Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1094/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 marca 2019 roku Sąd Rejonowy w Łowiczu oddalił powództwo G. C., A. Z. i A. G. prowadzących działalność gospodarczą pod firma przedsiębiorstwo Usługowo – Handlowe (...) spółka cywilna w T. przeciwko M. B. o zapłatę kwoty 2.644,60 zł.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli powodowie, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucili:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na zupełnym pominięciu dla oceny zasadności i wysokości prowizji stanowiącej koszt pożyczki faktu, iż jej wysokość odpowiada przepisom powszechnie obowiązującego prawa, a w konsekwencji błędnym przyjęciu, że:

a)  prowizja - zastrzeżona w postanowieniach zawartej przez pozwanego umowy pożyczki gotówkowej, jest niepowiązana z rzeczywistym kosztem obsługi pożyczki podczas gdy jej wysokość odpowiada faktycznie poniesionym zryczałtowanym kosztom związanym z jej obsługą;

b)  postanowienia § 10 umowy pożyczki gotówkowej nie zostały indywidualnie uzgodnione, podczas gdy to pozwany wybrał wariant pożyczki gotówkowej, a ponadto przed jej udzieleniem, otrzymał formularz informacyjny, w którym wskazane zostały szczegółowe informacje dotyczące umowy pożyczki gotówkowej, w tym wysokość prowizji, a także był uprawniony do skorzystania z możliwości złożenia oświadczenia o odstąpieniu od zawartej umowy pożyczki gotówkowej;

c)  prowizja - zastrzeżona w § 10 zawartej przez Pozwanego umowy pożyczki gotówkowej, nie stanowi elementu głównego świadczenia stron, obejmującego wynagrodzenie, podczas gdy jej wysokość została sformułowana w sposób jednoznaczny zarówno w postanowieniach zawartej umowy jak i dołączonym do niej formularzu informacyjnym;

d)  koszt pożyczki w postaci prowizji określonej w § 10 umowy pożyczki gotówkowej stanowi istotne naruszenie interesów pozwanego i jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego podczas gdy wysokość prowizji jest zgodna z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, tj. art. 36a Ustawy o kredycie konsumenckim;

e)  prowizja - zastrzeżona w § 10 zawartej przez pozwanego umowy pożyczki gotówkowej stanowi próbę obejścia przepisów Kodeksu Cywilnego ograniczających wysokość odsetek w stosunkach umownych, tj. art. 359 § 2 1 k.c.;

f)  odsetki kapitałowe, przewidziane w postanowieniach zawartej przez pozwanego umowy pożyczki gotówkowej, stanowią wyłączną formę wynagrodzenia, podczas gdy mają one zapewnić w chwili spełnienia świadczenia taką samą wartość ekonomiczną, jaką świadczenie to miało w chwili jego powstania, co oznacza że mają one charakter waloryzacyjny w czasie.

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 58 § 2 i § 3 k.c., poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i w efekcie nieprawidłowe przyjęcie, że w niniejszej sprawie postanowienie § 10 umowy pożyczki gotówkowej określające wysokość prowizji, są nieważne bowiem postanowienia te zmierzają do obejścia prawa, podczas gdy ustanowienie prowizji oraz jej kwota jest zgodna z przepisami powszechnie obowiązującego prawa;

- art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i nieprawidłowe przyjęcie, iż w niniejszej sprawie § 10 umowy pożyczki gotówkowej, stanowi niedozwoloną klauzulę umowną, podczas gdy nie zostały spełnione przesłanki do uznania przedmiotowego postanowienia jako sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy pozwanego, a to z uwagi na fakt, iż wysokość kosztu pożyczki, w postaci prowizji, jest zgodna z przepisami ustawy o kredycie konsumenckim;

- art. 359 § 2 1 k.c poprzez jego błędne zastosowanie i w efekcie nieprawidłowe przyjęcie, że prowizja określona w § 10 umowy pożyczki gotówkowej, stanowi obejście przepisów określających maksymalną wysokość odsetek, podczas gdy zarówno z treści umowy pożyczki jak i przepisu art. 5 pkt 6 Ustawy o kredycie konsumenckim wynika, że prowizja stanowi odrębny i dodatkowy koszt pożyczki i została ustalona zgodnie z przepisami ustawy o kredycie konsumenckim, a jej głównym celem jest pokrycie kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, w tym zabezpieczenia i wynagrodzenia ryzyka ewentualnego braku spłaty zaciągniętej przez pozwanego pożyczki gotówkowej, natomiast główną rolą odsetek jest waloryzacja świadczenia w czasie;

