Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1510/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA – Ksenia Sobolewska - Filcek (spr.)

Sędzia SA – Jolanta Pyźlak

Sędzia SO del. – Tomasz Pałdyna

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Łopacińska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2018 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa J. M.

przeciwko (...) Spółdzielni (...) w P.

o stwierdzenie nieważności uchwały, ewentualnie o uchylenie uchwały

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 23 czerwca 2016 r. sygn. akt III C 1128/15

1) zmienia zaskarżony wyrok i ustala nieważność uchwały nr (...) z dnia 14 sierpnia 2015 r. zebrania przedstawicieli (...) Spółdzielni (...) w P. w części pozbawiającej J. M. w całości prawa do dywidendy oraz oddala powództwo w pozostałej części i zasądza od (...) Spółdzielni (...) w P. na rzecz J. M. kwotę 380 zł (trzysta osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2) zasądza od (...) Spółdzielni (...) w P. na rzecz J. M. kwotę 335 zł (trzysta trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI A Ca 1510/16

UZASADNIENIE

Powód J. M. wystąpił przeciwko (...) Spółdzielni (...) w P. z powództwem o ustalenie nieważności z mocy art.42§2 Prawa spółdzielczego (ustawa z dnia 16 września 1982r. Dz.U. 2017.1560., dalej „Pr.spółdz.”) uchwały Zebrania Przedstawicieli (...) Spółdzielni (...) w P. nr (...) z 14 sierpnia 2015r. w sprawie zasad podziału dywidendy z zysku osiągniętego w latach ubiegłych, ewentualnie o uchylenie tej uchwały. W uzasadnieniu swojego żądania powód stwierdził, że sporna uchwała pozbawiła jego oraz dwóch innych członków spółdzielni w całości prawa do udziału w podziale nadwyżki bilansowej (dywidendy), co pozostaje w sprzeczności z art. 18 § 1 i 2 pkt 5 oraz art. 77 § 2 Pr. spółdz., gdyż różnicuje prawa członków, pomimo ustawowej zasady ich równości. Uchwała ta jest więc sprzeczna z prawem, co przesądza o jej nieważności. Wobec zaś sprzeczności z postanowieniami statutu, dobrymi obyczajami oraz wobec tego, że podjęto ją w celu pokrzywdzenia powoda, istnieją podstawy do jej uchylenia.

Pozwana (...) Spółdzielnia (...) w P. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Zdaniem pozwanej sporna uchwała jest zgodna z prawem, skoro istnieją podstawy faktyczne przyjęcia współodpowiedzialności powoda za niekorzystne rozporządzenie majątkiem pozwanej w wielkich rozmiarach, dokonane na korzyść firm jego brata i żony. Do odpowiedzi na pozew pozwana dołączyła szereg dokumentów prywatnych, które w jej ocenie potwierdzają zasadność podjętej uchwały.

Wyrokiem z dnia 23 czerwca 2016r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo J. M. w całości (pkt 1) oraz obciążył powoda kosztami procesu (pkt 2).

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 14 sierpnia 2015r. Zebranie Przedstawicieli (...) Spółdzielni (...) w P., zwołane w celu ustalenia zasad podziału dywidendy z zysku osiągniętego w latach ubiegłych uchwaliło, że spółdzielnia posiada nierozdysponowany zysk z lat ubiegłych, w kwocie 1 500 000 złotych, który podlega podziałowi między jej członków, jednak na podstawie stosownych postanowień statutu członkowie spółdzielni w osobach: A. P., J. M. oraz A. Z. zostają pozbawieni w całości prawa do dywidendy określonej w uchwale Zebrania Przedstawicieli (...) z dnia 14 sierpnia 2015r.,z uwagi na rażące naruszenie przez tych członków interesów spółdzielni oraz działania na jej szkodę. Powodowi zarzucono, że pośredniczył w zawieraniu pomiędzy spółdzielnią, a osobami pozostającymi z nim w bliskim stosunku rodzinnym, umów oczywiście dla spółdzielni niekorzystnych, a także zawarł w swoim imieniu ze spółdzielnią umowę o konserwację, która faktycznie nie była wykonywana.

