Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I Ns 58/18

POSTANOWIENIE

Dnia 20 grudnia 2019 r.

Sąd Rejonowy w Nidzicy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Katarzyna Cygan

Protokolant:

p.o. sekretarza sądowego Aleksandra Ludwiczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 grudnia 2019 r. w N.

sprawy z wniosku M. Z.

z udziałem A. Z. (1)

o podział majątku wspólnego

postanawia:

I.  Ustalić, że w skład majątku wspólnego M. Z. i A. Z. (1) wchodzą :

1.  Własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w N. przy ulicy (...) , na działce nr (...), o powierzchni 65,3 mkw, dla którego prowadzona jest księga wieczysta o nr (...) w Sądzie Rejonowym w N.

o wartości 177.600 zł ( sto siedemdziesiąt siedem tysięcy sześćset złotych),

II.  Przyznać na wyłączną własność uczestniczki A. Z. (1) składnik majątku opisany w puncie I,

III.  Oddalić wniosek wnioskodawcy i uczestniczki o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym,

IV.  Oddalić żądanie wnioskodawcy o zapłatę utraconych korzyści,

V.  Zasądzić od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kwotę 88.800 zł ( osiemdziesiąt osiem tysięcy osiemset złotych) tytułem spłaty w majątku wspólnym w terminie sześciu miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności,

VI.  Zasądzić od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki tytułem spłaty połowy wydatków zwianych z nieruchomością wspólną w kwocie 6997,66 zł ( sześć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych, 66/100) w terminie 6 miesięcy od uprawomocniania się orzeczenia wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności w którejkolwiek z rat,

VII.  Oddala wniosek uczestniczki o ustalenie i rozliczenie nakład uczestniczki z jej majątku osobistego na majątek wspólny,

VIII.  Zasądzić od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kwotę 1292,09 zł (jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote, dziewięć groszy) z tytułu zwrotu połowy kosztów postępowania.

Sygn. akt INs 58/18

UZASADNIENIE

M. Z. ostatecznie wniósł o podział majątku zgromadzonego z A. Z. (1), wskazując, że w jego skład wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w N. przy ulicy (...). Domagał się przyznania tego składnika na rzecz uczestniczki ze spłatą jego udziału . Wniósł o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym 40 do 60 % na jego korzyść. Ponadto wniósł o zasądzanie na jego rzecz utraconych korzyści z powodu niemożliwości korzystania z mieszkania, to jest według stawek czynszu najmu jaki mógłby uzyskać 600 zł , czyli miesięcznie 21.600 zł.

Uczestniczka domagała się ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym poprzez ustalenie, że jej udział to 70 a wnioskodawcy 30%. Ponadto wniosła o zasądzenie stosownych spłat, a także zapłaty od wnioskodawcy na jej rzecz kwoty 53.729,66 zł tytułem poczynionych przez nią nakładów z majątku osobistego na wspólny. Na nakłady te składa się kwota opłat eksploatacyjnych i funduszu remontowego na lokal za lata 2010 do czerwca 2018 r. Poza tym dokonała gruntownego remontu który stanowi nakład na lokal.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Uczestnicy pozostawali w związku małżeńskim od 26 marca 1989 r do 26 kwietnia 2004 r. Rozdzielność majątkowa między stronami powstała na skutek wyroku z dnia 10 czerwca 2003 r.

/ k. 13, 68/

Strony zaciągnęły kredyt hipoteczny umową nr (...) w dniu 21 maja 1993 r. na zakup lokalu mieszkalnego w (...) Spółdzielni (...) w N..

/k. 36/

Małżonkowie nabyli spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w N. przy ulicy (...) dla którego prowadzona jest księga wieczysta (...) aktualnej o wartości 177.600 zł.

/ k.6-12, k. 201-207/

Początkowo małżonkowie mieszkali u rodziców wnioskodawcy, potem na stacji.

