Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 85/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Tomasz Choczaj

Protokolant: sekr. sąd. Justyna Raj

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. N. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w S.

o zadośćuczynienie

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda K. N. (1) na rzecz Skarbu Państwa - Dyrektora Zakładu Karnego w S. kwotę 240,00 zł (dwieście czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego,

3.  nie obciąża powoda K. N. (1) brakującymi kosztami procesu,

4.  przyznaje i wypłaca adwokatowi M. B. z środków budżetowych Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 482,17 zł (czterysta osiemdziesiąt dwa złote 17/100) tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi K. N. (1) z urzędu, w tym kwotę 295,20 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć złotych 20/100) brutto tytułem opłaty i kwotę 186,97 zł (sto osiemdziesiąt sześć złotych 97/100) tytułem wydatków.

Sygn. akt I C 85/16

UZASADNIENIE

K. N. (1) wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa - Dyrektora Zakładu Karnego w S. kwoty 80 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia
za poniżające traktowanie i naruszenie jego dóbr osobistych oraz o zasądzenie
od pozwanego kosztów procesu na swoją rzecz.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że kiedy przebywał w Zakładzie Karnym
w S. w łaźni nie wyodrębniono stanowisk prysznicowych, co godziło
w jego intymność, a na ścianie w celi znajdowała się pleśń - grzyb, co było niebezpieczne dla jego zdrowia, gdyż w dzieciństwie chorował na alergię, a wobec tego przebywanie w takim pomieszczeniu mogło skutkować nawrotem choroby. Wskazał również, że funkcjonariusze służby więziennej palili papierosy
na korytarzu oddziału, czym narażali go na wdychanie dymu. Podał jeszcze,
że uniemożliwiano mu korzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego oraz kontaktowanie się z córką za pomocą komunikatora S., że stan jednego z dwóch pawilonów spacerowych zagrażał bezpieczeństwu osadzonych i że nie zapewniono mu ciepłego posiłku, kiedy uczestniczył w czynnościach procesowych.

W piśmie procesowym z dnia 22 kwietnia 2016 roku powód wskazał ponadto, że w trakcie osadzenia w Zakładzie Karnym w S. znajdował
się w celi z osobami grypsującymi, kiedy on nie zaliczał się do tej grupy więźniów i pomimo swojego wniosku nie został z tej celi przeniesiony, co naruszyło jego prawa dotyczące rozmieszczenia osadzonych. Oprócz tego podał, że w jego celi znalazł się osadzony chory na gruźlicę, wobec czego został on narażony
na zakażenie się tą chorobą, a służba więzienna nie podjęła diagnostyki w celu ustalenia czy do tego doszło.

W piśmie procesowym z dnia 09 czerwca 2016 roku pełnomocnik powoda podtrzymał jego dotychczasowe żądania i wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu oświadczając,
że nie zostały one uiszczone w całości ani w części.

Skarb Państwa - Dyrektor Zakładu Karnego w S. wniósł
o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

K. N. (1) odbywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S.. Od 09 lutego 2016 roku do 04 kwietnia 2016 roku przebywał w celi numer 53, pawilon B, a potem do 13 kwietnia 2016 roku w celi numer 8, pawilon A, (bezsporne) .

W czasie odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S. wszystkie cele wyposażone były w standardowy sprzęt kwaterunkowy, zapewniający każdemu osadzonemu osobne miejsce do spania
i jedzenia oraz przechowywania żywności i rzeczy osobistych. Każda cela miała oświetlenie elektryczne, centralne ogrzewanie, instalacje wodno - kanalizacyjną, antenową i wentylacyjną. W każdej znajdowały się sterowniki, które regulowały temperaturę w pomieszczeniu. Okna do cel były drewniane. W każdej celi w tym czasie była kratka do kanału wentylacyjno - grawitacyjnego. Kontrolę wentylacji przeprowadzała osoba uprawniona raz w roku. Wentylacja była wówczas sprawna,
(dowód: zeznania świadka T. R. - k. 145 - 145 verte
i nagranie z dnia 27 października 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:45 do 00:38:04)
.

W celach, w których powód przebywał w Zakładzie Karnym w S., pojawiała się wilgoć, ale wynikało to z działania samych osadzonych, którzy
nie wietrzyli cel i prali w nich odzież, którą następnie suszyli. Powód również prał i suszył odzież w celi, co było zabronione. Pojawiające się w związku z tym zagrzybienie usuwane było specjalistycznymi preparatami. Raz w roku
u pozwanego odbywa się kontrola Wojewódzkiej Stacji Sanitarnej
i Epidemiologicznej,
(dowód: zeznania powoda - k. 429 i nagranie z dnia
14 kwietnia 2017 roku - płyta - koperta - k. 431, minuta od 00:03:01
do 00:22:02; zeznania świadka T. R. - k. 145 - 145 verte i nagranie
z dnia 27 października 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:45
do 00:38:04)
.

Powód nie chorował alergologicznie ani przed osadzeniem go w Zakładzie Karnym w S. ani po tym okresie. Stan somatyczny powoda był w każdym
z tych okresów stabilny i wyrównany pod względem internistycznym oraz alergologicznym. U powoda nie wykonywano diagnostyki alergologicznej,
nie zachodziły u niego kliniczne wykładniki niewydolności oddechowej. Ewentualne zagrzybienie cel więziennych w Zakładzie Karnym w S.
nie wywołało zmian w stanie zdrowia powoda,
(dowód: opinia biegłej z zakresu alergologii I. P. - k. 371 - 372) .

