Sygn. akt I C 26/18
Dnia 7 czerwca 2019 r.
Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska
Protokolant : st. sekr. sąd. Iwona Bartel
po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2019 r. w Sieradzu
na rozprawie
sprawy z powództwa T. P.
przeciwko (...) SA z siedzibą w W.
o odszkodowanie
1. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda T. P. 69.078,39 ( sześćdziesiąt dziewięć tysięcy siedemdziesiąt osiem 39/100 ) złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:
a. od kwoty 67.233,39 ( sześćdziesiąt siedem dwieście trzydzieści trzy 39/100 ) złote od dnia 3 listopada 2016 roku do dnia zapłaty,
b. od kwoty 1.845 ( jeden tysiąc osiemset czterdzieści pięć ) złotych od dnia 24 marca 2017 roku do dnia zapłaty ;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie ;
3. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda T. P. 4.286 ( cztery tysiące dwieście osiemdziesiąt sześć ) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
4. nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu 5.068,53 ( pięć tysięcy sześćdziesiąt osiem 53/100 ) złotych tytułem brakujących kosztów sądowych, od których uiszczenia powód był zwolniony;
5. nie obciąża powoda pozostałymi kosztami sądowymi.
Sygn. akt I C 26/18
W pozwie z dnia 23 stycznia 2018 r. (data wpływu) pełnomocnik powoda T. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda kwoty 76.774,88 zł na którą składały się: 74.929,88 zł tytułem odszkodowania w związku ze zniszczeniami budynków wchodzących w skład gospodarstwa powoda wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 03 listopada 2016 r. do dnia zapłaty oraz 1.845 zł tytułem poniesionych przez ubezpieczonego kosztów wykonania opinii przez rzeczoznawcę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 marca 2017 r. do dnia zapłaty .
W uzasadnieniu swojego roszczenia powód wywodził, iż budynki jego gospodarstwa rolnego były przedmiotem obowiązkowego ubezpieczenia u pozwanego i uległy zniszczeniu wskutek pożaru, a ustalone przez ubezpieczyciela odszkodowanie z tego tytułu nie wyrównuje całej szkody, której wysokość wynika, jego zdaniem, z załączonej do pozwu prywatnej ekspertyzy rzeczoznawcy majątkowego, a ograniczonej w pozwie do wysokości sumy ubezpieczenia.
Pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Zakwestionował dochodzone roszczenia co do ich wysokości. Podnosił, że ustalone i wypłacone powodowi odszkodowanie rekompensuje wysokość poniesionej przez niego szkody majątkowej i zostało ustalone zgodnie z zasadami wynikającymi z treści art. 68 i następnych ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Tym samym zakwestionował także wysokość odszkodowania liczoną brutto, wraz z podatkiem VAT oraz jako nieuzasadniony negował koszt prywatnej ekspertyzy rzeczoznawczej (odpowiedź na pozew k. 57-60).
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
T. P. jest właścicielem gospodarstwa rolnego położonego w miejscowości Ł., gmina Z.. Powód zawarł z pozwanym (...) Spółka Akcyjna w W. umowę obowiązkowego ubezpieczenia budynków i odpowiedzialności cywilnej rolnika, potwierdzoną nr polisy (...), mocą której ubezpieczył budynki wchodzące w skład gospodarstwa rolnego powoda od ognia i innych zdarzeń losowych w okresie od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia 31 grudnia 2016 r. (dowód: kserokopia dokumentu obowiązkowego ubezpieczenia budynków i odpowiedzialności cywilnej rolnika k. 14, zeznania powoda T. P.- protokół rozprawy z dnia 24 maja 2019 r. 00:04:22-00:17:50 w zw. z k. 184-184v).
