Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 387/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Choczaj

Protokolant: sekr. sąd. Joanna Wołczyńska-Kalus

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2018 roku w Sieradzu

sprawy z powództwa (...) Bank S.A. w W.

przeciwko B. S.

o zapłatę

1.  uchyla w całości nakaz zapłaty z dnia 10 listopada 2017 roku,

2.  zasądza od pozwanej B. S. na rzecz powoda (...) Bank S.A. w W. kwotę:

a) 164 283,99 zł (sto sześćdziesiąt cztery tysiące dwieście osiemdziesiąt trzy złote 99/100) z umownymi odsetkami w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie w stosunku rocznym, za okres od dnia 30 października 2017 roku do dnia zapłaty,

b) 7 475,00 zł (siedem tysięcy czterysta siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

3.  oddala powództwo w pozostałej części,

4.  nakazuje pobrać od pozwanej B. S. na rzecz Skarbu Państwa
- Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 1 522,33 zł (jeden tysiąc pięćset dwadzieścia dwa złote 33/100) tytułem brakujących kosztów procesu.

Sygn. akt I C 387/17

UZASADNIENIE

(...) Bank S.A. w W. wniósł o nakazanie B. S.,
aby w terminie 14 dni zapłaciła kwotę 164 587,90 zł z umownymi odsetkami
w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz koszty postępowania sądowego, albo wniosła w tymże terminie zarzuty.

W dniu 10 listopada 2017 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym nakazał pozwanej, aby w ciągu dwóch tygodni od jego doręczenia zapłaciła powodowi kwotę 164 587,90 złotych z umownymi odsetkami w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych
za opóźnienie od dnia 30 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 5 675,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Pozwana w zakreślonym jej terminie złożyła zarzuty od powyższego nakazu zapłaty, w których wniosła o uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu zarzutów pozwana wskazała, że umowa jest nieważna,
gdyż m.in. stosowano w niej klauzule niedozwolone, że powód nie udowodnił istnienia, wysokości i wymagalności wierzytelności, wypłaty pozwanej środków pieniężnych, swojej legitymacji czynnej i wysokości odsetek.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 28 września 2015 r. w Z. B. S. zawarła
z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu gotówkowego nr (...) na kwotę 132 000,00 zł, której spłata miała nastąpić
w 120 ratach, płatnych nie później niż do pierwszego dnia każdego miesiąca, przy czym płatność pierwszej raty została wyznaczona na dzień 1 listopada 2015 r, a ostatniej raty na dzień 1 października 2025 r.,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; harmonogram spłaty - k. 73 - 74; wniosek o kredyt - k. 139 - 140 ) .

Całkowita kwota do zapłaty z tytułu powyższej umowy na dzień jej zawarcia wynosiła 238 074,40 zł, a całkowity koszt kredytu, czyli łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji wynosiła 106 070,40 zł. Kwota należnych odsetek wynosiła 88 070,40 zł, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10) .

Zgodnie z § 1 zawartej umowy kredytu oprocentowanie było stałe
i wynosiło 10 % w stosunku rocznym,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; harmonogram spłat - k. 73 - 74) .

W imieniu powoda umowę podpisał Agent F. D. Ż., który posiadał pełnomocnictwo m.in. do zawierania w imieniu powoda umów kredytowych, gotówkowych dla osób fizycznych, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; pełnomocnictwa - k. 127, k. 128, k. 129, k. 130 - 131 i k. 132; odpis z KRS - k. 113 - 126 verte) .

Przed podpisaniem umowy pozwana złożyła wniosek o kredyt, w którym poświadczyła, że udzielono jej niezbędnych informacji do podjęcia decyzji
w zakresie zaciągniętego zobowiązania kredytowego i że uzyskała od banku wyjaśnienia do zgłoszonych przez nią wątpliwości dotyczących zaciągniętego zobowiązania kredytowego,
(dowód: wniosek o kredyt - k. 139 - 140) .

