Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Pa 172/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Robert Grygiel (sprawozdawca)

Sędziowie:

SSO Dorota Kopciał

SSO Monika Wąsowicz

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Jastrzębska-Ciura

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 lutego 2014 r. w C.

sprawy z powództwa K. Z. (1)

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C.

o sprostowanie świadectwa pracy

na skutek apelacji powoda K. Z. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w C.

z dnia 21 października 2013 r. sygn. akt VII P 168/13

oddala apelację

Sygn. akt IV Pa 172/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 października 2013r. Sąd Rejonowy Pracy i (...) w C. oddalił powództwo K. Z. (1) skierowane przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C. i obciążył powoda obowiązkiem zwrotu na rzecz strony pozwanej kwoty 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Jak wynika z uzasadnienia sądu rejonowego powód K. Z. (1).
występując przeciwko pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C., wniósł o sprostowanie świadectwa pracy, poprzez zmianę zapisu w punkcie 2, określającym stanowisko pracy, ze „stażysta BHP” na „starszy inspektor BHP”. Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż w dniu 11 stycznia 2013r. otrzymał od strony pozwanej pismo rozwiązujące z nim umowę o pracę zawartą na czas określony, z zachowaniem dwutygodniowego
okresu wypowiedzenia, na podstawie art. 30 § 1 pkt 2 k.p. w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z 13 marca 2003r. o szczególnych zasadach rozwiązania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Powód podkreślił, iż po odebraniu pisma, złożył ustne zapytanie, czy w świadectwie pracy, które otrzyma, istnieje możliwość zawarcia informacji, iż powód wykonywał zadania służby bhp
i zajmował stanowisko określone w rozporządzeniu w sprawie służby
bezpieczeństwa i higieny pracy
. Otrzymał odpowiedź odmowną. Powód podniósł, iż dnia 28 stycznia 2013r. otrzymał świadectwo pracy, o którego sprostowanie wystąpił na mocy art. 97 § 2 1 k.p., wnioskując o zmianę informacji zawartej w pkt 2 poprzez wskazanie stanowiska zgodnego z faktycznie wykonywaną pracą. Zdaniem powoda, zakres wykonywanych przez niego obowiązków pokrywał się z zakresem zadań służby bhp. Powód wskazał, iż z powodu przekroczenia terminu 7 dni określonego
w § 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996r.

w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposoby i trybu jego wydania
i prostowania
(Dz. U. z 2000r., nr 60, poz. 282 ze zm.) oraz braku kontaktu ze strony pozwanej, wysłał do pozwanego w dniu 12 lutego 2012r., pismo wzywające do ustosunkowania się do wniosku o sprostowanie świadectwa pracy, złożonego w dniu 28 stycznia 2013r. W odpowiedzi powód otrzymał pismo odmawiające sprostowania świadectwa pracy. Powód podniósł, iż żądana przez niego zmiana treści świadectwa pracy jest istotna, z tego względu, że powód nie mógł wykonywać powierzanych mu zadać, jako stażysta. Powód podkreślił, że wpisanie żądanego stanowiska
pozwoliłoby mu zachować prawo do zaliczenia okresu zatrudnia u pozwanego
do stażu pracy w służbie bhp.

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanej T. (...)
z ograniczoną odpowiedzialnością w C. wniósł o oddalenie powództwa
w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik pozwanej wskazał, że powód był pracownikiem strony pozwanej, z którym
rozwiązano umowę o pracę zawartą na czas określony, za dwutygodniowym wypowiedzeniem na podstawie art. 30 pkt 2 k.p. w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z 13 marca 2003r. o szczególnych zasadach rozwiązania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Pełnomocnik pozwanej podniósł, że pismem z dnia 13 lutego 2013r. skierowanym do powoda, pozwana wskazała, iż wystawione świadectwo pracy, dotyczyło zatrudnienia powoda na stanowisku „,stażysta BHP”, co odpowiadało wykonywanej przez niego pracy. Pozwana podkreślała, iż stanowisko „stażysta” w umowach o pracę, zawieranych przez pozwaną, nie jest stażem w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004r. o promowaniu zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Stanowisko stażysty w zakładzie pracy pozwanej dotyczy umów z początkowego okresu zatrudnienia pracownika i ma za zadanie przygotowanie pracownika do dalszej pracy w zakładzie. Pełnomocnik pozwanej wskazał, iż pozwana nie mogła w świadectwie pracy wpisać innego stanowiska, niż to, na którym powód był rzeczywiście zatrudniony. Pełnomocnik pozwanej podkreślał, iż pozwana nie zaprzecza, że powód dokonywał jako pracownik służby bhp kontroli warunków pracy oraz przestrzegania przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny na stanowiskach pracy, bowiem czynności te mogły być wykonywane nie tylko przez pracowników służby bhp. Strona pozwana wskazywała

także, że powód mógł wykonywać czynności w związku z wykonywaniem protokołu wypadkowego, poprzez wysłuchanie pracownika, sporządzanie notatek i opisu miejsca zdarzenia, jednak nie mógł ich podpisywać.

