Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 765/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Mieczysław Brzdąk (spr.)

Sędziowie :

SA Tomasz Ślęzak

SO del. Tomasz Tatarczyk

Protokolant :

Agnieszka Szymocha

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2020 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa S. K. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 11 czerwca 2019 r., sygn. akt I C 419/18

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1. i 2. o tyle, że zasądzoną w punkcie 1. kwotę 40 000 zł podwyższa do 85 000 (osiemdziesięciu pięciu tysięcy) złotych,

b)  w punkcie 3. i 4. w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powódki 10 061 (dziesięć tysięcy sześćdziesiąt jeden) złotych z tytułu kosztów procesu;

2)  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 6 300 (sześć tysięcy trzysta) złotych
z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Tomasz Ślęzak

SSA Mieczysław Brzdąk

SSO del. Tomasz Tatarczyk

Sygn. akt I ACa 765/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Częstochowie zasądził od pozwanego (...) Zakładu (...) na rzecz powódki 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wysokości 7% „(tj. wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych)” w stosunku rocznym od dnia 20 lipca 2018 roku oraz dalszymi odsetkami ustawowymi w razie zmiany ich wysokości do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części i orzekł o kosztach.

Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach.

W dniu 15 września 1998 roku, około godziny 9:20 w miejscowości B. przy ulicy (...) przy skrzyżowaniu z ulica (...) kierujący samochodem ciężarowym marki Ż. nr rej. (...) G. K. (1) jadąc w kierunku C. potrącił przechodzącego przez jezdnię po wyznaczonym przejściu dla pieszych z prawnej strony na lewą pieszego Z. S., który doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy i mózgu. W następstwie poniesionych obrażeń Z. S. zmarł w dniu 24 września 1998 roku. W związku z wypadkiem Prokuratura Rejonowa w Częstochowie prowadziła postępowanie przygotowawcze w sprawie 1 Ds. 1668/1998, które zakończyło się wniesieniem aktu oskarżenia przeciwko G. K. (2) do Sądu Rejonowego w Częstochowie III Wydziału Karnego. Wyrokiem z dnia 22 marca 1999 roku wydanym w sprawie III K 8/99 G. K. (1) został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat tytułem próby oraz na podstawie art. 71 § 1 k.k. na karę grzywny 100 stawek dziennych po 50 złotych. Sprawca zdarzenia posiadał polisę ubezpieczeniową w (...) S.A. z siedzibą w W..

S. K. (1) „była w związku konkubenckim” ze Z. S. przez 30 lat. Powódkę łączyły bardzo silne więzy uczuciowe ze zmarłym, tworzyli bardzo szczęśliwy związek. Powódka dzięki partnerowi czuła się bezpiecznie i stabilnie, partner pomagał jej zarówno we wszystkich czynnościach dnia codziennego, wspierał ją finansowo a także emocjonalnie. Pomagał także opiekować się jej ojcem, który był inwalidą wojennym. Powódka była wcześniej w formalnym związku z Ł. K., który dopuszczał się wobec niej przemocy fizycznej oraz który doprowadził, wskutek pobicia, do utraty przez powódkę dziecka w wyniku poronienia. „W świetle tego związku” powódka tym bardziej doceniała Z. S., który był dla niej bardzo dobry i wynagradzał jej wcześniejsze cierpienia. Powódka po 20 latach od tragicznego zdarzenia nie potrafi się pogodzić z jego odejściem. Do chwili obecnej towarzyszą jej silne emocję związane z tym zdarzeniem. Po śmierci Z. S. długo była w szoku, nie mogła uwierzyć w to co się stało, miała problemy ze snem, które utrzymują się do dnia dzisiejszego. Towarzyszy jej do dzisiaj poczucie pustki i przygnębienia. Pogorszyło się zdrowie – powódka miała zawał po tygodniu od śmierci partnera. Powódka wycofała się z relacji społecznych, jej relację z innymi ludźmi ograniczają się do relacji z najbliższą rodziną. Pogorszyła się też sytuacja materialna, musiała ze wszystkim radzić sobie sama. Dysponuje rentą w wysokości 1070 złotych. Generalnym tematem wokół którego niezmiennie od 20 lat koncentruje się życie „opiniowanej” jest jej zmarły partner. Powódka codziennie ogląda jego zdjęcia, „rozmawia z nim”, jeździ na cmentarz – obecnie rzadziej tylko z tego powodu, że ma problemy z poruszeniem się. Nie potrafiła zamknąć tego etapu swojego życia, proces żałoby pomimo upływu tylu lat nie został zakończony, powódka nie potrafiła zaadoptować się do nowych warunków życia.

