Sygn. akt V ACa 68/20
Dnia 25 września 2020 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia SA Aleksandra Kempczyńska (spr.)
Sędziowie: SA Bernard Chazan
SO del. Joanna Piwowarun-Kołakowska
Protokolant: Katarzyna Iwanicka
po rozpoznaniu w dniu 25 września 2020 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa Syndyka masy upadłości Spółki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W.
przeciwko W. C.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 30 października 2018 r., sygn. akt IV C 1239/17
1. oddala apelację;
2. zasądza od W. C. na rzecz Syndyka masy upadłości Spółki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. kwotę 4050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Joanna Piwowarun-Kołakowska Aleksandra Kempczyńska Bernard Chazan
Sygn. V ACa 68/20
Spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. w dniu 7 października 2013 roku wniosła o zasądzenie od W. C. kwoty 115.600 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazano, że dochodzona kwota stanowi wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwaną z 2 lokali wybudowanych dla pozwanej, co do których nie zawarto umowy przenoszącej własność, za okres od 1 listopada 2010 roku do 31 sierpnia 2013 roku. Wysokość miesięcznego czynszu za korzystanie z lokalu numer (...) powódka określiła na kwotę 2.000 złotych a z lokalu numer (...) na kwotę 1.400 złotych, łącznie wynagrodzenie za korzystanie z obu lokali w tym okresie, czyli za 34 miesiące, wyniosło 115.600 złotych.
W odpowiedzi W. C. wniosła o oddalenie powództwa, zarzuciła, iż nie było podstaw do odstąpienia od umów o wybudowanie lokali, co uczyniła powodowa spółka i w konsekwencji pozwana uznała, że dochodzenie roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie jest niezasadne. Oświadczyła też, że 4 razy wzywała powódkę do zawarcia umowy ostatecznej, przenoszącej własność lokali.
Postanowieniem z dnia 3 listopada 2014 roku ogłoszono upadłość powodowej spółki, obejmującą likwidację majątku a w dniu 4 grudnia 2014 roku swój udział w niniejszym procesie zgłosił syndyk masy upadłości spółki (...).
Wyrokiem z 19 października 2015 roku w tej sprawie uwzględniono powództwo, na skutek apelacji wyrokiem II instancji uchylono powyższy wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania z uwagi na nieustalenie wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 30 października 2018 r.:
1. zasądził od W. C. na rzecz syndyka masy upadłości spółki (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. kwotę 105.543 złote z ustawowymi odsetkami od 7 października 2013 r. do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
3. zasądził od W. C. na rzecz syndyka masy upadłości spółki (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. kwotę 19.123,60 złotych tytułem kosztów procesu.
Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne i ich ocena prawna:
Powodową spółkę oraz pozwaną W. C. łączyły 2 umowy, umowa numer (...) z 31 lipca 2006 roku w wyniku, której powódka zobowiązała się do wybudowania dla pozwanej i przeniesienia własności lokalu mieszkalnego oznaczonego wówczas, jako (...), obecnie lokal ten jest oznaczony numerem (...) wraz z prawem korzystania z ogródka przydomowego oraz miejsca parkingowego numer (...) i boksu rowerowego numer (...), położonych w W. w budynku przy ulicy (...) z (...) (...). Strony łączyła też druga umowa numer (...) z tej samej daty, w wyniku której powódka zobowiązała się do wybudowania dla pozwanej i przeniesienia własności lokalu mieszkalnego oznaczonego wówczas numerem (...), obecnie lokal ten oznaczony jest numerem (...), wraz z prawem do korzystania z ogródka przydomowego oraz miejsca parkingowego numer (...) i boksu rowerowego numer (...), położonego w budynku w W. przy ulicy (...) z (...) (...).
Decyzją z września 2008 roku powodowa spółka uzyskała pozwolenie na użytkowanie osiedla domów wielorodzinnych (...), w których miały się znajdować opisane 2 lokale. Powódka po ich wybudowaniu przekazała oba lokale pozwanej, warunkowo wyrażając zgodę na korzystanie z nich przez pozwaną do czasu zawarcia umów, przenoszących własność lub upływu terminu na zawarcie tych umów. Lokal oznaczony aktualnym numerem (...) zostały wydany pozwanej w dniu 21 listopada 2008 r., natomiast lokal oznaczony numerem obecnie (...) został wydany pozwanej 20 października 2008 roku.