W swoim gospodarstwie rolnym powód posiada kilka budynków gospodarskich. Zawarta umowa ubezpieczenia traktowała oddzielnie budynek mieszkalny i każdy budynek gospodarski w aspekcie określenia sumy ubezpieczenia. W przypadku budynku mieszkalnego sumę ubezpieczenia ustalono w wysokości 333.500 zł, w przypadku obory było to 115.800 zł, stodoły - 106.000 zł, chlewni - 94.200 zł i garażu na poziomie 97.500 zł. W zawartej umowie ubezpieczenia wskazano stopień zużycia w/w budynków. I tak dla domu jednorodzinnego wynosił on 13 %, stodoły wynosił on 50 %, chlewni wynosił on 23 %, w przypadku garażu 35 %, zaś w przypadku obory 35 %, (dowód: kserokopia dokumentu obowiązkowego ubezpieczenia budynków i odpowiedzialności cywilnej rolnika k. 14, zeznania powoda T. P.- protokół rozprawy z dnia 24 maja 2019 r. 00:04:22-00:17:50 w zw. z k. 184-184v).
W dniu 14 października 2016 roku w gospodarstwie rolnym powoda miał miejsce pożar, w wyniku którego uszkodzeniu uległy budynki chlewni, obory oraz całkowitemu zniszczeniu uległa stodoła. W 2017 r. powód odbudował zniszczone w skutek pożaru budynki gospodarskie to jest oborę, stodołę oraz chlewnię. Zakres poniesionych strat nie był między stronami sporny (dowód: zeznania świadka S. N.- protokół rozprawy z dnia 13 lipca 2018 r. 00:07:15-00:22:27 w zw. z k. 90-90v, zeznania świadka L. P.- protokół rozprawy z dnia 13 lipca 2018 r. 00:22:27-00:35:19 w zw. z k. 90v-91, zeznania świadka Z. P.- protokół rozprawy z dnia 13 lipca 2018 r. 00:35:19-00:48:22 w zw. z k. 91, zeznania świadka S. U.-protokół rozprawy z dnia 13 lipca 2018 r. 00:48:22-00:54:24 w zw. z k. 91-91v).
Wskazana wyżej szkoda została zgłoszona do pozwanego ubezpieczyciela, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego decyzją z dnia 02 listopada 2016 r. przyznał powodowi odszkodowanie w łącznej kwocie 84.185,99 zł, na którą to kwotę złożyły się kwota 757,79 zł tytułem uszkodzonego budynku chlewni, kwota 24.061,02 zł tytułem uszkodzonego budynku obory oraz kwota 59.367,18 zł tytułem naprawienia szkody w zakresie stodoły. Pismem z dnia 17 lutego 2017 r. powód skierował do pozwanego wezwanie do weryfikacji pierwotnego stanowiska. W odpowiedzi na to wezwanie pozwany wydał kolejną decyzję z dnia 01 czerwca 2017 r. mocą której postanowił dopłacić do pierwotnie wskazanego odszkodowania kwotę 2.329,61 zł na którą złożyły się: kwota 287,02 zł z tytułu uszkodzonego budynku chlewni oraz kwota 2.042,59 zł tytułem uszkodzonego budynku obory. Łącznie do dnia wytoczenia powództwa pozwany wypłacił powodowi kwotę 86.515,60 zł, na którą składały się: kwota 1.044,81 zł tytułem uszkodzonego budynku chlewni, kwota 26.103,61 zł tytułem uszkodzonego budynku obory, kwota 59.367,18 zł tytułem szkody w budynku stodoły, (dowód: decyzja pozwanego z dnia 02 listopada 2016 r. k. 15, wezwanie do naprawienia szkody k. 16-20, decyzja pozwanego z dnia 01 czerwca 2017 r. k. 27-28, 29, , zeznania powoda T. P.- protokół rozprawy z dnia 24 maja 2019 r. 00:04:22-00:17:50 w zw. z k. 184-184v).
Koszt prac wymaganych do przywrócenia budynków do stanu sprzed 13 października 2016 r. w cenach na czwarty kwartał 2016 r. wynosi 166.264,96 złotych brutto. Wartość prac wymaganych do przywrócenia budynków do stanu sprzed 13 października 2016 r. z uwzględnieniem zużycia za okres od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody oraz sumy ubezpieczenia budynków w cenach na czwarty kwartał 2016 r. wynosi 153.748,99 złotych brutto, (dowód: opinia biegłego w zakresie szacowania nieruchomości i budownictwa k. 99-128, opinia uzupełniająca k. 155-172).
Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o zeznania świadków: S. N., L. P., Z. P., S. U., złożone do akt sprawy dokumenty, w szczególności dokumenty z postępowania likwidacyjnego szkody oraz opinie biegłego J. O. (1) i zeznania powoda. Sąd uznał zeznania świadków za wiarygodne w zakresie ustalonego stanu faktycznego, w szczególności zakresu zniszczeń wywołanych pożarem w zabudowaniach gospodarczych powoda, pomocy udzielonej powodowi po pożarze i w zakresie wypłacenia powodowi odszkodowania. W tym aspekcie zeznanie te są spójne, logiczne i konsekwentne. Nadto w pełni korespondują ze złożonymi do akt sprawy dokumentami. Sąd uznał za w pełni wiarygodne dokumenty złożone do akt sprawy. Żadna ze stron nie kwestionowała złożonych dokumentów, w tym także znajdujących się w aktach dokumentów z likwidacji szkody. W ocenie Sądu ich prawdziwość nie budziła żadnej wątpliwości.
Sąd uznał za w pełni wiarygodną opinię biegłego J. O. (1). Biegły jednoznacznie odniósł się do zasad ustalania wartości szkody w kontekście zapisów ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz. 392 ze zmianami), wskazując na regulacje określające sposób wyliczenia sumy ubezpieczenia i sposobu likwidacji szkody. W ocenie sądu złożona do akt opinia kompleksowo odnosi się do zleconych biegłemu zagadnień. Jest wyczerpująca i konsekwentna. Biegły w opinii zasadniczej oraz opinii uzupełniającej w sposób logiczny i konsekwentny wyjaśnił wątpliwości co do zakresu koniecznych prac do odbudowy spalonych budynków i ich wartości. Odniósł się również do praktyki obniżania wartości odszkodowania o stopień zużycia budynków przy określeniu sumy ubezpieczenia w zakresie odpowiadającym ich rzeczywistej wartości, a także wyraził pogląd co do zasady ustalania wartości odszkodowania w kontekście obowiązujących norm o podatku VAT.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Wniesione powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
W ocenie Sądu stan faktyczny w zakresie rozmiaru zniszczeń wywołanych pożarem i przebiegu dotychczasowego postępowania likwidacyjnego był bezsporny między stronami. Fakt odpowiedzialności odszkodowawczej po stronie pozwanego również nie budził wątpliwości, czego (...) nie kwestionowało także wśród zarzutów podniesionych w odpowiedzi na pozew. Pozwany przyznał, iż ubezpieczał budynki wchodzące w skład gospodarstwa rolnego powoda i przyznał, iż w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi kwotę 86.515,60. Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia wartości prac poczynionych przez powoda związanych z odbudową zniszczonych w wyniku pożaru budynków, stwierdzenia czy wypłacona przez pozwanego kwota odpowiada wartości wskazanych prac oraz ustalenia czy istotnie w niniejszej sprawie należy obniżyć wartość wypłaconego odszkodowania o stopień zużycia budynków w takim zakresie , jak twierdził ubezpieczyciel, a także czy należne odszkodowanie winno obejmować podatek od towarów i usług VAT.
W pierwszej kolejności, w ocenie Sądu, trzeba odnieść się do regulacji zawartej w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz. 392 ze zmianami, która zawiera zasady ustalania odszkodowania w takich wypadkach .
