Sygn. akt XXVII Ca 618/18
Dnia 19 czerwca 2018 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Joanna Staszewska (spr.) |
Sędziowie: |
SO Katarzyna Parczewska SR del. Renata Drozd-Sweklej |
Protokolant: |
st. sekr. sąd. Anna Arczewska |
po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2018r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa I. G.
przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Finansów
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie
z dnia 27 kwietnia 2015 r., sygn. akt I C 3143/14
1. zmienia zaskarżony wyrok i nadaje mu następującą teść:
„I. zasądza od Skarbu Państwa – Ministra Finansów na rzecz I. G. kwotę 63 900,90 zł (sześćdziesiąt trzy tysiące dziewięćset złotych 90/100) z ustawowymi odsetkami od 30 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od Skarbu Państwa – Ministra Finansów na rzecz I. G. kwotę 3 617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.”
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. zasądza od Skarbu Państwa – Ministra Finansów na rzecz I. G. kwotę 8 117 zł (osiem tysięcy sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym i kasacyjnym.
SSR(del)Renata Drozd-Sweklej SSO Joanna Staszewska SSO Katarzyna Parczewska
Sygn. akt XXVII Ca 618/18
I. G. wniósł o zapłatę na jego rzecz od Skarbu Państwa – Ministerstwa Skarbu Państwa kwoty 63.900,90 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości.
Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2015 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach postępowania.
W okresie od dnia 1 kwietnia 1992 roku do dnia 30 września 2011 roku I. G. pracował w Urzędzie Gminy w S. na stanowisku radcy prawnego w wymiarze ½ etatu.
W dniu 30 września 2011 roku Wójt Gminy S. stosownie do złożonego wniosku z dnia 20 czerwca 2011 roku rozwiązał z I. G. stosunek pracy, za trzy miesięcznym okresem wypowiedzenia dokonanym przez pracownika, liczonym od dnia 01 lipca 2011 roku w związku z przejściem na emeryturę.
Wyrokiem z dnia 13 listopada 2012 r., wydanym w sprawie sygn. akt K 2/12 (opubl. Dz.U. 2012/1285) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dodanym przez art. 6 pkt. 2 ustawy z 16 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 roku, bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Sąd Rejonowy, wskazując na treść art. 417 1 § 1 k.c. zważył, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd I instancji podniósł, że powód nie wykazał szkody ani związku przyczynowego pomiędzy wydaniem ustawy nowelizującej z dnia 16 grudnia 2010 r. a szkodą. Powód samodzielnie podjął decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy, chcąc pobierać świadczenie emerytalne. Mógł zatem kontynuować zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy, co wiązało się z zawieszeniem jego prawa do emerytury. Samo zatem wydanie aktu normatywnego nie było wymierzone bezpośrednio przeciwko powodowi.
Nie wykazał, że kontynuowałby zatrudnienie, gdyby ustawa z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw nie weszła w życie. Powód wskazał jedynie w pozwie jak i w swoich zeznaniach, że chciał i chce pracować, na co pozwalał i pozwala mu jego stan zdrowia, a nadto że dotychczasowy pracodawca obiecał mu kontynuowanie stosunku pracy. Powód nie poparł jednak tego ostatniego stwierdzenia żadnymi dowodami. Umowa o pracę jest dwustronną czynnością prawną, stąd do istnienia stosunku pracy niezbędna jest wola obu stron – pracownika i pracodawcy. Powód nie wykazał, czy pracodawca gotów był do jego dalszego zatrudniania. Sąd nie mógł w takim wypadku oprzeć się jedynie na zapewnieniach powoda. Nie udowodnił również, iż przez cały okres objęty żądaniem pozwu otrzymywałby wynagrodzenie w takiej samej wysokości co w 2011 r.
Powód zaskarżył powyższy wyrok w całości, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 k.c., art. 361 k.c. oraz prawa procesowego, tj.
art. 231 k.p.c., art. 322 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 22 września 2016 r. oddalił apelację oraz orzekł o kosztach procesu.