Środki na zakup mieszkania opisanego wyżej pochodziły z kredytu, oraz z darowizn czynionych przez matkę wnioskodawcy, rodziców uczestniczki, oraz ze środków pochodzących z książeczki mieszkaniowej kuzynki uczestniczki- E. R.. Spłatę książeczki mieli poczynić rodzice uczestniczki. Kredyt został spłacony w 1996 r.

W pierwszych latach małżeństwa wnioskodawca prowadził działalność gospodarczą a uczestniczka pozostawała na urlopie wychowawczym. Potem pracowała w szkole.

Podczas trwania małżeństwa wnioskodawca dwukrotnie wyjechał do Szwecji w celach zarobkowych.

Pod koniec 2002 r. wnioskodawca przestał zamieszkiwać w lokalu wspólnym stron, na skutek żądania uczestniczki. Z początkiem 2003 r. wyjechał do pracy do Niemiec. Potem zamieszkał w Anglii. Pierwszy raz odwiedził Polskę co rocznie od 2004 r.

/ zeznania : wnioskodawcy, uczestniczki, B. P., K. P. z rozprawy z dnia 19 grudnia 2019 r., T. Z., A. W., D. J., W. B., B. G., A. B. z rozprawy z dnia 19 lutego 2019 r. /

Opłaty eksploatacyjne oraz opłaty za fundusz remontowy za okres od stycznia 2010 r. do czerwca 2018 r. wyniosły 13.995,33 zł

/k.36/

Uczestniczka zaczęła remontować lokal od 2006.

/ zeznania świadka A. Z. (2), S. Z., zeznania uczestniczki z rozprawy z dnia 11 grudnia 2019 r./

Powyższych ustaleń dokonano na podstawie dokumentów w postaci orzeczeń sądowych, aktów notarialnych, zeznań wnioskodawcy i uczestniczki w zakresie w jakim były zbieżne. Zeznania świadków zostały uwzględnione w tym zakresie w jakim znajdują odzwierciedlenia w poczynionych ustaleniach faktycznych. W pozostałej części Sąd uznał, że nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Sąd nie uwzględnił dokumentów prywatnych z k. 68 jako umów darowizny. Choć dokument prywatny ma wolor dowodowy co do zasady to w okolicznościach sprawy jaki się jako niewiarygodny. Nie ma podstaw do przyjęcia, że istotnie takie umowy w datach tam określonych zostały zawarte. Poza tym stoją w sprzeczności z zeznaniami samego K. P. – ojca uczestniczki, który podczas spontanicznych zeznań stwierdził, że „ młodzi dostawali od nas” – k.74.Nadto brak zgłoszenia darowizn do urzędu stanowi dodatkową przesłankę czyniącą niewiarygodnymi omawiane dokumenty.

Nie uwzględniono także dowodu z postaci oświadczenia o otrzymaniu spadku z k. 132 bowiem dokument ten złożony został bez konkretnej tezy dowodowej, mimo występowania profesjonalnego pełnomocnika. Brak jest też dowodu, że środki pozyskane ze spadku jako majątek osobisty wnioskodawcy zostały spożytkowane na zakup mieszkania czy jego spłatę. Poza tym brak było żądania rozliczenia takiej kwoty jako nakładu z majątku osobistego na wspólny.

Sąd zważył co następuje:

Do majątku stron, który był wspólnością objęty , jak również do podziału tego majątku, stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego o dziale spadku. Problematykę wspólności majątku spadkowego oraz podział tego majątku normują w sferze materialno- prawnej art. 1035- 1046 kc a w sferze proceduralnej art. 680-689 kpc. Odpowiedzenie zastosowanie przepisów prawa materialnego odsyła natomiast do przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych. Niemniej jednak podział majątku objętego uprzednio wspólnością majątkową może zostać dokonany w drodze podziału fizycznego, ewentualnie z odpowiednimi dopłatami, w drodze przyznania poszczególnych przedmiotów jednemu z podmiotów , ze spłatą dla współuprawnionego, czy też w końcu przez sprzedaż przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego i podział sumy uzyskanej proporcjonalnie do wielkości udziałów przysługujących poszczególnym osobom, podział cywilny.