Zgodnie z art. 67 ust. 1 i 2 pkt 1 powołanej ustawy z tytułu ubezpieczenia budynków rolniczych przysługuje odszkodowanie za szkody powstałe w budynkach na skutek zdarzeń losowych w postaci: ognia, huraganu, powodzi, podtopienia, deszczu nawalnego, gradu, opadów śniegu, uderzenia pioruna, eksplozji, obsunięcia się ziemi, tąpnięcia, lawiny lub upadku statku powietrznego. Za szkody spowodowane przez: ogień - uważa się szkody powstałe w wyniku działań ognia, który przedostał się poza palenisko lub powstał bez paleniska i rozszerzył się o własnej sile. Nie budzi wątpliwości w świetle przywołanego przepisu, iż ochroną ubezpieczeniową były objęte budynki gospodarskie należące do powoda w związku z zawartą umową ubezpieczenia z polisa nr (...). Zawarta umowa ubezpieczenia obejmowała swoim zakresem szkody powstałe w wyniku pożaru. Przepis art. 70 ust 1 powołanej ustawy w sposób jednoznaczny wskazuje zakres umowy ubezpieczenia odnosząc się do obowiązku ustalenia sumy ubezpieczenia oddzielnie dla każdego budynku. Powyższy przepis wskazuje, iż sumę ubezpieczenia, odrębnie dla każdego budynku rolniczego, ustala ubezpieczający z zakładem ubezpieczeń. Suma ubezpieczenia budynku rolniczego może odpowiadać wartości:
1) rzeczywistej tego budynku, przez którą rozumie się wartość w stanie nowym w dniu zawarcia umowy, pomniejszoną o stopień zużycia budynku rolniczego;
2) nowej - w odniesieniu do budynków nowych oraz takich, których stopień zużycia w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia nie przekracza 10%.
Zgodnie z art. 70 ust. 3 ustawy suma ubezpieczenia może być ustalona na podstawie:
1) cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń do szacowania wartości budynków;
2) załączonego powykonawczego kosztorysu budowlanego, sporządzonego zgodnie z zasadami kalkulacji i ustalenia wartości robót budowlanych obowiązującymi w budownictwie, przez osobę posiadającą uprawnienia w tym zakresie albo wyceny rzeczoznawcy; w tych przypadkach ustalenie sumy ubezpieczenia następuje na wniosek ubezpieczającego w razie ubezpieczenia budynku według wartości określonej w ust. 2 pkt 2.
Normy zużycia budynków rolniczych określa zakład ubezpieczeń stosownie do przepisów prawa budowlanego ( ust. 4 cytowanego art. 70 ).
W omawianej sprawie strony zawarły umowę ubezpieczenia i ustaliły w polisie oddzielnie dla każdego budynku sumę ubezpieczenia. Suma ubezpieczenia stodoły wynosiła - 106.000 zł, obory - 115.800 zł, chlewni-94.200 zł. Powyższe wartości ustalały rzeczywistą wartość obu budynków na chwilę zawarcia umowy ubezpieczenia i do niej odniesiono także sumę ubezpieczenia. Suma ubezpieczenia jest bowiem kwotą określoną w umowie ubezpieczenia, stanowiącą górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela w umowach ubezpieczenia mienia. Suma ubezpieczenia odnoszona jest do wartości ubezpieczeniowej. W przypadku zaistnienia wypadku ubezpieczeniowego, powodującego konieczność wypłacenia odszkodowania ubezpieczyciel pokrywa szkody tylko do kwoty odpowiadającej sumie ubezpieczenia niezależnie od rzeczywistej wysokości poniesionych strat. Oznacza to, iż w przypadku szkód przekraczających sumę ubezpieczenia ubezpieczyciel odpowiada wyłącznie do wysokości przyjętej sumy ubezpieczenia.
Przepisy powołanej ustawy regulują także sposób ustalania należnego ubezpieczonemu odszkodowania. Zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy wysokość szkody ustala się, z uwzględnieniem art. 69, na podstawie:
1) cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń; ustalenie wysokości szkody na podstawie tych cenników następuje w każdym przypadku niepodejmowania odbudowy, naprawy lub remontu budynku;
2) kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku, odzwierciedlającego koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia; jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody.
Przepis art 69 cytowanej ustawy wskazuje zaś, iż wysokość szkody w budynkach rolniczych:
1) zmniejsza się o wartość pozostałości, które mogą być przeznaczone do dalszego użytku, przeróbki lub odbudowy
2) zwiększa się w granicach sumy ubezpieczenia o udokumentowane koszty uprzątnięcia miejsca szkody w wysokości do 5% wartości szkody.
