Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Ca 395/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu - Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2018 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa G. C., A. Z. i A. G.

przeciwko U. J.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 27 czerwca 2018 roku, sygn. akt I C 562/18upr

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2 i 3 w ten sposób, że:

a.  podwyższa kwotę zasądzoną w pkt 1 z 3 635,41 do 9 396,74 (dziewięć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt sześć i 74/100) złotych;

b.  eliminuje pkt 2;

c.  podwyższa kwotę zasądzoną w pkt 3 z 804 złotych do 2 117 (dwa tysiące sto siedemnaście) złotych;

II.  zasądza od U. J. solidarnie na rzecz G. C., A. Z. i A. G. kwotę 1 150 (tysiąc sto pięćdziesiąt) złotych z tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 395/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem zaocznym, wydanym w dniu 27 czerwca 2018 r. w sprawie z powództwa G. C., A. Z. i A. G. przeciwko U. J. o zapłatę, sygn. akt I C 562/18 upr, Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę 3 635,41 złotych z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 27 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty (pkt 1) oraz 804 złote tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3); a w pozostałym zakresie oddalił powództwo (pkt 2).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 30 grudnia 2016 r. U. J. oraz (...) Finanse sp. z o.o. zawarli umowę pożyczki gotówkowej. W jej ramach udostępniono pozwanej kwotę 5 000 złotych. Nadto pozwana zobowiązała się oddać kwotę 5 000 złotych stanowiącą prowizję oraz odsetki kapitałowe, które zostały określone za cały okres obowiązywania pożyczki na 1 609,86 złotych. Pożyczka miała być spłacona w 36 ratach po 316,41 złotych, a następnie po 322,67 złotych miesięcznie. Umowa przewidywała możliwość wypowiedzenia umowy w przypadku braku spłaty dwóch kolejnych pełnych rat. Wówczas cała pozostała do spłaty kwota wraz z odsetkami od zadłużenia przeterminowanego stawała się wymagalna. Od tej kwoty pożyczkodawca mógł naliczać maksymalne odsetki za opóźnienie, a nadto opłaty za wezwania do zapłaty i czynności windykacyjne.

Pozwana spłaciła sześć rat na kwotę 1 929,76 złotych.

Umową przelewu wierzytelności z 2 stycznia 2017 r. pożyczkodawca przelał wierzytelność z tytułu ww. umowy na powodów.

Z dniem 9 listopada 2017 r. wypowiedziano umowę pożyczki.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, powództwo było zasadne, choć nie w pełnej wysokości. Zdaniem Sądu, postanowienia umowy przewidujące prowizję nie wiązały pozwaną, bowiem należy je potraktować jako klauzulę abuzywną zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. Przepis ten jako kryterium oceny decydującym o uznaniu danej klauzuli za niedozwoloną wprowadza kształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie ulega przy tym wątpliwości, że pozwana jest w omawianym stosunku obligacyjnym konsumentem, a pożyczkodawca przedsiębiorcą stosującym wzorzec umowny. Bez wątpienia również postanowienia umowy dotyczące prowizji nie zostały z pozwaną uzgodnione indywidualnie, jak również nie dotyczą głównych świadczeń stron.

Sama umowa nie precyzuje charakteru prowizji. Jeżeli jest ona dodatkowym wynagrodzeniem z tytułu jej udzielenia, to po pierwsze tą rolę winny co do zasady pełnić odsetki kapitałowe, które w tym przypadku zostały przewidziane w maksymalnej wysokości, a po drugie Sąd uznał, że prowizja/wynagrodzenie w wysokości jednokrotności samej pożyczki jest wygórowane, nie mieści się w pojęciu godziwego zysku i przez to jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Jeżeli zaś prowizja ma odzwierciedlać koszty związane z pożyczką (jej udzielenia czy obsługi) to znowuż nie sposób twierdzić, by istotnie wydatki połączone z pożyczką były aż tak bardzo wysokie. Tym samym należy uznać, że przedmiotowa opłata jest niepowiązana z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki, a przez to go nie odzwierciedla, którą to praktykę należy ocenić negatywnie. W obu przypadkach, zdaniem Sądu Rejonowego, komentowane postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumenta - pozwanej, a przez to jej nie wiążą. W konsekwencji pozwana zobowiązana była oddać jedynie kwotę 5 000 złotych, a więc tą rzeczywiście udostępnioną. Od powyższej sumy zatem Sąd wyszedł ustalając wysokość zobowiązania pozwanej na dzień wyrokowania.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Powodowie wnieśli apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie pkt 2 w przedmiocie oddalenia powództwa co do kwoty