- art. 36a ust. 1 i ust. 2 Ustawy o kredycie konsumenckim poprzez jego niezastosowanie, co skutkowało uznaniem przez Sąd I instancji, iż wysokość kosztu prowizji określonego w § 10 umowy pożyczki gotówkowej jest wygórowana i nie mieści się w pojęciu godziwego zysku, przez co jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, podczas gdy jej wysokość pozostaje w zgodzie z w/w przepisem prawa, a w szczególności z ustalonym wzorem do jej wyliczenia;

- art. 5 pkt 6, 6a oraz art. 30 ust. 1 pkt. 10 Ustawy o kredycie konsumenckim poprzez niezastosowanie i w efekcie nieprawidłowe uznanie, iż zastrzeżona prowizja jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy pozwanego, podczas gdy przepisy te przewidują w sposób jednoznaczny możliwość pobierania dodatkowego wynagrodzenia, wymieniając składowe zarówno pozaodsetkowych kosztów kredytu jak i całkowitego kosztu pożyczki, w postaci m.in. prowizji;

- art. 45 Ustawy o kredycie konsumenckim poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie, iż na gruncie niniejszej sprawy zachodzą przesłanki do udzielenia pozwanemu sankcji kredytu darmowego przewidzianej w tym przepisie, poprzez nie zasądzenie na rzecz powodów całości kosztu prowizji, pomimo iż z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego sprawy nie zachodzą przesłanki zastosowania tego przepisu prawa.

Ponadto w treści apelacji skarzący zarzucili naruszenie art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez niezasadne przyjęcie, że powodowie nie wykazali jakie faktycznie koszty składają się na pobraną wysokość prowizji, podczas gdy brak jest takiego obowiązku na gruncie ustawy o kredycie konsumenckim, jak również powodowie nigdy nie byli wzywani do wykazania zasadności naliczania tych kosztów.

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 2.644,60 zł wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania przed Sądem I oraz II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja nie jest zasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Na wstępie wyjaśnić należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym Sąd Okręgowy na podstawie art. 510 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego.

Idąc dalej wskazać trzeba, że w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, to uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Wreszcie zaznaczyć trzeba, że niniejsza sprawa rozpoznana została w postępowaniu uproszczonym, w którym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Przechodząc do oceny tych zarzutów stwierdzić trzeba, że zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. i art. 233 § 1 k.p.c. jest bezzasadny.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy określił bowiem rozkład ciężaru dowodu w niniejszej sprawie (art. 6 k.c.). Z kolei adresatem normy art. 232 k.p.c. są strony procesu nie zaś sąd, przepis ten nie mógł więc zostać naruszony przez Sąd w sposób wskazany w apelacji.

Idąc dalej przypomnieć należy, że zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przywołany przepis statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, która stanowi jeden z przejawów niezawisłości sędziowskiej.

Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Wobec tego dla skuteczności zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Skarżący powinien przy tym wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając ( zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, LEX nr 180925).

Sąd Okręgowy podziela przedstawione powyżej poglądy stanowiące ugruntowany dorobek judykatury.

Konfrontując ich treść ze stanowiskiem skarżącego należało uznać, że zarzuty stawiane zaskarżonemu rozstrzygnięciu nie mogą być uznane za zasadne, albowiem powód nie wykazał, ażeby Sąd pierwszej instancji przekroczył wyznaczone w treści art. 233 § 1 k.p.c. ramy swobodnej oceny dowodów.

Ustosunkowując się do pozostałych zarzutów apelacji należy zauważyć, że choć zostały one przedstawione przez skarżącego poprzez odwołanie się do naruszenia szeregu przepisów Kodeksu cywilnego i ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2019 r. poz. 1083), to w swej istocie zmierzają do wykazania, że prowizja za udzielenie umowy pożyczki w wysokości objętej żądaniem pozwu, nie narusza obowiązujących w tym zakresie regulacji prawnych.

Odnosząc się do tych zarzutów rozpocząć należy od wskazania, że podniesiony zarzut naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. jest w kontekście rozpatrywanej sprawy niezrozumiały. Skarżący zarzucił naruszenie powyższego przepisu przez nieprawidłowe przyjęcie przez Sąd I instancji, że § 10 umowy pożyczki gotówkowej stanowi niedozwoloną klauzulę umowną.

