Sygn. akt V ACa 470/17
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 czerwca 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Mariusz Wicki |
Sędziowie: |
SA Roman Kowalkowski SO del. Leszek Jantowski (spr.) |
Protokolant: |
stażysta Karolina Sowińska |
po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2018 r. w Gdańsku na rozprawie
sprawy z powództwa M. K. (1)
przeciwko Bankowi Spółdzielczemu w G.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w T.
z dnia 27 kwietnia 2017 r., sygn. akt I C 6/17
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 (trzecim) w ten sposób, że zasądzona w nim kwotę 25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych obniża do kwoty 5.000 (pięć tysięcy) złotych, nie obciążając powoda kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej w pozostałym zakresie;
II. oddala apelacje w pozostałej części;
III. odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania apelacyjnego;
IV. przyznaje ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w T. na rzecz adwokata A. W. kwotę 12.450 (dwanaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt) złotych powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
SSO del. Leszek Jantowski SSA Mariusz Wicki SSA Roman Kowalkowski
Na oryginale właściwe podpisy.
Sygn. akt V ACa 470/17
Powód M. K. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego Banku Spółdzielczego w G. kwoty 50.000.000 zł wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem szkody jaką poniósł na skutek niezgodnego wszczęcia z prawem i prowadzenia egzekucji z nieruchomości położonej w M. gmina L., o powierzchni 6,50 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w T. prowadzona jest Księga wieczysta KW (...).
Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazał art. 416 k.c. w zw. z art. 361§2 k.c. oraz art. 5 k.c.
W odpowiedzi na pozew Bank Spółdzielczy w G. wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc między innymi zarzut przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem.
Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2017r. Sąd Okręgowy w T. w punkcie oddalił powództwo, w punkcie 2 przyznał ze Skarbu Państwa – Kasy Sądu Okręgowego w T. na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. A. W. kwotę 16.600 zł (szesnaście tysięcy sześćset) powiększoną o należną stawkę podatku VAT tytułem pomocy prawnej świadczonej pomocy prawnej z urzędu, w punkcie 3 zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 25.000 zł (dwadzieścia pięć tysięcy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:
H. i J. K. – rodzice powoda M. K. (1) zawarli w dniu 1 grudnia 1992 roku z Bankiem Spółdzielczym w G. umowę kredytową na kwotę 225.000.000 zł i 80.000.000 zł. Powyższy kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy wynosiła 0,5% kredytu refinansowanego tj. 17,5% i nie mniej niż 15% w skali roku. Umowa kredytowa została zabezpieczona hipoteką ustanowioną na nieruchomości kredytobiorców położonej w (...) o powierzchni 6,5 ha, dla której Sąd Rejonowy w T. prowadził Księgę Wieczystą KW (...). Zgodnie z zawartą umową kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty kredytu w 6 ratach po 37.000.000zł każda. Rodzice powoda spłacali kredyt nieregularnie, z naruszeniem terminów i wysokości rat wynikających z zawartej umowy. Bank informował dłużników o rosnącym zadłużeniu i wzywał ich do podjęcia działań zmierzających do wyjaśnienia sprawy i uregulowania zaległości.
W tej sytuacji stosownie do art. 5 umowy bank w dniu 9 listopada 1994 roku wystawił przeciwko dłużnikom bankowy tytuł egzekucyjny. Postanowieniem Sądu Rejonowego w T. w sprawie I Co (...) bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko
H. i J. małżonkom K. został zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Na podstawie powyższego tytułu wykonawczego Bank Spółdzielczy w G. wystąpił do Komornika Sądowego Rewiru IV przy Sądzie Rejonowym w T. o wszczęcie postępowania egzekucyjnego z nieruchomości dłużników położonej w (...), gmina L., dla której w Sądzie Rejonowym w T. prowadzona była Księga Wieczysta KW (...). Postępowanie egzekucyjne prowadzone było pod sygn. akt IV Km (...). Nadzór nad egzekucją z nieruchomości sprawował Sad Rejonowy w T. w sprawie I Co (...).