5 761,33 złotych wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie uregulowanych w art. 481 § 2 k.c., tj. sumy stopy referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, jak również w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Podnieśli następujące zarzuty:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  art. 339 § 2 k.p.c., poprzez uznanie, iż twierdzenia powodów budzą uzasadnione wątpliwości pomimo faktu, iż powodowie wykazali fakt zawarcia przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej oraz przekazania należności w określonej wysokości, tym samym przedstawili wszystkie możliwe dowody na poparcie swoich żądań, jak również rzetelnie wykazali zasadność żądania, co wobec bezczynności pozwanej winno skutkować zasądzeniem na rzecz powodów dochodzonej należności w całości;

2.  art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że powodowie nie wykazali jakie czynności zostały podjęte w związku z zawarciem umowy pożyczki i jakie faktycznie koszty składają się na pobraną z tego tytułu wysokość prowizji, podczas gdy brak jest takiego obowiązku na gruncie ustawy o kredycie konsumenckim, jak również powodowie nigdy nie byli wzywani do wykazania zasadności naliczania tych kosztów;

3.  art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na zupełnym pominięciu - dla oceny zasadności wysokości prowizji stanowiącej koszt pożyczki - faktu, iż jej wysokość odpowiada przepisom powszechnie obowiązującego prawa, a w konsekwencji błędnym przyjęciu, że:

a)  koszt pożyczki w postaci prowizji określonej w § 10 umowy pożyczki gotówkowej stanowi istotne naruszenie interesów pozwanej i jest sprzeczny z dobrymi obyczajami, podczas gdy wysokość prowizji jest zgodna z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, tj. art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim;

b)  prowizja - zastrzeżona w postanowieniach zawartej przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej, jest niepowiązana z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki podczas gdy jej wysokość odpowiada faktycznie poniesionym zryczałtowanym kosztom związanym z jej obsługą;

c)  postanowienia § 10 umowy pożyczki gotówkowej określającej wysokość prowizji, nie zostały indywidualnie uzgodnione, podczas gdy to pozwana wybrała wariant pożyczki gotówkowej, a ponadto przed jej udzieleniem otrzymała formularz informacyjny, w którym wskazane zostały szczegółowe informacje dotyczące umowy pożyczki gotówkowej, w tym wysokość prowizji, a także była uprawniona do skorzystania z możliwości złożenia oświadczenia o odstąpieniu od zawartej umowy pożyczki gotówkowej;

d) prowizja - zastrzeżona w § 10 zawartej przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej - nie stanowi elementu głównego świadczenia stron, podczas gdy jej wysokość została sfomułowania w sposób jednoznaczny zarówno w postanowieniach zawartej umowy, jak i dołączonym do niej formularzu informacyjnym;

pozwanej udzielono pożyczki gotówkowej w kwocie 5 000 złotych, podczas gdy z materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie jednoznacznie wynika, że przedmiotem zawartej umowy było udzielenie pożyczki w kwocie 10 000 złotych;

odsetki kapitałowe, przewidziane w postanowieniach zawartej przez pozwaną umowy pożyczki gotówkowej, stanowią główną i wyłączną formę wynagrodzenia, podczas gdy mają one jedynie zapewnić, w chwili spełniania świadczenia, taką samą wartość ekonomiczną, jaką świadczenie to miało w chwili jego powstania, co oznacza że mają one charakter waloryzacyjny;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i nieprawidłowe przyjęcie, iż w niniejszej sprawie postanowienia § 10 umowy pożyczki gotówkowej, stanowią klauzulę abuzywną, podczas gdy nie zostały spełnione przesłanki do uznania przedmiotowego postanowienia jako sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy pozwanej, a to z uwagi na fakt, iż wysokość kosztu pożyczki, w postaci prowizji, jest zgodna z art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim;