Kwota kredytu został przelana na konto pozwanej, wskazane we wniosku
o kredyt,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; wniosek o kredyt - k. 139 - 140; potwierdzenie transakcji - k. 141) .

Pozwana w § 2 umowy została zobowiązana do spłacania kredytu zgodnie z harmonogramem, który otrzymać miała po uruchomieniu kredytu. Pozwana przez pewien czas spłacała kredyt w kwotach ustalonych w harmonogramie
i w terminach w nim ustalonych,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; harmonogram spłat - k. 73 - 74; historia rachunku - k. 79 - 112) .

Zgodnie z § 8 umowy, w razie powstania zaległości w spłacie kredytu bank miał prawo do naliczania odsetek od należności przeterminowanych od dnia następnego po upływie daty wymagalności spłaty raty do dnia jej zapłaty
w wysokości czterokrotności stopy procentowej kredytu lombardowego NBP. Roczna stopa oprocentowania należności przeterminowanych na dzień zawarcia wymowy wynosiła 10 %. Bank w przypadku powstania należności przeterminowanej mógł zaliczać spłatę kredytu w pierwszej kolejności na odsetki od najstarszej zaległej raty, potem na kapitał najstarszej raty, odsetki od kolejnej zaległej raty, kapitał kolejnej zaległej raty, opłaty dodatkowe i odsetki
od należności przeterminowanych. Bank miał obwiązek wezwania pozwanej
do zapłaty należności przeterminowanej i obowiązek informowania
jej o opóźnieniu w spłacie,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10) .

W § 9 umowy przewidziano, że regulamin udzielania kredytów gotówkowych osobom fizycznym stanowi integralną część umowy, (dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10) .

Z § 11 umowy wynikało także, że powód mógł z zachowaniem 30. dniowego terminu wypowiedzenia rozwiązać umowę, jeśli kredytobiorca zalegał ze spłatą co najmniej dwóch pełnych rat kredytu, po uprzednim wezwaniu
go do uregulowania zadłużenia w terminie 7 dni od daty odbioru wezwania
do zapłaty. Od następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia bank mógł naliczać od całej kwoty niespłaconego kredytu odsetki przewidziane dla należności przeterminowanych,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10) .

W § 15 umowy strony ustaliły, że bank będzie mógł pobierać prowizje
i opłaty zgodnie taryfą,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10) .

Pozwana oświadczyła w umowie, że przed podpisaniem umowy otrzymała formularz dotyczący kredytu konsumenckiego; wyraziła zgodę na udostępnienie regulaminu, regulaminu przyjmowania skarg oraz taryfy poprzez stronę internetową banku; zapoznała się z treści regulaminu, regulaminu skarg
i taryfą, które stanową integralna część umowy; zapoznała się z warunkami kredytu i w pełni je zaaprobowała; że otrzymała egzemplarz podpisanej przez obie strony umowy wraz z formularzem odstąpienia od umowy,
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; regulamin - k. 75 - 76) .

W dniu 28 września 2015 r. pozwana złożyła oświadczenie o poddaniu się egzekucji, (dowód: oświadczenie - k. 11) .

Pozwana nie spłacała rat pożyczki zgodnie z harmonogramem. Przez początkowy okres tytułem samego kapitały spłaciła jedynie kwotę 3 652,05 zł.
Po marcu 2016 r. pozwana nie dokonywała żadnych wpłat. W związku z tym bank poinformował ją o powstałym zadłużeniu w dniu 10 czerwca 2016 r.
i wezwał do zapłaty kwoty 6 030,93 zł,
(dowód: historia rachunku - k. 79 - 112; wezwania do zapłaty - k. 12; potwierdzenie odbioru - k. 12 verte; harmonogram spłat - k. 73 - 74) .

