Pełny tekst orzeczenia

I C 3528/14

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 29 listopada 2014 r. B. Z., reprezentowana przez pełnomocnika będącego adwokatem, wniosła o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 800 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 1 września 2011 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu marki A. (...) o numerze rej. (...), kwoty 10.000 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 8 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia oraz o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 24 lipca 2011 r. miał miejsce wypadek komunikacyjny, na skutek którego samochód powódki uległ uszkodzeniu zaś ona sama doznała urazu kręgosłupa szyjnego. W dniu 24 lipca 2011 roku powódka zgłosiła powstałe w pojeździe szkody do rozliczenia przez ubezpieczyciela sprawcy szkody, tj. pozwanego. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego przyznano powódce odszkodowanie w kwocie 1.500 zł, która zgodnie z ponowną analizą wyceny szkody zleconą przez powódkę, okazało się kwotą zaniżoną o 800 zł.

Dnia 28 grudnia 2011 roku powódka zgłosiła ubezpieczycielowi roszczenie o wypłatę zadośćuczynienia, przekazując mu całą dostępną dokumentację medyczną. Po interwencjach powódki, w dniu 9 sierpnia 2012 roku ubezpieczyciel wypłacił jej kwotę 1.029 zł, na co składała się kwota 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 29 zł jako zwrot kosztów zakupu kołnierza ortopedycznego. Zdaniem powódki, wypłacona kwota nie była zadowalającą rekompensatą jej krzywdy, w związku z czym dnia 21 lipca 2014 roku skierowała do pozwanego przesądowe wezwanie do zapłaty, w której domagała się zapłaty kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ból, cierpienie i uraz psychiczny spowodowany wypadkiem. Pozwany odmówił wypłaty żądanej kwoty.

Jako podstawę prawną powódka wskazała art. 444 § 1 i 445 § 1 k.c.

(pozew wraz z załącznikami – k. 1-66)

W odpowiedzi na pozew (...) Spółka Akcyjna, reprezentowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że Towarzystwo zajmowało się likwidacją szkody doznanej przez powódkę w związku ze zdarzeniem z dnia 24 lipca 2011 roku oraz że została jej wypłacona kwota 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Wysokość zadośćuczynienia zdaniem pozwanego odpowiada okolicznościom sprawy. Wskazano, że została ona określona m.in. na podstawie opinii lekarskiej, zgodnie z którą ustalono 1% trwały uszczerbek na zdrowiu powódki związany z obrażeniami doznanymi w czasie zdarzenia, jak również takie czynniki jak wiek powódki, długotrwałość leczenia czy wpływ doznanych obrażeń na zdolność wykonywania pracy. Żądanie zadośćuczynienia w wyższej kwocie zaś zdaniem pozwanego jest nieuzasadnione. W odpowiedzi na pozew pozwany uznał także w całości roszczenie powódki o zapłatę kwoty 800 zł tytułem dalszego odszkodowania za szkodę zaistniałą w samochodzie powódki.

(odpowiedź na pozew wraz z załącznikami – k. 98-106)

Na rozprawie w dniu 15 kwietnia 2015 roku w związku z uznaniem przez pozwanego roszczenia powódki o zapłatę kwoty 800 zł, na wniosek powódki został w tym zakresie wydany wyrok częściowy.

(protokół rozprawy z dnia 15 kwietnia 2015 roku – k. 112-112v., wyrok częściowy – k. 114)

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd uznał za ustalone następujące okoliczności

W dniu 24 lipca 2011 roku B. Z., kierująca samochodem marki A. (...) o numerze rej. (...) uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym. Sprawcą zdarzenia był kierowca pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w tył pojazdu, którym poruszała się powódka. Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A.

W wyniku zdarzenia, w samochodzie marki A. (...) doszło do uszkodzenia tylnego zderzaka i wgięcia tylnej klapy, które to uszkodzenia uniemożliwiły zamknięcie bagażnika. Tego samego dnia powódka dokonała zgłoszenia szkody powstałej w pojeździe do rozliczenia przez ubezpieczyciela sprawcy szkody.