Celem podziału majątku wspólnego, jest zniesienie wspólności majątkowej pomiędzy byłymi małżonkami, tak by każdy z nich mógł otrzymać odpowiednią, materialną wartość tego, co, stanowiło ich majątek wspólny, a dokładniej wkład tego, co każdy z nich „wniósł” do tego majątku. Chodzi tu nie tyle o składniki majątku osobistego wniesione do wspólnego, ale o ten nakład własnych starań, dzięki któremu zgromadzono majątek wspólny.

Skład majątku wspólnego jawił się jako niesporny. Wartość prawa do lokalu oszacował biegły a jego opinia nie została skutecznie podważona. Opinia ta uwzględniła wartość nieruchomości na chwilę ustania wspólności czyli czas przed poczynionymi przez uczestniczkę nakładami w postaci remontu o których wskazywali świadkowie uczestniczka, ale także i dokumentacja zdjęciowa oraz opis nieruchomości przez biegłego.

Niezgodność dotyczyła przede wszystkim ustalenia nierównych udziałów. Warto tu wskazać na pewną niekonsekwencję stanowiska uczestniczki. Z jednej strony wywodziła konieczność ustalenia takich z uwagi na nieprzyczynienia się wnioskodawcy do powstania majątku, trwonienie tego majątku a z drugiej wskazywała na przysporzenia ze strony jej rodziny jako uzasadniające nierówne udziały. Z ej samej okoliczności – czyli czynionych darowizn- wywodziła konieczność rozliczenia nakładów. Z jej majątku osobistego – otrzymanych darowizny- na wspólny. Takie stanowisko ostać się nie może.

Co do zasady, małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym, a zasada ta nie doznaje ograniczeń z powodu przyczyn ustania wspólności. Odpowiada bowiem, normalnemu układowi stosunków wzajemnych w małżeństwie w którym dorobek jest z reguły owocem wspólnych starań obojga małżonków, niezależnie od tego w jakiej postaci starania te przejawiają się.

Odstępstwo od powyższego, ustawodawca przewidział tylko wówczas gdy wystąpiły ważne przyczyny, a stopień przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego był różny co zostało uregulowane w wyżej wymienionym art. 43 § 2 kro.

Przepis ten stanowi, że z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Ten ostatni element nie jest, o czym przekonuje regulacja art. 43 § 3 kro., uzależniony jedynie od względów ekonomicznych.

Jako, że ustawa nie definiuje pojęcia „ ważnych powodów” , przyjmuje się, że są to takie okoliczności , które oceniane z punktów widzenia zasad współżycia społecznego przemawiają za nie przyznaniem jednemu z małżonków korzyści z majątku wspólnego w takim zakresie, w jakim przyczynił się on do powstania tego majątku.

Zatem ważnymi powodami są względy natury etycznej , które sprawiają, że w danych okolicznościach równość udziałów małżonków w majątku wspólnym wyraźnie kolidowałaby z zasadami współżycia społecznego.

Odnosząc się natomiast do przesłanki równego stopnia przyczynienia do powstania majątku wspólnego , należy podkreślić, że sama regulacja art. 43 § 3 kro wskazuje, że stopień ten nie jest uzależniony jedynie od względów ekonomicznych, bowiem przy ocenie tej przesłanki ważne jest uwzględnienie stopnia, w jakim małżonkowie pracowali we własnym gospodarstwie domowym.

Przyczynienie się zatem małżonków do powstania majątku wspólnego stanowią nie tylko ich działania prowadzące bezpośrednio do powiększenia substancji tego majątku, ale także kształtuje je całokształt starań o założoną przez zawarcie małżeństwa rodzinę i zaspokojenie jej potrzeb.

