Sygn. akt III AUa 622/19
Dnia 3 czerwca 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach
Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Alicja Kolonko |
Sędziowie: |
SSA Marek Procek (spr.) SSO del. Beata Torbus |
Protokolant: |
Magdalena Bezak-Sürücü |
po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2019 r. w Katowicach
sprawy z odwołania M. Z. (M. Z.)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji ubezpieczonego M. Z.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie
z dnia 11 stycznia 2019 r. sygn. akt IV U 804/18
oddala apelację.
/-/SSO del. Beata Torbus /-/SSA Alicja Kolonko /-/SSA Marek Procek
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III AUa 622/19
Wyrokiem z dnia 11 stycznia 2019 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił odwołanie ubezpieczonego M. Z. od decyzji organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. z dnia 15 maja 2018 roku odmawiającej prawa do – opisanej normą art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
W uzasadnieniu przedstawionej decyzji organ rentowy wskazał, że na dzień 1 stycznia 1999 roku ubezpieczony nie dysponuje szczególnym stażem ubezpieczeniowym w wymiarze 15 lat. Organ rentowy podniósł, że do pracy w szczególnych warunkach nie zaliczył wnioskodawcy okresów pracy:
od 2 listopada 1983 roku do 28 lutego 1985 roku w (...) Przedsiębiorstwie (...) w C.,
od 19 czerwca 1985 roku do 31 grudnia 1998 roku w (...) S.A. w C.,
ponieważ z przedłożonych dokumentów nie wynika, aby w spornych okresach ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony.
Sąd Okręgowy ustalił, iż ubezpieczony M. Z. (urodzony się w dniu (...) roku) w dniu 2 maja 2018 roku złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury.
Na dzień 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca wykazał staż emerytalny
w wymiarze 25 lat, 2 miesięcy i 23 dni okresów składkowych.
Jednocześnie Sąd Okręgowy ustalił, że W Przedsiębiorstwie (...) w C. ubezpieczony był zatrudniony
od 1 września 1973 roku do 28 lutego 1985 roku na stanowiskach:
ucznia szkoły przyzakładowej w okresie od 1 września 1973 roku do 17 czerwca
1976 roku,
mechanika napraw pojazdów samochodowych w okresie od 18 czerwca 1976 roku
do 16 stycznia 1979 roku,
instruktora praktycznej nauki jazdy – mechanika w okresie od 8 lutego 1979 roku
do 1 listopada 1983 roku,
kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony w okresie od 2 listopada 1983 roku do 28 lutego 1985 roku.
Służbę wojskową odbywał w okresie od 26 stycznia 1977 roku do 16 stycznia 1979 roku.
Do pracy powrócił z dniem 8 lutego 1979 roku.
Po ukończeniu praktycznej nauki zawodu pracował jako mechanik pojazdów samochodowych stale i w pełnym wymiarze czasu w kanałach remontowych.
Z kolei jako instruktor praktycznej nauki zawodu uczył jazdy na samochodach ciężarowych
o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony.
Jako kierowca ubezpieczony natomiast stale i w pełnym wymiarze czasu obsługiwał wyłącznie samochody ciężarowe o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony.
Natomiast w okresie od 19 czerwca 1985 roku do 31 grudnia 2001 roku ubezpieczony był zatrudniony w (...) Przedsiębiorstwie Usługowo – Produkcyjnym (...)
na stanowiskach:
montera maszyn i urządzeń w okresie od 19 czerwca 1985 roku do 31 marca
1992 roku,
kierowcy – operatora koparko – spycharki w okresie od 1 kwietnia 1992 roku
31 grudnia 1996 roku,
kierowcy koparki oraz palacza piecowego od 1 stycznia 1997 roku do 31 grudnia 2001 roku.
W okresie zatrudnienia na stanowisku montera ubezpieczony zajmował się zasadniczo naprawami silników koparek i wózków kolebkowych.