W dniu zdarzenia B. Z. udała się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy Wojskowym Instytucie Medycznym w W.. Stwierdzono u niej uraz kręgosłupa szyjnego typu „smagnięcia biczem” („whiplash”). Zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego przez następne dwa tygodnie oraz zażywanie leków przeciwbólowych. Powódka kontynuowała leczenie w poradni chirurgii urazowo – ortopedycznej oraz (...) Przychodni (...) w W.. Leczenie obejmowało zabiegi z zakresu fizykoterapii i rehabilitacji, w tym zabiegi krioterapii. Odniesione obrażenia skutkowały okresowym cierpieniem w postaci bólu i ograniczenia zakresów ruchomości. Przez około 3 miesiące po wypadku powódka nie mogła wykonywać cięższych prac fizycznych, a w szczególności podnoszenia i przenoszenia większych ciężarów. Rehabilitację zakończono w 2011 roku.

(dowód: akta dot. likwidacji szkody nr szkody (...) – płyta CD k. 108, notatka – k. 41, przesłuchanie B. Z. w charakterze strony – k. 120v.-121, dokumentacja medyczna – k. 42-45, opinia biegłego ortopedy traumatologa K. K. (1) – k. 136-136v. wraz z pisemną opinią uzupełniającą – k. 172-172v.)

W dniu 28 października 2011 roku ubezpieczyciel przelał na rachunek powódki 1.500 zł tytułem odszkodowania za powstałe w pojeździe marki A. (...) szkody.

(dowód: dowód przelewu – k. 62)

Bezpośrednio po wypadku powódka nie korzystała ze zwolnienia lekarskiego. Powódka jest głównym specjalistą w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pracowała wówczas przy promocji, co wiązało się z organizacją imprez. Noszenie kołnierza ortopedycznego w pracy w wysokich temperaturach było dla niej uciążliwe. Miała problemy z poruszaniem się i noszeniem przedmiotów, odczuwała ból. W związku z zabiegami rehabilitacyjnymi zdarzało się, że spóźniała się do pracy. Dolegliwości powódki wpłynęły negatywnie na jej efektywność w pracy. Powódka nie była w stanie nosić rzeczy i stawiać ścianek ekspozycyjnych, w czym musieli wyręczać ją współpracownicy. Odbijało się to negatywnie na poczuciu własnej wartości powódki i jej przydatności do pracy. B. Z. zmieniła także komórkę w Ministerstwie, żeby unikać dźwigania i bardzo długich lotów. Powódka źle znosi związane z jej pracą loty samolotem oraz całodzienne posiedzenia.

Po wypadku B. Z. ograniczyła aktywność fizyczną i towarzyską. Wiązało się to także ze zmianą organizacji życia jej rodziny. Większość obowiązków domowych musiał przejąć jej mąż. Powódka zaprzestała jazdy na rowerze i uprawiania nordic walkingu, wskutek czego znacznie przytyła.

Powódka nie odbywała konsultacji psychologicznych.

(dowód: przesłuchanie B. Z. w charakterze strony – k. 120v.-121, Zeznania świadków: S. Z. – k. 112v.-113, P. Z. – k. 113 i A. O. – k. 113-113v.)

W dniu 4 listopada 2011 roku powódka zgłosiła ubezpieczycielowi roszczenie o wypłatę zadośćuczynieni o wartości 10.000 zł, przekazując mu całą dostępną dokumentację medyczną. W głoszeniu wskazała, że doszło u niej do urazu kręgosłupa szyjnego odcinka C a leczenie zostało ukończone w dniu 28 października 2011 r. Ubezpieczyciel nie dokonał wypłaty zadośćuczynienia. Dopiero wskutek interwencji powódki, która wystąpiła ze skargą do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, w dniu 9 sierpnia 2012 roku ubezpieczyciel wypłacił jej kwotę 1.029 zł, na co składała się kwota 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 29 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu kołnierza ortopedycznego. W decyzji ubezpieczyciela datowanej na dzień 8 sierpnia 2012 roku wskazano, że w ocenie (...) S.A. kwota 1.000 zł ma charakter całościowy i obejmuje wszelkie cierpienia fizyczne i psychiczne, których powódka doznała w związku z urazem. Przy ocenie tej wzięto pod uwagę m.in. zaoczną opinię lekarską, w której został określony trwały uszczerbek na zdrowiu B. Z. w wysokości 1%.

