Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I ACa 91/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 sierpnia 2019 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Sędzia Leon Miroszewski (przewodniczący)

Sędzia Dorota Gamrat-Kubeczak

Halina Zarzeczna

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Piotr Tarnowski

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2019 w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. O.

przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w K.

o ustalenie nieważności uchwał

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie 21 grudnia 2018 r. sygnatura akt I C 243/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 270,00 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Dorota Gamrat-Kubeczak Leon Miroszewski Halina Zarzeczna

Sygnatura akt I ACa 91/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2018 roku, w sprawie o sygnaturze akt I C 243/18, Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił powództwo L. O. przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w K. o ustalenie i stwierdzenie nieważności uchwały numer (...) Rady Nadzorczej (...) w K. z 23 marca 2018 r oraz poprzedzającej ją decyzji Zarządu pozwanej spółdzielni z 14 grudnia 2017 roku; uchwały numer (...) Rady Nadzorczej (...) w K. z 20 czerwca 2018 r oraz poprzedzającej ją uchwały Zarządu pozwanej spółdzielni z 23 kwietnia 2018 r. - z uwagi na treść ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, zmienionej ustawą z dnia 20 lipca 2017 roku.

Sąd ten ustalił, że umową notarialną z dnia 31 lipca 2008 roku powódka wraz z mężem S. O., w trybie art. 12 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – nabyła prawo własności lokalu mieszkalnego przy ulicy (...). Wówczas powódka nie zdecydowała się zostać członkiem pozwanej spółdzielni. Członkiem spółdzielni był jej mąż. W dniu (...) roku zmarł mąż powódki S. O.. Aktem notarialnym - poświadczenia dziedziczenia z 20 listopada 2017r,. spadek po nim nabyli wprost L. O. oraz synowie M. A. (...), po 1/3 części każdy z nich.

Dalej Sąd Okręgowy ustalił, że pismem z dnia 23 listopada 2017 roku powódka oświadczyła pozwanej, że oczekuje na informację o przyjęciu jej, bez zbędnej zwłoki, w poczet członków (...). Oświadczenie powódki dotarło do spółdzielni w dniu 5 grudnia 2017 r. Decyzją Zarządu z 11 grudnia 2017r odmówiono powódce przyjęcia jej w poczet członków spółdzielni z uwagi na to, że nie złożyła deklaracji członkowskiej, nie uiściła udziału i wpisowego oraz nie doręczono spółdzielni zgody pozostałych współwłaścicieli na przyjęcie L. O. w poczet członków spółdzielni. Powołano się na art. 3 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Od tej decyzji powódka złożyła odwołanie, po którym uchwałą numer (...), z dnia 23 marca 2018 roku, Rada Nadzorcza pozwanej spółdzielni utrzymała w mocy decyzję Zarządu pozwanej spółdzielni uznając, że jest ona prawidłowa albowiem L. O. nie złożyła deklaracji członkowskiej oraz nie uiściła wpisowego i udziału. W dniu 5 kwietnia 2018 r powódka otrzymała tę uchwałę z pouczeniem o możliwości jej zaskarżenia.

W sprawie dalszego postępowania powódki Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 16 kwietnia 2018 roku powódka złożyła deklaracje członkowską, wnosząc o przyjęcie jej w poczet członków pozwanej spółdzielni mieszkaniowej jako współmałżonka zmarłego członka według aktualnie obowiązującego stanu prawnego. Oświadczenie to dotarło do pozwanej spółdzielni w dniu 18 kwietnia 2018 roku. Uchwałą Zarządu pozwanej z 23 kwietnia 2018 roku odmówiono powódce przyjęcia jej w poczet członków spółdzielni z uwagi na to, że nie złożyła deklaracji członkowskiej odpowiadającej wymogom określonym w art. 16 ustawy z 16 września 1982 roku Prawo Spółdzielcze, nie uiściła udziału i wpisowego oraz nie doręczono spółdzielni zgody pozostałych współwłaścicieli na przyjęcie L. O. w poczet członków spółdzielni – zgodnie z art. 3 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Od tej decyzji powódka złożyła odwołanie. Uchwałą numer (...), z dnia 20 czerwca 2018 roku, Rada Nadzorcza pozwanej spółdzielni utrzymała w mocy uchwałę Zarządu uznając, że jest ona prawidłowa albowiem powódka nie złożyła deklaracji członkowskiej odpowiadającej wymogom z art. 16 ustawy Prawo Spółdzielcze oraz nie uiściła wpisowego i udziału. Powódka otrzymała tę uchwałę z pouczeniem o możliwości jej zaskarżenia.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez obie strony procesu oraz kopii dowodów zawartych w aktach członkowskich prowadzonych przez pozwaną spółdzielnię dla tego lokalu mieszkalnego. W toku procesu żadna ze stron nie kwestionowała prawdziwości tych dokumentów.

Z uwagi na niesporne ustalenia faktyczne Sąd I instancji dokonał analizy, czy zasadny jest zarzut powódki co do niezgodności z prawem decyzji Zarządu jak i uchwał Rady Nadzorczej pozwanej, odmawiających przyjęcia powódki w poczet członków pozwanej spółdzielni. Po ten analizie doszedł do przekonania, że żądania pozwu nie zasługiwały na uwzględnienie. Wskazał na ustawę z dnia 20 lipca 2017 roku o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy Prawo spółdzielcze zmieniono art. 1 i 3 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.

