Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 117/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2020 r.

Sąd Rejonowy w. (...) I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Marek Makowczenko

Protokolant:

sekretarka Sylwia Laskowska

po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2020 r. w. (...)

sprawy z powództwa W. K.

przeciwko J. M.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego J. M. na rzecz powoda W. K. kwotę 17 120 zł (siedemnaście tysięcy sto dwadzieścia złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi od dnia 1 stycznia 2018r. do dnia zapłaty;

2.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  Nakazuje pobrać od powoda oraz od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w. (...)) kwoty po 494,69 zł (czterysta dziewięćdziesiąt cztery złote 69/100) tytułem zwrotu poniesionych przez Skarb Państwa kosztów.

4.  Pozostałe koszty postępowania pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 117/18

UZASADNIENIE

Powód W. K. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, aby pozwany J. M. zapłacił powodowi kwotę 35.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że był właścicielem samolotu C. o numerze rejestracyjnym (...), który został użyczony pozwanemu J. M. w dniu 12 sierpnia 2017 r. W tym samym dniu, w wyniku rażącego błędu pozwany spowodował wypadek samolotu powoda i jego całkowite zniszczenie. W. K. wskazał, iż pozwany nie kwestionował w ogóle swojej winy a strony postanowiły sprawę rozwiązać ugodowo. Powód wyznaczył pozwanemu dwutygodniowy termin na ustalenie warunków ugody. Zniszczony samolot został wyceniony przez powoda na kwotę 75.000 zł. Jak wskazuje powód - pozwany uznał wysokość wyceny stwierdził jednak, że nie będzie w stanie uzbierać takiej kwoty. Wobec powyższego strony doszły do porozumienia. Zgodnie z porozumieniem z dnia 27 sierpnia 2017 r. pozwany zobowiązał się, iż zapłaci kwotę 35.000 zł tytułem pokrycia szkody, a powód zatrzyma silnik, który sprzeda we własnym zakresie. Na tę okoliczność została sporządzona załączona do pozwu ugoda, którą zdaniem pozwanego trzeba traktować jak pisemne oświadczenie o uznaniu długu. Z uwagi na brak spełnienia świadczenia w ustalonym terminie powód zdecydował się wystąpić z powództwem do sądu.

Zarządzeniem z dnia 26 stycznia 2018 r. Sąd stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym.

Pozwany J. M. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa. Pozwany wskazał, iż w dniu 12 sierpnia 2017 r. roku na prośbę powoda przebazował samolot C. z G. na lądowisko w S.. Tam za aprobatą powoda wykonał dwa loty z pasażerami bez żadnych trudności. W trakcie trzeciego lotu po oderwaniu się od ziemi nie mógł zapanować nad samolotem, który naprzemienne przechylał się na boki co w efekcie doprowadziło do zaczepienia skrzydłem o ziemię i zniszczenia samolotu. Pozwany oświadczył, że jest przekonany o możliwości załatwienia przedmiotowej sprawy polubownie pod warunkiem rzetelnego podejścia powoda do rzeczywistej wartości uszkodzonego sprzętu oraz zakresu odpowiedzialności pozwanego. Pozwany wskazał, iż nie jest prawdą, że wspólnie z powodem ustalił wartość samolotu na 75.000 zł. Ponadto wysokości dochodzonego roszczenia w kwocie 35.000 zł nie wynika, z rzeczowej analizy strat poniesionych przez powoda. J. M. podkreślił także, że zobowiązanie, które podpisał w dniu 26 sierpnia 2017 r. złożone było pod błędem i wyniku stresu zaistniałego po zdarzeniu

Sąd ustalił, co następuje:

Strony znają się od 1994 roku. Pozwany jest doświadczonym pilotem. Uczył powoda latać.

Powód był właścicielem samolotu C. o numerze rejestracyjnym OK- (...).

W dniu 12 sierpnia 2017 r. pozwany na prośbę powoda przebazował wspomniany samolot z G. na lądowisko w S.. Tam pozwany wykonał za zgodą powoda dwa loty z pasażerami. W czasie trzeciego lotu doszło do zdarzenia. Samolot pilotowany przez pozwanego, przewrócił się , uderzył o ziemie i uległ uszkodzeniu. Pilot i pasażerka nie doznali obrażeń. W wyniku przedmiotowego zdarzenia uszkodzone zostały- kadłub, poszycie, rura w kratownicy, dźwigar jednego ze skrzydeł, osłona silnika, końcówki skrzydeł.

( dow ó d : okoliczność bezsporna, przesłuchanie stron k. 63 – 64, zeznania świadka M. M.- k. 60v. )

Powód podjął decyzję o demontażu samolotu. Prace trwały do godzin porannych. Część urządzeń została po zdemontowaniu zabrana przez powoda. Powód zabrał silnik (...), który następnie sprzedał za kwotę 20.000 zł. Ponadto zdemontował wyposażanie wnętrza samolotu ( fotele, tablicę rozdzielczą, akumulatory, drążki sterowe i pasy). Urządzenia te nadawały się do dalszej eksploatacji.

