Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 363/20 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2021 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Ryszard Kołodziejski

Protokolant:

st.sekr.sądowy Justyna Kołakowska

po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2021 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

I zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej w G. kwotę 830,25 zł (osiemset trzydzieści złotych dwadzieścia pięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2017r. do dnia zapłaty;

II oddala powództwo w pozostałej części;

III zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 616,60 zł (sześćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt V GC 363/20 upr

UZASADNIENIE

(...) spółka akcyjna z siedzibą w G. żądał od (...) Zakładu (...) z siedzibą w W. kwoty 1.383,75 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 listopada 2017 roku do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powód wskazał, że dochodzona kwota wiąże się ze szkodą będącą następstwem kolizji, którą wyrządził bezpośredniemu poszkodowanemu sprawca korzystający z obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wykupionej u pozwanego towarzystwa ubezpieczeń. Powodowa spółka nabyła wierzytelność od poszkodowanego na podstawie umowy cesji. Żądanie pozwu stanowi różnicę pomiędzy kwotą za wynajem pojazdu zastępczego z faktury VAT, a kwotą wypłaconą dotychczas przez ubezpieczyciela.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 20 grudnia 2018 roku przez referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie żądanie pozwu zostało w całości uwzględnione.

Pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty. Zakwestionował legitymację procesową powoda do dochodzenia roszczeń w sprawie. Ponadto wskazał, że wypłacone przez niego odszkodowanie w pełni wyczerpuje roszczenie związane z najmem pojazdu zastępczego. Pozwany uznał stawkę dobową najmu na poziomie 75 zł netto i uzasadniony okres najmu trwający 12 dni.

Postanowieniem z dnia 4 września 2019 r. Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Toruniu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 lutego 2017 roku doszło do kolizji drogowej, w której wyniku został uszkodzony pojazd marki P. (...) nr rej. (...), stanowiący własność J. N.. Sprawca szkody związany był w tym czasie umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z pozwanym zakładem ubezpieczeń. Pozwany zarejestrował szkodę pod numerem (...).

bezsporne

Naprawa pojazdu trwała w okresie od 17 maja 2017 r. do 12 czerwca 2017 r. W dniu 19 maja 2017 r. (...) Serwis (...) sporządził kalkulację naprawy. W dniach 18 i 25 maja 2017 r. pracownik warsztatu Novum (...) zgłaszał pozwanemu konieczność wykonania oględzin dodatkowych.

(dowody: protokół naprawy pojazdu najemcy, k. 28; kalkulacja naprawy, k. 29-34; emaile, k. 35-37)

W dniu 17 maja 2017 roku J. N. najął od B. (...) sp. z o.o. w W. samochód osobowy marki F. (...), który zwrócił 12 czerwca 2017 roku. Okres najmu trwał 27 dni.

Załącznikiem do umowy najmu była umowa cesji wierzytelności, na mocy której J. N. przelał na rzecz spółki (...) a car przysługującą mu wobec pozwanego wierzytelność z tytułu szkody z dnia 6 lutego 2017 roku, zarejestrowanej pod nr (...).

(dowody: umowa najmu pojazdu zastępczego wraz z załącznikami, k. 38-41; protokół zdawczo-odbiorczy, k. 43)

Stawka dzienna najmu wyniosła 75 zł netto. W dniu 10 sierpnia 2017 roku spółka (...) a car wystawiła na rzecz J. N. fakturę VAT z tytułu najmu pojazdu zastępczego na kwotę 2.025 zł netto (2.490,75 zł brutto).

(dowody: faktura VAT, k. 42)

Dnia 3 października 2017 roku przedstawicielka spółki (...) a car przesłała do pozwanego emailem pismo zawierające wniosek o pokrycie kosztów najmu pojazdu zastępczego. Pozwany wypłacił na rzecz spółki (...) a car kwotę 1.107 zł tytułem zwrotu kosztów pojazdu zastępczego.

(dowody: email i pismo spółki (...) a car z dnia 3 października 2017 roku, k. 45-46; potwierdzenie operacji, k. 47)

Na mocy umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 28 maja 2018 roku spółka (...) a car przelała wierzytelność względem pozwanego na powoda.

(dowody: umowa sprzedaży wierzytelności wraz z załącznikami, k. 7-12)

Pismem z dnia 19 czerwca 2018 roku, powód wezwał pozwanego do zapłaty szeregu wierzytelności, w tym dochodzonej pozwem w niniejszej sprawie.

(dowody: wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem nadania, k. 13-18)

Zasadny czas płatnego najmu pojazdu zastępczego, z uwzględnieniem technologicznego czasu naprawy pojazdu oraz procesu likwidacji szkody i organizacji procesu naprawy, wynosił 21 dni kalendarzowych – od 17 maja 2017 r. do 6 czerwca 2017 r.

