Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 403/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący : SSA Alicja Sołowińska (spr.)

Sędziowie : SA Dorota Elżbieta Zarzecka

: SA (...)

Protokolant : Edyta Katarzyna Radziwońska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 września 2018 r. w B.

sprawy z odwołania J. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy J. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 kwietnia 2017 r. sygn. akt V U 16/17

I. oddala apelację,

II zasądza od J. G. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Bożena Szponar – Jarocka SSA Alicja Sołowińska SSA Dorota Elżbieta Zarzecka

Sygn. akt III AUa 403/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 23 listopada 2016 r., wydaną na podstawie przepisów Ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2016 r., poz. 887) oraz Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), odmówił J. G. prawa do emerytury, ponieważ ubezpieczony udokumentował jedynie 3 lata, 8 miesięcy i 13 dni pracy w szczególnych warunkach, zamiast wymaganych 15 lat.

J. G. wniósł o zaliczenie okresu pracy w Fabryce (...) S.A. w O. (...) Oddział w H. od 1 września 1974 r. do 11 stycznia 1975 r. na stanowisku szlifierza powłok lakierniczych oraz okresu pracy w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. od 20 listopada 1978 r. do 31 sierpnia 1990 r. na stanowisku kierowcy. W konsekwencji wniósł o przyznanie mu prawa do emerytury od 22 listopada 2016 r. oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 4 kwietnia 2017 r. oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że J. G. urodził się (...) Wiek 60 lat osiągnął (...). Na dzień 1 stycznia 1999 r. udokumentował ogólny staż pracy w wymiarze 25 lat. 26 października 2016 r. złożył wniosek o emeryturę, w którym oświadczył, że nie jest członkiem OFE. Decyzją z 23 listopada 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił wnioskodawcy prawa do emerytury, wskazując, że na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił jedynie 3 lata, 8 miesięcy i 13 dni pracy w warunkach szczególnych, zamiast wymaganych 15 lat. Organ rentowy nie uwzględnił okresu zatrudnienia J. G. w (...) Zakładach (...) w H. (obecnie Fabryka (...) S.A. w O. (...) Oddział w H.) od 1 września 1974 r. do 11 stycznia 1975 r. na stanowisku szlifierza powłok lakierniczych z uwagi na brak możliwości ustalenia charakteru pracy przy uwzględnieniu wykazów stanowiących załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. Organ rentowy nie zaliczył także okresu zatrudnienia wnioskodawcy od 20 listopada 1978 r. do 31 sierpnia 1990 r. w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. na stanowisku kierowcy, argumentując, że wnioskodawca nie przedłożył świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych.

Na podstawie dokumentacji pracowniczej Sąd ustalił, że ubezpieczony został zatrudniony w (...) Zakładach (...) w H. od 1 lipca 1974 r. w celu odbycia wstępnego stażu pracy po zasadniczej szkole zawodowej. Został skierowany do pracy w Zakładzie nr (...) – Wydziale Obróbki Maszynowej. Po ukończeniu stażu, z dniem 1 września 1974 r. został zatrudniony w Wydziale Lakierni i (...) na stanowisku szlifierza. Ze świadectw pracy z 11 stycznia 1975 r. oraz z 14 grudnia 1983 r. wynika, że wnioskodawca pracował w tym zakładzie od 1 lipca 1974 r. do 11 stycznia 1975 r. na stanowisku stolarza, natomiast ze świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach wynika, że od 1 września 1974 r. do 11 stycznia 1975 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace na stanowisku szlifierza powłok lakierniczych zgodnie ze wskazanym w Wykazie A (stanowiącym załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.) Działem XIV, poz. 17, tj. „Lakierowanie ręczne lub natryskowe – nie zheremtyzowane” oraz zgodnie ze wskazanym w załączniku nr 1 do Zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarski Żywnościowej z 31 marca 1988 r. Działem XIV, poz. 17, pkt 8 w brzmieniu „szlifierz wyrobów lakierowanych”. To świadectwo zostało wystawione na podstawie kopii świadectwa pracy z 11 stycznia 1975 r. oraz archiwalnych akt osobowych.

