Sygn. akt II Ca 1259/19
Dnia 16 kwietnia 2020 r.
Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Elżbieta Siergiej |
Sędziowie: |
Bożena Sztomber Bogdan Łaszkiewicz |
po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2020 r. w Białymstoku
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta B.
przeciwko Bankowi (...) SA z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku
z dnia 10 października 2019 r. sygn. akt I C 1717/19
I. zmienia zaskarżony wyrok i:
a) w punktach 1 i 2 oddala powództwo w całości,
b) w punkcie 3 zasądza od powoda Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta B. na rzecz pozwanego Banku (...) SA z siedzibą w W. (...) (pięć tysięcy siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,
c) uchyla punkt 4;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego 5710 (pięć tysięcy siedemset dziesięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.
Powód Skarb Państwa - Prezydent Miasta B. wnosił o zasądzenie od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 60.197,88 złotych tytułem wyrównania opłat rocznych za użytkowanie wieczyste nieruchomości należącej do Skarbu Państwa za lata 2016, 2017 i 2018 (po 18.939,94 zł za każdy rok) wraz ze skapitalizowanymi na dzień 20 marca 2018 r. odsetkami od dat wymagalności roszczeń za poszczególne okresy oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
Pozwany w sprzeciwie od wydanego w dniu 30 maja 2019 roku nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym domagał się oddalenia powództwa w całości.
Wyrokiem z 10 października 2019 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku zasądził od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta B. 60 186,98 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 20.03.2019 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i obciążył pozwanego kosztami procesu.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w B. z dnia 19 stycznia 1996 roku, nr (...), wpisany został do rejestru zabytków województwa (...) budynek Banku z lat 1947-1950, usytuowany w B. na działce oznaczonej numerem geodezyjnym (...) przy ulicy (...), stanowiącej własność Skarbu Państwa. Ochroną konserwatorską objęty został budynek wraz z gruntem w granicach oznaczonych kolorem czerwonym na załączonym do decyzji wyrysie geodezyjnym. W 2012 r., doszło do podziału geodezyjnego działki numer (...) o powierzchni 0,2521 ha na działki: (...) o powierzchni 0,2476 ha oraz (...) o powierzchni 0,0045 ha. W dniu 10 lipca 2014 roku doręczone zostało pozwanemu, jako użytkownikowi wieczystemu ww. nieruchomości pismo datowane na 3 lipca 2014 r., zawierające wypowiedzenie wysokości opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego wynoszącej dotychczas 35.145 złotych wraz z propozycją opłaty w nowej wysokości: za działkę (...) w kwocie 3.612,24 złotych, a za działkę numer (...) w kwocie 35.336,48 złotych. Obie kwoty uwzględniały 50% bonifikatę. Następnie, w wyniku ponownej analizy przesłanek zastosowania tej bonifikaty powód uznał, że jej udzielenie było uzasadnione jedynie w odniesieniu do części działki nr (...) wpisanej do rejestru zabytków, o powierzchni 0,1402 ha. W rezultacie, pismem z 25 kwietnia 2018 r., doręczonym pozwanemu 30 kwietnia 2018 r., powód wezwał pozwanego do zapłaty skorygowanych opłat za lata 2016 – 2018 oraz poinformował o wysokości opłat rocznych obowiązujących na rok 2019 i lata następne. W piśmie z 8 maja 2018r. powód wskazał, że skorygowana suma opłat za działki nr (...) wynosi 57.888,66 zł. Pozwany uznał zmianę wysokości opłaty rocznej za wywierającą skutek jedynie na przyszłość, począwszy od 2019 r.
Sąd Rejonowy stwierdził, że powyższe okoliczności są poza sporem, podobnie jak wysokość dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia stanowiącego różnicę pomiędzy opłatą wyliczoną z uwzględnieniem 50% bonifikaty w zakresie wynikającym z wypowiedzenia z 3 lipca 2014 r., a opłatą obliczoną z uwzględnieniem tej bonifikaty jedynie w rzeczywiście przysługującej części. Spór pomiędzy stronami ograniczał się do oceny prawnej w przedmiocie możliwości dochodzenia przez powoda uzupełnienia opłaty za użytkowanie wieczyste za okres 3 lat wstecz w sytuacji, gdy powód błędnie wskazał w wypowiedzeniu z dnia 3 lipca 2014 roku powierzchnię, w stosunku do której winna być stosowana bonifikata z tytułu objęcia części nieruchomości ochroną konserwatorską.
Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pozwanego, który, powołując się na treść art. 77 i 78 ustawy z 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami wywodził, że do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli w przedmiocie wysokości tej opłaty za lata 2016-2018 zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego o wadach oświadczenia woli, w tym art. 84 k.c., na który jednak strona powodowa nie może się skutecznie powoływać z uwagi na upływ rocznego terminu od dnia wykrycia swojego błędu (art. 88 § 2 k.c.). Za niebudzące wątpliwości uznał, że bonifikata uregulowana w art. 73 ust 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.g.n.) wynika bezpośrednio z przepisu ustawy, a jej zastosowanie zależy od samego faktu wpisu nieruchomości do rejestru zabytków. Przepis art. 73 ust.4 u.g.n. nie zawiera zapisów podobnych do tych z art. 73 ust. 3 i 6 u.g.n. wskazujących, że bonifikata zostaje przyznana przez właściwy organ. W tym przypadku objęcie opłaty rocznej bonifikatą w wysokości 50% związane jest ściśle z charakterem nieruchomości i dokonywane jest z mocy samego prawa. Przepisy u.g.n. nie określają trybu wypowiadania bonifikaty przewidzianej w art. 73 ust.4 u.g.n., w związku z wpisaniem nieruchomości gruntowej do rejestru zabytków. Jej udzielenie oraz wysokość nie są też przedmiotem porozumienia między stronami umowy o użytkowanie wieczyste i nawet obniżenie lub podwyższenie bonifikaty przewidziane w zdaniu drugim powołanego przepisu nie może doprowadzić do jej zniesienia. Czynnik „wolicjonalny” ze strony instytucji wchodzi tu w grę jedynie w przypadku zamiaru podwyższenia lub obniżenia bonifikaty, ale to również może być dokonane dopiero po wyrażeniu zgody przez wojewodę albo radę lub sejmik.
Sąd Rejonowy wywodził, że przewidziana w art. 233 k.c. umowa o użytkowanie wieczyste jest specyficzną umową cywilnoprawną, a zasada swobody umów - charakterystyczna dla umów cywilnych - jest w niej znacznie ograniczona przez przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami. Dotyczy to, w szczególności, sposobu wprowadzania zmian do umowy, w tym trybu wypowiadania jej elementów. W ocenie Sądu, użycie w treści art. 73 ust. 4 u.g.n. przepisu kategorycznego zwrotu „obniża się” i fakt, że ustawodawca nie przewidział trybu wypowiedzenia przedmiotowej bonifikaty było zabiegiem świadomym i celowym, a uregulowanie zawarte w tej ustawie jest kompleksowe.
Podsumowując swoje rozważania Sąd pierwszej instancji stwierdził, że strony nie mogą swymi oświadczeniami woli „udzielać” lub „cofać” bonifikaty. Uznał, że pismo strony powodowej z 25 kwietnia 2018 roku nie było wypowiedzeniem wysokości opłaty rocznej, a jedynie informacją co do sposobu prawidłowego naliczania tej bonifikaty. W konsekwencji, rozważania dotyczące skutków prawnych działania pod wpływem błędu oraz ewentualnego uchylenia się od tak dokonanej czynności Sąd Rejonowy uznał za bezprzedmiotowe, dodając, że, gdyby intencją ustawodawcy było umożliwienie stosowania instytucji cywilistycznych na gruncie konkretnych regulacji przewidzianych ustawą o gospodarce nieruchomościami, to taki zapis znalazłby odzwierciedlenie w treści konkretnego przepisu, jak to miało miejsce m.in. w treści art.: 29, 50, 55a ust. 3 czy 97 ust. 2 u.g.n.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, skoro 50% bonifikatą może być objęta jedynie część działki nr (...), wpisana do rejestru zabytków w granicach oznaczonych na wyrysie geodezyjnym kolorem czerwonym, to w związku z wadliwym objęciem tą bonifikatą także pozostałej części działki nr (...) oraz działki nr (...), doszło do bezpodstawnego wzbogacenia się pozwanego, w rozumieniu art. 405 k.c. Zasadne jest zatem żądanie zwrotu korzyści uzyskanych przez pozwanego, stanowiących różnicę pomiędzy opłatą wskazaną w wypowiedzeniu z 3 lipca 2014 r. (38 948,72 zł) a wyliczoną z uwzględnieniem faktycznie przysługującej pozwanemu bonifikaty w wysokości po 18 939,94 zł rocznie. Jednocześnie Sąd Rejonowy oddalił powództwo w zakresie części dochodzonych pozwem odsetek wskazując, że zostały one błędnie naliczone, a w efekcie zawyżone.