(dowód: orzeczenie lekarskie dr n. med. J. R. z dnia 7 sierpnia 2012 roku - akta dot. likwidacji szkody – płyta CD k. 108, dokument (...), pisma – k. 34-40, dowód przelewu – k. 63)

W ocenie powódki, wypłacona kwota nie była zadowalającą rekompensatą jej krzywdy, w związku z czym pismem z dnia 21 lipca 2014 r., doręczonym 2 sierpnia 2014 r. skierowała do pozwanego przesądowe wezwanie do zapłaty, w którym domagała się zapłaty kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ból, cierpienie i uraz psychiczny spowodowany wypadkiem.

(dowód: akta dot. likwidacji szkody – płyta CD k. 108)

Obecnie powódka kontynuuje leczenie neurologiczne i ortopedyczne. Zgłasza bóle kręgosłupa szyjnego promieniujące do barków i kończyny lewej, a także zaburzenia czucia palców rąk. Odczuwa ból, gdy dłuższy czas przebywa w pozycji siedzącej, np. podczas pracy przy komputerze, śpi na poduszce ortopedycznej. B. Z. nie doznała jednak trwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku i obecnie nie ma ograniczeń w życiu towarzyskim, rodzinnym i zawodowym. Podawane przez nią objawy w postaci zaburzeń czucia rąk nie mają związku z wypadkiem z dnia 24 lipca 2011 roku. Nie ma także ryzyka pojawienia się w przyszłości nowych negatywnych następstw wypadku.

(dowód: dokumentacja medyczna – k. 250-252, artykuł – k. 243-249, przesłuchanie B. Z. w charakterze strony – k. 120v.-121, opinia biegłego ortopedy traumatologa K. K. (1) – k. 136-136v. wraz z pisemną opinią uzupełniającą – k. 172-172v., opinia biegłego neurologa P. Ś. – k. 203-213 wraz z ustną opinią uzupełniającą – k. 260-261)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony.

Dowód z zeznań świadków oraz przesłuchania strony miał zasadnicze znaczenie dla odtworzenia innych niż czysto medyczne skutków wypadku, którego doznała powódka. W tym zakresie Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań świadków. Zeznania S. Z., męża powódki pozwoliły na ustalenie okoliczności dotyczących zmian w życiu osobistym powódki spowodowanych skutkami przebytego urazu. Z kolei zeznania P. Z. i A. O. pozwoliły na poczynienie ustaleń co do wpływu doznanych obrażeń na pracę zawodową powódki. Zeznania świadków i powódki co do następstw zdarzenia w życiu powódki korespondują ze sobą i nie zawierają treści niewiarygodnych, sprzecznych z wiedzą powszechną oraz doświadczeniem życiowym.

Natomiast jeżeli chodzi o twierdzenia powódki dotyczące jej aktualnego stanu zdrowia, ograniczeń związanych z odczuwanymi do dnia dzisiejszego skutkami wypadku oraz urazem psychicznym wynikającym z wypadku, to w ocenie Sądu na podstawie całokształtu materiału dowodowego należało uznać, że relacje te są jedynie częściowo wiarygodne. Nie budzi wątpliwości, że powódka odczuwała ból i ograniczenia ruchomości oraz niedogodności związane z noszeniem kołnierza ortopedycznego oraz poddawaniem się zabiegom rehabilitacyjnym i fizjoterapeutycznym, a w szczególności źle przez nią znoszonym zabiegom krioterapii w okresie następującym bezpośrednio po zdarzeniu. Musiała także zmienić zakres obowiązków w pracy oraz zrezygnować z niektórych form aktywności fizycznej. Należało jednak uznać, że obecnie powódka nie ma ograniczeń w życiu towarzyskim, rodzinnym i zawodowym.