Apelacja powoda została oddalona, ponieważ - w ocenie Sądu Okręgowego - nie wystąpiły niezbędne przesłanki odpowiedzialności pozwanego. Trybunał Konstytucyjny nie badał konstytucyjności uprzedniego rozwiązania stosunku pracy, a jedynie analizował odpowiednie artykuły ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. w zakresie, w jakim miały one zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury w okresie od dnia 8 stycznia 2008 r. do dnia 31 stycznia 2010 r. bez konieczności rozwiązania stosunku pracy. Powód nie wykazał także faktu poniesienia szkody, a także związku przyczynowego pomiędzy wydaniem ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. a szkodą. Do rozwiązania stosunku pracy doszło na wniosek powoda za porozumieniem stron. Bez znaczenia w tej mierze pozostaje motywacja powoda. Powód sam wybrał uprawnienie emerytalne i tym samym podjął ryzyko ostatecznej utraty wynagrodzenia za pracę. Była to zatem niezależna decyzja powoda motywowana jedynie obowiązującymi wówczas przepisami prawa.
Od powyższego wyroku skargę kasacyjną wniósł powód zaskarżając wyrok w całości.
Skarżący zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 k.c., art. 361 § 1 i 2 k.c. i art. 417 1 § 1 k.c. oraz prawa procesowego, tj. art. 322 k.p.c.
Wobec powyższych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz wyroku Sądu Rejonowego oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 22 lutego 2018 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy wskazał, że różnica stanowiska obu Sądów meriti polega na tym, że Sąd Rejonowy przyjął istnienie bezprawia legislacyjnego w rozumieniu art. 417 1 § 1 k.c. w związku z uznaniem za niekonstytutywny art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych (...)wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r. Stwierdził jednak Sąd Rejonowy brak innych przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa: wykazanie przez powoda szkody oraz właściwego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem wspomnianej ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. a szkodą. Natomiast Sąd Okręgowy w ogóle wyeliminował możliwość przyjęcia zasadniczej przesłanki w postaci wspomnianego bezprawia legislacyjnego, stwierdzając ogólnie, że we wspomnianym orzeczeniu TK „nie badał konstytucyjności uprzedniego rozwiązania stosunku pracy jako warunku realizacji nabytego prawa do emerytury, a jedynie analizował wskazane artykuły ustawy (z 2010 r.) w zakresie, w jakim znajdowały zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. bez konieczności rozwiązania stosunku pracy”.
Sąd Najwyższy nie podzielił stanowiska zaprezentowanego przez Sąd Okręgowy. Sąd Najwyższy uznał, że nietrafnie starano się w nim wyjaśnić, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r. nie stanowi właściwego prejudykatu dla obecnego postępowania przewidzianego w art. 417 1 § 1 k.c. Sąd Najwyższy odesłał do wyroków Sądu Najwyższego, w których potwierdzono, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r. ma charakter odpowiedniego prejudykatu. W orzeczeniach tych bowiem wskazano, że ograniczony krąg adresatów regulacji wynikającej z art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. w zw. z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach (...), dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r., obejmuje wszystkie osoby, których prawo do emerytury powstało przed dniem 1 stycznia 2011 r., gdy obowiązywała regulacja dopuszczająca możliwość łączenia emerytury z wynagrodzeniem za pracę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2016 r., I CSK 350/15, nie publ.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2016 r., I CSK 599/15 nie publ.; wyrok z dnia 2 czerwca 2016 r., I CSK 513/15, nie publ.).