Skarżący zdaje się nie zauważać, że uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera jednak takiego stwierdzenia, a wręcz przeciwne. Sąd Rejonowy zważył bowiem, że wynagrodzenie prowizyjne mimo, że nie zostało indywidualnie uzgodnione z pozwanym, nie może stanowić podstawy do uznania postanowienia umowy pożyczki w tym przedmiocie za klauzulę niedozwoloną, gdyż stanowi świadczenie główne strony. Podstawę rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd I instancji stanowił zatem inny przepis prawa materialnego niż wskazany przez skarżącego w powyższym zarzucie.

Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut naruszenia art. 58 § 2 i 3 k.c. i art. 359 § 2 1 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżony wyrok nie narusza określonej w art. 353 1 k.c. zasady swobody umów, w części dotyczącej uznania przez Sąd Rejonowy za nieważne postanowienia umowy pożyczki dotyczące wysokości prowizji.

Przepis art. 353 1 k.c. wskazuje, że treść lub cel swobodnie ułożonego stosunku prawnego nie może sprzeciwiać się m. in. zasadom współżycia społecznego. Zastrzeżenie w umowie pożyczki między konsumentem a osobą prowadzącą działalność gospodarczą w formie udzielania pożyczek, opłaty prowizji w wysokości niemalże dorównującej faktycznej wartości udzielonej pożyczki, a także nie mającej uzasadnienia ani w wysokościach poniesionych kosztów, inflacji, ani w zyskach osiąganych w ramach normalnej, rzetelnie prowadzonej działalności gospodarczej, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - czyli w okolicznościach niniejszej sprawy z zasadami uczciwości i rzetelności kupieckiej – co ogranicza w tym zakresie zasadę swobody umów i jako takie jest nieważne.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenie opłaty prowizyjnej na poziomie 75% środków pieniężnych, które pożyczkodawca udostępnił pozwanemu na podstawie umowy pożyczki jest wygórowane, w związku z czym rażąco narusza interesy konsumenta i godzi w zasady współżycia społecznego. Uwzględnić przy tym należy, że w ramach zawartej umowy pożyczki strony przewidziały możliwość naliczania od kapitału pożyczki maksymalnych odsetek kapitałowych (wyliczonych w przybliżeniu na kwotę 564,15 zł) oraz maksymalnych odsetek z tytułu opóźnienia w spełnieniu świadczenia.

Łączne koszty udostępnionego pozwanemu kapitału należy zatem oszacować na poziomie minimum 94 % kapitału pożyczki, co też w świetle zasad doświadczenia życiowego i reguł obrotu gospodarczego jest zaprzeczeniem rzetelnie prowadzonej działalności gospodarczej.

W tym zakresie miarodajne jest również porównanie wartości świadczenia, które ze względu na wysokość udzielonej prowizji skarżący zamierzał uzyskać ze świadczeniem, jakie pozwany uzyskał w wyniku zawarcia umowy. Takiej stopy zwrotu pożyczkodawca nie uzyskałby w warunkach zgodnej z zasadami uczciwego obrotu gospodarczego działalności. Zgodzić się należy z Sądem Rejonowym, że obciążenie pożyczkobiorcy określonymi w umowie kosztami pożyczki było wobec niego nadmiernie krzywdzące, natomiast pożyczkodawcy przysparzało korzyści nie dających się uzasadnić żadnymi racjami. Przedmiotowa pożyczka nie miała charakteru mikropożyczki, gdzie koszty operacyjne rzeczywiście są wysokie w stosunku do pożyczanego kapitału. W świetle zaś zasad doświadczenia życiowego i reguł obrotu gospodarczego nie sposób przyjąć, że rzetelnie prowadzona działalność gospodarcza generuje sporne koszty na tak wysokim poziomie. Uznać zatem trzeba, że doszło do rażącego zachwiania ekwiwalentności świadczeń stron, przysparzając pożyczkodawcy korzyści nie dające się uzasadnić żadnymi racjami. Rażące zachwianie ekwiwalentności świadczeń przesądza zaś o sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (patrz wyrok Sądu Najwyższego z 13 października 2005 roku, sygn. akt IV CK 162/05).