Pismem z dnia 5 sierpnia 2016 r., które pozwana otrzymała w dniu
8 sierpnia 2016 r., powód wypowiedział umowę kredytu z dnia 28 września 2015 r. ze skutkiem wypowiedzenia na dzień 1 października 2016 r. Jednocześnie powód poinformował pozwaną, że wypowiedzenie nie będzie miało mocy prawnej w przypadku uregulowania w terminie do 1 września 2016 r. kwoty 10 114,94 zł z dodatkowymi odsetkami za każdy dzień w wysokości 2,71 zł - od dnia 2 sierpnia 2016 r. oraz bieżącej raty,
(dowód: wypowiedzenie - k. 13; potwierdzenie odbioru - k. 13 verte; pełnomocnictwo - k. 77) .

W dniu 12 maja 2017 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg bankowych,
z którego wynika, że cała należność z powyższej umowy kredytu na dzień
12 maja 2017 r. wynosi 164 587,90 zł, w tym należność główna w kwocie 154 847,08 zł, odsetki w kwocie 9 680,82 zł i pozostałe należności w kwocie 60,00 zł,
(dowód: wyciąg z ksiąg bankowych - k. 13; pełnomocnictwa - k. 63 - 64 i k. 65 - 66) .

Zadłużenie pozwanej na dzień 12 maja 2017 r. wynosi 164 283,99 zł,
w tym kwota 146 347,95 zł tytułem kapitału, kwota 17 876,04 tytułem odsetek
i kwota 60,00 zł tytułem pozostałych koszty (pism kierowanych do pozwanej),
(dowód: umowa kredytu - k. 6 - 10; opinia biegłej J. K. - k. 164 - 166; częściowo wyciąg z ksiąg bankowych - k. 13; częściowo historia rachunku - k. 79 - 112) .

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie dokumentów załączonych w toku procesu.

Strona pozwana kwestionowała prawdziwość przedstawionych przez stronę powodową dokumentów, jednak Sąd uznał, że mogą one stanowić dowody
w sprawie, skoro zostały sporządzone przez podmioty do tego uprawnione,
w ramach przyznanych im kompetencji. Nie ma również żadnych uzasadnionych wątpliwości co do autentyczności przedstawionych przez stronę dokumentów.

Ostateczną kwotę zaległości Sąd ustalił m.in. w oparciu o opinię biegłej, którą uznał za jasną, logiczną i poprawną pod względem rachunkowym.
Nie ma żadnego powodu do tego, aby pomijać tę opinię przy budowaniu stanu faktycznego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest prawie w całości zasadne i znajduje podstawę w treści umowy kredytu zawartej pomiędzy stronami ( art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe (tekst jednolity, Dz.U. z 2018 r., poz. 2187
ze zm.).

W myśl art. 69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W toku niniejszego procesu (...) Bank S.A. w W., działający
do dnia 5 grudnia 2013 r. pod nazwą (...) Bank S.A. w W., dochodził
od B. S. zapłaty kwoty wynikającej z umowy kredytu gotówkowego
z dnia 28 września 2015 r.

W pierwszej kolejności należy uznać, że roszczenie nie jest przedawnione, gdyż umowa została zawarta 28 września 2015 r., a pozew został złożony
w dniu 25 sierpnia 2017 r., zatem nie mógł upłynąć trzyletni termin przedawnienia, gdyż od momentu zawarcia umowy do momentu złożenia pozwu nie minął okres dwóch lat.

W toku procesu pozwana kwestionowała legitymację czynną powoda
i zasadność powództwa, podnosząc szereg zarzutów, z których żaden nie okazał się zasadny.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów dotyczących samej umowy kredytu, to jest ważności tej umowy oraz zamieszczenia w jej treści niedozwolonych postanowień umownych.

Pozwana uzasadniała nieważność umowy pożyczki tym, że osoby podpisane pod umową - jako reprezentujące bank, nie były upoważnione
do działania w jego imieniu.