W każdej z cel, w której przebywał powód, był wyodrębniony kącik sanitarny. W celi numer 8, pawilon A, był on oddzielony obudową drewnianą
z płyty, a w celi numer 53, pawilon B, kącik sanitarny stanowiły płyty zamontowane od podłogi do sufitu z wejściem suwanymi drzwiami. Cela numer 53 była remontowana przed zakwaterowaniem w niej powoda. Oprócz tego
w zakładzie znajdują się łaźnie, w których stanowiska kąpielowe nie są oddzielone ściankami działowymi,
(dowód: zeznania świadków: R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22 do 00:18:11, Ł. T. - k. 117
i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta
od 00:24:50 do 00:35:14)
.

Spacerniak w więzieniu nie jest zadaszony, w części wyłożony jest betonowymi płytami, które miejscami mają ubytki. Na placach więziennych znajdują się zadaszenia chroniące przed deszczem. W trakcie pobytu w Zakładzie Karnym w S. powód nie doznał żadnego urazu podczas korzystania
ze spacerniaka więziennego,
(dowód: zeznania powoda - k. 429 i nagranie z dnia 14 kwietnia 2017 roku - płyta - koperta - k. 431, minuta od 00:03:01
do 00:22:02; zeznania świadków: T. R. - k. 145 - 145 verte i nagranie z dnia 27 października 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta
od 00:24:45 do 00:38:04, R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22
do 00:18:11, Ł. T. - k. 117 i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:50 do 00:35:14)
.

W trakcie odbywania kary pozbawienia wolności powód nie zgłaszał dyrekcji jednostki penitencjarnej żadnych skarg i wniosków związanych
z warunkami lokalowymi panującymi w więzieniu,
(dowód: zeznania świadka T. R. - k. 145 - 145 verte i nagranie z dnia 27 października 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:45 do 00:38:04) .

W Zakładzie Karnym w S. przy kwaterowaniu więźniów uwzględniany jest podział na palących i niepalących. W razie zmiany deklaracji o paleniu, więzień przenoszony jest do innej celi. Powód jest osobą niepalącą.
W trakcie odbywania kary w celi numer 53 mieszkał z osobami niepalącymi. Jeden ze współwięźniów powoda w celi numer 8 powrócił do palenia w trakcie zajmowania celi z powodem, o czym poinformował oddziałowego. W trakcie osadzenia w Zakładzie Karnym w S. powód nie składał skarg związanych z zakwaterowaniem go wspólnie z osobami palącymi,
(dowód: zeznania świadków: R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22 do 00:18:11, Ł. T. - k. 117 i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:50 do 00:35:14, D. J. - k. 117 - 177 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:36:31 do 00:41:40) .

Jednostka penitencjarna w S. uwzględnia wnioski osadzonych, którzy jako tzw. niegrypsujący nie chcą znajdować się w jednej celi z tzw. grypsującymi. Powód, który sam nie posługiwał się grypserą, był zakwaterowany w celi numer 53 razem z osadzonymi grypsującymi. Po okaleczeniu się, powód został przeniesiony do innej celi, (dowód: zeznania świadka D. J. - k. 117 - 177 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:36:31 do 00:41:40; opinia psychologiczna - psychiatryczna biegłej psycholog A. B. i biegłego psychiatry R. Ż. - k. 393 - 399 wraz z opinią uzupełniającą - k. 613 - 617; historia choroby - k. 237 - 327, k. 492 - 524 i k. 547 - 610) .

Osadzeni są poddawani kontrolom osobistym. W trakcie wchodzenia do cel są przeszukiwani wykrywaczami metalu, (dowód: zeznania świadków: R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22 do 00:18:11, Ł. T. - k. 117 i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:50 do 00:35:14) .

Więźniowie przebywający w Zakładzie Karnym w S. mają prawo
do ciepłego posiłku każdego dnia. W razie wykonywania czynności poza zakładem otrzymują suchy prowiant,
(dowód: zeznania świadków: R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22 do 00:18:11, Ł. T. - k. 117
i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta
od 00:24:50 do 00:35:14)
.

W Zakładzie Karnym w S. znajdują się telefony samoinkasujące, które są sprawne. Decyzje o wyprowadzaniu osadzonych do telefonu podejmuje oddziałowy. Osadzeni mają także możliwość kontaktowania się z innymi osobami poprzez komunikator S.. Osadzeni nie zgłaszali problemów z umożliwieniem im korzystania z telefonu lub S.’a, (dowód: zeznania świadków: R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22 do 00:18:11, Ł. T. - k. 117
i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta
od 00:24:50 do 00:35:14, T. R. - k. 145 - 145 verte i nagranie z dnia
27 października 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:45
do 00:38:04)
.

W Zakładzie Karnym w S. zapewniona jest ambulatoryjna opieka zdrowotna w zakresie podstawowych świadczeń, jak i specjalistycznych z zakresu dermatologii, stomatologii, psychiatrii, laryngologii, neurologii i okulistyki. Zakład karny zapewnia osadzonym podstawową opiekę raz w tygodniu,
a specjalistyczną - raz w miesiącu. Z uwagi na stan zdrowia konkretnego osadzonego może on być leczony również w warunkach wolnościowych. W razie podejrzenia choroby zakaźnej u osadzonego, jest on izolowany. Zakład karny obejmuje nadzorem epidemiologicznym także osobę, która miała styczność
z osobą podejrzaną o chorobę zakaźną. W razie konieczności, osoba taka jest konsultowana między innymi u lekarza pulmonologa. Przy przyjęciu osadzonych do Zakładu Karnego w S. są oni poddawani badaniom lekarskim,
co ma na celu eliminowanie możliwości kontaktu zarażonych osób ze zdrowymi. W 2016 roku w Zakładzie Karnym w S. stwierdzono przypadek podejrzenia zachorowania na gruźlicę,
(dowód: zeznania świadka B. G. - k. 144 verte i nagranie z dnia 27 października 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta
od 00:06:20 do 00:18:17)
.