Pozwana nie przystąpiła do zawarcia umów przenoszących własność, zarówno powódka jak i pozwana powoływały się na fakt wcześniejszego wezwania do stawiennictwa u notariusza, do zawarcia umów przenoszących własność lokali ostatecznie, jednak do przeniesienia własności nie doszło. Pismem z 26 stycznia 2010 roku i 23 lutego 2010 roku powódka została wezwana przez pozwaną do zawarcia umowy. Powódka nie stawiła się na czynność do notariusza. Ponadto powódka nie stawiła się na czynność w dniu 21 czerwca 2010 roku i 11 października 2010 roku. Pozwana wzywając powódkę do zawarcia umów zgłaszała zastrzeżenia co do wykończenia lokali, to jest co do usterek w tych lokalach. Pismem z 26 lipca 2010 roku pozwana została wezwana do zawarcia umowy przyrzeczonej. Następnie pismem z 23 września 2010 roku powódka złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umów i pozwana została wezwana do zwrotu lokali w terminie 30 dni od dnia otrzymania pisma, to jest w terminie do 29 października 2010 roku. Pozwana pomimo wezwania nie wydała lokali. Pismem z 4 listopada 2010 powodowa spółka wystosowała do pozwanej przedsądowe wezwanie do dobrowolnego spełnienia świadczenia, to jest do wydania lokali, miejsc parkingowych, boksów rowerowych i ogródków przydomowych w terminie 7 dni od otrzymania wezwania.
Wyrokiem z 31 października 2011 roku Sąd nakazał W. C. opróżnić lokal mieszkanie numer (...) oraz lokal mieszkanie numer (...) wraz z boksami rowerowymi oraz ogródkami i wydać je spółce (...). Wyrok jest prawomocny.
Postanowieniem z 3 listopada 2014 roku ogłoszono upadłość likwidacyjną powodowej spółki.
Wysokość wynagrodzenia za korzystanie z lokali oraz części nieruchomości w postaci boksów garażowych i ogródków przydomowych za okres od 1 listopada 2010 to 31 sierpnia 2013 wynosi, za lokal numer (...), 43.085 złotych, za lokal numer (...), 62.449 złotych, łącznie 105.534 złote.
Przytoczony stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt dowodów, żadna ze stron nie zgłaszała zarzutów co do prawdziwości dokumentów, znajdujących się w aktach sprawy. Sąd uznał za wiarygodne także zeznania świadków, którzy zeznawali na okoliczność tego, że pozwana zgłaszała zastrzeżenia w zakresie usterek w lokalach. Co do opinii biegłego Sąd uznał ja za rzetelną i wyczerpującą, żadna ze stron nie zgłosiła zastrzeżeń do tej opinii.
W ocenie Sądu powództwo jest uzasadnione, podstawą żądania jest art. 225 Kodeksu Cywilnego w związku z 224 paragraf 2 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym posiadacz samoistny nieruchomości w złej wierze jest obowiązany do uiszczenia właścicielowi wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, te same zasady tyczą się posiadacza zależnego. Wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy obejmuje to wszystko, co uzyskałby właściciel gdyby rzecz wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania na podstawie innego stosunku prawnego, tak wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 15 września 2005 roku sygnatura II CK 61/05 i Sąd rozpoznający tą sprawę podziela ten pogląd. Właściwym kryterium wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy powinna być kwota, jaką posiadacz w normalnych okolicznościach musiałby zapłacić wierzycielowi, gdyby posiadanie było zgodne z prawem, więc w niniejszej sprawie należałoby przyjąć, że właściwym kryterium wynagrodzenia byłby czynsz możliwy do uzyskania z wynajmu tych nieruchomości. W konsekwencji wysokość wynagrodzenia musiała być ustalona w oparciu o aktualne stawki czynszu, obowiązujące w poszczególnych okresach, za które strona powodowa domagała się wynagrodzenia.
