Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 2323/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

SSR Ryszard Kołodziejski

Protokolant:

sekretarz sądowy Jowita Stafiej

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2019 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. we W.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) S.A. w Ł.

o zapłatę

I zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. w Ł. na rzecz powoda (...) S.A. we W. kwotę 1196,50 zł (jeden tysiąc sto dziewięćdziesiąt sześć złotych pięćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 01 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II w pozostałej części oddala powództwo;

III zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 919,90 zł (dziewięćset dziewiętnaście złotych dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt V GC 2323/18

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 10 czerwca 2019 r.

Pozwem z dnia 16 maja 2018 r. (data stempla pocztowego) powód (...) S.A. we W. domagał się zasądzenia od (...) S.A. w Ł. kwoty 1.935,76 zł z odsetkami ustawowymi oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że w dniu 30 maja 2015 r. w wyniku kolizji drogowej uległ uszkodzeniu pojazd marki O.. Sprawca zdarzenia miał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pozwany ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność za szkodę i wypłacił odszkodowanie w kwocie 1.417,34 zł. Powód nabył od poszkodowanego wierzytelność związaną ze szkodą komunikacyjną, a następnie dokonał przeliczenia kosztów naprawy, w wyniku czego okazało się, iż wypłacone przez pozwanego odszkodowanie zostało zaniżone. Powód domagał się różnicy między ustalonym przez siebie kosztem naprawy a przyznaną przez pozwanego kwotą, nadto kwoty 307,50 zł z tytułu kosztów prywatnej kalkulacji.

W dniu 6 sierpnia 2018 r. w Sądzie Rejonowym w Toruniu wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodny z żądaniem pozwu.

Pozwany skutecznie wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym zażądał oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, iż po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił kwotę 1.417,34 zł na podstawie sporządzonego przez siebie kosztorysu. W ocenie pozwanego przyznane odszkodowanie w pełni wyczerpało roszczenia związane ze szkodą w pojeździe. Pozwany zwrócił uwagę, iż powód nie przedstawił dokumentów wskazujących na wysokość rzeczywistych kosztów naprawy. Wskazał również, że uszkodzony samochód był zarejestrowany w 2006 r., a jego przebieg wynosił niemalże 198 tys. km, wobec czego nie było uzasadnione przeprowadzenie naprawy za pomocą nowych oryginalnych części zamiennych. Pozwany zakwestionował również zasadność domagania się przez (...) S.A. we W. zwrotu kosztów prywatnej opinii w kwocie 307,50 zł, bowiem nie poniósł ich poszkodowany, a powód.

Postanowieniem z dnia 8 listopada 2018 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego S. D. na okoliczność ustalenia koniecznych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonego w dniu 30 maja 2015 roku samochodu marki O. o numerze rejestracyjnym (...), przy uwzględnieniu zarówno części, jakich faktycznie użyto, jak i nowych i oryginalnych części naprawy oraz średnich stawek za roboczogodzinę obowiązujących na rynku lokalnym właściwym dla miejsca zamieszkania poszkodowanego.

Biegły złożył opinię w dniu 28 lutego 2019 r.

Powód w piśmie z dnia 25 kwietnia 2019 r. wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego na okoliczność wysokości szkody w oparciu o kalkulację sporządzoną w systemie A., bowiem zastosowany przez biegłego system DAT zaniża ceny roboczogodzin i materiału lakierniczego.

Postanowieniem z dnia 29 maja 2019 r. Sąd przyznał biegłemu wynagrodzenie za sporządzenie opinii w kwocie 1.037,81 zł oraz wynagrodzenie za udział w rozprawie w dniu 29 maja 2019 r. w kwocie 159,36 zł.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 30 maja 2015 r. w wyniku kolizji drogowej doszło do uszkodzenia pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...). Sprawca zdarzenia był ubezpieczony u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

(okoliczności bezsporne)

(...) S.A. w Ł. decyzją z dnia 9 czerwca 2015 r. przyznało poszkodowanemu – na podstawie kosztorysu naprawy – odszkodowanie w kwocie 1.417,34 zł. W kosztorysie uwzględniono stawkę za godzinę prac naprawczych w kwocie 50 zł netto oraz ceny części zamiennych pochodzących od dostawców niezależnych.

(dowody: decyzja wypłaty odszkodowania, k. 15; kosztorys, k. 54-55)

W dniu 7 maja 2018 r. poszkodowany zbył na rzecz K. D. wierzytelność przysługującą od pozwanego oraz sprawcy szkody z dnia 30 maja 2015 r. z tytułu uszkodzeń w pojeździe marki O..