W trakcie zajmowania przez powoda celi numer 53 w pawilonie B, przez jedną noc zakwaterowany był tam mężczyzna, który rano został zabrany
na badania lekarskie. W późniejszym okresie powód widział tego mężczyznę noszącego maseczkę ochronną. Powód podejrzewał, że osadzony ma chorobę zakaźną, dlatego domagał się wykonania kontrolnego rtg płuc. Powodowi
nie wykonano badania, którego żądał,
(dowód: zeznania powoda - k. 429
i nagranie z dnia 14 kwietnia 2017 roku - płyta - koperta - k. 431, minuta
od 00:03:01 do 00:22:02; zeznania świadków: R. T. - k. 116 verte i nagranie z dnia 19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:11:22 do 00:18:11, Ł. T. - k. 117 i nagranie z dnia
19 września 2016 roku - płyta - koperta - k. 697, minuta od 00:24:50
do 00:35:14)
.

Powód nie został zainfekowany gruźlicą płuc podczas pobytu w Zakładzie Karnym w S.. Wobec niepotwierdzenia faktu, że powód przebywał z osobą aktywnie prątkującą, ewentualny kontakt z osobą podejrzaną o zachorowanie na gruźlicę nie ma wpływu na stan zdrowia powoda. Postępowanie służby medycznej Zakładu Karnego w S. wobec powoda było prawidłowe, ponieważ nie było uzasadnionych przesłanek do poddawaniu go badaniu rentgenowskiemu,
a co za tym idzie promieniowaniu, w nieodległym czasie po jego kontakcie z osobą kaszlącą,
(dowód: opinia biegłego z zakresu chorób płuc K. N. (2) - k. 347 - 349 wraz z opinią uzupełniającą - k. 641 - 642) .

U powoda występuje osobowość chwiejna emocjonalnie, o typie impulsywnym, która ukształtowała się przed jego osadzeniem w Zakładzie Karnym w S.. Już w 2008 roku powód przebywając w zakładzie poprawczym podjął próbę samobójczą, którą następnie kilkukrotnie ponawiał.
Z tej przyczyny był kilkukrotnie hospitalizowany na oddziałach psychiatrycznych różnych szpitali,
(dowód: opinia psychologiczna - psychiatryczna biegłej psycholog A. B. i biegłego psychiatry R. Ż. - k. 393 - 399 wraz z opinią uzupełniającą - k. 613 - 617; historia choroby - k. 237 - 327, k. 492 - 524 i k. 547 - 610) .

Podczas pobytu w Zakładzie Karnym w S. powód był konsultowany psychiatrycznie, kilkukrotnie rozmawiał z psychologiem, jednak nie odpowiadała mu forma tych zajęć i ich nie kontynuował. W dniu 04 kwietnia 2016 roku powód ranił się żyletką w przedramię oraz połknął ostry przedmiot, ponieważ chciał wymusić przeniesienie go z dotychczas zajmowanej celi, (dowód: opinia psychologiczna - psychiatryczna biegłej psycholog A. B.
i biegłego psychiatry R. Ż. - k. 393 - 399 wraz z opinią uzupełniającą - k. 613 - 617; historia choroby - k. 237 - 327, k. 492 - 524 i k. 547 - 610)
.

Zachowania powoda nie nosiły cech klinicznej patologii psychologicznej związanej z pobytem w Zakładzie Karnym w S., a wynikały jedynie z cech jego nieprawidłowo ukształtowanej osobowości. Powód nie przebył też żadnych zaburzeń psychicznych, które byłyby skutkiem pobytu w tym zakładzie karnym,
w szczególności zachowania funkcjonariuszy służby więziennej względem powoda nie spowodowały żadnych konsekwencji dla jego zdrowia psychicznego. Powód nie doznał uszczerbku na zdrowiu w związku z przebywaniem w zakładzie karnym,
(dowód: opinia psychologiczna - psychiatryczna biegłej psycholog A. B. i biegłego psychiatry R. Ż. - k. 393 - 399 wraz z opinią uzupełniającą - k. 613 - 617) .

K. N. (1) skończył 27 lat. Ma wykształcenie gimnazjalne,
nie ma wyuczonego zawodu. Z Zakładu Karnego w S. został przetransportowany do Zakładu Karnego w B.. Obecnie przebywa
w Areszcie Śledczym w Ł.. Powód ma dwoje dzieci, z którymi ma utrudniony kontakt ze względu na złe relacje z ich matkami. Nie posiada źródeł utrzymania, nie płaci alimentów na dzieci,
(dowód: zeznania powoda - k. 429 i nagranie
z dnia 14 kwietnia 2017 roku - płyta - koperta - k. 431, minuta od 00:03:01
do 00:22:03; informacja o pobytach i orzeczeniach - k. 26 - 32; opinia psychologiczna - psychiatryczna - k. 393 - 399)
.

