Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 303/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Beata Górska

Sędziowie:

Urszula Iwanowska (spr.)

Anna Polak

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 grudnia 2019 r. w S.

sprawy A. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wysokość kapitału początkowego

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 31 maja 2019 r., sygn. akt VI U 948/18

oddala apelację.

Anna Polak

Beata Górska

Urszula Iwanowska

Sygn. akt III AUa 303/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 3 sierpnia 2018 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ponownego ustalenia kapitału początkowego dla A. B. wskazując, że świadectwa pracy przedłożone przez ubezpieczonego nie dają możliwości ustalenia kwoty wynagrodzenia za sporne okresy, bowiem zawierają one jedynie wpisy: „ostatnio na stanowisku ….. na którym otrzymał wynagrodzenie.” Zatem dokumenty te mogą jedynie potwierdzić ostatni miesiąc zatrudnienia na danym stanowisku i uzyskiwane wówczas wynagrodzenie, lecz nie potwierdzają kwot jakie ubezpieczony otrzymywał za cały sporny okres zatrudnienia. Brak dokumentacji płacowej - kart wynagrodzeń, druku RP-7, legitymacji ubezpieczeniowej za okresy:

1)  od 5 lipca 1972 r. do 23 października 1973 r.,

2)  od 4 listopada 1975 r. do 28 lutego 1976 r.,

3)  od 1 marca 1976 r. do 31 lipca 1976 r.,

4)  od 1 sierpnia 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r.

Wobec czego ZUS za sporne okresy przyjął minimalne wynagrodzenie za pracę.

W odwołaniu od powyższej decyzji A. B. wniósł o ustalenie w sposób prawidłowy na podstawie świadectw pracy wysokości wynagrodzeń za wskazane przez organ rentowy okresy, bowiem w okresach tych zajmował w większości stanowiska kierownicze, a więc jego wynagrodzenia nigdy nie stanowiła kwota najniższego wynagrodzenia za pracę.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację przytoczoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji oraz podnosząc, że ubezpieczony w swoim odwołaniu nie przedstawił żadnych nowych dokumentów, które pozwalałyby na ustalenie wysokości wynagrodzenia za sporne okresy.

Wyrokiem z dnia 31 maja 2019 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił wysokość kapitału początkowego wnioskodawcy A. B. na kwotę 111.526,58 złotych, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego na 93,60% (punkt I) oraz w pozostałym zakresie odwołanie oddalił (punkt II).

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

A. B. urodził się w dniu (...) W dniu 15 lutego 1990 r. wystąpił z wnioskiem o rentę inwalidzką. Do wniosku dołączył cztery świadectwa pracy potwierdzające jego zatrudnienie:

1)  od 5 lipca 1972 r. do 23 października 1973 r. – w Zakładzie (...) w Z., jako suszarnik, pomocnik przy produkcji drewna,

2)  od 4 listopada 1975 r. do 28 lutego 1976 r. – w (...) (...) w K., jako samodzielny referent do spraw normowania pracy,

3)  od 1 marca 1976 r. do 31 lipca 1976 r. – w (...) Przedsiębiorstwie (...), jako starszy mistrz oddziału tarcicy, pracownik umysłowy,

4)  od 1 sierpnia 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r. – w Zakładzie (...), jako mistrz wyrobów gotowych.

W dniu 28 maja 2003 r. ubezpieczony złożył wniosek o ustalenie kapitału początkowego. Decyzją z dnia 30 listopada 2004 r. ZUS ustalił wysokość kapitału początkowego ubezpieczonego. Organ rentowy ustalił: 1) okresy składkowe – 21 lat, 5 miesięcy i 6 dni; 2) okresy nieskładkowe: 5 miesięcy i 27 dni. Wysokość kapitału początkowego na dzień 1 stycznia 1999 r.: 110.500,39 zł.

Decyzją z dnia 3 sierpnia 2018 r. organ rentowy odmówił ponownego ustalenia wartości kapitału początkowego na dzień 1 stycznia 1999 r., bowiem zmiany do ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. nie powodują zmiany wartości kapitału początkowego skarżącego. Ubezpieczony odwołał się od tej decyzji.

