Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1384/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Toruniu, I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Izabela Wieczór

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Iwona Ziółkowska

po rozpoznaniu w dniu: 11 grudnia 2018 roku w T.

sprawy z powództwa : R. J.

przeciwko: Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego - Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda - R. J. kwotę 90.000 zł (dziewięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami poczynając od dnia 22 października 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r., zaś od poczynając od dnia 1 stycznia 2016 r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.556,27 zł. zł (dziesięć tysięcy pięćset pięćdziesiąt sześć 27./100 ) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  zarządza zwrot na rzecz powoda ze Skarbu Państwa kwotę 160,73 zł (sto sześćdziesiąt złotych siedemdziesiąt trzy grosze) tytułem niewykorzystanej zaliczki.

SSO Izabela Wieczór

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 11.10.2016 r., skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) (...) z siedzibą w W., powód R. J. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kwoty 60.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22.10.2015r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią żony J. J. (1) w następstwie wypadku komunikacyjnego, do którego doszło w dniu 27.06.2015 r. Nadto powód domagał się zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 14 400 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17, według norm przepisanych. Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia powód wskazał przepis art. 444 § 4 kc. W uzasadnieniu pozwu twierdził m. in., że: w dniu 27.06.2015 r. w Ł. w następstwie wypadku komunikacyjnego piesza J. J. (1) poniosła śmierć na miejscu. Pozwany decyzją z dnia 21.10.2015 r. przyznał pozwanemu kwotę 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Co do odsetek wskazał, że termin żądania odsetek oznaczył na dzień następujący po dniu wydania przez pozwanego ostatecznej decyzji (21.10.2015 r.) w przedmiocie roszczeń powoda. Co do kosztów zastępstwa procesowego, wskazał, że znaczny nakład pracy pełnomocnika powoda uzasadnia przyznanie dwukrotności stawki minimalnej.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictw. Pozwany podniósł, iż pozwany uznaje co do zasady swoją odpowiedzialność gwarancyjną, jako że kierowca pojazdu ubezpieczony był w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej na podstawie przepisów o obowiązkowym ubezpieczeniu komunikacyjnym. Przyznał fakt wypłaty na rzecz powoda kwoty 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Zakwestionował żądanie pozwu jako nieudowodnione.

Pismem z dnia 14.05.2018 r. powód rozszerzył powództwo, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda nadto kwotę 30 000 zł tytułem odszkodowania w związku z znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej po śmierci żony wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 22.10.2015 r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu twierdził m. in., że: wskutek śmierci J. J. (1) znacznemu pogorszeniu uległa jego sytuacja ekonomiczna, związana z koniecznością samodzielnego utrzymania gospodarstwa domowego: powód był zmuszony do zmiany miejsca zamieszkania, domostwo utrzymuje z jednej tylko emerytury, nagła i tragiczna śmierć żony spowodowała pogorszenie funkcjonowania powoda.

W piśmie procesowym z dnia 5.11.2018 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa, łącznie z żądaniem rozszerzonym.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód R. J. ma 68 lat z zawodu jest technikiem mechanikiem. W 1973 r. ożenił się z J. J. (1). Z związku urodziło się dwoje dzieci: córka M. oraz syn A.. R. J. wraz z żoną byli zgodnym, kochającym się małżeństwem. Mieszkali w mieszkaniu znajdującym się w domu rodzinnym J. J. (1), mieszkanie z pomieszczeniami przynależnymi stanowiło ich własność. Mieszkanie zajmowane przez małżeństwo J. miało powierzchnię ok. 80 m 2 ,podwórko, garaż, pomieszczenia gospodarcze. Ogrzewaniem domu zajmował się R. J., który też remontował dom, wzniósł ogrodzenie. Do śmierci mieszkali tam też rodzice J. J. (1). Mieszkanie było komfortowo wyposażone, małżonkowie dbali o dom. Do domu małż. J. chętnie przybywali goście, organizowali tam uroczystości rodzinne i święta. J. J. (1) przed przejściem na emeryturę pracowała w Banku Spółdzielczym, R. J. do 2005 r. był nauczycielem w szkole zawodowej, prowadził też działalność gospodarczą, zajmował się m. in. hodowlą tabaki, warzyw, kowalstwem artystycznym, przy domu miał warsztat samochodowy. J. J. (1) zajmowała się dokumentacją, rachunkami. Po tym jak ich dzieci usamodzielniły się, małżeństwo zrezygnowało z uprawy. Małżonkowie wspólnie wybudowali dom dla ich syna. Budowa domu dla syna trwała 7 lat. Po 2012 r. powód zrezygnował z działalności gospodarczej w zakresie kowalstwa, bowiem J. J. (1) przeszkadzały hałasy, opary, zapachy związaną z pracą warsztatu. W tym samym roku J. J. (1) przeszła na emeryturę - otrzymywała emeryturę w wysokości 2 165,07 zł. Przed śmiercią J. J. (1) małżeństwo chętnie wyjeżdżało: odwiedzili córkę i jej rodzinę w Słowenii, B., tuż przed śmiercią żony małżonkowie byli prywatnie w sanatorium w K. (w maju 2015 r.). Małżeństwo planowało, że w okresie emerytury będą prowadzić życie rodzinne i towarzyskie, wspólnie jeździć na wycieczki.

