Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 449/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Ryszard Marchwicki

Sędziowie: SA Piotr Górecki,

SA Jan Futro (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Kinga Kwiatkowska

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2019 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Ż. (1)

przeciwko D. K. i Ł. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 29 września 2017 r.

sygn. akt XII C 74/09

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II i:

a)  początkowy termin biegu należnych od zasądzonej w punkcie I kwoty odsetek określa na dzień 28 lutego 2017 r.

b)  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda dalszą kwotę w wysokości 1600 (jeden tysiąc sześćset) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 lutego 2017 r do dnia zapłaty;

2.  w pozostałej części apelację oddala;

3.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Poznaniu) z zasądzonego od pozwanych na rzecz powoda w punkcie 1 roszczenia kwotę 13 222,63 zł tytułem części opłaty od apelacji, od której powód był zwolniony;

4.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych 18 750 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Jan Futro Ryszard Marchwicki Piotr Górecki

I A Ca 449/18

UZASADNIENIE

Powód K. Ż. (1) w pozwie z dnia 29 grudnia 2008 r. (wniesionym 13 stycznia 2008 r.) skierowanym przeciwko D. K. i Ł. K. wniósł o zasądzenie od pozwanych kwoty 500 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia faktycznej zapłaty oraz o zasądzenie solidarnie od pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7 200 zł.

W uzasadnieniu twierdził, że pozwani D. K. i Ł. K. nabyli spadek po B. K. (1), zmarłym w dniu 20 sierpnia 2006 roku na podstawie testamentu, każdy po ½ części. Dalej wskazał, że w związku z tym, iż został pominięty w testamencie przysługuje mu roszczenie o zachowek.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa ponad kwotę 40 000 zł i oddalenie w całości wniosku powoda o zasądzenie kosztów postępowania jak i kosztów zastępstwa adwokackiego.

W piśmie procesowym z dnia 3 grudnia 2009 roku pozwana wskazała, że powód otrzymywał od B. K. (1) wielokrotnie darowizny zarówno w postaci gotówkowej, które opiewają na kwotę około 80 000 zł jak i w postaci rzeczowej np. samochód osobowy.

W piśmie procesowym z dnia 13 stycznia 2014 roku powód wniósł o wydanie wyroku częściowego i zasądzenie solidarnie od pozwanych sumy 40 000 zł wraz z odsetkami, motywując to tym, że pozwani uznali powództwo co do zasady i co do kwoty 40 000 zł.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem częściowym z dnia 17 kwietnia 2014 roku zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 40 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 marca 2009 roku do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo co do odsetek ustawowych od kwoty 40 000 zł od dnia 13 stycznia 2009 roku do 13 marca 2009 roku.

Apelacja pozwanych od tego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 21 stycznia 2016 r.

W piśmie procesowym z dnia 28 czerwca 2017 roku powód rozszerzył powództwo do kwoty 20 000 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami, przy czym w stosunku do kwoty 19 500 000 zł odsetek domagał się od dnia doręczenia pozwanym pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty.

W piśmie procesowym z dnia 3 sierpnia 2017 roku, stanowiącym odpowiedź pozwanych na pismo procesowe powoda z dnia 28 czerwca 2017 roku, pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwani wskazali, m. in. że roszczenie powoda ponad kwotę 500 000 zł jest przedawnione.

Wyrokiem z dnia 29 września 2017 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 283 194,94 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 30 września 2017 r. do dnia zapłaty oddalając jego powództwo w pozostałej.

Orzekając o kosztach procesu obciążył nimi powoda, przy czym szczegółowe rozliczenie pozostawił referendarzowi sądowemu, przy uwzględnieniu wynagrodzenia dla pełnomocników pozwanych na poziomie minimalnym.

Jako podstawy rozstrzygnięcia Sąd I instancji powołał następujące ustalenia.

Postanowieniem Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 21 marca 2008 roku, sygn. akt (...) spadek po B. K. (1), zmarłym w dniu 20 sierpnia 2006 roku, ostatnio stale zamieszkałym w S., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 25 października 2001 roku, nabyli żona zmarłego D. K. i syn Ł. K., każdy po ½ części.

B. K. (1) w chwili śmierci pozostawał w związku małżeńskim z pozwaną D. K.. Spadkodawca miał dwójkę dzieci: syna Ł. K. oraz syna K. Ż. (1). Przy czym Ł. K. pochodził ze związku małżeńskiego z D. K., a K. Ż. (1) z wcześniejszego związku z inną kobietą.

1

B. K. (1) sporządził testament notarialny z dnia 25 października 2001 roku, w którym do całości spadku powołał D. K. oraz Ł. K.. Na podstawie ustawy do spadku po B. K. (1) powołani byliby: powód K. Ż. (1) w 1/3 części, pozwana D. K. w 1/3 części oraz pozwany Ł. K. w 1/3 części.

Przez ostatnie lata swojego życia B. K. (1) utrzymywał się ze sprzedaży nieruchomości. W chwili śmierci nigdzie nie pracował ani nie prowadził żadnej działalności gospodarczej.

Spadek po zmarłym B. K. (1) obejmuje następujące nieruchomości:

1.  nieruchomość położoną w Ł., działki nr (...) o łącznym obszarze 0,5118 ha, dla której Sąd Rejonowy w Chodzieży prowadzi księgę wieczystą KW nr (...);

2.  nieruchomość położoną w miejscowości G., gm. R., stanowiących działki nr (...) o łącznym obszarze 10,7569 ha, grunty orne, dla której Sąd Rejonowy w Obornikach KW nr (...), działkę (...) o obszarze 0,7083 ha, grunty orne, dla której Sąd Rejonowy w Obornikach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...), działkę nr (...), o obszarze 0,8947 ha, grunty orne, dla której Sąd Rejonowy w Obornikach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) oraz działkę (...) o obszarze 1,0323 ha, grunty orne, dla której Sąd Rejonowy w Obornikach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...);

3.  własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego, położonego w S., przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. prowadzi księgę wieczystą KW nr (...).