Podstawę ustaleń co do stanu zdrowia B. Z. stanowiły opinie biegłych: ortopedy traumatologa K. K. (1) oraz neurologa P. Ś.. Biegli obydwu specjalności sporządzając opinie dysponowali obszernym materiałem źródłowym, przeprowadzili badanie powódki i na tej podstawie skonstruowali logiczne wywody prowadzące do stanowczych, jednoznacznych i klarownych wniosków, stanowiących wyczerpujące odpowiedzi na zadane biegłym pytania. Obaj biegli podtrzymali także swoje wnioski w opiniach uzupełniających – biegły K. K. (1) w pisemnej opinii uzupełniającej (k. 172-172v.), natomiast biegły P. Ś. opiniując ustnie na rozprawie (k. 260-261). Strona powodowa zgłosiła bowiem zarzuty co do obydwu opinii.

Opinii biegłego K. K. (1) zarzucono lakoniczność, niepełność, wewnętrzną sprzeczność, a także niezrozumiałe i niejasne wnioski. Biegły ortopeda traumatolog w sposób rzeczowy i jasny ustosunkował się do zarzutów powódki, wyjaśniając poszczególne elementy swojego wywodu w pisemnej opinii uzupełniającej (k. 172-172v.) wbrew dalszym zarzutom zgłaszanym przez pełnomocnika powódki w piśmie z dnia 3 stycznia 2016 roku (k. 192-197). Odnosząc się do zarzutu niepełności opinii w kontekście pominięcia przez biegłego K. odniesienia się do kwestii 1% uszczerbku na zdrowiu wynikającej z opinii sporządzonej w toku postępowania likwidacyjnego, należy wskazać, że biegły K. K. (1) wydawał własną opinię na podstawie dokumentacji i bezpośredniego badania powódki. Z tego względu należało oddalić wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.

Powódka zgłosiła także szereg zarzutów do opinii biegłego neurolog. W ocenie Sądu nie mogły one zostać uznane za zasadne. Przede wszystkim strona powodowa podnosiła, że biegły nie wyjaśnił etiologii zaburzeń czucia palców powódki. Jednakże najważniejszą kwestią dla niniejszego postępowania było ustalenie, czy zaburzenia te mają związek z wypadkiem. Biegły zaś wyczerpująco uzasadnił swoje stanowisko, zgodnie z którym za najbardziej prawdopodobną przyczynę zaburzeń powódki należy uznać przemijające, prawdopodobnie metaboliczne uszkodzenie nerwów obwodowych lub zaburzenia o charakterze psychosomatycznym. Powiązanie tych objawów z urazem typu „whiplash” zostało przez biegłego wykluczone. Opiniując ustnie na rozprawie, biegły wskazał, że jest mało prawdopodobne, by po 6 latach, które minęły od urazu, jakakolwiek diagnostyka dała możliwość powiązania zgłaszanych przez powódkę objawów z urazem, zwłaszcza w kontekście pojawiających się zmian zwyrodnieniowych. Odnosząc się do zarzutu pominięcia przez biegłego okoliczności występowania u powódki promieniującego bólu, należy wskazać, że biegły opiniując na rozprawie wyjaśnił, że w trakcie wywiadu powódka nie zgłaszała zaburzeń odpowiadających całemu torowi korzeniowemu. Ponadto, gdyby były zgłaszane takie objawy w zakresie obu rąk, to należałoby przyjąć, że doszło do rozległego uszkodzenia kręgosłupa, które skutkowałoby dalej idącymi objawami o charakterze ciągłym, a nie jak u powódki – okresowym. Dlatego też nie można powiązać występowania tych objawów z wypadkiem.