J. J. (1) zmarła w dniu 27.06.2015 r. (sobota). W tym dniu odbywało się święto miejscowości Ł.. Małżonkowie wybrali się na uroczystości. W Ł. odbywał się m. in. zjazd motorów. Około 16.00 niepełnoletni kierujący motorem najechał na J. J. (1), która poniosła śmierć na miejscu. R. J. widział całe zdarzenie, szedł wtedy przed żoną J.. Akcja reanimacyjna, czynności prokuratora, policji, pomoc R. J. przez służby trwało do około godziny 20:00. Na miejsce zdarzenia przybył szwagier powoda wraz z żoną M.. Powód obmył twarz zmarłej żony z krwi. Powód poinformował o zdarzeniu dzieci. Tuż po zdarzeniu powodowi towarzyszył szwagier, jego żona M..

Do powoda przyjechała córka, która pozostawała z ojcem do końca sierpnia.

Samego pogrzebu J. J. (1) powód R. J. nie pamięta, był pod wpływem środków farmakologicznych. Nie chciał później brać leków, był 3 razy u psychologa.

Śmierć J. J. (1) miała miejsce ok 500 m od ich domu, miejsce śmierci żony było m. in . widoczne z okna i podwórza ich wspólnego domu, co wywoływało u powoda trudne wspomnienia.

(d: zeznania powoda R. J. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:59:40-01:19:49, zeznania świadka M. J. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:03:20-00:15:50, zeznania świadka G. B. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:28:18-00:34:43, dokumenty prywatne k.17-41).

Po śmierci J. J. (1), powód R. J. postanowił sprzedać nieruchomość i zamieszkać w mieszkaniu w bloku. W domu wszystko przypominało mu o żonie. Koszty utrzymania domu stały się dla powoda wysokie. Miał trudności ze sprzedażą domu, bowiem wszyscy w okolicy wiedzieli, że niedaleko zdarzył się wypadek i zmarła jego żona. Gdy znalazł się kupiec, wyceniono nieruchomość, powód w grudniu 2016 r. sprzedał dom za cenę 185 000 zł , a w styczniu 2017 r. zakupił mieszkanie dwupokojowe ok 60 m 2 z centralnym ogrzewaniem za cenę 165 000 zł, dodatkowo zakupił garaż i poniósł opłaty notarialne. W mieszkaniu powoda trzeba wyremontować kuchnię i łazienkę, meble ze starego domu ze względu na ich wymiar nie pasują do nowego domu. Pozostałości z większego mieszkania oraz po warsztacie (meble, przybory spawalnicze), na które w mieszkaniu nie było miejsca, powód trzyma u szwagra. Zrezygnował on z prowadzenia działalności gospodarczej, utrzymuje się tylko z emerytury w kwocie 2 126,15 zł.