(dowody: umowa przelewu wierzytelności, k. 25)

K. D. w dniu 7 maja 2018 r. scedował na (...) S.A. we W. ww. wierzytelność.

(dowody: umowa przelewu wierzytelności, k. 18-20)

Powód zlecił podmiotowi Biuro (...) Sp. z o.o. we W. sporządzenie kalkulacji naprawy uszkodzonego pojazdu, z której wynikało, iż koszt naprawy powinien wynieść 3.034,60 zł brutto przy uwzględnieniu stawki za roboczogodzinę prac naprawczych na poziomie 105 zł netto oraz cen części pochodzących z dystrybucji producenta.

Koszt sporządzenie ww. kalkulacji naprawy wyniósł 307,50 zł brutto.

(dowody: kalkulacja naprawy, k. 27-34; faktura VAT, k. 35)

Poszkodowany nie dokonał naprawy pojazdu, dopiero po roku udało mu się sprzedać uszkodzony samochód.

(dowody: zeznania świadka T. J. na rozprawie w dniu 16 stycznia 2019 r., k. 79-79v)

Konieczny i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...), przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę prac naprawczych, stosowanej w nieautoryzowanych warsztatach (100 zł netto) oraz przy uwzględnieniu cen nowych, oryginalnych części zamiennych pochodzących z dystrybucji producenta pojazdu (I kategoria dyrektywy (...) jakość O) wynosił 2.613,84 zł. Zastosowanie innego rodzaju części zamiennych nie przywróciłoby pojazdu do stanu sprzed szkody.

(...) ekspercki DAT, w porównaniu do programów A. i E., nie zaniża kosztów naprawy.

(dowody: opinia biegłego sądowego, k. 86-88; kalkulacja kosztów naprawy, k. 89-91; zeznania biegłego sądowego na rozprawie w dniu 29 maja 2019 r., k. 104)

Sąd zważył, co następuje.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie ustalono w oparciu o dowody z dokumentów, których autentyczność nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu, nadto na podstawie zeznań świadka T. J. oraz opinii biegłego sądowego S. D..

Zeznania świadka Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne, szczere, logiczne, precyzyjne i spójne zarówno wewnętrznie, jak i z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Ponadto w toku postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności uzasadniające odmowę przyznania omawianym zeznaniom waloru pełnowartościowego dowodu w niniejszej sprawie. Co istotne, poszkodowany zeznał, iż nie dokonał naprawy samochodu, a po pewnym czasie sprzedał go w stanie uszkodzonym. Uzasadniało to ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela metodą kosztorysową.

Sporządzoną w niniejszej sprawie opinię biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej Sąd uznał za rzetelną i fachową. Biegły po dokonaniu analizy zgromadzonych w sprawie dokumentów wydał jednoznaczną w swych wnioskach i spójną opinię w sprawie. Sąd uznał, że opinia biegłego sądowego w sposób wiarygodny określa konieczny i uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki O. (...). Na rozprawie w dniu 29 maja 2019 r. biegły sądowy odniósł się do podniesionego przez stronę powodową zarzutu, jakoby system ekspercki DAT, w oparciu o który sporządził opinię, zaniża ceny roboczogodzin prac naprawczych i materiału lakierniczego. Co istotne, na rozprawie nie stawił się pełnomocnik powoda, o terminie zawiadomiony prawidłowo. W ocenie Sądu brak było podstaw do kwestionowania twierdzeń biegłego w ww. zakresie.

W niniejszej sprawie bezsporne było, iż w dniu 30 maja 2015 r. doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzony został pojazd marki O. (...). (...) S.A. w Ł. uznał swoją odpowiedzialność za szkody powstałe w pojeździe oraz obowiązek wypłaty stosownego odszkodowania za doznaną szkodę i wypłacił poszkodowanemu kwotę 1.417,34 zł.

Kwestią sporną między stronami była wysokość odszkodowania z tytułu szkody w pojeździe i zasadność żądania powoda w zakresie zwrotu kosztów opinii technicznej.

Jak stanowi art. 822 § 1 i 2 k.p.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

W doktrynie przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek a stanem, jaki by zaistniał gdyby zdarzenie to nie nastąpiło. Naprawienie szkody, a więc i odszkodowanie powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 362 § 2 k.c.). Wysokość odszkodowania jest ograniczona kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c.) i nie może przekraczać poniesionej szkody (art. 8241 § 1 k.c.). W orzecznictwie utrwalone zostało stanowisko, iż dla pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgnąć do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym. W myśl art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Związek przyczynowy jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie „przyczyny” ze zjawiskiem określonym jako „skutek”. Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 k.c. dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej, ograniczenie tej odpowiedzialności tylko za normalne – typowe, występujące zazwyczaj następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym odmiennego od istniejącego w rzeczywistości.