Sąd uznał powyższe dowody za miarodajne dla oceny skutków zdrowotnych wypadku z dnia 24 lipca 2011 roku. Dlatego też postanowił oddalić pozostałe wnioski dowodowe, w tym zgłaszany przez stronę powodową wniosek o powołanie kolejnego biegłego. Okoliczność, że strona nie jest zadowolona z wniosków opinii nie stanowi przesłanki dopuszczenia opinii kolejnego biegłego. Kryteriami oceny opinii jest jej jasność, pełność i wewnętrzna niesprzeczność. Jedynie takie niedostatki opinii uzasadniają dopuszczenie kolejnego dowodu. Braków takich Sąd nie stwierdził, jak również nie zostały one wykazane przez stronę powodową.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

W niniejszej sprawie strony nie pozostawały w sporze co do faktu, że sprawca szkody, który spowodował wypadek z dnia 24 lipca 2011 roku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. Pozwany nie kwestionował również zasady swojej odpowiedzialności za następstwa tego zdarzenia, wyrazem czego była częściowa wypłata świadczenia ubezpieczeniowego. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń jest odpowiedzialnością za ubezpieczonego (art. 34 ust. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.) ten zaś odpowiadał w sprawie niniejszej na zasadzie wyrażonej w art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. Podstawy tej odpowiedzialności pozwany nie kwestionował uznając powództwo w zakresie żądania naprawienia szkody w mieniu oraz wypłacając zadośćuczynienie, które nie satysfakcjonowało powódki. Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostała zatem wysokość zadośćuczynienia, która zdaniem powódki nie wyczerpała jej roszczeń z tego tytułu.

Podstawy prawnej żądania powódki w zakresie zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę należy upatrywać w dyspozycji art. 444 k.c. w związku z art. 445 § 1 k.c., z których wynika możliwość przyznania poszkodowanemu takiego zadośćuczynienia w wypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Orzecznictwo Sądu Najwyższego podkreśla kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, które z jednej strony ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, z drugiej zaś nie może być źródłem wzbogacenia (zob. orzeczenia Sądu Najwyższego z 29 maja 2008 r., sygn. akt II CSK 78/08, LEX nr 420389 oraz z dnia 4 lutego 2008, sygn. akt III KK 349/07, LEX nr 395071). Proces określenia kwoty zadośćuczynienia nie jest oparty na sztywnych schematach i w tym zakresie ustawodawca pozostawia swobodę uznaniu sędziowskiemu (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 5 lipca 2005, sygn. akt II KK 54/05, LEX nr 152495, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 9 sierpnia 2006, sygn. akt I ACa 161/06, LEX nr 278433), jednakże ustalając sumę Sąd każdorazowo winien mieć na względzie okoliczności konkretnej sprawy, a przede wszystkim zakres cierpień również tych doznawanych w przyszłości, trwały uszczerbek na zdrowiu (jako czynnik pomocniczy), przebieg leczenia, rodzaj niepełnosprawności, wiek poszkodowanego, a także możliwości zawodowe, zarobkowe po wypadku i sytuację bytową (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 9 listopada 2007, sygn. akt V CSK 245/07, LEX nr 369691). Przy ustalaniu kwoty zadośćuczynienia nie można również pomijać czasokresu leczenia poszkodowanego i odczuwania dolegliwości fizycznych, uczucia krzywdy spowodowanej ułomnością, a także np. z niemożności korzystania z przyjemności uprawiania sportów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 1974 r., sygn. akt II CR 123/74, LEX nr 7457).

W ocenie Sądu krzywda wyrządzona B. Z. na skutek wypadku z dnia 24 lipca 2011 roku jest niewątpliwa. Z ustaleń w sprawie wynika, że w dniu zdarzenia powódka B. Z. udała się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy Wojskowym Instytucie Medycznym w W.. Stwierdzono u niej uraz kręgosłupa szyjnego typu „smagnięcia biczem” („whiplash”). Musiała nosić kołnierz ortopedyczny przez następne dwa tygodnie oraz zażywać leki przeciwbólowe. Następnie kontynuowała leczenie w poradni chirurgii urazowo – ortopedycznej oraz (...) Przychodni (...) w W.. Leczenie obejmowało zabiegi z zakresu fizykoterapii i rehabilitacji, w tym zabiegi krioterapii. Odniesione obrażenia skutkowały okresowym cierpieniem w postaci bólu i ograniczenia zakresów ruchomości. Przez około 3 miesiące po wypadku nie mogła wykonywać cięższych prac fizycznych, a szczególnie podnoszenia i przenoszenia większych ciężarów.