U powódki występują łagodne zaburzenia depresyjne i powinna zostać objęta leczeniem psychiatrycznym w warunkach ambulatoryjnych – dzięki farmakoterapii możliwe będzie uzyskanie poprawy w zakresie snu, a być może też przynajmniej częściowo uda się wyrównać nastrój. Nie jest możliwe precyzyjnie określić przez jaki okres czasu powódka powinna być objęta leczeniem psychiatrycznym. Wskazana jest także terapia psychologiczna.

Powódka zgłosiła szkodę w dniu 19 czerwca 2018 roku. Pismem z dnia 2 sierpnia 2018 roku pozwany przyznał powódce kwotę 15 000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 5 000 złotych tytułem poniesionych kosztów pogrzebu.

Oceniając zasadność żądania powódki wskazał Sąd I instancji, że było ono usprawiedliwione co do zasady w zakresie zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 k.c. Partner powódki zmarł przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c., tj. przed 3 sierpnia 2008r. w związku z czym przepis ten nie może mieć zastosowania do zdarzenia zaistniałego w dniu 15 września 1998 roku.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy wskazał, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 116, poz. 731) mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. W takim wypadku najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku.

„W świetle ustalonego stanu faktycznego” stwierdził Sąd I instancji, że więź pomiędzy powódką S. K. (2) a jej partnerem Z. S., miała charakter więzi typowej dla małżeństwa. „Zmarły był dla powódki wsparciem” i najbliższą osobą. Zerwanie tej więzi spowodowało żałobę powódki, której elementem było także pogorszenie stanu zdrowia psychicznego trwającego do dnia dzisiejszego. „Zdrowie oczywiście także stanowi dobro osobiste i pozostaje pod ochroną art. 23 k.c., art. 24 k.c. i art. 448 k.c.

Sąd orzekając o odszkodowaniu za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej bierze bowiem pod uwagę skutki, które chociaż często mają charakter niewymierny, ale muszą mieć jakikolwiek wydźwięk ekonomiczny. Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej obejmuje niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które jednak rzutują na ich sytuację materialną, np. powodują osłabienie aktywności życiowej w zakresie czynności życia codziennego czy w życiu zawodowym. Natomiast dla oceny zasadności żądania zadośćuczynienia nie mają znaczenia żadne elementy o charakterze ekonomicznym.

„Mając powyższe na uwadze” Sąd Okręgowy uznał, że odpowiednią kwotą przyznaną powódce tytułem zadośćuczynienia za śmierć partnera powinna być kwota 55 000 złotych. Przy jej ustalaniu Sąd Okręgowy wziął pod uwagę skalę negatywnych przeżyć powódki związanych ze śmiercią partnera, o czym świadczy pogorszenie jej stanu zdrowia psychicznego, które trwa do tej pory. Z zebranego materiału dowodowego wynika, iż wskutek śmierci partnera nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powódki, uzasadniające przyznanie na jego rzecz zadośćuczynienia. Pozwany przyznał dotychczas kwotę 15 000 złotych a zatem należało zasądzić kwotę 40 000 złotych.