Rozpoznając sprawę sąd rejonowy ustalił, że K. Z. (1) był zatrudniony w pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C.,
od 2 kwietnia 2012r., początkowo na podstawie umowy na okres próbny, zawartej do dnia 30 czerwca 2012r., a następnie na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony z dnia 29 czerwca 2012r., do dnia 31 marca 2013r., na stanowisku
stażysta BHP. Powód ukończył w 2008 r. studia wyższe na kierunku politologia
i uzyskał tytuł magistra, a w 2010r. studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa
i higieny pracy. Z ustaleń sądu rejonowego wynika, iż powód w czasie zatrudnienia
u pozwanej, nie miał określonego na piśmie zakresu obowiązków. Z wydruku oferty pracy, na podstawie której powód został zatrudniony wynika, iż do zadań na stanowisku stażysty bhp należało m.in.: kontrola i nadzór nad warunkami pracy, analiza zagrożeń w zakresie ochrony środowiska BHP i P. Ppoż., prowadzenie analiz bezpieczeństwa pracy, organizacja i prowadzenie szkoleń w zakresie BHP Ppoż.
i ochrony środowiska oraz aktywne uczestnictwo w programach na rzecz
promowania bezpiecznych zachowań

Sąd I instancji ustalił, iż na zajmowanym stanowisku powód wykonywał czynności przygotowawcze związane z badaniem przyczyn i okoliczności wypadków przy pracy, w całości lub częściowo sporządzał protokoły. W protokole wypadku przy pracy
nr (...) występował jako członek zespołu powypadkowego. Pozostałe sporządzane przez niego protokoły, były podpisywane przez innych pracowników służby bhp. Ponadto powód dokonywał kontroli warunków pracy oraz przestrzegania przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy u pozwanego oraz uczestniczył w audytach bezpieczeństwa. Powód informował pracodawcę
o stwierdzonych zagrożeniach zawodowych, zgłaszał wnioski dotyczące usuwania tych zagrożeń oraz wnioski dotyczące wymagań bezpieczeństwa stosowanych
w procesach produkcyjnych. Ponadto powód brał udział w pracach mających na celu przygotowanie instrukcji stanowiskowych, przedstawiał wnioski dotyczące
zachowania wymagań ergonomii na stanowiskach pracy, prowadził rejestry, kompletował dokumenty, doradzał pracownikom w zakresie stosowania przepisów oraz zasad bhp, a także współpracował z działem spraw pracowniczych, działem

kard, lekarzem sprawującym profilaktyczną opiekę zdrowotną nad pracownikami
i Zakładem Usług (...). Jako pracownik stażysta współuczestniczył w działaniach zespołu, miał dostęp do dokumentów. Wszelkie jego decyzje wymagały jednak zatwierdzenia przez bezpośredniego przełożonego z uwagi na zajmowane stanowisko stażysty.

Powodowi odmówiono uczestnictwa w szkoleniu okresowym dla pracowników służby BHP, z uwagi na fakt, iż w zapisach proceduralnych widnieje zakaz wysyłania stażystów na zewnętrzne szkolenia.

Z ustaleń sądu I instancji wynika także, że pismem z dnia 6 grudnia 2012r. Okręgowy Inspektorat Pracy w K. wskazał stanowiska, na jakich można zatrudniać pracowników służby bhp i jaki jest zakres ich zadań. W piśmie tym wskazano , iż § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 września 1997r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (t.j. Dz. U z 1997r., nr 109, poz. 704 z późn. zm.) zawiera zamknięty katalog stanowisk, na których mogą być zatrudnieni pracownicy w tej komórce organizacyjnej. Przepis ten nie przewiduje stanowiska stażysty.

Sąd rejonowy ustalił również, iż pismem z dnia 11 stycznia 2013r. pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę zwartą na czas określony, z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. Za podstawę prawną wskazano art. 30 §1 pkt 2 k.p. w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Z ustalonego przez sąd rejonowy stanu faktycznego wynika, że w dniu 28 stycznia 2013r. wydano powodowi świadectwo pracy, o którego sprostowanie na podstawie art. 97 § 2 1 k.p., wystąpił powód dnia 28 stycznia 2013r. wnioskując o zmianę informacji zawartej w punkcie 2 poprzez wskazanie stanowiska zgodnego
z faktycznie wykonywaną pracę. Następnie pismem ponaglającym z dnia 12 lutego 2013r. powód wezwał pozwanego do ustosunkowania się do treści wniosku
o sprostowanie świadectwa pracy z dnia 28 stycznia 2013r.

Sąd rejonowy ustalił, że w odpowiedzi na wniosek powoda w przedmiocie sprostowania świadectwa pracy, pismem doręczonym pracownikowi w dniu 14 lutego 2013r. pracodawca odmówił K. Z. (1) sprostowania świadectwa pracy uzasadniając, iż wystawione świadectwo pracy dotyczy zatrudnienia na stanowisku „stażysta BHP”, co w pełni odpowiada wykonywanej przez powoda pracy.

Pismem z dnia 11 marca 2013r. powód nawiązując do pisma, które otrzymał
6 grudnia 2012r. wniósł skargę do Okręgowego Inspektoratu Pracy w K. na postępowanie pracodawcy, wnioskując o weryfikację stanu zatrudnienia w dniu rozwiązania z nim umowy o pracę, a także podanie informacji, czy zaspokojony był wymóg zatrudnienia służby bhp po jego odejściu. Ponadto powód w w/w piśmie prosił o ustosunkowanie się do sprawy błędnie wystawionego świadectwa pracy, z którego wynika iż był zatrudniony na stanowisku stażysty, podczas, gdy w rozporządzeniu w sprawie służby bhp takie stanowisko w ogóle nie występuje.

