Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 252/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2020 r.

Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach Wydział III Rodzinny i Nieletnich

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Marzena Strojek

Protokolant: Irmina Mikołajczyk

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2020 r. w Tarnowskich Górach

na rozprawie sprawy prowadzonej

z powództwa K. K.

przeciwko R. K.

o uchylenie obowiązku alimentacyjnego

1. oddala powództwo,

2. opłatę od pozwu w wysokości 192 (stu dziewięćdziesięciu dwóch) złotych uznaje za uiszczoną w całości przez powoda,

3. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt III RC 252/19

UZASADNIENIE

Powód K. K. pozwem z dnia 14 czerwca 2019 roku skierowanym przeciwko R. K. wniósł o uchylenie, z dniem wniesienia pozwu, obowiązku alimentacyjnego wobec pozwanej istniejącego na podstawie ugody zawartej pomiędzy stronami przed Sądem Rejonowego w Tarnowskich Górach w sprawie sygn. akt III RC 338/10, ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego, wniósł o obniżenie obowiązku alimentacyjnego z kwoty 320 zł do 150 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu wskazał, iż sytuacja życiowa stron uległa znaczącej zmianie powodującej konieczność modyfikacji obowiązku alimentacyjnego poprzez jego całkowite uchylenie, względnie obniżenie do kwoty 150 zł. Powód zaznaczył, iż w chwili zawierania ugody otrzymywał emeryturę oraz był zatrudniony na podstawie umowy o dzieło w (...), z czego uzyskiwał dochód w wysokości ok. 2.000 zł. Wówczas jego możliwości finansowe były znaczne, podczas gdy obecnie poza emeryturą nie posiada żadnych dodatkowych źródeł dochodu. Wskazał, iż utrzymuje się jedynie z emerytury, której aktualna wysokość wynosi 2.209,99 zł. Dalej wskazał też na swoją sytuację zdrowotną podając, iż choruje na cukrzycę insulinoniezależną, przewlekłe zapalenie pęcherzyka żółciowego, hypertriglicerydemię oraz przewlekłe zapalenie wątroby. Podniósł także, iż pomimo że strony zamieszkują wspólnie to na nim spoczywa przeważająca część zobowiązań związanych z prowadzonym gospodarstwem domowym. Zaznaczył, iż pozwana otrzymuje obecnie wyższą emeryturę niż w momencie powstania obowiązku alimentacyjnego.

Pozwana R. K. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu podniosła, iż ona również ponosi koszty utrzymania domu, w którym strony zamieszkują, jest osoba schorowaną, posiada orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydane na stałe.

W toku sprawy strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na mocy ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Tarnowskich Górach w dniu 2 września 2010r. w sprawie sygn. akt III RC 338/10 powód zobowiązał się wobec pozwanej do uiszczania alimentów w wysokości po 320 zł miesięcznie.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 23 maja 2012r. sygn. akt XII RC 283/12 rozwiązano małżeństwo stron z winy powoda. Ponadto Sąd Okręgowy w Gliwicach w pkt 3 wyroku utrzymał w mocy obowiązek alimentacyjny powoda wobec pozwanej określony ugodą sądową zawartą pomiędzy stronami w dniu 2 września 2010r. w sprawie o sygn. akt III RC 338/10.

W dacie rozwodu powód K. K. miał 77 lat, z zawodu był ślusarzem, posiadał średnie wykształcenie, mieszkał razem z pozwaną w domu K., ale w osobnych pokojach i każde z małżonków prowadziło osobne gospodarstwo domowe. Źródło utrzymania powoda stanowiła emerytura w wysokości ok. 2.000 zł, nadto z pracy dorywczej uzyskiwał ok. 2.000 zł miesięcznie.