Ustalony w sprawie stan faktyczny jest częściowo bezsporny, gdyż został oparty o zgodne twierdzenia stron i o nie negowane przez nie dokumenty, a także na podstawie zeznań świadków: D. J., B. G. oraz T. R. oraz współosadzonych z powodem: R. T. i Ł. T.. Zdaniem Sądu zeznania tych świadków należy uznać za wiarygodne, ponieważ były one precyzyjne oraz wzajemnie się uzupełniające.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie, w jakim przedstawiał warunki panujące w pozwanym zakładzie, gdyż jego zeznania były sprzeczne
z zeznaniami świadków R. T. i Ł. T., którzy również byli osadzeni w Zakładzie Karnym w S. w tym samym okresie
co powód, a także z zeznaniami świadków D. J., B. G. oraz T. R., zatrudnionymi w pozwanym Zakładzie Karnym w S.. Należy w tym miejscu wskazać, co wpływa na powyższą ocenę wiarygodności powoda,
że nigdy nie składał on skarg na złe warunki w zakładzie karnym i traktowanie, które opisywał w swoich zeznaniach. Wobec tego twierdzenia powoda o paleniu papierosów przez funkcjonariuszy służby więziennej, nieprawidłowo wykonywanych przez nich przeszukaniach osobistych powoda, uniemożliwiania mu kontaktów ze światem zewnętrznym poprzez telefon samoinkasujący oraz S. oraz narażenia go na zakażenie gruźlicą należy uznać za gołosłowne
i niewiarygodne. Pozostałe zaś zarzuty kierowane przez powoda pod adresem pozwanego, a dotyczące funkcjonowania tego zakładu, są natomiast wyrazem negatywnej opinii powoda i nie podlegają kryteriom oceny prawdziwości,
a zasadności, o czym będzie mowa niżej.

Sąd ustalił stan zdrowia powoda przed i po osadzeniu go w Zakładzie Karnym w S. na podstawie opinii biegłego pulmonologa i alergologa. Zakres cierpień powoda w związku z jego przebywaniem w Zakładzie Karnym Sąd ustalił na podstawie opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii. Sąd uznał wymienione opinie za wiarygodne, ponieważ były one jasne, logiczne
i wyczerpujące. Sąd nie znalazł żadnych przyczyn osłabiających zaufanie
do fachowości i bezstronności biegłych, którzy rzeczowo odnieśli
się do wszystkich wątpliwości podnoszonych przez powoda w sporządzonych przez nich opiniach uzupełniających.

Sąd pominął przy ustalaniu stanu faktycznego zeznania świadka R. K., ponieważ nie miał on żadnej wiedzy dotyczącej stanu zdrowia powoda i sposobu traktowania go przez funkcjonariuszy służby więziennej.

Sąd oddalił wnioski dowodowe powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań kolejnego świadka, ponieważ zeznania dotychczas przesłuchiwanych świadków
w sprawie okazały się wystarczające do jej rozstrzygnięcia. Sąd oddalił również wnioski powoda o sporządzenie kolejnych opinii uzupełniających przez biegłych psychiatrę, psychologa i pulmonologa - wobec sporządzenia przez tych biegłych opinii uzupełniających, w których odnieśli się już do zarzutów powoda. Ponadto Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa i biegłego z zakresu mykologii budowlanej, ponieważ zebrany materiał dowodowy wyklucza zasadność powoływania biegłych z tych specjalności. Sąd oddalił także kolejny wniosek o zwrócenie się do poradni alergologiczno - pulmonologicznej dla dzieci w S. o uzyskanie dokumentacji medycznej powoda, gdyż już w toku procesu Sąd o taką dokumentację się zwrócić i ją otrzymał.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd oddalił powództwo, gdyż brak było podstaw w niniejszej sprawie
do zasądzenia na rzecz powoda jakiejkolwiek kwoty tytułem zadośćuczynienia
za naruszenie jego dóbr osobistych, które wiązałoby się z warunkami jego pobytu
w Zakładzie Karnym w S..

Odpowiedzialność pozwanego w niniejszej sprawie opiera się na przepisie art. 417 k.c. Zgodnie z tym przepisem za szkodę wyrządzoną przez niezgodne
z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa.

Odpowiedzialność ta powstaje wówczas, gdy spełnione są łącznie jej trzy ustawowe przesłanki: bezprawność działania lub zaniechania sprawcy, szkoda oraz normalny związek przyczynowy między bezprawnym zachowaniem sprawcy a szkodą. Nie ulega wątpliwości, że kolejność badania przez Sąd powyższych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego, jak twierdzi powód, wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności, następnie ustalenie czy wystąpiła szkoda
i jakiego rodzaju i dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 kwietnia 2012 roku (sygn. akt IV CSK 406/11 , LEX nr 1169347) wyjaśnił, że szeroki kształt bezprawności, rozumianej jako wszelkie przejawy niekompetencji i uchybień, aprobowano w judykaturze
już po wejściu w życie Konstytucji RP, uznając, że zachowanie niezgodne
z prawem to zachowanie sprzeczne z porządkiem prawnym, polegające
na sprzeczności między zakresem kompetencji organu, sposobem jego postępowania i treścią rozstrzygnięcia wynikającymi z wzorca ustawowego,
a jego działaniem rzeczywistym (patrz: wyrok SN z dnia 08 stycznia 2002 roku,
I CKN 581/99 , OSNC 2002 r., Nr 10, poz. 128; wyrok SN z dnia 06 lutego 2002 roku, V CKN 1248/00 , OSP 2002 r., Nr 9, poz.). O obowiązkach organów wykonujących władzę publiczną rozstrzygają więc także szeroko rozumiane normy postępowania, które składają się na ogólnie pojęty porządek prawny,
a więc tym bardziej normy ustawowe.