B. K. (1) był współwłaścicielem powyższych nieruchomości wraz ze swoją żoną D. K. na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej.

Wartość rynkowa nieruchomości według stanu na dzień 20 sierpnia 2006 roku oraz cen aktualnych wynosi:

a.  55 700 zł – nieruchomość położona w Ł., objęta księgą wieczystą (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Chodzieży;

b.  3 551 700 zł – nieruchomości położone w G. objęte księgami wieczystymi (...), prowadzonymi przez Sąd Rejonowy w Obornikach;

c.  303 800 zł – spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, położonego w S., os. (...), dla którego prowadzona jest księga wieczysta nr (...) przez Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P..

Decyzją Burmistrza R. z dnia 20 lipca 2010 roku ustalono opłatę z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w miejscowości G. tj. działek nr (...) (sprzedanych przez B. i D. K. przed śmiercią spadkodawcy) w związku ze zmianą miejscowego planu ogólnego zagospodarowania gminy R. na kwotę 149 664,30 zł. (Są to inne działki niż wskazane z wyceną wyżej.).

W dniu 17 grudnia 2009 roku pozwana D. K. zawarła z R. K. warunkową umowę sprzedaży udziału wynoszącego ½ części w prawie własności niezabudowanej działki numer (...), położonej w G., gmina R., dla której Sąd Rejonowy w Obornikach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Z kolei w dniu 29 grudnia 2009 roku doszło pomiędzy nimi do zawarcia umowy przeniesienia własności oraz umowy sprzedaży wyżej wymienionej nieruchomości.

W skład spadku po zmarłym B. K. (1) wchodziły również pojazdy:

- marki P. (...), nr rej. (...), numer VIN (...), rok produkcji 2003;

- marki M. (...), nr rej. (...), numer VIN (...), rok produkcji 1997 rok;

2

Wartość rynkowa wyżej wymienionych samochodów wg stanu i cen na dzień 20 sierpnia 2006 roku jest następująca: P. (...), nr rej. (...) – 47 000 zł oraz M. (...), nr rej. (...) – 29 050 zł.

Oba pojazdy zostały faktycznie zbyte przez pozwaną D. K. po śmierci B. K. (1).

Spadkodawca nie miał zgromadzonych na rachunkach bankowych, depozytowych czy w jakiejkolwiek innej postaci środków pieniężnych bądź innych aktywów.

Jedynie w Banku (...) w W. w okresie od 1 marca 2002 roku do 20 sierpnia 2006 roku oraz w okresie od 14 września 2010 roku do 7 marca 2012 roku posiadał wraz z D. K. rachunek wspólnego Konta (...) otwarty dnia 19 września 2002 roku. Ponadto, D. K. posiadała również rachunek Konta (...) otwarty 21 sierpnia 2006 roku. W chwili śmierci B. K. (1) na Koncie (...), które posiadał wraz z D. K. była zgromadzona kwota 14 833,08 zł. Poza wskazanymi powyżej rachunkami bankowymi spadkodawca oraz pozwani nie posiadali innych aktywów w Banku (...) w W..

Pozwana D. K. poniosła koszty związane z organizacją pogrzebu B. K. (1), które łącznie wyniosły 9 392,25 zł. Jednocześnie pozwana otrzymała zasiłek pogrzebowy w wysokości 5 060,36 zł.

Powód K. Ż. (1) w 1994 roku otrzymał od B. K. (1) darowiznę w postaci samochodu osobowego marki R. (...) o wartości 9 600 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym – po dokonaniu oceny dowodów - Sąd Okręgowy wskazał, że w sprawie o zachowek ważna jest sytuacja finansowa spadkodawcy istniejąca w chwili śmierci, a nie w okresie ostatnich 10 lat przed śmiercią.

Powód wykazał przysługujące mu co do zasady roszczenie o zachowek. Wykazał bowiem, że jako syn zmarłego B. K. (1) byłby powołany do spadku na postawie ustawy. Wobec powyższego podstawę częściowego uwzględnienia powództwa stanowi przepis art. 991 § 1 k.c.

Sąd wskazał na konieczność ustalenie tzw. substratu zachowku (art. 993-995 k.c.). Ustalenie tego substratu wymaga przede wszystkim określenia czystej wartość spadku. Czysta wartość spadku stanowi różnicę pomiędzy stanem czynnym spadku, czyli wartością wszystkich praw należących do spadku, według ich stanu z chwili otwarcia spadku i cen z chwili orzekania o zachowku a stanem biernym spadku, czyli sumą długów spadkowych, z pominięciem jednak długów wynikających z zapisów i poleceń. Po określeniu czystej wartości spadku dolicza się do niej, dla ustalenia substratu zachowku, wartość darowizn dokonanych przez spadkodawcę, bez względu na to, czy były one uczynione na rzecz spadkobierców, uprawnionych do zachowku, czy też innych osób. Wartość przedmiotu darowizny na potrzeby doliczenia oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku (art. 995 § 1 k.c.).

