Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 108/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 sierpnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Dariusz Małkiński (spr.)

Sędziowie

:

SA Elżbieta Borowska

SA Jarosław Marek Kamiński

Protokolant

:

Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2018 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko Skarbowi Państwa - (...)w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 17 stycznia 2018 r. sygn. akt V GC 67/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie I oddala powództwo;

b)  w punkcie II zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 10.800 (dziesięć tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej;

3.  nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 22.274 (dwadzieścia dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt cztery) złote tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

(...)

Sygn. akt: I A Ga 108/18

UZASADNIENIE

Powód: (...) S.A w W. domagał się zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa - (...)kwoty 445.469,48 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 marca 2013 roku do dnia zapłaty, a ponadto kosztów procesu naliczonych według norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o jego oddalenie i żądał zasądzenia od powoda na jego rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w Olsztynie V Wydział Gospodarczy w wyroku z dnia 17 stycznia 2018 roku, zapadłym w sprawie o sygn. akt: V GC 67/17, zasądził od pozwanego na rzecz powoda: kwotę 445.469,48 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 marca 2013 roku do dnia zapłaty ( pkt I ) oraz kwotę 33.091 zł tytułem zwrotu kosztów procesu ( pkt II ).

Orzeczeniu powyższemu towarzyszyły następujące rozważania faktyczne i prawne:

W dniu 29 czerwca 2012 roku Skarb Państwa -(...)ogłosił postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego prowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego na realizację zadania pn. „ Utrzymanie drogi krajowej (...) w systemie ,,,Utrzymaj standard’’’ na odcinku węzła , (...)’ w E. (bez węzła) do granicy Państwa w G. wraz z obiektami inżynierskimi, drogami dojazdowymi i całą infrastrukturą drogową"- nr postępowania (...). W Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia wskazano, że zostanie ono zrealizowane w okresie od 01 października 2012 roku do 01 października 2018 roku. Termin składania ofert ustalono na dzień 17 sierpnia 2012 roku, godzinę 11:00.

Dnia 27 września 2012 roku pozwany poinformował powoda o wyborze jego oferty i jednocześnie przekazał mu informację o terminie zawarcia umowy, wyznaczonym na dzień 08 października 2012 roku. Z kolei pismem z 28 września 2012 roku pozwany zmienił termin podpisania umowy na 31 października 2012 roku, nie uzasadniając w żaden sposób swojego stanowiska.

W dniu 31 października 2012 roku strony zawarły umowę nr (...), w której wskazano, że powód będzie wykonywał przedmiot umowy od daty jej podpisania do 01 października 2012 roku. Wysokość wynagrodzenia ryczałtowego została ustalona na poziomie 24.724.823,46 zł, zaś rozliczenie miało następować miesięcznie.

W dniu 11 lutego 2013 roku powód wystawił pozwanemu fakturę za październik 2012 roku na kwotę 445.469,48 zł. Termin płatności został określony na 13 marca 2013 roku; pozwany nie opłacił tej faktury.

Sąd Okręgowy uznał na powyższej podstawie faktycznej, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W jego ocenie obowiązek zapłaty wynagrodzenia również za październik 2012 roku wynikał wprost z umowy zawartej przez strony. Zgodnie z art. 140 Prawa zamówień publicznych ( „p.z.p.” ) zakres świadczenia wykonawcy wynikający z umowy jest tożsamy z jego zobowiązaniem zawartym w ofercie. Z ust. 1 komentowanego przepisu wynika, że zakres zobowiązania umownego nie może być węższy ani szerszy od zobowiązania wykonawcy wynikającego z jego oferty. Wykonanie umowy w węższym zakresie będzie kwalifikowane jako jej zmiana, której dopuszczalność powinna być oceniana zgodnie z art. 144 p.z.p. Szczególnej ocenie powinny być tu poddane przypadki, kiedy zmiana umowy, prowadząca do zmniejszenia świadczenia wykonawcy, nie mieści się w zakresie dopuszczonym art. 144 p.z.p., a jej efektem jest naruszenie równowagi ekonomicznej stron lub możliwość zmiany potencjalnego kręgu wykonawców, mogących wziąć udział w postępowaniu.