2.  art. 36a ust. 1 i ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez jego niezastosowanie do ustalonego w sprawie stanu faktycznego, co skutkowało uznaniem przez Sąd pierwszej instancji, iż wysokość kosztu prowizji określonego w § 10 umowy pożyczki gotówkowej jest wygórowana i nie mieści się w pojęciu godziwego zysku, przez co jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, podczas gdy jej wysokość w ocenie powodów pozostaje w zgodzie z w/w przepisem prawa;

3.  art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie, iż na gruncie niniejszej sprawy zachodzą przesłanki do udzielenia pozwanej sankcji kredytu darmowego przewidzianej w tym przepisie - poprzez nie zasądzenie na rzecz powodów kosztu prowizji - pomimo iż z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego sprawy nie zachodzą przesłanki zastosowania tego przepisu prawa;

4.  art. 5 pkt 6, 6a oraz art. 30 ust. 1 pkt. 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez niezastosowanie i w efekcie nieprawidłowe uznanie, iż zastrzeżona prowizja jest sprzeczna z ustawą, podczas gdy przepisy te przewidują w sposób jednoznaczny możliwość pobierania dodatkowego wynagrodzenia, wymieniając składowe zarówno pozaodsetkowych kosztów kredytu jak i całkowitego kosztu pożyczki, w postaci m.in. prowizji.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wnieśli o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów dalszej kwoty 5 761,33 złotych wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie uregulowanych w art. 481 § 2 k.c., tj. sumy stopy referencyjnej NBP i 5,5 punktów procentowych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powodów od pozwanej kosztów postępowania przed Sądem pierwszej oraz drugiej instancji w tym kosztów zastępstwa procesowego przez radcę prawnego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, choć nie wszystkie z podniesionych w niej zarzutów są zasadne.

Nieporozumieniem jest powoływanie się przez skarżących na naruszenie art. 339 § 1 k.p.c., bowiem Sąd Rejonowy przyjął za prawdziwe twierdzenia powodów o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie, a w szczególności o zawarciu przez strony umowy pożyczki o określonej treści, a przyczyną częściowego oddalenia powództwa była ocena przedstawionym faktów przez pryzmat norm prawa materialnego, a konkretnie art. 385 1 § 1 k.c.

Podobnie co do zasady ocenić należy zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., bowiem wniosek Sądu pierwszej instancji, iż opłata w wysokości 5 000 złotych jest wygórowana jest efektem określonej oceny postanowienia umownego pod kątem zgodności z dobrymi obyczajami i interesem strony będącej konsumentem, nie zaś materiału dowodowego z punktu widzenia wiarygodności i mocy dowodowej.

Tym niemniej można się zgodzić z zastrzeżeniem, że pewne rozważania w zakresie oceny prawnej zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, zdają się opierać na stwierdzeniach, które można rozpatrywać jako twierdzenia o faktach, co do których brak jest podstaw w materiale dowodowym. Ponadto nie sposób nie nadać znaczenia okoliczności, że pozwana nie zajęła stanowiska w sprawie, a wydany wyrok miał charakter zaoczny, o czym w dalszej części uzasadnienia.

Co prawda, możliwość uznania klauzuli umownej za niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. nie wymaga stosownego wniosku strony w tym zakresie, chodzi bowiem o normę prawa materialnego, które to prawo sąd winien stosować z urzędu, tym niemniej w warunkach, gdy pozwany nie zajmuje stanowiska w sprawie i nie kwestionuje ważności i mocy wiążącej zobowiązania, a przede wszystkim nie formułuje określonych zarzutów, dokonując analizy postanowień umownych i przyjmując z urzędu, że mogą zajść warunki do uznania abuzywności określonego zapisu umownego, mając na uwadze zasadę kontraktacyjności i równości stron w postępowania sądowym, Sąd winień zwrócić uwagę na tę możliwość stronie powodowej tak aby mogła podjąć stosowną obronę.

