Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 654/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis (spr.)

SO del. Jacek Włodarczyk

Protokolant :

Katarzyna Noras

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa W. J.

przeciwko M. P.

o nakazanie i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 8 lutego 2017 r., sygn. akt II C 161/16

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 1 215 (tysiąc dwieście piętnaście) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Jacek Włodarczyk SSA Roman Sugier SSA Lucyna Świderska-Pilis

I ACa 654)17

UZASADNIENIE

Powód W. J. wnosił o nakazanie pozwanemu M. P. złożenia oświadczenia następującej treści: „W związku ze skierowaniem przeze mnie do Rady Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. dnia 17 listopada 2015 roku wniosku o odwołanie pana W. J. ze składu (...) przy Radzie Nadzorczej oświadczam, że wskazane w w/w piśmie zarzuty dotyczące nadużycia przez Pana W. J. przyznanych kompetencji, nieprzestrzegania zasad i Regulaminu Rady Nadzorczej oraz świadomego działania rzucającego negatywne światło na cały organ, jakim jest Rada Nadzorcza były niezasadne, w związku z czym przepraszam Pana W. J. za naruszenie jego dobrego imienia i podważenie autorytetu oraz narażenie na utratę zaufania niezbędnego do piastowania stanowiska w strukturach statutowych organów Spółdzielni Mieszkaniowej. Nadto powód domagał się nakazania pozwanemu wywieszenia tego oświadczenia, wydrukowanego na kartce o formacie A-4, rozmiarem czcionki (...)18, podpisanego czytelnie ze wskazaniem stanowiska zajmowanego w Radzie Nadzorczej, na tablicach ogłoszeń wszystkich budynków mieszkalnych administrowanych przez Spółdzielnię Budowlano-Mieszkaniową (...) w K., a także zamieszczenie powyższego oświadczenia na stronie internetowej ww. spółdzielni pod adresem (...) na własny koszt, w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się wyroku. Powód domagał się aby powyższe oświadczenia znajdowały się na tablicach ogłoszeń i stronie internetowej przez okres jednego miesiąca. Dodatkowo wnosił o nakazanie pozwanemu odczytania w/w oświadczenia na najbliższym Walnym Zgromadzeniu Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. po uprawomocnieniu się wyroku oraz nakazania pozwanemu zapłaty kwoty 2 000 zł na rzecz Stowarzyszenia (...) oraz zasądzenia na rzecz powoda kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powód wskazywał, że pozwany złożył wniosek o odwołanie go z członkostwa w Komisji (...) działającej przy Radzie Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...). Informacje zawarte w uzasadnieniu tego wniosku naruszyły dobra osobiste powoda, poprzez podważenie jego kompetencji i naraziły na utratę zaufania niezbędnego do zajmowania stanowiska w strukturach statutowych organów spółdzielni mieszkaniowej, ponieważ zawierały nieuzasadnione twierdzenia o działaniach powoda pozostających w sprzeczności z regulaminem spółdzielni i przekraczających jego kompetencje.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany wskazywał, że jako członek Rady Nadzorczej był uprawniony do złożenia wniosku o odwołanie powoda z grona członków Komisji (...). Wniosek był uzasadniony z powodu dopuszczenia się przez powoda naruszeń przy wykonywaniu funkcji członka Komisji (...) przy Radzie Nadzorczej Spółdzielni. Tym samym, zdaniem pozwanego, swoim działaniem nie naruszył on żadnego dobra osobistego powoda.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2 297 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego i nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 32,39 zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód W. J. od czerwca 2014 r. był członkiem Rady Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K.. Powód pełnił również funkcje przewodniczącego Komisji (...) działającej przy Radzie Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej, a także funkcję wiceprzewodniczącego w Radzie Nadzorczej Spółdzielni. Pozwany jest członkiem Rady Nadzorczej od listopada 2014 r., zaś jej sekretarzem od czerwca 2015 r., przy czym wcześniej tą funkcję pełniła B. W.. W listopadzie 2014 r. dotychczasowy Prezes Zarządu spółdzielni złożył rezygnację, a wówczas Przewodniczący Rady Nadzorczej Z. K. został oddelegowany do pełnienia funkcji Prezesa Zarządu. Pełniącym obowiązki Przewodniczącego Rady Nadzorczej został jej członek A. Z.. Nowy Prezes Zarządu rozpoczął pełnienie swoich obowiązków z dniem 1 kwietnia 2015 r.

Komisja Techniczna działająca przy Radzie Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K., na jej zlecenie, prowadziła prace kontrolne związane między innymi z realizacją termomodernizacji na osiedlu (...) w K., które zakończone zostały sporządzeniem protokołu nr (...) z posiedzenia w dniach 12 i 27 stycznia 2015 roku oraz protokołu nr (...) z posiedzenia z dnia 29 stycznia 2016 roku i 20 lutego 2015 roku. W protokołach tych ujawniono nieprawidłowości w zakresie termomodernizacji na osiedlu (...). Zgodnie z porządkiem obrad, zawartym w protokole nr (...) Rada Nadzorcza Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K., po zapoznaniu i omówieniu w/w protokołów Komisji (...), na posiedzeniu w dniu 25 marca 2015 roku przyjęła zawarte w nich ustalenia i wnioski jednogłośnie, zobowiązując Zarząd Spółdzielni do ich realizacji oraz usunięcia występujących braków i nieprawidłowości. Podmiotem odpowiedzialnym za realizację uchwały zostało uczynione Prezydium Rady Nadzorczej. W trakcie tegoż posiedzenia Rady Nadzorczej dyskutowano na temat ewentualnego powiadomienia o stwierdzonych nieprawidłowościach nadzoru budowlanego, lecz nie złożono formalnie takiego wniosku, a tym samym nie został on poddany pod głosowanie. Nie została też podjęta przez Radę Nadzorczą uchwała o powiadomieniu o nieprawidłowościach innych instytucji. W protokole nr (...) brak jest upoważnienia pozwalającego na wysyłanie przez organy Spółdzielni zawiadomień do innych instytucji o ujawnionych przez Komisję Techniczną nieprawidłowościach.