Powódka doznała także dyskomfortu psychicznego. Zażywane leki powodowały u niej apatię, a konieczność noszenia kołnierza ortopedycznego w wysokich temperaturach poczucie dyskomfortu. Na poczucie krzywdy odczuwane przez powódkę wpływał także spadek jej efektywności w pracy, niemożność wykonywania części obowiązków domowych i konieczność zaprzestania niektórych aktywności fizycznych, do których powódka była przyzwyczajona. Okresowo potrzebowała także pomocy członków rodziny i osób trzecich. Wypadek spowodował też u powódki obawy związane z uczestniczeniem w ruchu drogowym, zwłaszcza w prowadzeniu samochodu.

Mając na względzie powyższe okoliczności nie sposób podzielić stanowiska strony pozwanej, że kwota wypłacona przez nią na rzecz powódki w postępowaniu likwidacyjnym stanowi pełne zaspokojenie jej usprawiedliwionych żądań. Kwota 1.000 zł jest w ocenie Sądu nieadekwatna do stopnia odczuwanych przez powódkę dolegliwości i rozmiaru doznanej przez nią krzywdy, pozostających w związku przyczynowym ze z zdarzeniem z dnia 24 lipca 2011 roku.

Żądana przez powódkę kwota jest jednak zawyżona. Powódka obecnie nie doznaje ograniczeń życiowych, które występowały bezpośrednio w krótkim okresie po wypadku. Brak u niej trwałych urazów powiązanych z wypadkiem. Doznany uraz nie spowodował długotrwałej hospitalizacji powódki, nie zagroził jej funkcjom życiowym. Powódka powróciła również do wykonywania dotychczasowej pracy zarobkowej. Sygnalizowane w pozwie urazy psychiczne powódki również nie miały szczególnie poważnego i przewlekłego charakteru, skoro powódka nie zdecydowała się zwrócić się po pomoc do specjalistów. Należy wskazać, że o obecnym stanie psychicznym powódki oraz jego związku z omawianym zdarzeniem mógł wypowiedzieć się wyłącznie biegły psycholog, legitymujący się odpowiednią wiedzą specjalną, której Sąd nie posiada. Strona powodowa reprezentowana przez pełnomocnika będącego adwokatem zaniechała jednak z tej formy wykazania swoich twierdzeń, co biorąc pod uwagę dyspozycję art. 6 k.c. oraz 232 k.p.c. prowadziło do nieudowodnienia twierdzenia z którego powódka wywodziła dla siebie korzystne skutki prawne.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że dochodzona przez powódkę z tytułu zadośćuczynienia kwota 10.000 zł, stanowiąca łącznie z dotychczas wypłaconą, zadośćuczynienie w kwocie 11.000 zł, była w okolicznościach niniejszej sprawy rażąco wygórowana i prowadziłaby do nieuzasadnionego wzbogacenia się powódki. W ocenie Sądu adekwatnym do stopnia krzywdy powódki jest kwota 7.500 zł. Suma ta spełnia wszystkie przywołane kryteria zadośćuczynienia. Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę w pełni podziela wyrażony przez Sąd Najwyższy pogląd, zgodnie z którym wysokość zasądzanego zadośćuczynienia nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, lecz powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, jak również, że powinna być ona dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985, sygn. akt II CR 94/85, LEX nr 8713 oraz z dnia 22 marca 1978, sygn. akt IV CR 79/78, LEX nr 8087). Wysokość zadośćuczynienia nie może być uzależniona jedynie od subiektywnych odczuć poszkodowanego, jak również nie może pozostawać w oderwaniu od realiów społecznych. Z uwagi na to, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny musi stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość. W ocenie Sądu, powyższa suma będzie stanowić odczuwalną ekonomicznie wartość dla powódki. Skoro zatem pozwany wypłacił powódce kwotę 1.000 zł to do zapłaty pozostała jeszcze kwota 6.500 zł.