A. B. był zatrudniony w spornym okresie:

1) od 5 lipca 1972 r. do 23 października 1973 r. – w Zakładzie (...) w Z., pracując tam jako suszarnik,

2) od 4 listopada 1975 r. do 28 lutego 1976 r. – w (...) Tartaki (...) w K. i w tym okresie zajmował stanowisko samodzielnego referenta do spraw normowania pracy,

3) od 1 marca 1976 r. do 31 lipca 1976 r. – w (...) Przedsiębiorstwie (...), gdzie pracował jako pracownik umysłowy,

4) od 1 sierpnia 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r. – w Zakładzie (...), gdzie ostatnio zajmował stanowisko mistrza wyrobów gotowych.

Do pracy do Zakładu (...) w Z. skarżący został przyjęty zaraz po ukończeniu szkoły. Pracował tam jako suszarnik aż do rozpoczęcia zasadniczej służby wojskowej. Następnie, po ukończeniu służby wojskowej (w dniu 16 października 1975 r.), od dnia 4 listopada 1975 r. rozpoczął pracę w (...) (...) w K., gdzie przez cały okres zatrudnienia pracował jako samodzielnego referent do spraw normowania pracy. W okresie zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) ubezpieczony przez cały okres zatrudnienia zajmował jedno stanowisko pracy. Podobnie jak w Zakładzie (...), gdzie również przez cały okres zatrudnienia ubezpieczony zajmował jedno stanowisko pracy – mistrza wyrobów gotowych. W czasie zatrudnienia otrzymywał również premie.

Wysokość wynagrodzenia ubezpieczonego wynosiła: w 1975 roku – 5.813,00 zł; w 1976 roku – 29.649,00 zł; w 1977 roku – 39.240,00 zł; w 1978 roku – 40.808,00 zł; w 1979 roku – 35.800,00 zł.

W okresie od 1 marca 1976 r. do 31 lipca 1976 r. miesięczna wysokość wynagrodzenia A. B. wynosiła: 3.400,00 zł brutto miesięcznie.

Od 1 stycznia 1979 r. wysokość wynagrodzenia skarżącego wynosiła 3.100,00 zł brutto miesięcznie.

Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego ubezpieczonego wynosi 93,60%.

Tab. 1. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego A. B.:

Rok

Dochód ubezpieczonego stanowiący podstawę wymiaru składek za rok kalendarzowy

Kwota rocznego przeciętnego wynagrodzenia za rok kalendarzowy

Stosunek podstawy wymiaru składek do przeciętnego wynagrodzenia proporcjonalnie do liczby miesięcy pozostawania w ubezpieczeniu w roku kalendarzowym (w %)

1975

6 079,99 zł

46 956,00 zł

77,69%

1976

40 400,01 zł

51 372,00 zł

78,64%

1977

40 800,00 zł

55 152,00 zł

73,98%

1978

40 800,00 zł

58 644,00 zł

69,57%

1979

46 744,00 zł

63 924,00 zł

73,12%

1980

65 280,00 zł

72 480,00 zł

90,07%

1981

75 610,00 zł

92 268,00 zł

81,95%

1982

107 407,00 zł

139 572,00 zł

76,95%

1983

143 897,00 zł

173 700,00 zł

82,84%

1984

180 750,00 zł

202 056,00 zł

89,46%

1985

243 870,00 zł

240 060,00 zł

101,59%

1986

286 101,00 zł

289 140,00 zł

98,95%

1987

351 176,00 zł

350 208,00 zł

100,28%

1988

526 646,00 zł

637 080,00 zł

82,67%

1989

2 067 831,00 zł

2 481 096,00 zł

83,34%

1994

95 000 000,00 zł

63 936 000,00 zł

148,59%

1995

11 450,00 zł

8 431,44 zł

135,80%

199

5 400,00 zł

10 476,00 zł

103,09%

1997

9 406,00 zł

12 743,16 zł

110,72%

1998

16 766,86 zł

14 873,88 zł

112,73%

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 173 i 174 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1270; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna) Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że ubezpieczony sprostał obowiązkowi określonemu w art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. i przedstawił wiarygodne dowody pozwalające na uwzględnienie za sporny okres wynagrodzenie w kwotach wyższych niż minimalne wynagrodzenie za pracę.