W piśmiennictwie dominuje pogląd, że powtórzona w art. 417 § 1 k.c.
za art. 77 ust. 1 Konstytucji RP przesłanka niezgodności z prawem musi być rozumiana w sposób właściwy dla prawa cywilnego, tj. jako sprzeczność działania lub zaniechania z porządkiem prawnym sensu largo, co wyklucza możliwość jakiejkolwiek dyferencjacji skali czy stopnia bezprawności zachowania. Reżim odpowiedzialności cywilnej za wykonywanie władzy publicznej i samodzielność cywilnej postaci bezprawności w całym systemie odpowiedzialności deliktowej doprowadził w piśmiennictwie do zajęcia takiego właśnie, zasadnego stanowiska. Utrzymaniu rygorystycznej odpowiedzialności odszkodowawczej organów władzy publicznej w rozsądnych granicach za skutki ich bezprawnych działań służy właściwy tryb stwierdzenia bezprawności wadliwych orzeczeń czy decyzji, a także konieczność badania i oceny adekwatnej przyczynowości między działaniem organu a powstałą szkodą. Cel ten nie może natomiast być osiągany przez różnicowanie skali czy stopnia bezprawności działania, a więc w sposób wykraczający poza normę art. 417 § 1 k.c. (patrz wyrok SN z dnia 26 kwietnia 2002 roku, III CKN 966/00 , niepubl.). Próby takie, a więc posługiwania się kwalifikowanym dowodem bezprawności w postaci przesłanki rażącego naruszenia prawa, słusznie oceniane są krytycznie w piśmiennictwie, jako manipulowanie utrwalonym od dawna desygnatem bezprawności w prawie odszkodowawczym.

Rozpatrując sprawę w przedmiocie ochrony dóbr osobistych w pierwszym rzędzie należy ustalić, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda
w rozumieniu art. 23 i 24 k.c., a zatem, czy niewłaściwe zdaniem powoda warunki odbywania kary pozbawienia wolności naruszyły jego dobra osobiste. Zaznaczyć jednakże należy, że nie znajduje uzasadnienia żądanie zadośćuczynienia
w sytuacji, w której zachowanie pozwanego nie spowodowało krzywdy. Z uwagi na powyższe, w przypadku zgłoszenia żądania zadośćuczynienia pieniężnego
z tytułu naruszenia dóbr osobistych, to na powodzie - stosownie do treści art. 6 k.c. - spoczywa obowiązek wykazania rozmiaru i intensywności doznanej krzywdy i stopnia negatywnych konsekwencji, także niewymiernych majątkowo, spowodowanych naruszeniem prawa do szeroko pojmowanego „godnego odbywania kary”. Gdyby Sąd uznał, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, to należy rozważyć, czy działanie strony pozwanej było bezprawne.

Przepis art. 23 k.c. zawiera otwarty katalog dóbr osobistych, w ramach którego mieści się m.in. godność człowieka i prawo do godnych i ludzkich warunków odbywania kary pozbawienia wolności. Dobra osobiste
są wartościami o charakterze niemajątkowym, wiążącymi się z osobowością człowieka, uznanymi powszechnie w społeczeństwie. Wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymogów nowożytnego państwa prawa, znajdującym wyraz
w normach prawa międzynarodowego. Stanowi o tym wprost art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich
i Politycznych głoszący, że każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Także art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności stanowiący, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu
lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, wprowadza obowiązek zapewnienia osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, które nie naruszają godności ludzkiej. Łączy się z tym wynikający z art. 8 ust. 1 Konwencji nakaz poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo
do intymności nie doznają istotnego uszczerbku. Odpowiednikami powyższych norm prawa międzynarodowego są przepisy art. 40, 41 ust. 4 i art. 47 Konstytucji , wprowadzające wskazane zasady na grunt prawa polskiego.

Przechodząc do oceny zasadność roszczenia powoda należy wskazać,
że Sąd nie dał jego twierdzeniom wiary, a zatem należy uznać, że powód
nie udowodnił, że w okresie od 09 lutego 2016 roku do 13 kwietnia 2016 roku przebywał w Zakładzie Karnym w S. w zagrzybionych, niewentylowanych, zawilgoconych celach, gdzie warunki sanitarne były nieprawidłowe.
Nie udowodnił ponadto, że został narażony na zarażenie się gruźlicą,
że odmawiano mu kontaktów telefonicznych i przez S., że był niewłaściwie przeszukiwany przez funkcjonariuszy służby więziennej oraz w końcu, że był nieprawidłowo zakwaterowany z osobami palącymi i grypsującymi - co wszystko miało skutkować wyrządzeniem mu krzywdy.

Trzeba mieć na uwadze, że ocena, czy przez osadzenie w warunkach zamkniętych doszło do naruszenia godności powoda, wymagała odniesienia
się do okoliczności sprawy oraz kryteriów obiektywnych, a nie do subiektywnych odczuć powoda. Nadmienić w tym miejscu należy, że przywoływana już godność człowieka konkretyzuje się w poczuciu własnej wartości i oczekiwaniu szacunku ze strony innych ludzi, a miernikiem oceny, czy doszło do naruszenia godności jest przede wszystkim stanowisko opinii publicznej, będącej wyrazem poglądów powszechnie przyjętych i akceptowanych przez społeczeństwo w danym czasie
i miejscu, zaś wzorców, które powinny stanowić docelowy punkt odniesienia dokonywanej oceny dostarczają zapatrywania rozsądnie i uczciwie myślących ludzi (patrz wyroki SN: z dnia 25 kwietnia 1989 roku, I CR 143/89, OSP 1990/9 poz. 330; z dnia 07 listopada 2000 roku, I CKN 1149/98, Lex Polonica nr 390257 i z dnia 04 kwietnia 2001 roku, III CKN 323/2000 Lex Polonica nr 2120566).

