Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 47/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2019 r.

Sąd Rejonowy w Jędrzejowie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Katarzyna Wysoczyńska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Dagmara Smerdzyńska

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2019 r. w Jędrzejowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. Ł.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w S. na rzecz powoda M. Ł. kwotę 5100 zł ( pięć tysięcy sto złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 listopada 2017 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w S. na rzecz powoda M. Ł. kwotę 2422,71 zł (dwa tysiące czterysta dwadzieścia dwa złote 71/100) tytułem zwrotu kosztów procesu

Sygn. akt I C 47/18

UZASADNIENIE

WYROKU Z DNIA 22 stycznia 2019 roku

W dniu 9 lutego 2018 roku do tut. Sądu wpłynął pozew M. Ł. przeciwko (...) Spółka Akcyjna
w S. o zapłatę kwoty 5.100 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 listopada 2017 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu swego żądania powód wskazał, że kwota 5.100 zł stanowi zadośćuczynienie za cierpienie związane
z urazami kręgosłupa, barku lewego, żeber, kończyny dolnej lewej, jakich doznał w wypadku komunikacyjnym z dnia 6 września 2017 roku. Powód wskazał, że sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie w pozwanym Towarzystwie (...). M. Ł. wskazał, że kwota wypłaconego mu niespornego zadośćuczynienia była nieadekwatna do doznanych cierpień.

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 marca 2018 roku strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu wskazując na wygórowaną wysokość żądania oraz przedstawiła matematyczne wyliczenie kwoty 1474 zł przyznanej powodowi tytułem zadośćuczynienia. Nadto strona pozwana wskazała na konieczność miarkowania zadośćuczynienia przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności i wskazała, że kwota przyznanego zadośćuczynienia jest adekwatna do doznanych przez powoda krzywd (k. 37 -38).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 września 2017 roku powód jechał samochodem marki S. nr rej. (...) ulicą (...) w miejscowości K.. W pewnym momencie został uderzony w bok przez samochód marki (...) nr rej. (...) 89 , którym kierował M. W.. W tracie uderzenia powód miał zapięte pasy. W wyniku zdarzenia powód uderzył głową w półkę oraz nogą w lewarek.

Przybyła na miejsce policja ukarała mandatem kierującego samochodem marki (...) nr rej. (...) 89.

Na miejsce przyjechała także karetka, ale powód nie wskazywał na żadne dolegliwości bólowe i zrezygnował z pomocy lekarzy. Po trzech dniach od zdarzenia powód zaczął odczuwać dolegliwości bólowe - ból promieniował od kręgosłupa do ręki. W związku z tym poszedł do lekarza rodzinnego, a następnie z uwagi na utrzymujące się dolegliwości otrzymał skierowanie do ortopedy, a następnie na zabiegi fizjoterapeutyczne.

W wyniku zdarzenia z dnia 6 września 2017 roku powód doznał urazu żeber, barku oraz skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa. Powód doznał także niewielkiego urazu kolana, ale na dolegliwości kolana cierpiał już przed zdarzeniem.

W związku ze zdarzeniem z dnia 6 września 2017 roku u powoda wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 4 %.

Dowód: dokumentacja medyczna (k. 12 – 20, 109), oświadczenie (k. 10), notatka informacyjna policji (k. 11), zeznania powoda (k. 124 – 124 + nagranie rozprawy z dnia 17 maja 2018 roku), zeznania świadka A. Ł. (k. 123 v + nagranie rozprawy z dnia 17 maja 2018 roku), opinia biegłego M. P. (k. 127 – 128)

W związku z utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi powód przebywał na zwolnieniu lekarskim od 11 września 2017 roku do 18 stycznia 2018 roku.

Dowód: zwolnienia lekarskie (k. 21 – 23), zeznania powoda (k. 124 – 124 + nagranie rozprawy z dnia 17 maja 2018 roku).

Pismem z dnia 6 listopada 2017 roku powód zgłosił do strony pozwanej żądanie zapłaty kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Dowód: pisma (k. 25 -27).

Pismem z dnia 15 listopada 2017 roku strona pozwana przyznała powodowi kwotę 1474 zł tytułem zadośćuczynienia.

Dowód: pismo (k. 29- 30).

Powód ma 45 lat, pracuje jako zawodowy kierowca. Przed zdarzeniem z dnia 6 września 2017 roku był sprawny, nie miał żadnych urazów kręgosłupa,, chodził na siłownię, wykonywał cięższe prace fizyczne w domu.

Aktualnie powód cierpi na dolegliwości bólowe przy ruchach skrętnych szyi, nosi kołnierz ortopedyczny, ma kłopoty ze snem, jest mniej wydajny w pracy, nie chodzi na siłownię, ma problemy z wykonywaniem prac domowych, zażywa leki przeciwbólowe.

Po powrocie do pracy po zdarzeniu powód na początku odzywał strach, zwłaszcza przy wykonywaniu manewru wymijania.