Sąd Najwyższy uznał, że powód również należał do grupy wspomnianych osób, bowiem także nabył prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 r., a następnie wypowiedział umowę o pracę, kierując się obowiązującą regulacją prawną i wybrał w sposób racjonalny emeryturę, gdyż pobierał ją w kwocie wyższej od wynagrodzenia za pracę.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 2 czerwca 2016 r., I CSK 513/15, w podobnym stanie faktycznym, nie bez racji zauważono, że strona powodowa (poszkodowana) została de facto zmuszona do wyboru: czy nadal pozostawać w stosunku zatrudnienia i otrzymywać wynagrodzenie pracownicze, czy zrezygnować z pracy i nabyć odpowiednie (choć wyższe) świadczenie emerytalne. Z tych względów Sąd Najwyższy uznał za trafne stanowisko zaprezentowane w skardze kasacyjnej, że niekonstytucyjny przepis, wskazany w wyroku Trybunał Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r., postawił powoda w istocie w przymusowej sytuacji prawnej, w której musiał on dokonać wyboru pomiędzy świadczeniem pracowniczym i świadczeniem emerytalnym.
Sąd Najwyższy wskazał, że powód wywodził, że wspomniany przepis okazał się niekonstytucyjny po rozwiązaniu przez niego stosunku pracy, co pociągało za sobą to, że od dnia 30 września 2011 r. szkoda powoda wykazała się w utracie możliwego (realnego) wynagrodzenia za pracę (pkt 3 skargi). Jest to ta postać szkody, która obejmuje ustawowy zysk powoda (lucrum cessans, art. 361 § 2 k.c.). Sąd Najwyższy podzielił stanowisko powoda, że w tej sytuacji powinno dochodzić do ustalenia przynajmniej odpowiedniego prawdopodobieństwa (a nie pewności) sekwencji zdarzeń w postaci możliwości kontynuacji przez powoda stosunku pracy na podobnym stanowisku, o podobnym wynagrodzeniu zasadniczym przy wykazanym założeniu o zdolności powoda do pracy w okresie objętym żądaniem pozwu.
W ocenie Sądu Najwyższego nie można wykluczyć związku przyczynowego między stworzonym przez niekonstytutywny przepis stanem prawnym a nieuzyskaniem przez powoda wynagrodzenia pracowniczego w okresie objętym żądaniem pozwu (art. 361 § 1 k.c.). Konieczność wyboru jednego tylko tytułu świadczeń (emerytalnego lub pracowniczego) może prowadzić do nieuzyskania świadczenia z innego tytułu przy wyborze jedynie określonego tytułu. Podobne stanowisko zostało wyrażone także w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2016 r., I CSK 350/15, nie publ.).
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania (art. 398 15 k.p.c.). Zdaniem Sądu Najwyższego trafne okazały się bowiem zarzuty naruszenia art. 417 1 § 1, art. 361 § 1 i 2 k.c.
Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Sąd Okręgowy uznał apelację za zasadną. Oddaleniu podlegała apelacja wyłącznie w zakresie dotyczącym części żądania odsetkowego.
Istotne jest, że z mocy art. 398 20 k.p.c. Sąd, któremu sprawa została przekazana, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy.
Za zasadne należało uznać zarzuty apelacji dotyczące naruszenia w szczególności art. 361 k.c. Zdaniem Sądu Okręgowego istnieje związek przyczynowy pomiędzy szkodą powoda a działaniem polegającym na wydaniu przez Państwo przepisu, który okazał się być sprzeczny z Konstytucją.
Wskazać należy, że obecnie utrwalone jest w orzecznictwie stanowisko, iż orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego co do zasady mają moc wsteczną. Należy mieć na uwadze, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnosił się tylko do sytuacji osób, które nabyły prawo do emerytury w okresie od dnia 8 stycznia 2009 r. do dnia 31 grudnia 2010 r., tj. w okresie, gdy nie obowiązywała regulacja nakazująca rozwiązanie stosunku pracy w celu korzystania z prawa do pobierania świadczeń emerytalnych. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wprowadzający ponownie taką regulację, nie może mieć zastosowania do ww. osób, gdyż byłoby to niezgodne z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. Tym samym powyższe orzeczenie stwierdzało de facto niekonstytucyjność przepisów przejściowych w ustawie wprowadzającej art.103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, regulujących wejście w życie tego przepisu bez uwzględnienia praw nabytych osób, które w okresie wcześniejszym uzyskały prawo do emerytury Orzeczenie to nie dotyczyło natomiast możliwości stosowania art. 103a ww. ustawy do osób, które nabyły prawo do emerytury po wejściu w życie tego przepisu, jak również po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny przedmiotowego wyroku. Mając powyższe na uwadze należało uznać, że wyrok TK z dnia 13 listopada 2012 roku, sygn. akt K 2/12 mógł stanowić prejudykat wymagany przez art. 417 1§1 k.c., który był podstawą prawną dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia odszkodowawczego.