O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 roku, poz. 265) uznając, że stronie powodowej należy się zwrot poniesionych kosztów procesu w pełnej wysokości, a o kosztach sądowych, od których powód był zwolniony, - na podstawie art. 100 k.p.c.
Apelację od tego wyroku w całości wniósł pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W.. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. naruszenie prawa materialnego:
– art. 405 k.c. przez przyjęcie, że doszło do bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanego z pominięciem oceny prawnej charakteru czynności powoda w postaci dokonanego pismem z 3 lipca 2014 r. wypowiedzenia dotychczasowej wysokości opłaty rocznej z tytułu wieczystego użytkowania, które, w ocenie pozwanego, powinno być potraktowane jako oświadczenie woli, które w przypadku braku odwołania użytkownika wieczystego od ustalonej wysokości opłaty rocznej rodzi po stronie użytkownika wieczystego obowiązek wnoszenia do 31 marca każdego roku opłaty określonej w wypowiedzeniu,
- art. 84 i art. 88 § 2 k.c. stanowiącego o możliwości uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli w sytuacji wystąpienia błędu zważywszy, że na użytkowniku wieczystym nie ciąży obowiązek ustalania wysokości opłaty, w tym powierzchni gruntu, co do której opłata przysługuje.
2. sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. przez:
- ograniczenie się do wykazania obowiązku ustawowego stosowania bonifikaty i jej wysokości w stosunku do nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków i w konsekwencji przyjęcie, że pismo strony powodowej z dnia 25 kwietnia 2018 r. należy traktować jako informację co do sposobu prawidłowego naliczenia bonifikaty, pomimo że wskazanie wysokości opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków stanowiło integralną część wypowiedzenia dotychczasowej opłaty rocznej,
- pominięcie podstawowych zasad postępowania organu administracji w postaci obowiązku ustalenia wszelkich okoliczności stanowiących podstawę zajętego stanowiska poprzez zaniechanie ustalenia właściwej powierzchni, co do której przysługuje użytkownikowi wieczystemu prawo do bonifikaty, a przez to naruszenie zaufania do działania organu administracji, którego skutki nie powinny obciążać drugiej strony. Powód nie wykazał, że na dzień złożenia wypowiedzenia wysokości opłaty rocznej nie dysponował jakimkolwiek narzędziem umożliwiającym ustalenie powierzchni nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków.
Wskazując na powyższe zarzuty pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powoda kosztów procesu za obie instancje.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się uzasadniona, aczkolwiek nie wszystkie podniesione w niej zarzuty były trafne.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzuconych uchybień prawu procesowemu stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy nie mógł dopuścić się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w sposób wskazany w apelacji. Przepis ten reguluje wyłącznie kwestie związane z sędziowską oceną dowodów (ich wiarygodności i mocy dowodowej) zatem skuteczne postawienie zarzutu jego naruszenia wymaga wskazania dowodów, które zostały przez Sąd ocenione wadliwie, a następnie wykazania za pomocą argumentów jurydycznych, jakim regułom oceny dowodów Sąd w tym konkretnym wypadku uchybił i na czym to uchybienie (vide: np. wyrok Sądu Najwyższego z 26.11. 1999 r., III CKN 470/98, L.). Zarzut sformułowany w apelacji pozwanego nie spełnia żadnego z tych wymogów, wobec czego nie poddaje się on weryfikacji w postępowaniu odwoławczym.
Chybiony jest także zarzut sprzeczności ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w ramach którego pozwany w istocie nie podważa faktów składających się na podstawę faktyczną zaskarżonego rozstrzygnięcia, a kwestionuje wnioski i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji, co należy jednak do sfery stosowania prawa materialnego (subsumpcji), a nie procesowego.