W wyniku przeprowadzonej egzekucji nieruchomość dłużników położona w (...), gmina L. o powierzchni 6,50 ha, dla której prowadzona jest Księga Wieczysta KW (...) została sprzedana w drodze licytacji, w dniu 14 stycznia 1997 roku, M. K. (2) za kwotę 158.000zł. W obwieszczeniu o licytacji nieruchomości znalazła się informacja, iż część działek wchodzących w skład licytowanej nieruchomości jest przeznaczona na kopalnię kruszywa.
Postanowieniem z dnia 9 marca 1998 roku Sąd Rejonowy w T. prowadzący nadzór nad egzekucją z nieruchomości przysądził własność zlicytowanej nieruchomość na rzecz nabywcy M. K. (2). Odpis postanowienia o przysądzeniu własności doręczono zarówno H. K. jak i powodowi M. K. (1). W związku ze sprzedażą nieruchomości w drodze egzekucji Sąd Rejonowy w T. postanowieniem z dnia 25 maja 2000 roku dokonał podziału sumy uzyskanej z egzekucji. Plan podziału wskazuje, iż rodzice powoda posiadali zadłużenie nie tylko wobec pozwanego banku ale także wobec innych podmiotów.
Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że H. i J. K. byli prawidłowo zawiadamiani o czynnościach egzekucyjnych. Również M. K. (1) był powiadamiany przez Komornika o podejmowanych czynnościach egzekucyjnych. H. i M. K. (3) składali skargi na czynności komornika w ramach nadzoru nad egzekucją z nieruchomości i zażalenia na postanowienia wydawane przez Sąd w toku postępowania.
Sad Okręgowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalony został w oparciu o dokumenty dołączone do pozwu i znajdujące się w aktach sprawy I Co (...) Sądu Rejonowego w T. dotyczące nadzoru nad egzekucją z przedmiotowej nieruchomości . Sąd uznał je za w pełni wiarygodne, gdyż zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby i w przewidzianej przez prawo formie. Żadna ze stron nie kwestionowała treści wydanych postanowień, na które powoływał się powód.
Przechodząc do dalszych rozważań Sąd I instancji odniósł się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia. W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten był trafny.
Sąd wskazał, że powód upatrywał odpowiedzialności pozwanego w art. 416 k.c. w zw. z art. 361§2 k.c. wskazując, iż szkoda powstała na skutek bezprawnego wszczęcia w stosunku do jego rodziców egzekucji z nieruchomości, w wyniku czego utracili oni prawo jej własności na skutek sprzedaży licytacyjnej. Odwołał się do treści art. 442 1 § 1 k.c. regulującego przesłanki przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym wskazują, że ulega ono przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do ich naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Sąd Okręgowy podkreślił, że z cytowanego przepisu wynikają ogólne reguły określające termin przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym: przedawnienie następuje z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (termin a tempore scientiae), jednakże termin ten nie może być dłuższy niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (termin a tempore facti). Jednocześnie ustawodawca określił dwa istotne odstępstwa od tych reguł: dla przedawnienia roszczeń deliktowych, jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku (art. 442 1 § 2 k.c.), oraz dla roszczeń o naprawienie szkód na osobie (art. 442 1 § 3 k.c.). Dla rozpoczęcia biegu terminu a tempore scientiae nie jest konieczne, aby poszkodowany, który dowiedział się o szkodzie, znał już rozmiar szkody. Także nie jest konieczne, aby poszkodowany dowiedział się równocześnie o szkodzie, jak i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia.
