Sygn. akt VIII Pa 133/18
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 marca 2018 roku Sąd Rejonowy w Kutnie IV Wydział Pracy, w sprawie z powództwa A. O. skierowanego przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S., o wynagrodzenie prowizyjne w kwocie 18.981,53 zł., umorzył postępowanie w zakresie kwoty 1.282,64zł (pkt 1 wyroku), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2) oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 2.322,00 zł., tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 3).
Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne prawne.
A. O. została zatrudniona w spółce (...) LTD spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ż., na podstawie umowy o pracę z dnia 9 sierpnia 1999 roku na czas nieokreślony, na stanowisku kierownika działu sprzedaży. Strony ustaliły, iż powódce będzie przysługiwało wynagrodzenie zasadnicze oraz premia uznaniowa. Aneksem z dnia 17 stycznia 2002 roku powódce podwyższono wynagrodzenie zasadnicze do kwoty 2.000 zł. W dniu 29 września 2010 roku strony zawarły aneks do umowy o pracę, na mocy którego powódka od dnia 1 października 2010 roku miała świadczyć prace na stanowisku kierownika działu sprzedaży. Powódce miało również przysługiwać dodatkowe wynagrodzenie prowizyjne brutto w wysokości 0,0075% od obrotu brutto.
Oświadczeniem z dnia 31 stycznia 2014 roku, powódka wypowiedziała łączącą strony umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.
W dniu 30 kwietnia 2014 roku strony zawarły aneks do umowy o pracę zawartej w dniu 9 sierpnia 1999 roku zmienionej aneksem z dnia 17 stycznia 2002 roku oraz z dnia 29 września 2010 roku. Powódka została zatrudniona od dnia 1 maja 2014 roku na stanowisku kierownika działu handlowego. W zamian za wykonywaną pracę powódka otrzymała wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 3.500 złotych oraz premię uznaniową. Strony oświadczyły ponadto, iż z dniem 1 maja 2014 roku przestają obowiązywać wszelkie dotychczasowe zasady wynagradzania pracownika w tym dotyczące wynagrodzenia zasadniczego, premii i wynagrodzenia prowizyjnego.
Pismem z dnia 30 kwietnia 2014 roku powódka cofnęła oświadczenie o wypowiedzeniu za zgodą pozwanego.
Dyrektor Handlowy sporządził aneks do umowy o pracę bez daty wskazujący warunki prowizji od zrealizowanej sprzedaży netto na rzecz klientów pozyskanych przez powódkę. Wypłata obejmowała maksymalnie 1% od sprzedaży netto zrealizowanej na rzecz nowych klientów w zakresie mas i polew czekoladowych. Aneks określał również przypadki obniżenia prowizji w przypadku opóźnień klientów w płatnościach. W przypadku przekroczenia terminu płatności o minimum 31 dni premia nie przysługiwała podobnie jak w przypadku stwierdzenia niewypłacalności klienta. Ponadto w aneksie zawarto sformułowanie, iż aneks premiowy jest ważny do dnia 31 stycznia 2015 roku jak również wprowadzono definicję nowego klienta. Aneks premiowy został sporządzony po dniu 30 kwietnia 2014 roku. Wskazany aneks został sporządzony przez K. B. i podpisany przez powódkę oraz prezesa zarządu pozwanej spółki. Był on związany z negocjowaniem warunków wynagradzania powódki w związku z jej wypowiedzeniem umowy o pracę i chęcią zatrzymania jej w zatrudnieniu. K. B. (2) nie był umocowany do zawierania jakichkolwiek czynności z zakresu prawa pracy.
E`mailem z dnia 30 stycznia 2015 roku, powódka wskazała K. B. (2), aby dopiąć temat prowizji za okres maj – październik 2014 roku, gdyż nie otrzymała jeszcze drugiej transzy, wyliczając ją jako 1% od sprzedaży na kwotę 6.875,63 zł.
W dniu 24 grudnia 2014 roku powódka otrzymała kwotę 7.806,79zł z tytułem płatności „prowizja za okres od 01.05.2014r do 30.09.2014r część”. W dniu 3 marca 2015 roku powódka otrzymała kwotę 6.335,51zł z tytułem płatności „prowizja za okres od 01.05.2014r do 30.09.2014r druga część”.
Powódka przekazywała K. B. (2) zestawienia sprzedaży z wnioskiem o realizację wypłaty w kwietniu oraz grudniu 2015 roku.
Średnie wynagrodzenie miesięczne powódki z ostatnich trzech miesięcy zatrudnienia wyniosło kwotę 5.500zł.
Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy za niewiarygodne uznał zeznania powódki w zakresie, w jakim wskazała ona na posiadanie prawa do wynagrodzenia prowizyjnego od 1 maja 2014 roku (k: 94 odwrót – 95). Zdaniem Sądu zeznania powódki w tym zakresie są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie w szczególności dowodami z dokumentów, jak również z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd podkreślił, iż faktycznie powódka nie przywiązywała wagi do uzyskiwanych świadczeń w ramach stosunku pracy wskazując między innymi na wynagrodzenie prowizyjne, iż „zwyczajowo mówi się u nas o tym jako premia” czy też „prowizja i premia to dla mnie ma takie samo znaczenie, od 01 października do końca stycznia nie otrzymałam premii” (k: 95). Zdaniem Sądu, rozróżnienie to miało jednak znaczenie prawne w ramach łączącego strony stosunku pracy, albowiem z analizy dokumentacji pracowniczej wynika, iż początkowo wynagrodzenie powódki składało się z wynagrodzenia zasadniczego i premii, zaś następnie również z wynagrodzenia prowizyjnego. Rozróżnienie to zawiera, również, aneks do umowy o pracę z 30 kwietnia 2014 roku, który wyraźnie wskazuje, iż z dniem 1 maja 2014 roku przestają obowiązywać wszelkie dotychczasowe zasady wynagradzania powódki, w tym dotyczące wynagrodzenia zasadniczego, premii i wynagrodzenia prowizyjnego (§2), pozostawiając jedynie dwa składniki wynagradzania w postaci wynagrodzenia zasadniczego i premii uznaniowej (§1 ust. 4). Poza sporem jest, zatem, okoliczność, iż do dnia 1 maja 2014 roku wynagrodzenie powódki miało składać się z trzech elementów, zaś po tej dacie, jedynie z dwóch, eliminując z nich wynagrodzenie prowizyjne. Jeśli, zatem, przyjąć, iż sporny aneks bez daty (k: 19) powstał przed dniem 1 maja 2014 roku to w związku z zawarciem wskazanego powyżej aneksu z dnia 30 kwietnia 2014 roku przestał on obowiązywać. Ponieważ, jednak, należało uznać, iż powstał on po tej dacie, to nie mógł on obejmować warunków wynagrodzenia prowizyjnego, gdyż, w przeciwnym razie, wprowadzenie § 2 aneksu z dnia 30 kwietnia 2014 roku byłoby pozbawione jakiejkolwiek logiki. Sąd wskazał również, iż sam aneks z k: 19 jest sformułowany chaotycznie i miesza pojęcia zarówno premii jak i prowizji. Nie można jednak tracić z pola widzenia, iż przy określeniu daty końcowej jego obowiązywania pojawia się sformułowanie „Aneks premiowy jest ważny do….”. Wcześniejsze zapisy aneksu posługują się pojęciami zarówno premia jak i prowizja. W ocenie Sądu, wskazane zapisy, w połączeniu z wyeliminowaniem, przez strony, wynagrodzenia prowizyjnego, przemawiają, zatem, za uznaniem, iż przedmiotowy aneks określał sposób naliczania powódce premii w okresie do 31 stycznia 2015 roku, a nie wynagrodzenia prowizyjnego. Warunki te tworzą z niej w tym okresie premię o charakterze regulaminowym zastępując tym samym jej uznaniowy charakter określony w aneksie z dnia 30 kwietnia 2014 roku. Zdaniem Sądu, nie ma podstaw do uznania, iż od dnia 1 maja 2014 roku powódce przysługiwało jeszcze wynagrodzenie prowizyjne a zeznania powódki w tym zakresie nie zasługują na uwzględnienie.
Sąd miał na uwadze treść przelewów, związanych z wypłatą, na rzecz powódki, należności, opisanych jako „prowizja” za okres od 1 maja do 30 września 2014 roku (k: 17-18). Biorąc pod uwagę niejasności zapisu aneksu bez daty z k: 19 akt sprawy prowadzące do uznania, iż obejmował on warunki przyznawania premii, w połączeniu z wyeliminowaniem wynagrodzenia prowizyjnego w ramach stosunku pracy powódki, zdaniem Sądu należy przyjąć, że wskazane wypłaty dokonane na rzecz powódki były właśnie premią jako umownym składnikiem wynagrodzenia za pracę a nie wynagrodzenie prowizyjnym, które przestało przysługiwać powódce od dnia 1 maja 2014 roku.