W odpowiedzi na skargę powoda pismem z dnia 15 kwietnia 2013r., Okręgowy Inspektorat Pracy w K. wskazał, iż przeprowadził kontrolę w celu ustalenia zasadności wskazanych przez powoda nieprawidłowości i poinformował powoda,
że tryb rozwiązania z nim umowy o pracę nie budzi uwag. Również zagadnienie związane z dostosowaniem liczby zatrudnionych pracowników w służbie bhp
do ogólnej liczby pracowników podczas kontroli nie wykazało uchybień. Co do wskazania w świadectwie pracy, jako zajmowanego stanowiska: stażysta bhp, było to zgodne z określeniem zawartym w umowie o pracę zawartej między stronami oraz dopełnieniem wymagania z art. 97 § 2 k.p.

Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę uznał za wiarygodne dokumenty
załączone do akt sprawy, bowiem moc dowodowa tych dokumentów nie została
przez żadną ze stron zaprzeczona i uznał, że powód zachował termin do wniesienia żądania sprostowania świadectwa pracy zgodnie z art. 97 § 2 1 k.p. ponieważ w terminie 7 dni od zawiadomienia o odmowie sprostowania świadectwa pracy (15.02.2013r.) złożył pozew w dniu 21.02.2013r.

Sąd rejonowy dał wiarę przesłuchanemu w charakterze świadka K. Z. (2) w części w której podniósł, iż powód zgodnie z umową o pracę został zatrudniony na stanowisku stażysty w celu zdobycia kwalifikacji. Świadek wskazał, iż w okresie 10 lat co najmniej 10 osób odbyło taki staż w dziale BHP.

Powód jako stażysta miał obowiązek współuczestniczyć w działaniach
zespołu, przeprowadzać analizę dokumentacji, inicjować działania, zadawać pytania, wszystko w celu zdobycia doświadczenia. Staż w założeniu miał przygotować pracownika do wykonywania zadań w służbie BHP po odbyciu szkoleń zgodnie
z obowiązującymi przepisami. Z ustaleń sądu I instancji wynika również, że powód jako stażysta wykazywał duże zaangażowanie, więc po pewnym okresie stażu wykonywał obowiązki samodzielnie. Zorganizował pracę obsługi sprzątającej na stołówce w zakresie płukania kubków, uczestniczył w audytach bezpieczeństwa.
W okresie wakacyjnym ze względu na okres urlopowy pracowników działu powód sporządził i podpisał protokół powypadkowy pomimo braku uprawnień w tym
zakresie. K. Z. (2) zwrócił uwagę na zaistniały problem, ale nie wydał polecenia w zakresie zmiany osoby uprawnionej do podpisania sporządzonego protokołu.

Sąd Rejonowy uznając, że powód wykonywał obowiązki stażysty oddalił powództwo na mocy wyżej powołanych przepisów. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i § 12 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
.

Apelację od tego wyroku wywiodła strona powodowa zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 97 § 2 k.p. wraz z przepisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania sprostowania, przez przyjęcie, że można powierzyć wykonywanie zadań z zakresu służby bhp osobom nie będącym pracownikami służby bhp, co w ocenie apelującego jest niezgodnością między rodzajem pracy określonym w umowie o pracę,
a faktycznie wykonywaną pracą i nie umieszczeniem stosownej informacji
w świadectwie pracy czyli stanowiska starszego inspektora.

Apelujący zarzucił również naruszenie prawa procesowego poprzez sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego
poprzez powołanie się na wydruk oferty pracy zamieszczonej przez pozwaną, na podstawie której powód zgłosił swój akces do pracy. W ramach kolejnego zarzutu apelujący zarzucił także sprzeczność w zeznaniach świadka K. Z. (2), z innymi przedstawionymi w sprawie dowodami.

Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi
I instancji do ponownego rozpoznania, a ponadto o uchylenie zasądzonej kwoty 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego. Nadto apelujący wniósł o dopuszczenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania w charakterze świadka J. J. na okoliczność potwierdzenia faktycznego powodu i okoliczności zatrudnienia powoda.

W uzasadnieniu apelacji wskazano, iż wyrok Sądu Rejonowego został wydany de facto w sprzeczności z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 2 września 1997 r.
w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy
, poprzez stwierdzenie, że można powierzyć wykonywanie zadań z zakresu służby bhp osobom nie będącym pracownikami służby bhp. Taka interpretacja przepisów sprawia, że pozwany jako pracodawca może zatrudnić w każdym z działów swojego zakładu pracy stażystę
i powierzyć mu wykonywanie obowiązków służbowych nawet jeśli przepisy powszechnie obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej nakładają na takiego pracownika spełnienie uprzednio odpowiednich wymogów kwalifikacyjnych, w tym wykształcenia, specjalistycznych szkoleń oraz posiadanie doświadczenia jeśli jest wymagane. Zdaniem powoda nie można mówić o jakiejkolwiek pomyłce, niewiedzy pozwanej czy sytuacji, w której to powód podstępem lub w złej wierze wykonywał zadania służby bhp. Powód wskazywał, że takiej pracy wymagał od niego
przełożony oraz pracodawca. W ocenie powoda w/w rozporządzenie zastrzega, że wykonywanie wskazanych tam zadań należy do pracowników służby bhp. Pozwana wymagając i zezwalając na to, aby powód wykonywał te zadania jako stażysta
uznała, że daje on rękojmię rzetelnego ich wykonania. Gdyby tak nie było nie dopuściłaby, aby powód podpisywał jedne z najważniejszych dokumentów
w zakładzie pracy jakimi są bez wątpienia protokoły powypadkowe, rejestry chorób zawodowych i wypadków przy pracy, itp. Apelujący podnosił, że najprostszym rozwiązaniem było sformułowanie i przedstawienie niezwłocznie po nawiązaniu stosunku pracy do podpisu zakresu obowiązków przewidzianego dla stażysty. Podnosi, iż u pozwanej przez okres 10 lat zatrudnionych zostało co najmniej 10 osób na stanowisku stażysty i nie było przeszkód by taki zakres obowiązków został przygotowany. W ocenie powoda naiwnością jest sądzić, że powód będąc zatrudnionym w tak dużym zakładzie pracy w dziale bhp miałby się zajmować czymś innym jak nie wykonywaniem zadań służby bhp. W związku z powyższym w ocenie powoda, z racji udowodnienia, że faktycznie wykonywał on zadania służby bhp
i spełniał w momencie zatrudnienia wymogi kwalifikacyjne dla starszego inspektora ds. bhp należy uznać, że powództwo jest zasadne i należy sprostować świadectwo pracy.