Powołany przepis art. 68 ustawy nakłada na zakład ubezpieczeń obowiązek corocznego aktualizowania cenników, o których mowa w ust. 1 pkt 1. Przyznaje również zakładowi ubezpieczeń prawo do zweryfikowania zasadność, wielkości i wartości robót ujętych w przedstawionym przez ubezpieczającego kosztorysie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2. Kosztorys ten powinien zostać przedłożony przez ubezpieczającego najpóźniej w terminie 12 miesięcy od dnia powstania szkody.
Jak wynika z powołanych przepisów likwidacja szkody następuje w przypadku odbudowy zniszczonych budynków na podstawie kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku, odzwierciedlającego koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia (art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy). Z powyższego zestawienia wynika, iż to ubezpieczony dokonujący odbudowy jest zobligowany do przedłożenia zakładowi ubezpieczeń stosownego kosztorysu będącego podstawą ustalenia należnego odszkodowania. W omawianej sprawie niezwłocznie po powstaniu szkody powód zawiadomił o niej ubezpieczyciela i przystąpił do prac związanych z odbudową zniszczonych budynków. Przedłożył ubezpieczycielowi kosztorys prac opiewający na kwotę 208.959,41 zł. Pozwany zakwestionował przedłożony kosztorys i dokonał własnych ustaleń zakresu prac koniecznych do odbudowania budynków i odmiennie określił koszt wskazanych prac na znacznie niższą kwotę. Sąd w pełni zaakceptował wnioski wynikające z opinii biegłego J. O. (1), który pierwotnie określił koszt prac wymaganych do przywrócenia budynków do stanu sprzed 13 października 2016 r. w cenach za czwarty kwartał 2016 r. na poziomie 166.264,96 zł. Jednakże należało wziąć pod uwagę, że zgodnie z pkt. 2 art. 68 o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wysokość szkody ustala się na podstawie kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku, jeżeli zaś suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Przyznając rację pozwanemu w pewnym jedynie aspekcie w tej mierze należało zweryfikować ustalone wartości szkody. Sąd w pełni zgadza się z wnioskiem biegłego sprowadzającym się do przyjęcia, że jeżeli suma ubezpieczenia, która ogranicza wysokość odszkodowania została ustalona według wartości rzeczywistej ubezpieczonych budynków, to uwzględniono w jej kalkulacji również faktyczne zużycie budynku na dzień rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej . Zatem logicznym wydaje się pogląd, że ustalając następnie po powstaniu szkody wysokość należnego odszkodowania zasadnym jest odliczenie stopnia zużycia zaistniałego za czas obowiązywania umowy ubezpieczeniowej, który wynosił , zgodnie z wyliczeniami biegłego rzeczoznawcy w zakresie budynku chlewni – 1 ,45 %, budynku obory – 1,242% i stodoły – 1,242%, zwłaszcza, że w pisemnej umowie ubezpieczenia nie wskazuje się czy suma ubezpieczenia odnosi się do wartości rzeczywistej budynków. Wniosek taki nasuwa się jako jedyny możliwy do przyjęcia, skoro w umowie podano konkretne poziomy stopnia zużycia poszczególnych budynków na dzień rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej.