W skład spadku wchodzi udział spadkodawcy we własności nieruchomości wskazanych wyżej o łącznej wartości 3 911 200 oraz w samochodach o łącznej wartości 76 050 zł oraz środkach pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym – w kwocie 14 833,08 zł. Wartość tych składników majątku wynosi 4 002 083,08 a udział spadkodawcy 2 001 041,54 zł.

W skład spadku wchodziły również długi spadkowe, na które złożyły się koszty pogrzebu w łącznej wysokości 9 392,25 zł, przy czym po uwzględnieniu zasiłku pogrzebowego w wysokości 5 060,36 zł, który powinien być przeznaczony na pokrycie kosztów pogrzebu, koszty te wyniosły 4 331,89 zł.

Ostatecznie wysokość substratu zachowku wyniosła 1 996 709, 65 zł.

Wartość zachowku wynosi zatem 332 784,94 zł.

Sąd zaliczył na należny powodowi zachowek otrzymaną przez niego darowiznę, tj. kwotę

3

9 600 zł. Ponadto, zasądzoną powodowi kwotę zachowku należało umniejszyć o kwotę 40 000 zł już wcześniej zasądzoną na rzecz powoda w niniejszym postępowaniu wyrokiem częściowym.

W konsekwencji należna obecnie powodowi kwota wyniosła 283 184,94 zł

W ocenie Sądu nie zasługiwały na uwzględnienie również podnoszone przez pozwaną twierdzenia odnośnie tego, że zasądzenie zachowku jest w niniejszej sprawie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Rozstrzygnięcie o odsetkach zapadło na podstawie art. 481 k.c., przy przyjęciu wymagalności roszczeń od dnia następnego po ogłoszeniu wyroku, tj. 30 września 2017 r. Sąd oddalił powództwo o zapłatę odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty od dnia wniesienia pozwu z uwagi na fakt, iż należny powódce zachowek wyliczony został przez Sąd, na podstawie sporządzonych przez biegłych sądowych aktualnych wycen nieruchomości i ruchomości wchodzących w skład spadku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisów art. 98 § 1 k.p.c., obciążając nimi w całości stronę powodową, która wygrała niniejszy proces zaledwie w jednym procencie, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu (art. 108 § 1 zd. 2), przy uwzględnieniu wynagrodzenia dla pełnomocnika pozwanych na poziomie minimalnym.

Od wyroku tego zaskarżając go w części, w jakiej oddalono powództwo i orzeczono o kosztach procesu apelację wniósł powód zarzucając zaskarżonemu wyrokowi

1.  Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.

a.  art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. przez nie zawieszenie postępowania z urzędu, a i na wnioski powoda pomimo, że rozstrzygnięcie niniejszej sprawy jest zależne od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego, będącego postępowaniem prejudycjalnym, którego przedmiot stanowi element podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie (postępowanie w toku o zmianę stwierdzenie nabycia spadku po B. K. (1) przed Sądem Rejonowym Poznań Nowe Miasto i W.- sygn. akt (...)

b.  art. 217 § 2 k.p.c. przez niedopuszczenie zgłoszonych przez powoda następujących dowodów, a mianowicie

c.  z wywiadów w bankach i funduszach inwestycyjnych na okoliczność ustalenia rachunków bankowych, lokat, depozytów (skrzynek depozytowych), obligacji, czyli wszystkich produktów bankowych, ich stanu, jakie posiadał ojciec powoda B. K. (1),

d.  z wywiadów w Urzędach Skarbowych w P., S. i P. / rocznych zeznań podatkowych PIT B. K. (1) i D. K., a także innych złożonych przez nich zgłoszeń, deklaracji i zeznań podatkowych za lata 1996- 2006/ , wywiadów w KRUS - Oddział (...) w P. i ZUS II Oddział w P. na okoliczność ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego B. K. (1) w latach 1996- 2006, z opinii biegłego z dziedziny grafologii na okoliczność, czy podpisy naniesione na umowach sprzedaży pojazdów z dnia 15 sierpnia 2006r. i 16 sierpnia 2006 r. naniesione zostały przez B. K. (1) (kk. 908 i (...) akt), z wywiadów w starostwach prowadzących ewidencje gruntów i budynków na okoliczność stanu posiadania tychże nieruchomości przez B. K. (1), ich wartości (k. 1398 akt – pismo Głównego Geodety Kraju)

e.  art. 217 § 2 k.p.c. przez pominięcie znacznej części wniosków dowodowych z powodu prekluzji, mimo że potrzeba powołania tych dowodów powstała dopiero wskutek wątpliwości wynikających z niewiarygodnych i nieprecyzyjnych stwierdzeń, jakie wynikają przede wszystkim z przeprowadzonych wywiadów,

f.  art. 217 § 3 w zw. z art. 227 k.p.c. przez uznanie, że powyższe wnioski dowodowe

4

nie dotyczą faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, pomimo że przedmiotem tych dowodów było ustalenie substratu spadku, jego wartości i w konsekwencji wysokości zachowku, a okoliczności te były sporne między stronami i nie zostały jeszcze dostatecznie wyjaśnione,

g.  art. 224 § 1 i art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez brak dopuszczenia dowodów z urzędu, mimo że w świetle ustalonych okoliczności faktycznych konieczność przeprowadzenia dowodów na okoliczność składu i wartości spadku, co determinuje wielkość zachowku, jest oczywista z punktu widzenia wyjaśnienia sprawy, a powód działający bez profesjonalnego pełnomocnika był nieporadny, co w konsekwencji doprowadziło do nierozpoznanie istoty sprawy,