Dalej powód podnosił, że wydruk oferty pracy stanowił tylko dowód
fakultatywny w piśmie procesowym powoda. Zdaniem powoda oferta pracy to nie dokument wewnętrzny firmy, który ma potwierdzać de facto, co miał on wykonywać lub wykonywał jako stażysta i nie może być traktowany na równi z np. zakresem obowiązków pracowniczych. Można mówić tu tylko i wyłącznie o potencjalnych zadaniach, które mogą być wykonywane na przyszłym stanowisku pracy, ale i tak przedstawione tam zadania pokrywają się z zadaniami służby bhp, co przemawia na korzyść powoda.

W dalszej części uzasadnienia apelacji powód zarzucił sprzeczność
w zeznaniach świadka K. Z. (2), którym sąd dał wiarę, z innymi przedstawionymi w sprawie dowodami polegającą m.in. na: nie przedstawieniu przed sądem procedury, że stażystów nie wysyła się na zewnętrzne szkolenia, w tym na szkolenia z zakresu bhp. Procedura nie została również nigdy przedstawiona powodowi w trakcie trwania stosunku pracy. Podnosił, że ma zastrzeżenia co trwania okresu jego zatrudnienia u pozwanej i wskazywał, że w dniu 2 kwietnia 2013r. zawarł umowę o pracę na okres próbny do 30 czerwca 2013r., czyli na 3 miesiące,
następnie w dniu 29 czerwca 2013 r. na czas określony do dnia 31 marca 2013r.,
czyli na kolejnych 9 miesięcy, a nie jak sąd przyjął na 9 miesięcy z opcją
przedłużenia. Nadto podniósł, iż przyczyną przedłużenia wykonywania obowiązków przez powoda nie było zwolnienie lekarskie jednej z pracownic działu bhp. Zarzucił również, że sąd uogólnił wymogi określone w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia
2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy
, a to dlatego, że
w momencie zatrudniania w służbie bhp u strony pozwanej, powód spełniał wymagania kwalifikacyjne dla stanowiska starszego inspektora ds. bhp, o którym stanowi § 4 ust. 2 pkt 2 lit. b ww. rozporządzenia. Dopiero aplikowanie bądź awans
na wyższe stanowiska w służbie bhp wymagałoby odpowiedniego doświadczenia. Powód podnosił, że sporządzenie umowy o pracę, gdzie zostanie wskazane odpowiednie stanowisko, i zadbanie o odpowiednie szkolenie pracownika, było i jest obowiązkiem pracodawcy. Powód nie miał obowiązku posiadania doświadczenia
w momencie zatrudniania, gdyż takiego wymogu nie stawiało rozporządzenie dla stanowiska starszego inspektora ds. bhp dla osób legitymujących się studiami podyplomowymi z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Ponadto powód
w momencie zatrudniania nie musiał posiadać zaświadczenia potwierdzającego odbycia szkolenia okresowego dla pracowników służby bhp, a to dlatego, że w przypadku nowo zatrudnionego pracownika służby bhp takie szkolenie powinno się odbyć w ciągu 12 miesięcy od daty zatrudnienia w myśl § 15 ust. 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipca 2004r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy (t.j. Dz. U. z 2004r., nr 180 poz. 1860 ze zm.) Według powoda to obowiązkiem strony pozwanej było zadbać o odpowiednie i należne szkolenie w dziedzinie bhp. W związku z powyższym nie można powiedzieć, że
powód był świadom tego, że jego zatrudnienie ma związek z tym, że w momencie
gdy pracownica działu bhp, która była pracownikiem służby bhp zgłosiła pracodawcy, że jest w ciąży i że w krótkim czasie może skorzystać z możliwości zwolnienia lekarskiego z tego tytułu. Powód wskazywał, że nie znał w momencie nawiązywania stosunku pracy aktualnej liczby pracowników u strony pozwanej więc nie mógł
również powiązać faktu nieobecności jednej z pracownic służby bhp z brakiem spełnienia wymogu zatrudniania wymaganej liczby pracowników służby bhp,
o którym mowa w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 2 września 1997r.
w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy
, co ostatecznie miało wskazać,
że powód został zatrudniony w celu uzupełnienia tego braku. Ponadto z uwagi na to, iż jest osobą bezrobotną wnosił o zwolnienie od obciążania go wywołanymi kosztami zastępstwa procesowego w kwocie 60 zł.

Rozpoznając sprawę w postępowaniu apelacyjnym sąd okręgowy ustalił
i zważył, co następuje:

Apelację strony powodowej należało uznać za bezzasadną mimo, iż
częściowo należy się zgodzić w poczynionym w jej osnowie zarzutem w zakresie, iż podczas negocjowania warunków umowy o pracę strony umówiły się, że powód będzie zatrudniony na stanowisku stażysty maksymalnie na okres 9 miesięcy.