Następnie sąd ten wskazał, że z przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasady wypłaty tych świadczeń (Dz. U. nr 10, poz. 49 ze zm.), a w szczególności z § 21 tego aktu prawnego wynika, iż środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia, wysokość wynagrodzenia, przychodu i uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia, są dla pracowników: 1) zaświadczenia zakładów pracy wystawione według ustalonego przez ZUS wzoru (druk RP-7), lub 2) legitymacja ubezpieczeniowa zawierająca wpisy dotyczące okresów zatrudnienia i wysokości osiąganych zarobków, lub 3) inny dokument, na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia. Ubezpieczony złożył do sprawy cztery świadectwa pracy, za cztery sporne okresy, tj. świadectwo pracy z dnia 15 stycznia 1990 r. za okres zatrudnienia od 5 lipca 1972 r. do 23 października 1973 r. w Zakładzie (...) w Z.; świadectwo pracy z dnia 19 maja 1997 r. za okres zatrudnienia od 4 listopada 1975 r. do 28 lutego 1976 r. w (...) Tartaku (...) w K.; świadectwo pracy z dnia 17 stycznia 1990 r. za okres zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) od 1 marca 1976 r. do 4 lipca 1976 r. i świadectwo pracy z dnia 15 stycznia 1990 r. za okres zatrudnienia w Zakładzie (...) od 1 sierpnia 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r. W toku procesu dodatkowo złożone zostały dokumenty w postaci akt osobowych ubezpieczonego z okresu jego zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...), a także świadectwo pracy z dnia 26 lutego 1976 r. z okresu zatrudnienia od 4 listopada 1975 r. do 28 lutego 1976 r., świadectwo pracy z dnia 3 sierpnia 1979 r. za okres zatrudnienia od 5 lipca 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r., angaż z dnia 19 stycznia 1979 r., umowa o pracę z dnia 4 lipca 1976 r. Dokumenty złożone do akt sprawy sąd meriti uznał za wiarygodne wskazując, że nie noszą one żadnych śladów przerobień czy podrobień i pochodzą z okresu jego zatrudnienia. Wiarygodność danych zawartych w tych dokumentach potwierdziły zeznania ubezpieczonego, którym sąd również dał wiarę w zakresie w jakim znajdują one potwierdzenie w dokumentach.