Stwierdził, że z niespornych ustaleń wynika, że mąż powódki S. O. zmarł (...) roku tj. po wejściu tych zmian do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Do dnia (...) roku prawo własności odrębnej nieruchomości lokalowej, położonej w K. przy ulicy (...) było objęte wspólnością majątkową małżeńską powódki i jej męża. Do tej daty kalendarzowej powódka nie składała żadnego oświadczenia o woli bycia członkiem pozwanej spółdzielni mieszkaniowej. Po raz pierwszy oświadczenie takie powódka złożyła w piśmie z dnia 23 listopada 2017 roku, a w tej dacie przedmiotowy lokal mieszkalny nie był już objęty wspólnością majątkową małżeńską lecz stanowił przedmiot współwłasności ułamkowej powódki i spadkobierców po jej zmarłym mężu.

Sąd Okręgowy podniósł, że skoro z aktu poświadczenia dziedziczenia wynika, że powódka i jej obaj synowie dziedziczą w częściach równych po 1/3 części spadek po S. O., to z dniem (...) roku prawo własności tego lokalu mieszkalnego przysługiwało L. O. w 2/3 części zaś P. (...) po 1/6 części każdemu z nich. W tej dacie art. 3 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych stanowił, że jeżeli prawo odrębnej własności lokalu należy do kliku osób, członkiem spółdzielni może być tylko jedna z nich, chyba że przysługuje ono małżonkom. Do czasu wyboru, osoby którym przysługuje prawo odrębnej własności lokalu mogą wyznaczyć spośród siebie pełnomocnika w celu wykonywania uprawnień wynikających z członkostwa w spółdzielni. W zaskarżonych orzeczeniach Zarządu pozwanej oraz uchwałach Rady Nadzorczej pozwanej spółdzielni odmowę przyjęcia powódki w poczet członków tej spółdzielni mieszkaniowej uzasadniano brakiem doręczenia zgody pozostałych współwłaścicieli na jej przyjęcie. W tych aktach prawnych wskazywano również na podstawę prawną rozstrzygnięcia. W dacie wydawania tych zaskarżonych aktów prawnych pozwana spółdzielnia nie dysponowała takimi zgodami podpisanymi przez pozostałych współwłaścicieli tej nieruchomości lokalowej tj, przez P. O. i M. O..

W ocenie Sądu Okręgowego ten brak był wystarczającą przesłanką do oddaleniu powództwa, na podstawie art. 3 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu obowiązującym od dnia 9 września 2017 roku. O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Strona przegrywająca proces winna zwrócić przeciwnikowi koszty celowej obrony. W niniejszej sprawie pozwana zastępowana była przez profesjonalnego pełnomocnika, a na koszty zastępstwa w kwocie 737 złotych składały się: wynagrodzenie adwokackie w stawce minimalnej określonej w § 8 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (z uwagi na żądanie pierwotne i rozszerzone żądanie stawka wynosi 2 x 360 złotych) oraz koszt opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa procesowego w kwocie 17 złotych.

Sąd Okręgowy na koniec odniósł się do treści zarzutu pozwanej z odpowiedzi na pozew, że przysługujące właścicielowi lokalu roszczenie o przyjęcie w poczet członków spółdzielni, bez obowiązku wniesienia wpisowego i udziału, w oparciu o treść art. 3 ust 3(1) ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu nadanym mu nowelizacją ustawy z 20 lipca 2017 roku, godzi w równe traktowanie wszystkich członków spółdzielni. Z tego też względu strona pozwana wniosła o wystąpienie przez sąd do Trybunału Konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej o zbadanie zgodności tych przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z Konstytucją RP., a tym samym o zawieszenie postępowania sądowego do czasu rozpatrzenia pytania prawnego przez Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem Sądu Okręgowego wniosek ten nie był zasadny albowiem niezależnie od wątpliwości strony pozwanej co do zgodności z Konstytucją art. 1 ust 9 i art. 3 ust 3(1) ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, w brzmieniu obowiązującym od dnia 9 września 2017 roku sąd oddalił żądania pozwu w oparciu o treść art. 3 ust 5 tej ustawy. Niespełnienie przez powódkę wymogu zawartego w treści tego przepisu prawa , bezwzględnie obowiązującego , skutecznie zamknęło jej drogę do uzyskania statusu spółdzielcy w pozwanej spółdzielni mieszkaniowe.