Sąd rejonowy w uzasadnieniu (strona 6 uzasadnienia) stwierdził, że strony umówiły się, ż powód będzie zatrudniony na stanowisku stażysty maksymalnie przez 9 miesięcy, jednak stwierdzenie to pozostaje w sprzeczności z tymi ustaleniami sądu rejonowego (strona 2 uzasadnienia) z których wynika, że powód zatrudniony był na podstawie kolejnych umów o pracę pierwszej na okres próbny 3 miesięcy i drugiej zawartej na czas określony 9 miesięcy. Ustalenia dotyczące zawarcia dwóch umów
są zgodne z zebranym materiałem dowodowym. Błędne wskazanie w jednym
z fragmentów uzasadnienia, że strony miała łączyć tylko dziewięciomiesięczna umowa, pozostaje bez wpływu na treść rozstrzygnięcia.

W konsekwencji sąd okręgowy w całości podziela ustalenia faktyczne i prawne sądu I instancji i przyjmuje je za własne z tą odmiennością, iż w dniu 2 kwietnia 2012r. została zawarta umowa o pracę na okres próbny (na trzy miesiące) i trwała
do 30 czerwca 2012r. Następna umowa o pracę została zawarta w dniu 29 czerwca 2012r. na czas określony (na dziewięć miesięcy) tj. do dnia 31 marca 2013r., przy czym zmiany poczynione w tym zakresie nie mają wpływu na ocenę zebranego materiału dowodowego i nie wpływają na wynik rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Omyłka ta w żadnym stopniu nie stała się podstawą do orzekania i nie
zdeterminowała w żadnym stopniu wydanego rozstrzygnięcia.

Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadza się do tego na jakim stanowisku
był zatrudniony powód.

W realiach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości fakt, iż strona pozwana
w ogłoszeniu, które kierowała do szerokiego kręgu odbiorców – w ogłoszeniu internetowym o rekrutacji, wskazywała, iż poszukuje pracownika na stanowisko stażysty BHP, również tak zostały zawarte z powodem dwie wyżej wskazane umowy
o pracę, które wskazywały na zatrudnienie na stanowisku stażysty BHP.

W myśl art. 237 11 § 1 k.p. pracodawca zatrudniający więcej niż 100 pracowników tworzy służbę bezpieczeństwa i higieny pracy, zwaną dalej „służbą
bhp”, pełniącą funkcje doradcze i kontrolne w zakresie bezpieczeństwa i higieny
pracy, zaś pracodawca zatrudniający do 100 pracowników powierza wykonywanie zadań służby bhp pracownikowi zatrudnionemu przy innej pracy.

Zgodnie z § 4 tego przepisu właściwy inspektor pracy może nakazać utworzenie służby bhp, albo zwiększenie liczby pracowników tej służby, jeżeli jest to
uzasadnione stwierdzonymi zagrożeniami zawodowymi, przy czym Rada Ministrów uzyskała uprawnienie do określenia w drodze rozporządzenia szczegółowego
zakresu działania, uprawnień, organizacji, liczebności i podporządkowania służby
bhp jak i kwalifikacji wymaganych do wykonywania zadań służby bhp (§ 5).

Strona pozwana jest pracodawcą zatrudniającym powyżej 100 pracowników
i ciąży na niej obowiązek utworzenia służby bhp. Szczegółowe normy dotyczące
ilości pracowników służby BHP wynikają z przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 września 1997 roku w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. Ust. z 1997 roku, nr 109, poz. 704 ze zm.). Z punktu oceny zasadności roszczenia powoda nie ma jednak żadnego znaczenia prawnego, czy strona pozwana spełniała wymogi formalne ilości pracowników służby BHP w stosunku do ilości zatrudnionych osób w zakładzie. Nawet gdyby strona pozwana nie zachowała wymaganej liczby pracowników, to – narusza ona przepisy prawa pracy (co w tej sprawie nie jest przedmiotem rozpoznania) – a to z kolei jeszcze nie oznacza, że pracownikom zatrudnionym w jednostkach powiązanych ze służbą BHP przysługuje roszczenie, że to oni właśnie są lub byli zatrudnieni na stanowiskach BHP by zachowany był limit wiążący pracodawcę. Niezachowanie wymaganych limitów zatrudnienia wiąże się jedynie z potencjalną odpowiedzialnością pracodawcy za naruszenie obowiązujących limitów zatrudnienia pracowników służby BHP. Kwestia oceny zasadności
i prawidłowości struktury zatrudnienia w tym zakresie należy do Okręgowego Inspektora Pracy i w tym zakresie jest on władny do przeprowadzenia postępowania kontrolnego i do wydawania stosownych decyzji. Na marginesie należy jedynie zaznaczyć, iż pismem z dnia 15 kwietnia 2013r. powód został poinformowany przez Okręgowy Inspektorat Pracy w K., że badanie zagadnienia związanego
z dostosowaniem liczby zatrudnionych pracowników w służbie bhp do ogólnej liczby pracowników pracodawcy, w wyniku przeprowadzonej kontroli nie wykazało
uchybień. Ponadto stwierdzono, iż we wskazanym przez powoda okresie faktycznie doszło do uchybienia w stosunku do § 1 pkt. 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 września 1997r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Ponadto wskazano, iż potwierdziły się zastrzeżenia podnoszone przez powoda związane
z powierzaniem pracownikom służby bhp innych czynności nie związanych

bezpośrednio z ich ustawowymi zadaniami. Inspektor pracy poinformował powoda,
że przeprowadził kontrolę w celu ustalenia zasadności wskazanych przez powoda nieprawidłowości i zaznaczył, że tryb rozwiązania z nim umowy o pracę nie budzi uwag, a co do wskazania w świadectwie pracy, jako zajmowanego stanowiska: stażysta bhp, wskazano, że było to zgodne z określeniem zawartym w umowie
o pracę zawartej między stronami oraz dopełnieniem wymagania z art. 97 § 2 k.p.