Według Sadu Okręgowego wysokość przyznanego zadośćuczynienia musiała ulec odpowiedniemu pomniejszeniu z uwagi na znaczny upływ czasu od dnia śmierci Z. S.. Tragiczna śmierć partnera była dla powódki traumatycznym przeżyciem. Do chwili obecnej nie pogodziła się ze stratą osoby tak dla niej bliskiej. Centralnym tematem wokół którego niezmiennie od 20 lat koncentruje się życie powódki jest jej zmarły partner. Codziennie ogląda jego zdjęcia, „rozmawia z nim”, jeździ na cmentarz, obecnie rzadziej z uwagi na problemy z chodzeniem. Do chwili obecnej nie zamknęła tego etapu swojego życia.

Według Sadu Okręgowego „w przypadku zadośćuczynienia wydaje się, że czynnik czasu może mieć wpływ na jego wysokość”, jeśli jest ono dochodzone po upływie znacznego okresu czasu od naruszenia dóbr osobistych. Jest to związane z tym, że do określenia zadośćuczynienia stosuje się w drodze analogii kryteria wskazane w przepisie 363 § 2 k.c., którego celem jest dążenie do możliwie pełnej kompensaty szkody, a ta w przypadku szkody niemajątkowej powiązana jest z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, która może zmieniać się w czasie .

Wskazał Sąd Okręgowy, że nie uwzględnił roszczenia powódki w całości, gdyż powódka otrzymała częściową kompensatę doznanej krzywdy w wysokości 15 000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 5 000 złotych z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu.

„W przedmiotowej sprawie należy zważyć na znaczny upływ czasu, który spowodował zmniejszenie rozmiaru krzywdy”. Jednakże wypłacona powódce kwota jest w ocenie Sądu nie jest niewystarczająca, niepozwalająca zupełnie zrekompensować krzywdy jakiej doznała powódka w związku ze śmiercią partnera. Śmierć najbliższego członka rodziny niewątpliwie wiąże się z silnym negatywnym przeżyciem dla partnera. W szczególności jeżeli dochodzi do tego w sposób niespodziewany, tak jak w niniejszym przypadku.

„Mając zatem na uwadze powyższe uwagi”, Sad I instancji uznał, że stopień krzywdy doznanej przez powódkę powoduje, że przyznana „mu” (jej) kwota zadośćuczynienia przez pozwanego tylko małym stopniu rekompensuje negatywne doświadczenia związane ze śmiercią (...)(!). Zatem uwzględniając kwotę 15 000 złotych przyznanego zadośćuczynienia należało ostatecznie zasądzić na rzecz powódki kwotę 40.000 zł. „Natomiast Sąd nie uwzględnił powództwa w pozostałej części, uznając je za nieudowodnione, znacznie przewyższające szkodę powstałą na skutek śmierci partnera”.

Wskazał Sąd Okręgowy, że powódka wniosła o zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia od kwoty 85 000 złotych, wiążąc ich początek z datą następującą po upływie 30 dni od daty zgłoszenia szkody. Szkoda została zgłoszona w dniu 19 czerwca 2018 roku a zatem zasadne jest domaganie się odsetek od 20 lipca 2018 roku.

Sąd Okręgowy „podzielił argumentację powoda w tym zakresie” i na podstawie art. 481 § 1 k.c. art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 20 lipca 2018 roku.

O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i na podstawie art. 102 kpc nie obciążył powódki kosztami procesu w części oddalającej uznając, że „sytuacja zdrowotna oraz materialna należy do przypadku szczególnie uzasadnionego w rozumieniu wskazanego przepisu”.