Obecnie powód wiele czasu poświęca na modlitwę, codziennie, a czasem kilka razy dziennie odwiedza grób J. J. (1) na cmentarzu. Powód ma wiele pamiątek po żonie, stale nosi przy sobie zdjęcia zmarłej żony, w mieszkaniu ma schowane buty, które żona miała na sobie w dniu wypadku. Postępowanie karne przeciwko sprawcy zdarzenia jest w toku, dla powoda jest to trudne przeżycie. Ma problemy z żołądkiem, rwę kulszową, leczy się u dentysty i na prostatę. Od czasu śmierci żony, raz pojechał odwiedzić córkę w B., wówczas bilet lotniczy opłaciła jego córka M.. Na co dzień R. J. obiady gotuje sam, nie kupuje obiadów w barze mlecznym bowiem ich koszt to ok. 10-15 zł dziennie, a więc ok. 300 - 450 zł miesięcznie. Szwagier i jego partnerka zapraszali go na obiady. Nie stać go i nie wyjeżdża do sanatorium ani na wycieczki.

(d: zeznania powoda R. J. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:59:40-01:32:35 , zeznania świadka M. J. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:15:50-00:28:18, zeznania świadka G. B. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:34:43-00:47:13, zeznania świadka M. Z. protokół rozprawy z dnia 11.12.2018 r. czas nagrania 00:47:13-00:58:59, dokumenty prywatne k. 124-137 kopie aktów notarialnych 192-206),

Powód R. J. odczuwał w dużym stopniu skutki wypadku z dnia 27.06.2015 r., śmierci żony, co skutkowało znacznymi zmianami w jego sferze psychicznej i wymagało interwencji psychiatrycznej. Powoda łączyły ze zmarłą J. J. (1) silne relacje oparte na miłości. Powód mógł liczyć na wsparcie żony w każdej sytuacji, ich relacje były bardzo serdeczne. Powód nie przeżył do końca żałoby i pomimo upływu czasu nadal cierpi. Wymagał interwencji farmakologicznej, z której nie korzystał. Zaburzenia emocjonalne powstałe u powoda w wyniku śmierci żony wpływają na jego funkcjonowanie. Zaniechanie leczenia spowodowało przedłużenia się okresu fizjologicznej reakcji żałoby, która trwa do dnia dzisiejszego i nie została zakończona. W aktualnym stanie psychicznym powód wymaga leczenia psychiatrycznego i psychologicznego.

(d: opinia psychiatryczno-psychologiczna k. 104-107)

Kierowca pojazdu, który w dniu 27.06.2015 r. w Ł. spowodował wypadek komunikacyjny, w którym śmierć poniosła J. J. (1), ubezpieczony był w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej na podstawie przepisów o obowiązkowym ubezpieczeniu komunikacyjnym.

Decyzją z dnia 21.10.2015 r. pozwany dokonał wypłaty na rzecz powoda kwoty 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę z tytułu śmierci członka rodziny; odmówił wypłaty odszkodowania w związku z pogorszeniem sytuacji życiowej, , której powód żądał na mocy art. 446§3 k.c.

( d: decyzja k 17-18)

Sąd zważył, co następuje:

Żądanie zasądzenia należności głównej w postaci zadośćuczynienia i odszkodowania podlegało uwzględnieniu w całości.

Oceniając zebrany w sprawie materiał dowody, Sąd doszedł do przekonania, że prawdzie odpowiadają zeznania powoda jako spójne, logiczne i szczere. Zeznania powoda były zgodne z pozostałym materiałem zgromadzonym w sprawie. Stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim w oparciu o zeznania powoda, a także: zeznania świadków: córki powoda M. J., szwagra powoda G. B. i jego partnerki M. Z., dokumenty prywatne przedłożone przez strony, opinię biegłego z zakresy psychiatrii i psychologii. Autentyczność dowodów pisemnych nie była w sprawie kwestionowana, a Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania ich prawdziwości lub autentyczności z urzędu. Opinia biegłych psychologa i psychiatry została sporządzona przez osoby o niekwestionowanych kwalifikacjach, zgonie z obowiązującymi przepisami, po przeprowadzeniu badania powoda oraz po zapoznaniu się przez biegłych z materiałem procesowym. W ocenie Sądu opinię należy uznać za zupełną, logiczną i pełną. Żadna ze stron nie wnosiła o uzupełnienie opinii i nie kwestionowała jej wniosków. Sąd, nie dostrzegł potrzeby jej uzupełnienia i podzielił wnioski opinii w całości (v. wyr. SN z dnia 29.11.2016 r. sygn. II PK 242/15, LEX nr 2202494).

