Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 1312/19

POSTANOWIENIE

Dnia 10 października 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia del. Anna Popławska-Czerwińska

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2019 r. w Warszawie. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. Ż., K. Ż.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

/w przedmiocie wniosku powodów o udzielenie zabezpieczenie roszczenia/

postanawia:

wniosek oddalić.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 01 października 2019 r. powodowie domagali się ustalenia nieważności umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF, zawartej w dniu 14 lipca 2005 r., ewentualnie wnosząc o ustalenie, że niektóre z postanowień umownych powodów nie wiążą, pozostając bezskuteczne i zasądzenie kwoty 126.683,78 zł do majątku objętego wspólnością ustawową małżeńską wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 września 2019 r. do dna zapłaty / pozew – k. 3-26v akt/.

W uzasadnieniu pozwu powoływali się na okoliczność, iż w przedmiotowej umowie znajdują się postanowienia, które stanowią klauzule abuzywne, podkreślając nieuczciwość mechanizmu indeksacji z uwagi na brak informacji o kursie, po jakim zostanie ona dokonana, brak definicji indeksacji, zastosowanie nieprawidłowych rodzajów kursu, a także brak możliwości dysponowania kwotą indeksowaną w CHF. Ich argumentacja opierała się na zarzucie sprzeczności kredytu indeksowanego z naturą stosunku prawnego i zasadami współżycia społecznego, braku ekwiwalentności świadczeń i równości stron umowy, kwestiach związanych z dopuszczalnością waloryzacji zobowiązania do waluty obcej, a także zasad uruchomienia kredytu i spłaty zobowiązania, opartych na tabelowym kursie kupna CHF, wskazując na kwestie związane z naruszeniem zasady określoności świadczenia i nieuzgodnienia istotnych przedmiotowo elementów umowy.

Jednocześnie, powodowie domagali się zabezpieczenia powództwa o ustalenie, poprzez unormowanie praw i obowiązków stron postępowania na czas jego trwania, poprzez wstrzymanie obowiązku dokonywania spłat wszelkich należności, wynikających z przedmiotowej umowy, od października 2019 r. do czasu uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie / tamże/. Wskazywali, iż dalsze spłacanie rat rodzi niebezpieczeństwo, że konieczne stanie się wszczęcie kolejnego postępowania, a brak regulowania świadczeń sprowadza się do tego, że pozwany będzie zmierzać do uzyskania ich w ramach postępowania sądowego. Powodowie podali, że pozwany znajduje się obecnie w złej kondycji finansowej, prowadząc swoją działalność w warunkach programu naprawczego, a jego dalsze losy są niepewne.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje.

W ocenie Sądu wniosek o zabezpieczenie powództwa nie zasługuje na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 730 § 1 k.p.c. w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny można żądać udzielenia zabezpieczenia. Natomiast art. 730 1 § 1 k.p.c. stanowi, że udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny, który na podstawie § 2 powołanego przepisu, istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Należy przy tym wskazać, iż w świetle powołanych przepisów obie te przesłanki muszą wystąpić łącznie. Warto też podkreślić, że uprawdopodobnienie powinno opierać się na przedstawieniu stosownych środków dowodowych, na podstawie których kierując się zasadami doświadczenia życiowego, a także racjonalną oceną przedstawionego stanu faktycznego, można dojść do usprawiedliwionego przekonania, że dochodzone roszczenie oraz obawa zniweczenia skutków procesu są wysoce prawdopodobne. Dodać należy, że uprawdopodobnienie to nie może opierać się wyłącznie na samych twierdzeniach strony.

W przedmiotowej sprawie powodowie domagają się udzielenia zabezpieczenia roszczenia niepieniężnego (o ustalenie). W takim przypadku, stosownie do treści art. 755 § 1 k.p.c., Sąd udziela zabezpieczenia w taki sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni, nie wyłączając sposobów przewidzianych dla zabezpieczenia roszczeń pieniężnych. Przepis ten uprawnia Sąd do stosowania każdego rodzaju zabezpieczenia, jaki uzna za najodpowiedniejszy. Przy wyborze odpowiedniego sposobu zabezpieczenia Sąd jest związany sposobami wskazanymi przez wnioskodawcę (art. 736 § 1 pkt 1 w zw. z art. 738 k.p.c.). Należy zaznaczyć, że celem zabezpieczenia roszczeń niepieniężnych może być m.in. zabezpieczenie wykonania przyszłego orzeczenia. W związku z czym Sąd, oceniając istnienie interesu prawnego oraz uprawdopodobnienie roszczenia, winien uwzględnić wspomniany cel zabezpieczenia.