Zdaniem sądu okręgowego słusznie podkreśla w niniejszej sprawie strona pozwana, fakt, że pracownik spełnia pewne kryteria formalne do zatrudnienia na danym stanowisku, nie oznacza jeszcze, że tylko z racji posiadania tych kwalifikacji jest zatrudniony na tym właśnie stanowisku.

W przypadku zatrudnienia pracownika na potrzeby ustalenia jego stanowiska pracy niewątpliwie bardzo istotne znaczenie ma zarówno rodzaj wykonywanych obowiązków jak i zgodna wola stron co do warunków umowy o pracę w części dotyczącej stanowiska pracy.

Art. 65 § 1 i 2 k.c. określa ogólnie sposoby wykładni oświadczeń woli stron.
W doktrynie i judykaturze dominuje stanowisko, że na gruncie art. 65 k.c. zastosowanie znajduje kombinowana metoda wykładni, oparta na kryteriach subiektywnym i obiektywnym (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2009 r., II CSK 614/08, Lex nr 503207; wyrok SN z dnia 15 października 2010 r., V CSK 36/10, Lex nr 622217). W pierwszej fazie wykładni sens oświadczenia woli ustala się, mając na uwadze rzeczywiste ukonstytuowanie się znaczenia między stronami. Na tym etapie priorytetową regułę interpretacyjną stanowi rzeczywista wola stron. Jej zastosowanie wymaga wyjaśnienia, jak strony rzeczywiście rozumiały złożone oświadczenie woli, a w szczególności, jaki sens łączyły z użytym w oświadczeniu
woli zwrotem lub wyrażeniem. W razie ustalenia, że były to te same treści myślowe, pojmowany zgodnie sens oświadczenia woli trzeba uznać za wiążący. Jeśli zaś
okaże się, że strony nie przyjmowały tego samego znaczenia oświadczenia woli, konieczne jest przejście do drugiej fazy wykładni (obiektywnej), w której właściwy dla prawa sens oświadczenia woli ustala się na podstawie przypisania normatywnego, czyli tak, jak adresat sens ten zrozumiał i rozumieć powinien. Za wiążące uznać
trzeba w tej fazie wykładni takie rozumienie oświadczenia woli, które jest wynikiem starannych zabiegów interpretacyjnych adresata. Decydujący jest normatywny punkt widzenia odbiorcy, który z należytą starannością dokonuje wykładni zmierzającej do odtworzenia treści myślowych osoby składającej oświadczenie woli (uzasadnienie uchwały z dnia 29 czerwca 1995 r, III CZP 66/95). Każde oświadczenie woli podlega wykładni sądowej. W przypadku oświadczeń złożonych w formie pisemnej podstawą interpretacji stają się, w pierwszej kolejności, reguły lingwistyczne. Sens oświadczeń woli ustala się przyjmując za podstawę wykładni przede wszystkim tekst dokumentu. Tekst ten nie stanowi jednak wyłącznej podstawy wykładni ujętych w nim oświadczeń woli składanych indywidualnie oznaczonym osobom. Art. 65 § 2 k.c. nakazuje
bowiem przy interpretacji oświadczenia woli brać pod uwagę „okoliczności, w których ono zostało złożone” a na tym tle badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Przepis ten niewątpliwie pozwala uwzględniać sądom pozatekstowe okoliczności zawarcia umowy, w tym cel jaki stronom przyświecał. Przy zastosowaniu reguł zawartych w art. 65 § 2 k.c. może się okazać, że wbrew brzmieniu konkretnego postanowienia umowy wola stron jest inna (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2012r., II CSK 217/11, Lex nr 11109971). W wyroku z dnia 23 listopada 2011r. (IV CSK 161/11, Lex nr 1130300), Sąd Najwyższy wskazał z kolei, że art. 65 § 2 k.c. dopuszcza taką sytuację, w której właściwy sens umowy ustalony przy zastosowaniu wskazanych
w nim dyrektyw będzie odbiegał od jej „jasnego” znaczenia w świetle reguł językowych. Proces interpretacji umów może się zatem zakończyć ze względu na jej „jasny” sens dopiero wtedy, gdy treść umowy jest „jasna” po zastosowaniu kolejnych reguł wykładni.

Odnosząc powyższe uwagi do spornego między stronami zagadnienia, należy wskazać, że sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, nie kwestionuje faktu możliwości ustalenia w świadectwie pracy innego stanowiska pracy, niż to, które zostało wykazane formalnie w dokumentach, czyli w umowie o pracę, czy w świadectwie pracy. Zgodnie z art. 97 § 2 zdanie pierwsze k.p. w świadectwie pracy należy podać informacje dotyczące okresu i rodzaju wykonywanej pracy, zajmowanych stanowisk, trybu rozwiązania albo okoliczności wygaśnięcia stosunku pracy, a także inne informacje niezbędne do ustalenia uprawnień pracowniczych i uprawnień z ubezpieczenia społecznego.