Podsumowując ten wątek, podkreślić należy za Sądem Rejonowym, że przyjęte za podstawę jego wyrokowania okoliczności faktyczne w istocie były poza sporem. Zważywszy zatem na nieskuteczność zarzutów apelacyjnych w tym zakresie, Sąd odwoławczy uznał ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji za własne i oparł na nich także swoje rozstrzygnięcie.
Nie budzi także zastrzeżeń prawidłowość wywodu prawnego Sądu pierwszej instancji dotyczącego charakteru prawnego bonifikaty uregulowanej w art. 73 ust 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, związanej z wpisaniem nieruchomości gruntowej do rejestru zabytków oraz jej wymiaru. Jego przytaczanie w tym miejscu jest zbędne – również dlatego, że ma on dla rozstrzygnięcia znaczenie marginalne. Należy z całą mocą podkreślić, że tak uprawnienie do bonifikaty co do zasady, jak i jej wymiar (stawka procentowa) leżały w tej sprawie poza osią sporu, gdyż niewątpliwie pozwany w spornym okresie uprawniony był do 50% bonifikaty w opłacie rocznej za użytkowanie wieczyste gruntu wpisanego do rejestru zabytków. Przedmiotem rozstrzygnięcia w tej sprawie nie była też kwestia wypowiedzenia bonifikaty związanej z wpisem do rejestru zabytków ani zmiany jej wysokości (stawki). Powód wywodził bowiem swoje roszczenie wyłącznie z faktu, że opłata roczna została przez niego w spornym okresie ustalona na zbyt niskim poziomie wskutek błędnego ustalenia kwoty ulgi w opłacie z tytułu należnej 50-procentowej bonifikaty, tj. naliczenia jej od powierzchni całej nieruchomości, mimo że do rejestru zabytków wpisana została tylko jej część.
Mimo to, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Jak już wyżej zaznaczono przedmiotem sporu w sprawie nie są ani uprawnienie do bonifikaty, ani jej wymiar, gdyż roszczenie powoda zmierza w istocie do wyrównania różnicy w opłacie rocznej za użytkowanie wieczyste za okres 3 lat wstecz, obliczonej z uwzględnieniem bezspornie przysługującej pozwanemu 50 % ulgi z tytułu wpisania nieruchomości do rejestru zabytków za prawidłowo określony obszar.
Zgodnie z art. 73 ust. 5 u.g.n. wysokość opłat rocznych i udzielanych bonifikat oraz sposób zapłaty tych opłat ustala się w umowie. W orzecznictwie nie budzi przy tym wątpliwości, że stanowią one essentialia negotii umowy o ustanowienie użytkowania wieczystego i mają charakter cywilnoprawny oraz roszczeniowy (por. wyr. Sądu Najwyższego z 8 maja 2015 r. III CSK 274/14).
W okolicznościach faktycznych tej sprawy, nie sposób wobec powyższego zgodzić się z twierdzeniem pozwu, że pozwany uchybił obowiązkowi zapłaty opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego gruntu za lata 2016-2018. Abstrahując od formalnej poprawności przyjęcia przez powoda trybu wypowiedzenia do wprowadzenia zmiany w wysokości opłaty rocznej w celu eliminacji zaistniałego błędu w jej ustaleniu, niewątpliwie jednak doszło na tym tle do konsensusu pomiędzy stronami – powód złożył jednoznaczne oświadczenie woli w tym przedmiocie w piśmie z 4 lipca 2014 r., pozwany zaś swoją wolę wyraził w sposób dorozumiany – poprzez milczącą akceptację oświadczenia powoda. Stosownie do art. 78 ust. 4 zd. 2 u.g.n., o treści którego powód pouczył pozwanego w ww. piśmie z 4 lipca 2014 r. zawierającym ustalenie nowej wysokości opłaty, zaniechanie przez użytkownika wieczystego wszczęcia postępowania w trybie tam wskazanym, skutkowało ukształtowaniem stosunku prawnego między stronami zgodnie z treścią wypowiedzenia (por. wyr. Sądu Najwyższego z 9.03.2018 r. (...)). Tym samym, uiszczając opłaty za lata 2016, 2017 i 2018 w wysokości tam ustalonej, pozwany wykonał swoje zobowiązanie zgodnie z jego treścią.