Dowód: zeznania powoda (k. 124 – 124 + nagranie rozprawy z dnia 17 maja 2018 roku), zeznania świadka A. Ł. (k. 123 v + nagranie rozprawy z dnia 17 maja 2018 roku), opinia biegłego M. P. (k. 127 – 128)

Sąd zważył co następuje:

Powództwo jest zasadne.

Zgodnie z przepisem art. 445 § 1 kc w wypadkach przewidzianych w art. 444 § 1 kc (rozstrój zdrowia, uszkodzenie ciała) Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę.

W myśl wskazanego przepisu zadośćuczynienie pieniężne Sąd może przyznać tylko
w przypadkach w ustawie przewidzianych m.in. w przypadku uszkodzenia ciała, nadto może przyznać to zadośćuczynienie wyłącznie w przypadku odpowiedzialności deliktowej (nie jest to możliwe w przypadku odpowiedzialności kontraktowej).

Przesłankami odpowiedzialności deliktowej są powstanie szkody (uszczerbku w dobrach prawnie chronionych), czyn niedozwolony (zdarzenie, z którym ustawa wiąże obowiązek odszkodowawczy) oraz związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a szkodą (Komentarz do kodeksu cywilnego, księga trzecia - zobowiązania tom I Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1996 rok).

W niniejszej sprawie nie była sporna podstawa odpowiedzialności strony pozwanej, albowiem (...) Spółka Akcyjna w S. nie kwestionowało, że sprawcą zdarzenia z dnia 6 września 2017 roku był kierujący samochodem marki (...) nr rej. (...) 89, który posiadał ubezpieczenie OC w pozwanym Towarzystwie.

W związku z powyższym Sąd uznał wskazane okoliczności za niesporne.

Uszkodzenie ciała polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka np. rany, złamania, natomiast rozstrój zdrowia polega na zakłóceniu w funkcjonowaniu poszczególnych organów bez ich widocznego uszkodzenia np. zatrucie (Komentarz do kodeksu cywilnego, księga trzecia - zobowiązania tom I pod redakcją Gerarda Bieńka Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1999 rok) .

Niewątpliwym jest w ocenie Sądu, że w wyniku zdarzenia z dnia 6 września 2017 roku powód doznał urazu odcinka szyjnego, a także niewielkich urazów barku, żeber i kolana. Okoliczności te wynikając z dokumentacji medycznej a także opinii biegłego M. P.. Należy przy tym wskazać, że najpoważniejszy był uraz odcinka szyjnego kręgosłupa, to on spowodował u powoda największe dolegliwości bólowe, ograniczenia w życiu codziennym i wykluczył go na powinien czas z życia zawodowego, co wynika ze zwolnień lekarskich, a także wiarygodnych zeznań powoda i świadka A. Ł..

Zatem w ocenie Sądu został spełniony warunek konieczny do zasądzenia na rzecz powoda stosownej kwoty zadośćuczynienia.

Przyznanie zadośćuczynienia nie jest obligatoryjne i zależy od uznania i oceny Sądu konkretnych okoliczności sprawy (wyrok SN z dnia 27.08.1969 roku I PR 224/69 OSNCP 1970 rok poz. 110).

Fakultatywność zadośćuczynienia nie oznacza jednak jego dowolności, a odmowa jego przyznania musi być obiektywnie uzasadniona.

Przepis art. 445 kc nie zawiera kryteriów jakimi Sąd winien się kierować ustalając wysokość zadośćuczynienia. Kryteria ta zostały natomiast wypracowane przez doktrynę jak również orzecznictwo, głównie Sądu Najwyższego.

Przyznanie zadośćuczynienia wiąże się zawsze z krzywdą, ujmowaną jako cierpnie fizyczne, ból oraz cierpienie psychiczne, czyli ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi. Ma ono na celu złagodzenie tych cierpień, jest rekompensatą za krzywdy
i przyznaje się je jednorazowo (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 lutego 2006 roku I ACa 1131/05 lex 194522).

Przyznając zadośćuczynienie Sąd winien kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia, uwzględniać wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy,
o którym decydują przede wszystkim rodzaj uszkodzeń ciała, nieodwracalny charakter, długotrwałość i przebieg leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, wiek pokrzywdzonego (wyrok SN z dnia 1 kwietnia 2004 roku II CK 131/03 lex 327923; wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 roku V CSK 245/07 lex 369691).

Zasada miarkowania zadośćuczynienia nie może oznaczać jednak przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości jak zdrowie, integralność cielesna, kryteria jego przyznania muszą być zawsze oceniane indywidualne w odniesieniu do konkretnego stanu faktycznego; wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, przy uwzględnieniu skali i zakresu następstw uszkodzenia ciała i sytuacji życiowej poszkodowanego (wyrok SN z dnia 13 grudnia 2007 roku I CSK 384/07 lex 351187).

