Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ko 70/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 września 2018 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie w VIII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Łubowski

Protokolant: sekr. sąd. Emilia Tlaga

w obecności Prokuratora: Krystyna Nogal-Załuska

po rozpoznaniu w dniu 21 września 2018r.

sprawy:

z wniosku A. D.

przeciwko Skarbowi Państwa

o zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie w dniu 11 listopada 2017r.

na podstawie art. 552 § 1 i 4 kpk, art.554 § 4 kpk

O R Z E K A

I.  Oddala wniosek.

II.  Kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VIII Ko 70/18

UZASADNIENIE

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek pełnomocnik A. D., o zasądzenie od Skarbu Państwa na jej rzecz kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wynikłą z niewątpliwie niesłusznego bezzasadnego oraz nieprawidłowego zatrzymania A. D., w dniu 11 listopada 2017 r. przez funkcjonariuszy Policji.

Na rozprawie w dniu 21 września 2018 r., pełnomocnik wnioskodawczyni poparł wniosek z dnia 10 maja 2018 r. Wnioskodawczyni przyłączyła się do stanowiska pełnomocnika.

Prokurator wniósł o oddalenie wniosku z uwagi na fakt, że w jego ocenie zatrzymanie było związane z wykroczeniem, w związku z powyższym wniosek o zadośćuczynienie został złożony po terminie przewidzianym w art. 115 § 2 k.p.o.w.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 listopada 2017 r. A. D. wraz innymi osobami należącymi do Stowarzyszenia (...), przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości, przebywała przy Skwerze (...), pomiędzy ulicami (...) a (...) w odległości około 50 m od trasy Marszu Niepodległości. Uczestnicy tego zgromadzenia posiadali transparenty ze zdjęciem marszu nazistów w N. w 1933 roku oraz napisami „W. zhańbiona”. Posiadali oni także urządzenia nagłaśniające. Policja wezwała uczestników tego „nielegalnego zgromadzenia” przy użyciu megafonów do opuszczenia rejonu zgromadzenia cyklicznego. Wnioskodawczyni ani pozostali uczestnicy nie podporządkowali się nakazom Policji. Około godziny 14:40, przy użyciu środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i chwytów, z uwagi na bierny opór podczas interwencji Policji, A. D. wraz z innymi osobami została zatrzymana, zaprowadzona do samochodu policyjnego, a następnie po pewnym czasie przewieziona do Komisariatu Policji w W. przy ulicy (...).

A. D. spędziła w Komisariacie Policji około dwóch godzin i mogła przez ten czas poruszać się po korytarzu, nie mogła opuścić budynku, a także miała możliwości skontaktowania się z innymi osobami z zewnątrz – nawiązała kontakt telefoniczny z mężem. Podczas pobytu A. D. została wylegitymowana na Komisariacie i zwolniona.

Postanowieniem z dnia 26 lutego 2018 r. o sygn. akt PR(...), Prokuratura Rejonowa w G., po rozpoznaniu zawiadomienia w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych m.in. na szkodę A. D., przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji W. (...), polegającego na bezzasadnym i nieprawidłowym zatrzymaniu w dniu 11 listopada 2017 r., odmówiła wszczęcia śledztwa.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań A. D., dowodu z nagrań wideo i akt sprawy o sygn. II Kp 3055/17.

Wnioskodawczyni A. D. przesłuchana przed Sądem, złożyła obszerne zeznania. Podała ona okoliczności związane z usunięciem jej z bezpośredniej bliskości trasy Marszu Niepodległości oraz przewiezieniem i pobytem na Komisariacie Policji W. (...). Podawała szereg szczegółów, które korespondują z aktami sprawy karnej, ponadto zeznania funkcjonariuszy Policji oraz odtworzony materiał video, są wzajem zbieżne i jednoznaczne. Dla tej przyczyny w pełni zasługują na wiarę.

Sąd zważył, co następuje:

Analizując ujawnione w toku przewodu sądowego dowody oraz treść przepisów regulujących uprawnienia do dochodzenia zadośćuczynienia, Sąd Okręgowy uwzględniając, że skoro Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieście w Warszawie postanowieniem z dnia 22 stycznia 2018 roku w sprawie II Kp 3055/17 stwierdził, że zatrzymanie A. D. było niezasadne, legalne oraz nieprawidłowe, to pomimo wątpliwości, czy w istocie było to zatrzymanie, czy jedynie czynności legitymowania określone w ustawie o Policji, uznał to prawomocne rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego za miarodajne i przyjął, iż czynności dokonywane przez Policję wobec wnioskodawczyni nosiły znamiona zatrzymania uregulowanego w art. 244 § 1 k.p.k. Jednak do dyskrecjonalnej władzy Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej należała natomiast ocena, czy to zatrzymanie wnioskodawczyni w dniu 11 listopada 2017 r. było niewątpliwie niesłuszne i czy przysługuje do zasady roszczenie o zadośćuczynienie na podst. art. 552 § 4 k.p.k.