Sąd Okręgowy ustalił też, że wybrane w kwietniu 2015 roku nowe władze spółdzielni przyjęły za podstawę swojego działania wyjaśnienie przyczyn jej złej sytuacji finansowej oraz jej naprawę. W toku postępowania wewnątrzspółdzielczego ustalono, że w latach 2007-2015 pozwana zawarła szereg transakcji z firmami należącymi do bliskich powoda, tj. (...) oraz (...), którym zapłaciła łączne wynagrodzenie w wysokości około 4 400 000 złotych. Przy czym dokumenty związane z realizacją tych umów zawsze dostarczał J. M.. Podobnie było w przypadku rozwiązania umowy przez spółdzielnię z firmą (...). Jednocześnie, na umowach zawieranych przez firmy bliskich powoda jego numer telefonu był podawany, jako numer do kontaktu. Co do zasady również J. M. reprezentował firmy swoich bliskich w kontaktach ze spółdzielnią. Nawet rozbiórkę magazynów od strony spółdzielni oraz firmy (...) organizował J. M.. Z opinii niezależnego biegłego wynika zaś, że wynagrodzenie za część prac zleconych tym firmom była zawyżona. W konsekwencji, spółdzielnia złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury (...)w W., która wszczęła śledztwo w sprawie. W dalszej kolejności, uchwałą nr (...) Rady Nadzorczej (...) Spółdzielni (...) w P. z dnia 8 października 2015r. wykluczono J. M. z grona członków spółdzielni.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał, że powództwo J. M. nie zasługiwało na uwzględnienie. Jako materialnoprawną podstawę oceny żądania powoda Sąd Okręgowy wskazał art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. i stwierdził, że w oparciu o te przepisy powód mógł żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, w sytuacji wykazania istnienia interesu prawnego. Jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, nie wykazał on, że posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności uchwały. Przysługuje mu bowiem roszczenie dalej idące, niż roszczenie o ustalenie prawa, tj. roszczenie o zapłatę dywidendy, której został pozbawiony w zaskarżonej uchwale. Przy rozpoznawaniu sprawy o zapłatę dywidendy będzie bowiem trzeba ustalić także ważność uchwały nr (...).

Odnosząc się natomiast do przesłanek merytorycznych powództwa o uchylenie spornej uchwały Sąd Okręgowy stwierdził, że powód zmieścił się w ustawowym 6-tygodniowym terminie przewidzianym na wystąpienie z przedmiotowym roszczeniem, jednak pod względem proceduralnym uchwale nie można niczego zarzucić. Podnoszone natomiast przez powoda zarzuty merytoryczne, dotyczące braku podstaw do pozbawiania go prawa do dywidendy, zdaniem Sądu Okręgowego, nie potwierdziły się. Swoim działaniem, choć nie bezpośrednio, powód doprowadził bowiem spółdzielnię do strat. Aktywnie pośredniczył w zawieraniu umów przez firmy (...) należące do jego bliskich, brał udział w ich wykonywaniu, składał faktury za te prace, a nawet podpisał rozwiązanie umowy. Te działania pośrednio związane z pracami wykonywanymi przez firmy jego bliskich i otrzymywane zawyżone wynagrodzenie, niewątpliwie wywołało szkodę w majątku spółdzielni na rzecz firm należących do osób bliskich powodowi. Słusznie zaś pozwana podniosła, że zasada wyrażona w art.18 Pr.spółdz., dotycząca równości członków spółdzielni, nie ma waloru bezwzględnego. Skoro dopuszczalne jest różnicowanie udziałów członków w nadwyżce, to w ocenie Sądu Okręgowego, dopuszczalne było również pozbawienie takiego członka udziału w zysku, biorąc pod uwagę jego działalność na rzecz jego osiągnięcia. Tym samym, skoro powód brał udział, choć pośrednio, w zawieraniu i wykonywaniu transakcji, które doprowadziły spółdzielnię do strat, to Zebranie Przedstawicieli miało prawo, dokonując podziału nadwyżki i oceny udziału powoda w stratach spółdzielni, pozbawić go udziału w prawie do dywidendy. W ocenie Sądu Okręgowego działanie takie było także w zgodzie z art.5 k.c.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i art.99 k.p.c.

W apelacji od powyższego wyroku powód – J. M., zaskarżając go w całości, wniósł o jego zmianę poprzez stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały, ewentualnie jej uchylenie oraz zasądzenie kosztów postępowania za I i II instancję.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, tj. w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

-

brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w szczególności zeznań świadka H. F. i zeznań powoda, a także przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przy ich ocenie polegające na uchybieniu zasadom logicznego rozumowania w zakresie oceny tych zeznań, co skutkowało wadliwym przyjęcia przez sąd, że powód doprowadził do powstania strat po stronie pozwanej spółdzielni;

-

przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przy ocenie dowodu z prywatnej opinii technicznej polegające na uznaniu, iż opinia ta potwierdza, że wynagrodzenie z tytułu zawieranych umów było zawyżone, co w konsekwencji wywołało szkodę w majątku pozwanej spółdzielni, w sytuacji gdy opinia ta została sporządzona na wyłączne zlecenie pozwanej, a tym samym gdy opinia ta jako dokument prywatny nie korzysta z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. w szczególności:

a)  art. 42 § 3 Pr.spółdz. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż brak jest podstaw do zaskarżenia uchwały będącej przedmiotem sporu pomimo tego, że każdy członek spółdzielni ma prawo zaskarżyć uchwałę wytaczając powództwo ojej uchylenie;

b)  art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie tych przepisów za materialnoprawną podstawę żądania powoda w niniejszej sprawie w sytuacji, gdy powód zgłosił w pozwie żądanie ewentualne na wypadek nieuwzględnienia żądania sformułowanego, jako podstawowe, którego podstawą jest art. 42 § 3 i § 4 Pr.spółdz.

