Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 137/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2020 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Sławomir Splitt

Protokolant: Jolanta Migot

po rozpoznaniu w dniu 11 września 2020 r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki A. M. kwotę 46.370,50 złotych (czterdzieści sześć tysięcy trzysta siedemdziesiąt złotych pięćdziesiąt groszy), wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty;

II. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki A. M. kwotę 5.622,00 złotych (pięć tysięcy sześćset dwadzieścia dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1.711,53 złotych (jeden tysiąc siedemset jedenaście złotych pięćdziesiąt trzy grosze) tytułem wydatków poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa oraz kwotę 1.814,00 złotych (jeden tysiąc osiemset czternaście złotych) tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa.

Sygn. akt I C 137/19

UZASADNIENIE

Powódka A. M. wniosła pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zasądzenie kwoty 10.100,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powódka wskazała, iż w dniu 13 listopada 2018 roku samochód marki A. o nr rej. (...) został uszkodzony w wypadku komunikacyjnym.

Winnym był kierowca ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego.

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi w dniu 14 listopada 2018 roku.

W toku likwidacji ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu kwotę 60.552,59 złotych.

W ocenie pozwanego przy ustaleniu odszkodowania zastosowano zaniżone stawki za prace blacharskie i lakiernicze (stawka 49 złotych za roboczogodzinę), bezzasadnie uznano, iż w wyniku naprawy wartość pojazdu wzrośnie o kwotę 1.030,89 złotych, bezpodstawnie zastosowano zamienniki niektórych części, bezzasadnie zmniejszono koszt materiału lakiernicze o 33%.

Poszkodowana w ramach umowy cesji z dnia 18 stycznia 2019 roku przeniosła wierzytelność na powódkę.

(pozew – k. 4-7)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Pozwany przyznał to, iż udzielił pokrycia ubezpieczeniowego sprawcy szkody w kwocie 60.552,59 złotych. Wskazał, iż poszkodowana została poinformowana o tym, iż mogła w ustalonej przez ubezpieczyciela kwocie dokonać naprawy pojazdu w warsztacie należącym do sieci naprawczej (...). W przypadku nie dokonania naprawy została poinformowana o obowiązku uzgodnienia kosztów naprawy z (...). W związku powyższym pozwany uznał, iż wydatki poniesione przez poszkodowanego, a przekraczający koszty naprawy zaproponowanej przez ubezpieczyciela nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym i niemożna ich uznać za ekonomicznie uzasadnione i celowe. Ponadto w ocenie pozwanej ustalenie wysokości szkody w postaci poniesionej straty wymaga porównania rzeczywistego kosztu naprawy, albowiem on stanowi skonkretyzowaną wartość poniesionej szkody.

(odpowiedź na pozew – k. 45-49)

W odpowiedzi na powyższe powódka wskazała, iż obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego czy poszkodowany dokonał naprawy pojazdu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Szkoda powstała w dniu wypadku i na ten dzień należy ustalić należną wysokość odszkodowania.

Ponadto powódka wskazała, iż prawem poszkodowanego jest dokonanie wyboru sposobu naprawienia szkody, zaś żądanie odszkodowania nie zależą od tego czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar.

Ponadto powołała się na to, iż zlecenie naprawy za pośrednictwem warsztatu wskazanego pozbawiłby poszkodowaną możliwości dokonania wyboru warsztatu, w którym chce naprawić samochód.

(pismo z dnia 06.05.2019r. – k. 81-83)

W piśmie procesowym z dnia 3 października 2019 roku powódka rozszerzyła żądanie pozwu w ten sposób, iż wniosła o zasadzenie kwoty 46.370,50 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty.

(pismo z dnia 03.10.2019r. – k. 172)

W piśmie procesowym z dnia 23 lipca 2020 roku powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości zgodnie z art. 2262 § 2 pkt 3b k.p.c. z uwagi na bezpodstawne zaniżenie należnego odszkodowania.

(pismo z dnia 23.07.2020r. – k. 290-291v.)

Pozwany wniósł o oddalenie wniosku o zasądzenie kosztów zastępstwa w podwójnej wysokości. Zdaniem pozwanego brak jest uzasadnienia do uznania, że pozwany dopuścił się naruszenia prawa procesowego. Wskazał, że to powódka złożyła zbędny wniosek o ponowne przesłuchanie świadków.