Z kolei jako kierowca koparko – ładowarki ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu obsługiwał tego typu sprzęt. Natomiast jako palacz pracował w kotłowni zakładowej zajmując się obsługą pieców służących do ogrzewania poszczególnych wydziałów zakładów. Do jego obowiązków należało wyczyszczenie pieca, załadowanie węgla, wywiezienie popiołu.
Zatem Sąd Okręgowy, odwołując się do norm art. 32 ust. 1 i 4 i art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń (Dz.U. z 2017 r., poz. 1383 - dalej jako ustawa emerytalna) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 z późn. zm.), podnosząc,
iż istota sporu sprowadza się do wyjaśnienia czy ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymuje się co najmniej piętnastoletnim okresem stażu pracy w szczególnym charakterze.
Zdaniem tegoż Sądu ubezpieczony nie wykazał, iż pracował w warunkach szczególnych przez wymagany okres 15 lat.
Sąd ten podniósł przy tym, iż ubezpieczony w celu wykazania wymaganego okresu pracy w szczególnych warunkach przedłożył świadectwa pracy z Przedsiębiorstwa (...) potwierdzające jego pracę na stanowiskach: ucznia, mechanika napraw pojazdów samochodowych, instruktora nauki zawodu czy kierowcy pojazdu samochodowego. Załączył nadto świadectwo prac
w warunkach szczególnych z (...) Przedsiębiorstwa Usługowo – Produkcyjnego (...), zgodnie z którym w okresie od 19 czerwca 1985 roku do 31 grudnia 2001 roku wykonywał prace wymienione w wykazie A, dział VIII, poz. V, pkt 18 załącznika nr 1 do zarządzenia nr 3-5 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 19 czerwca 1983 roku w sprawie prac zaliczanych do pierwszej kategorii zatrudnienia, będąc zatrudnionym na stanowiskach mechanika i kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony. Sąd Okręgowy stwierdził zatem, że w obecnym stanie prawnym zarządzenia resortowe zawierające uściślenia dokonane w innym okresie przez właściwych ministrów, polegające na ustaleniu wykazów stanowisk, powołane
w świadectwach wykonywania prac w warunkach szczególnych zakwestionowanych przez organ rentowy nie mają wartości normatywnych, lecz jedynie informacyjną, zaś o spełnieniu przesłanki pracy w szczególnych warunkach przesądza wykonywanie pracy wymienionej
w załącznikach „A" i „B" do cytowanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku.
Zdaniem tegoż Sądu ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zwłaszcza z akt osobowych oraz zeznań świadków wynika, iż w Przedsiębiorstwie (...), po ukończeniu praktycznej nauki zawodu, ubezpieczony faktycznie wykonywał pracę mechanika pojazdów samochodowych
w kanałach remontowych. Biorąc bowiem pod uwagę, iż ubezpieczony ukończył naukę
w zawodzie mechanika – kierowcy logicznym – dla Sądu Okręgowego - jest, iż skierowany został właśnie do tego typu prac. Niewątpliwym przy tym jest, że jako młody pracownik wykonywał najcięższe prace, w tym właśnie w kanałach remontowych. Fakt wykonywania takich prac potwierdzili zresztą słuchani w sprawie świadkowie, którzy wspólnie pracowali
z odwołującym.
Wątpliwości Sądu Okręgowego nie budzi także charakter pracy odwołującego na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony. Ubezpieczony w tym czasie posiadał już stosowne uprawnienia do wykonywania tego typu pracy. Ponadto w przedsiębiorstwie, na stanie którego znajdowały się wyłącznie duże samochody ciężarowe niewątpliwie było duże zapotrzebowanie na kierowców z takimi kwalifikacjami. W tej sytuacji logicznym jest, iż ubezpieczony skierowany został właśnie do obsługi samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony. Powyższe wynika chociażby z pisma z dnia 2 listopada 1983 roku,
w którym wprost wskazano, iż M. Z. przyjął na stan samochód marki J.
z naczepą o ciężarze całkowitym 23.247 kg.