Zgodnie zaś z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Nie budzi wątpliwości, że skoro odszkodowanie pieniężne ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, to jego wysokość powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Podkreślić też trzeba, że przywrócenie stanu poprzedniego ma miejsce, jeżeli stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem (stanu technicznego, zdolności użytkowania, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego itd.) odpowiada stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Przywrócenie stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu wiąże się z reguły z koniecznością wymiany elementów, które uległy zniszczeniu. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu (uchwała SN z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11, L.). Sąd Najwyższy uznał w wyniku wykładni art. 361 § 2 k.c. i art. 363 § 2 k.c., że ubezpieczyciel, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Przywrócenie do takiego stanu oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy, w takim stopniu, jak przed zdarzeniem. Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część, to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Przy założeniu, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną nową częścią. W myśl art. 19 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.) poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Jak stanowi art. 34 wyżej wskazanej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Wskazać również należy na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r. (II CNP 43/17, L.), a który Sąd Rejonowy w całości podziela, i w którym Sąd Najwyższy wskazał, że roszczenie o zapłatę odszkodowania i jego zakres nie zależy od tego czy poszkodowany dokonał naprawy, ponieważ poszkodowany (per analogiam również jego następca prawny) może żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznych naprawy. (por. także por. wyroki Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, i z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, L.). Art. 363 § 1 k.c. nie nakłada na poszkodowanego obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego wskazując, że szkoda może być naprawiona przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, potrzebnej do przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody.

Na gruncie powyżej przytoczonych przepisów, a co jest bezspornym w sprawie, pozwany zobowiązany był względem poszkodowanego do zapłaty odszkodowania w granicach odpowiedzialności cywilnej kierującego pojazdem sprawcy zdarzenia. Dopuszczony przez Sąd – na wniosek obu stron – dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów napraw uszkodzeń w pojeździe potwierdził stanowisko powoda, iż pozwany wypłacając odszkodowanie w kwocie 1.417,34 zł zaniżył jego wysokość. Ustalona przez biegłego wysokość kosztów naprawy z użyciem oryginalnych części zamiennych oraz zgodnie z technologią producenta wyniosła 2.613,84 zł brutto i była nieco niższa od kosztów naprawy, wskazanych w przedstawionej przez powoda prywatnej opinii (3.045,60 zł). Z uwagi na ciążący na poszkodowanym obowiązek minimalizacji skutków zdarzenia szkodowego, zasadne było przywrócenie pojazdu po jak najniższych kosztach, które jednocześnie zapewniają pełną rekompensatę powstałego uszczerbku, dlatego zdaniem Sądu biegły słusznie za podstawę ustalenia wysokości odszkodowania przyjął średnie stawki, funkcjonujące w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych (100 zł netto). Wskazał on również, zasadne było przyjęcie w kalkulacji naprawy cen nowych, oryginalnych części zamiennych, pochodzących z dystrybucji producenta pojazdu (jakość O). Co istotne, uszkodzone elementu nie miały swoich tańszych odpowiedników o jakości (...). Biegły podkreślił nadto, iż naprawa, przeprowadzona za pomocą części innego rodzaju nie przywróciłaby pojazdu do stanu sprzed szkody.

Wymaga w tym miejscu podkreślenia, iż to na stronie pozwanej – w myśl zasady rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.) – spoczywał obowiązek wykazania, iż w okolicznościach niniejszej sprawy wystarczające było użycie w toku naprawy innych części zamiennych, niż części oryginalne z dystrybucji producenta. Pozwany nie udowodnił, by uszkodzone elementy w pojeździe nie były oryginalne. W ocenie Sądu nie zasługiwała na uwzględnienie w tym zakresie argumentacja ubezpieczyciela, zgodnie z którą wiek pojazdu i liczba przejechanych kilometrów uzasadniała użycie w procesie naprawy tańszych zamienników. Pozwany nie wykazał, by zastosowanie nowych, oryginalnych części zamiennych doprowadziłoby do wzrostu wartości pojazdu jako takiego. Wskazać również należy, iż pozwany – po otrzymaniu odpisu opinii biegłego – nie wniósł do niej zastrzeżeń, wobec czego uprawniony jest wniosek, iż uznał poczynione przez niego ustalenia za zgodne z rzeczywistym stanem.

Nadmienić warto, iż różnica między kalkulacją naprawy, przedłożoną przez powoda, a kosztorysem, sporządzonym przez biegłego, sprowadzała się w istocie do kosztów lakierowania uszkodzonych elementów, bowiem wartość części zamiennych była bardzo zbliżona. W prywatnej kalkulacji naprawy, wykonanej na zlecenie (...) S.A. we W., koszt lakierowania wynosił 848,40 zł netto, zaś według biegłego – 496,50 zł netto. Sąd za gołosłowne uznał twierdzenia powoda, iż zastosowany przez biegłego system DAT zaniża wartość prac naprawczych oraz materiałów lakierniczych, bowiem nie przedstawił on żadnych dowodów w tym przedmiocie. Biegły sądowy S. D. posiada wieloletnie doświadczenie w sporządzaniu podobnych opinii, a zatem nie było podstaw do kwestionowania przyjętej przez niego metodologii.