Przy ocenie kwestii niewątpliwie niesłusznego zatrzymania w rozumieniu art. 552 § 4 k.p.k. sąd powinien mieć na uwadze, czy zastosowanie tego środka przymusu procesowego nastąpiło z obrazą przepisów rozdziału 27, a tym samym, czy spowodował on dolegliwość, jakiej osoba zatrzymana nie powinna była doznać, analizując to zagadnienie w aspekcie całokształtu okoliczności zaistniałych w sprawie, w której doszło do zatrzymania, a znanych w dacie orzekania w przedmiocie odszkodowania i zadośćuczynienia1. Odszkodowanie z tytułu niewątpliwie niesłusznego zatrzymania może nastąpić, gdy zatrzymania dokonano wbrew przesłankom zawartym w art. 244 § 1 k.p.k, lub gdy kontynuowano zatrzymanie pomimo braku owych podstaw lub ponad dopuszczalny czas zatrzymania, a także w sytuacji, gdy naruszono art. 248 § 3 k.p.k, czyli po raz wtóry na podstawie tych samych faktów i dowodów dokonano zatrzymania2. Kryteria dotyczące niewątpliwej niesłuszności zatrzymania nie są tożsame z kryteriami badania zażalenia na zastosowanie zatrzymania (art. 246 § 1 k.p.k). Oprócz badania zasadności i legalności, wskutek zażalenia bada się także prawidłowość zatrzymania. W trybie art. 552 § 4 k.p.k nie wystarczy ustalenie, że zatrzymanie było niesłuszne, należy bowiem ustalić wysoki stopień owej niesłuszności, tj. stwierdzić, że było "niewątpliwie" niesłuszne. Gdyby więc nawet wskutek zażalenia na zatrzymanie stwierdzono, że było ono niesłuszne (niezasadne, nielegalne bądź nieprawidłowe) , nie przesądza to automatycznie o zasadności roszczenia pieniężnego, tu bowiem należałoby wykazać nadto niesłuszność "niewątpliwą"3.

W sprawie niniejszej z taką niewątpliwą niesłusznością zatrzymania z pewnością nie mamy do czynienia. Z zeznań funkcjonariusz Policji (A. K.: k 9; W. W.: k 14 czy K. T. K k 17-18 akt sprawy II Kp 3055/17 Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia) jednoznacznie wynika, iż czynności wyprowadzenia uczestników nielegalnej kontrmanifestacji na odległość co najmniej 100 metrów od trasy przemarszu dokonano wobec niezastosowania się uczestników zgromadzenia, w tym wnioskodawczyni, do poleceń Policji. Czynności te miały klasycznie prewencyjny charakter i zmierzały wyłącznie do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno manifestującym jak i kontrmanifestantom, w szczególności zapobieżenia ewentualnym prowokacjom i walkom ulicznym. Władze państwowe mają nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek zabezpieczenia pokojowego przebiegu [każdego legalnego] zgromadzenia. Obowiązek ten jest pochodną poprzedniej powinności i odnosi się do osób mających interes w udaremnieniu planowanego zgromadzenia (zarówno potencjalnych demonstrantów, jak i osób trzecich). Pokojowy charakter zgromadzenia wyraża się w bezpieczeństwie jego uczestników. Rolą władz publicznych jest więc zapobieżenie ryzyku wystąpienia niechcianych szkód, których przyczyny mogą mieć charakter obiektywny, wynikający np. z nieprzyjaznych człowiekowi warunków atmosferycznych lub subiektywny, mający źródło w działaniu uczestników zgromadzenia (identyfikacja celów zgromadzenia) lub osób trzecich (w szczególności intruzów)4. Obowiązkiem organów administracji publicznej jest nie tylko formułowanie przypuszczeń co do ewentualnych zagrożeń wynikających z planowanego zgromadzenia, ale wskazanie i wnikliwa identyfikacja negatywnych aspektów zgromadzenia na tle konkretnych okoliczności sprawy. Wymaga to wykazania, iż w okolicznościach konkretnej sprawy zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego albo mienia w znacznych rozmiarach ma charakter realny5. W sprawie niniejszej taka realnie możliwa eskalacji przemocy mogła doprowadzić do utraty zdrowia i życia po obu zwaśnionych stronach. W konsekwencji działania Policji usuwającej potencjalnie zagrażających bezpieczeństwu publicznemu kontrmanifestantów było zgodne z prawem.