Pozostała część uszkodzonego samolotu została przewieziona do wsi P. koło E. do znajomego pozwanego M. M., skąd później została zabrana przez powoda.

( dow ó d : opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania ruchomych środków trwałych, przedmiotów i rzeczy R. S. – k. 79-86, zeznania świadka M. M.- k. 60v, przesłuchanie stron. )

Strony podjęły negocjacje dotyczące pokrycia szkody przez pozwanego. W dniu 26 sierpnia 2017 r. strony podpisały dokument, w którym pozwany zobowiązał się do zapłaty na rzecz powoda kwotę 35 000 zł tytułem szkody wynikłej z przedmiotowego zdarzenia.

( dow ó d : pismo z dnia 26 sierpnia 2017 r. – k. 12, zeznanie świadka D. K. k. 60 – 60v, przesłuchanie stron )

Pismem z dnia 3 stycznia 2018 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty odszkodowania w wysokości 35.000 zł wynikającej z treści podpisanego porozumienia.

( dow ó d : przesądowe wezwanie do zapłaty z dnia 3 stycznia 2018 r. – k. 14)

Pismem z dnia 9 stycznia 2018 r. odmówił wypłaty wyżej wskazanej kwoty i cofnął złożone oświadczenie woli powołując się na błąd. Pozwany wskazał, iż kwota 35.00,00 zł odbiega od realiów rynkowych a samoloty takie jak ten, który uległ zniszczeniu można zakupić za cenę niższa niż kwota, której żąda powód.

( dow ó d : pismo pozwanego z dnia stycznia 2018 r.– k. 16 )

Po zdarzeniu powód zakupił samolot tego samego typu bez silnika.

( dow ó d : zeznania świadków D. K. k. 60 – 60v, M. M.- k. 60v, przesłuchanie stron )

Są d zwa żył, co następuje:

W sprawie w zasadzie bezsporny był ustalony wyżej stan faktyczny w zakresie okoliczności zdarzenia z dnia 12 sierpnia 2017 r. r. oraz poniesionych w jego wyniku szkód w samolocie, należącym do powoda. Kwestią sporną natomiast okazała się być wysokość szkody.

W sprawie przede wszystkim należało ustalić jaki stosunek prawny łączył strony. Pozwany za zgodą powoda używał bezpłatnie opisanego wyżej samolotu przy locie z pasażerką. Nie ma wątpliwości, że doszło do zawarcia umowy użyczenia opisanej w art. 710 kc. Zgodnie z tym przepisem przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Przy czym stosownie do art. 718 § 1 kc po zakończeniu użyczenia biorący do używania obowiązany jest zwrócić użyczającemu rzecz w stanie niepogorszonym; jednakże biorący nie ponosi odpowiedzialności za zużycie rzeczy będące następstwem prawidłowego używania.

Nie ulega wątpliwości, iż na skutek zdarzenia z dnia 12 sierpnia 2017 r. samolot powoda będący przedmiotem użyczenia pozwanemu uległ uszkodzeniu. Skoro zatem pozwany nie zwrócił użyczającemu powodowi rzeczy w stanie niepogorszonym i nie wykazał, że doszło do zużycia rzeczy będącego następstwem prawidłowego używania to odpowiada za powstałą szkodę.

Jak wskazano już wyżej strony podjęły negocjacje dotyczące pokrycia szkody przez pozwanego. W dniu 26 sierpnia 2017 r. podpisały dokument, w którym pozwany zobowiązał się do zapłaty na rzecz powoda kwotę 35 000 zł tytułem szkody wynikłej z przedmiotowego zdarzenia.

Wskazać należy, że ustalenia te o ile zostały przez Sąd podzielone w zakresie odpowiedzialności pozwanego za szkodę, co do zasady to nie zostały całości podzielone co do wysokości tej odpowiedzialności.

Podkreślić trzeba, że pismem z dnia 9 stycznia 2018 r. pozwany cofnął złożone oświadczenie woli powołując się na błąd. Pozwany wskazał, iż kwota 35.00,00 zł odbiega od realiów rynkowych a samoloty takie jak ten, który uległ zniszczeniu można zakupić za cenę niższa niż kwota, której żąda powód.

Nie ulega wątpliwości, że strony podjęły negocjacje w stosunkowo krótkim okresie po zdarzeniu, które musiało wpłynąć na stan psychiczny pozwanego i jego ówczesną zdolność do takich działań.

Pozwany ponosił odpowiedzialność wobec powoda za uszkodzenie rzeczy. Odpowiedzialność dotyczyła wysokości różnicy pomiędzy wartością samolotu przed zdarzeniem i po zdarzeniu. Na powodzie zatem ciążył obowiązek wynikający z art. 6 kc dowiedzenia, że dochodzona przez niego kwota mieści się w pojęciu „naprawieniu szkody za uszkodzenie” ( art. 719 kc).