W dacie ostatniego orzekania o obowiązku alimentacyjnym pozwana R. K. miała 69 lat, z zawodu była pracownikiem biurowym, posiadała średnie wykształcenie, zamieszkiwała w K. w tym samym domu co powód, zajmowała osobny pokój na parterze wspólnego domu, pobierała emeryturę w wysokości 1.296 zł.

Aktualnie powód K. K. ma 83 lata, mieszka nadal w K. w tym samym domu co w ostatniej sprawie o alimenty, zajmuje parter budynku. Od 3 lat razem z pozwanym zamieszkuje jego syn B. K. oraz 30-letni wnuk M. K., obaj pracują w transporcie międzynarodowym, tydzień są w trasie, a następnie tydzień spędzają w domu.

Powód już nie pracuje dodatkowo, gdzieś od rozwodu. Źródło jego utrzymania stanowi emerytura w wysokości 2.209,99 zł, po potrąceniu alimentów na rzecz pozwanej , składaki na NFZ i zaliczki na podatek.

K. K. ponosi następujące koszty utrzymania: woda – do 200 zł, energia elektryczna – 85 zł, ogrzewanie – 4.125 zł na sezon, wywóz śmieci 52 zł – na kwartał, wyżywienie – 800 zł, tv – 50 zł, zaś na chemię, środki czystości i kosmetyki wydaje 150 zł miesięcznie.

Powód choruje na nadciśnienie i cukrzycę, leczy się w ramach NFZ-tu, na leki potrzebuje 150zł.

Powód nie posiada jakichkolwiek oszczędności. Nie spłaca żadnych kredytów i pożyczek. Nie korzysta z pomocy finansowej czy rzeczowej innych osób. Nie korzysta z opieki społecznej. Nie posiada innego majątku poza domem, w którym mieszka, który jest współwłasnością jego i pozwanej.

K. K. hoduje zwierzęta - ma 5 kur, 4 indyki, 1 gęś i 11 kaczek.

Aktualnie pozwana R. K. ma 76 lat. Pozwana nie dodatkowo pracuje, źródło jej utrzymania stanowi emerytura w wysokości 1.748,98 zł. Od maja 2018r. pracowała dorywczo składając małe elementy do instalacji elektrycznych na podstawie umowy zlecenia, z czego uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości 50-100 zł, ale na ostatniej wizycie u okulisty dowiedziała się, iż ma zrezygnować z dodatkowej pracy, gdyż choruje na zaćmę.

Pozwana ponosi następujące koszty utrzymania: woda – 100 zł, energia elektryczna – ok. 75 zł, podatek od nieruchomości 320 zł rocznie. Na żywność przeznacza 600 zł miesięcznie, zaś na chemię, środki czystości i kosmetyki 100 zł miesięcznie.

Pozwana nie kupuje nowej odzieży, korzysta z tego co ma, natomiast z uwagi na zdeformowane stopy obuwie musi kupować w aptece, gdzie koszt butów to 180 zł co trzy lata, zas obuwia typu sandały 90 zł.

Pozwana jest właścicielem połowy domu, w którym zamieszkuje, innego majątku nie posiada. Nie korzysta z pomocy finansowej czy rzeczowej innych osób, sama również nikomu nie pomaga. Nie spłaca żadnych pożyczek czy kredytów. Nie pali papierosów. Nie korzysta z pomocy opieki społecznej.

Pozwana na swojej kondygnacji domu nie posiada centralnego ogrzewania, ogrzewa się piecykiem typu ,,kaczka”, ale najwyższa temperatura jaką udaje się jej osiągnąć przy tego typu ogrzewaniu wynosiła 15 stopni C., dlatego dogrzewa się grzejnikami elektrycznymi. Kupuje drewno do pieca za ok.1.500 zł rocznie.