(dowody: opinia biegłego, k. 126-134)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy sąd ustalił na podstawie niekwestionowanych przez strony dowodów z dokumentów. Dowodem o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia była również opinia biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego dr inż. P. A., którą Sąd uznał za rzetelną i fachową. Biegły po dokonaniu analizy zgromadzonych w sprawie dokumentów wydał jednoznaczną w swych wnioskach i spójną opinię w sprawie. Opinia biegłego nie była kwestionowana przez strony. Sąd podzielił wnioski opinii biegłego odnośnie do niezbędnego i uzasadnionego czasu naprawy pojazdu marki P..

W niniejszej sprawie bezsporne pozostawało, że pozwany zawarł z posiadaczem pojazdu – sprawcą szkody odpowiedzialnym za kolizję – umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Także wina sprawcy kolizji nie stanowiła okoliczności spornej. Pozwane towarzystwo przyjęło odpowiedzialność za szkodę. Nie była również kwestionowana wysokość stawki dobowej najmu zastosowanej przez spółkę (...) a car (75 zł netto). W zakresie roszczenia zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego sporny pozostawał zatem jedynie okres najmu. Ponadto pozwany kwestionował legitymację czynną powoda w sprawie, jako nabywcy wierzytelności.

Zarzut braku legitymacji czynnej zgłoszony przez pozwanego uznać należy za chybiony. W myśl art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Nadto, w myśl art. 510 § 2 k.c. jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania.

Z chwilą zaistnienia zdarzenia rodzącego odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego w ramach odpowiedzialności deliktowej powstaje stosunek prawny pomiędzy sprawcą szkody i poszkodowanym. Jeżeli posiadacz ponoszący odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie prawa cywilnego jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej, wierzytelność ze stosunku prawnego opartego na tym zdarzeniu może być - jak wynika z art. 822 § 4 k.c. w zw. z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 392, z późn. zm.) - kierowana bezpośrednio do ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej. Powyższe stosunki prawne tworzą, jak zgodnie przyjmuje się w doktrynie i judykaturze, zobowiązanie in solidum, określane też niekiedy solidarnością przypadkową, bierną lub niewłaściwą.

Istota tego rodzaju zobowiązania polega na tym, że dłużnicy z różnych tytułów prawnych zobowiązani są do spełnienia na rzecz tego samego wierzyciela identycznego świadczenia, z tym skutkiem, że spełnienie świadczenia przez jednego dłużnika zwalnia drugiego. Ugruntowany jest również pogląd, że do przypadków odpowiedzialności in solidum stosuje się jedynie w drodze analogii przepisy o zobowiązaniach solidarnych. Nie oznacza to więc, że przepisy regulujące zobowiązania solidarne stosuje się do opisywanego przypadku w pełnym zakresie i w niezmienionej postaci. Trzeba wszak pamiętać, że cechą charakterystyczną ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej jest akcesoryjny charakter odpowiedzialności ubezpieczyciela. Powyższe oznacza, że ubezpieczyciel odpowiada tylko wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony sprawca szkody.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 maja 2014 r. wskazał, że stosując w drodze analogi do odpowiedzialności in solidum posiadacza pojazdu i ubezpieczyciela przepisy o zobowiązaniach solidarnych należy pamiętać, że przy tego rodzaju zobowiązaniach chodzi o całkowicie odmienne zobowiązania, związane z jednym celem, zwykle w postaci naprawienia jednej szkody (zob. wyrok SN z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 224/13). Powyższe skutkuje tym, że w wyniku zdarzenia rodzącego odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego powstają samodzielne zobowiązania tak po stronie sprawcy szkody, jak i ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej, a odrębność ich tytułów prawnych powoduje, iż losy tych zobowiązań mogą być różne. Konsekwencją tego stanu rzeczy musi być zachowanie niezależności poszczególnych stosunków prawnych w czasie ich trwania.

W związku z powyższym, w ocenie Sądu należało przyjąć, że ze względu na niezależny byt zobowiązania każdego z dłużników (ubezpieczyciela i ubezpieczonego), jak również specyfikę odpowiedzialności in solidum oraz actio directa - w pełni uprawnionym jest zbycie przez poszkodowanego przysługującej mu wierzytelności względem tylko jednego z dłużników, jak to miało miejsce w stanie faktycznym niniejszej sprawy. Dlatego, zdaniem Sądu, powód w drodze umowy przelewu wierzytelności nabył ważnie i skutecznie od następcy prawnego poszkodowanego ( spółka (...) a car) wierzytelność odszkodowawczą. Miał zatem legitymację czynną, by tej wierzytelności dochodzić w niniejszym procesie (zob. wyrok Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 21 kwietnia 2016 r., sygn. akt I Ca 42/16, LEX nr 2053165).