Powódka wniosła apelację od tego wyroku zaskarżając go w całości. Wyrokowi zarzuciła: 1) naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 1 ust. 7, ust. 8, art. 3 ust. 3 1, ust. 3 2 pkt 2, ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, poprzez pominięcia i niezastosowanie tych przepisów; art. 1 ust. 7 i ust. 9 powołanej ustawy poprzez nieuwzględnienie wyłączenia przepisów ustawy Prawo spółdzielcze i zastrzeżenia z ust. 8 i 9 art. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, niezastosowanie tych przepisów przy ocenie podejmowania kwestionowanych uchwał i decyzji przez organy pozwanej spółdzielni, skarżonych w niniejszy procesie; art. 16 ustawy Prawo spółdzielcze przez pominięcie i niezastosowanie również tego przepisu w ocenie przy podejmowaniu uchwał i decyzji skarżonych w niniejszy procesie; 2) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, bez wskazań doświadczenia życiowego i z pominięciem aktualnego stanu prawnego z momentu wykonywania poszczególnych czynności prawnych i momentu orzekania oraz oczywistych dowodów w postaci świadka i oświadczenia, potwierdzających że oświadczenie powódki o chęci bycia członkiem spółdzielni jedynym takim oświadczeniem, jedyną deklaracją członkowską w pełni spełniającą warunki prawne dla uzyskania potwierdzenia członkostwa z mocy prawa, jak też wskazania konieczności oświadczeń spadkobierców, jako obligatoryjnych, choć powódka uzyskała prawo członkostwa z mocy prawa przed otwarciem spadku; 3) niewyjaśnienie w powyższym zakresie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy poprzez nieustalenie braków formalnych i merytorycznych zarzucanych przedmiotowym uchwałom i decyzjom.

Wskazując na powyższe zarzut powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez jego uchylenie oraz ustalenie i stwierdzenie nieważności wskazanych w pozwie uchwał Rady Nadzorczej oraz poprzedzających je decyzji Zarządu pozwanej spółdzielni ex tunc,

lub przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, względnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i rozstrzygnięcie sprawy co do meritum poprzez wydanie orzeczenia stwierdzającego nieważność skarżonych uchwał Rady Nadzorczej oraz poprzedzających je decyzji Zarządu pozwanej spółdzielni w sprawie odmowy przyjęcia powódki w poczet członków pozwanej spółdzielni.

Skarżąca wniosła też o zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów sądowych należnych w I i II instancji oraz kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżąca rozwinęła argumentację odnoszoną do wymienionych wyżej zarzutów, a przede wszystkim podniosła, że nabyła członkostwo pozwanej spółdzielni z mocy prawa w dniu 31 lipca 2008 roku po uzyskaniu prawa odrębnej własności lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ulicy (...), przyznanego aktem notarialnym „A” numer (...) w dniu 31 lipca 2008 roku. Nie jest więc trafne twierdzenie pozwanej spółdzielni, przyjęte także przez Sąd Okręgowy, że członkostwo powódki mogło powstać dopiero po otwarciu spadku po jej mężu, to jest (...) roku. Skarżąca nie zgodziła się także z twierdzeniem pozwanej, że powódka ma obowiązek opłacić wpisowe oraz udział członkowski oraz że spadkobiercy męża powódki mają obligatoryjny warunek oświadczyć się, czy chcą być członkami spółdzielni, czy też się tego zrzekają. Dodatkowo podniosła, że jej synowie, będący pozostałymi spadkobiercami zmarłego męża powódki, dali wyraz temu, że nie chcą być członkami pozwanej spółdzielni.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje

Apelacja okazała się niezasadna, choć niekoniecznie w wyniku zaprzeczenia jej zarzutom i przyjęcia za własne wszystkich zapatrywań wyrażonych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Mając na uwadze treść art. 382 k.p.c. Sąd II instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Postępowanie apelacyjne polega więc na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, co oznacza, że wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych.

Oceniając w tym kontekście materiał procesowy w pierwszej kolejności należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd odwoławczy czyni więc te ustalenia częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.

Nawiązując do treści apelacji powódki należy zaznaczyć, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (por. przede wszystkim uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 60).

Skarżąca co prawda podniosła zarzut naruszenia przepisów postępowania, wskazując na art. 233 § 1 k.p.c., jednakże opis tego zarzutu wyraźnie wskazuje na kwestionowanie oceny prawnej Sądu Okręgowego w sprawie warunków złożenia przez powódkę skutecznego oświadczenia o byciu członkiem pozwanej spółdzielni.

Odnosząc się zatem bliżej do istoty żądania pozwu trzeba przyjąć jego kwalifikację jako powództwa o ustalenie istnienia stosunku prawnego lub prawa, znajdującego podstawę w art. 189 k.p.c. Wobec powyższego żądanie pozwu w pierwszej kolejności powinno być poddane analizie w świetle powołanego przepisu, bowiem jedynie w sytuacji uznania, że roszczenie powódki spełnia przesłanki wymagane przez art. 189 k.p.c. uzasadnione byłoby przejście do analizy zagadnienia związanego z tezą o sprzeczności zaskarżonych uchwał i decyzji z wskazanymi w apelacji przepisami ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1222 z późn. zm.), oraz przepisów ustawy z dnia 16 września 1982 roku – Prawo spółdzielcze.

Brak wykazania przesłanek z art. 189 k.p.c. oznaczać z kolei musi powinność oddalenia przez sąd powództwa bez analizy zagadnień dotyczących oceny konstytucyjności przepisów nakazujących pozwanej przyjęcie w poczet członków osób posiadających prawo odrębnej własności lokalu.