Powyższe twierdzenia należy uznać jednak za bezzasadne, gdyż powód złożył stosowne pełnomocnictwa, z których wynika, że w jego imieniu mógł działać D. Ż.. Ponadto zauważyć należy, że zgodnie z treścią art. 97 k.c. za osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. Tym samym każdy, kto z osobą czynną w lokalu przedsiębiorstwa zawrze umowę tego rodzaju, jakie zwykle
są zawierane w tym lokalu, zawiera umowę z danym przedsiębiorstwem.
Co prawda, art. 97 k.c. nie przewiduje domniemania, iż chodzi o każdą umowę zawartą w lokalu przedsiębiorstwa, a jedynie domniemanie, że chodzi o umowy zawarte w lokalu przedsiębiorstwa z osobą czynną, to okoliczność, że umowa
nie została zawarta w lokalu przedsiębiorstwa z osobą czynną powinna zostać przez nią udowodniona, co pozwanej się nie udało w toku tego procesu. Zgodnie bowiem z treścią art. 6 k.c., na który powołuje się pozwana w swoich pismach procesowych, ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie
dla rozstrzygnięcia spoczywa na osobie, która wywodzi z nich skutki prawne,
a sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających
do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.), ponieważ obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 grudnia 2003 roku, sygn. akt I ACa 1457/03, OSA 2005/3/12). Treść tego przepisu
nie pozwala na obarczenie powoda obowiązkiem przedstawiania kolejnych dowodów, jedynie z tej przyczyny, że pozwana zaprzeczyła prawdziwości jego twierdzeń. Z przepisu tego wynika bowiem obowiązek obu stron postępowania do przedstawiania dowodów. Oczywiście obowiązek strony pozwanej
do udowodnienia ekscepcji i faktów przemawiających za oddaleniem powództwa aktualizuje się dopiero wówczas, gdy strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością dochodzonego żądania (patrz Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 20 kwietnia 1982 roku, sygn. I CR 79/82, Lex nr 8416). Skoro powód przedstawił umowę, z której jednoznacznie wynika, iż strony zawarły umowę w lokalu przedsiębiorstwa, to pozwana, która tej okoliczności przeczy, powinna wykazać odpowiednimi środkami dowodowymi, że do zawarcia umowy doszło poza lokalem przedsiębiorstwa. Z treści przedstawionej przez powoda umowy wynika niezbicie, że osoby, z którymi pozwana zawierała umowę pożyczki, były pełnomocnikami (...) Bank S.A., a podpisy tych osób wraz
z właściwymi pieczątkami zostały naniesione na dokument umowy.

Nie można się również zgodzić z twierdzeniami pozwanej, że nie otrzymała ona egzemplarza harmonogramu, skoro przez pewien czas spłacała kredyt zgodnie z ustalonym w nim terminie. Nie można zgodzić się
z twierdzeniem pozwanej, że nie zapoznała się z ogólnymi warunkami umowy, tabelą opłat i prowizji, skoro wyraziła zgodę na ich udostępnienie na stronie internetowej banku. Ponadto z treści umowy wynika, że pozwana otrzymała egzemplarz umowy wraz z formularzem oświadczenie od odstąpienia od umowy, a także to, że zapoznała się z warunkami określonymi w regulaminie i taryfie. Tym samym nie ma wątpliwości, że zgodnie z treścią art. 384 § 1 k.c. pozwana jako konsument była związana postanowieniami wynikającymi z tych dokumentów, które uzupełniały postanowienia umowy kredytu. Pokwitowanie przez pozwaną odebrania umowy, bądź wyrażenie zgody na udostępnienie regulaminu na stronie internetowej banku jest minimum ostrożności, jakiej można wymagać od banku - jako od profesjonalisty i wydaje się być formą najbardziej powszechną i użyteczną. Trudno wyobrazić sobie inny, bardziej skuteczny sposób potwierdzenia dla banku, że odpowiednie dokumenty zostały konsumentowi wydane. Z tych wszystkich względów należy uznać, że zarzut braku legitymacji czynnej jest pozbawiony jakichkolwiek podstaw.