Za niewiarygodne, Sąd uznał zeznania przedstawiciela pozwanego F. T., w zakresie powstania aneksu z k: 19 przed dniem 1 maja 2014 roku, jak również braku zawarcia między stronami tego aneksu. Zawarcie aneksu z k: 19 przed dniem 1 maja 2014 roku, byłoby nielogiczne z uwagi na treść aneksu z dnia 30 kwietnia 2014 roku eliminującego wynagrodzenie prowizyjne z wynagrodzenia należnego powódce za pracę. Brak zatem logicznych podstaw w zawarciu takiego aneksu, skoro w niedługim czasie, jego zapisy miały podlegać anulowaniu, zgodną wolą obu stron stosunku pracy. Kwestionowanie przez pozwanego samego faktu zawarcia aneksu z k: 19 jest również pozbawione logiki i zasad doświadczenia życiowego. Powoływanie się na brak opracowania go na formularzu spółki, który nigdy, jako wzorzec umowny, nie został przedstawiony, nie zasługuje na jakiekolwiek uwzględnienie. Zdaniem Sądu, poza sporem jest fakt, iż został on podpisany zarówno przez powódkę jak i prezesa zarządu pozwanej spółki a ponadto załączony do akt osobowych powódki. Tłumaczenia w tym zakresie F. T. związane z brakiem jego zgody na wprowadzenie tego aneksu, brakiem w ogóle wiedzy co do jego charakteru i okoliczności złożenia do akt osobowych są nieracjonalne, chaotyczne i nie zasługują na uwzględnienie (art. 233§1 k.p.c.). W ocenie Sądu, zeznania przedstawiciela pozwanego są nastawione w powyższym zakresie na oczywiste pozbawienie spornego aneksu jakiegokolwiek waloru ustaleń stron w ramach zasad wynagradzania powódki, w obronie przed wytoczonym powództwem.
Zdaniem Sądu, brak również podstaw do uwzględnienia zeznań świadka K. B. (2) w zakresie okoliczności sporządzenia aneksu z dnia 30 kwietnia 2014 roku. Z zeznań świadka wynikało bowiem, iż nie pamiętał on okoliczności zawarcia tego aneksu jak również spornego między stronami aneksu z k: 19 zaś jego zeznania w tym zakresie były oparte na domniemaniach i przypuszczeniach (k: 103 odwrót – 104). W trakcie zeznań, świadek nie był w stanie rozpoznać nawet własnego podpisu pod spornym aneksem, a ponadto nie był w stanie precyzyjnie rozróżnić czy powódce przysługiwała premia czy prowizja posługując się naprzemiennie tymi określeniami. Brak, również, podstaw do uznania jego zeznań za wiarygodnych w części, w której wskazywał, iż pracownicy mieli nie otrzymywać zarówno premii jak i prowizji (k: 105), albowiem treść aneksu do umowy o pracę powódki z 30 kwietnia 2014 roku, jednoznacznie zeznaniom tym przeczy. Całokształt zeznań świadka, odnośnie do zawarcia obu omawianych aneksów, była zatem chaotyczna, niespójna i oparta na domniemaniach i, w związku z tym, nie zasługiwały one na uwzględnienie (art. 233§1 k.p.c.).
Sąd pominął zeznania świadka K. S. (k: 97-97 odwrót) jak również złożone zestawienia sprzedaży towarów (k: 109-199) jako zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy z uwagi na mogące obrazować ewentualnie wysokość należnej powódce premii a nie wynagrodzenia prowizyjnego, którego dochodzi niniejszym pozwem.
Pozostały materiał dowodowy nie budzi wątpliwości.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny i ocenę materiału dowodowego, Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlega oddaleniu,
W ocenie Sądu powództwo w przeważającej mierze jest bezzasadne i podlega oddaleniu w całości.
Przede wszystkim Sąd zważył, że nie było wątpliwości, iż pełnomocnik powoda skutecznie cofnął powództwo o kwotę 1.282,64zł za zgodą strony pozwanej co wobec braku podstaw do uznania, iż czynność ta narusza słuszny interes pracownika, prowadziło do umorzenia postępowania w tej części (art. 203§1 k.p.c. w zw. z art. 469 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c).