W świetle oferty złożonej przez powoda, obejmowała ona swym zakresem trzy miesiące w roku 2012, przy czym dla każdego z nich została przypisana kwota wynagrodzenia brutto w wysokości 445.469,48 zł. Zgodnie z § 3 umowy jej przedmiot wykonywany miał być od daty jej podpisania do dnia 01 października 2018 roku. Umowa została ostatecznie podpisana w dniu 31 października 2012 roku, zatem zgodnie z zapisem § 3 umowy uznać należało, iż październik należało liczyć jako termin jej wykonywania, w związku z czym powódce należne było umówione wynagrodzenie ryczałtowe również za ten miesiąc.

Zmiana czasu wykonywania umowy powinna spełniać wymogi określone w art. 144 p.z.p., zaś w niniejszej sprawie nie zostało wykazane, aby spełniała ona takie wymogi. Nadto Sąd podziela stanowisko, iż warunkiem dokonania zmiany umowy na podstawie art. 144 p.z.p. jest sformułowanie (już w ogłoszeniu albo w SIWZ) jednoznacznych (precyzyjnych) postanowień umownych tak, aby nie tylko w toku realizacji umowy, ale również na etapie prowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia, nie było jakichkolwiek wątpliwości co do zakresu zobowiązań stron. O zmianie daty realizacji umowy powód dowiedział się z pisma pozwanego, wysłanego na niecałe dwa tygodnie przed planowanym zawarciem umowy. Powyższe prowadziło zatem do uznania, iż powódce należało się umówione wynagrodzenie ryczałtowe w pełnej wysokości na podstawie art. 750 k.c. w zw. z art. 734 § 1 k.c.

O odsetkach ustawowych orzeczono na zasadzie art. 481 k.c., zaś o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c. W skład tych kosztów zaliczono: 22.274 zł tytułem uiszczonej opłaty od pozwu, koszty zastępstwa prawnego w kwocie 10.800 zł oraz sumę 17 zł tytułem zwrotu kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, który zaskarżył rozstrzygnięcie w całości i wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów procesu, a w razie nieuwzględnienia tego wniosku - o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji z równoczesnym zasądzeniem na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego poniesionych w drugiej instancji. Apelujący zarzucił wyrokowi naruszenie:

- art. 65 § 3 k.c. poprzez błędną interpretację oświadczenia woli stron zawartego w § 3 łączącej je umowy o udzielenie zamówienia publicznego z dnia 31 października 2012 roku i w konsekwencji niezasadne przyjęcie, że powodowi przysługuje wynagrodzenie za październik 2012 roku, kiedy ten nie świadczył na rzecz pozwanego żadnych usług (nie wykonywał umowy),

- art. 144 ust. 1 p.z.p. (w brzmieniu obowiązującym w dacie ogłoszenia przez powoda postępowania o udzielenie zamówienia publicznego i zawarcia umowy z pozwanym), poprzez niezasadne przyjęcie, że zakaz zmiany umowy w sprawie udzielenia zamówienia odnosi się również do umów jeszcze niezawartych,

-

art. 144 ust. 2 p.z.p. (w brzmieniu obowiązującym w dacie ogłoszenia przez powoda postępowania o udzielenie zamówienia publicznego i zawarcia umowy z pozwanym), poprzez niezasadne przyjęcie, że zmiana umowy w sprawie zamówienia publicznego z naruszeniem tego przepisu skutkuje nieważnością zmienionych postanowień.

Powód, odpowiadając na powyższą apelację, wniósł o jej oddalenie na koszt strony skarżącej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługuje na pełne uwzględnienie.

Zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, że umowa łącząca strony służyć miała świadczeniu usług i oceniana być powinna na gruncie art. 750 k.c., a więc przede wszystkim na gruncie przepisów o zleceniu. W świetle art. 735 § 1 i 2 k.c. jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie ustalone na podstawie przyjętej taryfy lub odpowiadające wykonanej pracy. Świadczenie usługi zalicza się więc ( chyba że umowa stanowi inaczej, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca ) do czynności odpłatnych i ekwiwalentnych, w których wynagrodzenie odpowiada co do zasady zakresowi wykonanej usługi (pracy).