Pozwana podniosła również, że powód posłużył się zabronioną klauzulą umowną dotyczącą zmiennego oprocentowania. Jednak i ten zarzut należało uznać za niezasadny, gdyż oprocentowanie było stałe, co wynika z treści umowy
i harmonogramu oraz z opinii biegłej J. K., która potwierdziła,
że dokonane przez powoda wyliczenie zaległości dotyczy również stałego oprocentowania.

Nie można uznać za klauzulę niedozwoloną także tego, że w umowie została ustalona prowizja w wysokości 18 000,00 zł, z uwagi na to, że pozwana
nie przedstawiła na to żadnych dowodów, zatem jej twierdzenia należy w tym zakresie uznać za gołosłowne. W ocenie Sądu, koszty prowizji, skredytowane przez powoda, którymi pozwana została obciążona, nie są nadmiernie wygórowane. Takie stwierdzenie wynika z prostego zestawienia sumy kosztów
z wartością odsetek umownych będących wynagrodzeniem za korzystanie
z kapitału. Trzeba też dodać, że stosownie do zasady swobody umów strony mogły postanowić o tym, że bankowi należy się prowizja z tytułu udzielenia kredytu. Nie jest to ani sprzeczne z prawem, ani z zasadami współżycia społecznego, nie stanowi też obejścia prawa. Stosowanie tego rodzaju opłat przez instytucje finansowe jest powszechnie praktykowane, gdyż ma zrekompensować w sposób zryczałtowany koszty ponoszone przez powyższe podmioty celem zawarcia umowy z konsumentami. Z założenia nie można uznać, że wysokość tejże opłaty - rozpoznawana samoistnie, a więc bez uwzględnienia innych opłat - w sposób rażący narusza interes kredytobiorcy, gdyż odpowiada około 13 % kwoty kredytu. Ponadto ustawa o kredycie konsumenckim nie ma zastosowania w niniejszej sprawie. Mając na uwadze powyższe należało stwierdzić, iż wartość prowizji wskazanej w umowie między stronami jest zgodna treścią art. 58 § 1 k.c . i treścią art. 385 1 k.c.

Z niezasadny należy uznać zarzut, że nie było podstaw do wypowiedzenia umowy, gdyż z dokumentów dołączonych do sprawy przez powoda, których poprawność była weryfikowana przez biegłą J. K., wynika, że na dzień wypowiedzenia umowy pozwana miała zaległość, która uprawniała bank
do wypowiedzenia umowy zgodnie z jej treścią. Należy w tym miejscu zauważyć, że wypowiedzenie nastąpiło w sierpniu 2016 r. i już wtedy pozwana miała zaległość w wysokości ponad 10 tyś zł (w marcu 2016 r. zaprzestała spłacać kredyt).

Ponadto nie można zgodzić się z twierdzeniem pozwanej, że powód
nie wykazał, iż osoba podpisująca wypowiedzenie była do tego uprawniona, skoro w aktach sprawy znajduje się pełnomocnictwo dla D. L., w którym wskazano, że może samodzielnie w imieniu banku podpisywać pisma
o wypowiedzeniu umowy kredytu. Nie można też uznać, że z oświadczenia
o wypowiedzeniu nie wynika, że powód miał zamiar wypowiedzieć umowę. Brak jest ponadto podstaw do twierdzenia, na co zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny
w Ł. w wyroku z dnia 5 września 2017 r. wydanym w sprawie o sygn. akt
I ACa 102/17, że nie można zastrzec warunku przy oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy, tym bardziej, że warunek ten był uczyniony na korzyść pozwanej. Należy w tym miejscu jeszcze dodać, że wypowiedzenie umowy zostało doręczone pozwanej na wskazany przez nią adres, co wynika z dowodu doręczenia znajdującego się w aktach sprawy. Zatem twierdzenia pozwanej w tym zakresie należy uznać za gołosłowne.