h.  art. 232 k.p.c. przez przyjęcie, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, podczas gdy powód zaoferował logiczne, wzajemnie uzupełniające się dowody w postaci zeznań świadków, opinii biegłych, wywiadów i dokumentów,

i.  art. 233 §1 i 2, art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo i powierzchownie, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na zupełnym pominięciu dla oceny zasadności roszczenia twierdzeń powoda, że spadkodawca B. K. (1) pozostawił po sobie majątek w postaci oszczędności zgromadzonych w różnych produktach bankowych i funduszach inwestycyjnych, nieruchomościach w kraju i zagranicą oraz udziały w firmach, który to majątek szacować należy na wartość nie mniejszą aniżeli 20 000.000 zł (pismo powoda z dnia 28 czerwca 2017 r. do Sądu wraz z dowodami, których Sąd nie przeprowadził), a w konsekwencji błędnym przyjęciu, że w skład spadku po B. K. (1) należało zaliczyć jedynie nieruchomości w Ł., G., własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w S., samochody P. i M. oraz środki pieniężne w wysokości 14 833,08 zł, co przy uwzględnieniu pasywów stanowi sumę 2 001 041,54 zł.

2.  Niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, a przede wszystkim podstawowej okoliczności, jaką stanowi rzeczywista wartość schedy spadkowej po B. K. (1), co bezsprzecznie determinuje wielkość zachowku, a co stanowi konsekwencję naruszenia prze Sąd wskazanych wyżej przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie poprzez nie zawieszenie postępowania, nie dopuszczenie zgłoszonych przez powoda dowodów, pominięcie znacznej części wniosków dowodowych z powodu rzekomej prekluzji, uznanie że wnioski powoda nie dotyczą faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotnego znaczenia, brak dopuszczenia dowodów z urzędu, przyjęcie że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, w konsekwencji przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie.

3.  Naruszenie przepisu prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe jego zastosowanie, tj. art. 991 k.c. poprzez niewłaściwe jego zastosowanie polegające na przyjęciu, że powodowi przynależy się zachowek jedynie w kwocie 283 194,94 zł, bo ostatecznie scheda spadkowa po B. K. (1) wynosi tylko 2 001 041,54 zł, a nie jak podaje powód nie mniej aniżeli 20 000 000 zł, co w odniesieniu do całokształtu zebranego materiału dowodowego i nieprawidłowo przeprowadzonego przez Sąd postępowania nie było w żadnym razie uzasadnione i prowadziło w sposób oczywisty do pokrzywdzenia powoda.

W konsekwencji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie, w jakim się go skarży i o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając

5

temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, ewentualnie, na wypadek uznania przez Sąd, że nie zachodzą podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i o uwzględnienie w całości roszczenia powoda poprzez zasądzenie solidarnie od pozwanych na jego rzecz tytułem zachowku dalszej kwoty 19 716 805,06 zł oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

S ą d Apelacyjny zwa ż y ł , co nast ę puje:

Większość zarzutów apelacji okazała się niezasadna.

Przede wszystkim nie zachodzi tu nierozpoznanie istoty sprawy. Już w orzeczeniu z dnia 24 czerwca 1937 r C II 351/37 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że nierozpoznanie istoty sprawy ma miejsce wówczas, gdy sąd nie rozstrzygnął w całości o żądaniach stron albo też wskutek uwzględnienia zarzutu przedawnienia lub przyjęcia prekluzji roszczenia bądź braku uprawnienia w sporze, nie rozpoznał roszczenia dochodzonego pozwem lub po wdaniu się przez strony w spór, co do istoty sprawy nie rozpoznał roszczenia podniesionego w drodze zarzutu ( (...) z 1938r poz. 235).

Pogląd ten podzielał m.in. M. A. przyjmując, że o nierozpoznaniu sprawy można mówić, gdy sąd nie wdał się w ogóle w badanie właściwej rzeczy sprawy. Wskazywał też, że przepisu art. 408 § 2 k.p.c. z 1930 r nie stosuje się, jeżeli zarzuca się tylko mylną ocenę prawną albo faktyczną sprawy bądź twierdzi się, że nie przeprowadzono dokładnie postępowania dowodowego (M. Allerhand Kodeks postępowania cywilnego Lwów 1932 str. 436 - 437, 441). Podobne poglądy reprezentowali J.J. L. w Komentarzu do procedury cywilnej - W. 1933 str.245 i n. a obecnie T W. zdaniem, którego przez nierozpoznanie istoty sprawy należy rozumieć niezbadanie podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia. O takiej zaś sytuacji należy mówić, jeżeli w pierwszej instancji - na skutek błędnej koncepcji prawnej rozstrzygnięcia sprawy - nie poczyniono żadnych (jakichkolwiek) ustaleń faktycznych w celu rozpoznania spornego stosunku. (Tadeusz Wiśniewski Apelacja i kasacja. Nowe środki odwoławcze w postępowaniu cywilnym. Wydawnictwo „LIBRATA” Warszawa 1996 str.105).

Również, T. E. uważa, że wyjątkowy charakter tej instytucji nie pozwala na dokonywanie rozszerzającej wykładni tej normy. Chodzi tu o nierozstrzygnięcie istoty sprawy przez fakt, że sąd błędnie oparł wyrok na przesłance unicestwiającej roszczenie, która sprawiła, że dalsze rozpoznanie i rozstrzygnięcie istoty spornego stosunku prawnego lub prawa stało się na użytek konkretnego postępowania zbędne. Nierozpoznanie istoty sprawy może wynikać z tego, że sąd mylnie zastosował bądź prawo procesowe bądź prawo materialne i może zachodzić zarówno wówczas, gdy żądanie strony oddalono jak i je uwzględniono. (Tadeusz Ereciński -Apelacja i kasacja w procesie cywilnym - Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1996 str.43).