W ocenie Sądu Okręgowego brak jest natomiast podstaw do zaliczenia jego pracy na stanowisku instruktora nauki zawodu do pracy w warunkach szczególnych, albowiem niewątpliwie poza uczeniem jazdy przyszłych kierowców, wykonywał on również pewne obowiązki dydaktyczne. Zdaniem tegoż Sądu powyższe wynika zresztą z załączonego do akt zakresu obowiązków na tym stanowisku, zgodnie z którym był on odpowiedzialny za należyte wyszkolenie przydzielonej grupy uczniów – kursantów na kierowców w zakresie nauczania prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz podstawowych zasad praktycznego wykonywania obsługi codziennej. W ramach powyższego prowadził nauki jazdy na wyznaczonych trasach, ale także uczył prawidłowego i sumiennego wypełniania kart drogowych i wkładek, bieżącego rozliczania się z pobranego paliwa i smarów, prawidłowego eksploatowania powierzonego pojazdu, przeprowadzania potrzebnych napraw bieżących, itp. Powyższe wyklucza zatem przyjęcie, iż na tym stanowisku stale i w pełnym wymiarze czasu jeździł z kursantami samochodami ciężarowymi o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony.
Odnosząc się zaś do pracy ubezpieczonego w (...) Przedsiębiorstwie Usługowo – Produkcyjnym (...), Sąd Okręgowy wskazał, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że w okresie od 19 czerwca 1985 roku do 31 marca 1992 roku wykonywał on pracę kierowcy pogotowania technicznego, albowiem z akt osobowych jednoznacznie wynika, iż w tym czasie zatrudniony był na stanowisku montera maszyn i urządzeń. O powyższym świadczy chociażby to, iż pracodawca w piśmie z dnia 16 marca 1992 roku wskazał, iż ubezpieczony jest bardzo dobrym mechanikiem silnikowym z wieloletnią praktyką. Ponadto gdyby
w tym okresie faktycznie wykonywał pracę kierowcy zbędna byłaby zmiana jego angażu
od 1 kwietnia 1992 roku właśnie na kierowcę. W tej sytuacji Sąd Okręgowy krytyczne odniósł się do zeznań świadków jak również wyjaśnień samego ubezpieczonego, co do wykonywania przez niego pracy na stanowisku kierowcy pogotowania technicznego.
Sąd ten zwrócił zatem uwagę, że wobec nie uwzględnienie powyższego okresu, bez wpływu na możliwość wykazania przez ubezpieczonego piętnastoletniego okresu pracy
w warunkach szczególnych będzie mieć jego praca w okresie od 1 kwietnia 1992 roku
do 31 grudnia 1998 roku, albowiem doliczenie tego okresu do już uwzględnionych okresów, tj. od 18 czerwca 1976 roku do 16 stycznia 1979 roku oraz od 2 listopada 1983 roku
do 28 lutego 1985 roku da odwołującemu jedynie 10 lat i 8 miesięcy okresów pracy
w szczególnych warunkach. Dodatkowo dla Sądu Okręgowego wątpliwa jest w ogóle zasadność zaliczenia do warunków szczególnych pracy M. Z. na stanowisku palacza, albowiem z jego wyjaśnień wynika, iż w tym czasie pracował on w kotłowni zakładowej wytwarzającej ciepło dla potrzeb zakładu. Trudno w tej sytuacji uznać,
iż obsługiwał on kotły typu przemysłowego, a – jak podnosi Sąd Okręgowy - wyłącznie prace przy obsłudze takich kotłów podlegają zaliczeniu do warunków szczególnych, zgodnie
z wykazem A, dział XIV, poz. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku. Zdaniem tegoż Sądu ustawodawca odnosi się w tym opisie do dwóch różnych stanowisk pracy, czyli pracy nie zautomatyzowanej palacza kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego oraz pracy nie zautomatyzowanej rusztowego kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego. W obu więc przypadkach rozporządzenie wymaga, by prace wykonywane na tych stanowiskach dotyczyły obsługi ściśle określonych instalacji,
tj. przemysłowych kotłów parowych lub wodnych. Tylko wtedy praca palacza lub rusztowego uznana może zostać za pracę w warunkach szczególnych, w rozumieniu ustawy z 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W pozostałych wypadkach prace palaczy lub rusztowych, choć świadczone z reguły w trudnych i szkodliwych dla zdrowia warunkach, nie mogą zostać uwzględnione w poczet szczególnego stażu pracy.