W orzecznictwie zaistniał problem ustalenia wartości poniesionej szkody w kontekście zakresu uwzględnienia stopnia zużycia zniszczonych budynków. W tej mierze Sąd Okręgowy podziela stanowisko zawarte w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2015 r. , w sprawie o sygnaturze III CZP 71/15 ( Lex nr 1855145 ), zgodnie z którym „ustalenie wysokości szkody w razie niepodjęcia odbudowy , naprawy lub remontu budynku wchodzącego w skład gospodarstwa rolnego ( art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jedn. Tekst : Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.) następuje z uwzględnieniem stopnia zużycia budynku; odszkodowanie wypłaca się w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy ubezpieczenia ustalonej w umowie”. Podzielenie w tej mierze stanowiska pozwanego oznaczałoby konieczność dwukrotnego uwzględnienia stopnia zużycia budynków i tym samym nieuzasadnionego obniżenia odszkodowania. Trzeba bowiem zgodzić się z argumentacją powoda w tym przedmiocie i przyjąć, iż skoro powód odbudował zniszczone budynki, doprowadzając je do stanu sprzed pożaru, to poniósł nakłady pełnowartościowe czyli przy poniesieniu kosztów zakupu nowych materiałów budowalnych i kosztów wykonanych usług. Trudno bowiem wyobrazić sobie aby dokonywać naprawy, zwłaszcza jeśli idzie o odbudowę, jak to miało miejsce co do stodoły powoda, przy użyciu zużytych materiałów i usług. To zaś oznacza, iż nie można zaakceptować stosowania wskaźnika zużycia budynków zarówno do określenia ich wartości początkowej, bo to zostało już uwzględnione w chwili ustalania sumy ubezpieczenia, będącej górną granicą odpowiedzialności ubezpieczyciela, jak i do kwoty stanowiącej wysokość odszkodowania, które powinno odzwierciedlać realne koszty jakie musi ponieść ubezpieczony dla przywrócenia ich stanu sprzed zdarzenia szkodzącego. Stojąc na gruncie takiego podejścia należało przyjąć, że wartość prac wymaganych do przywrócenia budynków do stanu sprzed pożaru z uwzględnieniem zużycia za okres od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody wynosi w cenach za czwarty kwartał 2016 r. 153.748,99 zł.
Nietrafny okazał się także drugi z zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną, a mianowicie aby Sąd ustalając wysokość odszkodowania wziął pod uwagę wartości netto, to jest bez podatku VAT, albowiem poszkodowany nie udokumentował kosztów odbudowy budynków wchodzących w skład prowadzonego przez niego gospodarstwa rolnego fakturami. Analiza stanowiska judykatury w zakresie przytoczonego zagadnienia nie budzi wątpliwości, że na gruncie art. 363 k.c. dla poszkodowanego niebędącego podatnikiem podatku VAT należy określić odszkodowanie, uwzględniając cenę rzeczy lub usługi wraz z tym podatkiem. Należy w pełni podzielić w tym względzie argumentację powoda, sprowadzającą się do analogii usuwania szkód komunikacyjnych. W wyroku z dnia 16 kwietnia 2002 r. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem jednoznacznie, że „odszkodowanie za szkodę poniesioną w wyniku uszkodzenia pojazdu mechanicznego, należącego do poszkodowanego nie będącego podatnikiem podatku VAT, ustalone według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy pojazdu, obejmuje mieszczący się w tych cenach podatek VAT”, (zob. V CKN 980/00). Orzeczenie to wskazuje pewną ogólną zasadę, przytoczoną zresztą przez biegłego J. O. w treści opinii podstawowej, zgodnie z którą jeśli nie ma pewnej informacji o tym, że uprawniony do odszkodowania jest płatnikiem podatku VAT, to oznacza, że ponosząc jego koszt przy zakupie materiałów czy usług niezbędnych do usunięcia skutków szkody , nie jest uprawniony do jego następnego odliczenia. Zatem ponosząc uzasadnione koszty likwidacji zaistniałej szkody ponosi także zawarty w kosztach zakupu materiałów i usług podatek od towarów i usług tzw. VAT. To zaś oznacza, że w przedmiotowej sprawie należało ustalić wysokość odszkodowania wedle wartości zawierającej ów podatek czyli brutto, wobec wyraźnego oświadczenia powoda, że jako rolnik nie jest płatnikiem tego obciążenia podatkowego, czego strona pozwana skutecznie nie zakwestionowała.