Mając na uwadze powyższe wysnuć trzeba wniosek, że ważnymi powodami orzeczenia nierównych udziałów być mogą takie przede wszystkim powody, które zasługują na aprobatę w świetle zasad współżycia społecznego, przy czym niekiedy pojęcie ważnych powodów ma inną motywację niż odwołanie się do zasad współżycia społecznego. Gdyby tak nie było, ustawodawca w omawianym przepisie dopuściłby odejście od reguły równości udziałów ze względu na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego ./ por. Glosa do Postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2000 r., I CKN 320/98. Teza nr 3 (...)/

Podkreślić należy, że w judykaturze wyrażono pogląd, iż sensowne jest ograniczenie czasowe oceny ważnych powodów z art. 43 k.r.o. w taki sposób, by doniosłość prawną miały tylko takie powody, które powstały w czasie trwania małżeństwa / zob. Glosa do Postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2003 r., IV CKN 278/01. Teza nr 2 (...)/

W ocenie Sądu uzasadnionym ze względu na samą istotę oraz czas powstania majątku wspólnego, jest dodatkowo ograniczenie oceny ważnych powodów do czasu w jakim gromadzono majątek wspólny.

Z uwagi na powyższe, przypomnieć należy, że przedmiotem majątku wspólnego zgłoszonym w toku postępowania jest prawo do lokalu mieszkalnego.

Zauważyć, przy tym należy, że zakup tego lokalu był wynikiem działań obojga małżonków i obu rodzin. Kwestia przekazywania środków od rodziny zostanie omówiona w dalszej części uzasadnienia jako dotycząca nakładów. Zeznania świadków, zeznania podatkowe, świadczą, że w równych okresach małżeństwa każdy z małżonków w jakimś stopniu przyczyniał się do powstania majątku wspólnego. Czas w którym to wnioskodawca wyjeżdżał za granicę, zarabiając wysokie jak na tamten czas kwoty, nie może być poczytywany jako podstawa do ustalenia jego wyższego nakładu w majątku wspólnym. Nie można zapominać, że ustalenia tych wartości nie odnosi się jedynie do kwestii finansowych. Uczestniczka w tym czasie pozostawała na urlopach macierzyńskim, wychowawczym, a potem pracując zawodowo dbała o dzieci i rodzinę. Z drugiej strony nawet uznając za prawdzie twierdzenia o zbytkowych wydatkach wnioskodawcy, nieudolnych próbach prowadzenia działalności gospodarczych, wciąż nowych źródłach finansowania to nie sposób nie zauważyć, że był to czas w którym strony pozostawał w związku małżeńskim i wydaje się że uczestniczka wyrażała zgodę na prowadzenie takich działalności przez męża skoro wówczas pozostawała na urlopach. Druga kwestia, że nie udowodniono sprzeniewierzania majątku małżonków przez wnioskodawcę.

Podsumowując tę część rozważań, czas nabycia składnika majątku wspólnego, wzajemna zmiana praca małżonków, wychowywanie dzieci, zarobkowanie za granicą stanowią te okoliczności które wykluczają uznanie zarzutu któregokolwiek z uczestników o nierówne udziały w majątku wspólnym.

Sąd nie uwzględnił także żądania uczestniczki o rozliczenie nakładów z jej majątku na wspólny w kwocie 136.235,64 zł.

Kwestie darowizn poczynionych przez rodziców uczestniczki na jej rzecz nie zostały udowodnione. Wskazano w ustaleniach faktycznych powody odmówienia wiary dokumentom w postaci umów darowizny. Całość materiału dowodowego daje obraz w którym byłym małżonkom pomagali wszyscy rodzice w ramach swoich finansowych możliwości. Zeznania ojca uczestniczki w pewnym momencie bardzo spontaniczne wskazywały że pomagali młodym. Sąd dał im wiarę bowiem normalnym i co do zasady przyjętym jest w naszym społeczeństwie, że młodym małżonkom pomagają rodzice. Inna sytuacja jest raczej wyjątkowa i zostaje zabezpieczona poprzez zawarcie umów w formie aktów notarialnych. Nie ma podstaw do przyjęcia, że istotnie rodzice uczestniczka niekwestionowane darowizny czynili tylko na jej rzecz. Rodzice wnioskodawcy także niespornie przekazywali jakieś kwoty pieniężne jak się wydaje w ramach swoich możliwości. Także czynili pomoc na początku związku stron w ten sposób, że małżonkowie mieszkali u rodziców wnioskodawcy. Nie ma podstaw by przyjmować, że jedna strona czyniła darowizny na rzecz obojga a druga tylko dla córki.