Materialnoprawną podstawę żądania pozwu stanowi art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe - przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W art. 69 ust. 2 pkt 2 powołanej ustawy wskazano, że umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać m.in. kwotę i walutę kredytu. W przepisie art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe zostały wymienione elementy, jakie powinna zawierać umowa kredytu. W literaturze i orzecznictwie zgłaszane są wątpliwości, czy każda umowa kredytu powinna zawierać wszystkie z tych elementów. Nie ulega jednak wątpliwości, że umowa kredytu, w której nie wskazano wszystkich elementów określonych w art. 69 ust. 2, jest ważna ( tak B. Smykla, Prawo bankowe, Komentarz, Warszawa 2011, s. 301-302). Umowa kredytu powinna jednak określać jego walutę. W braku określenia waluty kredytu nie będzie uprawnione uznanie, że kredyt został udzielony w walucie polskiej [ takie stanowisko zajmował J. Molis, w: F. Zoll (red.), Prawo bankowe, t. I, s. 685, który powoływał się na zasadę walutowości zawartą w art. 358 k.c. De lege lata, po zmianie art. 358 k.c. pogląd ten jest nieaktualny].

W niniejszej sprawie należy przy tym wyraźnie odróżnić kwestię zastosowania w umowie niedozwolonej klauzuli umownej (art. 385 [1] k.c.) w ramach tzw. spreadu od kwestii nieważności całej umowy na podstawie art. 58 k.c. Zastosowanie przez pewien okres niedozwolonego postanowienia umownego (w zakresie sposobu rozliczania kredytu) nie powoduje a limine nieważności całej umowy od chwili jej zawarcia. Klauzulą niedozwoloną jest postanowienie umowy zawartej z konsumentem (lub wzorca umownego), które spełnia (łącznie) wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 3851 k.c.: 1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie; 2) nie jest postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron; 3) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Dokonanie oceny wymaga zbadania okoliczności związanych z procesem kontraktowania, zaś oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W świetle najnowszego orzecznictwa sądów powszechnych / np. wyrok SN z dn. 22.01.2016 r. I CSK 1049/14; wyrok SA w Krakowie z dn. 4.10.2016 r. I ACa 645/16; etc./ zasady określania kursu waluty denominacji ze względu na brak szczegółowych parametrów pozwalających na kontrolę banku w sposobie ustalania kursu waluty, który jest odmienny od kursu oferowanego przez NBP, mogą stanowić klauzule niedozwolone, przy czym ustalenie tego wymaga kontroli incydentalnej w każdej sprawie. Związanie sądu orzeczeniem SOKiK oraz wpisaniem danej klauzuli stosowanej przez konkretny bank do rejestru klauzul niedozwolonych dotyczy tylko tych umów, które zostały zawarte po umieszczeniu postanowienia umownego do ów rejestru.

Przedstawione przez wnioskodawców środki uprawdopodobnienia czynią przy tym, na obecnym etapie postępowania, zasadnym ich twierdzenia odnośnie dyskrecjonalności Banku w ustalaniu wysokości zobowiązań oraz kwestionowanych w tym zakresie klauzul indeksacyjnych w zawartej umowie kredytu. Wykładnia poszczególnych postanowień umowy i kwestia indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych postanowień, będzie przedmiotem postępowania rozpoznawczego, jednakże - nie przesądzając na tym etapie o zasadności roszczenia wnioskodawców - bez wątpienia, wskazane zapisy wskazują na możliwość zakwalifikowania ich jako klauzul niedozwolonych, bowiem mechanizm ustalenia przez Bank kursów waluty, pozostawiający Bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta / vide SN w wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 oraz w wyroku z dnia 14 lipca 2014 r., II CSK 803/16/. W związku z faktem, iż niektóre zapisy umowne, w świetle orzecznictwa sądowego mogą nosić znamiona klauzul abuzywnych, roszczenie powodów o zapłatę w zakresie roszczenia ewentualnego co do zasady na tym etapie można uznać za uprawdopodobnione. Niemniej jednak, okoliczność uznania niektórych zapisów umownych za niedozwolone nie powoduje i nie przesądza, iż cała umowa jest nieważna, a to zabezpieczenia roszczenia niepieniężnego domagali się wnioskodawcy. Sąd na etapie postępowania zabezpieczającego uznał roszczenie powodów w tym zakresie za nieuprawdopodobnione, albowiem nie można przesądzać, iż z samego faktu istnienia w umowie klauzul abuzywnych, cała umowa jest nieważna. Zgodnie z art. 385(1) § 2 k.c. – jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Nawet jednakże uznając roszczenie powodów za uprawdopodobnione, to odnosząc się do drugiej z kumulatywnych przesłanek wymienionych w art. 730 1 k.p.c., tj. interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, wskazać trzeba, iż w ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw ku temu, by przyjąć, że zasadne są obawy powodów, co do tego, że w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia uniemożliwione lub poważnie utrudnione mogłoby zostać wykonanie zapadłego orzeczenia. Występowanie interesu prawnego, stosownie do art. 730 1 § 2 k.p.c. polegać może na uniemożliwieniu lub poważnym utrudnieniu osiągnięcia celu postępowania w sprawie. Jak słusznie podnosi się w literaturze dotyczącej postępowania zabezpieczającego obawa taka musi mieć charakter realny, nie zaś hipotetyczny i opierający się jedynie na subiektywnych odczuciach uprawnionego (por. E. Stefańska w; Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego pod redakcją Małgorzaty Manowskiej, wyd. LexisNexis Polska, s. 357).