Na uwagę zasługuje, że zakwestionowana prowizja stanowi jedyny pozaodsetkowy koszt kredytu, a jej wysokość odpowiada właściwym przepisom, tj. art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, bowiem została ustalona w oparciu o wzór: MPKK < (K x 25%) + (K x n/r x 30%), gdzie: MPKK oznacza maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu; K - całkowitą kwotę kredytu (CKK); n - okres spłaty wyrażony w dniach, a R - liczbę dni w roku. Skoro zaś sam ustawodawca w celu ochrony konsumentów zdefiniował pojęcie nadmiernych pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, wskazując w ust. 3 powołanego unormowania, że nie należą się one w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu, to tym samym co do zasady należy przyjmować, że koszty mieszczące się we wskazanych ramach interesu podmiotów chronionych ustawą o kredycie konsumenckim nie naruszają.

W sytuacji, gdy Sąd Rejonowy nie uprzedził skarżących o możliwości uznania klauzuli umownej za niedozwoloną i nie wezwał do złożenia ewentualnych wyjaśnień, ocena charakteru pobranej opłaty i konstatacja, że zastosowana prowizja jest niepowiązana z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki i nie sposób twierdzić, że wydatki połączone z pożyczką były aż tak wysokie jest całkowicie dowolna i arbitralna. Nie znajduje także podstaw w treści umowy ustalenie, że pożyczkodawca mógł naliczać opłaty za wezwania do zapłaty i czynności windykacyjne.

Jak słusznie zauważa apelujący, formą wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału są nie tylko odsetki. Zresztą pełnią one także funkcję waloryzacyjna, a więc kompensują spadek wartości nabywczej pieniądze, co może mieć miejsce szczególnie w sytuacji, gdy spłata zobowiązania pieniężnego jest rozciągnięta w czasie, co miało miejsce w sprawie przedmiotowej.

Całkowity koszt kredytu obejmuje wszelkie elementy kosztów, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z określoną umową o kredyt konsumencki. Art. 5 pkt 6 lit. a - b powołanej ustawy o kredycie konsumenckim wylicza także opłaty, prowizje i marże; przy czym wyliczenie rodzajów kosztów ma charakter przykładowy.

Pożyczkodawca zawarł umowę w ramach prowadzanej działalności gospodarczej nakierowanej na osiąganie zysku. Dla jego uzyskania konieczne jest przede wszystkim pokrycie kosztów działalności: wynajmu pomieszczeń, zatrudnienia pracowników, działań marketingowych, windykacyjnych, zużycia paliwa, amortyzacji samochodów służbowych, obsługi teleinformatycznej, ponoszenia ciężarów publicznoprawnych, zakupu koniecznego wyposażenia, materiałów biurowych, przesyłu korespondencji itp. Opłaty, marże i prowizje nie wiążą się zatem jedynie z obsługą i kosztami danego stosunku zobowiązaniowego, lecz - w stosownej części - wszelkich kosztów ponoszonych przez przedsiębiorcę i stanowią należne zryczałtowane wynagrodzenie za przeprowadzenie całego procesu, składającego się zarówno z czynności faktycznych, jak i prawnych, mających na celu udzielenie pożyczki. Nie bez znaczenia pozostaje również problematyka związana z niespłacalnością kredytów konsumenckich, towarzysząca instytucjom pożyczkowym udzielającym kredytów konsumenckich na podstawie przepisów ustawy o kredycie konsumenckim. W stosunku do instytucji pożyczkowych możliwość weryfikacji części informacji na temat potencjalnego pożyczkobiorcy jest ograniczona, a zatem towarzyszy tym instytucjom wyższe niż w przypadku banków ryzyko kredytowe, rozumiane jako zagrożenie niewywiązania się dłużnika ze zobowiązań powstałych na podstawie umowy pożyczki gotówkowej. Tym samym prowizja stanowi swego rodzaju element rekompensaty ryzyka ewentualnego braku spłaty zaciągniętej przez pożyczkobiorcę pożyczki. Jak słusznie więc podnoszą skarżący, nie jest relewantne, czy naliczane należności pozostają w adekwatnej wysokości w stosunku do kosztów ponoszonych przez kredytodawcę. Wystarczy występowanie funkcjonalnego związku kosztu z umową o kredyt konsumencki.