W uzasadnieniu apelacji skarżący stwierdził, że oddalenie powództwa o ustalenie z braku interesu prawnego w zaskarżeniu uchwały jest błędne, skoro interes powoda, jak każdego członka spółdzielni, wynika z samego faktu członkostwa. Skoro członek spółdzielni ma zawsze interes prawny w zaskarżeniu uchwały jej organu, to tym bardziej ma interes, by unicestwić i wyeliminować z obrotu uchwałę sprzeczną z prawem. W tej kwestii interes członka sprzęga się z interesem samej spółdzielni. Natomiast żądanie ewentualne winno być rozpoznane w oparciu o art. 42 § 3 Pr.spółdz. Tymczasem Sąd Okręgowy w ogóle nie odniósł się do wskazanych w tym przepisie podstaw uchylenia uchwały, poprzestając na ustaleniach faktycznych poczynionych jedynie w oparciu o dokument nie mający waloru dowodowego i błędnie zinterpretowane zeznania świadka H. F..

W odpowiedzi na apelację pozwana spółdzielnia wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego. Do pisma dołączyła kopię opinii technicznej z lipca, sierpnia 2015r.

W toku postępowania apelacyjnego powód przedstawił dokumenty, z których wynika, że postanowieniem Prokuratury (...) w W. z dnia 6 grudnia 2016r. umorzono, wobec braku znamion czynu zabronionego, postępowanie w sprawie RP I Ds.2.2016, wszczęte na skutek zawiadomienia prezesa pozwanej spółdzielni przeciwko poprzedniemu jej prezesowi, a oparte na zarzutach analogicznych do zarzutów kierowanych przez zebranie przedstawicieli w stosunku do powoda. Nadto powołał się na nieprawomocny wyrok Sądu Okręgowego w W.z dnia 23 czerwca 2016r., wydany w sprawie III C 1343/15, uchylający uchwałę Rady Nadzorczej spółdzielni nr (...) z dnia 8 października 2015r. o wykluczeniu powoda z grona jej członków.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się uzasadniona. Powództwo J. M. zasługiwało na uwzględnienie z tą jedynie modyfikacją, że w sytuacji, gdy sporna uchwała dotyczyła trzech członków spółdzielni, powód miał legitymację do zaskarżenia jej jedynie w zakresie, w którym odnosiła się ona do jego osoby.

Odnosząc się w pierwszym rzędzie do zakwestionowanej przez skarżącego oceny sądu I instancji, jakoby powód nie wykazał interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności spornej uchwały, Sąd Apelacyjny zważył, że nie budzi wątpliwości, iż każdy członek spółdzielni ma interes prawny, by domagać się stwierdzenia nieważności uchwały zebrania przedstawicieli, z uwagi na jej sprzeczność z prawem (art. 42 § 2 Pr.spółdz.). Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 14 marca 2013r., sygn. akt I CSK 382/12 ( M.Prawn. 2013/21/1155, OSNC-ZD 2013/4/80), źródłem interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. jest w takim wypadku stosunek członkostwa w spółdzielni, z którego wynika m.in. uprawnienie do udziału w walnym zgromadzeniu (lub w wyborze przedstawicieli – art. 37 § 1 – 4 Pr.spódz.). Powód słusznie też wywiódł w apelacji, że w sytuacji, gdy członek spółdzielni ma prawo zaskarżyć uchwałę wytaczając powództwo o jej uchylenie (art. 42 § 3 i 4 Pr.spółdz.), tym bardziej oczywistym jest jego interes prawny we wniesieniu powództwa ustalającego (art. 189 k.p.c.), mającego taki sam cel - unicestwienia uchwały sprzecznej z prawem. Wskazana przez Sąd Okręgowy podstawa materialnoprawna wyroku oddalającego powództwo w tej części, jest więc błędna. Sąd ten zaniechał bowiem rozważenia i uwzględnienia tego, że powód nadal pozostaje członkiem pozwanej spółdzielni, a skutkiem spornej uchwały byłoby pozbawienie go prawa do udziału w podziale dywidendy z uwagi na przypisywane mu długotrwałe działania na szkodę spółdzielni. Wywiera ona więc skutek nie tylko w sferze majątkowych praw powoda (w tym zakresie zgodzić się można z Sądem Okręgowym, że powód mógłby dochodzić swoich praw w drodze powództwa o zapłatę) lecz także w sferze jego praw niemajątkowych, wynikających wprost ze stosunku członkostwa i ustanowionej w art. 18 § 1 Pr.spółdz. zasady równości praw i obowiązków wszystkich członków spółdzielni. W ocenie Sądu Apelacyjnego dążenie powoda do wyeliminowania z obrotu prawnego sprzecznej z prawem uchwały niwelującej tę zasadę wobec niego uzasadnia stwierdzenie, że powód ma interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie jej nieważności.