W dniu 28 marca 2015 roku powód, jako wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej i A. Z., jako jej ówczesny Przewodniczący, nie czekając na podjęcie działań do których zobligowano Zarząd Spółdzielni na posiedzeniu w dniu 25 marca 2015 roku i bez uprzedniego zajęcia w tym przedmiocie stanowiska przez Radę Nadzorczą, wystosowali w imieniu Rady Nadzorczej Spółdzielni pisma do Prokuratury Rejonowej K.-Północ, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w K., (...) Wojewódzkiego Inspektora nadzoru Budowlanego w K., Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, Ministerstwa Infrastruktury i (...), Krajowej Rady Spółdzielczej, ujawniając w nich nieprawidłowości, jakie wykazały kontrole przeprowadzone przez Komisję Techniczną. Pisma zostały podpisane przez powoda jako wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni i przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni (...). Pisma zostały sporządzone w domu powoda i zostały wysłane bezpośrednio przez powoda i bez zachowania procedur dotyczących wysyłania korespondencji w spółdzielni, ponieważ nie były one rejestrowane w administracji spółdzielni, a odpisy pism nie zostały złożone do dokumentacji spółdzielni. Pozostali członkowie Rady Nadzorczej nie wiedzieli o zamiarze sporządzenia i wysłania takich pism, a tym bardziej nie znali ich treści. Po wysłaniu pism pozostali członkowie Rady Nadzorczej nie zostali powiadomieni o tym fakcie przez powoda lub A. Z.. Również Zarząd Spółdzielni nie wiedział o ich treści. O ich treści Zarząd dowiadywał się od organów, do których pisma były wysyłane, albowiem członkowie Zarządu byli wzywani to składania wyjaśnień i dokumentów.

W trakcie Walnego Zgromadzenia Spółdzielni między innymi miało być złożone sprawozdanie Rady Nadzorczej Spółdzielni. Elementem sprawozdania Rady Nadzorczej spółdzielni miało być sprawozdanie Komisji (...). W okresie bezpośrednio poprzedzającym Walne Zgromadzenie powód był wciąż przewodniczącym Komisji (...). Powód nie przygotował sprawozdania z działalności Komisji (...) Rady Nadzorczej w formie pisemnej i nigdy nie złożył go Radzie Nadzorczej, ani nie próbował złożyć na żadnym posiedzeniu Rady Nadzorczej. W porządku obrad posiedzeń Rady Nadzorczej spółdzielni z maja i czerwca 2015 r. nie znajdowała się pozycja dyskusja i przyjęcie sprawozdania Komisji (...). Powód nigdy nie zgłaszał wniosku o poszerzenie porządku obrad Rady Nadzorczej o dyskusję nad sprawozdaniem Komisji (...). Propozycje porządków obrad poszczególnych posiedzeń Rady były z wyprzedzeniem wysyłane drogą e-mailową do członków Rady Nadzorczej, a następnie przesyłane w tradycyjnej drodze pisemnej. Na każdym posiedzeniu przyjmowano porządek obrad. Przed posiedzeniem każdy członek Rady mógł zgłosić propozycje do porządku obrad. Powód nigdy nie zgłosił do protokołu posiedzenia zastrzeżeń do przyjętego porządku obrad. Na posiedzeniach Rady Nadzorczej w maju i czerwcu 2015 r. odbywały się rozmowy o konieczności złożenia sprawozdania przez Komisję Techniczną i jego ewentualnego przyjęcia przez Radę. Ostatecznie Rada Nadzorcza spółdzielni nigdy nie zapoznała się ze sprawozdaniem Komisji (...), a tym bardziej go nie przyjęła.

Następnie powód przekonał grupę 17 mieszkańców, aby zgłosić sprawozdanie Komisji (...) jako wniosek mieszkańców do porządku obrad Walnego Zgromadzenia, odbytego 24 października 2015 r. Porządek obrad Walnego Zgromadzenia został o ten punkt poszerzony, przy czym ani powód ani nikt inny sprawozdania Komisji (...) faktycznie nie złożyli. Sprawozdanie to zostało dopiero dostarczone i odczytane przez B. W. na Walnym Zgromadzeniu. B. W. była jednocześnie protokolantem tego Zgromadzenia i ona tworzyła jego protokół. Protokół ten nie został podpisany przez Przewodniczącego Zgromadzenia.

