Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III CA 1152/13

UZASADNIENIE

Powód Z. P. w pozwie z dnia 6 grudnia 2011 roku żądał zasądzenia od Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej Oddziału w Ł. kwoty 2122,62 złote z tytułu szkody w pojeździe powoda z ustawowymi odsetkami od dnia 16 września 2010 roku i kosztami postępowania oraz kwoty 500 złotych z tytułu zwrotu kosztów prywatnej opinii.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 2 stycznia 20102 roku uwzględniono powództwo w całości.

Sprzeciw od nakazu zapłaty – co do kwoty 1416,11 złotych, wniosło Towarzystwo (...) w W. Biuro (...) w Ł. wnosząc o oddalenie powództwa i podnosząc m.in.kwestię nieprawidłowego oznaczenia strony pozwanej.

W toku postępowania powód Z. P. prawidłowo oznaczył stronę pozwaną jako Towarzystwo (...) w W. Biuro (...) w Ł., rozszerzył powództwo z tytułu odszkodowania do kwoty 7475,80 złotych, podtrzymał żądanie zasądzenia kwoty 500 złotych z tytułu kosztów przedsądowej opinii rzeczoznawcy, a nadto cofnął powództwo w zakresie żądania odsetek od 16 września 2010 roku do 15 listopada 2010 roku.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 maja 2013 roku sygn.akt I C 322/12 Sąd Rejonowy w Pabianicach zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) w W. Biura (...) w Ł. na rzecz Z. P. kwotę 7975,80 złotych z ustawowymi odsetkami: od kwoty 1416,11 złotych od dnia 26 listopada 2010 roku do dnia 5 grudnia 2011 roku, od kwoty 1916,11 złotych od dnia 6 grudnia 2011 roku do dnia 12 lutego 2013 roku i od kwoty 7975,80 złotych od dnia 13 lutego 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2117 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Nadto Sąd Rejonowy umorzył postępowanie co do odsetek za okres od dnia 16 września 2010 roku do dnia 15 listopada 2010 roku w związku z cofnięciem powództwa, oddalił powództwo co do odsetek za okres od 16 listopada 2010 roku do dnia 25 listopada 2010 roku, nakazał zwrócenie powodowi kwoty 81 złotych tytułem nadpłaty w opłatach sądowych i nakazał pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty 137,93 złotych tytułem zwrotu wydatków tymczasowo pokrytych z funduszu Skarbu Państwa.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych :

W dniu 14 października 2010 roku w P. samochód H. (...) nr rej.(...) stanowiący własność powoda Z. P. doznał uszkodzeń w wyniku kolizji spowodowanej przez M. O., kierującą pojazdem marki V. (...) nr rej.(...). M. O. była w tym czasie ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...) w W. na podstawie umowy z dnia 15 marca 2010 roku.W wyniku wypadku w pojeździe powoda powstały duże uszkodzenia przodu pojazdu w strefach:środkowej,lewej i prawej.

Po zdarzeniu powód we własnym zakresie dokonał częściowej naprawy samochodu,kupując używane części i montując je osobiście.

W dniu 18 października 2010 roku R. T.,szwagier powoda,upoważniony do dokonywania wszelkich czynności związanych z uzyskaniem odszkodowania,zgłosił szkodę pozwanemu. Po przeprowadzeniu oględzin pojazdu i kalkulacji szkody w dniu 4 listopada 2010 roku przyznano powoodwi odszkodowanie w wysokości 3838,14 złotych,które wypłacono w dniu 16 listopada 2010 roku.

Po przedstawieniu przez Z. P. prywatnej opinii rzeczoznawcy, wykonanej na koszt powoda, strona pozwana dokonała ponownej kalkulacji szkody i w dniu 9 grudnia 2010 roku powodowi wypłacono dodatkowo kwotę 675,97 złotych.

Szacunkowy koszt naprawy samochodu powoda przy uwzględnieniu cen nowych części i przy założeniu,że naprawa wykonana będzie przez warsztat blacharsko-lakierniczy nieautoryzowany (stawka 90 złotych za roboczogodzinę obowiązująca w październiku 2010 roku) wyniósłby 11044,69 złotych brutto.Przy zastosowaniu części nowych i oryginalnych oraz wykonaniu naprawy w warsztacie autoryzowanym koszt ten wynosił:12026,70 złotych brutto przy uwzględnieniu stawek z października 2010 roku oraz 12696,42 złote brutto wg stawek z grudnia 2010 roku.Ustalone koszty naprawy obejmują także naprawę kondensatora klimatyzacji przez jego wymianę.

Zastosowanie do naprawy nowych i oryginalnych części nie spowodowałoby podwyższenia wartości pojazdu,a jedynie zapewniłoby pełną technologiczną sprawność samochodu i brak utrudnień w razie jego ewentualnej sprzedaży.