Wnioskodawczyni powoływała się na przysługujące jej w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prawa i wolności, które realizowała poprzez udział w – jej zdaniem legalnej, spontanicznej - kontrmanifestacji. Należy zatem kolejno odnieść się do tej argumentacji mającej istotny wpływ na ocenę, że zatrzymanie wnioskodawczyni przez Policję nie było niewątpliwie niesłuszne. Przede wszystkim należy podkreślić, że prawa i wolności określone w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej przysługują na równi wszystkim obywatelom RP, a nie tylko członkom organizacji o nazwie (...). Obrona wolności konstytucyjnych i przestrzegania Konstytucji przez inne podmioty nie może być realizowana poprzez łamanie Konstytucji. Tymczasem wnioskodawczyni dążąc do uniemożliwienia lub co najmniej zakłócenia legalnej manifestacji w sposób świadomy i rażący usiłowała ograniczyć takie prawa i wolności uczestników Marszu Niepodległości opisanych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej jak w szczególności: zasady równości wszystkich obywateli wobec prawa (art. 32 Konstytucji); wolność sumienia (art. 53 Konstytucji); wolność słowa (art. 54 Konstytucji) a nade wszystko wolność zgromadzeń (art. 57 Konstytucji). Wnioskodawczyni oczekując poszanowania jej praw i tolerancji swoim zachowaniem winna była dać wyraz poszanowaniu praw i poglądów, nawet albo przede wszystkim takich, z którymi się nie zgadza. Bowiem tolerancja oznacza poszanowanie dla poglądów, z którymi się nie zgadzamy, wręcz oznaczać powinna tolerancję dla nietolerancji. Nie może także ostać się twierdzenie wnioskodawczyni, jakoby nie podporządkowała się poleceniom Policji, bo kontrdemonstracja była spontaniczna a tym samym legalna. Zgromadzenie, w którym uczestniczyła wnioskodawczyni było zaplanowaną i zorganizowaną przez Stowarzyszenie (...) kontrmanifestacją, której uczestnicy byli wyposażeni w transparenty o niewątpliwie prowokacyjnym wobec uczestników Marszu Niepodległości charakterze oraz (jak podaje sama wnioskodawczyni) urządzenia nagłaśniające.

Reasumując stwierdzić należy, że głosząc tolerancję nie należy okazywać braku tolerancji, a walcząc o ochronę faktycznie czy rzekomo naruszanej Konstytucji nie wolno tejże Konstytucji łamać.