Pozwana cierpi na liczne schorzenia, choruje na: cukrzycę insulinoniezależną, bóle grzbietu, chorobę nadciśnieniową z zajęciem serca, inne postacie niedoczynności tarczycy, migotanie i trzepotanie przedsionków, nerwowo-mięśniowa dysfunkcję pęcherza, zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych, zaćmę starczą, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. R. K. leczy się prywatnie i w ramach NFZ-tu. W ramach NFZ-tu uczęszcza do diabetologa, okulisty oraz neurologa, natomiast do kardiologa i endokrynologa chodzi prywatnie, koszt jednej wizyty – 150, wizyty ma co 3-4 miesiące u każdego specjalisty. Posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.

R. K. w godzinach 8.00-15.00 przebywa w domu seniora, wówczas nie ogrzewa mieszkania. Miesięczny pobyt w domu seniora kosztuje ją 185 zł, przy czym w cenę pobytu są wliczone obiady

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy na podstawie art. 243 2 k.p.c., w tym również w oparciu o: akta Sądu Okręgowego w Gliwicach sygn. XII RC 283/12, zeznania powoda k. 71v, zeznania pozwanej k. 71v-72, 167 v -168, zeznania świadka D. M. k. 167v.

Wskazany materiał dowodowy Sąd uznał za wiarygodny i przekonywujący. Nie sposób odmówić mu logiki i spójności. Prawdziwość wskazanych wyżej dokumentów nie budzi wątpliwości. Zgodne ze sobą, niekwestionowane przez strony dowody dały Sądowi możliwość poczynienia ustaleń odpowiadających, zdaniem Sądu, rzeczywistemu stanowi sprawy.

Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanych w toku postępowania stron oraz świadkowi, gdyż korespondują one z ujawnionymi w procesie dowodami z dokumentów.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo główne jak i roszczenie ewentualne były bezzasadne dlatego podlegały oddaleniu w całości.

Obowiązek alimentacyjny powoda wobec pozwanej w wysokości 320 złotych został ostatnio ustalony wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 23 maja 2012r. w sprawie sygn. akt XII RC 283/12.

Podstawą zasądzenia alimentów między stronami był art. 60 § 2 k.r.o. który mówi, iż jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Istotę alimentów zasądzanych na podstawie art. 60 § 2 k.r.o. ujął Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 9 września 2009 r. (I ACa 565/2009, LexisNexis nr (...), (...)) wskazując, że zakres przyczyniania się małżonka winnego do pokrywania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby nie znajdował się w niedostatku, określa z jednej strony stopień pogorszenia się sytuacji materialnej małżonka niewinnego, a z drugiej strony zasady słuszności. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu tylko zasady słuszności mogą w sposób prawidłowy wyważyć rozstrzygnięcie, jaki w konkretnej sprawie zakres przyczynienia się małżonka winnego może być uznany za „odpowiedni". Z reguły będzie on się znajdował pomiędzy granicą, poniżej której leży niedostatek, a granicą, której przekroczenie byłoby zrównaniem stopy życiowej obojga rozwiedzionych małżonków.

Nie kwestionowana w sprawie była sama podstawa istnienia obowiązku alimentacyjnego powoda. Spornym w niniejszym postępowaniu było rzeczywiste wystąpienie zmiany stosunków uzasadniających uchylenie lub modyfikację obowiązku alimentacyjnego powoda K. K. wobec pozwanej R. K..

Zgodnie z treścią art. 138 k.r.o., który jest podstawą prawną powództwa, w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Zmianą stosunków w rozumieniu przepisu art. 138 k.r.o., jest każda zmiana wpływająca na zmniejszenie lub zwiększenie kryteriów opisanych w przepisie art. 135 § 1 k.r.o. z tym, że zmiana ta musi mieć charakter istotny (H. Haak, „Obowiązek alimentacyjny. Komentarz”, Toruń 1995, str. 139). Innymi słowy chodzi tutaj o istotne zmniejszenie lub zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji albo istotne zwiększenie lub zmniejszenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, wskutek czego ustalony zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania przez stosowne zmniejszenie albo zwiększenie wysokości świadczeń alimentacyjnych.