Wykonana samodzielnie przez powoda naprawa nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed szkody,zaś jej wartość wyniosła 4102,29 złotych brutto.Powód Z. P. nie jest uprawniony do odliczenia podatku VAT.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w całości w zakresie dochodzonej przez powoda należności głównej,oddalając żądanie jedynie co do odsetek za wskazany w wyroku okres.

Jak podkreślił Sąd pierwszej instancji,zasada odpowiedzialności pozwanego,jak również zakres uszkodzeń samochodu powoda nie były między stronami sporne – poza kwestionowaną przez stronę pozwaną koniecznością naprawy kondensatora klimatyzacji.

Zgodnie z art.363 §1 i 2 k.c. powodowi przysługuje odszkodowanie w wysokości stanowiącej równowartość koniecznych prac naprawczych niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę.W ocenie Sądu, przy ustalaniu wysokości odszkodowania punktem wyjścia powinien być koszt naprawy pojazdu powoda w autoryzowanym warsztacie przy użyciu oryginalnych i nowych części zamiennych,czyli kwota 12696,42 złotych brutto.Po pomniejszeniu tej kwoty o wartość już wypłaconego powodowi odszkodowania oraz kwotę zasądzoną nakazem zapłaty w zakresie uznanym przez pozwanego,wysokość odszkodowania należnego powodowi wynosi 7475,80 złotych.

Nieuzasadnione jest – według Sądu pierwszej instancji, ograniczenie wysokości odszkodowania do kosztu naprawy samodzielnie wykonanej przez powoda,gdyż naprawa ta nie objęła wszystkich uszkodzeń,a obowiązek zapłaty odszkodowania nie zależy od faktu i sposobu naprawienia szkody.Brak także uzasadnienia do postulowanego przez stronę pozwaną ograniczenia wysokości odszkodowania przez uwzględnienie przy obliczaniu jego wysokości kosztu części używanych bądź tzw.zamienników.W ocenie Sądu,pozwany nie wykazał, aby w samochodzie powoda przed wypadkiem były zamontowane tego rodzaju części i że ich zastosowanie nie wpłynie na obniżenie wartości pojazdu.Nie ma także podstaw do obliczania odszkodowania według stawek obowiązujących w warsztatach nieautoryzowanych,ponieważ powód jako poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania warsztatu oferującego najniższą stawkę za roboczogodzinę.

Za uzasadnione uznał także Sąd żądanie powoda co do zwrotu kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy (500 złotych) wskazując,że poniesienie kosztów tej opinii było związane ze stanowiskiem pozwanego,odmawiającym wypłacenia odszkodowania ponad ustaloną w pierwotnej kalkulacji kwotę.Łącznie wysokość należnego powodowi odszkodowania (przy uwzględnieniu wcześniej wypłaconych kwot) to 7975,80 złotych.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art.481 k.c.,biorąc pod uwagę daty zgłaszania poszczególnych roszczeń stronie pozwanej.W ocenie Sądu,niezasadne było przy tym żądanie odsetek od całej kwoty od dnia 16 listopada 2010 roku. Początkiem biegu wymagalności roszczenia była bowiem data doręczenia pozwanemu opinii w zakresie kwoty przekraczającej przyznane odszkodowanie.

Biorąc pod uwagę fakt,iż powód wygrał w całości, o kosztach postępowania sąd orzekł na podstawie art.98 par.1 k.p.c.,zasądzając na rzecz powoda kwotę 2117 złotych,w tym 1217 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powyższego orzeczenia co do kwoty 1651,82 złotych wraz z odsetkami oraz co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu złożyła strona pozwana zarzucając Sądowi Rejonowemu przede wszystkim obrazę prawa materialnego tj.art 363 k.c. przez wadliwą ocenę prawną, że szkoda, która powstała w samochodzie powoda odpowiada kosztom naprawy pojazdu w autoryzowanym serwisie ze stawką za roboczogodzinę właściwą dla takiego serwisu,a nie średniej stawce rynkowej w sytuacji, gdy samochód powoda nie został naprawiony w takiej stacji ,lecz jego naprawę w przeważającej części wykonano w innych warunkach niż w autoryzowanym serwisie.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał,że Sąd Rejonowy bezpodstawnie przyjął jako podstawę ustalenia odszkodowania koszt robocizny w autoryzowanym zakładzie naprawczym, który jest znacznie wyższy niż przeciętny koszt robocizny w zakładach bez autoryzacji.

W ocenie skarżącego,skoro samochód powoda nie jest nowy, nie jest objęty gwarancją i był już uprzednio naprawiany,takie ustalenie jest bezpodstawne.Nadto, pojazd został już częściowo naprawiony przez powoda, a naprawy tej nie wykonywano w zakładzie autoryzowanym, co także uzasadnia przyjęcie jako podstawy ustalania odszkodowania niższej kwoty niż to uczynił Sąd pierwszej instancji.