Zdaniem Sądu brak podstaw do uwzględnienia powództwa w pozostałym zakresie. Nie ulega wątpliwości, iż wynagrodzenie za pracę strony ustalają wspólnie w łączącej je umowie o pracę (art. 78§1 k.p. w zw. z art. 29§1 p. 3 k.p.). Nie budzi wątpliwości okoliczność, iż poza obligatoryjnymi składnikami wynagrodzenia regulowanymi przez przepisy prawa pracy zarówno pracodawca jak i pracownik mają swobodę w określeniu warunków wynagradzania pracownika. Obligatoryjnym składnikiem wynagrodzenia jest oczywiście wynagrodzenie zasadnicze, które bezspornie powódce przysługiwało. W niniejszym stanie faktycznym, Sąd uznał, iż powódce przysługiwały również dwa dodatkowe składniki wynagrodzenia a więc premia, zaś od dnia 1 października 2010 roku również wynagrodzenie prowizyjne, które było w tym momencie już trzecim składnikiem jej wynagrodzenia za pracę. Aneks do umowy o pracę zawarty w dniu 29 września 2010 roku precyzyjnie określał wysokość należnej powódce prowizji. Stan ten został zmieniony od dnia 1 maja 2014 roku, na podstawie zawartego aneksu do umowy o pracę z dnia 30 kwietnia 2014 roku, mocą którego strony pozostawiły powódce wyższe wynagrodzenie zasadnicze jak również premię uznaniową. Jednocześnie strony wspólnie postanowiły, iż od dnia 1 maja 2014 roku powódce nie będzie przysługiwało wynagrodzenie prowizyjne. Zawarty następnie aneks obowiązujący do dnia 31 stycznia 2015 roku, który nie zawiera daty jego zawarcia (k: 19) nazwany „Aneksem premiowym” w ocenie Sądu wprowadził dokładne warunki przyznania powódce premii pod względem przedmiotowym oraz jej wysokości. Zdaniem Sądu I instancji zawarcie tego aneksu nie miało zatem na celu wprowadzenie ponownie wynagrodzenia prowizyjnego (wyeliminowanego przecież aneksem z 30 kwietnia 2014 roku) a zawarciem wyraźnych przesłanek uprawniających A. T. – O. do nabycia premii. W ocenie Sądu w tym kontekście można byłoby zatem rozważać zmianę charakteru tego świadczenia z nagrody a więc premii uznaniowej wskazanej w aneksie z 30 kwietnia 2014 roku na premię regulaminową. Logika podpowiada również, iż doprecyzowanie zasad przyznawania premii i zmiana jej charakteru z uznaniowej na regulaminową, a więc dopuszczającą jej roszczeniowy charakter, było związane również z negocjowaniem warunków wynagradzania na tle wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego przez powódkę w styczniu 2014 roku. Brak jednak podstaw do uznania zgodnie z twierdzeniami pozwanego, iż aneks ten nie ma znaczenia prawnego, skoro został podpisany zarówno przez powódkę jak i przedstawiciela pracodawcy w osobie prezesa zarządu spółki. Zdaniem Sądu, wprowadzał on bowiem wyraźnie zasady przyznawania składnika wynagrodzenia z tym, że nie wynagrodzenia prowizyjnego, ale premii. Tym samym, zmieniał charakter tego składnika wynagrodzenia z nagrody (premii uznaniowej) na premię regulaminową. W tych okolicznościach należy, jednak, uznać, iż począwszy od dnia 1 maja 2014 roku, powódce nie przysługiwał dodatkowy składnik wynagrodzenia w postaci wynagrodzenia prowizyjnego a tym samym powódka nie ma podstaw do żądania jego zasądzenia w ramach niniejszego procesu. Sąd podkreślił, iż strona powodowa wyraźnie określiła pozwem przedmiot żądania jako wynagrodzenie prowizyjne. Z analizy dowodów zebranych w aktach sprawy wynika, iż w ramach stosunku pracy powódce przysługiwało na przestrzeni okresu zatrudnienia takie świadczenie podobnie jak premia a zatem mogła ona teoretycznie żądać jego zapłaty. Z przysługujących zatem powódce trzech świadczeń powódka zdecydowała się na żądanie wynagrodzenia prowizyjnego, do którego w ocenie Sądu utraciła prawo od dnia 1 maja 2014 roku.
W związku z powyższym, w ocenie Sądu, wniesione powództwo, poza częścią w której postępowanie podlegało umorzeniu, należało uznać za pozbawione podstawy prawnej i faktycznej, co w konsekwencji prowadziło do jego oddalenia.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c zasądzając na rzecz pozwanego kwotę 2.322zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
W związku z powyższymi ustaleniami na podstawie powołanych przepisów Sad orzekł jak w sentencji wyroku.