Zakres tej zmiany, o której mowa w treści art. 138 k.r.o., stosownie do art. 135 k.r.o., zależy zarówno od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, jak i od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zmiana stosunków w rozumieniu art. 138 k.r.o. oznacza istotną zmianę usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego, a zatem zmianę ilościowo lub jakościowo znaczną.

Usprawiedliwione potrzeby uprawnionego należy rozumieć jako całokształt warunków bytowych i wychowawczych stosownych do wieku, stanu zdrowia, doświadczenia zawodowego i innych okoliczności konkretnej sprawy. Poziom zaspokajania tych potrzeb zależy od stopy życiowej zobowiązanych do alimentacji, jaką zapewniają im, albo mogą zapewniać ich możliwości zarobkowe należycie wykorzystywane. Granicą wysokości alimentów w każdym wypadku są możliwości zarobkowe zobowiązanego, chociażby nawet w tych granicach nie wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego mogły być zaspokojone. Stosownie do zasady równej stopy życiowej uprawnionego i zobowiązanego, uprawniony ma prawo do zbliżonego ze zobowiązanym poziomu zaspokajania swoich usprawiedliwionych potrzeb.

Zaznaczyć należy, iż na mocy art. 60 § 2 k.r.o. jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia (co ma miejsce w przedmiotowej sprawie), a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

W związku z powyższym należało dokonać porównania stanu istniejącego w dacie merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie alimentacyjnej ze stanem istniejącym obecnie, a który wedle powoda uzasadniałby jego żądanie.

Rozważając, czy została spełniona przesłanka istotnej zmiany stosunków Sąd bada, czy i w jakim stopniu uległy zmianie usprawiedliwione potrzeby pozwanej, a także możliwości majątkowe i zarobkowe zobowiązanego powoda.

W stosunku do pozwanej R. K. ostatnie alimenty od powoda K. K. zostały ustalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 23 maja 2012 r. w sprawie o sygn. akt XII RC 283/12. Zatem od chwili ostatniego orzekania w przedmiocie alimentów na rzecz pozwanej upłynęło niespełna osiem lat, niemniej jednak z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika jednoznacznie, iż sytuacja pozwanej w tym czasie nie uległa istotnej zmianie, a tym bardziej polepszeniu, na co powoływał się powód , uzasadniając żądanie pozwu.

Z przedstawionego wyżej stanu faktycznego wynika, iż zarówno powód jak i pozwana znajdują się w podobnej sytuacji materialnej oraz życiowej. Pozwana jest osobą w podeszłym wieku, schorowaną, źródło jej utrzymania stanowi emerytura w wysokości 1.748,98 zł, do niedawna pracowała dorywczo składając małe elementy do instalacji elektrycznych na podstawie umowy zlecenia, z czego uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości 50-100 zł. Powód podobnie jak pozwana jest osobą starszą, ma 83 lata, również cierpi na liczne dolegliwości. Nie pracuje zawodowo, utrzymuje się z emerytury w wysokości 2.209 zł, innych dochodów nie osiąga. Byli małżonkowie nadal mieszkają w tym samym domu co poprzednio, tyle że pozwana zajmuje piętro domu, a pozwany parter. Strony prowadzą osobne gospodarstwa domowe, każdy z nich osobne kupuje dla siebie żywność, środki czystości, kosmetyki. Każda ze stron samodzielnie ogrzewa zajmowaną przez siebie kondygnację domu oraz opłaca rachunki związane z użyciem wody, prądu itp. Dalej nie uszło uwadze Sądu, że pozwana choruje, leczy się u wielu specjalistów zarówno w ramach NFZ-tu jak i korzysta ze świadczeń prywatnej służby zdrowia, dużo wydaje na prywatne wizyty lekarskie u kardiologa i neurologa, zaś na leki wydaje średnio 240 zł miesięcznie, nie kupuje nowych ubrań, chodzi w odzieży, którą kupiła wcześniej. Powód również choruje i ponosi koszty leczenia, z tym, że leczy się tylko i wyłącznie w ramach NFZ, i tylko u lekarza rodzinnego, zaś na leki wydatkuje co miesiąc 150 zł. Zarówno powód jak i pozwana nie korzystają z pomocy rzeczowej czy finansowej innych osób i instytucji. Poza domem nie posiadają innego majątku, nie mają żadnych oszczędności, jak również nie mogą liczyć na pomoc finansową od rodziny czy osób trzecich.