(pismo z dnia 05.08.2020r. – k. 295)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 13 listopada 2018 roku samochód marki A. o nr rej. (...) został uszkodzony w wypadku komunikacyjnym. Sprawcą wypadku okazał się kierowca ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w firmie pozwanego.

(okoliczność niesporna)

Szkoda została zgłoszona w dniu 14 listopada 2018 roku

(potwierdzenie zgłoszenia szkody, akta szkody, k. 36)

W dniu 20 listopada 2018 roku J. R. wykonał kalkulacje kosztów naprawy na kwotę 61.820,59 złotych. Jako stawkę robocizny za prace blacharskie i lakiernicze przyjął stawkę 49 złotych za roboczogodzinę.

W opisie części zamiennych przy niektórych częściach zastosował zamienniki typu (...) lub P. Jednocześnie dokonał potrącenia kwoty 1.030,89 złotych z tytułu wzrostu wartości pojazdu po naprawie.

W treści kalkulacji (k. 13 akt) wpisano, iż w wyniku dokonanych oględzin stwierdzono, iż uszkodzeniu uległy elementy, których prostota konstrukcji uzasadnia zastosowanie części alternatywnych. Dotyczy to maski silnika, wspornika zamka prawego, wspornika zderzaka tylnego, lampy tylnej lewej, lampy zderzaka tylnego lewego, skraplacza z osuszaczem chłodnicy wody, dodatkowej chłodnicy wody, pierścienia wentylatora.

Jednocześnie poinformowano poszkodowaną, iż zastosowano średnie stawki za roboczogodzinę.

Poszkodowanej wypłacono odszkodowanie w kwocie 60.552,59 złotych.

W informacji skierowanej do poszkodowanej, a dotyczącej ustalenia wysokości szkody wskazano, iż w przypadku gdyby poszkodowana chciał naprawić pojazd może wybrać warsztat współpracujący z ubezpieczycielem, w którym może dokonać naprawy pojazdu bezgotówkowo, zaś koszty naprawy są nawet do 30% niższe od kosztów naprawy w zakładach nie współpracujących z ubezpieczycielem.

Z kolei w końcowej części kalkulacji szkody wskazano, iż w przypadku gdyby poszkodowana była zainteresowana warsztatem, który zrealizuje naprawę zgodnie z ustaloną wysokością szkody, chęcią zakupu materiału lakierniczego w wyżej wymienionych cenach lub chęci zakupu części zamiennych w wyżej wymienionych cenach poszkodowana jest proszona o kontakt.

(kalkulacja ubezpieczyciela wraz z ustaleniem wysokości szkody – k. 8-12)

W dniu 8 stycznia 2019 roku doszło do zawarcia umowy cesji wierzytelności między poszkodowaną N. G. a A. M., której przedmiotem było nabycie przez cesjonariusza wierzytelności (prawa do odszkodowania) przysługującej cedentowi wobec (...) w związku ze szkodą z dnia 13 listopada 2018 roku zarejestrowaną pod nr (...), a dotyczącej pojazdu marki A. o nr rej. (...), za cenę określoną w załączniku do umowy.

(cesja – k. 24-26)

Ze sporządzonej opinii biegłego wynika, iż:

-

wysokość niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy samochodu powoda marki A. (...) o nr. rej. (...) powstałych wskutek kolizji drogowej z dnia 13 listopada 2018 roku, z uwzględnieniem przeciętnych (średnia arytmetyczna) stawek stosowanych przez zakłady naprawcze na terenie T. za roboczogodzinę prac blacharskich, mechanicznych i lakierniczych wynosi 106.923,09 złotych,

-

użycie części nowych i oryginalnych jest konieczne w realiach niniejszej sprawy, ponieważ przywrócenie stanu poprzedniego – w aspekcie technologicznym i bezpieczeństwa jazdy – nie byłoby spełnione przy zastosowaniu części nowych typu (...) lub P,

-

pomimo naprawy przy użyciu części nowych i oryginalnych nie dojdzie do zwiększenia wartości pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed szkody,

-

wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym wynosi 162.400 złotych, natomiast w stanie uszkodzonym 79.500,00 złotych, szkoda nie ma charakteru szkody całkowitej.