W świetle powyższych rozważań roszczenie powódki okazało się zasadnym do kwoty 6.500 zł. W pozostałym zakresie powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

O odsetkach ustawowych za czas opóźnienia orzeczono mając na względzie art. 817 §1 i 2 k.p.c. oraz art. 14 ust. 2 u.u.o. zgodnie z którymi, co do zasady, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Zgłoszenie żądania zadośćuczynienia w kwocie 10.000 zł zostało przedstawione w dniu 4 listopada 2011 r. Powódka domagała się zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 8 sierpnia 2012 roku, tj. od daty decyzji ubezpieczyciela o przyznaniu zadośćuczynienia. Z tego stanowiska wynikało, że powódka nie kwestionowała czasu trwania postępowania likwidacyjnego, które zostało zainicjowane jej wnioskiem. W ocenie Sądu pozwany miał możliwość dokonania w ramach postępowania likwidacyjnego niezbędnych ustaleń celem zrekompensowania w całości krzywdy doznanej przez powódkę. Termin do zapłaty zadośćuczynienia upłynął w dniu 4 grudnia 2011 r. Dlatego też przyjąć należało, że pozwany, przyznając 8 sierpnia 2012 roku zaniżoną kwotę zadośćuczynienia, pozostawał już w zwłoce co do części zasądzonej niniejszym wyrokiem, co uzasadniało przyznanie odsetek od tej daty. Powódka domagała się zasądzenia odsetek w wysokości ustawowej, zgodnie z regułą wynikającą z art. 481 k.c. Wskazać jednak trzeba, że ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw dokonano nowelizacji tego przepisu, w związku z czym od 1 stycznia 2016 roku należało zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, przy jednoczesnym stosunkowym ich rozdzieleniu. Powódka wnosiła o zasądzenie kwoty 10.800 zł. W zakresie 800 zł z tytułu odszkodowania roszczenie zostało uwzględnione wyrokiem częściowym. Natomiast w odniesieniu do roszczenia o zadośćuczynienie, powództwo zostało uwzględnione co do kwoty 6.500 zł. Z powyższego wynika, że powódka przegrała w niniejszej sprawie w 33% (10.800 – 7.300/10.800 x 100%), zaś pozwana w 67% (7.300/10.800 x 100%) i w takiej też części każda ze stron obowiązana była zwrócić swojemu przeciwnikowi procesowemu poniesione przez niego koszty. Na koszty procesu po stronie powodowej złożyły się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł, koszty zastępstwa prawnego przez pełnomocnika będącego adwokatem, ustalone na podstawie § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) - 2.400 zł, opłata sądowa w kwocie 540 zł oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłych w zakresie, w jakim zostały wykorzystane 1.479,10 zł (979,10 zł, k. 146, 190; 500 zł, k. 238) – co daje łącznie 4.436,10 zł. Na poniesione przez pozwaną koszty składały się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł i koszty zastępstwa prawnego przez profesjonalnego pełnomocnika - 2.400 zł, łącznie 2417 zł. Łącznie koszty procesu wyniosły 6.853,10 zł, z czego na powódkę przypadało 2.261,52 zł a na pozwaną 4.591,58 zł. W tym stanie rzeczy należało zasądzić od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.174,58 zł stanowiącą różnicę pomiędzy kosztami poniesionymi a należnymi zgodnie z obrachunkiem udziału w rezultacie postępowania.

W zakresie nieuiszczonych kosztów poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa w kwocie 223,02 zł na podstawie art. 113 u.k.s.c. z uwzględnieniem stosunkowego rozdziału kosztów należało nakazać pobranie od powódki kwoty 73,60 zł (223,02 zł x 0,33), zaś od pozwanej 149,42 zł (223,02 zł x 0,67), przy czym kwotę należną od powódki należało pobrać z uwzględnieniem uiszczonej przez nią i niewykorzystanej w toku procesu zaliczki, wynoszącej 20,90 zł. Pobraniu od powódki podlegała zatem kwota 52,70 zł.

Ze względu na powyższe motywy orzeczono jak w sentencji.