Sąd zwrócił jednak uwagę, iż niewątpliwie, w ocenie Sądu, sytuacja bytowa powoda jest dużo lepsza niż pozwanej, bardziej komfortowa, gdyż powód na swojej kondygnacji domu ma założenie ogrzewanie centralne, które na pewno wpływa na jego komfort życia, podczas gdy pozwana mieszka w wyziębionej części domu i dogrzewa się piecykiem na drewno, który nie jest w stanie ogrzać domu do warunków pozwalających na normalne w nim egzystowanie. Temperatura jaką udaje się osiągnąć pozwanej ogrzewając się tylko piecykiem na drewno to zaledwie 15 stopni C. i dlatego zmuszona jest ona jeszcze dogrzewać mieszkanie piecami elektrycznymi. Co więcej pozwana z uwagi na nieprawidłowe warunki mieszkaniowe , zmuszona jest korzystać z pobytu w domu seniora w godzinach od 8.00 do 14.00, 15.00, czego nie musi czynić jej były mąż. Nadto należy jeszcze wspomnieć, iż pozwana mieszkając na piętrze ponosi jeszcze dodatkowy trud i wysiłek związany z wnoszeniem drewna na wyższa kondygnację i rozpalaniem w piecu, gdy tymczasem powód.

Nie umknęło też uwadze Sądu, że pozwany 3 razy w tygodniu jada obiady w restauracji za około 20 zł każdy, gdy powódki nie stać na jadanie na mięście. Owszem R. K. jada obiady poza domem - w domu seniora, ale nie dlatego, że tak chce. Powódka, jak już to ustalono przebywa poza domem - w specjalnej placówce w godzinach rannych i popołudniowych, gdyż ma tam zapewnione ciepło, czego nie ma w swojej części domu, który zajmuje.

Warto też zwrócić uwagę, że powód w uzasadnieniu pozwu podniósł, iż w chwili obecnej utrzymuje się tylko i wyłączenie z świadczenia emerytalnego, gdy w dacie ostatniej sprawy o alimenty uzyskiwał oprócz emerytury dodatkowy dochód, co wskazuje na istotną zmianę po jego stronie. Tymczasem z zeznań powoda wynika bezsprzecznie, iż nie uzyskuje on dodatkowego dochodu „jakoś zaraz po rozwodzie”. Zatem twierdzenia powoda, że aktualnie utrzymuje się tylko z świadczenia nie polegają na prawdzie, gdyż taka sytuacja trwa już kilka lat. Tym sam, gdyby brak dodatkowego dochodu byłby dla powoda rzeczywiście dotkliwy w sytuacji, gdy jest zobowiązany do łożenia alimentów na rzecz byłej żony, to powód z całą pewnością wystąpiłby już dawno z powództwem o uchylenie alimentów łożonych na rzecz pozwanej ewentualnie o ich modyfikację , a nie dopiero w czerwcu ub. roku.

Analizując materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie, Sąd doszedł do przekonania, iż powód nie wykazał, aby od czasu poprzedniej sprawy o alimenty na rzecz pozwanej do chwili zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie nastąpiła tak istotna zmiana stosunków, która uzasadniałaby uchylenie czy chociażby obniżenie ustalonego obowiązku alimentacyjnego powoda wobec pozwanej.