Powódka właściwie nie powołała się, przynajmniej w pozwie i w kolejnym piśmie z dnia 9 lipca 2018 roku, na podstawę z art. 189 k.p.c., natomiast w kontekście tego właśnie przepisu należy oceniać roszczenie „o ustalenie i stwierdzenie nieważności”, uchwał i decyzji wskazanych w pozwie i następnie w piśmie z dnia 9 lipca 2018 roku. Przepisy powołane przez powódkę, a więc art. 1 ust. 8-9 art. 3 ust. 3 1, ust. 3 2 i ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, stanowić mają podstawy uprawnień powódki do członkostwa pozwanej spółdzielni, natomiast nie stanowią podstawy kwestionowania zaskarżonych uchwał powództwem o ustalenie ich nieważności.

Zastanawiające jest powołanie w apelacji art. 16 ustawy Prawo spółdzielcze, bo przecież przepis ten nie reguluje spraw podejmowania uchwał przez organy spółdzielcze, natomiast patrząc od strony powódki może być podstawą dochodzenia przez nią ustalenia członkostwa spółdzielni, bądź żądania złożenia oświadczenia o przyjęciu jej w poczet członków spółdzielni.

Takich żądań w niniejszej powódka nie wniosła. Wnosząc powództwo na podstawie art. 189 k.p.c. powódka powinna była wskazać na takie okoliczności prawne, które uzasadniają istnienie po jej stronie interesu prawnego w uzyskaniu wnioskowanego orzeczenia. Dopiero przesądzenie tej kwestii uzasadniałoby ocenę zasadności twierdzenia o nieważności uchwały w inkryminowanej części.

W judykaturze wskazywano już (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 maja 2019 w sprawie I ACa 76/19, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 marca 2012 r. I ACa 62/12), że wyłączenie w stosunku do członka spółdzielni mieszkaniowej lub osoby niebędącej członkiem możliwości kwestionowania na drodze sądowej uchwał organów spółdzielni mieszkaniowej, która nie dotyczy materii wskazanej w przepisach art. 42 § 2, 3 Prawa spółdzielczego, ale stanowiących źródło nałożonych na nich obowiązków lub ograniczających ich prawa, oznaczałoby pozbawienie takiego podmiotu ochrony prawnej, a przez to byłoby nieakceptowalne z punktu widzenie podstawowych zasad demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej). W takiej sytuacji przysługuje im, co do zasady, ochrona praw oparta na zasadach ogólnych prawa cywilnego. Mogą zatem kwestionować uchwałę konkretnego organu spółdzielni mieszkaniowej żądając stwierdzenia jej nieważności w trybie art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c.

Sąd ma jednak, co należy ponownie podkreślić także w stosunku do sądu II instancji, obowiązek zbadania z urzędu kwestii istnienia interesu prawnego będącego przesłanką skutecznego powództwa o ustalenie opisanego w treści art. 189 k.p.c., w każdym stanie sprawy. Uwzględnienie powództwa o ustalenie mimo braku interesu prawnego powoda oznacza naruszenie istotnego przepisu postępowania (zob. orz. SN z 10.2.1949 r., Po.C 428/48, PiP 1949, Nr 6–7, s. 128, z glosami W. Siedleckiego, tamże, s. 131 i J. Witeckiego, tamże, s. 135 – za tezą trzecią Komentarza do art. 189 KPC red. Zieliński 2017, wyd. 9/Zieliński, SIP Legalis).

Wyjaśniono też w judykaturze, że interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 kwietnia 2007 roku, III AUa 1518/05; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 lutego 2014 roku, I ACa 408/13). Uzależnienie powództwa o ustalenie od interesu prawnego należy pojmować elastycznie z uwzględnieniem celowościowej wykładni pojęcia interesu prawnego, konkretnych okoliczności danej sprawy i od tego, czy w drodze powództwa o świadczenie, czy o ukształtowanie, strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw. Poza tym pojęcie interesu prawnego powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądów w celu zapewnienia ochrony prawnej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2014 r., sygn. akt II CSK 687/13).

Odnosząc te uwagi do niniejszej sprawy należy stwierdzić, że domagając się ustalenia nieważności uchwał wskazanych przez powódkę winna ona wykazać w pierwszej kolejności, jakie skutki w jej sferze prawnej nastąpią w przypadku uzyskania objętego żądaniem wyroku (w jaki sposób uchwała narusza jej prawa). Wykazać należało, czy zmieni się a jeśli tak - w jaki sposób ukształtowana zostanie - sfera praw i obowiązków między stronami po wyeliminowaniu uchwały z obrotu prawnego. Te kwestie dopiero pozwalają na dokonanie oceny, czy powódka posiada interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.

Istota argumentacji prawnej powódki i pozwanej sprowadzała się jednak wyłącznie do oczekiwania rozstrzygnięcia ich sporu co do oceny prawnej kwestii, czy w przypadku żądania przyjęcia w poczet członków spółdzielni opartego o treść art. 3 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, konieczne jest zadeklarowanie udziału i uiszczenie wpisowego oraz wniesienie wkładu. Powódka nadto zmierzała do oceny, czy w ogóle jej członkostwo, jako nabyte z mocy prawa, może być przedmiotem oceny dokonywanej przez organy pozwanej spółdzielni.