Przedmiot zakontraktowanej u powoda usługi opisuje w niniejszej sprawie § 1 ust. 1 umowy z dnia 31.10.2012 r. ( k. 211 ), posługując się Opisem Przedmiotu Zamówienia ( (...)) zawartym w Tomie III SIWZ. Zakres czasowy umowy określał z kolei Tom I SIWZ, w którego Rozdziale 1, pkt 6 ( k. 73 ) zapisano, że „Zamawiający wymaga, aby przedmiot zamówienia był realizowany w terminie od 1.10.2012 r. do 1.10.2018 r.” Dnia 10 sierpnia 2012 roku Zamawiający ( pozwany ), działając na zasadzie art. 38 ust. 4 p.z.p. dokonał jednak zmiany powyższego fragmentu SIWZ, nadając mu następujące brzmienie: „Zamawiający wymaga, aby przedmiot zamówienia był realizowany w terminie od dnia podpisania umowy do 1.10.2018 r.” Niewątpliwie analizowana zmiana była skuteczna, zaś potencjalni oferenci mieli możliwość zapoznania się z nią ( zob. wyjaśnienia, k. 388v. ). W tych warunkach złożona blisko trzy tygodnie później oferta powoda winna była uwzględniać określony w SIWZ zakres czasowy wykonywania usługi, zaś ewentualne niezgodności między złożoną ofertą a SIWZ należało wówczas jak i obecnie interpretować na niekorzyść tej pierwszej ( por. teza 4 komentarza do art. 140 p.z.p. red. (...) 2018, wyd. 1/ (...)- L. ).

Dnia 31 października 2012 roku strony zawarły umowę nr (...), w której § 3 ( k. 212 ) powtórzono zakres czasowy wykonywania usługi od dnia podpisania umowy do 1.10.2018 r. Okres obowiązywania umowy został więc w niej oznaczony przy pomocy zdarzenia ( podpisania umowy ) oraz określonego dnia ( daty ustania umowy ). Zgodzić się przy tym należy z poglądem, że przy oznaczeniu czasu trwania umowy zlecenia przez wskazanie nieokreślonego dnia jej podpisania jako momentu, od którego ona wiąże, zaś chwili jej zakończenia jako daty kalendarzowej, nie ma zastosowania art. 111 § 2 k.c., ale przepisy o warunku ( art. 116 k.c. ) ( zob. wyrok S.N. z dnia 23 sierpnia 2000 roku, II UKN 669/99, OSNAPiUS 2002 nr 5, poz. 117, MoP 2002 nr 8, str. 366), z kolei ziszczenie się warunku co do zasady, zgodnie z art. 90 k.c., nie ma mocy wstecznej ( skutek ex nunc ), w konsekwencji nie może rozciągać się na okres przed datą spełnienia warunku ( tak A. J., Z. R., A. T., M. P. itd.).

Ze wskazanej wyżej przyczyny stanowisko Sądu Okręgowego, wedle którego zawarcie umowy w ostatnim dniu października 2012 roku ma świadczyć, że jej zakresem objęto cały wymieniony miesiąc, nie może się ostać.

Tezie powyższej nie przeczy bynajmniej § 2 ust. 5 umowy ( k. 211v.), który stanowi o rozliczaniu należności powoda w cyklach miesięcznych, ponieważ proces rozliczania wzajemnych należności nie jest tutaj powiązany z okresem trwania umowy ( ostatnie rozliczenie nastąpiłoby z pewnością po jej zakończeniu ).

Wykładni takiej jak dotychczas przedstawiona służy również rozdzielenie w jej § 3 dwóch współistniejących przesłanek: podpisania umowy i jej wykonywania. W konsekwencji nie sposób zakładać, jak to czyni strona powodowa, że formalny moment złożenia podpisów pod umową od razu uruchamia po stronie pozwanego obowiązek płatności. Taka konkluzja nie tylko kłóci się z treścią umowy ( i formułą ekwiwalentności świadczeń ), ale narusza również wynikającą z niej sekwencję świadczeń wzajemnych ( art. 488 § 1 in fine k.c.), czyli realizacja usługi ( poniesienie kosztów związanych z wykonaniem zawartej umowy ) a następnie jej rozliczenie przez Zamawiającego ( por. § 2 ust. 5 i 6 umowy ).