Mając na uwadze przedstawione okoliczności Sąd Okręgowy, na mocy art. 477
14
§ 1 k.p.c., orzekł o oddaleniu odwołania.
W apelacji od zaprezentowanego rozstrzygnięcia ubezpieczony zarzucił Sądowi pierwszej instancji:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające
na zaniechaniu dokonania oceny zebranego materiału dowodowego we wzajemnym powiązaniu ze sobą oraz na wyprowadzeniu z materiału dowodowego wniosków
z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, co w rezultacie spowodowało dokonanie przez Sąd Okręgowy błędnych ustaleń faktycznych, w oderwaniu od treści dowodów z dokumentów:
świadectwa pracy
z (...), w którym sporny okres zaliczono do pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (pkt 8 świadectwa pracy z dnia 31 grudnia 2001 r.).
świadectwa wykonywania pracy zaliczonej do pierwszej kategorii zatrudnienia, z (...) na stanowisku mechanik- kierowca samochodu ciężarowego o ład pow. 3,5 tony. w okresie 19 czerwca 1985 roku do dnia 31 grudnia 2001 roku;
zeznań świadków:
- M. K. w części dotyczącej tego, że ubezpieczony pracując jako instruktor nauki zawodu na samochodzie marki S., wykonywał czynności takie jak kierowca samochodu ciężarowego o ładowności pow. 3,5 tony i nie wykonywał czynności dydaktycznych,
W. P. w części dotyczącej zatrudnienia w przedsiębiorstwie (...), w tym tego, że ubezpieczony pracował jako kierowca pogotowia technicznego, następnie palacza kotła wodnego i kierowcy samochodu ciężarowego o ładowności pow. 3,5 tony oraz błędnego wypisania w świadectwie pracy stanowisk pracy ubezpieczonego zaliczanych do pracy
w szczególnych warunkach,
W. K. w części dotyczącej pracy ubezpieczonego na stanowisku instruktora nauki jazdy na samochodzie marki S. oraz na stanowisku kierowcy kierowca pogotowia technicznego, samochodów o ładowności powyżej 3,5 tony,
W. W. w części dotyczącej pracy ubezpieczonego na stanowisku palacza
w warunkach szczególnych,
odwołującego M. Z., z których to dowodów w połączeniu z dowodami wskazanymi w niniejszym postępowaniu jednoznacznie wynika, że odwołujący pracował w warunkach szczególnych w przedsiębiorstwie (...) jako instruktor nauki zawodu na samochodzie marki S. o ład. powyżej 3,5 tony. i nie wykonywał czynności dydaktycznych, oraz w przedsiębiorstwie (...) na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony w okresie 19 czerwca 1985 roku -31 marca 1992 roku oraz palacza kotła typu przemysłowego, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że:
odwołujący M. Z. nie pracował w warunkach szczególnych w spornym okresie, tj. od 17 stycznia 1979 roku do 1 listopada 1983 roku na stanowisku instruktor nauki jazdy
na pojazdach powyżej 3,5 tony, w Przedsiębiorstwie (...) w C., podczas gdy praca na stanowisku instruktora nauki jazdy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony była pracą w warunkach szczególnych i polegała na wykonywaniu czynności takich jak kierowca samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony,
odwołujący M. Z. nie pracował w warunkach szczególnych w spornym okresie tj. od 19 czerwca 1985 roku do 31 marca 1992 roku na stanowisku kierowcy pogotowia technicznego na pojazdach powyżej 3,5 tony, Przedsiębiorstwie (...)
w C., podczas gdy ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony, co stanowi pracę
w warunkach szczególnych,
odwołujący nie pracował na stanowisku palacza kotła typu przemysłowego;
2. naruszenie art. 32 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1988 r. o emeryturach i rentach z FUS poprzez jego niezastosowanie przy ocenie, czy odwołujący wykonywał prace w szczególnych warunkach.