Sąd I instancji właściwie nie dokonywał oceny na podstawie art. 189 k.p.c., a więc milcząco przyjął, że powódka posiada taki interes, natomiast uznał, że nie uzyskała ona legitymacji do zaskarżenia żadnej z kwestionowanych uchwał, ani decyzji, bowiem nie uzyskała zgody pozostałych współwłaścicieli lokalu mieszkalnego, którego prawo własności powódka wskazała jako podstawę członkostwa pozwanej spółdzielni, na wykonywanie uprawnień wynikających z członkostwa spółdzielni. Abstrahując od oceny, czy w świetle art. 3 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych taka zgoda jest w celu ustalenia tego członkostwa faktycznie potrzebna, należy stwierdzić, że w kontekście tego przepisu chodzi o dochodzenie właśnie takiego ustalenia, a nie o podstawę stwierdzenia interesu prawnego powódki w ustaleniu nieważności uchwał wskazanych przez powódkę. Samo przysługiwanie prawa własności lokalu nie może uzasadniać tezy o istnieniu interesu prawnego, jako racjonalnej potrzeby uzyskania orzeczenia ustalającego istnienie lub nieistnienie prawa albo stosunku prawnego. Powódka domaga się przesądzenia o ważności uchwały w części zawierającej w istocie jedynie ocenę prawną (nie wywołującej żadnych skutków prawnych w ramach relacji członkowskich między powódką i pozwaną).

Uchwała jako oświadczenie organu statutowego spółdzielni upoważnionego do składania w imieniu spółdzielni oświadczeń woli dotyczących nabycia członkostwa jest elementem niezbędnym dla nawiązania stosunku członkostwa na podstawie umowy (zgodnych oświadczeń woli spółdzielcy i członka spółdzielni). Ustawa prawo spółdzielcze ogranicza możliwość zaskarżenia uchwał do tych, które są podejmowane przez walne zgromadzenie (art. 42) oraz do uchwał innych organów jednak dotyczących wskazanych w ustawie kwestii (np. art. 24 Prawa spółdzielczego - jeśli chodzi o rozwiązanie stosunku członkostwa przez wykreślenie lub wykluczenie członka).

Ze względu na znaczenie prawne innych uchwał organów korporacyjnych przyjmuje się jednak, że podmiot, którego praw dotyczy oświadczenie zawarte w uchwale co do zasady powinien posiadać możliwość kwestionowania na drodze sądowej skuteczności uchwały organu spółdzielni mieszkaniowej zawierającej takie oświadczenie, mimo że uchwała taka nie jest objęta regulacją art. 42 § 2 i 3 lub 24 Prawa spółdzielczego. W takiej sytuacji wskazanym wyżej podmiotom przyznaje się , co do zasady, ochronę praw opartą na zasadach ogólnych prawa cywilnego. Mogą zatem kwestionować uchwałę konkretnego organu spółdzielni mieszkaniowej żądając stwierdzenia jej nieważności w trybie art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c. (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23 maja 2019, I ACa 15/19).

Zgodnie przyjmuje się obecnie w nauce i orzecznictwie, że norma art. 189 k.p.c. jako kreująca szczególną formę ochrony prawnej praw podmiotowych posiada charakter materialnoprawny - przyznaje prawo do żądania szczególnej ochrony prawnej. Interes prawny w rozumieniu tego przepisu jest więc pojmowany jako przesłanka materialnoprawna powództwa o ustalenie – por. np. T Ereciński [red.] , Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego, Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze, tom I, Warszawa 2004, s 402–403 i cytowane tam orzecznictwo). Właśnie powyższe wskazuje, że – jak już była mowa - kwestię istnienia interesu prawnego powoda formułującego żądania pozwu w oparciu o tą normę sąd rozpoznający sprawę musi brać pod uwagę z urzędu – niezależnie od stanowisk procesowych stron i na każdym etapie postępowania. Powód ma zarazem procesowoprawny obowiązek przytoczenia (a następnie materialnoprawny obowiązek udowodnienia) okoliczności faktycznych uzasadniających istnienie po jego stronie interesu prawnego w żądaniu ustalenia (prawa do żądania ochrony przez uzyskanie wyroku ustalającego).

Interes prawny postrzega się więc z jednej strony jako przesłankę, która musi istnieć obiektywnie. Z drugiej zaś strony jest przesłanką wstępną, warunkującą dopiero możliwość dalszego badania w procesie twierdzeń stron co do istnienia lub nieistnienia ustalanego prawa lub stosunku prawnego. Niespełnienie przesłanki wstępnej i warunkującej musi skutkować oddaleniem powództwa bez oceny zasadności twierdzeń stron procesu co do istnienia prawa objętego żądaniami pozwu.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego akcentuje się też, że powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia, jeżeli powództwo o ustalenie istnienia prawa jest jedynym możliwym środkiem jego ochrony (zob. wyrok z dnia 9 lutego 2012 roku, III CSK 181/11, OSNC 2012, nr 7-8, poz. 101). Interes prawny istnieje zatem tylko wtedy, gdy powód może uczynić zadość potrzebie ochrony swej sfery prawnej przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Wyjaśniono też w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego, że interes prawny nie istnieje wówczas, gdy jest już możliwe wytoczenie powództwa o świadczenie, chyba że ze spornego stosunku prawnego wynikają jeszcze dalsze skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne (wyrok SN z dnia 30 października 1990 r., I CR 649/90). Zauważa się jednocześnie, że mimo istnienia prawa do żądania spełnienia świadczenia (wytoczenia powództwa o świadczenie) lub możliwości skorzystania z innego środka ochrony prawnej (np. powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego) interes prawny nie będzie wykluczony w sytuacji, gdy wyrok uwzględniający takie żądanie nie da pełnej ochrony prawnej dłużnikowi (por. np. wywody zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 roku III CSK 226/14).