Sąd Apelacyjny uznał też, że sporna uchwała, poddana ocenie w świetle art. 42 § 2 Pr.spółdz. w zw. z art. 189 k.p.c., jest sprzeczna z art. 18 § 1 i 2 pkt 5 Pr.spółdz., który jest bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa materialnego. Ustanawia bowiem i definiuje podstawową dla prawa spółdzielczego zasadę równości praw wynikających ze stosunku członkostwa. Sporna uchwała zaś godzi w tę zasadę oraz niweczy służące powodowi, jako spółdzielcy, prawo do udziału w nadwyżce bilansowej. Jak zaś wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 czerwca 2007r. podjętej w sprawie V CSK 125/07 ( OSNC-ZD 2008/2/38, Biul.SN 2007/11/15) prawo do udziału w nadwyżce bilansowej jest majątkowym prawem wynikającym z członkostwa w spółdzielni, które konkretyzuje się w wyniku powstania tej nadwyżki i podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o jej podziale między członków, stosownie do zasady równości praw wynikających ze stosunku członkostwa (art. 18 § 1 Pr.spółdz.). Wprawdzie zasada ta nie oznacza, że nadwyżka winna być dzielona między członków spółdzielni bez uwzględnienia wniesionych przez nich udziałów lub osobistego wkładu pracy, winna być jednak co najmniej stosowana jako zasada równych szans. Prawo do udziału w podziale nadwyżki bilansowej jest więc jedną ze składowych prawa wynikającego z członkostwa w spółdzielni, a tym samym nie podlega reglamentacji w drodze uchwał jej organów.

Tymczasem, choć uchwałą nr (...)z 14 sierpnia 2015r. Zebranie Przedstawicieli zadecydowało o podziale dywidendy z zysku w równych częściach dla każdego z członków spółdzielni, bez względu na ilość posiadanych udziałów (k. 138), sporna uchwała wyklucza z grona objętych nią osób troje spośród członków, w tym powoda. Z uzasadnienia uchwały nr (...) wynika przy tym, że Zebranie Przedstawicieli przypisało sobie uprawnienie do zastosowania wobec tych członków sankcji karnej. Tymczasem takie uprawnienie mu nie służy, ani w świetle ustawy, ani tym bardziej zapisów statutu. Wykorzystując więc w ten sposób swoje uprawnienie, wynikające z art. 38 § 1 pkt 4 w zw. z art. 76 i 77 Pr.spółdz. Zebranie Przedstawicieli pozwanej uchybiło zasadom wynikającym z art. 18 § 1 i 2 pkt 5 Pr.spółdz.

Ostatecznie zatem sporna uchwała jest sprzeczna z ustawą, co przesądza o jej nieważności (art. 42 § 2 Pr.spółdz.) i o zasadności powództwa i apelacji powoda.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny zważył, że nie ma już podstaw do oceny zasadności żądań powoda zgłoszonych na wypadek nieuwzględnienia żądania stwierdzenia nieważności spornej uchwały. Na marginesie więc jedynie Sąd Apelacyjny zważył, że materiał dowodowy zgromadzony w postępowaniu przed Sądem Okręgowym, wbrew jego ocenie, nie daje podstaw do przypisania powodowi działania na szkodę spółdzielni takiego, o jakim mowa w uzasadnieniu spornej uchwały. Oceny takiej nie uzasadnia, ani treść dokumentów prywatnych złożonych przez pozwaną, ani zeznania świadków. Sąd Okręgowy nie miał też podstaw do powoływania się na opinię niezależnego biegłego, która nie była mu przedstawiona. Twierdzenia pozwanej okazały się więc gołosłowne, natomiast dowód zaprezentowany w postępowaniu apelacyjnym został pominięty zgodnie z art. 381 k.p.c., jako spóźniony.

Z tych wszystkich względów, uznając apelację powoda za uzasadnioną w przeważającej części, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji, na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. oraz rozstrzygnął o kosztach procesu w obu instancjach zgodnie z zasadą wskazaną w art. 100 zd. 2 k.p.c. przy przyjęciu, że żądanie powoda było co do zasady uzasadnione i uległ on pozwanej jedynie w nieznacznej części.