Wymieniony wyrok zaskarżyła powódka w części oddalającej powództwo co do kwoty 45.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, zarzucając:

- naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i nie nadanie odpowiedniej wagi wszystkim okolicznościom istotnym przy ustalaniu wysokości należnego powódce zadośćuczynienia (w szczególności okolicznościom takim jak samotność powódki wynikająca m. in. z bezdzietności, nie związanie się przez powódkę po śmierci Z. S. z żadnym mężczyzną, koncentrowanie się niezmiennie od 20 lat życia powódki wokół osoby zmarłego Z. S., niezakończenie przez powódkę procesu żałoby pomimo upływu 20 lat od śmierci Z. S., co w konsekwencji spowodowało zasądzenie przez Sąd na rzecz powódki zadośćuczynienia nieodpowiedniego, rażąco zaniżonego, podczas gdy wszechstronne rozważenie materiału dowodowego zebranego w sprawie i nadanie odpowiedniej wagi wszystkim okolicznościom istotnym przy ustalaniu wysokości należnego powódce zadośćuczynienia doprowadziłoby do uwzględnienia powództwa w całości,

-

naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie przepisów art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., poprzez ich błędne zastosowanie i zasądzenie na rzecz powódki nieodpowiedniej, rażąco zaniżonej, sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę,

-

naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., poprzez błędną wykładnię wskazanych przepisów, tj. wzięcie przez Sąd pod uwagę przy ustalania wysokości należnego powódce zadośćuczynienia upływ czasu od śmierci Z. S. jako czynnika decydującego o obniżeniu należnego powódce zadośćuczynienia, podczas gdy brak było podstaw do uwzględnienia upływu czasu jako czynnika decydującego o obniżeniu zadośćuczynienia, bowiem powódka doznaje krzywdy związanej ze śmiercią Z. S. każdego dnia, nieprzerwanie od czasu śmierci Z. S. do dnia dzisiejszego, a ponadto Powódka nie zakończyła do chwili obecnej żałoby po Z. S. i nie potrafiła się zaadaptować do nowych warunków życia, na co ewidentnie wskazuje niekwestionowana przez strony opinia biegłego psychologa.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki dodatkowej kwoty 45.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wysokości 7 % (tj. wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych) w stosunku rocznym od dnia 20 lipca 2018 roku oraz dalszymi odsetkami ustawowymi w razie zmiany ich wysokości do dnia zapłaty,

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych, oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu za pierwszą instancję stosownie do wyniku sprawy.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, że skarżąca w istocie nie zarzuca naruszenia przepisów postępowania bowiem sformułowany w apelacji zarzut naruszenia art. 233§1 kpc „poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego” jest w istocie zarzutem naruszenia prawa materialnego wskutek nieuwzględnienia przez Sąd I instancji wszystkich, wymienionych w tym zarzucie okoliczności, które miały wpływ na określenie wysokości odpowiedniej sumy z tytułu naruszenia dobra osobistego powódki w postaci więzi o charakterze więzi rodzinnej, poczucia osamotnienia i utraty osoby najbliższej wskutek śmierci w wyniku wypadku, za którego sprawcę odpowiada pozwany.

Za takim potraktowaniem zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc przemawia również i to, że z uzasadnienia apelacji wynika, że skarżąca nie kwestionuje ustaleń Sadu Okręgowego wskazując, że „generalnie Sąd ten prawidłowo ustalił stan faktyczny”, a w treści apelacji nie zawarto wywodów wskazujących na jakiekolwiek wadliwości w ustaleniach faktycznych Sądu I instancji.

Dla porządku wspomnieć w tym miejscu należy, że jak się powszechnie przyjmuje, dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu, określenie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając, względnie stwierdzenie, iż sąd pierwszej instancji rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Tymczasem skarżąca w apelacji nie wskazuje ani jakie kryteria oceny naruszył Sąd I instancji przy ocenie i ewentualnie których dowodów ani też czy i jakie zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego naruszył Sąd I instancji.

Z wymienionych przyczyn, przy niekwestionowanym stanie faktycznym i braku skutecznych zarzutów co do naruszenia przepisów postępowania należało przyjąć, że skarżąca zarzuca jedynie naruszenie prawa materialnego.