W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie termin biegu przedawnienia wynosi trzy lata i liczony jest od momentu uprawomocnienia się postanowienia Sądu Rejonowego w T. z dnia 9 marca 1998 roku o przysądzeniu własności nieruchomości wydanego w postępowaniu I Co (...). Jak wynika z akt postępowania w przedmiocie nadzoru nad egzekucją z nieruchomości I Co (...) powodowi doręczono odpis postanowienia o przysądzeniu własności (k-111 akt I Co (...)). Miał on zatem świadomość utraty prawa własności nieruchomości na rzecz nabywcy licytacyjnego M. K. (2).
Sąd podkreślił, że z akt nadzoru nad egzekucją z nieruchomości wynika, iż zarówno powód jak i jego rodzice byli skutecznie powiadamiani o czynnościach egzekucyjnych i terminach licytacji nieruchomości. Nie budzi wątpliwości, iż już wówczas powód miał świadomość prowadzonej przeciwko jego rodzicom egzekucji. Tym samym zdaniem Sądu I instancji roszczenie powoda przedawniło się z upływem
trzech lat licząc od momentu dowiedzenia się powoda o szkodzie. Wbrew twierdzeniom powoda, zarówno on jak i jego rodzice byli prawidłowo zawiadamiani o czynnościach egzekucyjnych, brali aktywny udział w prowadzonym postępowaniu. W tej sytuacji bieg terminu przedawnienia rozpoczął się z chwilą doręczenia, ewentualnie uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności. Z tą bowiem chwilą dłużnicy, jak i powód uzyskali wiedzę o utracie prawa własności nieruchomości.
W ocenie Sądu Okręgowego niezasadny jest zarzut powoda, iż pracownicy Banku Spółdzielczego w G. popełnili przestępstwo doprowadzając do wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Do ustalenia, czy roszczenia podnoszone przez powoda wynikają z przestępstwa konieczne jest ustalenie obiektywnych przesłanek odpowiedzialności karnej za konkretne przestępstwo. Nie jest wystarczająca tutaj subiektywna ocena powoda. Zgodnie z ogólnymi regułami postępowania dowodowego (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.) na stronie spoczywa ciężar udowodnienia faktu z którego wywodzi ona skutki prawne. Oznacza to, że powód miał obowiązek wykazania, iż przedmiotowej sprawie doszło do popełnienia przestępstwa, co skutkuje wydłużeniem terminu przedawnienia roszczenia. W ocenie Sądu Okręgowego powód skutecznie nie wykazał tych okoliczności. Od momentu wszczęcia egzekucji z nieruchomości upłynęło ponad 20 lat. W dniu 6 maja 1996 roku do Sądu Rejonowego w T. wpłynęło zawiadomienie Komornika Sądowego Rewiru IV przy Sadzie Rejonowym w T. o wszczęciu egzekucji z nieruchomości H. K. KW (...). Od tej pory żaden z pracowników Banku nie został skazany za popełnienie jakichkolwiek przestępstw związanych z prowadzoną egzekucją. Sąd podkreślił, że wszczęcie postępowania egzekucyjnego z nieruchomości nastąpiło na podstawie tytułu wykonawczego i na wniosek wierzyciela. Wbrew twierdzeniom powoda bank przed wszczęciem postępowania egzekucyjnego nakłaniał dłużników do podjęcia rozmów pozwalających na ugodowe zakończenie postępowania (pisma k-50,51). Nie budziło wątpliwości Sądu, że samo postępowanie egzekucyjne prowadzone było prawidłowo, w oparciu o tytuł wykonawczy i na podstawie wniosków wierzyciela. Sąd podkreślił, iż istota umowy kredytowej sprowadza się do przekazania przez bank kredytobiorcy określonych środków finansowych na wskazany cel. Kredytobiorca natomiast zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami i prowizjami w ratach i w terminach wynikających z umowy. Naruszenie przez kredytobiorcę warunków umowy, w tym także naruszenie terminów spłaty bądź wysokości rat może doprowadzić do wypowiedzenia umowy kredytowej i żądania spłaty całej należności przez bank. Twierdzenia powoda, iż jego rodzice spłacali nieregularnie kredyt nie stanowią dostatecznego usprawiedliwienia i upoważniają bank do wypowiedzenia kredytu i przy braku dobrowolnej wpłaty należności, wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Wszelkie czynności egzekucyjne podejmowane przez Komornika Sądowego prowadzącego egzekucję z nieruchomości
podlegały nadzorowi Sądu Rejonowego i ten nie znalazł żadnych uchybień w prowadzonym postępowaniu. Sąd podkreślił także, iż w tym okresie czasu właścicielem nieruchomości był H. K., ojciec powoda. Powód jest jednym ze spadkobierców zmarłego ojca. H. K. nie zanegował skutecznie prowadzonej egzekucji i nie występował przeciwko wierzycielowi z zarzutami nieprawidłowego postępowania aż do swojej śmierci.