Odnośnie pierwszego spornego okresu tj. od 5 lipca 1972 r. do 23 października 1973 r. ( Zakład (...) w Z.), Sąd Okręgowy miał na uwadze, że ze świadectwa pracy wyraźnie wynika, iż w okresie tym skarżący pracował wyłącznie na jedynym stanowisku pracy tj. pracownik przy produkcji drewna. Wskazuje na to chociażby sformułowanie zawarte w świadectwie pracy z dnia 15 stycznia 1990 r., w którym to pracodawca wskazuje, iż „w wymienionym okresie pracy Obywatel zajmował stanowisko pomocnika przy produkcji drewna.” Nie jest więc tak jak twierdzi ZUS, że dokument ten nie jest wiarygodny, bowiem na jego podstawie można ustalić jedynie ostatni okres zatrudnienia ubezpieczonego. Ubezpieczony w toku swoich zeznań potwierdził, że w okresie od 5 lipca 1972 r. do 23 października 1973 r. pracował wyłącznie jako pomocnik przy produkcji drewna. W kolejnym okresie zatrudnienia tj. od 4 listopada 1975 r. do 28 lutego 1976 r. ( (...) Tartaki (...) w K.) sąd pierwszej instancji ustalił, że A. B. również zajmowały wyłącznie jedno stanowisko tj. samodzielny referent do spraw normowania pracy. Okoliczność ta wynika wprost ze świadectwa pracy z dnia 26 lutego 1976 r. i z dnia 19 maja 1997 r. W obu tych dokumentach dotyczących tego samego okresu zatrudnienia wyraźnie wskazano, iż w całym okresie zatrudnienia w (...) (...) w K. ubezpieczony pracował jako samodzielny referent do spraw normowania pracy. Skarżący potwierdził tę okoliczność w toku swoich zeznań. W następnym spornym okresie tj. od 1 marca 1976 r. do 31 lipca 1976 r. sąd meriti ustalił, że A. B. również zajmował wyłącznie jedno stanowisko pracy tj. pracownik umysłowy – starszy mistrz oddziału tarcicy. Potwierdza to zarówno świadectwo pracy z dnia 4 sierpnia 1976 r., jak i dokumenty z akt osobowych zgromadzone w toku niniejszego postępowania. W tym zakresie sąd oparł się przede wszystkim na dokumentach zgromadzonych w aktach osobowych, bowiem pochodzą one z okresu zatrudnienia ubezpieczonego. Zawierają dokumenty pozwalające na dokładne ustalenie wysokości wynagrodzenia za sporny okres, jak i zajmowanego wówczas stanowiska. Odnośnie ostatniego okresu tj. od 1 sierpnia 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r. - biorąc pod uwagę dokumenty zgromadzone w sprawie (świadectwo pracy z dnia 3 sierpnia 1979 r.) potwierdzone zeznaniami ubezpieczonego – Sąd Okręgowy ustalił, że w Zakładzie (...) skarżący pracował stale, w pełnym wymiarze godzin pracy na stanowisku mistrza wyrobów gotowych.

W ocenie tego Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że w spornym okresie ubezpieczony otrzymywał wynagrodzenie w wysokości co najmniej: w 1972 roku – 9.632,00 zł; w 1973 roku – 16.013,20 zł; w 1975 roku – 6.079,99 zł; w 1976 roku – 40.400,01 zł; w 1977 roku – 40.800,00 zł; w 1978 roku – 40.800,00 zł; w 1979 roku – 46.744,00 zł. Jednocześnie materiał dowodowy nie pozwolił na doliczenie do wysokości kapitału początkowego wysokości premii, ekwiwalentu węglowego i wysługi lat za okres zatrudnienia od 4 listopada 1975 r. do 27 lutego 1976 r. i od 5 lipca 1976 r. do 31 sierpnia 1979 r., albowiem brak jest dowodów, aby świadczenia te były wypłacane ubezpieczonemu regularnie, comiesięcznie, a nadto aby od tych świadczeń ówczesny pracodawca odprowadzał składki na ubezpieczenia społeczne. Sąd pierwszej instancji uznał, że z dokumentów szczątkowych zgromadzonych w sprawie, poza podstawą wynagrodzenia, nie można było ustalić precyzyjnie ani wysokości ani ewentualnego okresu kiedy wnioskodawca pobierał te dodatkowe składniki wynagrodzenia. Sam ubezpieczony nie był w stanie podać precyzyjnie tych informacji, w tym również tego czy od tych dodatkowych składników wynagrodzenia były odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne. Zeznania ubezpieczonego w tym zakresie, niepoparte żadnym innym dowodem, zwłaszcza dowodem z dokumentów, nie zasługiwały zatem na uznanie sądu. I w tym zakresie sąd meriti nie dał wiary zeznaniom skarżącego. Jednocześnie sąd wyjaśnił, że dysponuje większą swobodą odnośnie źródeł dowodowych niż organ rentowy. Niemniej jednak swoboda ta nie może być tak daleko posunięta, aby sąd uznał za wiarygodny dowód z zeznań ubezpieczonego nie potwierdzony żadną dokumentacją płacową, ani innym dokumentem pochodzącym z okresu zatrudnienia skarżącego. Wysokości wynagrodzenia lub danego składnika wynagrodzenia nie można ustalać w sposób przybliżony lecz pewny, na podstawie konkretnego dokumentu, w którym uwzględniono składniki wynagrodzenia pewne i wypłacane w danym okresie, stale i w jasno określonej wysokości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 stycznia 2012 r., III AUa 1555/11, LEX nr 1113058). W postępowaniu sądowym można uwzględnić tylko te składniki wynagrodzenia, których wysokość jest pewna. W razie braku dokumentacji płacowej istnieje możliwość ustalenia wysokości wynagrodzenia w oparciu o dokumentację zastępczą znajdującą się w aktach osobowych (umowa o pracę, angaże, itp.), w której są dane dotyczące wynagrodzenia, przy czym w takiej sytuacji można uwzględnić tylko te składniki, które są pewne, wypłacane w danym okresie, stałe i w określonej wysokości. W aktach sprawy brak jest jednak takich dokumentów, które pozwalałby na precyzyjne ustalenie wysokości premii, ekwiwalentu węglowego czy dodatku za wysługę lat za sporne okresy.