Zatem zarówno w nauce jak i w orzecznictwie akcentuje się konieczność wykazania obiektywnej w świetle przepisów prawa (wywołanej rzeczywistym narażeniem lub zagrożeniem sfery prawnej powoda) potrzeby uzyskania wyroku ustalającego o określonej treści (por. np. H. Dolecki (red.), T. Wiśniewski (red.) , Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Artykuły 1-36, komentarz do art. 189 k.p.c. , wyd. LEX 2013). W tym kontekście dostrzega się też, że powód nie będzie posiadał interesu prawnego w rozumieniu powołanego przepisu wówczas, gdy ustawa przewiduje odrębne powództwa, których treścią jest ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa (np. powództwo o usunięcie niezgodności z art. 10 u.k.w.h. – por. np. P. Telenga, Komentarz aktualizowany do ustawy z dnia 17 listopada 1964 Kodeks postępowania cywilnego, komentarz do art. 189 k.p.c. teza 4, wyd. LEX/el. 2015).

Analogiczne uwagi należy formułować w przypadku możności dochodzenia przez powoda (celowej i koniecznej a zarazem wystarczającej dla ochrony prawa lub stosunku prawnego którego dotyczy żądanie ustalenia) ochrony w drodze innych powództw (np. powództwa o nakazanie złożenia oświadczenia woli, powództwa negatoryjnego, posesoryjnego itp.). Zasada ta opiera się o dwie oceny prawne. Po pierwsze, wydanie wyroku zasądzającego możliwe jest, jeżeli także ustalona zostanie legitymacja czynna powoda (przesądzona zostanie kwestia treści prawa lub stosunku prawnego objętego żądaniem ustalenia). Po drugie, wyrok tylko ustalający istnienie stosunku prawnego nie zapewnia ostatecznej ochrony prawnej, ponieważ nie jest – w przeciwieństwie do wyroków zasądzających – wykonalny na drodze egzekucji sądowej (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 1965 r., II CR 266/64, OSP 1966, z. 6–8, poz. 166; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2002 r., IV CKN 1519/00; uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna z dnia 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, OSNC 1970, nr 12, poz. 217) .

W tym kontekście lokować należy kwestię oceny interesu prawnego w przypadku zaskarżania uchwał organów osób prawnych.

Kwestia możliwości i podstaw zaskarżania w drodze powództwa do sądu uchwał organów korporacji (np. spółek kapitałowych, spółdzielni) których zaskarżenia nie przywidują wprost przepisy prawa była źródłem kontrowersji. Spory te spowodowały były brakiem w kodeksie spółek handlowych (i odpowiednio w prawie spółdzielczym) przepisów wprost regulujących tę materię. Dotyczy to zwłaszcza zaskarżenia uchwał rady nadzorczej.

Obecnie nie budzi zasadniczych wątpliwości dopuszczalność zaskarżania uchwał tych organów (zob. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2013 roku, III CZP 13/13, OSNC 2014, nr 3, poz. 23). Jednakże wobec braku wyraźnego umocowania ustawowego konieczna jest w przypadku takiego powództwa ścisła interpretacja pojęcia interesu prawnego. Bowiem przyznanie każdemu spółdzielcy legitymacji do zaskarżania uchwał rady nadzorczej mogłoby w poważnym stopniu utrudnić prawidłowe prowadzenie przez radę swojej statutowej działalności. Każdy członek spółdzielni będzie posiadał interes prawny w zaskarżeniu uchwały rady nadzorczej, jeżeli uchwała ta wywołuje skutki w sferze jego praw członkowskich a zarazem nie będzie możliwe (wystarczające dla ochrony praw) oparcie powództwo o inne roszczenie procesowe (żądanie świadczenia, nakazania złożenia oświadczenia woli. itp.).