Odnośnie pobytu w celi zagrzybionej oraz korzystania z publicznej łaźni, bez przegródek dzielących poszczególne stanowiska prysznicowe, to wskazać należy przykładowo na pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia
10 maja 2012 roku (sygn. akt IV CSK 473/11, OSNC 2012/12/146, LEX nr 1211994), który Sąd Okręgowy w pełni podziela, zgodnie z którym o naruszeniu dobra osobistego w postaci uchybienia godności osadzonego w zakładzie karnym nie można mówić w przypadkach pewnych uciążliwości lub niedogodności związanych z samym pobytem w takim zakładzie, polegających na przykład
na niższym od oczekiwanego standardzie celi lub urządzeń sanitarnych, skoro
dla wielu ludzi nieodbywających kary pozbawienia wolności warunki mieszkaniowe bywają często równie trudne. Wskazać należy, że w podobnych warunkach, na jakie wskazywał powód, mieszka nadal niemała część społeczeństwa. Odnieść to należy nie tylko do wystąpienia rzekomego zagrzybienia w celi, w której powód przebywał, ale i do pozostałych okoliczności przez niego podnoszonych.

W zakresie zarzutu niezapewnienia odpowiedniej wentylacji i przez
to uczucia duszności, jakie relacjonował powód podczas swoich zeznań, to Sąd ustalił, że w celach zajmowanych przez powoda znajdowały się okna, a wentylacja grawitacyjna była sprawna, zatem istniała możliwość cyrkulacji powietrza. Natomiast subiektywna opinia powoda, że nie działała ona prawidłowo, jest kwestią drugorzędną.

Warunki w celach, w jakich powód przebywał, nie miały też ostatecznie żadnego przełożenia na jego rzeczywisty stan zdrowia, co wykazały opinie biegłych alergologa i pulmonologa. Zagrożenie dla zdrowia powoda było zatem co najwyżej hipotetyczne.

W ocenie Sądu kąpiel w zbiorowej łaźni, zgodna zresztą z procedurami, również nie naruszała co do zasady godności osobistej powoda. Zwłaszcza
w kulturze europejskiej jest ona przecież zwyczajowo przyjęta co do osób tej samej płci w obiektach użyteczności publicznej, takiej, jak: baseny, łaźnie, szkoły czy ośrodki sportowe. Zapewnienie pełnej intymności w tego typu miejscach nie jest możliwe, gdyż nawet oddzielenie stanowisk natryskowych ściankami działowymi nie eliminuje poczucia obecności w tym samym pomieszczeniu innych jeszcze osób korzystających z kąpieli, ani też styczności z tymi osobami przed, czy po zakończeniu kąpieli. Nie wiadomo zatem jakie dokładnie rozwiązanie techniczne dotyczące przebudowania łaźni więziennej byłoby dla powoda satysfakcjonujące i zapewniało mu odpowiednią dozę intymności. Najpewniej musiałoby się wiązać z wyodrębnieniem osobnego miejsca kąpielowego dla każdego osadzonego. Sąd nie ma przy tym wiedzy, czy taka sytuacja hipotetycznie jest w ogóle możliwa
do zrealizowania w warunkach Zakładu Karnego w S.. Poza tym, ewentualny dyskomfort, jaki powód może odczuwać w związku z grupową kąpielą, nie utrzymuje się w kontekście obowiązku ciążącego na służbie więziennej, jakim jest zapewnienie osadzonym bezpieczeństwa. Z oczywistych bowiem względów łaźnia nieprzedzielana żadnymi ściankami, pozwala przez to na objęcie jej wzrokiem przez funkcjonariusza nadzorującego kąpiel, a tym samym ułatwia utrzymanie porządku w pomieszczeniu, kiedy znajduje się w nim jednorazowo większa grupa. Trzeba podkreślić oczywisty fakt, że taki sposób odbywania kąpieli wiąże się z odbywaniem kary pozbawienia wolności, która per se niesie za sobą pewne ograniczenia w życiu osoby osadzonej. Ograniczenia te były z pewnością powodowi znane w trakcie jego kilkukrotnych pobytów w różnych zakładach
na terenie całej Polski, a wobec tego uprawnioną wydaje się konstatacja, że skoro własnym postępowaniem doprowadza do izolacji, to też wiążące się z tym niedogodne konsekwencje powinien przyjąć i zaakceptować. Inaczej bowiem należy ocenić stopień i to nawet subiektywnej wrażliwości osoby, która dotychczas nie była poddana takim czynnikom stresogennym jak osadzenie w zakładzie karnym, niż osoby, która odbywała już karę pozbawienia wolności.

Reasumując, nie można się zatem zgodzić z twierdzeniem powoda,
że sposób kąpieli, przyjęty w Zakładzie Karnym w S., naruszał jego godność.