Pozwany jako członek Rady Nadzorczej dowiedział się o fakcie wysłania w dniu 28 marca 2015 r. zawiadomień do Prokuratury Rejonowej K.-Północ, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w K., (...) Wojewódzkiego Inspektora nadzoru Budowlanego w K., Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, Ministerstwa Infrastruktury i (...), Krajowej Rady Spółdzielczej podpisanych przez powoda i A. Z. dopiero w sierpniu 2015 r. z informacji zarządu składanej Radzie Nadzorczej o toczących się postępowaniach przeciwko/z udziałem spółdzielni. Ponieważ pisma zostały wysłane przed objęciem przez pozwanego funkcji sekretarza Rady Nadzorczej zaczął on poszukiwania w dokumentacji spółdzielni jakiegokolwiek potwierdzenia przyjęcia, sporządzenia i wysłania tych pism. Mimo poszukiwań i rozpytywania pozwany żadnych kopii pism nie odnalazł. Pozwany również zaczął przeglądać protokoły posiedzeń Rady Nadzorczej oraz Prezydium Rady Nadzorczej i również nie odnalazł w nich żadnych informacji o sporządzeniu i wysłaniu pism, lub w ogóle informacji o zamiarze podjęcia takich działań.

W dniu 17 listopada 2015 roku pozwany, na podstawie § 17 pkt 5 Regulaminu Rady Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K., złożył w sekretariacie Spółdzielni wniosek o odwołanie powoda z grona członków Komisji (...). Wniosek ten został przedłożony członkom Rady Nadzorczej w dniu 25 listopada 2015 roku. W uzasadnieniu pozwany podał, że powód wystosowując pisma do Prokuratury Rejonowej K.-Północ, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w K., (...) Wojewódzkiego Inspektora nadzoru Budowlanego w K., Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, Ministerstwa Infrastruktury i (...), Krajowej Rady Spółdzielczej, w których ujawnił nieprawidłowości w Spółdzielni, jakie wykazały kontrole przeprowadzone przez Komisję Techniczną, przekroczył swoje kompetencje. Dodatkowo pozwany uzasadnił swój wniosek okolicznością, iż powód nie złożył Radzie Nadzorczej sprawozdania z działalności Komisji (...), lecz dokument ten przygotowywał w tajemnicy a następnie ujawniła go (odczytała) dopiero na Walnym Zgromadzeniu B. W.. Powyższe odbyło się na wniosek grupy członków spółdzielni, bez wcześniejszego zaakceptowania tego dokumentu przez Radę Nadzorczą, a wręcz bez poinformowania członków Rady o jego treści. Jednocześnie we wniosku pozwany zastrzegł, że nie kwestionuje kwalifikacji merytorycznych powoda. W oparciu o wniosek pozwanego, Rada Nadzorcza Spółdzielni w dniu 16 grudnia 2015 roku podjęła uchwałę nr 43/2015 o odwołaniu powoda z członka Komisji (...) Rady Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K.. Po odwołaniu powód zwrócił się do członków Rady Nadzorczej słowami „ja wam jeszcze pokażę” lub „jeszcze zobaczycie”.

Na wniosek członków organizacji związkowych działających w Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. doszło w pierwszej połowie 2015 r. do kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Przyczyną złożenia zawiadomienia było formułowanie zarzutów mobbingu na szkodę pracowników spółdzielni ze strony członków Komisji (...), a w tym powoda. Sytuacje te miały mieć miejsce w momencie bezpośredniego kontaktu powoda z pracownikami spółdzielni przy pozyskiwaniu dokumentów i informacji do kontroli prowadzonej przez Komisję Techniczną. Spółdzielnia nie została ukarana przez PIP, lecz pouczona. Wcześniej Kierownik D. (...) zwolnił się z pracy. Na posiedzeniach Rady Nadzorczej spółdzielni powód kwestionował kompetencje pracowników spółdzielni oraz określał ich jako „nierobów”.

W ocenie Sądu pierwszej instancji zarzuty stawiane powodowi w treści wniosku wystosowanego przez pozwanego mogły stanowić o naruszeniu dóbr osobistych powoda w postaci jego dobrego imienia. Jednak w ocenie Sądu pierwszej instancji złożenie wniosku o odwołanie powoda z grona członków Komisji (...) Rady Nadzorczej spółdzielni podjęte zostało w uzasadnionym interesie. Pozwany bowiem wniosek złożył i uzasadnił w ramach przysługujących mu kompetencji członka Rady Nadzorczej, do właściwego organu spółdzielni. Jedynym celem stawianych powodowi w uzasadnieniu wniosku zarzutów było poparcie wniosku o odwołanie powoda. Treści samego wniosku pozwany nie upubliczniał, a sam wniosek i jego uzasadnienie nie miały na celu naruszenia dóbr osobistych powoda. Zarzuty, leżące u podstaw wniosku o odwołanie powoda z członkostwa Komisji (...), polegały na prawdzie, co skutkować winno oddaleniem powództwa.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożył powód, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości. Jako żądanie ewentualne zgłoszony został wniosek o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania. Nadto powód wnosił o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Skarżący zarzucał naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na rozstrzygnięcie, a w szczególności: art. 233§1 kpc oraz art. 227 kpc, poprzez nieuwzględnienie przy wyrokowaniu wszystkich okoliczności istotnych dla sprawy na skutek błędnej oceny dowodów i zaniechania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, a to :

a) pominięcie, istotnego fragmentu spornego w sprawie pisma pozwanego z dnia 17 listopada 2015 r. dotyczącego zarzutu rzekomego świadomego działania powoda rzucającego negatywne światło na cały organ, jakim jest Rada Nadzorcza, a także nie wzięcie pod uwagę, że pozwany nie wykazał zasadności i prawdziwości powyższego twierdzenia;