Sąd podkreślił, że prace wnioskodawcy w (...) Zakładach (...) w H. na stanowisku szlifierza potwierdzili świadkowie S. Z. i J. S. (1). Zdaniem Sądu z ich zeznań wynika, że odwołujący pracował w wydziale wykańczalni jako szlifierz w pełnym wymiarze, a jego praca polegała na szlifowaniu lakierowanych elementów meblowych. Wnioskodawca szlifował te elementy na szlifierce i polerował polerkami.

Sąd uznał, że te zeznania są spójne z zeznaniami wnioskodawcy. Z zeznań wnioskodawcy wynika bowiem, że przez pierwsze dwa miesiące pracował on na obróbce maszynowej, a następnie został przeniesiony do D. Lakierni i (...), a także to, że jego praca polegała na szlifowaniu powłok lakierniczych na wysoki połysk za pomocą szlifierki ręcznej i przez 4 miesiące i 11 dni wykonywał wyłącznie czynności szlifierza w pełnym wymiarze czasu pracy.

Ponadto na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach pracowniczych J. G. Sąd ocenił okres jego zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. od 20 listopada 1978 r. do 31 sierpnia 1990 r. na stanowisku kierowcy. Sąd stwierdził, że pracę w tym charakterze potwierdza świadectwo pracy z 31 lipca 1990 r., umowa o pracę z 27 listopada 1978 r., zakres obowiązków i odpowiedzialności pracownika zatrudnionego na stanowisku kierowcy z 27 listopada 1978 r. oraz kolejne angaże, w których każdorazowo określano stanowisko pracy wnioskodawcy jako „kierowca”. Na podstawie dokumentacji Sąd wywiódł, że wobec wnioskodawcy – na okres 6 miesięcy od 12 grudnia 1980 r. do 11 czerwca 1981 r. – orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych samochodowych. Sąd dodał, że od 13 lutego 1981 r. do 13 czerwca 1981 r. J. G. przebywał na urlopie bezpłatnym. Na podstawie umów z 3 grudnia 1984 r., z 1 stycznia 1985 r. oraz z 1 października 1988 r. powierzono mu dodatkowe czynności, niewchodzące w zakres jego normalnych obowiązków, m.in. czynności ładowacza, czynności spedycyjne w ograniczonym zakresie łącznie z przyjęciem odpowiedzialności za konwojowanie przewożonych ładunków, czynności spedycyjne w pełnym zakresie (załadunek, wyładunek), obsługa urządzeń i pojazdów specjalnych, wykonywanie czynności operatora na dźwigach, koparkach, pługach i innych urządzeniach zamontowanych na pojeździe, obsługa dźwigów bortowych i wszelkiego rodzaju agregatów zamontowanych na pojeździe (akt osobowe).

Z zeznań J. G. wynika, że od 20 listopada 1978 r. pracował on w (...) i przez 6 miesięcy był kierowcą wywrotki (Stara 28), którą woził żwir i beton. Po tym okresie został kierowcą-spedytorem. W dalszym ciągu jeździł S. (furgonem). Od tego momentu przez cały czas jeździł po kraju wożąc towar i pomagając w jego załadunku i rozładunku. Czasem jeździł z nim pomocnik. W okresie, w którym nie miał prawa jazdy, pracował jako konwojent.

Sąd zaznaczył, że świadkowie S. A., M. G., S. S., J. S. (2) pracowali razem z odwołującym w (...) w H.. Potwierdzili oni w zeznaniach, że wnioskodawca pracował w charakterze kierowcy (...) o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 10 ton. Pracę w tym charakterze wykonywał w pełnym wymiarze. Do obowiązków ubezpieczonego należało pobieranie, ładowanie i rozładunek towarów, a także rozwożenie ich po sklepach oraz rozliczanie się z tych towarów. Czynności spedycyjne polegały na załadunku towaru i sprawdzeniu jego ilości. Kierowcy byli spedytorami, bo odpowiadali za dokumentację przewożonego ładunku. Towar ładował kierowca i konwojent. Z kierowcą jeździło przeważnie dwóch konwojentów, czasami jeden konwojent, a niekiedy kierowca jeździł sam. Po rozwiezieniu towaru i pokwitowaniu odbioru przez sklepy, zjeżdżał do zakładu pracy i oddawał dokumenty.