Mając na uwadze powyższe oraz uwzględniając, że pozwany wypłacił w toku postępowania likwidacyjnego powodowi kwotę 86.515,60 zł, za zasadne należało uznać zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda T. P. kwotę 69.078,39 zł tytułem odszkodowania będącej różnicą należnego odszkodowania ustalonego wedle wskazanych wyżej zasad a wypłaconymi już z tego tytułu należnościami, (153.748,99 zł -86.515,60 zł = 67.233,39 zł), powiększonego o poniesiony bezspornie przez powoda koszt uzyskania prywatnej ekspertyzy rzeczoznawczej w wysokości 1845 złotych. Zdaniem sądu koszt ten podlegał zwrotowi, albowiem zasadność uwzględnienia w kwocie należnego odszkodowania poniesionych kosztów prywatnej ekspertyzy jest powszechnie akceptowana w orzecznictwie, o ile jest to koszt uzasadniony (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 02 września 1975 r. I CR 505/75, Lex nr 7747). W przedmiotowej sprawie skoro powód uzyskał od ubezpieczyciela odszkodowanie w wypłaconej mu ostatecznie wysokości 86.515,60 złotych i uznał je za zbyt niskie, to jedynym sposobem weryfikacji było uzyskanie opinii rzeczoznawcy majątkowego , choćby w kontekście podjęcia decyzji co do inicjowania procesu sądowego i wysokości kwot objętych pozwem. W tym kontekście warto odnotować najnowsze stanowisko Sądu Najwyższego choć z zakresu szkody komunikacyjnej, wyrażone w uchwale składu 7 sędziów SN z dnia 29 maja 2019 r. w sprawie o sygnaturze III CZP 68/18, gdzie SN przyjął, iż nabywcy- w drodze przelewu- wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną przysługuje od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot uzasadnionych kosztów ekspertyzy zleconej osobie trzeciej tylko wtedy, gdy jej sporządzenie było w okolicznościach sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodownaia .
O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł, iż są one należne od kwoty 67.233,39 zł od dnia 03 listopada 2016 r. do dnia zapłaty albowiem w stosunku do należności z tytułu odszkodowania w związku ze spaleniem budynków w dniu 02 listopada 2016 r. pozwany wydał ostateczną decyzję w przedmiocie świadczeń, co sprawia że zakończył postępowanie likwidacyjne i od dnia 03 listopada 2016 r. świadczenie w tym zakresie stało się wymagalne. Natomiast w zakresie kwoty 1.845 zł zdaniem odsetki ustawowe za opóźnienie są należne od dnia 24 marca 2017 r. do dnia zapłaty, albowiem w dniu w dniu 21 lutego 2017 r. pozwany dostał wezwanie do zapłaty i zobowiązany był do zaspokojenia roszczeń odszkodowawczych do dnia 23 marca 2017 r., co sprawia że świadczenie stało się wymagalne od dnia 24 marca 2017 r. do dnia zapłaty.
W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo jako niezasadne.
Mając na uwadze wynik postępowania, zgodnie z którym powód wygrał sprawę w 90% na podstawie art. 100 k.p.c. należało orzec o kosztach procesu przyjmując zasadę ich stosunkowego rozdzielenia. Łączne koszty procesu poniesione przez strony wyniosły 11.312,05 złotych , przy kosztach zastępstwa procesowego po obu stronach po 5400 złotych, po 17 złotych opłat od pełnomocnictw i poniesionym przez pozwanego koszcie opinii biegłego w zakresie 478,05 złotych. Proporcjonalnie do zakresu uwzględnienia powództwa pozwany winien z tej wielkości ponieść koszt 10.181 złotych (11.312,05 x 90 %=10.181 zł) , zaś poniósł 5.895 złotych. Różnica tych wartości stanowi koszt procesu podlegający zwrotowi na rzecz powoda czyli 4.286 złotych ( 10.181- 5.895 = 4.286 zł). Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2019 poz. 785) nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 5.068,53 zł jako proporcjonalnie do wskazanego wyżej zakresu przegrania sprawy ustaloną część brakujących kosztów sądowych.
Sąd na postawie na podstawie art. 113 ust.4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 102 k.p.c. nie obciążył powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi. Obciążenie T. P. kosztami sądowymi stanowiłoby nadmierne obciążenie powoda i w znacznym stopniu niwelowałoby kompensującą funkcję wypłaconego powodowi odszkodowania.
Z uwagi na powyższe orzeczono jak w wyroku.