Nie można też przyjąć, że naruszeniem godności powoda była nierówna nawierzchnia spacerniaka. W świetle dokonanych ustaleń, w działaniach dyrekcji jednostki trudno dopatrzyć się złej woli, nakierowanej na naruszenie godności osób w niej osadzonych, w tym powoda. Co istotne, budynek zakładu karnego,
w którym osadzono powoda, został wybudowany najprawdopodobniej
na przełomie XVIII i XIX wieku, a następnie był wielokrotnie adaptowany na cele penitencjarne. Jasne jest, że wyposażenie i konstrukcja tego obiektu, także
na zewnątrz, nie przedstawia wysokich standardów, choć jest systematycznie ulepszana. Brak należytego dofinansowania więziennictwa w ocenie Sądu
nie może być także uznany za przejaw złej woli ustawodawcy, trudno bowiem zakładać, że polityka penalna państwa ukierunkowana jest na stworzenie takich warunków odbywania kary, które stanowiłyby dodatkową dolegliwość i represję dla osób skazanych. Niedofinansowanie więziennictwa, tak jak wielu innych dziedzin publicznej działalności Państwa, m.in. w zakresie służby zdrowia, szkolnictwa, czy opieki społecznej, w tym działań podejmowanych na rzecz osób, które nie naruszają porządku prawnego, jest efektem kondycji gospodarczej Państwa, która przekłada się na standard utrzymania nie tylko jednostek penitencjarnych, ale także szkół czy szpitali. Powyższe winien mieć na względzie powód w kontekście swojej roszczeniowej postawy odnośnie zapewnienia
mu odpowiednich - w jego przekonaniu - warunków osadzenia. Warto jest także podkreślić, że realia pobytu w Zakładzie Karnym w S. są identyczne
dla ogółu osadzonych i nie dotyczą samego tylko powoda.

Roszczeniowa postawa powoda znajduje swój wyraz także w jego twierdzeniach, że do naruszenia jego godności osobistej doszło poprzez niewydanie mu ciepłego posiłku. Sąd uznał, że w tym przypadku również
nie można mówić o działaniu pozwanego, które było nastawione na wyrządzenie powodowi krzywdy. Miało to miejsce zaledwie kilkukrotnie i to ze względu
na uczestniczenie przez powoda w czynnościach procesowych poza więzieniem, ponadto taka praktyka zakładu dotyka każdego osadzonego, który poprzez nieobecność w zakładzie omija porę wydawania posiłków ciepłych. W takiej sytuacji powód miał zapewniony inny posiłek, a wobec tego zabezpieczone były jego podstawowe potrzeby związane z jedzeniem.

Zdaniem Sądu na godność powoda nie wpływał również sposób jego zakwaterowania z innymi więźniami. Trudno zgodzić się z jego zapatrywaniem, że samo ewentualne przebywanie w celi z więźniami, którzy palą papierosy
lub grypsują, mogło w ogóle oddziaływać na jego godność osobistą o ile nie było w rzeczywistości połączone z jakimikolwiek szykanami i niebezpieczeństwem
z tego wynikającym. Co do przebywania z osobami palącymi, to powód w ogóle nie udowodnił, że miało to miejsce. Z pewnością jeden ze współosadzonych
z powodem więźniów wrócił do palenia, o czym poinformował służby, które wtedy dopiero mogły zareagować na zmianę przez niego deklaracji o paleniu, jednakże powód nie zaoferował przy tym żadnych informacji, czy i jak długo przebywał
z tym więźniem w celi i czy wyniknęła dla niego z tej przyczyny jakakolwiek uciążliwość wpływająca na jego poczucie własnej wartości lub zdrowie.

Jeśli chodzi o umieszczenie powoda w celach z osobami przynależącymi
do subkultury więziennej, przez co powód nie miał możliwości swobodnego korzystania ze stołu, spacerowania po celi, a także był zmuszony do sprzątania
za współosadzonych zajmowanego pomieszczenia, to trzeba zauważyć,
że dolegliwość taka mogła dotykać powoda (choć powód tego nie udowodnił) przez okres niecałych 2 miesięcy. Z zebranego materiału dowodowego nie wynika przy tym, aby ewentualne konflikty między powodem a współosadzonymi miały
na tyle silny charakter, aby mówić o odbywaniu kary w niehumanitarnych warunkach. Powód nie udowodnił, że zgłaszał jakiekolwiek konkretne zdarzenie łączące się z agresją czy użyciem przemocy przez współwięźniów, co mogłoby godzić w jego bezpieczeństwo, choć miał on wskazywać na inne problemy, przy czym o znacznie mniejszej dolegliwości. Zakład Karny w S. nie mógł zatem przyjąć, że w przypadku powoda istnieje jakiekolwiek niebezpieczeństwo dla jego zdrowia czy życia. Takiego też charakteru nie miały zarzuty stawiane przez powoda w toku postępowania sądowego, które dotyczyły samego faktu umieszczenia go w jednej celi w osobami „grypsującymi”, co nie jest zabronione, a nie zaś ich niewłaściwych zachowań. Nie można zatem uznać, że pozwany dopuścił się bezprawności. Przepis art. 108 § 1 k.k.w. stanowi bowiem,
że administracja zakładu karnego ma obowiązek podejmowania odpowiednich działań celem zapewnienia skazanym bezpieczeństwa osobistego w czasie odbywania kary, a § 2 tego artykułu nakłada w tej mierze obowiązek współdziałania skazanych z administracją zakładu - skazany jest obowiązany poinformować niezwłocznie przełożonego o zagrożeniach dla jego bezpieczeństwa osobistego oraz unikać tych zagrożeń. Powód nie współdziałał
ze stroną pozwaną w tym względzie, ponieważ jego skargi nie dotyczyły żadnych zdarzeń związanych z agresją czy też szykanami ze strony współwięźniów.
Nie ma też odpowiednich danych, aby ustalić w jaki sposób powód reagował
na zachowania współosadzonych, a tym samym czy unikał zagrożeń dla swojego bezpieczeństwa osobistego.

