Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII K 184/15

Dnia 12 lutego 2016 r.

POSTANOWIENIE

Sąd Okręgowy w Warszawie w XII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR (del. do SO) Marzena Tomczyk-Zięba

po rozpoznaniu w sprawie oskarżonego R. P.

oskarżonego z art. 258 § 2 k.k. i innych

z urzędu

w przedmiocie zwrócenia się do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu

na podstawie art. 37 k.p.k.

postanawia

zwrócić się do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy o sygn. akt XII K 184/15 przeciwko R. P. do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu – Sądowi Okręgowemu w Lublinie.

UZASADNIENIE

Przed tut. Sądem toczy się postępowanie w sprawie R. P., oskarżonego z art. 258 § 2 k.k. i innych. Postanowieniem z dnia 23 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie o sygn. akt XII K 236/12 wyłączył sprawę oskarżonego R. P. do odrębnego rozpoznania z uwagi na stan zdrowia oskarżonego uniemożliwiający mu stawiennictwo na rozprawie. Analiza akt sprawy – w szczególności obszerna dokumentacja medyczna dotycząca oskarżonego, zgromadzona również w toku postępowania o sygn. akt XII K 236/12 oraz wcześniejsze opinie biegłych lekarzy – wzbudziła w Sądzie wątpliwość co do możliwości brania udziału w rozprawie przez oskarżonego. W związku z powyższym postanowieniem z dnia 5 stycznia 2016 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego lekarza z zakresu chorób płuc celem ustalenia okoliczności wymagających wiadomości specjalnych, takich jak zdolność oskarżonego do udziału w rozprawie oraz ewentualnych ograniczeń związanych z jego udziałem w niniejszym postępowaniu. Oskarżony R. P. obecnie zamieszkuje w L..

W opinii z dnia 4 lutego 2016 r., która wpłynęła do tut. Sądu dnia 9 lutego 2016 r., biegła sądowa z dziedziny pulmonologii stwierdziła, iż „obecny stan zdrowia oskarżonego pozwala mu na udział w postępowaniu przed Sądem zakładając, że łączny czas dojazdu w obie strony oraz udział w postępowaniu nie może przekroczyć 6 godzin”. Jak wskazała biegła powyższe ograniczenie wynika z faktu, iż oskarżony musi korzystać z (...) przez około 17 godzin w ciągu doby. Stwierdziła ponadto, że zdolność oskarżonego do występowania przed Sądem na rozprawie będzie nieograniczona jedynie w przypadku zapewnienia oskarżonemu (...) w trakcie rozprawy.

Biegła wskazała także, że w przypadku choroby, na którą cierpi oskarżony – (...)) – możliwe jest jedynie zahamowanie procesu chorobowego, nie ma zaś mowy o pełnym powrocie do zdrowia. Biegła nie była w stanie jednoznacznie wskazać, czy, a jeśli tak, to kiedy stan zdrowia oskarżonego poprawi się na tyle, aby mógł on dojeżdżać na czynności procesowe przed Sądem w okręgu (...). Jak w wynika z przedstawionej opinii, w 2015 r. oskarżony był trzykrotnie hospitalizowany z powodu zaostrzenia choroby – w dniach od 17 sierpnia do 27 sierpnia 2015 r., od 29 sierpnia do 11 września 2015 r. oraz od 16 września do 6 października 2015 r.

W przekonaniu biegłej, obecny stan zdrowia oskarżonego – ograniczający jego zdolność do udziału w rozprawie, włączając w to czas dojazdu, do 6 godzin – wskazuje na zasadność przeprowadzenia postępowania przed Sądem właściwym dla miejsca zamieszkania oskarżonego.