Sąd uznał zeznania świadków oraz ubezpieczonego za wiarygodne, spójne, logiczne i pozostające w związku z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Następnie odwołał się do art. 184 ust. 1 i 2, art. 32 ust. 2 i 4 Ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisów Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. 1983 r., nr 8, poz.43 ze zm.), które określają przesłanki przyznania prawa do emerytury z tytułu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Oceniając materiał dowodowy sprawy, Sąd Okręgowy uznał, że w okresie zatrudnienia w (...) Zakładach (...) w H. od 1 września 1974 r. do 11 stycznia 1975 r. wnioskodawca pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. Sąd zaznaczył, że wprawdzie Wykaz A stanowiący załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. nie wymienia wprost stanowiska „szlifierza powłok lakierniczych” (o którym stanowi świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach z 22 kwietnia 2016 r.), to jednak zarządzenie resortowe, a dokładniej załącznik nr 1 do Zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarski Żywnościowej z 31 marca 1988 r. w Dziale XIV „Prace różne”, w poz. 17 uznaje za pracę w szczególnych warunkach „Lakierowanie ręczne lub natryskowe – nie zhermtyzowane” (co stanowi odpowiednik prac wymienionych w Dziale XIV, poz. 17 Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.), a w pkt 8 rozciąga się to m.in. na prace „szlifierza powłok lakierowanych”.

Sąd wyjaśnił, że wykazy resortowe utraciły moc obowiązującą jako akty niezawierające przepisów powszechnie obowiązujących i należy je traktować jako posiadające charakter informacyjny, techniczno-porządkujący i uściślający. Wykaz resortowy ułatwia w szczególności identyfikację określonego stanowiska pracy jako stanowiska pracy w szczególnych warunkach, zwłaszcza jeśli w wykazie stanowiącym załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. nie wymienia się konkretnych stanowisk, lecz operuje się pojęciem ogólnym. Innymi słowy, zarządzenia resortowe mogą mieć znaczenie w sferze dowodowej. Jak wskazał Sąd Najwyższy, z faktu, że właściwy minister, kierownik urzędu centralnego czy centralny związek spółdzielczy, w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, ustalił w podległych i nadzorowanych zakładach pracy, że dane stanowisko pracy jest stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach, może płynąć domniemanie faktyczne, że praca na tym stanowisku w istocie wykonywana była w takich warunkach i odwrotnie, czyli brak konkretnego stanowiska pracy w takim wykazie może – w kontekście całokształtu ustaleń faktycznych – stanowić negatywną przesłankę dowodową (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 lutego 2010 r., II UK 218/09, LEX nr 590247; wyrok Sądu Najwyższego z 16 listopada 2010 r., II UK 124/10, LEX nr 707404). W świetle aktualnie obowiązujących przepisów nie ma zaś podstaw do uznania, że w celu ustalenia prawa ubezpieczonego do emerytury wcześniejszej konieczne jest dysponowaniem przez niego świadectwem pracy w warunkach szczególnych lub zwykłym świadectwem pracy zawierającym adnotację odnoszącą się wprost do odpowiednich przepisów resortowych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał, że świadectwo pracy z 22 kwietnia 2016 r., wystawione przez Fabrykę (...) S.A. w O. (...) Oddział w H., zawiera dane niezbędne do ustalenia wykonywania przez wnioskodawcę pracy w szczególnych warunkach w spornym okresie. W świadectwie tym wskazano bowiem, w jakich okresach ubezpieczony pracował w charakterze szlifierza wyrobów lakierowanych, i to, że zakwalifikowano jego stanowisko pracy pod pozycję 17, Działu XIV, Wykazu A stanowiącego załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.