Za niezasadny należało uznać również zarzut braku przekazania pozwanej przez bank środków pieniężnych z kredytu. Jest on o tyle chybiony, że powód przedstawił dyspozycję przekazania środków objętych umową kredytu na konto pozwanej. Ponadto zarzut ten jest również niezgodny z zasadami doświadczenia życiowego, bowiem pozwana spłacała kredyt, co wynika wprost z zestawienia wpłat, i nigdy nie kwestionowała tego, że jest jego dłużnikiem. Zasady doświadczenia życiowego nakazują zaś przyjąć, że w przypadku, gdyby pozwana nie była dłużnikiem banku, starałby się - należycie dbając o swoje interesy - wyjaśnić zaistniałą sytuację.

Za niezasadny w końcu Sąd uznał zarzut pozwanej, iż strona powodowa
nie udowodniła roszczenia co do wysokości, jak i co do zasady.

Sąd uznał, że powód przedstawiając poświadczoną za zgodność
z oryginałem umowę kredytu, wyciąg z ksiąg (...) Bank S.A. w W. z dnia 12 maja 2017 r., wydruk harmonogramu i regulaminu, które udostępnione zostały pozwanej na stronach internetowych, wezwania do zapłaty, a także wypowiedzenie umowy, historię rachunku, udowodnił roszczenie przysługujące mu wobec pozwanej, zarówno co do zasady, jak i wysokości.

Trzeba w tym miejscu stwierdzić, odnosząc się do zarzutów pozwanej,
że część dowodów przedstawionych przez powoda ma charakter dokumentów prywatnych, a część z nich w postaci wydruków z zestawień elektronicznych należy potraktować jako inny środek dowodowy - w myśl art. 309 k.p.c. Zgodnie z treścią art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Z treści art. 253 k.p.c. wynika natomiast, że jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która
je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Z przepisu art. 253 k.p.c. wynika, że to na stronie, która dokument prywatny podpisała, spoczywa powinność obalenia domniemania, że zawarte w tym dokumencie oświadczenie od niej nie pochodzi. Strona może wykazywać, że to nie ona złożyła podpis, jak też, że nie złożyła oświadczenia o treści ujętej w dokumencie, czy też, że dokument został przerobiony, podrobiony czy też bezpodstawnie wypełniony, gdy podpis był złożony in blanco. Dowodzenie twierdzeń odnoszących się do autentyczności dokumentów prywatnych może przebiegać za pomocą wszelkich dostępnych środków dowodowych (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia
19 listopada 2015 r., I ACa 1161/15, LEX nr 1962907). W związku z tym,
to pozwana powinna zaprzeczyć prawdziwości dokumentów przedstawionych przez stronę powodową w toku postępowania, czego jednak nie uczyniła.

Z analizy przedstawionych dokumentów nie można natomiast odczytać,
tak, jak tego chce pozwana, że ich treść jest niezgodna z prawdą. Wynika ona
nie tylko z przedstawionej historii rachunku, ale również po części z wyciągu
z ksiąg bankowych. Niewątpliwie należy przyznać rację stronie pozwanej,
że stosownie do art. 95 ust. 1a ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe urzędowa moc prawna wyciągu z ksiąg bankowych dotyczy jedynie czynności bankowych i nie obowiązuje w postępowaniu cywilnym, a co a tym idzie dokument ten nie korzysta z domniemań prawnych właściwych dla dokumentów urzędowych. Jednakże wyciąg nie traci wartości dokumentu prywatnego i jako taki stanowi pełnoprawny środek dowodowy. Przedłożony przez powoda wyciąg był podpisany przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw oraz obowiązków majątkowych (...) Bank S.A. oraz opatrzony pieczęcią banku i w tym zakresie stanowił również potwierdzenie wysokości roszczenia powoda. Wobec tego trzeba przyjąć, że w okolicznościach analizowanej sprawy pozwana nie zdołała zakwestionować prawdziwości tego dokumentu, nie podważyła także prawidłowości i rzetelności wyliczeń w nim odzwierciedlonych, tym bardziej, że wyliczenia te zostały potwierdzone przez biegłą ds. księgowości, która jedynie w niewielkim zakresie dopatrzyła się
w nich błędu (dotyczył jedynie kwoty 303,91 zł z tytułu odsetek).