Odnosząc się merytorycznie do żądania pozwu, należy zauważyć, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Zasadą wynikającą z treści art. 363 § 1 k.c. oraz i 822 § 1 k.c. jest naprawienie szkody przez ubezpieczyciela poprzez wypłatę poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem odszkodowania.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowiły przepisy art. 822 k.c. i art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 473 – dalej: ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych). Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.). Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia (art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Legitymacja bierna pozwanego do występowania w niniejszym procesie wynikała z treści art. 19 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zgodnie z którym poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Nie ma przy tym wątpliwości, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego, niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej, obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego (zob. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011r., sygn. akt III CZP 5/11, OSNC 2012, Nr 3, poz. 28).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że pozwany zakład ubezpieczeń, co jest bezspornym w sprawie, zobowiązany był względem poszkodowanego i jego następców prawnych do zapłaty odszkodowania w zakresie celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków na najem pojazdu zastępczego. Wypożyczalnia samochodów zastosowała stawkę 75 zł netto za dobę najmu, która została zaakceptowana przez pozwanego. Spór ogniskował się jednak wokół zasadnego okresu najmu – faktycznie trwał on bowiem 27 dni, jednak pozwany obstawał przy uznaniu za uzasadniony jedynie okresu 12 dni. Za taki też czas wypłacił odszkodowanie. W związku z powyższym Sąd dopuścił – na wniosek pozwanego – dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia uzasadnionego czasu najmu pojazdu zastępczego z uwzględnieniem czasu technologicznego naprawy i na okoliczność, że pojazd po kolizji nadawał się do dalszej eksploatacji do czasu rozpoczęcia naprawy.

Biegły ustalił, że celowy i ekonomicznie uzasadniony okres najmu należało liczyć od dnia 17 maja 2017 r., kiedy poszkodowany oddał pojazd do naprawy. Następnie do zasadnego okresu najmu winno się zaliczyć: dzień oględzin podstawowych i zamówienia części (18 maja 2017 r.), oczekiwanie na części (od 19 maja do 23 maja 2017 r., kiedy to nastąpił odbiór części), pierwszy dzień naprawy i oględziny dodatkowe (24 maja 2017 r.), zamówienie reflektora i oczekiwanie na części oraz zaakceptowanie kosztorysu warsztatu (od 25 maja do 2 czerwca 2017 r.), dwa dni wolne od pracy (3 i 4 czerwca 2017 r.), ostatni etap naprawy (5 czerwca 2017 r.) oraz weryfikacja naprawy i wydanie pojazdu (6 czerwca 2017 r.). Razem uzasadniony przestój pojazdu w naprawie wyniósł 21 dni. W tym czasie najem pojazdu zastępczego pozostawał celowy i ekonomicznie uzasadniony. Należy ponownie podkreślić, że strony, które były zobowiązane do ustosunkowania się do opinii, nie kwestionowały jej, a Sąd uznał ustalenia biegłego za własne.

Podsumowując, Sąd uznał iż ekonomicznie uzasadniony koszt najmu równał się iloczynowi 21 dni i stawki 75 zł netto. Tak więc wysokość odszkodowania z tego tytułu winna wynosić 1.575 zł netto, tj. 1.937,25 zł brutto. Pozwany wypłacił dotąd jedynie kwotę 1.107 zł zł. Winien więc dopłacić różnicę, tj. kwotę 830,25 zł. Powództwo okazało się zatem zasadne w części. Stąd Sąd, na podstawie art. 19 ust. 1, art. 34 ust. 1, art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 361 i 362 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) spółki akcyjnej w G. kwotę 830,25 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 listopada 2017 roku do dnia zapłaty– jak w pkt I sentencji wyroku. W pozostałym zakresie, w którym dochodzona pozwem kwota przewyższała uzasadnione koszty najmu pojazdu zastępczego, powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono jak w punkcie II sentencji wyroku.

Odsetki ustawowe za opóźnienie przyznano powodowi na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wymagalność roszczenia odszkodowawczego względem pozwanej wyznacza art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku z dnia o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 473), przewidujący 30–dniowy termin wypłaty odszkodowania od daty otrzymania przez ubezpieczyciela zawiadomienia o szkodzie. Szkoda w zakresie poniesionych kosztów pojazdu zastępczego została zgłoszona pozwanemu w dniu 3 października 2017 r. W konsekwencji żądanie zasądzenia odsetek od dnia 3 listopada 2017 r. było w pełni uzasadnione.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. 99 k.p.c. z art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. W niniejszej sprawie do niezbędnych kosztów postępowania poniesionych przez powoda należy zaliczyć koszty zastępstwa procesowego w kwocie 270 zł, ustalone zgodnie z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłatę sądową od pozwu w łącznej kwocie 70 zł. Łącznie koszty po stronie powodowej wynosiły zatem 357 zł. Z kolei pozwany poniósł łączne koszty w kwocie 2.083 zł, na które składały się: koszty zastępstwa procesowego w kwocie 270 zł (ustalone j.w.), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie biegłego w kwocie 1.796 zł. Powód wygrał sprawę w 60 %, a zatem należał mu się zwrot kosztów od pozwanego w kwocie 214,20 zł. Z kolei pozwany, jako wygrywający sprawę w 40 %, powinien otrzymać od powoda kwotę 833,20 zł. Po wzajemnym potrąceniu kosztów zasądzono od powoda na rzecz pozwanego kwotę 616,60 zł jak w punkcie III sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować w kontrolce uzasadnień,

2.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego,

3.  Przedłożyć z wpływem lub za 15 dni od doręczenia.

Sędzia Ryszard Kołodziejski