Odnosząc te uwagi do materiału procesowego w niniejszej sprawie stwierdzić należy, że nie wystarczy dla uzasadnienia interesu prawnego powódki samo wskazanie, że kwestionowane uchwały rady nadzorczej negatywnie odnoszą się do zgłoszonego przez nią żądania przyjęcia w poczet członków spółdzielni i rozpatruje, na podstawie regulacji statutowej, odwołania powódki od decyzji zarządu. W świetle przedstawionych regulacji prawa spółdzielczego (czy też ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych) oraz k.p.c. nie ma żadnych podstaw by przyjąć, że sąd stanowi ogniwo kontrolne w postępowaniu wewnątrzkorporacyjnym (co sugeruje pouczenie skierowane do powódki przez pozwaną spółdzielnię w niniejszej sprawie). Wyrok ustalający nieważność uchwały rady nadzorczej odmawiającej uwzględnienia żądania przyjęcia w poczet członków spółdzielni nie spowoduje skutku w postaci nawiązania stosunku członkostwa między powódka i pozwaną. Nie będzie też stanowił źródła (podlegającego egzekucji państwowej) obowiązku podjęcia przez pozwaną (jej organy) uchwały o treści, jakiej oczekuje powódka (a więc uchwały przyjmującej ją w poczet członków bez konieczności uiszczania wpisowego i wnoszenia udziału). Skutkiem wyroku uwzględniającego powództwo pozostawałoby jedynie przesądzenie sprzeczności z prawem uchwały. Nie rodziłoby to jednak obowiązku podjęcia uchwały zgodnej z żądaniami powódki (organ spółdzielni mógłby bowiem ponownie podjąć uchwałę odmawiającą przyjęcia powódki w poczet członków, powołując się na inne lub nawet tożsame argumenty). Takie zachowanie mogłoby być teoretycznie ponawiane wielokrotnie nawet w przypadku wyroków stwierdzających nieważności kolejnych uchwał.

Powódka natomiast (jak wynika też z wystąpienia na rozprawie apelacyjnej) w istocie stara się doprowadzić do ochrony jej prawa (roszczenia) o zawiązanie lub stwierdzenie stosunku członkostwa z pozwaną spółdzielnią. Prawo to wywodzi z samej ustawy. Spór między stronami dotyczy jedynie tego, czy pozwana ma prawo uzależniać złożenie oświadczenia woli (podjęcia uchwały) o przyjęciu w poczet członków od przewidzianych w statucie wymogów związanych z uiszczeniem wpisowego i wniesieniem udziału, a nadto uzyskać zgodę do wykonywania uprawnień wynikających z członkostwa od pozostałych właścicieli.

W tym kontekście wziąć należy pod uwagę, że ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych, statuuje prawo podmiotowe (roszczenie), którego istotą jest możność żądania nakazania spółdzielni złożenia oświadczenia o przyjęciu w poczet członków, a więc roszczenia o ukształtowanie bądź ustalenie stosunku członkowskiego. Roszczenia te nie zostały ograniczone jakimikolwiek terminem, a więc jako mające charakter bezterminowy mogą być dochodzone w czasie, w którym powódce przysługuje prawo własności do lokalu położonego w nieruchomości zarządzanej przez spółdzielnię mieszkaniową. Ich dochodzenie następuje poprzez wykorzystanie konstrukcji opartej o normę art. 64 k.c., zgodnie z którym prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające obowiązek danej osoby do złożenia oznaczonego oświadczenia woli, zastępuje to oświadczenie. Zatem właściwą ochronę prawa powódki jako właścicielki wynikającego z cytowanych przepisów jest powództwo o nakazanie złożenia oświadczenia woli o przyjęciu w poczet członków.

Wbrew obawom powódki wyrażonym podczas rozprawy apelacyjnej, istnienie kwestionowanych przez nią w niniejszej sprawie uchwał Rady Nadzorczej pozwanej Spółdzielni nie będzie mogło skutkować bezzasadnością jej żądania. Uchwały te mają znaczenie w ramach stosunków korporacyjnych w obrębie spółdzielni, a nie na zewnątrz, a przecież roszczenie o nabycie członkostwa w spółdzielni jest żądaniem skierowanym z zewnątrz.

W nauce wielokrotnie zwracano uwagę na to, że członkostwo w istniejącej spółdzielni powstaje na podstawie umowy zawartej między spółdzielnią a osobą zamierzającą do niej przystąpić. Umowa ta jest zawierana poprzez złożenie zgodnych oświadczeń woli przez spółdzielnię i osobę przystępującą. Oświadczenie przyszłego członka składanie jest w formie deklaracji (art. 16 ustawy Prawo spółdzielcze) zaś spółdzielnia wyraża swoją wole przez uchwałę właściwego statutowego organu (art. 17 § 3 tej ustawy) i potwierdzone podpisami członków zarządu na deklaracji (art. 17 § 2 ustawy). Przyjmuje się też w nauce jednolicie, że co do zasady przyjęcie w poczet członków objęte jest autonomią woli tych podmiotów (a zatem spółdzielnia nie ma obowiązku przyjęcia w poczet członków osoby spełniającej nawet wymogi statutowe). Po stronie spółdzielni istnieje zatem swoboda decyzji o zawarciu bądź niezawarciu umowy).