b) pominięcie istotności jednogłośnego przyjęcia przez Radę Nadzorczą Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) ustaleń i wniosków zawartych w Protokołach nr (...) Komisji (...) i wynikającego z treści protokołu z dnia 25 marca 2015 r. upoważnienia dla Prezydium Rady Nadzorczej, w którego skład wchodził powód do realizacji ww. ustaleń i wniosków, w tym skierowania pism do organów państwowych;

c) pominięcie istotności zeznania świadka A. Z. - przewodniczącego Rady Nadzorczej, zgodnie z którym podczas posiedzeń członkowie Rady Nadzorczej w roku 2015 byli informowani o działaniach Prezydium Rady, w tym złożeniu odpowiednich zawiadomień do organów państwowych na podstawie upoważnienia udzielonego podczas posiedzenia Rady w dniu 25 marca 2015 r.;

d) pominięcie, iż na posiedzeniu Rady Nadzorczej w dniu 28 maja 2015 r. (...) jednomyślnie przyjęła wniosek powoda o umieszczeniu w porządku obrad najbliższego Walnego Zgromadzenia sprawozdania z działalności Komisji (...), co wykluczało uznanie zasadności zarzutów pozwanego o działaniu powoda „w ukryciu” w kontekście przedstawienia Walnemu Zgromadzenie sprawozdania z działania Komisji (...).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji ustalił prawidłowy stan faktyczny, który Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własny. Jak słusznie wskazał ów Sąd, stan faktyczny w przeważającej części był bezsporny, jako wynikający z dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, których żadna ze stron nie zakwestionowała. Jeśli chodzi o zeznania świadków i stron to różniły się one przede wszystkim w zakresie oceny i interpretacji postanowień Regulaminu Rady Nadzorczej Spółdzielni oraz zachowania powoda. Ocena powyższego winna być pozostawiona Sądowi i nie pozostaje w sferze ustaleń faktycznych lecz rozważań prawnych.

W uzupełnieniu Sąd Apelacyjny ustala dodatkowo:

W dniu 28 maja 2015 r. odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym powód zgłosił wniosek aby w porządku obrad najbliższego Walnego Zgromadzenia ujęte było nie tylko sprawozdanie Rady Nadzorczej, ale i sprawozdanie Komisji (...). Wniosek ten został przyjęty przez Radę Nadzorczą i przekazany obecnemu na posiedzeniu Prezesowi Zarządu.

- powyższego ustalenia dokonał Sąd Apelacyjny na podstawie złożonego przez powoda odpisu protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 28 maja 2015 r. (K-47-49). Dokument ten nie był kwestionowany.

Ustosunkowując się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia prawa procesowego, przyjdzie uznać że są one niezasadne.

Jeśli chodzi o przedstawiony wyżej zarzut, zawarty w pkt a) – „pominięcie, istotnego fragmentu spornego w sprawie pisma pozwanego z dnia 17 listopada 2015 r. dotyczącego zarzutu rzekomego świadomego działania powoda rzucającego negatywne światło na cały organ, jakim jest Rada Nadzorcza, a także nie wzięcie pod uwagę, że pozwany nie wykazał zasadności i prawdziwości powyższego twierdzenia”, to wskazać należy, że całe pismo pozwanego stanowiło przedmiot oceny Sądu pierwszej instancji. Znajduje się ono w aktach (K-11) i zostało dopuszczone w poczet dowodów. To, czy opisywane w nim fakty polegały na prawdzie oraz to, czy przedstawiona tam ocena zachowania powoda, dokonana przez pozwanego, była zasadna, stanowi już przedmiot rozważań prawnych. Z treści uzasadnienia apelacji wynika, że ów istotny fragment z pisma pozwanego to podanie, że „powód nadużył przyznanych mu kompetencji oraz nie przestrzegał zasad oraz regulaminu Rady Nadzorczej”, „podejmował świadome działania rzucające negatywne światło na cały organ jakim jest Rada Nadzorcza” i „sporządził w wielkiej tajemnicy sprawozdanie z działalności Komisji (...). Ocena owych twierdzeń przedstawiona zostanie poniżej.