Przechodząc do rozważań prawnych należy wskazać, że strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności co do zasady, uznała swoją odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 27.06.2015 r., w którym śmierć poniosła żona powoda J. J. (1). Dla porządku należy jedynie wskazać, że konsekwencją zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. jest obowiązek naprawienia szkód wyrządzonych osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Źródłem odpowiedzialności pozwanego towarzystwa ubezpieczeń jest więc umowa ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, którą ubezpieczyciel zawarł ze sprawcą kolizji oraz powstanie zdarzenia objętego ubezpieczonym ryzykiem. Źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej sprawcy kolizji drogowej, antycypującym obowiązek wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela był natomiast art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. Kwestia ta, jak już wskazano, nie była sporna w niniejszej sprawie i w konsekwencji nie wymaga szerszego omówienia.

Spór między stronami ogniskował się wokół kwestii wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia za krzywdę z art. 446 § 4 k.c. oraz zasadności i wysokości należnego powodowi odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. W ocenie pozwanego wypłacone na rzecz powoda na podstawie art. 446 § 4 k.c. zadośćuczynienie w kwocie 30 000 zł w całości kompensowało jego krzywdę, natomiast zasadność żądania odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej nie zostało w toku postępowania dowodowego wykazane.

Zgodnie z treścią art. 446 § 3 i 4 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej (§ 3), a także odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (§ 4).

Odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. ma charakter kompensacji uszczerbku majątkowego, chociaż jego elementy nie są precyzyjnie wymierne i wymagają uwzględnienia całokształtu okoliczności wpływających na znaczne pogorszenie sytuacji życiowej osoby bliskiej. Celem odszkodowania przyznanego na podstawie art. 446 § 3 k.c. ma być zrekompensowanie rzeczywistego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego, nie może być ono natomiast źródłem wzbogacenia tych osób.

Domaganie się precyzyjnego dowodu co do wielkości szkody majątkowej związanej z pogorszeniem sytuacji życiowej osób bliskich nie jest jednak uzasadnione. Podstawą takiego odszkodowania mogą być również następstwa w postaci pogorszenia sytuacji życiowej wynikające z pogorszenia stanu zdrowia członka rodziny na skutek doznanego silnego wstrząsu psychicznego spowodowanego tragiczną śmiercią osoby najbliższej (M. Safjan [w:] Kodeks Cywilny, Komentarz pod red. K. Pietrzykowskiego, tom I, 9 wydanie, wyd. C.H. Beck Warszawa 2018, str. 1576-1577 i cytowane tam orzecznictwo).

Zadośćuczynienie przyznawane na podstawie przepisu z art. 446 § 4 k.c. obejmuje natomiast różne aspekty krzywdy spowodowanej śmiercią osoby bliskiej. Nie wydaje się, aby nie uwzględniało ono jako przedmiotu ochrony także naruszonej z tego powodu więzi rodzinnej i jego celem nie było wynagrodzenie krzywdy związanej ze zmianą sytuacji członków rodziny zmarłego, skoro pogorszenie ich sytuacji życiowej, mające aspekt majątkowy, podlega uwzględnieniu przy dochodzeniu innego roszczenia (odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c.).

Głównym celem zadośćuczynienia jest zatarcie lub co najmniej złagodzenie następstw naruszenia krzywdy spowodowanej śmiercią osoby bliskiej. W orzecznictwie zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (wyr. SN z dnia 07.03.2014 r., IV CSK 374/13 LEX nr 1438653).

Określając wysokość zadośćuczynienia, Sąd bierze pod uwagę całokształt okoliczności konkretnej sprawy, nie jest to jednak ocena arbitralna. Wysokość zadośćuczynienia może być odnoszona do stopy życiowej społeczeństwa, przesłanka przeciętnej stopy życiowej, nie może jednak pozbawić omawianego roszczenia funkcji kompensacyjnej i eliminować innych istotniejszych czynników kształtujących jego rozmiar i ma charakter tylko uzupełniający (wyr. SN z dnia 03.06.2011 r., III CSK 279/10 LEX nr 898254).