Ponadto Sąd nie miał wątpliwości, że praca kierowcy, którą wnioskodawca wykonywał od 20 listopada 1978 r. do 31 sierpnia 1990 r. w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H., była pracą w warunkach szczególnych wykonywaną stale iw pełnym wymiarze czasu pracy. Zdaniem Sądu świadkowie potwierdzili, że wnioskodawca pracował w spornym okresie jako kierowca samochodu ciężarowego marki S. 28 o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony (tj. poz. 2, Dział VIII, Wykaz A, stanowiący załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r.). Sąd wyjaśnił, że kwalifikacji tej nie zmienia fakt, że ubezpieczony mógł w tym okresie wykonywać dodatkowo czynności konwojenta czy spedytora. Zdaniem Sądu jeżeli z danym stanowiskiem pracy w sposób nierozerwalny związane są inne czynności, ale zajmują one stosunkowo mało czasu, to nie wpływają one na pojęcie pracy w warunkach szczególnych w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że po uwzględnieniu całego okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. w wymiarze 11 lat, 8 miesięcy i 10 dni, okresu zatrudnienia w (...) Zakładach (...) w H. w wymiarze 4 miesięcy i 11 dni oraz dotychczas uznanego przez ZUS okresu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 3 lat, 8 miesięcy i 12 dni łączny staż pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych wynosiłby 15 lat, 9 miesięcy i 3 dni. Jednakże Sąd Okręgowy uznał, że okres zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. powinien być uwzględniony w wymiarze 10 lat, 10 miesięcy i 10 dni, ponieważ wobec wnioskodawcy orzeczono na 6 miesięcy zakaz prowadzenia pojazdów, w związku z czym przez ten czas nie pracował on w charakterze kierowcy. Ponadto w czasie zatrudnienia w tym zakładzie wnioskodawca przez 4 miesiące korzystał z urlopu bezpłatnego, który nie podlega zaliczeniu. W tej sytuacji Sąd odliczył z okresu 11 lat, 8 miesięcy i 10 dni okres 10 miesięcy, wskutek czego wnioskodawca legitymował się okresem pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 14 lat, 11 miesięcy i 3 dni, zamiast wymaganych 15 lat.

Sąd zaznaczył jednak, że okres, w którym wnioskodawca korzystał z urlopu bezpłatnego (od 13 lutego 1981 r. do 13 czerwca 1981 r.), pokrywa się w zasadzie z okresem, na jaki orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów (od 12 grudnia 1980 r. do 11 czerwca 1981 r.). W rezultacie okres pracy w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. powinien zostać pomniejszony o 6 miesięcy i 2 dni, ale tę okoliczność Sąd zauważył już po wydaniu wyroku.

Sąd oddalił wniosek ubezpieczonego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu BHP, gdyż uznał, że nie wystąpiła potrzeba przeprowadzenia takiego dowodu. W ocenie Sądu materiał dowodowy był wystarczający do dokonania charakterystyki stanowiska pracy J. G.. Zaznaczył, że zadaniem sądu była kwalifikacja spornych okresów pracy oraz poczynienie ustaleń co do zakresu i czasu trwania prac wykonywanych przez wnioskodawcę, zaś potrzeba powołania biegłego istnieje, gdy wymagane są w sprawie wiadomości specjalne.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył J. G..

Skarżący zarzucał naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 184 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz § 1 ust. 1 i § 4 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze poprzez nieustalenie prawa do emerytury osobie spełniającej przesłankę 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Wskazując na powyższy zarzut wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającej do decyzji organu rentowego i przyznanie J. G. prawa do emerytury od 22 listopada 2016 r. oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Przedmiotem sporu w sprawie było prawo wnioskodawcy do emerytury wcześniejszej z tytułu pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, ubezpieczonym urodzonym po 31.12.1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 1999 r. osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa w wieku niższym niż 65 lat dla mężczyzn oraz okres składkowy wynoszący 25 lat. Przepisy dotychczasowe w rozumieniu art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej to przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 1983 r. Według § 1 ust. 1 tego rozporządzenia ma ono zastosowanie do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4 – 15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia, przy czym w myśl § 2 ust.1 okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Stosownie do § 4 ust.1 rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący dla mężczyzny 60 lat;