Istotnie, zgodnie z informacjami, znanymi Sądowi z urzędu, w drugiej połowie listopada 2018 r. pozwany (...) Bank oraz (...) Bank pożyczyły z Narodowego Banku Polskiego 5,84 mld złotych na zachowanie płynności płatniczej, czego powodem w ówczesnym okresie był mocny spadek ich wskaźnika pokrycia wpływów netto (LCR). Wskaźnik, zgodnie z przepisami, winien był wynosić minimum 100%, przy czym w przypadku pozwanego Banku w dniu 15 listopada 2018 roku wskaźnik ten zmalał aż do 82,67%, a w dniu 03 grudnia 2018 roku – aż do 21,3%. Przy czym spadek ten miał miejsce po tym, gdy duża część klientów owych banków po zawiadomieniu przez L. C. – głównego akcjonariusza obu banków prokuratury o podejrzeniu przestępstwa przez ówczesnego prezesa KNF – M. C., wycofała stamtąd swoje środki.

Zgodnie z art. 158 ustawy Prawo bankowe upadłość banku może nastąpić w dwóch przypadkach: (1) jeżeli według bilansu sporządzonego na koniec okresu sprawozdawczego aktywa banku nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań i (2) jeżeli bank nie reguluje swoich zobowiązań w zakresie wypłaty tzw. środków gwarantowanych na rachunkach bankowych. Komisja Nadzoru Finansowego podejmuje wówczas decyzję o zawieszeniu działalności banku i ustanowieniu zarządu komisarycznego.

Niemniej jednak, w chwili obecnej sektor bankowy w Polsce pozostaje stabilny. Nawet gdyby do jego zachwiania w takiej sytuacji w przyszłości faktycznie doszło, instytucją, która gwarantuje w Polsce bezpieczeństwo depozytów jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG), gwarantujący zwrot środków w kwocie do 100.000 euro. Jest to suma obejmująca środki na wszystkich rachunkach klienta, takich jak lokaty terminowe, bieżące i oszczędnościowo-rozliczeniowe. W sytuacji, gdy kwota depozytów przekracza sumę gwarantowaną, jest możliwość ubiegania się o ich zwrot w ramach postępowania upadłościowego. Zdarzają się również przypadki, gdy upadły bank zostaje przejęty przez inny bank. Wówczas nowy właściciel przejmuje wszystkie zobowiązania banku.

Wskazany przez powodów sposób zabezpieczenia jawi się zatem jako nieadekwatny, albowiem w chwili obecnej zawarta przez strony umowa w dalszym ciągu wiąże zarówno Bank, jak i kredytobiorców. Zgodnie natomiast z przepisami, sposób zabezpieczenia nie może stanowić dla uprawnionego nadmiernego obciążenia, jednak ma uprawnionemu zapewnić należytą ochronę prawną ( zasada proporcjonalności zabezpieczenia - postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 9 lutego 2012 r., I ACz 196/12). Nadmienić przy tym należy, że banki nie udzielają kredytów z własnych środków, lecz ze środków finansowych uzyskanych z innych źródeł, w tym od klientów, którzy złożyli takie środki na rachunkach bankowych i lokatach. Dlatego ze względu na bezpieczeństwo powierzonych im pieniędzy, banki są wręcz zobowiązane do podejmowania wszelkich działań, pozwalających na minimalizację ryzyka w przypadku problemów ze spłatą kredytu przez konkretnego kredytobiorcę. Dochodząc spłaty zaległości, postępują zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem umowy. Co więcej, każda osoba decydująca się na zaciągnięcie kredytu winna liczyć z obowiązkiem jego spłaty. Dla każdej osoby o przeciętnej wiedzy jest oczywistym, że zawierając umowę z Bankiem o kredyt walutowy, winna liczyć się z obowiązkiem spłaty zaciągniętego zobowiązania pieniężnego oraz konsekwencjami jego ewentualnego nieuregulowania we właściwym terminie.

Jedynie na marginesie Sąd wskazuje, iż nawet przyjmując, że dany bank może być niewypłacalny w chwili prawomocnego rozstrzygnięcia sporu, należałoby co najwyżej zobowiązać kredytobiorcę do wpłacania kwot odpowiadających wartości rat do depozytu sądowego – wówczas, po zakończeniu sprawy, pieniądze z depozytu trafiłyby: bądź do banku, bądź z powrotem do konsumenta.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 730 k.p.c. w zw. z art. 730 1 k.p.c. a contrario orzeczono jak na wstępie.

Z:/

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)