W ustalonym stanie faktycznym mamy do czynienia z pewnym przenikaniem się obowiązków. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego wolą strony pozwanej, co jest w niniejszej sprawie bezsporne - nie było zatrudnienie specjalisty do spraw BHP. Strona pozwana uważała, że ma wymaganą przepisami prawa liczbę specjalistów do spraw BHP. Strona pozwana zamierzała jedynie zatrudnić
pracownika do prac pomocniczych w służbach BHP w celu złagodzenia skutków potencjalnej nieobecności innej osoby tj. J. J. – o której już było wiadomo, że jest w ciąży i w dalszej perspektywie trzeba było brać pod uwagę kwestię jej nieobecności z powodu urlopu macierzyńskiego.

Należy wskazać, że zgodnie z art. 378 § 1k.p.c. sąd II instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, przy czym postępowanie odwoławcze nie jest tylko postępowaniem kontrolnym, ale i merytorycznym ponownym osądzeniem sprawy, opartym na możliwości czynienia przez sąd II instancji własnych i samoistnych ustaleń, a tym samym „naprawie” wszelkich wadliwości popełnionych przez sąd
I instancji. Ponadto mając na uwadze treść art. 382 k.p.c. sąd odwoławczy ma nie tylko uprawnienia, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego
w sprawie materiału oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny,
w tym oceny zgromadzonych dowodów. Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli orzeczenia sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę,
a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu
przeprowadzonego przez I instancję, co oznacza, że nie toczy się na nowo.

W ocenie sądu okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy
potwierdza, iż K. Z. (1) został zatrudniony u pozwanej na stanowisku stażysty
i pracodawca nie miał względem powoda obowiązków wynikających z treści w/w rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 września 1997r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy. W szczególności należy wskazać, iż zgodnie z
treścią powoływanego rozporządzenia z dnia 2 września 1997r. kryteriami warunkującymi możliwość zatrudnienia w służbie bhp jest wykształcenie, staż w służbie, a dodatkowym warunkiem jest ukończenie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny dla pracowników służby BHP. Szkolenie to jest organizowane przez jednostki organizacyjne prowadzące działalność szkoleniową
w dziedzinie bhp. Pracodawca ma obowiązek skierować każdego pracownika zatrudnionego w służbie BHP na szkolenie, niezwłocznie po zatrudnieniu pracownika na jednym ze stanowisk w służbie bhp. Powód nie został skierowany na szkolenie ponieważ nie był on pracownikiem służby BHP i za takiego pracodawca go nie

uważał zawierając umowy o pracę na stanowisku stażysty. Ponadto epizodyczne wadliwe powierzenie powodowi zadań z zakresu służby bhp, w tym także sporządzenie i podpisanie protokołu wypadkowego pomimo braku uprawnień po stronie powoda, nie przesądza o zasadności roszczenia powoda. Powód jako
stażysta miał obowiązek współuczestniczyć w działaniach zespołu, przeprowadzać analizę dokumentacji, inicjować działania, zadawać pytania, wszystko w celu
zdobycia doświadczenia. Staż w założeniu ma przygotować pracownika do wykonywania zadań w służbie BHP po odbyciu szkoleń zgodnie z obowiązującymi przepisami. K. Z. (1) jako stażysta wykazywał duże zaangażowanie, więc po pewnym okresie stażu wykonywał też niektóre czynności samodzielnie. Zorganizował pracę obsługi sprzątającej na stołówce w zakresie płukania kubków, uczestniczył w audytach bezpieczeństwa.

W tym miejscu odnosząc się ponownie do treści art. 328 k.p.c. należy wskazać,
iż sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu
w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, ale z przepisu tego nie wynika, aby obowiązkiem sądu drugiej instancji było uzupełnianie ustaleń
faktycznych niezależnie od potrzeby. Dopuszczenie postępowania dowodowego
przez sąd apelacyjny (rozpoznający apelację) jest możliwe, a nawet konieczne, jeżeli jest to celowe ze względu na okoliczności sprawy. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21.05.1997r. (sygn. II UKN 131/97,OSNP 1998/3/100) stwierdził, iż sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, ale z przepisu art. 382 k.p.c. nie wynika, aby obowiązkiem sądu drugiej instancji było uzupełnienie ustaleń faktycznych niezależnie od potrzeby. Postępowanie dowodowe sąd drugiej instancji
przeprowadza wówczas, gdy jest to celowe w okolicznościach sprawy.
Mając na uwadze treść cytowanego wyżej przepisu w toku postępowania odwoławczego sąd z urzędu dopuścił dowód z protokołów wypadkowych
nadesłanych przez stronę pozwaną na okoliczność ustalenia czynności wykonywanych przez powoda. Sąd oddalił przy tym zgłoszony przez skarżącego na etapie postępowania apelacyjnego wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań
w charakterze świadka J. J. na okoliczność powodów zatrudnienia powoda u pozwanej , albowiem istota sprawy została wyjaśniona na podstawie
zebranego w sprawie materiału dowodowego (w tym m.in. protokołów wypadkowych,

zeznań świadków, dokumentacji nadesłanej z Okręgowego Inspektoratu Pracy w K.). Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty
i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Powód mógł w tym zakresie stosowny wniosek złożyć już przed sądem I instancji i obecnie złożenie tego wniosku na etapie apelacji należało uznać za spóźnione, co uzasadniało jego oddalenie.

Niewątpliwie wolą strony pozwanej nigdy nie było zatrudnienie pracownika na stanowisku specjalisty służby BHP, a przynajmniej takiej woli nie było co do zatrudnienia powoda.