Poglądy te po dalszych zmianach kodeksu postępowania cywilnego zachowały aktualność.

Nie znajduje też podstaw zarzut braku zawieszenia postępowania do czasu rozpoznania wniosku powoda zmierzającego do wzruszenia postanowienia spadkowego tj. naruszenia art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Jak wyjaśnił powód na rozprawie apelacyjnej wniosek ten został oddalony. Bez znaczenia był też fakt, że przeciwko pozwanej toczyło się postępowanie karne dotyczące sfałszowania podpisu spadkodawcy na umowie sprzedaży samochodu. Sąd Okręgowy sam fakt ten ustalił i wartość obu samochodów uwzględnił przy ustalaniu substratu zachowku.

Przechodząc do dalszych zarzutów naruszenia prawa procesowego wskazać należy, że naruszenie przepisów prawa procesowego może stanowić skuteczną podstawę apelacji

6

wówczas, gdy wykazany zostanie jego wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Oznacza to nie tylko konieczność potwierdzenia, że dane uchybienia bezpośrednio lub pośrednio miały lub mogły mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, ale i że były tego rodzaju lub wystąpiły w takim natężeniu, że ukształtowały lub mogły ukształtować treść zaskarżonego orzeczenia. Naruszone przepisy muszą mieć ponadto charakter istotny. W judykaturze i piśmiennictwie zgodnie przyjęto, że sporządzenie uzasadnienia nie odpowiadającego wymaganiom, jakie stawia art. 328 § 2 k.p.c., wyjątkowo może uzasadniać uwzględnienie apelacji. Ma to miejsce wówczas, gdy wskutek uchybienia wymaganiom określającym zasady motywowania orzeczeń uzasadnienie nie poddaje się kontroli instancyjnej, w szczególności nie ma wszystkich koniecznych elementów bądź zawiera takie braki, które ją uniemożliwiają. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Z tych względów chybiony jest zarzut apelacji wskazujący na art. 328 § 2 k.p.c.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy sądowej oceny dowodów. Stosownie do tego przepisu. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, przy czym winien to jednak czynić na podstawie wszechstronnego rozważenia całego zebranego materiału dowodowego. Granicę swobodnej oceny dowodów wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa.

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. skarżący powinien wskazać, jakie dowody i z naruszeniem, jakich kryteriów oceny przewidzianych w wymienionym przepisie sąd pierwszej instancji błędnie uznał za wiarygodne i mające moc dowodową lub nie mające takiej mocy i niewiarygodne.

Zgodzić się należy z apelującym, że pozwana od samego początku tej sprawy kłamie, wnioskuje o przesłuchanie świadków, którym Sąd zasadnie nie dał wiary. Faktem też jest, że pozwana majątek spadkowy (samochody) wyprowadzała od chwili zgonu ojca powoda i została skazana wyrokiem za składanie fałszywych zeznań oraz podrabianie podpisów spadkodawcy. Z tych też względów – wbrew twierdzeniom apelującego – Sąd Okręgowy nie dał jej wiary. Powyższe usprawiedliwia podejrzenia powoda, że mógł być i inny niewykazany majątek. Jednakże samo twierdzenie powoda, że spadkodawca B. K. (1) pozostawił po sobie majątek w postaci oszczędności zgromadzonych w różnych produktach bankowych i funduszach inwestycyjnych, nieruchomościach w kraju i zagranicą oraz udziały w firmach nie znajduje oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym i nie jest wystarczające dla poczynienia ustaleń, że spadek zawierał inne składniki niż to zostało ustalone.

W szczególności nie ma też podstaw do ustalenia, że spadkodawca dokonywał na rzecz pozwanej darowizn.

Sam zresztą powód pisze w apelacji, że rozszerzył powództwo do kwoty 20 milionów, gdyż nie był w stanie określić rzeczywistej kwoty.

Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232, art.3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń utraci zatem korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym i skutecznym działaniem (H. Dalka „Ciężar dowodu w polskim procesie cywilnym" s.51, 83, 118-119, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1998). Powołany w apelacji przepis art. 232 k.p.c. jest więc źródłem ustawowego obowiązku stron wskazywania dowodów. Sąd nie mógł więc naruszyć przepisu będącego źródłem obowiązku stron, a nie źródłem obowiązku Sądu.

W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00 (OSNC 2000, nr 11, poz. 195) podkreślono, że uprawnienie sądu do dopuszczenia

7

dowodu z urzędu nie oznacza, iż decyzja o skorzystaniu przez sąd z przyznanej mu inicjatywy dowodowej została pozostawiona dowolnemu uznaniu składu orzekającego. Zarówno literatura, jak i orzecznictwo, akceptując potrzebę wyjątkowego stosowania art. 232 zd. drugie k.p.c. wskazują szczególne sytuacje, w których sąd powinien skorzystać z uprawnienia dopuszczenia dowodu z urzędu.

Z treści apelacji zdaje się wynikać, że zarzut naruszenia tego przepisu odnosi się do braku przeprowadzenia dowodów w starostwach powiatowych w Polsce a także we wskazanych w zeznaniach powoda krajach, co do nieruchomości stanowiących własność spadkodawcy.