Skarżący zarzucił również zaskarżonemu rozstrzygnięciu naruszenie przepisów postępowania tj.§ 4 ust.2 w zw.z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz.U z 2013 roku poz.461 ze zm) przez przyznanie powodowi kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1200 złotych,podczas gdy ze względu na pierwotną wartość przedmiotu sprawy uzasadnione było przyznanie kosztów zastępstwa w wysokości 600 złotych.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zasakrżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części, orzeczenie o kosztach za I instancję na zasadzie ich stosunkowego rozdzielenia oraz o zwrot kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył,co następuje :

Apelacja jest zasadna tylko w niewielkim zakresie,tj.co do zarzutu naruszenia przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz.U z 2013 roku poz.461 ze zm) i zasądzenia na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego sprawowanego przez adwokata z naruszeniem § 4 ust.2 w zw.z §6 pkt 3 powołanego rozporządzenia.

Sąd Rejonowy przeoczył bowiem fakt, iż wartość przedmiotu sporu wynosiła początkowo 2122,62 złote,zaś rozszerzenie powództwa do kwoty łącznie 7975,80 złotych nastąpiło w toku postępowania. Zgodnie z ust.2 § 4 wskazanego wyżej rozporządzenia, zmianę wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat bierze się pod uwagę dopiero poczynając od następnej instancji.Wobec tego wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda w rozpoznawanej sprawie w pierwszej instancji powinna zostać określona,przy uwzględnieniu punktu 3 § 6 opisanego wyżej rozporządzenia.

Pozostałe podniesione przez skarżącego zarzuty nie są uzasadnione. W pierwszej kolejności należy podkreślić,iż Sąd Okręgowy podziela prawidłowe ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej interpretacji art.363 kodeksu cywilnego i ustalił wysokość odszkodowania zgodnie z regułami określonymi w tym przepisie. Przywrócenie uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego może polegać na wielu różnych działaniach, a decydujące zdanie w tym zakresie ma zawsze poszkodowany, który wybiera najkorzystniejsze z jego punktu widzenia rozwiązanie. W rezultacie przywrócenia do stanu poprzedniego rzecz winna odzyskać takie same walory użytkowe i estetyczne, jakie miała przed wyrządzeniem szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003 r. (V CKN 1690/00, opubl. baza prawna LEX nr 83828

Jak wynika z ustaleń Sądu,opartych głownie na opinii biegłego, użycie nowych i oryginalnych części,jak również wykonanie naprawy w autoryzowanym warsztacie,pozwoli na przywrócenie uszkodzonego pojazdu powoda do poprzedniego stanu nie powodując wzrostu jego wartości. Biegły podkreślił przy tym,że samochód powoda nie jest często spotykany na rynku polskim,co oznacza, że nieautoryzowany warsztat nie dysponuje odpowiednimi do naprawy tego rodzaju samochodu częściami i odpowiednim doświadczeniem.Najistotniejsze jest jednak to, że wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzona zostanie naprawa uszkodzonego pojazdu należy do powoda. Jak podkreślono w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku sygn.akt III CZP 32/03,w praktyce tego rodzaju naprawy wykonują zazwyczaj autoryzowane warsztaty naprawcze związane z określoną marką samochodu i prowadzące obsługę serwisową pojazdu.Wybierając takie warsztaty, poszkodowany może się kierować m.in. ich fachowością, rzetelnością technicznej obsługi i poziomem prac naprawczych. Brak zatem podstaw do żądania ustalenia odszkodowania przy uwzględnieniu kosztów robocizny w warsztatach nieautoryzowanych w sytuacji,gdy powód nie ma obowiązku poszukiwania możliwości wykonania naprawy według najniższych cen. Ma natomiast prawo oczekiwać,że przyznane odszkodowanie pozwoli na przywrócenie pojazdowi takiego stanu,jaki miał przed wypadkiem .

Nie udowodniono przy tym w toku postępowania, aby ten sposób naprawy (tj.naprawy wykonanej w autoryzowanym warsztacie) mógł doprowadzić do zwiększenia wartości pojazdu, a tym samym do wzbogacenia poszkodowanego kosztem strony pozwanej.

Fakt wykonania częsciowej samodzielnej naprawy samochodu przez Z. P. nie ma w rozpoznawanej sprawie znaczenia. Nie ulega wątpliwości - w świetle ustaleń Sądu pierwszej instancji, że naprawa ta nie przywróciła poprzedniego stanu samochodu. Obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela powstaje przy tym z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (por. np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74).

Wobec powyższych okoliczności na podstawie art.386§1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie w punkcie 1 jedynie co do wysokości zasądzonych na rzecz powoda kosztów postępowania określając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda zgodnie z powołanym wcześniej § 4 ust.2 w zw.z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz.U z 2013 roku poz.461 ze zm) na kwotę 600 złotych.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.100 k.p.c. biorąc pod uwagę fakt częściowego uwzględnienia wniesionej apelacji.