Sygn. akt IV U 1443/19
Dnia 22 stycznia 2020 r.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Anna Guniewska |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Magdalena Rykała-Płodzień |
po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2020 r.
sprawy J. Ś.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J.
o wysokość emerytury
na skutek odwołania J. Ś.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J.
z dnia 4 lipca 2019r. znak : (...)
zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J. z dnia 4 lipca 2019r. znak : (...)w ten sposób, że przywraca wnioskodawczyni J. Ś. termin do wniesienia skargi o wznowienie postępowania.
Sygn. akt IV U 1443/19
wyroku z dnia 22 stycznia 2020r.
Decyzją z dnia 4 lipca 2019r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. odmówił wnioskodawczyni J. Ś. przywrócenia terminu do wniesienia skargi o wznowienie postępowania. Jako podstawę prawną organ rentowy przywołał przepis art. 59 §1 kpa w zw. z art. 83 b ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz. U. 2019/300 ). W uzasadnieniu powyższej odmowy organ rentowy wyjaśnił, iż wnioskodawczyni nie uprawdopodobniła, że uchybienie miesięcznemu terminowi do złożenia wniosku o wznowienie postępowania z powołaniem się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019r. nastąpiło bez jej winy.
Od powyższej decyzji odwołanie złożyła wnioskodawczyni J. Ś., wskazując, że decyzja jest niesłuszna. W piśmie procesowym wnioskodawczyni podniosła, że nie złożenie wniosku wynikało z braku wiedzy tak o treści zapadłego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jaki i o terminie do złożenia takiego wniosku.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko jakie legło u podstaw wydania zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:
J. Ś. urodziła się (...). Decyzją z dnia 6 lipca 2009r. ZUS przyznał jej prawo do emerytury od dnia 1 czerwca 2009r., ustalając jej wysokość według zasad określonych w art. 53 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS. W dniu 30 kwietnia 2014r. do organu rentowego wpłynął wniosek J. Ś. o przyznanie prawa do emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Decyzją z dnia 29.05.2014r. ZUS przyznał wnioskodawczyni prawo to emerytury od dnia 28.04.2014r. do dnia osiągnięcia wieku emerytalnego ustalając jej wysokość na podstawie art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS
W dniu 26 czerwca 2019r. do ZUS wpłynęło pismo wnioskodawczyni, w którym wniosła o przywrócenie terminu do ponownego ustalenia emerytury w związku ze złożeniem skargi oraz równocześnie wniosła o ponowne obliczenie emerytury zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Organ rentowy wydał w dniu 04.07.2019r. decyzję odmawiającą przywrócenia terminu do wniesienia skargi o wznowienie postępowania ( dowód – dokumenty w aktach ZUS )
J. Ś. o wydaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019r., który może dotyczyć jej osoby dowiedziała się przypadkowo od znajomej.
Choruje na cukrzycę i ma ogromne problemy z codziennym funkcjonowaniem.
Złożyła wniosek w dniu 26.06.2019r.
( dowód – wyjaśnienia wnioskodawczyni k. 9)
W niniejszej sprawie kwestia sporna dotyczy przywrócenia terminu do złożenia przez J. Ś. skargi o wznowienie postępowania w przedmiocie ustalenia wysokości emerytury przysługującej wnioskodawczyni w powszechnym wieku emerytalnym z powołaniem się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019r tj. z zastosowaniem art. 145a §1 i 2 kpa. Poza sporem było, że wnioskodawczyni złożyła skargę o wznowienie postępowania z uchybieniem miesięcznemu terminowi, zaś wnosząc o przywrócenie terminu dopiero przed Sądem naprowadziła na brak wiedzy tak co do treści wyroku, jak i terminu w jakim należało złożyć wniosek.
Bezsprzecznie termin do złożenia skargi o wznowienie postępowania przed organem rentowym z powołaniem się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, określony w art. 145a §2 kpa, jest terminem o charakterze procesowym i może być przywrócony przy zastosowaniu art. 58 §1 i 2 kpa. Zgodnie z tym przepisem przywrócenie terminu jest możliwe na prośbę zainteresowanej osoby jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie terminu nastąpiło bez jej winy. Organ rentowy odmówił przywrócenia terminu uznając, iż wnioskodawczyni nie uprawdopodobniła braku swej winy w uchybieniu terminowi.