Biegły wyliczył średnie stawki na podstawie stawek ustalonych w warsztatach (...) oraz warsztatach I, II i III kategorii, przy czym wartość średnia stawek przyjął – 120 złotych za roboczogodzinę przy pracach mechaniczno-blacharskich i 135,00 złotych przy pracach lakierniczych. W sporządzonym przez biegłego zestawieniu stosowanych stawek najniższa stawka za prace blacharsko mechaniczne wynosiła 92 złote, a za lakiernicze – 112 złotych. Stawkę 49 złotych biegły uznał za praktycznie niespotykana i całkowicie odbiegającą od realiów rynkowych.

Biegły zaznaczył, iż w pojeździe nie stwierdził obecności części nieoryginalnego pochodzenia, poniższe również nie zostało wskazane przez przedstawiciela ubezpieczyciela. W jego ocenie brak jest uzasadnienia do zastosowania części zamiennych jakości Q lub P, ponieważ użycie części tej klasy nie przywróciłoby pojazdu do stanu jak przed szkodą.

(opinia – k. 113-165, opinia uzupełniająca – k. 261- 264)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów M. P..

Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność przedstawionych przez strony dokumentów prywatnych. Zważyć bowiem należało, że żadna ze stron nie podniosła w toku niniejszego postępowania zarzutów co do autentyczności tych dokumentów, a nadto wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane i nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. Dodatkowo, Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod wyżej wskazanymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych. Niemniej, za pozbawione znaczenia dowodowego należało uznać prywatne kalkulacje kosztów naprawy, albowiem zostały wykonane przez strony, a zatem odzwierciedlają stanowiska procesowe stron i nie stanowią wiarygodnego i obiektywnego dowodu na okoliczność ustalenia wysokości kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. W powyższym zakresie Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii wydanej przez biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów M. P.. Opinia ta została zdaniem Sądu sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, a nadto została wyrażona w sposób jasny, zrozumiały i nie zawiera luk czy sprzeczności. Przedstawione przez biegłego wnioski co do wysokości kosztów naprawy pojazdu są kategoryczne, dobrze uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego.

Pozwany zarzucił biegłemu, że winien do kalkulacji przyjąć części o jakości typu (...) podczas, kiedy są one takiej samej jakości jak części typu O. W uzupełniającej opinii z dnia 23 grudnia 2019 roku biegły podtrzymał wnioski, co do zasadności przyjęcia do kalkulacji cen o jakości O. Wskazał na zasadnicze różnice jakościowe obu rodzajów części. Jednocześnie opierając się na zgromadzonym materiale dowodowym przyjął, że uszkodzony pojazd w dacie szkody nie posiadał zamontowanych części innych aniżeli nowe i oryginalne z logo producenta. Wniosek biegłego był prawidłowy, albowiem pozwany nie zdołał wykazać, aby w uszkodzonym pojeździe w dacie szkody zamontowane były części inne aniżeli nowe i oryginalne typu O.

Uznając zatem, iż biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do zarzutów pozwanego, złożona opinia była jasna, logiczna i wewnętrznie niesprzeczna, stąd uczynił ją podstawowym materiałem dowodowym, na którym oparł rozstrzygnięcie w sprawie.

Podobnie zeznania świadków potwierdzały powyższe okoliczności wynikające z dokumentów zawartych w aktach szkodowych.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy okazała się uzupełniająca opinia biegłego z dnia 05 listopada 2019 roku, albowiem wykraczała ona poza zobowiązanie Sądu.

Normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowiły przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 8241 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz.U. z 2013r., poz. 392). Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy natomiast art. 8241 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. Nadto, na względzie należy mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, iż co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treści art. 361 § 2 k.c. wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż pomiędzy stronami nie było sporu do faktu zaistnienia zdarzenia szkodowego z dnia 13 listopada 2018 roku i winy sprawcy, posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń i tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi również pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego przyjął bowiem odpowiedzialność za szkodę. Spór koncentrował się na rozmiarze szkody i jej wysokości.

Zgodnie z opinią biegłego sądowego celowe i niezbędne naprawy uszkodzeń w pojeździe poszkodowanej, powstałe w wyniku przedmiotowej szkody wyniosły 106.923,09 zł brutto. Powstała szkoda miała charakter szkody częściowej, albowiem koszt naprawy nie przekraczał wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym – 162.400 zł.