Z zeznań powoda na rozprawie dnia 7 kwietnia 2011 r. nie wynika jednak, by spadkodawca miał majątek inny niż ustalony (k. 749-800). Na rozprawie dnia 18 września 2014 r. zeznał, że: „W mojej ocenie ona sprzedała jakąś nieruchomość, czego nie wykazała w urzędzie skarbowym ani w sądzie. Ja nie doszedłem jaką nieruchomość ona sprzedała.”. Zeznał też, że wyceny nieruchomości położonej w Ł. U. nie kwestionuje. Nie potrafił wskazać, by pozwana „wyprowadziła” jakiś majątek (k. 2209)

Ojciec prywatnie kupował na siebie nieruchomości, ale nie wie, gdzie. Także z rodziny nikt nie wie. Zeznał, że ojciec miał pieniądze, ale: „niby nic nie powychodziło” „Ojciec kupował przed śmiercią, wyjeżdżał za granicę, kupował nawet za granicą nieruchomości dużo kupował w kraju, ale po prostu nie ma, zniknęły te nieruchomości.” Wyjeżdżał do Bułgarii, Rumunii, Chorwacji.

Ministerstwo Sprawiedliwości przy piśmie z dnia 5 sierpnia 2017 r. podało wykaz nieruchomości, w którym występują osoby D. K., B. K. (1) (k.1378-1400). Nie sposób przyjąć, by Sąd miał przeprowadzać poszukiwania w 380 starostwach i miastach na prawach powiatu nieruchomości, które miałby mieć spadkodawca w dacie śmierci. Sparaliżowało by to całą służbę geodezyjną kraju a koszty zapewne przewyższyłyby kwotę należnego powodowi zachowku. Tylko wskazanie i uprawdopodobnienie, że w określnym powiecie mogła znajdować się poszukiwana nieruchomość uzasadniałyby zwrócenie się z wywiadem. Zauważyć też można, że Sąd Rejonowy w Obornikach wskazał, że nie ma możliwości ustalenia prawa własności od 1999 r do 20 08.2006 r (k.2657).

Wbrew zarzutom powoda Sąd przeprowadził wnioskowane przez niego dowody zawarte w piśmie z dnia z 1 września 2009 r. (k. 69) a także w piśmie z dnia 7 marca 2012 (k. 908) i z dnia 24 sierpnia 2012 r (k. 1390) a później także wnioskowane wywiady. Dowód dotyczący skrzynek depozytowych dopuszczono 31 lipca 2014 r. (k. 1905-1907) i przeprowadzono. W aktach znajdują się: pismo Banku (...) S.A. w W. z dnia 16 lipca 2012 roku wraz z historią transakcji (k. 1213-1216); informacje z banków i funduszy inwestycyjnych (k. 75, 77, 348,411, 696,908- 913 i n., k. 1062-1156, k. 1166-1194, k. 1360-1362, k. 1370-1372,k. 1400, k. 1424, k. 1441, k. 1484, k. 1488, k. 1495, k. 2034-2138, k.2148-2154, k. 2198-2200 ); wyciągi z Konta (...) (k. 1217-1353); wyciąg z Konta (...) za okres od 20 lipca 2006 roku do 19 sierpnia 2006 roku (k. 1310); pismo Banku (...) w W. z dnia 24 września 2012 roku (k. 1418); wyciągi bankowe z Banku (...) S.A. w G. za okres od 16 czerwca 1999 roku do 30 listopada 2005 roku (k. 1561-1575); umowa rachunku bankowego „Konto (...)” (k. 2663).

Odnosząc się do zarzutu nieprzeprowadzenia dowodów w Urzędach Skarbowych, w KRUS i ZUS za lata 1996-2006 zauważyć należy, że dla ustalenia substratu nie decyduje sytuacja majątkowa spadkodawcy z tych lat a jedynie stan z chwili jego śmierci. Niezależnie jednak od tego zauważyć należy, że Sąd zwracał się o zeznania związane z samochodami do Urzędu Skarbowego w C. i E. (nie odnotowano zeznań w E. – k. 1860). Do Urzędu Skarbowego w P. Sąd zwracał się o nadesłanie rocznych zeznań podatkowych spadkodawcy i pozwanej (Urząd nie odnotował takich zeznań – k. 1848, 2650). Także Urząd Skarbowy w P. stwierdził, że spadkodawca nie figuruje jako podatnik, odnotował

8

jedną deklarację (...)1/A dot. sprzedanego P. (k. 2641-2644). Był także skuteczny, aczkolwiek z wynikiem negatywnym wywiad w Urzędzie Skarbowym w C. dot. zeznań podatkowych spadkodawcy (k. 351- 410) oraz w C. (k. 844, 854-856) i E. (k. 847, 859-863).

Prowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny grafologii na okoliczność czy podpisy na umowach sprzedaży pojazdów z dnia 15 sierpnia 2006r. i 16 sierpnia 2006 r. naniesione zostały przez B. K. (1) było zbędne. Na rozprawie dnia 31 października 2016 r. powód oświadczył, że nie wnosi o powtórzenie opinii grafologicznej sporządzonej w postępowaniu prokuratorskim (k. 2805). Sąd zresztą ustala, że pozwana sfałszowała podpisy na umowach sprzedaży samochodów, za co została skazana. Ustalono, że samochody wchodzą w skład spadku i ustalono ich wartość.

Zbędnym było przeprowadzenie dowodów z zeznań świadków w szczególności świadka K. Ż. (2) (wniosek powoda z 16 czerwca 2016 r. k. 2691), których już raz przesłuchano a ostatecznie Sąd nie dał im wiary tym samym czyniąc ustalenia zgodne z wnioskami powoda.