Przypomnieć wypadnie, że przepisy procedury administracyjnej nie definiują samodzielnie pojęcia winy, zatem przy ocenie tego elementu bez wątpienia trzeba uwzględnić konkretny stan faktyczny i ocenić go z uwzględnieniem obiektywnego miernika staranności wymaganej w danych okolicznościach.
Należy zauważyć, że większość terminów procesowych rozpoczyna swój bieg od daty dokonania jakieś czynności wobec strony np. doręczenia jej odpisu decyzji z pouczeniem o sposobie i terminie wniesienia odwołania. W takiej sytuacji wymagania wobec strony mogą być surowsze. Natomiast termin przewidziany w art. 145a §2 kpa jest nie tylko relatywnie krótki, ale też początek jego biegu – ogłoszenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w dzienniku urzędowym – może być stronie niewiadomy. Wnioskodawczyni powoływała się na swoją niewiedzę i bezsprzecznie nie miała świadomości czy zgłoszenie wniosku do organu rentowego z powołaniem się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest obwarowane jakimś terminem ani jaki jest to termin.
Jak już wskazano przepis art. 58 §1 kpa stanowi, że w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Sformułowanie to prowadzi a contrario do wniosku, że terminu nie przywraca się w sytuacji gdy uchybienie terminowi było zawinione przez stronę. W ocenie Sądu Okręgowego wnioskodawczyni nie sposób przypisać jakąkolwiek postać winy, w tym nawet jej najlżejszą postać tj. niedbalstwo polegające na niedołożeniu staranności wymaganej okolicznościami tej sprawy od osoby należycie dbającej o swoje interesy, jak również zawinionej nieznajomości prawa. W okolicznościach faktycznych jakie występują w niniejszej sprawie i przy tej konkretnej podstawie wznowienia postępowania, nie ma uzasadnienia tak rygorystyczne traktowanie pojęcia „braku winy”, na jakie powołał się organ rentowy w zaskarżonej decyzji i w odpowiedzi na odwołanie. Niewątpliwie inaczej należy oceniać sytuację gdy nie dokonanie czynności procesowej wynika li tylko ze świadomego zachowania strony, która znając swe obowiązki świadomie ich nie realizuje, od sytuacji gdy odpowiednie zachowanie strony musi być wynikiem znajomości przepisów.
Dokonując oceny sporu Sąd Okręgowy wyszedł poza formalistyczne ramy, z uwzględnieniem iż mamy do czynienia z koniecznością wyeliminowania skutków niekonstytucyjnego uregulowania. W końcowej części uzasadnienia przedmiotowego wyroku z dnia 6 marca 2019r. Trybunał Konstytucyjny zauważył, że przepisy dotyczące wznowienia postępowania – tak administracyjnego jak i sadowego - nie uwzględniają specyficznej sytuacji związanej z obowiązkiem sanacji konstytucyjności w sprawach dotyczących emerytur kobiet, które przed dniem 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 ustawy o FUS. Pozostawiają tym samym znaczny margines dowolności organom i sądom w ocenie i rozstrzygnięciu następstw wyroku TK w konkretnych wypadkach.
Niewątpliwie przesłanka wznowienia, określona w art.145a §1 kpa, stanowi realizację obowiązku ustawodawcy określonego w art. 190 ust. 4 Konstytucji RP. Zgodnie z tym przepisem „orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania”. W orzecznictwie wskazuje się, że wznowienie postępowania przewidziane w art. 190 ust. 4 Konstytucji RP jest szczególną instytucją, określaną w doktrynie prawnej pojęciem uzdrowienia (sanacji) postępowania (sądowego, administracyjnego) opartego na niekonstytucyjnym akcie normatywnym. W swoim orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że regulacja ta stwarza możliwość ponownego rozpatrzenia danej sprawy na podstawie zmienionego stanu prawnego, ukształtowanego w następstwie orzeczenia Trybunału; możliwość taka jest ujęta jako podmiotowe, konstytucyjne prawo uprawnionego (zob. wyroki TK z: 20 lutego 2002 r., sygn. K 39/00, publ. OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 4; 7 września 2006 r., sygn. SK 60/05, publ. OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 101). Celem tego przepisu było osiągnięcie efektu w postaci ponownego rozstrzygnięcia sprawy, według stanu prawnego po wyeliminowaniu niekonstytucyjnych przepisów (zob. wyroki TK: z 11 czerwca 2002 r., sygn. SK 5/02, publ. OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 41; z 9 czerwca 2003 r., sygn. SK 12/03, publ. OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 51; z 27 października 2004 r., sygn. SK 1/04, publ. OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 96). Artykuł 190 ust. 4 Konstytucji RP przyjmuje zatem jako zasadę wzruszalność rozstrzygnięć i decyzji wydanych na podstawie aktów normatywnych uznanych za sprzeczne z Konstytucją, umową międzynarodową i ustawą, przy równoczesnym poszanowaniu konstytucyjnej wartości, jaką jest pewność i bezpieczeństwo prawne. Niewątpliwie uznanie danego przepisu za sprzeczny z Konstytucją prowadzi do stanu, w którym mimo prawidłowo przeprowadzonego postępowania i wydania decyzji na podstawie obowiązującego w chwili orzekania przepisu, decyzja okazuje się wadliwa, do tego stopnia, że celowym jest działanie zmierzające do usunięcia skutków niekonstytucyjnego przepisu.