Zarzut ten (sformułowany w trzech aspektach), a sprowadzający się w istocie do naruszenia art. 448 kc w zw. z art. 24§1 kc należało uznać za uzasadniony.

Przystępując do oceny wymienionego zarzutu podkreślenia wymaga, że przy żądaniu przyznania odpowiedniej sumy z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę podstawowym kryterium oceny winien być rozmiar ujemnych następstw w sferze psychicznej pokrzywdzonego bowiem celem przyznania ochrony w formie majątkowej jest zrekompensowanie i złagodzenie doznanej krzywdy moralnej. Poczucie żalu, straty, osamotnienia i wywołane nimi cierpienia psychiczne są elementami składającymi się na ogólny zakres krzywdy związanej ze śmiercią osoby bliskiej i ze swej istoty mają charakter niemierzalny. Uwzględniając jednak przy tym takie obiektywne okoliczności jak długotrwałość cierpień, zdolność do samodzielnego radzenia sobie z przeżywaniem żałoby czy też stopień zakłóceń w zakresie możliwości normalnego funkcjonowania w żałobie, możliwym jest ustalenie rozmiaru krzywdy i związanej z tym wysokości zadośćuczynienia.

Ustawodawca wskazał, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”, nie sprecyzował jednak zasad ustalania jej wysokości. Nie ulega wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy, zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień psychicznych. Nie dający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia zależy od oceny sądu, która powinna uwzględniać całokształt okoliczności sprawy.

Wszystkie, istotne okoliczności rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy ustalił prawidłowo, lecz, z naruszeniem art. 448 kc przyjął, że odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powódkę krzywdę jest kwota 55 000zł.

Sąd Apelacyjny tego stanowiska nie podziela. Z prawidłowo ustalonych okoliczności sprawy, negatywnych doznań powódki wskutek śmierci osoby dla niej najbliższej, związanych z tym cierpień, pogorszeniem zdrowia psychicznego i w istocie nie zakończonym do chwili obecnej okresem żałoby przyjąć należało, że odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w rozumieniu art. 448 kc jest kwota 100 000 zł.

Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego nie ma podstaw do obniżenia tej kwoty z uwagi na upływ czasu od dnia śmierci Z. S.. Z niewadliwych ustaleń Sadu I instancji wynika, że wszystkie negatywne skutki śmierci Z. S. powódka odczuwa do dnia dzisiejszego. Do chwili obecnej powódka nie pogodziła się ze śmiercią partnera i wokół „tego tematu” koncentruje się życie powódki niezmiennie od 20 lat. poczucie krzywdy powódki nie uległo zatem zmianie i nadal utrzymuje się na takim samym poziomie. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że należne powódce zadośćuczynienie (a nie odszkodowanie jak to, zapewne omyłkowo, wskazał Sąd Okręgowy) ulegało obniżeniu.

Z wymienionych przyczyn zaskarżony wyrok należało zmienić( art. 386§1 kpc) i zasądzoną w punkcie 1 kwotę 40 000 zł podwyższyć do 85 000 zł, która wraz z wypłaconą powódce przez pozwanego kwotą 15 000 zł składa się na należne zadośćuczynienie w wysokości 100 000 zł.

W sytuacji gdy pozwany, wskutek zmiany zaskarżonego wyroku, przegrał w całości sprawę w postepowaniu pierwszoinstancyjnym obowiązany jest, na podstawie art. 98§1 i 3 kpc w zw. z §2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.) zwrócić powódce koszty procesu.

Pozwany przegrał również sprawę w postępowaniu apelacyjnym wskutek czego, na podstawie art. 98§1 i 3 kpc w zw. z §2 pkt 5 oraz §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.) zwrócić powódce koszty postępowania apelacyjnego.

SSO del. Tomasz Tatarczyk SSA Mieczysław Brzdąk SSA Tomasz Ślęzak