Zbędne było także przesłuchanie świadka R. K., skoro Sąd ustala, że działka ta zbyta została po śmierci spadkodawcy a jej wartość określa nie na podstawie ceny wskazanej w aktach notarialnych a zgodnie z opinią biegłego.

Rzeczywiście z zeznań pozwanej wynikało, że w dacie śmierci istniała wierzytelność od E. H. z tytułu sprzedaży nieruchomości w kwocie 80 000 zł. O istnieniu tej wierzytelności miał zdecydować Sąd w Trzciance (k. 818, 819). Św. H. zaprzeczył istnieniu tej wierzytelności. (k.868) Pozwana z uwagi na brak dowodów nie wykazała jej istnienia (k. 1531).

Bez znaczenia jest też podnoszona kwestia kredytu na kwotę 350 000 zł. Z zeznań pozwanej wynika, że kredyt taki brał jej siostrzeniec (k. 820). Powód tego nie zakwestionował. W apelacji jedynie wskazał, że: „Nie sposób wykluczyć w tej sytuacji, że pozwana oszukała bank lub Sąd”. Przede wszystkim jednak brak jest związku między kwestią ustalenia substratu zachowku a kredytem zaciągniętym po śmierci spadkodawcy.

Także bez znaczenia pozostawał dowód z dokumentacji lekarskiej, który miał dotyczyć wiarygodności pozwanej i możliwości składania zeznań przez Ł. K. (k. 1420- 1421). Ten ostatni zresztą złożył zeznania uznane przez Sąd za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia.

Nie doszło zatem także do naruszenia wskazywanych w apelacji przepisów art. 217 i 227 k.p.c.

Z uwagi na zawarty piśmie złożonym 6 lipca 2016 r. (k. 2718) i powtórzony w uzasadnieniu apelacji zarzut, że niektóre banki ciągle oszukują, a w szczególności Bank (...) zauważyć należy, co następuje:

18 sierpnia 2010 r. na pytanie Sądu o rachunek pozwanych Bank wskazał na brak ich numerów PESEL (k. 428).

Po zapytaniu z 3 września 2010 r. z dnia 14.09.2010r /k 458/ Bank przesłał informację, że pozwana posiada 2 rachunki bankowe a jeden wspólny z ojcem powoda i przesłał historię tych rachunków (k. 458-664).

Na zapytanie z 31 maja 2012 r. Bank udzielił informację (k. 1213-1355) w oparciu o którą Sąd ustalił, że w okresie od 1 marca 2002 roku do 20 sierpnia 2006 roku oraz w okresie od 14 września 2010 roku do 7 marca 2012 roku spadkodawca posiadał wraz z D. K. rachunek wspólnego Konta (...)otwarty dnia 19 września 2002 roku. Ponadto, D. K. posiadała również rachunek Konta (...) otwarty 21 sierpnia 2006 roku. W chwili śmierci B. K. (1) na Koncie Osobistym C., które posiadał wraz z D. K. była zgromadzona kwota 14 833,08 zł. Bank wbrew

9

stawianemu zarzutowi przesłał historię rachunku a nie tylko informację na dzień śmierci spadkodawcy.

W dniu 17.09.2012 r. (k 1404) Sąd zwrócił się o uzupełnienie informacji, czy posiadali oni jeszcze inne aktywa, w odpowiedzi bank odpowiedział, że nie posiadali papierów wartościowych zakupionych za pośrednictwem banku i zwrócił uwagę, że dokumenty przechowuje przez 5 lat. (k. 1418). W dniu 27.05.2014 r. Sąd zwrócił się nie tyle o przesłanie oryginalnej umowy, ale o nadesłanie oryginałów dokumentów podpisanych przez spadkodawcę, co wiązało się z badaniem prawdziwości podpisu spadkodawcy na umowie sprzedaży samochodów (k. 1755, 1795). W odpowiedzi bank stwierdził, że nie ma podstawy zwolnienia z tajemnicy bankowej. (k 1863).

Zauważyć trzeba, że wobec treści pisma Sądu Bank zasadnie odmówił uwzględnienia wniosku Sądu.

W dniu 11.08.1014 r, Sąd pytał Bank odnośnie skrzynek depozytowych spadkodawcy i pozwanej na dzień śmierci spadkodawcy lub przed tą datą (k. 1916). Bank odpowiedział na dzień śmierci skrzynek nie posiadali (k 2072)

Rzeczywiście też w dniu 16.06.2015 r. Sąd spytał się o wszystkie produkty bankowe, rachunki bankowe, depozyty, obligacje skarbowe, lokaty bankowe, bądź rachunki funduszy inwestycyjnych lub czy zawierali umowy kredytowe, czyli o wszystko i to od dnia 1.01.2001r. do chwili śmierci (k. 2499). Wbrew jednak zarzutowi apelacji bank na to pismo odpowiedział 17 lipca 2015 r przesyłając umowę rachunku bankowego (k. 2662).

Jeżeli powód był przekonany o popełnieniu przez Bank przestępstwa mógł zawiadomić o powyższym organy ścigania. Sąd na podstawie wskazanej korespondencji nie mógł wnioskować, by zachodziło uzasadnione podejrzenie popełnienia przez Bank przestępstwa.

Skoro zatem zarzuty naruszenia prawa procesowego zmierzającego do zakwestionowania ustalonego przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego okazały się niezasadne, stan ten musi stanowić podstawę rozpoznania zarzutów naruszenia prawa materialnego. Zauważyć należy, że niezależnie od zarzutów powoda, wadliwe zastosowanie prawa materialnego Sąd drugiej instancji bierze pod uwagę z urzędu.