W orzecznictwie wskazuje się, że roszczenie oparte na podstawie art. 446 § 4 k.c. jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia zmierzającego do naprawienia szkody majątkowej opartego na art. 446 § 3 k.c. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, lecz ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej (wyr. SN z dnia 12.09.2013 r., IV CSK 87/13 LEX nr 1383297) .

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy uznać, że zarówno roszczenie zapłaty zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. jak i odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. podlegały uwzględnieniu.

Na wstępie należy podkreślić, że w realiach sprawy zmarła J. J. (1) była dla powoda najbliższą osobą, z którą powód spędził całe dorosłe życie, a ich relacje oparte były na miłości. Małżonkowie J. wychowali dwójkę dzieci, które w momencie śmierci były samodzielne, założyły własne rodziny i mieszkały w innych miejscowościach. J. J. (1) była dla powoda osobą najbliższą, motorem i wsparciem w przedsięwzięciach zarówno gospodarczych jak i osobistych. Rodzina założona przez związek małż. J. funkcjonowała prawidłowo. Na emeryturze małżeństwo chciało korzystać z uroków życia rodzinnego, dbać o dom i ogród, poświęcić się hobby, wyjeżdżać do sanatorium, odwiedzać bliskich. Śmierć J. J. (1) spowodowała u powoda głęboki wstrząs psychiczny, mający zasadniczy wpływ na jego zdrowie psychiczne i dalsze funkcjonowanie.

Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby najbliższej bardzo trudno jest ocenić w formie pieniężnej. W realiach sprawy nie budził wątpliwości fakt, że między powodem a zmarłą istniała szczególna, bardzo silna więź wytworzona przez całe życie. W realiach sprawy wstrząs psychiczny, ból i cierpienie były o tyle znaczne, że śmierć nastąpiła nagle, dramatycznie, na oczach powoda, który stał kilka metrów od potrąconej przez motocyklistę żony, a po śmierci pozostał sam, oparcie w innych osobach bliskich było ze względu na odległość, ich sytuację życiową ograniczone. Powód po śmierci żony, aż do czasu zmiany mieszkania mieszkał w ich wspólnym domu sam, centrum życiowej wspólnych, dorosłych już dzieci małż. J. pozostaje w innych miejscowościach. Życie powoda zmieniło się w każdym aspekcie, jego egzystencję wypełnił ból i cierpienie. Powód wymagał leczenia psychologicznego i psychiatrycznego. Okoliczności te musiały mieć realny wpływ na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia. Ustalone w sprawie okoliczności przemawiały za uznaniem, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia była kwota 90 000 zł. Po odliczeniu wypłaconej przez ubezpieczyciela w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 30 000 zł, Sąd zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda kwotę 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c., z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wymagalności roszczenia tj. od dnia 22.10.2015 r. do dnia 31.12.2015 r., a od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłatami z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Ustalając termin od którego należą się odsetki w zapłacie zadośćuczynienia, Sąd miał na względzie dyrektywy wynikające z judykatu SN z dnia 8.03.2013 r. sygn. III CSK 192/12 LEX nr 1331306, a przede wszystkim kryterium oczywistości żądania zadośćuczynienia. Występowanie krzywdy i jej rozmiar nie budziły większych wątpliwości, stąd też należało przyjąć, że odsetki należały się - zgodnie z żądaniem pozwu - od dnia 22.10.2015 r. tj. dnia następującego po odmowie przez ubezpieczyciela uwzględnienia żądania powoda. ( w dacie decyzji pozwany znał już rozmiar szkody).