Należy zauważyć, że decyzja emerytalna dotyczy wyłącznie praw i obowiązków dwóch podmiotów tj. organu rentowego i osoby ubezpieczonej pobierającej świadczenie. W sytuacji gdy to na skutek niekonstytucyjnego przepisu dochodzi do obliczenia emerytury w zaniżonej wysokości naruszony zostaje interes ubezpieczonego a więc strony, której interesy winny być chronione działaniami organów rentowych. W takiej sytuacji nie dochodzi do zachwiania jakiegoś ogólnego bezpieczeństwa prawnego i właśnie z uwagi na specyfikę sprawy emerytalnej wznowienie postępowania zmierzającego do uchylenia czy zmiany decyzji organu rentowego opartej na niekonstytucyjnej podstawie, nie powinno odbywać się w sposób nadmiernie rygorystyczny. Również w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019r. dostrzeżono, że przepisy procedur administracyjnej i cywilnej nie uwzględniają specyficznej sytuacji związanej z obowiązkiem sanacji konstytucyjności w sprawach emerytur kobiet, wobec których zastosowano niekonstytucyjny przepis.
Oceniając spór w duchu powyższych wskazań należy przypomnieć, że wnioskodawczyni o samym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego dowiedziała się przypadkowo od innych osób, znajdujących się w podobnej sytuacji, a przy tym bez wątpienia nie wiedziała jaki jest termin do złożenia skargi o wznowienie postępowania z powołaniem się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Trudno też wymagać od wnioskodawczyni aby na bieżąco śledziła doniesienia w mediach o sprawach emerytalnych, a powziętą wiedzę odnosiła do swej sytuacji, zwłaszcza, że od wydania wobec niej decyzji emerytalnych upłynęło wiele lat. Samo sformułowanie tezy wyroku Trybunału jest takie, że wnioskodawczyni mogła nawet nie wiedzieć, iż dotyczy jej sytuacji zwłaszcza, że decyzja, której dotyczyłoby wznowienie postępowania nie powołuje przepisu uznanego za sprzeczny z Konstytucją RP tj. art. 25ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Doniesienia medialne sprowadzały się jedynie do ogólnikowych informacji, że kobiety z rocznika 1953 mogą dokonać korzystnego dla siebie przeliczenia emerytur. Znajomość terminu do złożenia wniosku o wznowienie postępowania z powołaniem się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wymaga sięgnięcia do przepisów procedury administracyjnej i z doświadczenia Sądu wynika, że nawet w przypadku osób z wykształceniem prawniczym wiedza na ten temat nie jest powszechna. Nie sposób więc zarzucić wnioskodawczyni braku staranności jakiej można wymagać od osoby należycie dbającej o swoje interesy. Użyte w art. 58 kpa sformułowanie pozwalające na przywrócenie terminu stronie, która „uprawdopodobniła brak winy” prowadzi do wniosku, że terminu nie przywraca się w sytuacji gdy uchybienie terminowi było zawinione przez stronę. W ocenie Sądu Okręgowego wnioskodawczyni nie sposób przypisać jakakolwiek postać winy a w szczególności niedbalstwo polegające na niedołożeniu staranności wymaganej okolicznościami tej sprawy od osoby należycie dbającej o swoje interesy, jak również zawinionej nieznajomości prawa.
Powyższe wnioski, skutkowały stwierdzeniem, że zachodziły warunki do uwzględnienia odwołania wnioskodawczyni i zmiany zaskarżonej decyzji przez przywrócenie wnioskodawczyni terminu do złożenia skargi o wznowienie postępowania, o czym Sąd orzekł wyroku na podstawie art. 477 14 § 2 kpc.