Powyższe orzeczenie w zakresie pkt 2 i 3 zaskarżył pełnomocnik strony powodowej.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania cywilnego , które miały wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
a) naruszenie art. 231 k.p.c.:
- przez przyjęcie wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu (w szczególności wbrew treść spornego jednostronicowego aneksu regulującego wypłatę wynagrodzenia prowizyjnego, opisu przelewów z dnia 24-12-2014r. i z dnia 03-03-2015r., wiadomości e-mail powódki kierowanych do bezpośredniego przełożonego), że powódce przysługiwała premia regulaminowa, a nie wynagrodzenie prowizyjne,
- przez błędne uznanie, że powódce przysługiwała premia regulaminowa mimo braku jakichkolwiek dowodów w aktach sprawy potwierdzających, iż premia regulaminowa była w ogóle wypłacana w zakładzie pracy pozwanej spółki,
- przez błędne uznanie, że powódce po dacie zawarcia aneksu z dnia 30-04-2014r. nie przysługiwało, a jednocześnie nie mogło przysługiwać wynagrodzenie prowizyjne, a tym samym błędne uznanie, że po 30-04-2014r. strony nie mogły zawrzeć innych porozumień czy aneksów, które mogły stanowić o wypłacie wynagrodzenia prowizyjnego,
- przez błędne uznanie, że powódce po dacie zawarcia aneksu z dnia 30-04-2014r. przysługiwały wyłącznie dwa składniki wynagrodzenia tj. wynagrodzenie zasadnicze i premia uznaniowa, a jednocześnie przyjęcie, iż już po dacie tego aneksu strony mogły ustalić zasady wypłaty premii regulaminowej, a nie mogły (na co Sąd zwraca uwagę konsekwentnie i z cała stanowczością) porozumieć się w sprawie wypłaty wynagrodzenia prowizyjnego,
- przez uznanie przez Sąd I instancji wyłącznie na podstawie intencji jakie przyświecały lub mogły przyświecać stronom, iż aneks regulujący zasady wynagrodzenia prowizyjnego został najprawdopodobniej zawarty po 30 kwietnia 2014r., gdy tymczasem fakt zawarcia tego aneksu już po dacie zawarcia aneksu z dnia 30 kwietnia 2014r. można ustalić na podstawie akt osobowych, gdzie - aneks prowizyjny jest dokumentem wpiętym do akt osobowych powódki jako kolejny dokument po aneksie z dnia 30 kwietnia 2014r.,co potwierdza, iż sporny aneks był dokumentem późniejszym;
b) naruszenie art. 232 k.p.c., poprzez przyjęcie, że powódka nie wywiązała się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne, tj. nieudowodnienia zasadności powództwa, choć w aktach sprawy są dowody (w szczególności dowody z dokumentów) wskazujące jednoznacznie na zasadność powództwa polegającego na żądaniu zasądzenia wynagrodzenia prowizyjnego;
c) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.:
- poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego dokonanie oceny materiału dowodowego, a konkretnie przelewów potwierdzających wypłatę wynagrodzenia prowizyjnego o dowolne uznanie przez Sąd I instancji, że de facto przelewy te dokumentują wypłatę premii regulaminowej, poprzez nieuprawnione dokonanie przez Sąd i samodzielnie wysnucie wniosku, iż celem zawarcia spornego jednostronicowego aneksu prowizyjnego było w istocie przyznanie powódce prawa do premii regulaminowej - mimo tego, że wniosku takiego nie można wywieść z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie,
- poprzez nieuprawnione i dokonane przez Sąd samodzielnie wysnucie wniosku, iż na podstawie spornego jednostronicowego aneksu strony dokonały zmiany charakteru premii uznaniowej w premię regulaminową, co jest pozbawione logiki ponieważ powódka przez cały okres zatrudnienia także po 30 kwietnia 2014 roku nieprzerwanie otrzymywała premię uznaniową, a zatem skoro taki składnik wynagrodzenia powódka otrzymywała i był wykazywany na liście płac nie można uznać wywodów Sądu na temat przekształcenia premii uznaniowej w regulaminową za uzasadnione i trafne,
- poprzez uznanie, że zeznania powódki w zakresie, w jakim wskazała ona na posiadanie prawa do wynagrodzenia prowizyjnego od 1 maja 2014 roku są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, w sytuacji gdy zeznania powódki w tym zakresie są spójne z dokonanymi przez pozwaną na rzecz powódki wypłatami wynagrodzenia prowizyjnego, z treścią spornego jednostronicowego aneksu regulującego wypłatę wynagrodzenia prowizyjnego oraz z treścią akt osobowych.
2. nierozpoznanie przez Sąd I Instancji istoty sprawy, poprzez oddalenie powództwa w związku z zaniechaniem zbadanie materialnej podstawy żądania pozwu i błędne dokonanie oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części, poprzez uwzględnienie powództwa z ostrożności procesowej alternatywnie wnoszę o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania sądowego, według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję.
Ponadto skarżący wniósł o zobowiązanie pozwanej do przesłania listy płac powódki za okres od 1 maja 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku, a następnie przeprowadzenie przez Sąd dowodu z nadesłanych list płac na okoliczność, iż powódka po zawarciu aneksu z dnia 30 kwietnia 2014 roku otrzymywała premie uznaniowe, a wywody Sądu dotyczące przekształcenia się z dniem 30 kwietnia 2014 roku premii uznaniowej w premię regulaminową są zupełnie pozbawione sensu w świetle otrzymanego wynagrodzenia prowizyjnego i jednocześnie premii uznaniowej. Powołanie nowego dowodu jest uzasadnione dopiero na etapie apelacji, ponieważ powódka nie mogła przewidzieć, że zaistnieje potrzeba zgłoszenia ww. wniosku. Dopiero uzasadnienie wyroku, w treści którego Sąd zawarł własną ocenę materiału dowodowego i dokonał wywodów na temat zmiany charakteru premii uznaniowej w premię regulaminową, stworzyło potrzebę złożenia ww. wniosku dowodowego.