Sąd wskazał, że powódka dochodziła wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z dwóch lokali w okresie od 1 listopada 2010 do 31 sierpnia 2013, łącznie wynagrodzenie za korzystanie z wyżej wymienionych lokali wynosi kwotę wskazaną w wyroku. Bezspornym przy tym w sprawie był fakt zawarcia umów o wybudowanie lokali i fakt, że nie doszło do zawarcia umowy przenoszącej własność tych lokali na stronę pozwaną. Sąd wskazał, że jest związany rozstrzygnięciem innego Sądu co do obowiązku wydania lokali przez pozwaną. W konsekwencji uznał za przesądzone, iż pozwana nie dysponuje tytułem prawnym do władania lokalami wraz z pozostałymi częściami nieruchomości i nie ma tytułu prawnego, który może przeciwstawić powodowi. Sąd wskazał też, że kwestie dotyczące skuteczności odstąpienia od umów przez powódkę nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania albowiem bez względu na to jaka była tego przyczyna to do czasu zawarcia umów przenoszących własność pozwana nie posiadała tytułu prawnego do korzystania z lokali oraz ogródków, miejsc postojowych, boksów rowerowych. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostawała także okoliczność, iż pozwana wzywała powódkę do stawienia się u notariusza w celu zawarcia umów przenoszących własność, ponieważ te okoliczności mogłyby być badane tylko w postępowaniu o zobowiązaniu do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie zawarcia umowy przyrzeczonej, bądź mogły być badane w sprawie o wydanie lokali. Z dokonanych ustaleń można jedynie wywnioskować, że między stronami doszło do zawarcia umowy zezwalającej pozwanej na warunkowe korzystanie z dwóch lokali do czasu zawarcia umowy przyrzeczonej. Wobec złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umów, zawartych z pozwaną, Sąd przyjął, że w ten sposób powód wypowiedział też porozumienie, zezwalające pozwanej na korzystanie z lokali, wyznaczając jednocześnie termin opuszczenia nieruchomości do 29 października 2010 roku.
Skoro do tego czasu pozwana nie wydała nieruchomości powodowej spółce, to zasadnym jest żądanie przez powoda wynagrodzenia za korzystanie z dwóch lokali za okres od 1 listopada 2010 roku do daty wskazanej w pozwie. Wysokość tego wynagrodzenia została ustalona na kwotę 105.534 złotych i taką kwotę Sąd zasądził w punkcie 1 wyroku z ustawowymi odsetkami od 7 października 2013 roku do dnia zapłaty, czyli od daty wytoczenia powództwa, oddalając powództwo zapłaty wyższej kwoty, jako niezasadne.
Sąd nie uwzględnił wniosku pełnomocnika pozwanej, zgłoszonego przed ostatnim terminem rozprawy, o odroczenie rozprawy. Wprawdzie z adnotacji uczynionych przez Pocztę wynika, że pełnomocnik pozwanej otrzymał zawiadomienie o terminie rozprawy na jeden dzień przed rozprawą w godzinach porannych, jednakże Sąd miał na uwadze to, że jedynym dowodem do przeprowadzenia tej sprawie pozostawał dowód z opinii biegłego, ten dowód został przeprowadzony, strony otrzymały odpisy opinii w czerwcu i w lipcu, od tego momentu nie zgłosiły zastrzeżeń do opinii, więc należało uznać, że jej nie kwestionowały. W międzyczasie strony także nie złożyły żadnego pisma procesowego i wniosku o zezwolenie na złożenie pisma procesowego, w którym by zgłaszały dodatkowe stanowisko merytoryczne w sprawie. Sąd uznał, że nie było podstaw do odroczenia rozprawy z uwagi na to, że żadne inne czynności nie były na ostatnim terminie rozprawy przeprowadzone poza zamknięciem rozprawy. Natomiast w związku z tym, że pełnomocnik pozwanej otrzymał zawiadomienie o terminie rozprawy na jeden dzień przed terminem rozprawy, to Sąd zamykając rozprawę jednocześnie odroczył ogłoszenie orzeczenia na maksymalny dwutygodniowy termin, celem umożliwienia ewentualnie stronie pozwanej złożenia ostatecznego stanowiska na piśmie. Takie pismo jednak do akt sprawy nie wpłynęło.
W punkcie 3 wyroku Sąd rozstrzygnął o kosztach procesu na podstawie art. 100 zdanie 2 k.p.c., mając na uwadze, że strona powodowa jedynie w nieznacznym zakresie przegrała sprawę, to jest w zakresie 9 %, bo niemal w całości powództwo zostało uwzględnione. Sąd zasądził zatem w całości koszty procesu od pozwanej na rzecz strony powodowej. Na te koszty złożyły się koszty powoda to jest 5.780 złotych opłata od pozwu, 500 złotych zaliczka na wynagrodzenie biegłego, która została wypłacona biegłemu, 4.743,60 złotych, pozostała kwota wynagrodzenia biegłego, która została zapłacona przez stronę powodową w toku postępowania., 3.600 złotych, to jest wynagrodzenie pełnomocnika za I instancję według stawek obowiązujących w dacie wytoczenia powództwa, 2.700 złotych wynagrodzenie pełnomocnika powódki za II instancję, biorąc pod uwagę, że w sprawie brał udział ten sam pełnomocnik albowiem po wstąpieniu syndyka do procesu w I instancji, syndyk był reprezentowany w II instancji przez tego samego pełnomocnika oraz kwota 1.800 złotych, to jest wynagrodzenie za postępowanie zażaleniowe przed Sądem Najwyższym ustalone według stawki wynoszącej 50 %.