Odnosząc się do żądania z art. 446 § 3 k.c., w przekonaniu Sądu, nie miał racji pozwany twierdząc, że żądanie zapłaty kwoty 30 000 zł tytułem odszkodowania nie zostało w toku procesu wykazane. Należy podkreślić, że odszkodowanie z ar. 446 § 3 k.c. służy zrekompensowaniu uszczerbku w postaci znacznego pogorszenia sytuacji życiowej wskutek śmierci osoby najbliższej, a nie naprawieniu tradycyjnie rozumianej szkody majątkowej. Po śmierci żony sytuacja życiowa powoda uległa niewątpliwie znacznemu pogorszeniu. W realiach sprawy powód wykazał, że wskutek śmierci żony: doznał głębokiego wstrząsu psychicznego, negatywnie wpływającego na jego funkcjonowanie, wymagającego leczenia psychologicznego i psychiatrycznego. Trwało to długo zanim powód mógł zacząć myśleć o czymś innym niż tylko o śmierci żony. Aktualnie powód utrzymuje się z jedynie jednej emerytury, z uwagi na koszty utrzymania gospodarstwa domowego zrezygnował z zamieszkiwania w wspólnym, komfortowym i wyremontowanym domu z ogrodem i zamieszkał w mniejszym mieszkaniu w bloku, w którym pozostaje do wyremontowania łazienka i kuchnia. Nie wszystkie przedmioty zgromadzone przez małż. J. zmieściły się w mieszkaniu, powód dokupił garaż, a część rzeczy trzyma u szwagra. Już sama jakość gotowanych na obiad potraw uległa pogorszeniu. Powód podupadł na zdrowiu. Nie jest w stanie podejmować dodatkowego zatrudnienia. Pomiędzy powyższym, a śmiercią najbliższej dla powoda osoby pozostaje niewątpliwie adekwatny związek przyczynowy sprowadzający się do uznania, że gdyby J. J. (1) nie zmarła w wypadku, powód nie zrezygnowałby z zamieszkiwania w domu w Ł. i nie podupadł na zdrowiu psychicznym ( condicio sine qua non). Nie można pominąć niemajątkowego aspektu, a mianowicie okoliczności, że do tragicznej śmierci J. J. (1) doszło nieopodal miejsca zamieszkania małż. J., a w wspólnym domu wszystko przypominało powodowi zmarłą żonę.

Ze względu na powyższe Sąd uznał, że w sprawie zostały spełnione przesłanki zasądzenia odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. W ocenie Sądu żądana przez powoda kwota 30 000 zł spełnia kryterium stosowności. Ustalając wysokość odszkodowania należało mieć na względzie własne potrzeby zmarłego, a to potrzeby dotyczące remontu mieszkania, zakupu mebli odpowiednich do mieszkania, leczenia, aktywizacji życiowej. Powód powinien móc sobie pozwolić m. in. na swobodne wyjazdy w odwiedziny do rodziny czy na wyjazd do sanatorium.

Powód domagał się zasądzenia odsetek za opóźnienie od kwoty 30 000 zł od dnia 22.10.2015 r. do dnia zapłaty. Żądanie zasądzenia należności ubocznych w powyższym kształcie podległo uwzględnieniu gdyż z roszczeniem tym powód wystąpił jeszcze przed wszczęciem postępowania sądowego – decyzją z dnia 21.10.2015r. pozwany odmówił mu wypłaty odszkodowania. Tym samym pozwane towarzystwo ubezpieczeń z upływem dnia, w którym odmówiło spełnienia świadczenia, popadło w opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego (wyr. SN z dnia 8.03.2013 r. III CSK 192/12 LEX nr 1331306). Roszczenie z art. 446 § 3 k.c. w powyższej dacie zostało postawione już w stan wymagalności.

O kosztach procesu Sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu z art. 98 k.p.c. Powództwo zostało przez Sąd uwzględnione w całości.

Na koszty procesu poniesione przez powoda składały się: koszty sądowe w postaci opłaty sądowej od pozwu (3.000 zł), wynagrodzenie biegłych w kwocie 339,27 zł. Na koszty zastępstwa procesowego składały się: opłata za czynności adwokackie w kwocie 7.200 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie Dz.U.2015.1800 z dnia 2015.11.05), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W pkt. III. wyroku Sąd na mocy art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach w sprawach cywilnych zwrócił powodowi różnicę pomiędzy pobraną od powoda zaliczką na wynagrodzenie biegłego, a wydatkiem należnym.