Zgodnie z opinią biegłego sądowego z zakresu szacowania ruchomych środków trwałych, przedmiotów i rzeczy R. S. wartość samolotu przed zdarzeniem wynosiła 42.800 zł, zaś po zdarzeniu 25.680 zł. Różnica wynosiła kwotę 17.120 zł (42.800 zł – 25.680 zł).

Powód wprawdzie kwestionował opinię biegłego ponosząc, iż jest ona zbyt ogólnikowa i nie zawiera uzasadnienia pozwalającego na weryfikacje podanych metod szacowania i wyceny oraz danych źródłowych. Biegły jednak wyjaśnił, zeznając na rozprawie w dniu 10 czerwca 2019 r., że opina zawiera przebieg badań, a szczegółowe wyliczenia zawarte są w protokole załączonym do opinii. Biegły podkreślił, że w toku przeprowadzonego operatu wskazał wartości rynkowe w oparciu o wskazane źródła oraz podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko dotyczące wartości części zniszczonych. W ocenie Sądu opinia sporządzona w niniejszej sprawie jest logiczna i spójna, a wnioski w niej zawarte prawidłowo uzasadnione.

Wskazać należy, że opinia biegłego i wnioski w niej zawarte znajdują oparcie w ustalonych okolicznościach sprawy. Powód z uszkodzonego samolotu zabrał silnik, którego wartość sam określił na 20.000 zł (k. 64v, 86). Ponadto z samolotu powód wymontował i zabrał wyposażenie ( fotele, tablicę rozdzielczą, akumulatory, drążki sterowe i pasy). Urządzenia te nadawały się do dalszej eksploatacji (k. 86). Za kwotę 17.000 zł zakupił samolot tego samego typu bez silnika ( k. 60v, 63v).

W tych okolicznościach Sąd nie widział podstaw do podważenia wyprowadzonych przez biegłego wniosków i podzielił opinię biegłego.

W tym kontekście należy także wskazać, iż na mocy na mocy art. 363 § 1 k.c. poszkodowanemu przysługuje uprawienie wyboru sposobu naprawienia szkody – bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Wybór ten jest jednak ograniczony w sytuacji, gdy naprawa jest niemożliwa lub pociąga dla zobowiązanego nadmierne koszty lub trudności, co wynika z konieczności ochrony uzasadnionego interesu dłużnika (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00). W oparciu o wnioski płynące z przedłożonej w sprawie opinii biegłego, a także twierdzenie samego powoda Sąd uznał, iż szkoda doznana przez powoda ma charakter szkody całkowitej i jej naprawienie winno nastąpić przez zapłatę kwoty odpowiadającej różnicy wartości samolotu sprzed i po wypadku. W związku z powyższym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda na podstawie kwotę 17.120 zł tytułem odszkodowania za szkodę (42.800 zł – 25.680 zł), zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił, jako bezzasadne.

Ponadto w ocenie Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy zachowanie pozwanego polegające zobowiązaniu się do pokrycie szkody w wysokości 35.000 zł może być poczytane za uznanie długu. Należy jednak wskazać, że uznanie długu (niewłaściwe ani nawet właściwe) nie stanowi samoistnego tytułu prawnego zobowiązania. Nie stoi, więc na przeszkodzie wykazaniu w toku procesu, że zobowiązanie w ogóle nie istnieje albo istniej tylko w mniejszym rozmiarze. Uznanie długu ma jedynie znaczenie dowodowe w sferze procesu cywilnego, w tym sensie, że wierzyciel przedstawiający dowód uznania długu przez dłużnika nie musi wykazywać w inny sposób istnienia swej wierzytelności, natomiast to dłużnika obciąża wówczas powinność wykazania, że uznana wierzytelność w rzeczywistości nie istnieje, lub istnieje, ale w mniejszym wymiarze (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w. (...) z dnia 21 listopada 2013 r., I A Ca 783/13). Tej powinności pozwany sprostał, gdyż wystarczające w tym zakresie było odwołanie się treści opinii biegłego sądowego.

Odsetki zasądzono do dnia 1 stycznia 2018 r. zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto w oparciu o art. 100 k.p.c.
znosząc je wzajemnie między stronami. Jak podnosi się w orzecznictwie, wzajemne zniesienie kosztów procesu między stronami jest słuszne wówczas, gdy obie strony są w takim samym lub zbliżonym stopniu przegrywającym i wygrywającym i zarazem wysokość kosztów każdej ze stron jest zbliżona- tak jak to miało miejsce w przedmiotowej sprawie (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2013 r., III CZ 37/13).

Zgodnie z przepisem art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 100 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego oraz powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w. (...) kwoty po 494,69 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Na opisane koszty złożyło się wynagrodzenie biegłego w wysokości 989,39 zł.

SSR Marek Makowczenko