Niekiedy jednak w przepisach prawnych przewiduje się obowiązek spółdzielni jeśli chodzi o przyjęcie w poczet członków osoby spełniającej określone przesłanki i związane z tym obowiązkiem roszczenie o zawarcie umowy. W nauce wskazuje się, ze przepisy te powinny być odczytywane jako wyjątek, wynikający z zastosowania przez ustawodawcę określonej techniki legislacyjnej. W związku z tym wywodzi się, że roszczenie o przyjęcie do spółdzielni może w szczególnych przypadkach wynikać z ustawy z postanowień statutu; z umowy zawartej przez spółdzielnię z osobą zamierzającą do niej przystąpić; lub z umowy zawartej między dwiema spółdzielniami na korzyść zainteresowanego (por np. K. Osajda (red.) Prawo spółdzielcze. Komentarz, komentarz do art. 15 teza 16-17, Warszawa 2018 i tam cytowane wypowiedzi nauki prawa). Zarazem zaznacza się, że w przypadku gdy spółdzielnia ma prawny obowiązek przyjęcia danej osoby, wyrok sądu nakazujący przyjęcie zainteresowanego w poczet członków zastępuje uchwałę organu spółdzielni w tej sprawie i powoduje powstanie stosunku członkostwa (ibidem, teza 20 i tam cytowane poglądy literatury; A. Stefaniak, Prawo spółdzielcze. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych. Komentarz, wyd. XIV., komentarz do art. 17, Wolters Kluwer Polska, 2018). Nadto przyjmuje się też, że warunkiem zobowiązania spółdzielni przez sąd do przyjęcia w poczet członków nie jest uprzednie uchylenie uchwał organów spółdzielni odmawiających przyjęcia nabywcy w poczet członków. Zobowiązanie takie, które zastępuje oświadczenie woli spółdzielni o przyjęciu w poczet członków nabywcy (art. 64 k.c., art. 1047 k.p.c.), nie zależy od istnienia lub nieistnienia uchwał organów spółdzielni w przedmiocie przyjęcia nabywcy w poczet członków (A. Stefaniak, ibidem)

Poglądy te są adekwatne do sytuacji prawnej powódki. Podjęcie uchwały odmawiającej uwzględnienia żądania o ustalenie prawa członkostwa powódki w pozwanej spółdzielni uprawnia powódkę do dochodzenia żądania nakazania złożenia oświadczenia woli o przyjęciu w poczet członków. Dla dochodzenia tego roszczenia nieistotne jest, czy uchwała odmawiająca przyjęcia w poczet członków została uprzednio zaskarżona do sądu, a zwłaszcza nie ma znaczenia prawnego rozstrzygnięcie sądu co do żądania ustalenia nieważności takiej uchwały. Kwestie związane ze spełnieniem przesłanek, o których mowa w cytowanych wyżej, a także w apelacji, przepisach (czy z prawem spółdzielni do uzależnienia złożenia oświadczenia woli od wymogów statutowych), sąd rozpoznający takie powództwo rozpatrzy samodzielnie, biorąc pod uwagę (zgodnie z zasadą aktualności) stan rzeczy w chwili zamknięcia rozprawy (art. 316 k.p.c.).

Analogicznie należy oceniać tą kwestię w przypadku ewentualnych roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej wskutek bezzasadnej odmowy przez spółdzielnię uwzględnienia żądania przyjęcia w poczet członków. Kwestia zasadności odmowy jest jedynie jedną z przesłanek badanych w ramach oceny roszczenia odszkodowawczego. Wyrok ustalający nieważność uchwały nie zamyka zatem sporu także w tej płaszczyźnie, co w świetle wcześniejszych uwag powoduje, że również potencjalne istnienie roszczeń odszkodowawczych nie uzasadnia twierdzenia o posiadaniu interesu prawnego będącego przesłanką zasadności żądania stwierdzenia nieważności uchwały.

Przedstawione wywody i uwagi prowadzą do wniosku, że Sąd Okręgowy ostatecznie trafnie przyjął, że powództwo nie może być uwzględnione, choć w istocie nie zajmował się istnieniem interesu prawnego powódki w dochodzeniu ustalenia nieważności kwestionowanych przez nią uchwał. Powódka nie przedstawiła żadnych nowych okoliczności, które mogłyby uzasadniać zaistnienie tej przesłanki powództwa. Jak wskazano wyżej, ciężar przytoczeń i dowodu takich okoliczności leżał w procesie po jej stronie. Należy też powtórzyć, że brak wykazania tej przesłanki brany pod uwagę przez sąd z urzędu na każdym etapie postępowania w ramach wzorca stosowania prawa materialnego, determinuje konieczność oddalenia powództwa.

W tym stanie rzeczy bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostają stanowiące kanwę sporu pomiędzy stronami problemy dotyczące oceny przepisów, z których powódka wywodzi swoje roszczenia w świetle przytaczanych przez skarżącą wzorców konstytucyjnych. Jako takie nie podlegają one badaniu w niniejszej sprawie. Wypowiedź Sądu Apelacyjnego co do tych kwestii pozbawiona byłaby wiążącego znaczenia prawnego w świetle art. 365 k.p.c. i 366 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe rozważania należało na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić apelację. Rozstrzygnięcie to determinuje treść orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego. Powódka przegrała niniejsze postępowanie, a zatem na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. należało ją obciążyć tymi kosztami w postaci wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego w stawce minimalnej tj. w kwocie 270 zł (§ 8 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 wskazanego wyżej rozporządzenia).

Dorota Gamrat-Kubeczak Leon Miroszewski Halina Zarzeczna