Wbrew twierdzeniom skarżącego, dla tej oceny nie ma znaczenia, że przepisy cyt. ustawy o kredycie konsumenckim przewidują możliwość zastrzeżenia prowizji. Istotne jest, że prowizja ta jest rażąco wygórowana. Ustawa o kredycie konsumenckim w art. 36a nie zapewnia dowolności w kształtowaniu wysokości tychże opłat aż do wysokości opłat maksymalnych. Ustawodawca restrykcyjnie ograniczył swobodę ustalania kosztów obciążających konsumenta wprowadzając opisane wzorem do wyliczenia pojęcie „maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu/pożyczki”. Koszty maksymalne, to nie są koszty standardowe, naliczane niejako automatycznie. Wysokość naliczanej prowizji musi się mieścić w granicach ustawowych i być uzasadniona okolicznościami konkretnego przypadku. Wysokość ta podlega ocenie w kontekście zasad uczciwego obrotu.

Sąd II instancji podkreśla, że nie kwestionuje uprawnienia wierzyciela jako pożyczkodawcy do pobierania od pozwanego jako jego klienta opłat prowizyjnych i innych opłat dodatkowych, jednakże stoi na stanowisku, że opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Tymczasem, kwoty wskazane przez stronę powodową nie mają żadnego przełożenia na możliwe rzeczywiste koszty w tym zakresie, do czego uznania wystarcza już samo doświadczenie życiowe. Należy bowiem pamiętać, że działalność związana z udzielaniem pożyczek jest zwykłą częścią działalności wierzyciela, a koszty tej działalności to właśnie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, które zostały przerzucone przez niego na pozwanego jako konsumenta. W szczególności nie może mieć miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz rażąco wygórowanymi opłatami prowizyjnymi i innymi opłatami w stosunku do wysokości udzielonej pożyczki, nijak nie przystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. W uznaniu Sądu II instancji dokładnie tak właśnie stało się w niniejszej sprawie, albowiem wierzyciel arbitralnie narzucił pozwanemu takie uregulowania związane z udzieleniem pożyczki kierując się w tej sferze wyłącznie własnym interesem, a nadto nie sprecyzował sposobu naliczania należności z tytułu prowizji i innych opłat od udzielonej pożyczki. Tego typu praktyki polegające na czerpaniu dodatkowych i niezasadnych profitów nie zasługują na ochronę, zwłaszcza gdy sięgają po nie podmioty działające na rynku finansowym.

Zdaniem Sądu Okręgowego prowizja ustalona na tak wysokim poziomie, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, może, wbrew temu co twierdzi skarżący, prowadzić do obejścia przepisu ograniczającego wysokość odsetek kapitałowych. W istocie rzeczy może bowiem wskazywać na próbę ukrycia rzeczywistego oprocentowania pożyczki. Sąd Okręgowy nie neguje tego, że odsetki od umówionego kapitału mają charakter waloryzacyjny, niemniej jednak nie wyłącznie. Zastrzeżone w podwójnej wysokości pełnią również funkcję wynagradzającą obrót cudzym kapitałem.

Nie ma również racji skarżący, że Sąd Rejonowy zastosował sankcję kredytu darmowego z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, chociaż nie zostały spełnione warunki ustawowe. Sąd Rejonowy słusznie zauważył, że powodowie mogliby domagać się od pozwanego zwrotu kwoty 3.000 zł stanowiącej równowartość wypłaconej pożyczki oraz kwoty odsetek maksymalnych za opóźnienie w wysokości 53,66 zł naliczanych od niespłaconego kapitału. W związku z uznaniem zasadności naliczania odsetek maksymalnych od niespłaconego kapitału pożyczki oraz tym, że pozwany zwrócił kredytodawcy kwotę 3.424,05 zł, tj. zwrócił pożyczkę w kwocie przekraczającym rzeczywista wartość jaką otrzymał, nie można mówić o sankcji kredytu darmowego.

Podobnie bezzasadny jest zarzut naruszenia przepisów art. 5 pkt 6 i 6a, art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim. Sąd Rejonowy nie podważył bowiem co do zasady prawa pożyczkodawcy do naliczenia dodatkowych opłat. Opłaty takie uznał za dopuszczalne. Zastrzeżenie ich w rażąco wygórowanej wysokości skutkowało natomiast uznaniem stosownego zapisu umowy za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, co skutkowało konsekwencjami z art. 58 § 2 k.c..

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez powodów apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.