Przedstawiona przez powoda dokumentacja dotycząca jego wydatków na wykonanie umowy w jej początkowym stadium także nie potwierdza zasadności roszczenia. Wynika z niej bowiem, że całe asortymenty materiałów i usług powiązanych z realizacją zobowiązania zostały dostarczone lub powód je podzlecił, już po zawarciu umowy ( zob. umowy: k. 229, 247v.,346v.i 348, faktury: k. 318- 320, 327- 328, 330- 331, 339, 349 ).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny uznał pierwszy z zarzutów apelacji pozwanego, wskazujący na obrazę w skarżonym wyroku art. 65 k.c., za zasadny. Sąd Okręgowy dokonał błędnej wykładni umowy łączącej strony. Ustalając jej zakres i brzmienie należało bowiem zacząć od sensu wynikającego z reguł językowych, a dopiero w drugiej kolejności konieczne było badanie okoliczności złożenia oświadczenia woli, czyli tzw. kontekstu sytuacyjnego, który obejmuje w szczególności przebieg negocjacji (por. wyrok S.N. z dnia 3 września 1998 r., I CKN 815/97, OSNC 1999, nr 2, poz. 38), dotychczasowe doświadczenie stron (por. wyrok S.N. z dnia 4 lipca 1975 r., III CRN 160/75 , OSP 1977, nr 1, poz. 6) oraz ich status (wyrażający się, np. prowadzeniem działalności gospodarczej) ( tak wyrok S.N. z dnia 5 października 2005 roku, II CK 122/05, Legalis nr 93178 ).

Wykładnia językowa poddanych niniejszej analizie przepisów umowy łączącej strony nie pozwala na przyjęcie, że dawała ona powodowi prawo do wynagrodzenia za okres poprzedzający zawarcie umowy; także kontekst sytuacyjny towarzyszący rozpisaniu przez pozwanego przedmiotowego przetargu, treść wyjaśnień do SIWZ złożonych dnia 10 sierpnia 2012 roku i praktyka pozwanego, który nie brał ostatecznie pod uwagę możliwości zapłaty za październik 2012 roku ( zob. zeznania świadka I. B. złożone na rozprawie dnia 16 stycznia 2018 roku, 00:11:30 do 00:12:39) wskazują na niezasadność powództwa. Trudno jest też przyjąć, że działająca w niniejszej sprawie w imieniu podmiotowego Skarbu Państwa w warunkach dyscypliny budżetowej jego jednostka, zaliczająca się do dużych i profesjonalnych uczestników obrotu prawnego, godziłaby się na zapłatę za świadczenie niezakontraktowane i niewykonane.

Uzasadnienie pozwu forsujące tezę o skalkulowaniu ceny ofertowej na podstawie założenia, że umowa wykonywana będzie od 1.10.2012 r. i zaistnieniu na tym tle roszczenia o zapłatę także za październik 2012 roku, zawiera w istocie sugestię o poniesieniu przez powoda uszczerbku w ramach ujemnego interesu umownego ( art. 72 k.c. ). Strona powodowa nie wskazywała jednak w wymiarze faktycznym i prawnym na odpowiedzialność pozwanego z tego tytułu (culpa in contrahendo), a więc nie przedstawiła też dowodów ( art. 6 k.c. ) na okoliczność takiej odpowiedzialności ( naruszenia przez pozwanego dobrych obyczajów, wysokości poniesionej szkody itd. ), stąd jedynie marginalne odnotowanie tej kwestii.

Słuszność pierwszego z zarzutów apelacji pozwanego zwalnia Sąd odwoławczy z obowiązku roztrząsania pozostałych dwóch zarzutów. Należy tutaj jedynie dodać, że w istocie trafiały one w próżnię. Skoro przyczyną zmiany zaskarżonego wyroku była odmienna wykładnia łączącej strony umowy, to rozważanie na gruncie art. 144 p.z.p. hipotetycznych okoliczności mogących stanowić o jej zmianie, nie miało znaczenia dla treści finalnego rozstrzygnięcia.

Kierując się przedstawionymi w niniejszym uzasadnieniu przesłankami, Sąd Apelacyjny zmienił na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. w całości zaskarżony wyrok, orzekając o oddaleniu powództwa i zasądzeniu w zgodzie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu ( art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. ) na rzecz Prokuratorii Generalnej R.P. kosztów zastępstwa procesowego pozwanego.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego zapadło na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w powiązaniu z treścią § 2 pkt 8 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015. 1800 ze zm. ).

(...)