W toku postępowania o sygn. akt XII K 236/12 oskarżony, z uwagi na zły stan zdrowia, wielokrotnie nie stawiał się na rozprawy, mimo że – co wynikało z opinii biegłego lekarza z dnia 16 lutego 2015 r. – jego zdolność do brania udziału w rozprawie nie była wyłączona, a jedynie ograniczona jest do około 6 godzin. Dnia 20 sierpnia 2015 r. Sąd został poinformowany przez obrońcę, iż oskarżony przebywa w szpitalu. Podobnie 6 października 2015 r. obrońca przedstawił Sądowi zaświadczenie lekarskie, z którego wynikało, iż stan zdrowia oskarżonego uniemożliwia mu podróżowanie i wyjazdy poza miejsce zamieszkania ze względu na ryzyko zaostrzeń i konieczność przewlekłej domowej (...). Należy ponadto wskazać, że w sprawie o sygn. akt XII K 133/14, w której oskarżony występował w charakterze świadka, dnia 7 listopada 2014 r. R. P. został przesłuchany w drodze wideokonferencji. Konieczność przesłuchania R. P. w tej formie powstała wskutek wydania opinii biegłego lekarza z zakresu pulmonologii, z której wynikało, że przesłuchanie świadka mogło odbyć się jedynie na rozprawie trwającej nie dłużej niż 4 godziny w siedzibie sądu właściwego dla miejsca zamieszkania świadka.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Stosownie do brzmienia art. 37 k.p.k. Sąd Najwyższy może z inicjatywy właściwego sądu przekazać sprawę do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu, jeżeli wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości. Jak wynika z bogatego orzecznictwa Sądu Najwyższego, które ukształtowało się na kanwie rzeczonego przepisu, w pojęciu „dobro wymiaru sprawiedliwości” mieszczą się także szczególne okoliczności natury zdrowotnej uniemożliwiające stawiennictwo oskarżonego na rozprawie” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2015 r., sygn. akt III KO 36/15, LEX 2015, por. także: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2012 r., sygn. akt V KO 74/12, LEX 2015, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. akt IV KO 104/13, LEX 2015). Podobnie w wyroku z dnia 29 lipca 2010 r. Sąd Najwyższy stwierdził, iż „dobro wymiaru sprawiedliwości byłoby narażone na szwank, gdyby w sprawie zawisłej przed sądem miało nie dojść do wydania orzeczenia kończącego postępowanie z powodu stanu zdrowia oskarżonej, której uczestnictwo w rozprawie jest obowiązkowe. Interes wymiaru sprawiedliwości, a także autorytet jego organów przemawiają za tym, by usunąć tę niepożądaną sytuację.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 2010 r., sygn. akt III KO 65/10, LEX 2015).

Sąd miał na uwadze, iż dyspozycji art. 37 k.p.k., jako wyjątku od zasady właściwości ogólnej miejscowej sądu, nie należy interpretować rozszerzająco, ograniczając ją do „sytuacji wyjątkowych”, „takich, w których w sprawie zawisłej przed sądem miejscowo właściwym może w ogóle nie dojść do wydania orzeczenia kończącego postępowanie z powodu stanu zdrowia oskarżonego” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2015 r., sygn. akt III KO 36/15). I tak Sąd badał w szczególności, czy niezdolność oskarżonego do udziału w rozprawie z uwagi na zły stan zdrowia nie jest stanem przejściowym, mogącym ulec polepszeniu, co mogłoby przemawiać jedynie za zasadnością ewentualnego zawieszenia postępowania, bez konieczności jego przekazywania innemu sądowi równorzędnemu (por. T. H. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, LEX 2014, akapit 10; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005 r., sygn. akt III KO 48/04, LEX 2015). Sąd baczył nadto, aby – na co zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt V KO 90/10 – ocena stanu zdrowia oskarżonego, stanowiąca przesłankę wystąpienia, oparta była na aktualnym i zgromadzonym „maksymalnie wyczerpująco” materiale dowodowym, dążąc do uzyskania „jak najświeższych względem momentu przesądzenia o stanie zdrowia oskarżonego, opinii biegłych lekarzy specjalistów” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2010 r., sygn. akt V KO 90/10, LEX 2015). Jednocześnie Sąd miał na uwadze, iż przekazanie sprawy w trybie art. 37 k.p.k. zasadne będzie jedynie w wypadku, w którym przyczyni się ono „usunięcia niepożądanego stanu” w postaci niemożności wydania orzeczenia kończącego postępowanie z powodu stanu zdrowia oskarżonego (tak: cytowane już wyżej postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2015 r., sygn. akt III KO 36/15, LEX 2015), a zatem czy oskarżony jest w ogóle zdolny do udziału w rozprawie przed jakimkolwiek sądem.