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 18 października 2018 roku pełnomocnik powoda poparł apelację i oświadczył, że modyfikuje wniosek zawarty w apelacji - żąda zmiany zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości i oświadczył, że swoje roszczenie opiera na przepisie art. 23 KC.
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje.
Apelacja zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. Sąd II instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania, w razie nierozpoznania przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo, gdy wydanie wyroku, wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
W takim wypadku, uchylenie wyroku ma charakter fakultatywny i sąd drugiej instancji może orzec merytorycznie w razie nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji. W doktrynie i orzecznictwie, słusznie zwraca się uwagę na związane z taką sytuacją ryzyko pozbawienia stron jednej instancji merytorycznej (zob. np. wyrok SN z dnia 13 listopada 2002 r., I CKN 1149/00, Lex, nr 75293).
Na podstawie poglądów, dominujących w doktrynie i orzecznictwie, przyjąć należy, że nierozpoznanie istoty sprawy odnosi się do roszczenia będącego podstawą powództwa i zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego.
Oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania wyjaśniającego.
Oddalenie powództwa nie zawsze oznacza rozpoznanie istoty sprawy. Sprawę może zakończyć tylko orzeczenie, które poprzedza postępowanie dowodowe, w zakresie koniecznym do ustalenia podstawy rozstrzygnięcia (zob. wyrok SN z dnia 6 kwietnia 2011 r., II PK 274/10, LEX nr 829121).
Pojęcie "istoty sprawy", o którym jest mowa w art. 386 § 4 k.p.c. dotyczy jej aspektu materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, gdy sąd nie zbadał podstawy materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego co jest przedmiotem sprawy uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone roszczenie (zob. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 299/10, LEX nr 784969).
Nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. polega na pominięciu przez sąd pierwszej instancji podstawy roszczenia, tj. przesłanek stanowiących o jego istnieniu. Wyrok oddalający powództwo dotknięty jest takim uchybieniem w razie błędnego stwierdzenia pozytywnej albo istnienia negatywnej przesłanki jurysdykcyjnej (zob.m.in. wyrok SN z dnia 27 marca 2008 r., III UK 86/07, LEX nr 461645).
Jeśli uzasadnienie nie zawiera wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia poprzez ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej lub wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, wówczas orzeczenie podlega uchyleniu, zaś sprawa zostaje przekazana do ponownego rozpoznania (zob. np. wyrok SA w Szczecinie z dnia 22 listopada 2007 r., I ACA 579/07, LEX nr 516580).
Nierozpoznanie istoty sprawy stanowi wadę braną pod uwagę w ramach kontroli orzeczeń sądu I instancji w postępowaniu apelacyjnym - art. 386 § 4 k.p.c. (zob. np. wyrok SN z dnia 19 marca 2008 r., I PK 238/07, M.P.Pr. (...)).
W ocenie Sądu Okręgowego, zasadne są zarzuty wywiedzione w treści apelacji, sprowadzające się między innymi do naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Norma wynikająca z treści art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Sąd winien zatem dążyć do zgodnego z prawdą ustalenia podstawy faktycznej dochodzonych przez stronę roszczeń i w ten sposób wyjaśnić istotne dla sprawy, sporne okoliczności. Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999r. , II UKN 685/98, OSNAPiUS z 2000r., nr 17, poz. 655). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania,
z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 328 § 2 k.p.c.). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych,
z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.
Nie ulega wątpliwości, że Sąd może oprzeć swe przekonanie jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych, a ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszelkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Sąd zobowiązany jest nadto przeprowadzić selekcję dowodów, wybierając te, na których się oparł i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Przez moc dowodową rozumie się przy tym siłę przekonania, jaką uzyskał sąd wskutek przeprowadzenia określonych dowodów o istnieniu lub nieistnieniu faktu, którego one dotyczyły. Ocena wiarygodności dowodu zależy od środka dowodowego. Sąd, oceniając wiarogodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę, czy też nie. Uważa się także, iż granice swobodnej oceny dowodów warunkuje czynnik ideologiczny, tj. poziom świadomości prawnej sędziego oraz obowiązujące w danym momencie poglądy na sądowe stosowanie prawa. (por. T. Ereciński. Jacek Gudowski. Maria Jędrzejewska - "Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz", Część I, Wyd. LexisNexis).