2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W postępowaniu przed organem rentowym oraz przed sądem I instancji spór dotyczył wymaganego dla przyznania emerytury okresu pracy w szczególnych warunkach. Organ rentowy na podstawie złożonych przez wnioskodawcę dowodów zaliczył jako pracę w szczególnych warunkach okres pracy wynoszący 3 lata 8 miesięcy i 12 dni, na którą składa się zatrudnienie od 1 lutego 1975 r. do 27.12.1975 r. w Spółdzielni Kółek Rolniczych na stanowisku traktorzysty oraz od 16 stycznia 1976 r. do 31.10.1978 r. na stanowisku kierowcy samochodu w (...). Natomiast nie zostały uwzględnione jako praca w szczególnych warunkach 2 okresy tj. od 1.09.1974 r. do 11.01.1975 r. w (...) Zakładach (...) na stanowisku szlifierza wyrobów lakierowanych i od 20 listopada 1978 r. do 31 lipca 1990 r. w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. w charakterze kierowcy.

Sąd I instancji, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego uznał, że okres zatrudnienia wnioskodawcy w (...) Zakładach (...) w H. od 1.09.1974 r. do 11.01.1975 r. (4 miesiące i 11 dni) jest okresem zatrudnienia w szczególnych warunkach. Podobnie takim okresem jest praca w Przedsiębiorstwie (...) w B. P. w H. od 20.11.1978 r. do 31.07.1990 r. (11 lat, 8 miesięcy i 10 dni). Sumując zatem te dwa okresy oraz uwzględniony przez organ rentowy łączny okres pracy w szczególnych warunkach wynoszący 3 lata, 8 miesięcy i 12 dni wnioskodawca legitymowałby się stażem pracy w szczególnych warunkach wynoszącym 15 lat 9 miesięcy i 3 dni. Sąd Okręgowy zauważył jednakże, iż w czasie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w H. J. G. korzystał przez okres 4 miesięcy z urlopu bezpłatnego a nadto przez 6 miesięcy miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, co powoduje, że w tym okresie nie mógł pracować jako kierowca. W tych okolicznościach Sąd I instancji okres pracy w szczególnych warunkach stanowiący zatrudnienie w Przedsiębiorstwie (...) w H. (11 lat, 8 miesięcy i 10 dni) pomniejszył o okres 10 miesięcy co spowodowało, że wnioskodawca wykazał okres pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 14 lat, 11 miesięcy i 3 dni zamiast wymaganych 15 lat. Podkreślić należy, iż Sąd I instancji przy sporządzaniu pisemnego uzasadnienia dostrzegł błąd w wyliczeniu okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach. Zauważył bowiem, że okres urlopu bezpłatnego i okres zakazu prowadzenia pojazdów pokrywają się, w związku z czym okres pracy w szczególnych warunkach przypadający na zatrudnienie w Przedsiębiorstwie (...) w H. powinien być pomniejszony nie o 10 miesięcy ale o 6 miesięcy i 2 dni co w konsekwencji powodowałoby, iż wnioskodawca na datę 1.01.1999 r. legitymowałby się okresem pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat, 3 miesiące i 1 dzień.

Na etapie postępowania przed Sądem Apelacyjnym spór dotyczył nie tylko okresu pracy w szczególnych warunkach, ale także ogólnego stażu ubezpieczeniowego wnioskodawcy, który na datę 1.01.1999 r. powinien wynosić 25 lat. Organ rentowy podnosił bowiem, że wskutek wyłączenia z okresów ubezpieczenia okresu urlopu bezpłatnego od 13.02.1981 r. do 13.06.1981 r. J. G. nie posiada 25 lat zatrudnienia. Wobec takiego zarzutu Sąd Apelacyjny prowadził w tym zakresie ustalenia, które prowadzą do wniosku, że okres urlopu bezpłatnego pozostaje bez znaczenia dla wymiaru 25 lat stażu pracy. Dowody zgromadzone na tę okoliczność (podanie o urlop bezpłatny i zgoda na ten urlop – akta osobowe, karta wynagrodzeń za 1981 – k. 104 akt) wskazują, że wnioskodawca korzystał z urlopu bezpłatnego jednakże nie w takim rozmiarze jak wynikałoby z akt osobowych (13.02.81 – 13.06.81). Z karty wynagrodzeń wynika bowiem, że wnioskodawca przebywał na urlopie bezpłatnym 12 dni w lutym 1981 r., w marcu 1981 r. oraz w kwietniu z wyjątkiem 4 dni. Z karty wynika, iż za te okresy nie otrzymywał wynagrodzenia. Ponadto o tym, że już w maju 1981 r. nie korzystał z urlopu bezpłatnego świadczy fakt, że za ten miesiąc oraz za czerwiec otrzymał wynagrodzenie, pracę wykonywał w maju 21 dni a w czerwcu 22 dni. W maju 1981 r. wnioskodawca wykonywał obowiązki konwojenta (w tym okresie miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów) o czym świadczą pisma znajdujące się w aktach osobowych, z których wynika, że 27 maja 1981 przewoził przetwory mięsne za które ponosił odpowiedzialność.