Odnosząc się do zarzutów apelacji podnieść należy, iż w ocenie sądu okręgowego, w żaden sposób nie podważają one prawidłowości rozstrzygnięcia sądu
I instancji. Sąd rejonowy dokonał wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego oceniając wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd okręgowy zauważa przy tym, że w trakcie trwania zatrudnienia powoda, pozwana dopuszczała się pewnych nieprawidłowości, na które słusznie wskazał powód jak np. kwestia sporządzenia protokołu powypadkowego nr (...), gdzie powód został powołany do zespołu powypadkowego, a członkiem zespołu powypadkowego, zgodnie z przepisem § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
1 lipca 2009 roku w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. Ust. z 2009 roku, nr 105, poz. 870) może być tylko i wyłącznie pracownik służby BHP.

Zdarzenie to jednak może być traktowane w kategorii błędu pracodawcy, który nie może jednak skutkować uznaniem, że powód był zatrudniony na stanowisku
starszego inspektora BHP. Wadliwe sporadyczne powierzenie czynności przewidzianych dla innego stanowiska pracy nie oznacza automatycznie zasadności ustalenia zatrudnienia na innym stanowisku niż wynikające z umowy o pracę. Jak wynika z zeznań K. Z. (2) zwrócił on uwagę, iż w okresie wakacyjnym ze względu na okres urlopowy pracowników działu powód sporządził
i podpisał protokół wypadkowy pomimo braku uprawnień w tym zakresie. K.

Z. zwrócił uwagę na zaistniały problem, ale nie wydał polecenia
w zakresie zmiany osoby uprawnionej do podpisania sporządzonego protokołu.

Błąd ten wystąpił w okresie wakacyjnym, gdzie zasadą są braki kadrowe wynikające
z okresu urlopowego i nie może on determinować, iż odwołujący jest pracownikiem służby BHP. W tych okolicznościach nie można od razu czynić ustalenia, że w tymże okresie zatrudnienia odwołujący cały czas był pracownikiem służby BHP na stanowisku starszego inspektora, chociaż formalnie odwołujący posiadał kwalifikacje do tego stanowiska m.in. posiada ukończone studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Strona pozwana wykazywała się konsekwencją co do stanowiska pracy powoda, nie traktując go jako pracownika służby bhp i nie powołując go (z wyjątkiem protokołu 30/2012) do składu zespołów powypadkowych, aczkolwiek i w tym zakresie nie ustrzegła się dalszych błędów, które jednak nie mogą uzasadniać uznania, że powód był zatrudniony na stanowisku starszego inspektora bhp. Błąd ten przejawia się w fakcie, że w przypadku kilku następnych protokołów powypadkowych, gdzie powód
nie był powoływany do zespołów powypadkowych tj. (...) z dnia 24 sierpnia 2012r., (...) z dnia 17 września 2012r., (...) z dnia 16 października 2012r., (...) z dnia 27 listopada 2012r., (...) z dnia 7 grudnia 2012r.
i (...) z dnia 17 stycznia 2013r. powód nie będąc członkiem zespołu powypadkowego odbierał oświadczenia od poszkodowanych jak i świadków. Czynności te strona pozwana traktowała jako czynności pomocnicze, podczas gdy zgodnie z § 7 ust. 1 pkt 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
1 lipca 2009 roku w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy czynności te winny być wykonywane przez członków zespołu powypadkowego.
Z zebranego materiału wyraźnie wynika jednak, że pracodawca nadal nie traktował powoda jako pracownika służby BHP lecz jako stażystę, a jedynie błędnie uważał,
że wskazane czynności uznane za czynności pomocnicze dla powołanych zespołów powypadkowych, mogą być zlecone stażyście. Pracodawca, co do zasady nie
traktuje powoda ,jako pracownika służby BHP, bowiem nie taka była jego wola i nie taki był zamiar zatrudnienia powoda. Potwierdza to zasadniczy zakres czynności powoda związany z przygotowywaniem alertów dotyczących wypadków przy pracy, praca na konkretnych stanowiskach polegająca na przygotowywaniu ostrzeżeń, wykresów, diagramów I. – a to faktycznie może zrobić osoba niezatrudniona

na stanowisku pracownika służby BHP. Pozwany konsekwentnie nie traktował powoda, jako pracownika służby BHP i starał się żeby powód tych czynności nie wykonywał, w szczególności po stwierdzeniu przez przełożonego powoda, że doszło do błędnego powołania powoda do zespołu powypadkowego w lipcu 2012 roku,
strona pozwana starała się nie powoływać powoda do tych zespołów w przyszłości

Niewątpliwie w stanie faktycznym sprawy dochodzi do pewnego przenikania się obowiązków stażysty służby bhp z obowiązkami pracownika służby bhp, co jest konsekwencją błędów strony pozwanej, przy czym w zakresie woli stron - to jednoznacznie stwierdzić należy, że nie było woli strony pozwanej, by zatrudnić powoda na stanowisku starszego inspektora BHP. Jasno to wynika z zebranego materiału, że strona pozwana tak starała się ograniczać obowiązki powoda, żeby nie były to obowiązki pracownika służby BHP, przy czym, sporadycznie zdarzały się tutaj tego typu czynności, jednak nie może to w ocenie sądu okręgowego powodować ustalenia, że w całym okresie zatrudnienia, powód był zatrudniony na stanowisku starszego inspektora BHP.

Odnosząc się do obciążenia powoda kosztami zastępstwa procesowego
strony pozwanej, należy stwierdzić, że z mocy art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Mając na uwadze symboliczną wysokość tych kosztów (60 zł) sąd drugiej instancji nie znalazł podstaw do nie obciążania powoda tymi kosztami.

Uzasadniało to oddalenie apelacji.

Orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.