Warto zauważyć, że nakładając w ustawie o kredycie konsumenckim na pożyczkodawcę szereg obowiązków, ustawodawca nie wprowadził wymogu specyfikowania, w jaki sposób wyliczona została pobrana prowizja, poprzez wyliczenie konkretnych kosztów, jakie ma pokryć, ryzyka, jakie ma zabezpieczyć, planowanego zysku. Gdyby taka intencja istniała, to ustawodawca nałożyłby na instytucje pożyczkowe obowiązek zawarcia takich informacji w formularzu informacyjnym. Obowiązek taki nie jest znany także w innych branżach. Trudno również wyobrazić sobie sytuację, iż każdorazowo każdy konsument, już po kupnie lub świadczeniu usługi, neguje wysokość wynagrodzenia lub cenę, która była mu wcześniej znana, poprzez żądanie wykazania i wyliczenia, co składało się na wynagrodzenie sprzedającego czy też zleceniobiorcy, jaką część stanowiły koszty związane z działalnością przedsiębiorcy, czy z daną usługą.

Podsumowując, zastrzeżenie w postanowieniach zawartej umowy prowizji jako dodatkowego kosztu pożyczki, niezależnego od odsetek kapitałowych, jest nie tylko dopuszczalne w przypadku kredytów konsumenckich, udzielanych na podstawie przepisów ustawy o kredycie konsumenckim przez przedsiębiorców, ale także stanowi powszechnie akceptowalną praktykę rynkową, stosowaną nie tylko wśród instytucji pożyczkowych, ale także i innych instytucji sektora finansowego.

W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, Lex nr 395247). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.

Skoro zakwestionowana przez Sad pierwszej instancji opłata stanowiła jedyny pozaodsetkowy koszt kredytu, (dla przykładu nie zastrzeżono żadnej prowizji za wcześniejszą spłatę kapitału (§ 4 ust. 3 umowy), pożyczka została udzielona na okres 36 miesięcy, a jej zwrot obarczony był zwiększonym ryzykiem, pozbawienie pożyczkodawcy możliwości jej pobrania nie pozwala na pokrycie kosztów przygotowania, zawarcia umowy i dalszej obsługi umowy oraz kosztów windykacji i osiągnięcie zysku. Z drugiej strony, skoro opłata nie przekraczała maksymalnych granicy wytyczonych ustawą o kredycie konsumenckim, a w spawie nie zachodziły jakiekolwiek szczególne okoliczności, a w szczególności takie, na które powoływałaby się pozwana, która została szczegółowo, zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim poinformowana o całkowitych kosztach kredytu i nie skorzystała również z prawa odstąpienia od umowy w terminie 14 dni bez podania przyczyny (§11 ust. 1 umowy), w ocenie Sądu Okręgowego, bezpodstawne jest przyjęcie, że spełnione zostały przesłanki uznania zakwestionowanej klauzuli umownej za niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Należy zgodzić się ze skarżącym, że oddalając częściowo powództwo w zakresie dotyczącym kwoty prowizji, Sąd pierwszej instancji był bliski zastosowania względem powodów instytucji tzw. „sankcji kredytu darmowego” określonej w przepisie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, która polega na pozbawieniu kredytodawcy przychodów z tytułu kredytu konsumenckiego. Tymczasem nie może budzić wątpliwości, że na gruncie niniejszej sprawy brak było ku temu przesłanek, bowiem nie doszło do naruszenia przez pożyczkodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c ustawy o kredycie konsumenckim.

W świetle powyższego zasadne jest przyjęcie, że doszło do naruszenia wskazanych przepisów, a prawidłowe zastosowanie prawa materialnego skutkować winno uwzględnieniem powództwa w całości.

Mając na uwadze przedstawione okoliczności, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że podwyższył kwotę zasądzoną w pkt 1 z 3 635,41 do 9 396,74 złotych; eliminując pkt 2. Uzasadniało to również korektę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, którymi należało obciążyć pozwaną w całości na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., co skutkowało podwyższeniem kwoty zasądzonej w pkt 3 z 804 złotych do 2 117 złotych.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanej na rzecz powodów zwrot wynagrodzenia pełnomocnika wg stawki określonej zgodnie z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2018 poz. 265 tekst jednolity) - 900 złotych oraz opłaty od apelacji - 250 złotych.