Wskazać należy, że istotą przedmiotowej sprawy, było ustalenie czy powódce należne było wynagrodzenie prowizyjne za okres 1 października 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku. Zauważyć należy, że Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych, wykraczających poza granice swobodnej oceny dowodów, a swoje rozważania oparł na niekompletnym materiale dowodowym. Jak już wskazano, przedmiotem żądania powódki było roszczenie jedynie o zasądzenie prowizji za okres 1 października 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku, natomiast pozwany zakwestionował, aby w ogóle istniała podstawa prawna do jego wypłaty, od dnia 1 maja 2015 roku. Bezsprzecznie ,Sąd Rejonowy swoje ustalenia skupił właśnie na okresie wcześniejszym niż podany w pozwie - czyli zgodnie z sugestią strony pozwanej - badając czy powódka była uprawniona od dnia 1 maja 2014 roku do wynagrodzenia prowizyjnego zgodnie z aneksem z dnia 30 kwietnia 2014 roku oraz aneksem - bez wskazania daty jego zawarcie. Jednak dochodząc do kategorycznych ustaleń, że takie wynagrodzenie prowizyjne powódce nie przysługiwało - z uwagi na brak dokumentu dotyczącego kontynuowania jego wypłaty - nie odniósł się do przedstawionych w sprawie dokumentów tj. maile z dnia 30 stycznia 2015 roku (k. 14), przelewu z dnia 24 grudnia 2014 roku (k. 18), przelewu z dnia 3 marca 2015 roku wskazujących w swej treści, iż są to przelew dotyczące wypłaty prowizji za okres od dnia 1 maja 2015 roku do dnia 30 września 2014 roku, które wprawdzie stały się częścią ustaleń faktycznych, ale nie zostały w ogóle oceniona. Sąd nie wskazał aby uznał je za niewiarygodne, ponieważ brak w tym zakresie dokonania takiej oceny. A co za tym idzie należało przyjąć, że posiadały przymiot wiarygodności. Jednak poza dokonanym ustaleniem Sąd nie wyjaśnił już jakie mają znaczenia dla sprawy i nie wyprowadził z ich treści żadnych wniosków. Zdaniem Sądu Okręgowego powyższe dokumenty wskazując, że za okres od dnia 1 maja 2014 roku do dnia 30 września 2014 roku prowizja powódce się należała, ponieważ została jej wypłacona. Zatem nie można było obronić stanowiska strony pozwanej, za którym poszedł również Sąd Rejonowy, która w sprzeciwie od nakazu zapłaty wskazywała, że przedmiotowa wypłata dotyczy okres sprzed dnia 30 kwietnia 2014 roku, skoro z tytule przelewu taki okres nie został wskazany. Tym bardziej jest to błędna retoryka w świetle przedstawionych - wprawdzie na etapie postępowania apelacyjnego - dokumentów w postaci listy płac. W dokumentach tych pracodawca wskazał wprost, że jest to wypłata prowizji za okres od dnia 1 maja 2014 roku do dnia 30 września 2014 roku w dwóch częściach - jedna w wysokości 7.806,79 zł (k. 294) druga w wysokości 6.335,51 zł (k. 299). Dodatkowo z przedstawionych list płac wynika, że powódce została wypłacona oprócz wynagrodzenia zasadniczego premia (k. 280 - 301). Oznacza to, że we wskazanym okresie powódka była uprawniona oprócz wynagrodzenia zasadniczego zarówno do premii jak i prowizji. W tej sytuacji błędnym było skupianie się na okresie 1 maja 2014 roku do dnia 30 września 2014 roku i przyjęcie, że wynagrodzenie prowizyjne nie przysługiwało, skoro powyższe dokumenty zaprzeczają tak postawionej tezie. Konsekwencją błędnie poczynionych ustaleń faktycznych było niezasadne automatyczne przyjęcie, że za dalszy okres powódka również nie była uprawniona do przedmiotowego świadczenia. Sąd - aby dokonać prawidłowych ustaleń faktycznych - był zobligowany zbadać jak kształtowała się sytuacja powódki w spornym okresie tj. od dnia 1 października 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku i dopiero na tej podstawie wyprowadzić prawidłowe wnioski w przedmiocie prawa czy też nie co do wynagrodzenia prowizyjnego. Natomiast - jak wynika z akt sprawy - Sąd skupi się na premii która pierwotnie była uznaniową a następnie tj. od dnia 1 maja 2014 roku miała być premią regulaminową. Na marginesie jedynie, wskazać należy, że Sąd nie wyjaśnił na jakiej podstawie przyjął, że jest to premia regulaminowa, skoro brak, w tym zakresie, regulaminu premiowania, który pozwalałby przyjąć takie założenie. Jednak - jak już podkreślono to na wstępie - istotnym był tylko jeden składnik wynagrodzenia powódki, zatem czynienie ustaleń w kierunku, które strona nie wyznaczyło było zbędne. Sąd był zobligowany, zatem, zbadać czy, w spornym okresie, obowiązywały jakieś wewnątrzzakładowe akty czy też indywidualne ustalenia poczynione między stronami stosunku pracy w przedmiocie wynagrodzenia prowizyjnego. Jeżeli tak , to czy i jakie, zostały przyjęte przesłanki uprawniające do jego nabycia. Oznacza to, że Sąd I instancji postępowanie dowodowe przeprowadził w kierunku, którego strona powodowa nie wyznaczyła.