Po dokonaniu oceny okoliczności niniejszej sprawy – obecnego stanu zdrowia oskarżonego, miejsca zamieszkania oskarżonego, a także toku postępowania w sprawie o sygn. XII K 236/12 – oraz przedstawionego wyżej stanu prawnego, Sąd doszedł do przekonania, że w sprawie zasadne jest wystąpienie do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu, właściwemu dla miejsca zamieszkania oskarżonego.

I tak Sąd uznał, że dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga, aby sprawa została przekazana do rozpoznania sądowi równorzędnemu. Zgromadzona w toku postępowania przeciwko oskarżonemu dokumentacja medyczna, w tym aktualna opinia biegłego lekarza z dziedziny pulmonologii z dnia 4 lutego 2016 r., wskazuje, że uczestnictwo oskarżonego na rozprawie – włączając w to czas dojazdu z L. do W. – powinno być ograniczone do 6 godzin w ciągu doby. Należy zauważyć, iż sam dojazd z L. do W. – zważając na odległość dzielącą te dwa miasta to właśnie około 6 godzin. Nadto, w przekonaniu Sądu nie można wykluczyć, że – jak wynika również z zaświadczenia lekarskiego z dnia 6 października 2015 r. – wyjazdy oskarżonego poza miejsce zamieszkania będą wiązać się z ryzykiem zaostrzeń jego stanu zdrowia. Rzeczona dokumentacja medyczna wskazuje nadto na duże prawdopodobieństwo, że stan zdrowia oskarżonego w najbliższym czasie nie ulegnie polepszeniu w znacznym stopniu, wobec czego bezzasadne byłoby w tym przypadku rozważanie ewentualności zawieszenia postępowania w sprawie. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że oskarżony, o ile zabezpieczony zostanie w (...), jest w stanie brać udział w rozprawach, co przemawia za celowością dalszego, możliwie najszybszego przeprowadzenia postępowania sądowego w sprawie. Przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi właściwemu dla obecnego miejsca zamieszkania oskarżonego jest zatem, w ocenie Sądu, jedynym sposobem na umożliwienie oskarżonemu stawiennictwa na rozprawie. Należy również zwrócić uwagę, że karalność części przestępstw zarzucanych oskarżonemu aktem oskarżenia – stanowiących występek zagrożony karą przekraczają 5 lat pozbawienia wolności – cechuje stosunkowo bliski, bo przypadający na lata 2019/2020, termin przedawnienia, nie wspominając już o tym, że karalność części z nich przedawnieniu już uległa. Dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga natomiast, aby sprawa została rozstrzygnięta w możliwym rozsądnym terminie przed upływem terminu przedawnienia przestępstw.

Z akt niniejszej sprawy, sprawy o sygn. akt XII K 236/12, a także sprawy o sygn. akt XII K 133/14, w której oskarżony występował jako świadek, wynika jednoznacznie natomiast, że zły stan zdrowia R. P. związany z poważną chorobą (...), utrzymuje się od dłuższego czasu, nie rokuje w najbliższym czasie poprawy i nie pozwala oskarżonemu na – choćby jednokrotne – stawienie się przed sądem w okręgu (...). Jednakże oskarżony ma również prawo do udziału we wszystkich rozprawach.

Mając na uwadze powyższe, Sąd postanowił jak w sentencji.