Każdy obywatel Rzeczypospolitej Polskiej ma zgodnie z art. 53 i art. 57 Konstytucji prawo do wyrażania swoich poglądów i zgromadzeń, zwłaszcza w przypadku, gdy w jego subiektywnej ocenie zachowania innych osób są rzekomo lub faktycznie niezgodne z Konstytucją. Otóż naruszanie prawa a zwłaszcza Konstytucji przez inne podmioty nie jest i nigdy nie może być usprawiedliwieniem łamania prawa i Konstytucji przez pozostałych, w tym przypadku także przez wnioskodawczynię. Prawo do manifestacji i kontrmanifestacji jest w rzeczy samej immanentnym uprawnieniem obywateli w państwach demokratycznych, także w Polsce. Nie oznacza to jednak, że prawa te są nieograniczone. Prawa i wolności obywateli niewątpliwie podlegają ograniczeniom, ich granice wyznaczają prawa innych ludzi chronionych w takim samym stopniu. Prawa i wolności obywatelskie określonych grup czy jednostek są ograniczone prawami i wolnościami innych grup i jednostek. Wobec bezwzględnie obowiązującej konstytucyjnej zasady równości wobec prawa żadna z tych grup nie może być uprzywilejowana. Jednak to przepisy prawa a w szczególności ustawy z dnia 24 lipca 2014 roku prawo o zgromadzeniach jasno i precyzyjnie regulują ograniczenia zarówno prawa do manifestacji jak i kontrmanifestacji. Uczestnicy Marszu Niepodległości zgromadzili się 11 listopada 2017 roku w miejscu, terminie i na warunkach określonych w zgłoszeniu o cyklicznym zgromadzeniu publicznym. Mieli prawo do niezakłóconego manifestowania swoich przekonań na całej trasie przemarszu. Marsz ten był legalny i podlegał ochronie prawnej. Nikt poza właściwymi organami władzy i organami porządkowymi nie był uprawniony do oceny, czy sposób manifestowania i treści na nim prezentowane są zgodne z prawem czy też nie. Dotychczas legalność Marszu Niepodległości nie została w sposób prawem przewidziany skutecznie zakwestionowana. Prawo zgromadzeń precyzyjnie wskazuje w przepisie art. 20 przesłanki rozwiązania zgromadzenia, a mianowicie, jeżeli jego przebieg zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach lub narusza przepisy niniejszej ustawy albo przepisy karne, a przewodniczący zgromadzenia, uprzedzony przez przedstawiciela organu gminy o konieczności rozwiązania zgromadzenia, nie rozwiązuje go. W przypadku zaistnienia takich przesłanek przedstawiciele uprawnionego organu władzy są uprawnieni nawet do jego przerwania. Osoby czy organizacje nie podzielające światopoglądów prezentowanych w czasie Marszu Niepodległości nie miały prawa podejmowania zachowań zmierzających do jego przerwania czy zakłócenia. Nie ma żadnych przeszkód do kontrmanifestowania swojego sprzeciwu wobec Marszu Niepodległości nawet w tym samym czasie jak przemarsz rzeczonego marszu (po uprzednim zgłoszeniu albo jako zgromadzenie spontaniczne) w odległości nie mniejszej niż 100 m. Prawo do kontrmanifestacji niewątpliwie przysługuje i mogło być realizowane, jednak w miejscu, czasie i trybie wskazanym w przepisach prawa, a konkretnie w art. 12 Prawa zgromadzeń regulującego sytuację kolejności zgłoszeń i zakazu dwóch lub większej liczby zgromadzeń, które mają zostać zorganizowane chociażby częściowo w tym samym miejscu i czasie, w szczególności w odległości mniejszej niż 100 m pomiędzy zgromadzeniami, i nie jest możliwe ich odbycie w taki sposób, aby ich przebieg nie zagrażał życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach. W konsekwencji każde zgromadzenie nie spełniające powyższych warunków jest nielegalne. Ze zgodnych i jasnych depozycji funkcjonariuszy Policji wynika wprost, że kontrmanifestujący znajdowali się w bezpośredniej bliskości trasy legalnego przemarszu i dążyli do jego zablokowania poprzez położenie się na trasie tego przemarszu. Prawem, ale i bezwzględnym obowiązkiem funkcjonariusz Policji było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim zgromadzonym, w tym i uczestnikom kontrmanifestacji, poprzez niedopuszczenie do bezpośredniej konfrontacji uczestników obu zgromadzeń. Funkcjonariusze Policji rozsądnie zeznawali, że nie podjęcie działań prewencyjnych w postaci użycia przymusu bezpośredniego i usunięcia nielegalnie protestujących stanowiłoby zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Z zeznań tychże funkcjonariuszy Policji wynika, że w Marszu Niepodległości uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Odizolowanie kilkudziesięciu kontrmanifestantów służyło nie tylko, ale przede wszystkim ochronie tych ostatnich. Paradoksalnie zatrzymanie wnioskodawczyni przez Policję z dużą dozą prawdopodobieństwa uchroniło ją od zagrożenia dla życia i zdrowia, co mogło mieć miejsce w przypadku skutecznego sprowokowania przez kontrmanifestantów starć obu zantagonizowanych stron.

Zatrzymanie, choć formalnie niesłuszne, było niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa publicznego. W końcu trwało relatywnie krótko (około 2 i pół godziny) i nie spowodowało u wnioskodawczyni żadnych istotnych dolegliwości. Racjonalne jest także przyjęcie, że usunięcie kontrmanifestantów z pobliża trasy przemarszu i faktyczne uniemożliwienie im powrotu w czasie trwania marszu, takie starcia niewątpliwie uniemożliwiło.

Dla tych wszystkich przyczyn zatrzymanie wnioskodawczyni nie mogło być uznane za „niewątpliwie” niesłuszne.

Skoro w sprawie niniejszej nie zaszły przesłanki do zasądzenia zadośćuczynienia określone w art. 552 § 4 k.p.k., to wniosek należało oddalić.

1 Vide: uchwała SN z 23.5.2006 r., I KZP 5/06, OSNKW 2006, Nr 6, poz. 55.

2 Vide: Grzegorczyk, Komentarz, 2014, s. 1172 a także wyr. SA w Białymstoku z 10.3.2005 r., II AKa 334/04, OSAB 2005, Nr 2, poz. 27; post. SA w Krakowie z 11.6.2008 r., II AKa 86/08, KZS 2008, Nr 6, poz. 49)

3 Vide: wyr. SA w Krakowie z 17.12.2003 r., II AKa 344/03, KZS 2004, Nr 1, poz. 33.

4 Podobnie: M. Safjan, Bosek, Sułkowski: Komentarz do Konstytucji RP, Warszawa 2016 str. 63-64 cyt. za Legalis..

5 Vide: wyr. NSA z 10.1.2014 r., I OSK 2538/13, cyt. za: Legalis.