Mając na uwadze powyższe rozważania, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można przyjąć, że gdyby nie wejście w życie art. 103a ww. ustawy, powód pracowałby nadal w okresie, za który dochodził odszkodowania. Nie ma bowiem żadnych przeszkód (prawnych ani faktycznych) by powód w tym okresie mógł wykonywać pracę w charakterze radcy prawnego na rzecz gminy, w której był zatrudniony do dnia wejścia w życie omawianego przepisu.
Dlatego też Sąd Okręgowy uznał, że w przedmiotowej sprawie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r. wydane w sprawie sygn. akt K 2/12, w oparciu o które powód zgłaszał swoje roszczenie jest prejudykatem do dochodzenia odszkodowania w rozumieniu art.417 1§1 k.c. Podkreślić należy, że Trybunał Konstytucyjny, w przedmiotowym orzeczeniu nie zakwestionował reguły, lecz obowiązek rozwiązania umowy o pracę przez osoby, które nabyły prawo do tego świadczenia w okresie, w którym omawiana zasada nie obowiązywała, tj. w okresie od dnia 8 stycznia 2009 roku do dnia 31 grudnia 2010 r. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał żądanie powoda za uzasadnione.
O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Pokreślenia wymaga, iż odpis pozwu, który należy uznać za równoznaczny z wezwaniem do zapłaty w myśl art. 455 k.c., został doręczony pozwanemu dnia 23 grudnia 2014 r. Nie ulega wątpliwości, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia i następujący bezpośrednio po nich weekend, w którym były dni wolne od pracy, uniemożliwiały pozwanemu spełnienie świadczenia. Dlatego też, w ocenie Sądu Okręgowego, dopiero od dnia 30 grudnia 2014 r. można mówić o opóźnieniu pozwanego w spełnieniu świadczenia. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie odsetkowe od powyższej daty, oddalając je w pozostałym zakresie.
Sąd Najwyższy odniósł się także do właściwego oznaczenia statio fisci pozwanego Skarbu Państwa w związku ze zmianami organizacyjnymi, które wystąpiły w administracji rządowej z dniem 1 stycznia 2017 r. W ocenie Sądu Najwyższego, w miejsce Ministra Skarbu Państwa występuje w obecnej sprawie Minister Finansów, zastępowany przez Prokuratorię Generalną RP (art. 67 § 2 k.p.c.; por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2017 r., I CSK 250/16, nie publ.). Mając na uwadze powyższe stanowisko Sądu Najwyższego, którym Sąd Okręgowy w sprawie niniejszej jest związany, zasadnym było dokonanie odpowiedniej modyfikacji w oznaczeniu strony pozwanej.
Z tych względów Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego i kasacyjnego orzeczono stosownie do art. 98 k.p.c. z uwagi na fakt, iż powód wygrał postępowanie w całości (uległ wyłącznie w zakresie części odsetek, które stanowią świadczenie uboczne). Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda kwotę 8 117 zł. Na powyższą kwotę złożyły się kolejno koszty zastępstwa procesowego: 1 800 zł – postępowanie apelacyjne (§ 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), 3 600 – postępowanie kasacyjne (§ 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, oraz kwota 2 700 (§ 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie).
SSR (del.) Renata Drozd-Sweklej SSO Joanna Staszewska SSO Katarzyna Parczewska