Odnosząc się do twierdzenia powoda, wedle którego w niniejszej sprawie zarzut przedawnienia należało uznać za nadużycie prawa, sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a tym samym zarzut ten nie powinien zostać uwzględniony w oparciu o art. 5 k.c. - Sąd Okręgowy podkreślił, że korzystanie z zarzutu przedawnienia jest zagwarantowane prawem i może być uznane za nadużycie prawa tylko wówczas, gdy w ogólnym odczuciu postępowania takiego nie można pogodzić z powszechnie respektowanymi normami współżycia społecznego. Konstrukcja nadużycia prawa podmiotowego ma charakter wyjątkowy i może być zastosowana tylko po wykazaniu wyjątkowych okoliczności. Przy ocenie, czy zarzut przedawnienia stanowi nadużycie prawa, rozstrzygające znaczenie mają okoliczności konkretnego wypadku, zachodzące po stronie poszkodowanego oraz osoby zobowiązanej do naprawienia szkody. Na powodzie ciążył obowiązek wykazania szczególnych okoliczności wskazujących, iż podniesienie zarzutu przedawnienia będzie stanowiło nadużycie prawa. Sąd podkreślił, że powód ograniczył się wyłącznie do podniesienia tego zarzutu. Powód nie wykazał, aby od momentu wszczęcia postępowania egzekucyjnego z nieruchomości do dnia wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie wystąpiły jakiekolwiek szczególne okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 5 k.c.
Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd zgodnie z powołanymi wyżej przepisami orzekł jak w sentencji wyroku. O kosztach sądowych Sąd orzekł stosownie do art. 98 k.p.c., zgodnie, z którym strona przegrywająca proces ma obowiązek zwrotu kosztów postępowania przeciwnikowi. Powód był zwolniony w niniejszym postępowaniu od kosztów sądowych. Zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu przeciwnikowi w przypadku przegrania sporu. Powód był informowany przez swego pełnomocnika o niezasadności swoich roszczeń i zdawał sobie sprawę z możliwości przegrania procesu i powstania obowiązku zwrotu kosztów sądowych. Na koszty postępowania do zwrotu których obowiązany jest powód składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, ustalone stosownie do §2 pkt 9 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zmianami). O wynagrodzeniu pełnomocnika powoda orzeczono w myśl §2 pkt 1 i §8 pkt 9 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 roku, poz. 1714).
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając powyższy wyrok w części oddalającej powództwo (pkt 1 sentencji), oraz w części zawierającej rozstrzygnięcie o kosztach postępowania (pkt 3 sentencji).
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w skutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:
a) art. 217 § 1, 227, 232, 233 w zw. z art. 162 k.p.c. przez bezzasadne oddalenie wniosków dowodowych :słuchania stron, słuchania świadka E. Ł., świadka J. A., świadka A. C., opinii biegłego z zakresu (...), powodując tym samym zaniechanie rozpoznania istoty sprawy przez Sąd I Instancji;
2.naruszenie prawa materialnego przez jego niezastosowanie, a mianowicie art. 5 k.c. w zw. z art. 442(1) § 1 k.c. polegającą na uznaniu przez Sąd, że w przedmiotowej sprawie powód nie wykazał aby wystąpiły jakiekolwiek szczególne okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 5 k.c. i tym samym podniesiony zarzut przedawnienia jest zasadny.