Należy pamiętać, że naprawienie szkody niemajątkowej, czyli krzywdy polega na przyznaniu odpowiedniej sumy, która pozostaje w związku z istotą krzywdy i dlatego nie da się jej wyliczyć w sposób ścisły (wyrok SN z dnia 18 listopada 2004 rok I CK 219/04 lex 146356), matematyczny bez odniesienia do okoliczności związanej z konkretnym człowiekiem i jego krzywdą. W przypadku przyjęcia jedynie matematycznego wyliczenia kwoty zadośćuczynienia przyznana kwota nie byłaby rekompensatą za indywidualną krzywdę.

W ocenie Sądu urazy jakich doznał powód, a zwłaszcza uraz kręgosłupa, okres leczenia powoda, konieczność rehabilitacji, ograniczona możliwość normalnego funkcjonowania powoda w życiu zawodowym, a także ograniczenia w podejmowaniu czynności „domowych”, które były normą przed zdarzeniem z dnia 6 września 2017 roku przemawiały za przyjęciem zasadności żądania co do kwoty 5100 zł tytułem uzupełniającego zadośćuczynienia.

Istotne jest i to, że powód, który przed wypadkiem była osobą sprawną, w żaden sposób nie przyczynił się do zdarzenia z dnia 6 września 2017 roku, a skutki tego zdarzenia mają wpływ na jego życie codzienne.

Nie bez znaczenia było dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi i to, że w skutek zdarzenia z dnia 6 września 2017 roku powstał u niego trwały uszczerbek na zdrowi w wysokości 4 %, co wynika z wiarygodnej opinii biegłego M. P.

Sąd nie mógł także pominąć dolegliwości bólowych jakie wystąpiły u powoda
w okresie leczenia, a także okresowych dolegliwości bólowych występujących do dnia dzisiejszego. Gdyby nie wypadek powód nie cierpiałby na dolegliwości bólowe, bo nie doznałby urazu. Fakty istnienia tych dolegliwości wynikał z wiarygodnych zeznań powoda. Natomiast strona pozwana nie przedłożyła żadnych dowodów, które pozwoliłby podważyć tą wiarygodność.

Sąd nadto nie mógł pominąć przeżyć psychicznych związanych z samym wypadkiem, które też należało ocenić przy ocenie krzywdy powoda i ustalaniu wysokości należnego mu zadośćuczynienia. Należy zważyć, że praktycznie każdy uczestnik ruchu drogowego ma świadomość, że może uczestniczyć w kolizji czy wypadku drogowym, ale faktyczne uczestnictwo w nim jest czymś zupełnie innym i niewątpliwym jest, że takie zdarzenia pozostawiają pewien ślad w pamięci, wiążą się z pewnymi emocjami, m.in. strachem przed prowadzeniem pojazdu. Powód wskazał, że przez pewien czas po zdarzeniu z dnia 6 września 2017 roku odczuwał strach przed prowadzeniem samochodu, a przecież jest zawodowym kierowcą. Zatem skutki wypadku, za który powód nie odpowiadał miały wpływ na jego życie zawodowe.

Strona pozwana przyznając powodowi kwotę niespornego zadośćuczynienia zupełnie pominęła tą kwestię.

Sąd decydując o wysokości zadośćuczynienia miał na uwadze wskazane okoliczności.

Łączna kwota 6574 zł przyznana powodowi uwzględnia poziom zamożności społeczeństwa, jak również samego powoda. Powód mieszka w L., gdzie kwota 6574 zł jest kwotą znaczącą.

W ocenie Sądu łączna kwota 6574 zł przyznanego zadośćuczynienia uwzględnia wskazane wyżej okoliczności, nie powodując jednocześnie odczucia, że stanowić będzie nie tylko rekompensatę za krzywdy, ale także nadmierne wzbogacenie powoda. W ocenie Sądu kwota ta nie jest wygórowana, w przeciwieństwie do rażąco niskiej kwoty zadośćuczynienia przyznanej powodowi w postępowaniu szkodowym tj. kwoty 1474 zł. Przyznanie tak niskiej kwoty deprecjonowało jedno z najwyższych dóbr jakim jest zdrowie powoda (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 29 czerwca 2018 roku I ACa 219/18 lex 25375940), a nadto nie uwzględniało całokształtu okoliczności sprawy i indywidualnej krzywdy jakiej doznał powód w skutek zdarzenia z dnia 6 września 2017 roku.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w pkt I wyroku, zasądzając na rzecz powoda kwotę 5100 zł z odsetkami od dnia 16 listopada 2017 roku albowiem w tej dacie strona pozwana była w zwłoce wobec powoda w przyznaniu mu stosownej kwoty zadośćuczynienia (15 listopada 2017 roku przyznano niesporną kwotę zadośćuczynienia).

O kosztach procesu orzeczono w pkt II na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 100 kpc i art. 108 kpc.

Powód wygrał niniejszy proces w 100%, a zatem winien otrzymać pełen zwrot poniesionych kosztów procesu.

Powód w niniejszej sprawie poniósł tytułem kosztów procesu kwotę 2422,71 zł, na którą złożyły się kwoty:

- 255 zł - opłata od pozwu

- 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa

- 1800 zł wynagrodzenie pełnomocnika ustalone od wartości przedmiotu sporu na podstawie § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie

- kwota 333, 71 zł wykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.