Jeśli chodzi o przedstawiony w pkt b) zarzut – „pominięcie istotności jednogłośnego przyjęcia przez Radę Nadzorczą Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) ustaleń i wniosków zawartych w Protokołach nr (...) Komisji (...) i wynikającego z treści protokołu z dnia 25 marca 2015 r. upoważnienia dla Prezydium Rady Nadzorczej, w którego skład wchodził powód do realizacji w/w ustaleń i wniosków, w tym skierowania pism do organów państwowych” to również jest on niezasadny. To, że na posiedzeniu w dniu 25 marca 2015 roku Rada Nadzorcza przyjęła zawarte ustalenia i wnioski Komisji (...) jednogłośnie, zobowiązując zarząd Spółdzielni do ich realizacji oraz usunięcia występujących braków i nieprawidłowości, a podmiotem odpowiedzialnym za realizację uchwały zostało uczynione Prezydium Rady Nadzorczej, ustalone zostało przez Sąd pierwszej instancji. Natomiast na posiedzeniu tym nie została podjęta uchwała o w przedmiocie skierowania pism do organów państwowych, a wynika to wprost z protokołu z posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 25 marca 2015 r. (K-14-18). Jak ustalił Sąd pierwszej instancji w trakcie tego posiedzenia Rady Nadzorczej dyskutowano na temat ewentualnego powiadomienia o stwierdzonych nieprawidłowościach nadzoru budowlanego, lecz nie złożono formalnie takiego wniosku, a tym samym nie został on poddany pod głosowanie (zeznał to sam świadek A. Z.). Nie została też podjęta przez Radę Nadzorczą uchwała o powiadomieniu o nieprawidłowościach innych instytucji. W protokole z posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 25 marca 2015 roku brak jest też upoważnienia pozwalającego na wysyłanie przez członków Prezydium Rady Nadzorczej zawiadomień do innych instytucji o ujawnionych przez Komisję Techniczną nieprawidłowościach. Ustalenia te są w pełni prawidłowe, wynikające wprost z dokumentu jakim jest protokół posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 25 marca 2015 r. Powód w żaden sposób nie wykazał, by protokół ten został sfałszowany, czy też że nie odpowiada on w pełni prawdzie. Nadto (aczkolwiek to wkracza już w rozważania prawne), o ile nawet podjęta zostałaby uchwała o powiadomieniu instytucji nadzoru budowlanego i innych instytucji o nieprawidłowościach (czego Sąd Apelacyjny – za Sądem pierwszej instancji – nie ustala), to redakcja tych pism Rady nie mogłaby zostać powierzoną bez specjalnego upoważnienia tylko powodowi i panu A. Z., bez przedstawienia jej przynajmniej do wiadomości innym członkom Rady Nadzorczej.

Jeśli chodzi o zarzut przedstawiony w pkt c) to również jest on nieuprawniony. Powód zarzuca, że Sąd pominął „zeznania świadka A. Z. - przewodniczącego Rady Nadzorczej, zgodnie z którymi podczas posiedzeń członkowie Rady Nadzorczej w roku 2015 byli informowani o działaniach Prezydium Rady, w tym złożeniu odpowiednich zawiadomień do organów państwowych na podstawie upoważnienia udzielonego podczas posiedzenia Rady w dniu 25 marca 2015 r.”. Prawidłowo ustalił Sąd pierwszej instancji, że pisma do Prokuratury Rejonowej K.-Północ, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w K., (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K., Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, Ministerstwa Infrastruktury i (...), Krajowej Rady Spółdzielczej sporządzone i podpisane zostały przez powoda jako wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni i przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni (...) w domu powoda, a Rada Nadzorcza nie upoważniła tych osób do samodzielnej redakcji pism do zewnętrznych instytucji. Pisma nie były rejestrowane w administracji Spółdzielni, a odpisy pism nie zostały złożone do dokumentacji Spółdzielni. Pozostali członkowie Rady Nadzorczej nie wiedzieli o zamiarze sporządzenia i wysłania takich pism, a tym bardziej nie znali ich treści. Po wysłaniu pism pozostali członkowie Rady Nadzorczej nie zostali powiadomieni o tym fakcie przez powoda lub A. Z. i również Zarząd Spółdzielni nie wiedział o ich treści. O ich treści Zarząd dowiadywał się od organów, do których były one przez powoda wysyłane. Wbrew zarzutom apelacji ustaleniom tym nie przeczą zeznania świadka A. Z.. Świadek ów wyraźnie zeznał, że wnioski Komisji (...) w formie pisemnej zostały przedstawione Radzie Nadzorczej z początkiem 2015 r. i (...) przyjęła te wnioski. Świadek zeznał również, że on i powód podpisali pisma z informacją o nieprawidłowościach do Nadzoru Budowlanego różnych szczebli i do Prokuratury, mimo że Rada Nadzorcza nie podjęła takiej uchwały. W ocenie świadka każdy członek Rady ma prawo do występowania w imieniu Rady. Jak słusznie zważył Sąd pierwszej instancji, ocena świadka nie stanowi elementu stanu faktycznego. Podkreślić tu należy, że świadek ów dalej zeznał, że ostatecznej redakcji pism dokonał z powodem i nie wie czy kopia trafiła do dokumentacji Spółdzielni, świadek zeznał również, że nie wie czy ktoś z pracowników Spółdzielni był informowany o wysyłaniu tych pism i że on nikogo o tym nie informował. Zarzuty powoda, odnośnie pominięcia zeznań świadka A. Z., są zatem niezasadne.

Nieuprawniony jest również zarzut przedstawiony w pkt. d) zarzutów apelacji. Powód zarzuca, że Sąd nie przyjął, iż „iż na posiedzeniu Rady Nadzorczej w dniu 28 maja 2015 r. (...) jednomyślnie przyjęła wniosek powoda o umieszczeniu w porządku obrad najbliższego Walnego Zgromadzenia sprawozdania z działalności Komisji (...). W istocie w dniu 28 maja 2015 r. odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym powód zgłosił wniosek aby w porządku obrad najbliższego Walnego Zgromadzenia ujęte było nie tylko sprawozdanie Rady Nadzorczej, ale i sprawozdanie Komisji (...), co ustalił dodatkowo Sąd Apelacyjny. Nie zmienia to jednakże faktu, że Radzie Nadzorczej nie zostało przedstawione wcześniej sprawozdanie z działalności Komisji (...), a po raz pierwszy sprawozdania to zostało przedstawione na Walnym Zgromadzeniu w sposób ustalony przez Sąd pierwszej instancji. Ocena tego przedstawiona zostanie niżej.