Apelację od powyższego orzeczenia wniosła pozwana, zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie rozstrzygnięć zawartych w punktach 1. i 3. wyroku, zarzucając mu:
1.naruszenia przepisu art. 225 k.c. w zw. z art. 224 par. l k.c. mającego istotny wpływ na treść orzeczenia poprzez zobowiązanie pozwanej do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy z tytułu samoistnego posiadania nieruchomości, pomimo iż W. C. nie była nigdy samoistnym posiadaczem spornych lokali mieszkalnych, nie objęła ich w faktyczne posiadanie jak właściciel z powodu zgłaszanych uwag co do stanu technicznego lokali i z powodu odmowy przeniesienia na nią prawa własności lokali przez powódkę, a tym samym nie ma podstawy prawnej do zasądzenia od niej na rzecz właściciela wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy,
2.błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia i mającego wpływ na treść orzeczenia poprzez ustalenie, że pozwana władała spornymi nieruchomościami jak właściciel do 31 sierpnia 2013 r., pomimo iż pozwana nie korzystała z nieruchomości, a wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy - Pragi Północ w Warszawie wydany w sprawie II C 319/11, nakazujący pozwanej opuszczenie lokali, jak i prowadzone w jego wykonaniu postępowanie egzekucyjne, nie pozostawały w związku z faktycznym korzystaniem przez powódkę z nieruchomości, jako że powódka z mieszkań stanowiących przedmiot sporu nigdy nie korzystała,
3.naruszenia przepisu art. 214 par. l k.p.c. oraz art. 216 k.p.c. mającego wpływ na wynik sprawy, poprzez odstąpienie od odebrania od pełnomocnika pozwanej oświadczeń na rozprawie co do stanu faktycznego sprawy oraz zasadności roszczenia, pomimo iż pełnomocnik pozwanej został na rozprawę wyznaczoną na dzień 16 października 2018 r. wezwany i należycie usprawiedliwił faktyczną niemożność stawiennictwa.
Podnosząc powyższe zarzuty pełnomocnik pozwanej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ponadto wniósł o dopuszczenie w postępowaniu apelacyjnym dowodów z dokumentów - załączników do pozwu wniesionego przez Syndyka masy upadłości (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. przeciwko W. C. o zapłatę w sprawie I C 1698/15 Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie - na okoliczność, że pozwana nigdy nie ponosiła opłat za eksploatację i korzystanie z nieruchomości spornych, co dowodzi, że z nieruchomości tych nie korzystała - w celu przeprowadzenia dowodu wniósł o zażądanie od Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie przedstawienia akt sprawy I C 1698/15.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja jako niezasadna nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu I - ej instancji zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, spełniającego wymogi określone w art. 328 § 2 k.p.c. Ustalenia te mają oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, ocenionym zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Z kolei ostateczne wnioski Sądu Okręgowego są konsekwencją prawidłowo zastosowanych przepisów prawa materialnego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozbawiony racji jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenie, że pozwana władała spornymi nieruchomościami jak właściciel do 31 sierpnia 2013 r. Należy podkreślić, że przepis ten reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie poczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków. Oznacza to, że samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu strony skarżącej odpowiada rzeczywistości, nie jest więc wystarczające. Konieczne jest bowiem wykazanie, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Ponadto, aby zarzucić naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. skarżący powinien wskazać, jaki konkretnie dowód mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy sąd uznał za wiarygodny i mający moc dowodową albo za niewiarygodny i niemający mocy dowodowej i w czym przy tej ocenie przejawia się naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2002 r., I CKN 132/01). Takiej argumentacji zaś apelacja nie zawiera. Zdaniem sądu odwoławczego, analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzić musi do wniosku, że reguły określające swobodną ocenę dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., nie zostały naruszone przez sąd pierwszej instancji. Wyprowadzone wnioski są bowiem logiczne, nie stoją sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego i mają podstawy w zebranym materiale dowodowym, toteż także zarzut apelacyjny dotyczący błędnych ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji nie jest uprawniony.