Mając na uwadze powyższe, Sąd doszedł do przekonania, iż naprawa pojazdu z użyciem oryginalnych części zamiennych w nieautoryzowanym warsztacie naprawczym była ekonomicznie uzasadniona i celowa. Wypłacone przez pozwanego odszkodowanie w kwocie 1.417,34 zł nie umożliwiło doprowadzenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Powód domagał się zasądzenia tytułem dopłaty odszkodowania kwoty 1.628,26 zł i żądanie to Sąd uznał za zasadne w części. Wskazać przy tym należy, iż kwota odszkodowania w niniejszej sprawie powinna być podwyższona o pełną stawkę podatku VAT, bowiem poszkodowany – jak wynika ze zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów – nie był uprawniony do odliczenia podatku VAT od kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. Powodowi należała się zatem kwota 1.196,50 zł (2.613,84 zł – 1.417,34 zł).

Odnosząc się do żądania powoda o zwrot kosztów sporządzenia na jego zlecenie prywatnej kalkulacji naprawy w kwocie 307,50 zł należało uznać, iż jest ono niezasadne. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r. (sygn. akt III CZP 24/04) wskazano, iż odszkodowanie, przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika zatem, że koszty takiej opinii prywatnej należą się, ale wyłącznie poszkodowanemu. Powód był jedynie nabywcą wierzytelności, a zatem nie przysługuje mu zwrot kosztów opinii prywatnej, sporządzonej na potrzeby niniejszego procesu. Powołać tutaj należy wyrok Sądu Najwyższego z 2 września 1975 roku II CR 595/75, Uchwałę Sądu Najwyższego z 18 maja 2004 roku III CZP 24/04, czy wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 31 stycznia 2013 roku, sygnatura I ACa 1011/12. Należy podkreślić, że zgodnie z zasadą nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse habet powód jako cesjonariusz nie mógł nabyć prawa do odszkodowania w większym zakresie, niż przysługiwało ono cedentowi, tj. poszkodowanemu. Z kolei z materiału dowodowego nie wynika, aby poszkodowany poniósł szkodę, która obejmowałaby koszty sporządzenia prywatnej ekspertyzy. Uprawnienie do żądania tych kosztów nie zostało więc przez powoda nabyte, a cesja obejmowała jedynie prawo do zwrotu kosztów z tytułu szkody w pojeździe. Faktura VAT na kwotę 307,50 zł została wystawiona na (...) S.A. we W., a zatem to nie poszkodowany poniósł koszt jej sporządzenia. W umowie cesji nie przyszła wierzytelność związana z kosztami zlecenia prywatnej ekspertyzy nie została zindywidualizowana w sposób wystarczający dla uznania, iż doszło do przelewu wierzytelności przyszłej.

Rekapitulując powyższe rozważania, roszczenie powoda, dotyczące kosztów naprawy uszkodzonemu pojazdu zasługiwało na uwzględnienie w części i dlatego Sąd, na mocy art. 19 ust. 1, art. 34 ust. 1, art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 361 i art. 362 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. zasądził od pozwanego (...) S.A. w Ł. na rzecz (...) S.A. we W. kwotę 1.196,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie, tj. co do kwoty 739,26 zł powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek wydano w oparciu o art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509 § 1 k.c. Przepis art. 481 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z kolei art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wskazuje, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przedmiocie odsetek ustawowych za opóźnienie orzeczono zgodnie z żądaniem, z uwzględnieniem nowelizacji art. 481 k.c., która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

W przedmiocie kosztów postępowania orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W niniejszej sprawie do niezbędnych kosztów postępowania poniesionych przez powoda należy zaliczyć koszty zastępstwa procesowego w kwocie 900 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800), opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę sądową od pozwu w kwocie 97 zł oraz wynagrodzenie biegłego w kwocie 1.197,17 zł (postanowienie z dnia 29 maja 2019 r.) Z kolei pozwany poniósł koszty w kwocie 900 zł (wynagrodzenie pełnomocnika), 17 zł (opłata skarbowa) oraz 117,01 zł (zwrot kosztów stawiennictwa świadka). Powód wygrał sprawę w 61,80 %, a zatem po wzajemnym potrąceniu kosztów, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 919,90 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, o czym orzeczono jak w punkcie 3 sentencji wyroku.

SSR Ryszard Kołodziejski

ZARZĄDZENIE

1. Odnotować w kontrolce uzasadnień,

2. Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego,

3. Przedłożyć z wpływem lub za 3 tygodnie.

SSR Ryszard Kołodziejski