Aczkolwiek w apelacji nie zostały postawione zarzuty naruszenia prawa materialnego, jednakże prawidłowość ich zastosowania leży w ramach obowiązkowej kontroli, dokonywanej przez Sąd odwoławczy. Dlatego też Sąd Apelacyjny obowiązany był i do oceny rozważań prawnych Sądu pierwszej instancji.

Zgodnie z art. 23 kc dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Art. 24 § 1 kc stanowi, iż ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Zgodnie z art. 24 § 1 kc należy wyróżnić dwie przesłanki ochrony dóbr osobistych: naruszenie lub zagrożenie naruszeniem dóbr osobistych uprawnionego oraz bezprawność takiego zachowania. W toku rozpoznawania sprawy o ochronę dóbr osobistych w pierwszej kolejności należy jednak ustalić, czy dobro osobiste, którego ochrony domaga się powód, istnieje. Kodeks cywilny nie zawiera definicji dobra osobistego. W art. 23 kc zawarty jest jedynie przykładowy katalog tych dóbr. Jednym z tych dóbr jest cześć, przez którą rozumie się cześć zewnętrzną, określaną również jako dobre imię, oraz cześć wewnętrzną, to jest godność osobistą konkretyzującą się w poczuciu własnej wartości jednostki i oczekiwaniu szacunku ze strony innych ludzi.

Rzeczą przyjętą w orzecznictwie jest, że fakt naruszenia dobra osobistego winien wykazać powód, rzeczą pozwanego jest natomiast wykazanie braku bezprawności działania.

Kryteria oceny naruszenia muszą być poddane obiektywizacji, trzeba w tym zakresie uwzględnić odczucia szerszego grona uczestników i powszechnie przyjmowane, a zasługujące na akceptację normy postępowania, w tym normy obyczajowe i wynikające z tradycji (tak m.in. uchwała 7 s. SN z 16 lipca 1993 r., I PZP 28/93, OSNC 1994, z. 1, poz. 2; wyrok z 11 marca 1997 r., III CKN 33/97, OSNC 1997, z. 6-7, poz. 93; wyrok SN z 16 stycznia 1976 r., II CR 692/75, OSNC 1976, z. 11, poz. 251). Odwołanie się przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego do kryteriów obiektywnych, oznacza uwzględnienie opinii występującej w społeczeństwie, a nie reakcji społeczeństwa na dane zachowanie, art. 24 § 1 kc nie uzależnia bowiem ochrony prawnej od tego, czy oceniane zachowanie doszło do wiadomości szerszego kręgu osób (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 września 2010 r., V CSK 19/2010, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 37).

Kierując się powyższymi wskazaniami, należało przyjąć, że w niniejszej sprawie doszło do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci dobrego imienia. Kwestia ta ostatecznie nie jest już sporna. Przedmiotem natomiast oceny Sądu odwoławczego jest to, czy działanie pozwanego było bezprawne. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w całości podziela prawidłową ocenę prawną dokonaną przez Sąd pierwszej instancji.

W świetle art. 24 § 1 kc nie każde naruszenie dobra osobistego stanowi podstawę udzielenia ochrony prawnej. Przepis ten bowiem udzielenie ochrony prawnej uzależnia od ustalenia bezprawności dokonanego naruszenia. Pojęcie bezprawności oznacza ujemną ocenę zachowania się, opartą na sprzeczności tego zachowania z szeroko pojętym porządkiem prawnym, a więc na sprzeczności z obowiązującymi przepisami ustawy, bądź regułami wynikającymi z zasad współżycia społecznego. Bezprawność stanowi więc kwalifikację przedmiotową czynu, ujmuje zachowanie jako obiektywnie nieprawidłowe, abstrahując przy tym od elementu zawinienia. Jak już podniesiono ciężar wykazania, iż zachowanie naruszające dobro osobiste nie było bezprawne, spoczywa na pozwanym (art. 24 § 1 zd. 1 kc). To pozwany więc ponosi ryzyko procesowe niewykazania określonych okoliczności, które uzasadniałyby przyjęcie, że jego zachowania nie może zostać uznane za bezprawne (Z. R., Koncepcja prawa podmiotowych osobistych, RPEiS 1988, nr 2, s. 8). W konsekwencji ocena bezprawności sprowadza się do ustalenia dwóch przesłanek: pozytywnej – w postaci naruszenia dobra osobistego, oraz negatywnej – braku szczególnych okoliczności usprawiedliwiających działanie sprawcy („kontratypów”), które skutkowało naruszeniem. Kontratypami, uchylającymi bezprawność naruszenia, są: działanie w ramach porządku prawnego, wykonywanie prawa podmiotowego, zgoda pokrzywdzonego, działanie w obronie społecznie uzasadnionego interesu. Kwestia bezprawności może być ujmowana także jako relacja, wyznaczana z uwagi na wzajemny stosunek wagi i doniosłości naruszonego prawa podmiotowego lub chronionego interesu prawnego do wagi i doniosłości prawa (np. prawa wolności wypowiedzi, prawa do krytyki, zasady wolności prasy, czy prawa obywateli do informacji), którego realizacja skutkowała naruszeniem (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2005 r., III CZP 53/04, OSNC 2005, z. 7-8, poz. 114; wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 października 2006 r., P 10/06, OTK-A 2006, z. 9 poz. 128). Gdy, w okolicznościach konkretnej sprawy, prawo chroniące określone dobro przed danym działaniem, ma większą doniosłość, aniżeli prawo naruszyciela, działanie osoby naruszającej dobro osobiste ma charakter bezprawny (por. J. Sadomski, Konflikt zasad – ochrona dóbr osobistych a wolność prasy, Warszawa 2008, s. 293).