W oparciu o przedstawione zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i przyznanie ubezpieczonemu prawa do emerytury oraz zasadzenie od organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Zdaniem skarżącego, wnioskodawca, zajmując stanowisko instruktora nauki jazdy samochodu ciężarowego o masie powyżej 3,5 tony, wykonywał pracę w warunkach szczególnych w okresie od 17 stycznia 1979 roku do 1 listopada 1983 roku, co zostało potwierdzone zeznaniami świadków, w tym przede wszystkim treścią zeznań M. K., który jednoznacznie wskazał, iż zawsze ubezpieczony M. Z. zajmował się prowadzeniem samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony, nawet wówczas, gdy był instruktorem nauki jazdy. Świadek M. K. szczegółowo opisał jak wyglądała praca instruktora nauki jazdy, iż jazdy w samochodzie ciężarowym marki S. trwały przez
8 godzin dziennie w tygodniu, z wieloma uczniami każdego dnia. Skarżący powołał się przy tym na pogląd Sądu Apelacyjnego w Łodzi, wyrażony w wyroku w sprawie III AUa 2441/13, iż praca odwołującego się jako instruktora nauki jazdy z uwagi na stopień uciążliwości, konieczność posiadania wysokiej sprawności psychofizycznej, odpowiedzialność
za bezpieczeństwo kursanta
, swoje i innych uczestników ruchu drogowego
, stałe przebywanie
w środowisku pracy kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, uczestniczenie w ruchu ulicznym tak miejskim, jak i pozamiejskim
i narażenie na czynniki szkodliwe dla takiego kierowcy, pozwalają zrównać pracę instruktora nauki jazdy z pracą kierowcy. Ponadto błędny wydaję się pogląd Sądu Okręgowego
w C., iż codzienna obsługa pojazdu, w tym prawidłowe eksploatowanie pojazdu, czy przeprowadzanie bieżących drobnych napraw, czy wpisywanie ile dany uczeń przejechał kilometrów, wyklucza przyjęcie , iż M. Z. nie wykonywał pracy instruktora nauki jazdy samochody ciężarowego po w. 3,5 tony stale i w pełnym wymiarze czasu.
Ponadto apelujący podniósł, iż W. P. zaznał, iż ubezpieczony pracował na bazie sprzętu do 1982 - 1983 roku jako kierowca pogotowania technicznego powyżej 3,5 tony. Sąd Okręgowy nie dał wiary temu świadkowi, który posiadał wiedzę dogłębną
i wiedział jak funkcjonowało przedsiębiorstwo (...) w spornym okresie. Z zeznań wymienionego świadka wynika, że w przedsiębiorstwie (...) nie dokładano należytej staranności do rzetelnego wypełniania dokumentów. Swobodnie wpisywano stanowiska i ich nazwy. Świadek ten zeznał również, że praca ubezpieczonego w kotłowni była pracą
w szczególnych warunkach. Ponadto świadek W. W. zeznał, że pracował
z ubezpieczonym na tym samym stanowisku palacza i z tej pracy ma przyznaną emeryturę
za pracę w warunkach szczególnych. Jednocześnie skarżący, odnosząc się do zeznań W. K. w części dotyczącej pracy ubezpieczonego na stanowisku instruktora nauki jazdy na samochodzie marki s., jego zeznania były obiektywne i wynikały z osobistej styczności z ubezpieczonym w tym czasie. Świadek ten również potwierdził, że M. Z. pracował na kierowcy kierowca pogotowia technicznego, samochodów o ładowności powyżej 3,5 tony w przedsiębiorstwie (...). W ocenie apelującego zeznania te były wyczerpujące, obejmowały wszystkie miejsca pracy. Zeznania poszczególnych świadków były logiczne, spójne i wzajemnie się uzupełniały. Każdy ze świadków zeznawał zgodnie
z posiadaną wiedzą, a zeznania były szczegółowe, na ile to możliwe po tylu latach.
Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Przyjmując ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy jako własne uznał, że apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie rozważań wypada zauważyć, iż postępowanie sądowe w sprawach dotyczących ubezpieczenia społecznego wszczynane jest w rezultacie odwołania wniesionego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ma więc ono charakter odwoławczy. Jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy na wniosek ubezpieczonego lub z urzędu. Jest zatem postępowaniem kontrolnym. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Natomiast postępowanie przed sądem powszechnym jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy.
W realiach niniejszego sporu, postępowanie Sądu sprowadzało się do oceny legalności decyzji organu rentowego z dnia 15 maja 2018 r. odmawiającej prawa do – opisanej normą art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
Przypomnieć wypada, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Na mocy art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej, wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo
do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Owe przepisy dotychczasowe to powołane przez Sąd Okręgowy rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Trzeba zatem wskazać, że przepis § 4 tegoż rozporządzenia Rady Ministrów stanowi, iż pracownik, który wykonywał prace
w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące przesłanki: wieku 60 oraz wymaganego okresu zatrudnienia, tj. 25 lat pracy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach (pracy wymienionej w Wykazie A). Zatem warunkiem koniecznym jest wykazanie przez wnioskodawcę, że w okresie co najmniej 15 lat wykonywał pracę - stale i pełnym wymiarze czasu pracy - na stanowisku pracy wymienionym w wykazie A. Aby sprostać temu obowiązkowi, wnioskodawca winien przestawić organowi rentowemu świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Jednocześnie podkreślić należy, iż przepis § 2 ust. 2 cyt. rozporządzenia Rady Ministrów stanowił, że okresy pracy, o których mowa w ust. 1 § 2 stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji,
w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia
lub w świadectwie pracy.
Zapis przyjęty w treści powołanego przepisu wskazywał, iż świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach nie jest dokumentem abstrakcyjnym i musi znajdować oparcie w posiadanej przez zakład pracy dokumentacji, a w konsekwencji może być poprzez te dokumenty weryfikowane.
Odnosząc powyższe uwagi do realiów niniejszego sporu wskazać trzeba,
iż ubezpieczony nie przedstawił – znajdujących oparcie w treści przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - świadectw pracy w szczególnych warunkach, obrazujących jego zatrudnienie w Przedsiębiorstwach (...).
Analizując zatem do okres pracy ubezpieczonego w Przedsiębiorstwie (...), zauważyć należy, iż bezspornie od 8 lutego 1979 roku do 1 listopada 1983 roku wnioskodawca zatrudniony był na stanowisku instruktora praktycznej nauki zawodu.
W aktach osobowych znajduje się jego wniosek z dnia 1 stycznia 1979 roku o podjęcie pracy na tym stanowisku. Zarzuty apelacji, w niekwestionowanym w istocie w tym zakresie stanie faktycznym, zmierzały do uzyskania takiej wykładni przepisu załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku (wykazu A, działu VIII, pkt 2), która dozwalałaby na objęcie nim pracy instruktora jazdy na samochodach ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Powtórzyć zatem należy za Sądem Najwyższym,
iż przepis ten jest jasny i jako taki nie wymaga wykładni; wymieniono w nim bowiem - jako wykonywaną w szczególnych warunkach - pracę kierowców samochodów ciężarowych
o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów
o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów. Pojęcia te nie mogą być rozumiane w kontekście zarządzeń resortowych, sprzecznie ze swym brzmieniem i tworzenie w jakiejkolwiek drodze norm ustalających stanowiska pracy
w szczególnych warunkach poza wykazem jest niedopuszczalne. Zatem – jak trafnie wskazuje Sąd Najwyższy - elementem definicji pracy w szczególnych warunkach, oznaczonej w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku, jako praca kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej
3,5 tony, jest kierowanie pojazdem, a nie instruowanie kierującego pojazdem uczestnika kursu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014 r., I UK 113/14). Sąd Okręgowy zasadnie zatem odmówił zaliczenia do szczególnego stażu pracy ubezpieczonemu okresu zatrudnienia na stanowisku instruktora nauki jazdy.