W niniejszym przypadku doszło do naruszenia art. 994 k.c. w zw. z art. 993 k.c. i 991 k.c., poprzez błędną wykładnię (a w konsekwencji ich wadliwe zastosowania) polegająca na braku doliczenia do substratu spadku darowizny dokonanej na rzecz powoda, co doprowadziło do wadliwego ustalenia wartości substratu zachowku i błędnego wyliczenia wartości i należnego powodowi zachowku.

Zgodnie z art. 993 k.c. dolicza się do spadku wszystkie dokonane przez spadkodawcę darowizny.

Po doliczeniu także darowizny zdziałanej na rzecz powoda w wysokości 9 600 zł ostatecznie wysokość substratu zachowku wyniosła 2 006 309,65 zł. Wartość zachowku wyniosła zatem 334 384,94 zł.

Sąd zgodnie z art. 996 k.c. zaliczył na należny powodowi zachowek otrzymaną przez niego darowiznę, tj. kwotę 9 600 zł i umniejszył zasądzoną kwotę o wcześniej prawomocnie już zasądzoną kwotę 40 000 zł. W rzeczywistości zasądzona winna być zatem tytułem zachowku dalsza kwota 284 784,94 zł.

Zasadny jest także zarzut naruszenia art. 481 k.c. w zw. z 991 k.c. i art. 455 k.c., poprzez błędną wykładnię (a w konsekwencji ich wadliwe zastosowania) polegająca na przyznaniu odsetek od należnego powodowi zachowku od dnia wyrokowania, w sytuacji, gdy roszczenie o zapłatę zachowku zaktualizuje się z momentem wezwania do zapłaty zobowiązanego z uwagi na jego pieniężny charakter.

Dłużnik obowiązany do zapłaty świadczenia pieniężnego popada w opóźnienie, jeżeli nie zapłaci go w terminie płatności. Z reguły świadczenie pieniężne jest płatne niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela (art. 455 in fine k.c.). Zgodnie przy tym z art. 455 k.c. świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

10

„Niezwłocznie” nie oznacza jednak, aby świadczenie miało być spełnione „natychmiast”, a bez nieuzasadnionej zwłoki, tj. w takim terminie, w jakim działający prawidłowo dłużnik mógłby je spełnić w normalnym toku prowadzenia swoich spraw. Jest to więc, jak zauważono w wyroku Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2006 r. (II CSK 293/06) „termin obiektywnie realny”. Aby ocenić, co jest takim terminem, należy wziąć pod uwagę rodzaj i rozmiar świadczenia lub inne okoliczności niezbędne do wykonania zobowiązania (zob. Kodeks cywilny. Komentarz, red. dr hab. K. O., 2017).

Przy obliczaniu wartości spadku (po to, by ustalić wysokość zachowku) miarodajne są ceny z chwili orzekania o zachowku [tak uchw. SN (7) z 26.3.1985 r., III CZP 75/84, OSNCP 1985, Nr 10, poz. 147, z glosami A. M., OSPiKA 1988, Nr 2, poz. 27 i A. O., P.. 1985, Nr 10, s. 98, oraz uchw. SN z 17.5.1985 r., III CZP 69/84, OSNCP 1986, Nr 3, poz. 24 i wyr. SA w Warszawie z 7.12.2017 r., I ACa 1545/16, L.; odmiennie – na rzecz chwili otwarcia spadku – J. P., w: Komentarz 1972, t. III, s. 1912 oraz uchw. SN z 8.2.1984 r., III CZP 1/84, z kryt. glosą B. K., OSPiKA 1985, Nr 4, poz. 75, oraz w literaturze: P., Prawo spadkowe 2002, s. 222; L. S., w: Komentarz 1989, t. II, s. 871; J. R., Zakres, s. 80; S.-B., Komentarz KC 2011, s. 210, Nb 2, która powołuje się ponadto na art. 995 KC; E. S.-B., J. W., w: G., Komentarz KC 2017, t. 6, s. 268–269, Nb 2–4; A. S., Uwagi o obliczaniu, s. 14–22]

Rzadko jednak Sąd będzie dysponował wartością (ceną) składników majątku spadkowego na dzień wyrokowania. Zasadnym zatem w takiej sytuacji będzie przyjęcie - jak to uczynił Sąd – cen wskazanych przez biegłego a w konsekwencji zasądzenie odsetek od tej daty tj. od 28 lutego 2017 r.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji.

Dokonana przez Sąd Apelacyjny zmiana wyroku nie ma wpływu zasądzone koszty. Sąd Okręgowy zasadnie bowiem obciążył powoda kosztami procesu z uwagi na fakt, że wygrał spór w niewielkiej części (ok. 1 %). Prawidłową podstawą prawną takiego rozstrzygnięcia jest przepis art. 100 zdanie drugie k.p.c.

W pozostałej części apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z treścią przepisu art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz. U. z 2016 r. poz.623) w punkcie 3 sentencji.

Zgodnie z tym przepisem kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić a nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której czynność spowodowała ich powstanie.

Powód został zwolniony od obowiązku uiszczenia opłaty od apelacji w wysokości 100 000 zł, on wniósł apelację a zgodnie z art. 100 zdanie drugie k.p.c. Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania…

Powód w apelacji wstąpił o zasądzenie kwoty 19 716 806 zł a wygrał jedynie 13 222,63 zł (kwota zachowku – 1 600 zł + odsetki 28 lutego 2017 r. do 30 września 2017 r. – 11 622,63 zł.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 zdanie 2 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 9 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 ze zm.).

Jan Futro Ryszard Marchwicki Piotr Górecki

11