Nie może więc być uznany za zasadny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. , który nie odnosi się do oceny dowodów dokonanej przez Sąd Okręgowy, a stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez ten sąd.
Wadliwie został też skonstruowany zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. przepisów art. 224 i 225 k.c. Skarżąca w ramach tego zarzutu w istocie kwestionuje prawidłowość poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, podczas gdy w orzecznictwie i doktrynie za utrwalony należy uznać pogląd, iż zarzut naruszenia prawa materialnego nie może być skutecznie uzasadniany próbą zwalczania ustaleń faktycznych.
W art. 224 i 225 k.c. roszczenie z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy może przysługiwać właścicielowi wobec posiadacza samoistnego, który w danym okresie bez podstawy prawnej władał rzeczą i mógł być biernie legitymowany w świetle art. 222 § 1 k.c. Roszczenie uzupełniające z tego tytułu wchodzi w rachubę wówczas, gdy posiadacz faktycznie i trwale władał cudzą rzeczą. Owo roszczenie przysługuje wyłącznie właścicielowi i to tylko w stosunku do podmiotu, który wykonywał czynności na nieruchomości właściciela będąc jej posiadaczem samoistnym, zatem uwzględnia się stan faktyczny, który rzeczywiście wystąpił. W ocenie Sądu Apelacyjnego z materiału dowodowego, zgromadzonego w niniejszej sprawie, bezsprzecznie wynika, że pozwana władała lokalami nr (...), położonymi przy ul. (...) z G. (...) w W. wraz z pomieszczeniami przynależnymi. Wynika to zarówno z protokołów wydania mieszkania odpowiednio nr (...) – z dnia 21 listopada 2008 r., nr (...) – z dnia 20 października 2008 r. Obydwa protokoły zostały podpisane przez pozwaną. Wynika z nich, że lokale zostały pozwanej wydane wraz z kluczami do lokalu, komórki lokatorskiej, do pomieszczeń wspólnych (furtka), do skrzynki pocztowej i szaf licznikowych oraz pilotem do bramy garażowej. Wydanie lokali zostało także potwierdzone w projekcie aktu notarialnego ustanowienia odrębnej własności lokali i ich sprzedaży z dnia 15 marca 2010 r., przedłożonym powódce przez pozwaną, który został złożony przy piśmie procesowym pełnomocnika pozwanej z dnia 5 marca 2014 r. W projekcie w § 7 wskazano, że wydanie lokali mieszkalnych stronie kupującej oraz przejście uprawnień do współposiadania i korzystania z lokalu mieszkalnego już nastąpiło na podstawie protokołu przekazania lokali do prowadzenia prac wykończeniowych oraz poprzez wydanie kluczy i pilota do hali garażowej. Twierdzenie zatem w apelacji, iż pozwana nigdy nie posiadała lokali jak posiadacz samoistny ani zależny i nigdy nie korzystała z lokali jest wyłącznie nieuprawnioną linią obrony w niniejszym postępowaniu.
Skoro pozwana była posiadaczem spornych lokali to roszczenie z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy jest uzasadnione.
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 214 § 1 k.p.c. i 216 k.p.c. Należy wskazać, że zarzut naruszenia przepisu art. 214 § 1 k.p.c. może być skutecznie przedstawiony, jeżeli skarżący wskaże, że w realiach sprawy uniemożliwiło to lub nawet znacząco utrudniło możliwość działania w sprawie i podejmowania stosownych, a niezbędnych na danym etapie postępowania, takich czynności procesowych, które zmierzałyby do realizacji prawa strony do obrony. Zarzut zawarty w apelacji nie prowadzi do wniosku, iżby pozwana mogła być pozbawiona prawa do obrony. Z uzasadnienia apelacji nie wynika, iżby były jakiekolwiek przeszkody do złożenia stosownych pism procesowych, w których strona pozwana mogłaby zająć konkretne stanowisko w sprawie. Prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że nie było podstaw do odroczenia rozprawy z uwagi na to, że żadne czynności nie były na ostatnim terminie rozprawy przeprowadzone poza zamknięciem rozprawy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c., orzekając o kosztach postępowania odwoławczego na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
Joanna Piwowarun – Kołakowska Aleksandra Kempczyńska Bernard Chazan