Odnosząc się natomiast do pracy wnioskodawcy w Przedsiębiorstwie (...), uznać należy, iż brak podstaw do przyjęcia, iż w okresie od dnia 19 czerwca 1985 roku do dnia 31 marca 1992 roku ubezpieczony wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zatrudnienie na stanowisku kierowcy pogotowia technicznego (wykaz A, działu VIII,
pkt 2). Otóż bowiem w dokumentach zgromadzonych w aktach osobowych wskazano,
iż w opisanym wyżej okresie ubezpieczony był zatrudniony na stanowisku montera maszyn
i urządzeń, pracownika warsztatu sprzętowego. I tak, w piśmie z dnia 28 kwietnia 1987 roku pracodawca określa wnioskodawcę, jako pracownika warsztatu sprzętowego. W piśmie z dnia 17 stycznia 1992 roku pracodawca określa ubezpieczonego jako mechanika maszyn budowlanych, zaś w piśmie z dnia 30 marca 1992 roku, jako ślusarza remontowego. Natomiast brak w aktach osobowych jakichkolwiek dokumentów wskazujących,
że w spornym okresie ubezpieczony wykonywał pracę kierowcy pogotowia technicznego.
Z zeznań świadka W. K. wynika, że ubezpieczony pracował jako kierowca pogotowia technicznego na warsztacie. Nie wykonywał jedynie pracy kierowcy, gdyż dokonywał również napraw sprzętu (23:04) Natomiast świadek W. P. zeznał,
że ubezpieczony pracował jako kierowca pogotowia technicznego do 1982 – 1983 roku (27:17).
Podkreślić zatem należy, że wbrew twierdzeniom, na które powołuje się apelujący, Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233
§ 1 k.p.c., albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania,
na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych
w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ustalenia faktyczne dokonane w oparciu o tak ocenione dowody nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych, tzn. nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów,
jak i logicznych (błędności rozumowania i wnioskowania). Odnosząc powyższe dyrektywy
do ustaleń dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, w aspekcie wskazywanych przez skarżącego uchybień, nie sposób przyjąć zasadności jego argumentacji, że Sąd Okręgowy uznał dowolnie, wbrew zgromadzonemu w sprawie materiałowi dowodowemu i w sposób sprzeczny z zaprezentowanym poglądami judykatury, że odwołujący się w opisanych wyżej okresach objętych sporem nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę
w szczególnych warunkach.
Jednocześnie dodać należy, iż nawet hipotetyczne przyjęcie, że ubezpieczony wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zatrudnienie w szczególnych warunkach w okresach:
od 18 czerwca 1976 roku do 16 stycznia 1979 roku (praca mechanika napraw pojazdów samochodowych w kanałach, po doliczeniu zasadniczej służby wojskowej),
od dnia 2 listopada 1983 roku do dnia 28 lutego 1985 roku (praca kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony),
od dnia 1 kwietnia 1992 roku do dnia 1 stycznia 1999 roku (praca kierowcy – operatora spycharko – ładowarki i palacza c.o.),
nie prowadzi do wniosku, że wnioskodawca dysponuje na dzień 1 stycznia 1999 roku szczególnym stażem ubezpieczeniowym wynoszącym co najmniej 15 lat.
Konkludując, Sąd drugiej instancji uznał, że apelacja jest bezzasadna i na mocy
art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.
/-/SSO del. Beata Torbus /-/SSA Alicja Kolonko /-/SSA Marek Procek
Sędzia Przewodniczący Sędzia