Podzielić należy rozważania Sądu pierwszej instancji, że złożenie wniosku o odwołanie powoda z grona członków Komisji (...) Rady Nadzorczej spółdzielni podjęte zostało w ramach kompetencji pozwanego. Pozwany bowiem wniosek złożył i uzasadnił w ramach przysługujących mu kompetencji członka Rady Nadzorczej, do właściwego organu spółdzielni. Jedynym celem stawianych powodowi w uzasadnieniu wniosku zarzutów było poparcie wniosku pozwanego o odwołanie powoda. Treści samego wniosku pozwany nie upubliczniał, a jego celem nie było nic innego jak odwołanie powoda z Komisji (...), czego zresztą nie kwestionował sam powód. Sam wniosek i jego uzasadnienie nie miały więc na celu naruszenia dóbr osobistych powoda. Dodać też należy, że pozwany, pełniący funkcje sekretarza Rady Nadzorczej Spółdzielni, a zatem organu, który powołał Komisję Techniczną, mógł wystąpić z wnioskiem o odwołanie powoda ze składu osobowego tejże Komisji. Zatem pozwany działał w ramach kompetencji i na określonej podstawie prawnej z zachowaniem ustawowych procedur. Istotną rzeczą jest i to, że pozwany w finalnej części swego pisma podał, że nie podważa wiedzy czy doświadczenia powoda, czy też zapisów Komisji (...), co dodatkowo wskazuje na jego intencje. Wniosek ten został przedłożony członkom Rady Nadzorczej w dniu 25 listopada 2015 r., czyli w regulaminowym czasie.

Przy przyjęciu, że pozwany działał w ramach swych kompetencji, konieczną staje się ocena, czy informacje podane we wniosku z dnia 17 listopada 2015 r. polegały na prawdzie. I w tym zakresie podzielić należy prawidłowe rozważania Sądu pierwszej instancji.

Jak wskazał ów Sąd regulamin Rady Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. w § 2 ust. 2 stanowi, że Rada Nadzorcza składa się z 7-9 osób wybranych w głosowaniu tajnym przez Walne Zgromadzenie na okres 3 lat, z nieograniczonej liczby kandydatów będących członkami Spółdzielni. Rada Nadzorcza jest organem kolegialnym. Organ kolegialny to instytucja składająca się z grupy osób, które wspólnie podejmują decyzje, wspólnie ponoszą za nie także odpowiedzialność. Organy kolegialne są powoływane w sytuacji, gdy potrzebne są różne spojrzenia na daną sprawę i dana kwestia wymaga rozwiązań wypracowanych we wspólnej dyskusji. Dla ważności działania danego organu kolegialnego potrzebne jest zebranie się określonego quorum. Niedopuszczalnym jest więc, by którykolwiek z członków Rady Nadzorczej prezentował swoje prywatne poglądy jako poglądy Rady Nadzorczej, będącej ciałem kolegialnym. Tym samym powód jako wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej, bez uprzedniego zajęcia w sprawie stanowiska przez wszystkich członków Rady Nadzorczej w formie uchwały, nie był uprawniony do wystosowywania pism do różnych instytucji i urzędów państwowych, w których wskazywał na nieprawidłowości w zakresie realizacji termomodernizacji na osiedlu (...) w K.. Zgodnie z § 15 ust. 4 Regulaminu Rady Nadzorczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w K. dokumenty sporządzone przez Radę Nadzorczą oraz korespondencję wysyłaną w imieniu Rady Nadzorczej podpisuje Przewodniczący Rady Nadzorczej (lub jego zastępca) oraz sekretarz lub jeden z członków. Zapis ten jednoznacznie wskazuje, że podpisy wskazanych osób należy złożyć pod dokumentami, które są wyrazem woli Rady Nadzorczej, a nie części jej składu kolegialnego, w szczególności Przewodniczącego i jego zastępcy. Też i złożenie podpisów przez Przewodniczącego i zastępcę było niezgodne z cyt. § 15 ust. 4 R.. Materiał dowodowy wykazał, że pisma opatrzone podpisem powoda jako wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni i przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni (...) nie były stanowiskiem Rady Nadzorczej. Brak jest bowiem uchwały Rady Nadzorczej o skierowaniu takich zawiadomień do poszczególnych organów oraz upoważnienia do tegoż samego przewodniczącego i jego zastępcę. Upoważnienia do wysłania takich zawiadomień nie można upatrywać w treści protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej z dnia 25 marca 2015 r., gdyż w protokole tym jedynie wskazano, że „Rada Nadzorcza zobowiązuje Zarząd Spółdzielni do ich realizacji oraz usunięcia występujących braków i nieprawidłowości. Rada Nadzorcza upoważnia również Prezydium Rady do działania w tym kierunku” W żaden sposób nie wynika z tego zapisu możliwość (uprawnienie) Prezydium Rady Nadzorczej do zawiadamiania organów zewnętrznych. Słusznie podkreślił też Sąd, iż pisma zostały skierowane do odpowiednich organów już 3 dni później, a więc nawet technicznie nie było możliwości aby Zarząd Spółdzielni podjął jakiekolwiek działania naprawcze, do których został zobowiązany przez Radę. Tym samym za odpowiadające prawdzie należy uznać stwierdzenia pozwanego zawarte w inkryminowanym wniosku, iż „powód nadużył przyznanych mu kompetencji oraz nie przestrzegał zasad oraz regulaminu Rady Nadzorczej” oraz że „podejmował świadome działania rzucające negatywne światło na cały organ jakim jest Rada Nadzorcza”.