3.naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i obciążenie powoda w całości kosztami zastępstwa procesowego pozwanej,
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:
1.zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
a/ zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 50.000.000,00 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienia od dnia wniesienia pozwu,
b/ nie obciążanie powoda kosztami procesu pozwanej,
ewentualnie
c/ uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania,
Na podstawie art. 381 k.p.c. skarżąc wniósł o przeprowadzenie dowodu:
a)z zeznań powoda na okoliczność zadłużenia ojca H. K. w stosunku do Banku Spółdzielczego w G., egzekucji z nieruchomości gruntów rolnych o pow. 6,50 ha objętych księgą wieczystą nr (...) nr działek (...), spłaty zadłużenia przez powoda na rzecz Banku Spółdzielczego w G., planów powoda co do gruntów rolnych objętych egzekucją, szkody wyrządzonej przez pozwaną poprzez sprzedaż w drodze licytacji gruntów rolnych o pow. 6,50 HA objętych księgą wieczystą nr (...),
b)z zeznań świadka E. Ł. na okoliczność udzielonego rodzicom powoda kredytu oraz zabezpieczenia kredytu poprzez ustanowienie hipoteki na gruncie rolnym, egzekucji z nieruchomości, wypłat dokonywanych przez rodziców powoda i powoda z tytułu spłaty udzielonego kredytu,
c/ z opinii biegłego z zakresu (...),
-na okoliczność ustalenia wartości wydobycia złóż kruszywa w okresie od roku 2000 r. do dnia 01.02.2017 r. na nieruchomości położonej w M. 1 g. L. objętej księgą wieczystą nr (...) o pow. 6,50 ha nr działek (...) ,
d/z zeznań świadka J. A. na okoliczność sprzedaży gruntów o pow. 6,50 ha objętych księgą wieczystą nr (...) w drodze egzekucji komorniczej, negocjacji pozwanej z rodzicami powoda co do spłaty zadłużenia,
e/ z zeznań świadka A. C. na okoliczność sprzedaży gruntów rolnych o pow. 6,50 ha objętych księgą wieczystą nr (...) w drodze egzekucji komorniczej, negocjacji pozwanej z rodzicami powoda co do spłaty zadłużenia.
W odpowiedzi na apelację ( k.104-109) strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postepowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:
Apelacja nie była uzasadniona.
W aktualnie obowiązującym modelu postępowania apelacyjnego sąd drugiej instancji, wskutek zaskarżenia apelacją wyroku sądu pierwszej instancji, rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia. Dokonuje własnych ustaleń faktycznych prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na zaaprobowanym materiale zebranym w pierwszej instancji, kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami procesowymi przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Sąd odwoławczy samodzielnie ustala podstawę materialnoprawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania, nie wykraczając poza wniosek zawarty w apelacji i nie naruszając zakazu reformationis in peius oraz rozstrzyga o kosztach postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07- zasady prawnej, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55).
Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, co czyni zbędnym ich ponowne przytaczanie. Podobnie Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę prawną dotyczącą przedawnienia zgłoszonego roszczenia.
Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji, w pierwszej kolejności należało się właśnie odnieść się do najdalej idącego zarzutu naruszenia art.442 1 k.c. w zw. z art. 5 k.c. a mającej polegać na uznaniu przez Sąd, że w przedmiotowej sprawie powód nie wykazał, aby wystąpiły jakiekolwiek szczególne okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 5 k.c.