Sąd Okręgowy podniósł, że okoliczność, na którą powołuje się ubezpieczony tj. niemożność dotarcia do dokumentów dotyczących spornych okresów, jest bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Zgodnie bowiem z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Stąd też na wnioskodawcy ciążył obowiązek przedstawienia dowodów dla wykazania spornych okoliczności. Muszą to być jednak środki dowodowe, które pozwolą na wiarygodne ustalenie okoliczności faktycznych, a ponadto znajdujące potwierdzenie w obowiązujących przepisach prawa. Przy czym, sąd meriti wyjaśnił, że przepisy z zakresu ubezpieczeń społecznych są normami bezwzględnie obowiązującymi i nie ma możliwości ustalenia wysokości wynagrodzenia, będącego podstawą do wyliczenia wysokości kapitału początkowego w sposób prawdopodobny lub przybliżony, do czego faktycznie w tym zakresie zmierzał ubezpieczony. Wysokość kapitału początkowego pozostaje funkcją uzyskiwanych niegdyś zarobków, jako decydujących o rozmiarze opłacanej składki na ubezpieczenie społeczne, co ma przełożenie na ustalenie podstawy wymiaru emerytury. Niedopuszczalnym w tym zakresie jest opieranie się jedynie na hipotezach, czy założeniach wynikających z przyjęcia prawdopodobnych, średnich wartości.

Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że przy ustalaniu wysokości kapitału początkowego najkorzystniejszy dla ubezpieczonego jest wariant z 20 lat z całego okresu zatrudnienia, za który to okres wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego wynosi 93,60%. Przy czym Sąd uznał za wiarygodne wyliczenia dokonane przez organ rentowy (k. 65-70). Ubezpieczony nie kwestionował matematycznego sposobu dokonania tych obliczeń, lecz wnosił o doliczenie do ustalonych tam kwot również premii oraz dodatków za wysługę lat i ekwiwalentu węglowego, czego Sąd doliczyć nie mógł z przyczyn wyżej wskazanych.

Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję nakazując przy obliczaniu wysokości kapitału początkowego ubezpieczonego uwzględnienie jako wysokość kapitału początkowego kwotę 111 526,58 zł, zaś wskaźnik podstawy wymiaru kapitału początkowego ustalić na 93,60%. Zaś w pozostałym zakresie (tj. co do żądania doliczenia do wysokości kapitału początkowego również premii oraz dodatków za wysługę lat i ekwiwalentu węglowego), Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołanie oddalił w pozostałym zakresie.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, a w konsekwencji poczynienie także błędnych ustaleń faktycznych, iż prawidłowa wysokość kapitału początkowego ubezpieczonego wynosi 111.526,58zł., a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego wynosi 93,60%.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania ubezpieczonego,

- zasądzenie kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

ewentualnie:

- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że świadectwa pracy przedstawione przez ubezpieczonego za sporne okresy nie dają możliwości ustalenia kwoty wynagrodzenia osiągniętego przez ubezpieczonego. Na dzień wydania zaskarżonej decyzji organ rentowy nie dysponował innymi dowodami świadczącymi o wysokości dochodów osiągniętych przez ubezpieczonego w spornych okresach. Jednocześnie apelujący podkreślił, że świadectwa pracy dotyczące spornych okresów zawierają co najwyżej informację o wynagrodzeniu otrzymywanym na ostatnio zajmowanym stanowisku pracy i z tego już powodu brak było podstaw do zmiany decyzji organu rentowego przez sąd pierwszej instancji. Zdaniem organu rentowego ubezpieczony nie wykazał też wysokości wynagrodzeń uzyskiwanych ze stosunku pracy w spornych okresach również w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.

W odpowiedzi na apelację A. B. wniósł o jej oddalenie w całości podzielając ustalenia faktyczne i rozważania prawne przedstawione przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W ocenie skarżącego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w sposób opisany przez apelującego jest nieuzasadniony.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów podniesionych w apelacji prowadzi zdaniem Sądu Apelacyjnego do wniosku, że zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720; z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2012 r., II PK 278/11).

Zarzut apelacji przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów dokonanej przez Sąd Okręgowy, który jest powtórzeniem stanowiska organ rentowego reprezentowanego w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji i nie uwzględnia argumentacji przytoczonej przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, okazał się chybiony.

W odpowiedzi na ten zarzut podkreślić należy, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 grudnia 1999 r., I CKN 294/98, LEX nr 1231352). Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Zaś skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 06 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031).

Sąd Okręgowy przy ocenie dowodów nie naruszył zasad wskazanych powyżej. W swym uzasadnieniu sąd pierwszej jasno i logicznie przedstawił jakie dowody uznał za istotne i wiarygodne w sprawie, a jakim odmówił wiarygodności i z jakich powodów. W ocenie sądu odwoławczego ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy odpowiada zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd pierwszej instancji słusznie w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy przyjął, iż ubezpieczonemu można ustalić kapitał początkowy przy uwzględnieniu wynagrodzeń otrzymywanych w okresach nieuwzględnionych w tym zakresie przez organ rentowy nie tylko na podstawie świadectw pracy ubezpieczonego za te lata, ale także na podstawie dokumentacji osobowej zachowanej z tego okresu. Podkreślenia przy tym wymaga, że sąd pierwszej instancji uwzględnił tylko te wielkości, które wynikały z dokumentacji odmawiając uwzględnienia dalszych składników wynagrodzenia mimo wniosku ubezpieczonego w tym zakresie.

Obszerne i wyczerpujące uzasadnienie sądu pierwszej instancji czyni zbędnym dalsze rozważania sądu odwoławczego, które sprowadzałby się do powtórzenia argumentacji przedstawionej w motywach zaskarżonego wyroku.

Apelującemu umknęło, że wysokość wynagrodzeń za poszczególna lata została ustalona przez sąd pierwszej instancji nie tylko na podstawie zapisów w świadectwach pracy ze spornych okresów, ale także na podstawie umów o prace, pism o zmianie warunków wynagrodzenia i szczątkowej dokumentacji osobowej pracownika – szczegółowo wymienionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Dopiero ocena całości tego materiału dowodowego, jak słusznie uznał sąd pierwszej instancji, dała podstawę do ustalenia wynagrodzenia ubezpieczonego za sporne lata. Przy czym, nie można pominąć i tej okoliczności, że Sąd Okręgowy nie uwzględnił żądania ubezpieczonego w całości, t.j. ponad wielkości, które można było ustalić w sposób pewny.

Mając zatem na uwadze, że prawidłowości rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji nie obalił zarzut zgłoszony przez organ rentowy w apelacji, a sąd odwoławczy nie stwierdził uchybień, które winien brać pod uwagę z urzędu – na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. – wywiedziona w sprawie apelacja została oddalona jako bezzasadna.

Urszula Iwanowska Beata Górska Anna Polak