Powód - jako członek spółdzielni - miał prawo i mógł formułować oraz przesyłać do różnych organów informacje, doniesienia czy też zawiadomienia. Pisma te winien jednak formułować nie jako wyraz działania Rady Nadzorczej, lecz jako własne stanowiska czy opinie.

Jeśli chodzi o zarzuty pozwanego dotyczące odczytania sprawozdania z działalności Komisji (...) Rady Nadzorczej na Walnym Zgromadzeniu, mimo braku jego przyjęcia przez Radę Nadzorczą, również należało je uznać za zasadne.

Powód jako członek Rady Nadzorczej i Komisji (...) nie złożył Radzie Nadzorczej sprawozdania z działalności Komisji (...), mimo że taki obowiązek wynikał z § 8 ust. 1 Regulaminu Rady Nadzorczej, z którego wynika, że przed posiedzeniem Rady Nadzorczej winny być podane do wiadomości projekty wniosków i inne materiały w sprawie. Oceny tej nie zmienia akcentowany w apelacji fakt, że 28 maja 2015 r. odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, na którym powód zgłosił wniosek aby w porządku obrad najbliższego Walnego Zgromadzenia ujęte było nie tylko sprawozdanie Rady Nadzorczej, ale i sprawozdanie Komisji (...), a wniosek ten został przyjęty przez Radę Nadzorczą. Skoro Komisja Techniczna jest organem Rady Nadzorczej, a nie statutowym organem Spółdzielni, to sprawozdanie z działalności tej Komisji winno być złożone najpierw Radzie Nadzorczej i to rolą Rady Nadzorczej było ewentualne przyjęcie tego sprawozdania oraz decyzja o jego zaprezentowaniu na Walnym Zgromadzeniu. Zgodnie więc z przyjętym wnioskiem powoda z dnia 28 maja 2015 r., w trakcie Walnego Zgromadzenia Spółdzielni miało być złożone sprawozdanie Rady Nadzorczej Spółdzielni, a elementem sprawozdania Rady Nadzorczej spółdzielni miało być sprawozdanie Komisji (...). Powód zaś świadomie pominął tę procedurę. U. tego sprawozdania dopiero na Walnym Zgromadzeniu, z pominięciem Rady Nadzorczej, należało więc uznać za nadużycie. Nawet ewentualne, choć niewykazane, uniemożliwienie złożenia powodowi takiego sprawozdania przez Radę Nadzorczą, nie uprawniało powoda do podjęcia działań na własną rękę z pominięciem Rady Nadzorczej, skoro Komisja Techniczna stanowi organ Rady Nadzorczej. I w tym przypadku określenie zawarte w inkryminowanym wniosku, iż „powód nadużył przyznanych mu kompetencji oraz nie przestrzegał zasad oraz regulaminu Rady Nadzorczej” odpowiadało prawdzie. Jeśli chodzi o zwrot, że powód „sporządził w wielkiej tajemnicy sprawozdanie z działalności Komisji (...), to może określenie „w wielkiej tajemnicy” jest dość mocne, jednakże prawdą jest, ze Rada Nadzorcza nie znała treści sprawozdania swego organu czyli Komisji (...), zatem sprawozdanie to zostało sporządzone w tajemnicy.

I w tym wypadku powód mógł zaprezentować swoje własne stanowisko na Walnym Zgromadzeniu również w zakresie zagadnień technicznych związanych z działalnością Spółdzielni. Powód jednak sprawozdania nie przedstawił jako sprawozdania swojego, czy grupy członków spółdzielni, lecz jako sprawozdanie Komisji (...) Rady Nadzorczej. To ciało zaś nie powinno działać z pomięciem statutowego organu spółdzielni jakim była Rada Nadzorcza.

Słuszna była zatem konkluzja Sądu pierwszej instancji, że powód jako zastępca przewodniczącego Rady Nadzorczej nie był uprawniony do wysyłania w imieniu Rady Nadzorczej spółdzielni zawiadomień o nieprawidłowościach związanych z działalnością Spółdzielni, bez uprzedniego wyrażenia stanowiska przez ten organ w tym przedmiocie w formie uchwały oraz zasadne były zarzuty pozwanego dotyczące działań powoda w zakresie prezentacji sprawozdania z działalności Komisji (...). Zarzuty leżące u podstaw wniosku o odwołanie powoda z członkostwa Komisji (...) polegały na prawdzie, co winno skutkować oddaleniem powództwa o ochronę naruszonych dóbr osobistych.

Z przedstawionych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc apelację oddalił.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie kosztów procesu za instancję odwoławczą uzasadniają normy z art. 108§1 kpc i art. 98 kpc. Powód – jako przegrywający w postępowaniu odwoławczym – winien ponieść koszty procesu przeciwnika procesowego. Na zasądzoną kwotę 1 215 zł składa się honorarium pełnomocnika procesowego pozwanego, ustalone na podstawie § 2 pkt. 3 i § 8 ust. 1 pkt. 2 w związku z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w dacie złożenia apelacji.

SSO Jacek Włodarczyk SSA Roman Sugier SSA Lucyna Świderska-Pilis