Tak skonstruowany zarzut wskazuje, że w istocie strona powodowa nie kwestionowała faktu przedawnienia roszczenia, lecz wskazywała, że w okolicznościach sprawy podnoszenie tego zarzutu stanowiło nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.). Zgodzić przy tym należało się z Sądem Okręgowy, że ewentualne roszczenie odszkodowawcze powoda – jeżeli nawet powstało – to uległo ono przedawnieniu. Gdyby bowiem traktować jako szkodę utratę przedmiotowej nieruchomości w następstwie prowadzonego postępowania egzekucyjnego, to nawet gdyby liczyć termin przedawnienia roszczenia od uprawomocnienia się postanowienia z dnia 6 października 2000r. oddalającego zarzuty od planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji ( k.372 akt I Co (...) Sądu Rejonowego w T.), co miało miejsce z dniem 13 listopada 2000r. (k.376) – kiedy to upłynął termin do wniesienia zażalenia na to postanowienie – to i tak trzyletni termin przedawnienia upłynął w dniu 13 listopada 2003r., zaś dziesięcioletni – z dniem 13 listopada 2010r.
Przedawnienie nastąpiłoby niezależnie od tego, czy termin przedawnienia będzie oceniany z punktu widzenia przesłanek z art. 442 §1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 10 sierpnia 2007r. (art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, Dz.U z 2007r. nr 80 poz. 538), czy też z punktu widzenia art.442 ( 1) §1 k.c. w brzmieniu obowiązującym po uchyleniu art. 442§1 k.c. Pozew w niniejszej sprawie złożony został bowiem w dniu 2 stycznia 2017r. , a więc znacznie po upływie terminu przedawnienia. Jak słusznie przy tym zauważył Sąd Okręgowego powód M. K. (1) brał udział w postępowaniu egzekucyjnym, otrzymał odpis postanowienia o przysądzeniu własności przedmiotowej nieruchomości w dniu 10 kwietnia 1998r. ( k.111 akt I Co (...) Sądu Rejonowego w T.), był także obecny na posiedzeniu, na którym rozpoznano zarzuty od planu podziału ( k.368 – 369 akt I Co (...) Sądu Rejonowego w T.).
Podkreślenia przy tym wymaga, że instytucja przedawnienia roszczenia ma przede wszystkim na celu stabilizację stosunków prawnych, jego istotą jest eliminowanie stanu niepewności prawnej. Zarzut przedawnienia ma charakter materialnoprawny i jego podniesienie jest wyrazem realizacji prawa podmiotowego dłużnika. Zgodzić przy tym należało się z Sądem I instancji, że uznanie, iż skorzystanie z tego prawa stanowi jego nadużycie (art. 5 k.c.) ma charakter wyjątkowy, uzasadniony nadzwyczajnymi okolicznościami (por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2017r. I CSK 76/16, LEX nr 2270904). Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy – takie okoliczności w niniejszej sprawie nie występowały. Po pierwsze powód brał udział w postępowaniu egzekucyjnym, miał
wiedzę co do wydawanych w jej toku orzeczeń i skutków, jakie one powodowały. Skarżący nie wykazał, jakie obiektywne przeszkody uniemożliwiały mu wytoczenie powództwa przed upływem terminu przedawnienia, jeżeli uznawał, że doznał szkody na skutek działania pozwanego Banku. Po drugie, termin ten został znacznie przekroczony i nie sposób uznać, aby opóźnienie w dochodzeniu roszczenia nie było nadmierne. Ta okoliczność również przemawia przeciwko uznaniu powołania się przez pozwanego na przedawnienie roszczenia za nadużycie prawa podmiotowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2011r. I CSK 238/11 LEX nr 1129070).
Na marginesie należy dodać, że trafnie także uznał Sąd Okręgowy, iż powód nie wykazał, aby w niniejszej sprawie miały zastosowanie dłuższe – dwudziestoletnie terminy przedawnienia dochodzenia roszczenia odszkodowawczego z deliktu będącego jednocześnie przestępstwem. Powód nie przedstawił dowodu, aby którykolwiek z pracowników Banku został uznany za winnego popełnienia przestępstwa mającego być rzekomo popełnionego w związku z prowadzoną egzekucją przedmiotowej nieruchomości. Realizacja w drodze przymusu państwowego swoich uprawnień jako wierzyciela z tytułu zwartej z poprzednikami prawnymi powoda umowy kredytowej nie może być sama przez się uznawana za działanie niezgodne z prawem skutkującą odpowiedzialnością odszkodowawczą w oparciu o przesłanki odpowiedzialności deliktowej ( art. 415 k.c.). W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów skarżącego dotyczących naruszenia art.442 1 k.c. w zw. z art. 5 k.c.