Mając na uwadze ustawowy charakter samej bonifikaty z art. 73 ust 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, będącej tylko jednym z czynników wpływającym na wysokość opłaty rocznej ustalonej zgodnie z art. 72 u.g.n., zgodzić się można z Sądem pierwszej instancji również co do tego, że pozwany zaoszczędził sobie części wydatków ponosząc w okresie objętym powództwem opłaty roczne w kwotach niższych niż byłyby należne, przy założeniu ich prawidłowego ustalenia przez powoda. Jednakże ani przepisy kodeksu cywilnego dotyczące prawa użytkowania wieczystego, ani regulacje zawarte w ustawie z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami nie zawierają normy, z której powód mógłby w zaistniałej sytuacji wywodzić przeciwko użytkownikowi wieczystemu roszczenie o zapłatę różnicy. Sam powód zresztą nie sprecyzował podstawy materialnoprawnej swojego roszczenia, ograniczając się do wskazania podstawy faktycznej oraz regulacji prawnych dotyczących powstania prawa do przedmiotowej bonifikaty w opłacie rocznej i wprowadzania zmian w tym zakresie – co nie należało do istoty sprawy.
Powód nie twierdził również, ani nie wykazywał, aby roszczenie swoje wywodził z treści łączącej strony umowy użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości, ani nie powoływał się na wady swojego oświadczenia woli z 3 lipca 2014 r. w przedmiocie wysokości opłaty rocznej (co, jak trafnie podnosi apelacja, byłoby spóźnione). Tym samym, w braku innej podstawy prawnej ( ex lege lub ex contractu), Sąd pierwszej instancji trafnie zakwalifikował dochodzone w sprawie roszczenie, jako oparte na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu.
W ocenie Sądu Okręgowego apelujący zasadnie jednak zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa materialnego, a z jego argumentacją w tej części nie sposób się nie zgodzić. Sąd pierwszej instancji rzeczywiście uchylił się bowiem od analizy przesłanek zobowiązania z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, co skutkowało błędną subsumpcją i, w rezultacie wadliwym zastosowaniem art. 405 k.c..
Bezpodstawne wzbogacenie jest szczególnym zdarzeniem prawnym, w związku z którym bez podstawy prawnej powstaje nowa sytuacja prawna, w której jeden z podmiotów wzbogaca się kosztem pomniejszenia majątku innego podmiotu. Korzyść polegać zaś może nie tylko na powiększeniu aktywów ale również na nienastąpieniu należnego umniejszenia majątku wzbogaconego.
O ile źródłem bezpodstawnego wzbogacenia mogą być przyczyny o różnym charakterze, nawet – jak w tym wypadku - wynikające z samodzielnego zachowania zubożonego, a także zdarzenia, które mogą powstać wbrew woli wzbogaconego, z jego dobrą i złą wiarą (por. orzeczenie SN z 6 grudnia 2005 I CK 220/05, orzeczenie z 20 grudnia 2006 IV CSK 272/06), to jednak zawsze warunkiem koniecznym powstania obowiązku zwrotu wzbogacenia jest brak szeroko rozumianej podstawy prawnej do jego uzyskania (jakiegokolwiek usprawiedliwienia prawnego uzyskania korzyści). Tymczasem Sąd Rejonowy nie dostrzegł, że spełniając świadczenie w postaci opłat rocznych w okresie, którego dotyczy dochodzone roszczenie, pozwany wykonywał swoje zobowiązanie zgodnie z jego treścią (art. 73 ust. 5 u.g.n.). Nie sposób wobec tego uznać, że jego działanie nie miało w tych okolicznościach żadnego usprawiedliwienia prawnego i w konsekwencji, że jest on zobowiązany do zwrotu ewentualnej korzyści majątkowej na podstawie art. 405 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego, ponowna zmiana wysokości opłaty rocznej, o której mowa w piśmie strony powodowej z 25 kwietnia 2018 roku (niezależnie od jego kwalifikacji prawnej) mogła więc, co najwyżej, wywierać skutek na przyszłość, nie stwarzając jednak podstawy prawnej do żądania wyrównania opłat rocznych za okresy poprzednie.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 386 §1 k.p.c. oraz o kosztach procesu a w zakresie kosztów procesu za obie instancje – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 §1 k.p.c).