W takim wypadku oddalenie powództwa nie oznaczało rozpoznania istoty sprawy, gdyż sprawę może zakończyć tylko orzeczenie, które poprzedza postępowanie dowodowe, w zakresie koniecznym do ustalenia podstawy rozstrzygnięcia. W rozpoznawanej sprawie postępowanie dowodowe w zakresie roszenia o wynagrodzenie prowizyjne za okres od dnia 1 października 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku nie zostało przeprowadzone, a rozstrzygnięcie Sądu I instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy w konsekwencji zaniechania zbadania materialnej podstawy żądania. Analizując postępowanie przeprowadzone przed Sądem I instancji nie sposób ustalić dlaczego Sąd nie przeprowadził dalszego postępowania dowodowego.
W powyższych warunkach w ocenie Sądu Okręgowego konieczne jest wydanie orzeczenia kasatoryjnego. Ponadto przeprowadzenie postępowania dowodowego w celu wyjaśnienia zasadności roszczenia o zadośćuczynienie przez Sąd Odwoławczy i po dokonaniu jego oceny - wydanie orzeczenia co do istoty sprawy, faktycznie ograniczyłoby merytoryczne rozpoznanie sprawy do jednej instancji i w konsekwencji prowadziłoby to do pozbawienia stron prawa do dwuinstancyjnego merytorycznego postępowania.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok w punkcie 2 i 3 i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozostawiając temu Sądowi w myśl art. 108 § 2 k.p.c. rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu za drugą instancję.
Wobec nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd I instancji, wydane orzeczenie uniemożliwiło kontrolę instancyjną. Sąd Okręgowy nie przeprowadził, zatem, analizy merytorycznej, poprawności , wydanego przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcia, w zakresie wyznaczonym zarzutami apelacji.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy powinien mieć na uwadze wskazane powyżej uchybienia procesowe. Przede wszystkim dokładnego zbadania wymaga czy w spornym okresie tj. od dnia 1 października 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku, obowiązywały uregulowania wewnątrzzakładowe, bądź indywidualnie, ustalenia między stronami stosunku pracy, w zakresie przysługiwania czy też nie, powódce wynagrodzenia prowizyjnego. Jeżeli okazałoby się, że istnieją akty prawne, pozwalające przyjąć, że takie wynagrodzenie przysługiwało powódce, to następnie należy ustalić czy spełniała ona warunki do jego wypłaty. Jak wynika z akt sprawy, strona pozwana w zakresie kwestionowania wysokości należnego świadczenia podnosiła, że prowizja przysługiwała tylko za pozyskanie nowego klienta, zaś w zestawieniu, przedstawionym przez powódkę, byli wskazani również i stali kliencie, nadto, zeznający prezes zarządu, zwrócił uwagę, że prowizja należała się od sprzedaży półproduktów, nie zaś od gotowych tabliczek czekolady. W związku z tym, nawet przyjęcie, że powódka miała prawo do wskazanego świadczenia, nie jest wystarczającym do jego zasądzenia, ponieważ Sąd zobligowany jest przeprowadzić postępowanie dowodowe w dalszym zakresie tj. czy przesłanki jego uzyskania zostały wypełnione. Dopiero tak przeprowadzone postępowanie dowodowe, będzie uprawniało do rozstrzygnięcia zgłoszonego powództwa.
W konsekwencji powyższego, Sąd dokona ustaleń faktycznych istotnych dla wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności sprawy, oceniając dowody zgromadzone w sprawie zgodnie z zasadą swobodnej oceny. Umożliwi to Sądowi prawidłową ocenę zasadności roszczenia powoda za cały okres sporny.
Sąd Rejonowy orzekając ponownie winien doprowadzić do wyjaśnienia wszystkich sprzeczności w sprawie oraz dokonać wszechstronnej analizy i oceny materiału dowodowego wskazując na podstawy swojego rozstrzygnięcia. Tylko bowiem takie uzasadnienie wyroku, stanowić będzie mogło podstawę do przeprowadzenia przez Sąd Okręgowy kontroli zasadności i prawidłowości orzeczenia kończącego postępowanie pierwszoinstancyjne.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy w Łodzi orzekł, jak w sentencji.
Przewodnicząca Sędziowie
E.W.