W tym miejscu podnieść należy, że orzekając w przedmiocie żądania pozwu, Sąd bierze za podstawę rozstrzygnięcia potrzeby uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego według stanu istniejącego w dacie orzekania (art. 316 § 1 k.p.c.).

Zgodnie z art. 6 k.c. ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające żądanie, ten zaś kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Powołany przepis wyraża dwie ogólne reguły: pierwszą - generalnie wymagającą udowodnienia powołanego przez stronę faktu powodującego powstanie określonych skutków prawnych, oraz drugą regułę, która sytuuje ciężar dowodu danego faktu po stronie osoby, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Pierwsza "zasada obowiązku udowodnienia powoływanego faktu" jest w istocie nieunikniona ze względów racjonalnych, ponieważ odmienna regulacja powodowałaby powstanie niedopuszczalnej łatwości wywodzenia skutków prawnych z prostego powołania się na fakt bez potrzeby jego udowodnienia. Natomiast druga stanowi "ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu", od której wyjątki wskazywać mogą jedynie niektóre przepisy szczególne. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą ( por. wyrok SN z dnia 22.11.2001r., I PKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44). Stosownie zaś do treści art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Mając na uwadze powyższe samo stwierdzenie powoda, że od czasu ostatniej sprawy ustalającej wysokość alimentów doszło do istotnej zmiany po jego stronie , jak i po stronie pozwanej, bez wykazania na czym owa istotna zmiana stosunków polega, jest niewystarczające do uwzględnienia powództwa głównego jak i ewentualnego.

Na marginesie należy dodać, iż skoro powód tak bardzo skarży się na swoją trudną, w jego ocenie, sytuację majątkową, winien zastanowić się nad pozyskaniem dodatkowych środków finansowych od syna i wnuka, którzy razem z nim zamieszkują. W toku postępowania ustalono, że od blisko 3 lat wraz z powodem zamieszkują jego syn i wnuk, natomiast powód składając zeznania nie wspomniał, iż dokładają się oni, chociaż minimalnymi kwotami do wydatków związanych z utrzymaniem domu na nich przypadającymi . Powód zeznał, iż wszystkie opłaty i koszty związane z utrzymaniem swojej części domu pokrywa samodzielnie, zatem skoro skarży się brak środków finansowych winien zażądać od syna i wnuka, by dokładali się do wydatków mieszkaniowych, zwłaszcza, że obaj pracują i uzyskują stałe dochody.

§ 1.

Mając powyższe na uwadze należało stwierdzić, że w niniejszej sprawie nie istnieją wystarczające przesłanki do uchylenia ciążącego na powodzie obowiązku alimentacyjnego wobec pozwanej czy też jego modyfikacji. Powód nie wykazał, by jego sytuacja życiowa uległa takim zmianom (niekorzystnym dla niego), które powodowałyby konieczność uchylenie świadczenia alimentacyjnego wobec pozwanej. Natomiast po stronie pozwanej nie nastąpiły okoliczności wskazujące na polepszenie jej sytuacji życiowej czy finansowej.

Tym samym Sąd doszedł do przekonania, że obowiązek alimentacyjny powoda na rzecz pozwanej nie uzasadnia uchylenia ani nie wymaga modyfikacji, dlatego też oddalił zarówno powództwo o uchylenie obowiązku alimentacyjnego, jak i o obniżenie z braku podstaw z art. 138 k.r.o.

Na mocy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 3 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 12 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm.) Sąd ustalił opłatę od pozwu w wysokości 192 zł uznając ją za uiszczoną w całości przez powoda. Nadto zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

……………………………………..

/SSR Marzena Strojek/

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować sporządzenie uzasadnienia orzeczenia;

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem i pouczeniem doręczyć pełnomocnikowi powoda;

3.  kal. 14 dni lub z wpł.

T., dnia 13.2.2020 r.

……………………………………..

/SSR Marzena Strojek/