Po złożeniu przez wnioskodawcę dowodów ( k. 107) potwierdzających okres prowadzenia działalności gospodarczej od 1.10.1990 r. do 30.04.1981 r. i opłacania składek na ubezpieczenie społeczne z tego tytułu organ rentowy nie kwestionował stażu ubezpieczeniowego wnioskodawcy wynoszącego w dacie 1.01.1999 r. co najmniej 25 lat.

W ocenie Sądu Apelacyjnego uwzględniając wskazane w piśmie na k. 88 – 89 okresy ubezpieczenia oraz okres prowadzenia działalności gospodarczej od 1.10.1990 r. do 30.04.1991 r. wnioskodawca legitymuje się 25 letnim okresem składkowym i nieskładkowym.

Spór w sprawie sprowadzał się ostatecznie do ustalenia czy J. G. posiada wymagany 15 letni okres pracy w szczególnych warunkach. W tym zakresie kwestionowane były przez organ rentowy trzy okresy, tj. :

- od 1.09.1974 r. do 11.01.1975 r. w Fabryce (...) na stanowisku szlifierza powłok lakierniczych (4 miesiące 11 dni,

- od 20.11.1978 r. do 31.07.1990 r. w Przedsiębiorstwie Handlu (...) w H. jako kierowca (11 lat, 2 miesiące i 10 dni),

- od 1.02.1975 r. do 27.12.1975 r. w Spółdzielni Kółek Rolniczych w H. Zakład Usług (...) na stanowisku traktorzysty (10 miesięcy i 27 dni).

Według skarżącego gdyby zaliczyć do pracy w szczególnych warunkach wyżej wymienione okresy zatrudnienia oraz uznany przez organ rentowy okres od 16.01.1976 r. do 31.10.1978 r. ( (...)) to łączy okres takiej pracy, z wyłączeniem okresu zakazu prowadzenia pojazdów od 12.12.1980 r. do 11.06.1981 r., wynosiłby 15 lat 3 miesiące i 3 dni.

Zauważyć w związku z tym należy, iż wyłączenie z okresu pracy w szczególnych warunkach jednego z kwestionowanych okresów powoduje, że J. G. nie będzie legitymował się wymaganym 15 letnim okresem takiej pracy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego istotne w sprawie było rozstrzygnięcie, czy praca wnioskodawcy jako traktorzysty w Spółdzielni Kółek Rolniczych w H. Zakład Usług (...) w okresie od 1.02.1975 r. do 27.12.1975 r. może być uznana za pracę w szczególnych warunkach. W tym zakresie Sąd I instancji nie dokonał żadnych ustaleń, bowiem okres ten nie był kwestionowany przez organ rentowy.

Z akt osobowych wnioskodawcy obejmujących ten okres zatrudnienia bezspornie wynika, iż J. G. został zatrudniony jako traktorzysta od 1 lutego 1975 r. na okres próbny a następnie wstępny i pozostawał w zatrudnieniu do 27.12.1975 r. Z powierzonego wnioskodawcy zakresu obowiązków (akta osobowe) wynika iż do zakresu jego czynności należało między innymi przewożenie ładunków przydzielonym ciągnikiem oraz wykonywanie zleconych prac polowych, dbanie o powierzony sprzęt, terminowe, sprawne i jakościowo dobre wykonywanie prac rolniczych, zgłaszanie awarii sprzętu, bieżące usuwanie zauważonych usterek w sprzęcie.

Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków A. S. (k. 84 – 85) i J. M. (k 85), którzy także pracowali w (...) Zakład (...) w 1975 r. jako traktorzyści wynika, że zakład ten zajmował się wykonywaniem usług dla rolników w zakresie prac polnych, ale także i wykonywaniem usług transportowych. Okres prac polowych odbywał się od wiosny tj. od kwietnia i trwał do października a nawet dłużej w zależności od pogody. Usługi na rzecz okolicznych rolników to takie czynności jak rekultywacja orki, sianokosy i żniwa. Natomiast prace transportowe były wykonywane na rzecz GS H. czy nadleśnictwa.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom świadków, iż wnioskodawca pracował wyłącznie przy pracach związanych z transportem, gdyż przydzielony mu traktor był niesprawny. Trudno jest przyjąć, iż niesprawny sprzęt mógł poruszać się po drogach publicznych, a stanowił przeszkodę w wykonywaniu prac polowych. W oparciu o powierzony wnioskodawcy zakres czynności należy przyjąć, że wykonywał też usługi transportowe jednakże były one w przeważającym stopniu wykonywane poza sezonem prac rolniczych. Tym samym w okresie nasilonych prac polowych, który przypadał od kwietnia do października nie można przyjąć, iż J. G. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, jak wymaga tego przepis § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wykonywał prace określone w dziale VIII (transport i łączność) pkt 3 wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia.

Odwołać się w tym miejscu należy do utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego w świetle którego prace kierowcy ciągnika w transporcie i w rolnictwie – mimo podobieństw – nie są tożsame, a w konsekwencji różny jest stopień narażenia osób wykonujących te prace na ekspozycję czynników szkodliwych dla zdrowia w obydwu wymienionych branżach (por. wyrok SN z 20.04.2017 r. I UK 154/16 lex 2305919). Przywołać też należy wyrok Sądu Najwyższego z 5.05.2016 r. III UK 132/15 zgodnie z którym wymienione w stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7.02.1983 r. wykazie A, dziale VIII pod poz. 3 prace kierowców ciągników i kombajnów nie oznacza, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek zadaniach, a nie tylko transportowych. Prace uznane za wykonywane w szczególnych warunkach bez względu na miejsce i rodzaj zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym „prace różne”. Inne działy wykazu obejmują wymienione w nich prace w powiązaniu z rodzajem zakładów pracy. Nie można więc uznać, że praca kierującego ciągnikiem jest zawsze pracą „w transporcie, nawet jeżeli kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje przy pomocy ciągnika” prace polowe.

W ocenie Sądu Apelacyjnego praca wykonywana przez J. G. w Spółdzielni Kółek Rolniczych jako traktorzysta w 1975 r., co najmniej w okresie od kwietnia do października ( 7 miesięcy) nie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Wyłączenie tego okresu powoduje, że skarżący nie wykazał 15 lat pracy w szczególnych warunkach w dacie 1.01.1999 r. Z tego powodu nie spełnia warunków koniecznych do przyznania emerytury określonej przepisem art. 184 w zw. Z art. 32 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach.

W tych okolicznościach bezprzedmiotowa jest ocena pracy skarżącego w szczególnych warunkach w okresie zatrudnienia w (...) Zakładach (...) w H. od 1.09.1974 r. do 11.01.1975 r. oraz w Przedsiębiorstwie (...) w H. od 20.11.1978 r. do 31.07.1990 r. bowiem nawet podzielając stanowisko Sądu I instancji co do zaliczenia tych okresów do pracy w szczególnych warunkach J. G. nie będzie legitymował się 15 letnim okresem takiej pracy.

Zaskarżony wyrok jest zatem zgodny z prawem a apelacja na mocy art. 385 kpc podlegała oddaleniu. O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

SSA Bożena Szponar – Jarocka SSA Alicja Sołowińska SSA Dorota Elżbieta Zarzecka