Odnosząc się jeszcze do historii rachunku pozwanej przypisanego
do zawartej umowy kredytu, to jako „inny środek dowodowy” na podstawie art. 309 k.p.c., jego moc dowodową Sąd ocenił w kontekście całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału. Skoro bowiem kodeks postępowania cywilnego nie zawiera zamkniętego katalogu dowodów i dopuszczalne jest skorzystanie z każdego źródła informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, to środkiem dowodowym może być każdy legalnie uzyskany nośnik wiedzy o faktach (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 2008 r., sygn. akt I CSK 138/08, LEX numer 548795). W ocenie Sądu zestawienia zaprezentowane przez powoda w sposób jasny i precyzyjny odzwierciedlają sposób wywiązywania się pozwanej z zawartej umowy, a także prawie w całości wysokość jej zadłużenia względem banku, które znalazło późniejszy wyraz częściowo w wyciągu z ksiąg bankowych. Nie można zgodzić się zatem
z twierdzeniami pozwanej, że kwota dochodzona powództwem została sformułowana dowolnie, bowiem pozwana nie udowodniła, że dokonała jeszcze innych wpłat, które nie zostały przez bank zaksięgowane, bądź też, że wpłacone przez nią kwoty zostały zaksięgowane w sposób nieprawidłowy.

Wobec tego należy jeszcze raz podkreślić, że powód w wystarczający sposób udowodnił istnienie i wysokość wierzytelności dochodzonej pozwem. Stosownie zaś do przedstawionych powyżej reguł, to na pozwanej, która
z twierdzeń swoich wywodziła skutki prawne w postaci braku własnego zobowiązania, spoczywał ciężar dowodu, że wierzytelność powoda nie istnieje albo istnieje w mniejszej wysokości. Pozwana ograniczyła się jedynie
do kwestionowania twierdzeń powoda, co okazało się niewystarczające
dla uzyskania pożądanego przez nią skutku procesowego w postaci oddalenia powództwa. Sąd zweryfikował jednak wyliczenie powoda poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. księgowości. Z opinii biegłego wynika,
że wyliczenie jest poprawne, jedynie w zakresie wyliczenia odsetek powód pomylił się o kwotę 303,91 zł, na co Sąd już wcześniej zwracał uwagę. Z tych wszystkich względów Sąd orzekł, jak w wyroku, na podstawie art. 496 k.p.c.

w zw. z art. 353 k.c., 354 k.c., art. 48 7 k.c. w zw. z art. 471 k.c. w zw.
z uregulowaniami zawartymi w umowie kredytu, oddalając powództwo
w pozostałej części, czyli w zakresie kwoty 303,91 zł.

Sąd orzekł o odsetkach ustawowych za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 w zw. z uregulowaniami umowy kredytu od dnia wniesienia powództwa
do dnia zapłaty.

O kosztach procesu należnych powodowi orzeczono na podstawie
art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Za stronę przegrywającą sprawę uznać należało pozwaną, gdyż Sąd uwzględnił powództwo prawie w całości. Z tego też względu zasądzono od niej tytułem zwrotu kosztów procesu n rzecz powoda łączną kwotę 7 475,00 zł, na którą składają się: kwota 2 058,00 zł - tytułem uiszczonej opłaty stosunkowej, kwota 5 400,00 zł - tytułem kosztów zastępstwa prawnego, ustalona na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 3 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz.U. z 2018 roku, poz. 265) i kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

O brakujących kosztach procesu (kosztach opinie biegłej J. K.) Sąd orzekł, jak w pkt 3 wyroku, na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 roku, poz. 300 ze zm.) w zw. z art. 98 k.p.c.