Dalej należy wskazać na zasadność zastosowania w naprawie cen części nowych i oryginalnych z logo producenta typu O. Zdaniem Sądu brak jest podstaw do zastosowania części innych aniżeli wskazane przez biegłego w opinii przy zastosowaniu zalecanej przez producenta pojazdu technologii naprawy. Celem naprawy jest przywrócenie stanu pojazdu sprzed kolizji, a nie jedynie przywrócenie go do stanu używalności. Zatem dopiero, gdy pojazd został przywrócony do stanu poprzedniego można mówić, iż szkoda została naprawiona, a obowiązek ubezpieczyciela wygasa.

Nadto, należy podkreślić, iż zakład ubezpieczeń, jako strona umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, nie ma żadnych podstaw do narzucania osobie trzeciej niebędącej stroną umowy – tj. poszkodowanemu – jakichkolwiek obowiązków w zakresie dotyczącym sposobu naprawy samochodu, w tym np. poszukiwania firmy sprzedającej części najtaniej czy też wskazywania konkretnego zakładu naprawczego należącego do sieci partnerskiej pozwanego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51).

Powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z 16 maja 2002 r., z 12 kwietnia 2018r., II CNP 43/17, LEX nr 2490615, z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515, postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, LEX nr 175463).

Jednocześnie należy zauważyć, iż złożone przez ubezpieczyciela oświadczenia wobec poszkodowanej nie nosiły znamion oferty, zaś wskazania dotyczące możliwości naprawienia pojazdu według niższej wartości kosztów naprawy nie zostały odniesione w żaden sposób do sporządzonej kalkulacji.

Jeśli natomiast chodzi o wysokość stawek za prace naprawcze, to Sąd ostatecznie uznał, że w rozpatrywanym przypadku należało zastosować średnie stawki obowiązujące w dacie zdarzenia na rynku Trójmiejskim, wynikające z próby 28 warsztatów różnej kategorii. Stawka wskazana przez pozwanego w wysokości 49 zł za roboczogodzinę nie występuje i od lat nie występowała na rynku lokalnym. Poszkodowany nie byłby bowiem w stanie naprawić szkody za tak niskie stawki, które proponował ubezpieczyciel.

Przesądzając powyższe, ustalając wysokość należnego powódce odszkodowania z tytułu szkody w pojeździe wyrządzonej wskutek przedmiotowego zdarzenia, Sąd posiłkował się opinią biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów samochodowych M. P., z której wynikało, że uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń samochodu poszkodowanego wyniósł 106.923,09 zł brutto. Mając na uwadze, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił poszkodowanemu kwotę 60.552,59 zł, do skompensowania pozostała kwota 46.370,50 zł.

Wobec powyższego w punkcie I. wyroku na podstawie art. 822 § 1 i 4 k.c., art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 46.370,50 zł tytułem odszkodowania za naprawę pojazdu. Na podstawie wyżej art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty od dnia 15 grudnia 2018 roku. Zgodnie bowiem z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Bez wątpienia bowiem pozwany ubezpieczyciel jako profesjonalista, dysponujący fachowym zespołem specjalistów i rzeczoznawców, był w stanie w terminie wynikającym z wyżej cytowanego przepisu, ustalić prawidłowo rozmiar szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.) i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu zasądził od pozwanego na rzecz powódki całość poniesionych przez nią kosztów procesu, na co składały się: opłata sądowa od pozwu (505 zł), wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego (1.500 zł), wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego w stawce minimalnej (3.600 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Postanowieniem z dnia 11 września 2020 roku sprostowano oczywistą omyłkę rachunkową, polegającą na błędnym zsumowaniu wszystkich poniesionych przez stronę powodową kosztów procesu, to jest nieuwzględnieniu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd nie znalazł podstaw do podwyższenia kosztów zastępstwa procesowego, albowiem zdaniem Sądu zaniżenie kwoty należnego odszkodowania nie stanowiło naruszenia prawa procesowego.

Ponadto w punkcie III. wyroku na mocy art. 100 k.p.c. w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 3, art. 8 ust. 1 i art. 83 i 113 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025 z późn. zm.) rozstrzygnięto o nieopłaconych kosztach sądowych (niepokryta zaliczką część wynagrodzenia biegłego w wysokości 1.711,53 zł oraz opłata sądowa od rozszerzonego powództwa – 1.814 zł), nakazując ściągnąć te koszty od pozwanego jako przygrywającego proces w całości.