W kwestii środków z książeczki mieszkaniowej to wskazać należy na dwojakie podejście. Gdyby uznać, że środki te w konkretnej wysokości zgodnie z umową miały być przekazane przez rodziców uczestniczka dla kuzynki to należy je tak samo traktować jak wyżej omówione darowizny. Przyjmując natomiast, że książeczka ta scedowana na uczestniczkę stanowiła wprost jej majątek osobisty to nie można uznać za nakład w rozumieniu art. 45 § 1 kro środków uzyskanych z tytułu premii gwarancyjnej i odsetek uzyskanych po likwidacji książeczki mieszkaniowej. Otóż jak wskazuje się w orzecznictwie, stosownie do art. 32 § 2 pkt 2 kro dorobek małżonków stanowiły w szczególności dochody z odrębnego majątku każdego z nich. Skoro do uczestniczki miałby należeć kapitał z książeczki, to jego pożytki w postaci odsetek od wkładu jak i premii gwarancyjnej stanowiły majątek wspólny nie podlegający podziałowi (por. wyrok SN z 09.04.1997 r., III CKU 10/97, OSNC 1997/9/132, postanowienie SN z 22.12.1970 r., III CRN 399/70, LEX nr 6842). Przy czym zaznaczyć należy, że brak inicjatywy dowodowej w kwestii wysokości kapitału i premii.

Sąd uwzględnił natomiast wydatki poczynione przez uczestniczkę, w postaci opłat eksploatacyjnych na części wspólne i remontowe. Przyjętym jest, ze koszty te obciążają właścicieli lokalu niezależnie od tego kto go zajmuje. Uczestniczka nie domaga się bowiem kosztów eksploatacyjnych związanych z zamieszkaniem w samym lokalu korzystaniem z wody, wywozu śmieci, czynszu itd. Jako udokumentowane te koszty znalazły uznanie Sądu w sentencji postanowienia. Przy czym podkreślić należy że koszty te stanowią zwrot wydatków o jakich stanowi art. 207 kc a nie nakłady, bowiem czynione były po ustaniu wspólności ustawowej.

Nie uwzględniono żądania wnioskodawcy rozliczenia korzyści utraconych wskutek pozbawiania go możliwości mieszkania we wspólnym domu od końca 2002 r. Wnioskodawca był reprezentowany przez pełnomocnika profesjonalnego, a mimo to jego stanowisko w tym zakresie było niekonsekwentne. Początkowo podnosił szkodę w postaci utraconych korzyści jakie mógłby osiągnąć, gdyby na wolnym rynku wynajął przedmiotowy lokal. Dalej wskazywał na szkodę w postaci uszczerbku majątkowego polegającego na konieczności wynajmowania pokoi, hoteli, w czasie przebywania w Polsce. Sąd pouczył pełnomocnika na rozprawie w dniu 11 grudnia 2018 r. o zeszłych wątpliwościach i rozbieżnościach. Kwestia ta jednak nie została sprecyzowana ani nie podjęto nawet próby dowodzenia w którejkolwiek w postaci szkód.

Stąd żądanie jako nieudowodnione nie zostało uwzględnione.

Podsumowując, przy niespornym sposobie podziału majątku, przy równych udziałach uczestników, uczestniczka zobowiązana jest spłacić połowę udziału wnioskodawcy w kwocie 88.800 zł. Wnioskodawca zobowiązany jest spłacić połowę wydatków związanych z nieruchomością pokrytych przez uczestniczkę to jest kwotę 6.997,66 zł.

W obu przypadkach określono sześciomiesięczny okres spłaty jako czas możliwy do poczynienia starań finansowych na zgromadzenie środków finansowych.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 2 kpc