W rezultacie nie mogły być także trafne pozostałe zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego: art. 217 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c., art. 233 k.p.c. Skoro bowiem roszczenie było przedawnione, zaś okoliczność ta wynikała w sposób niewątpliwy z dowodów z dokumentów, zbędnym było przeprowadzania dowodów osobowych na podane przez skarżącego okoliczności. Jak słusznie przy tym zauważył pozwany w odpowiedzi na apelację okoliczności, na które mieli zeznawać wskazani świadkowie – a dotyczące zawartej umowy kredytowej, zadłużenia ojca powoda, prowadzonej egzekucji i sprzedaży licytacyjnej nieruchomości(k.21-23 k.66-67) wynikały ze znajdujących się w aktach sprawy dokumentów i były w przeważającej mierze bezsporne. Z kolei wniosek o powołanie biegłego – sytuacji uznania roszczenia za przedawnione – był chybiony o tyle, że nie miał wpływu na ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i powodowałby jedynie zwłokę w postępowaniu ( art. 217§ 2 k.p.c.).
Z podobnych względów Sąd Apelacyjny oddalił wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji ( k.119v).
Z tych też względów, uznając podniesione w apelacji zarzuty za chybione, Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art. 385 k.p.c. oddalił apelację co do zasadniczego przedmiotu procesu.
Uwzględniając jednak szczególną sytuację powoda Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 386 §1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach procesu w ten sposób, że zasądzone koszty zastępstwa procesowego na rzecz strony pozwanej obniżył do kwoty 5000,-zł, odstępując od obciążania powoda tymi kosztami w pozostałym zakresie. Sąd miał na względzie fakt, że z okoliczności sprawy wynika szczególnie subiektywne przekonaniu powoda o zasadności dochodzonego roszczenia, a także okoliczności związane z jego trudną sytuacją materialną i niskim dochodami (k.4- 8). Z drugiej strony w ocenie Sądu Apelacyjnego zasądzona kwota 5000 zł stanowić będzie wystarczające wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej, zważywszy na charakter sprawy, nieduży stopień jej skomplikowania i przeciętny nakład pracy wymagany dla jej prowadzenia.
Z tych samych względów Sąd Apelacyjny nie obciążał powoda kosztami postępowania apelacyjnego. Sąd wziął pod uwagę fakt, że powód posiadał subiektywne odczucie zasadności dochodzonego żądania oraz jego trudną sytuację materialną i niskie dochody.
Jednocześnie Sąd zasądził na rzecz pełnomocnika z urzędu wynagrodzenie z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu apelacyjnym. Jego wysokość ustalona została w oparciu o § 8 pkt 9 w zw. z §16 ust.1 pkt.2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U z 2016 r. poz.1714) i powiększona została o stawkę należnego podatku od towarów i usług. Sąd nie zasądził przy tym zwrotu kosztów dojazdu wskazanych we wniosku (k.118).Kosztów przejazdu do sądu pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym - jeżeli ich poniesienie było niezbędne i celowe w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. - nie należy bowiem utożsamiać ze sztywno określonymi stawkami wynikającymi z przepisów rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej w związku z przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. Nr 27, poz. 271 ze zm.). Kosztami przejazdu do sądu pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym są bowiem koszty rzeczywiście poniesione (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 016r. III CZP 26/16 OSNC 2017/5/54). Takich kosztów pełnomocnik w niniejszej sprawie nie wykazał.