Pozwany nie udowodnił także, iż w trakcie osadzenia w Zakładzie Karnym w S. doszło do narażenia jego zdrowia poprzez umieszczenie go w jednej celi z osobą chorą na gruźlicę, a tym bardziej nie udowodnił, że został on wówczas zarażony tą chorobą. Bezsprzecznie gruźlica znajduje się w wykazie chorób zakaźnych załącznika do ustawy z dnia 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu
oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
(tekst jedn. Dz.U. z 2018 roku, poz. 151) i jako taka poddana jest reżimowi wynikającemu z przepisów powołanej ustawy. Zgodnie z art. 34 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, osoby chore
na gruźlicę w okresie prątkowania oraz osoby z uzasadnionym podejrzeniem
o prątkowanie podlegają obowiązkowej hospitalizacji. Zgodnie zaś z art. 37 ust. 1 tej ustawy, osoby podejrzane o zachorowanie lub chore na chorobę zakaźną
są przyjmowane do szpitala zapewniającego skuteczną izolację. Nie powinno zatem dojść do sytuacji, w której powód jako osoba zdrowa został narażony
na kontakt z osobą chorą, która powinna zostać odseparowana od pozostałych współosadzonych. Jednak w pierwszej kolejności powód musiałby udowodnić,
że w zakładzie karnym przebywała osoba mogąca zarazić go gruźlicą, czyli prątkująca, z którą w tym czasie miał kontakt. Zarzuty powoda opierają się w tej mierze jedynie na jego domysłach, które nie znajdują żadnego poparcia
w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Nie wiadomo czy osoba, do której powód się odnosił, w ogóle chorowała na gruźlicę oraz jeśli tak, to czy istniało jakiekolwiek zagrożenie zarażenia powoda z jej strony. Zasadnie przy tym administracja zakładu nie informowała go o tym, gdyż nie miała takiego obowiązku. Informacje na temat stanu zdrowia każdego obywatela są bowiem objęte tajemnicą i nie mogą być udostępniane także współwięźniom, co wynika
z art. 13 ustawy z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (tekst jedn. z 2017 roku, poz. 1318 ze zm.) i art. 40 ust. 1 ustawy
z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty
(tekst jedn., Dz.U. z 2018 roku, poz. 617 ze zm.), które nakładają na lekarza obowiązek zachowania w tajemnicy informacji związanych z pacjentem, a uzyskanych
w związku z wykonywaniem zawodu .

Podczas osadzenia w Zakładzie Karnym w S. powód miał zagwarantowaną pełną i fachową opiekę medyczną. Badający powoda lekarze
nie uznali przy tym konieczności wdrażania wobec niego dalszej diagnostyki
w zakresie gruźlicy. Ich decyzja okazała się właściwa, ponieważ do zarażenia powoda nie doszło, co wynika z opinii biegłego lekarza pulmonologa.

Powód ponadto nie wykazał, że zaburzenia jego zdrowia psychicznego mają związek przyczynowy z działaniem lub brakiem działania pozwanego,
co wynika z opinii powołanych w sprawie biegłych psychologa i lekarza psychiatry, które Sąd uznał za wiarygodne.

W ocenie Sądu Okręgowego powód nie wykazał także, aby był źle traktowany przez funkcjonariuszy służby więziennej. Takich okoliczności
nie potwierdzili też świadkowie, którzy odbywali karę pozbawienia wolności razem z powodem. Sąd miał przy tym jednak na względzie, że wzmożone przeszukania powoda mogły być uzasadnione ze względu na jego agresywne zachowania, które wynikają z jego problemów emocjonalnych, powstałych jeszcze przed osadzeniem.

Za gołosłowne, a także sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym,
w tym z treścią zeznań innych osadzonych przesłuchiwanych w sprawie, Sąd uznał twierdzenia powoda, z których wynika, że w Zakładzie Karnym w S. utrudniano mu kontakt z rodziną. Powód nie przedstawił na to żadnych dowodów, wręcz inni osadzeni wskazywali, że nie było żadnych problemów z związku
z korzystaniem z telefonu czy też ze S.’a. Ewentualny problem mogło stanowić przedstawienie przez powoda oświadczenia od matki jego córki, że wyraża zgodę na wykonywane w ten sposób kontakty powoda z małoletnią, jednakże takie obostrzenia spotykały wszystkich osadzonych, nie tylko powoda.

Podsumowując należy stwierdzić, że traktowanie powoda pozbawionego wolności nie było poniżające i niehumanitarne. Dolegliwości, które musiał
wówczas znosić, nie przekraczały rozmiaru wynikającego z obiektywnych warunków panujących w Zakładzie Karnym w S. i nie miały na celu poniżenia powoda lub jego szykanowania. Okoliczności te prowadzą do wniosku, że nie doszło do naruszenia godności, jak i jakichkolwiek innych dóbr osobistych powoda. Jakkolwiek powód eksponuje poczucie krzywdy na skutek uwłaczających jego godności warunków odbywania kary, to jednakże zauważyć należy, że brak jest dowodu, by w trakcie osadzenia zgłaszał do sędziego lub sądu penitencjarnego skargi dotyczące tych warunków, które zostałyby uwzględnione.

Należy zatem jeszcze raz stwierdzić, że ograniczenia wskazane przez powoda wynikają z samego charakteru kary, a nie z zawinionej czy bezprawnej działalności funkcjonariuszy jednostki penitencjarnej. Ocena zaś warunków panujących w pozwanym zakładzie karnym przedstawiona przez powoda
ma wyłącznie charakter subiektywny, została oparta na porównaniu
ich z wyidealizowanym wzorcem, który nie występuje powszechnie nawet
w warunkach wolnościowych.

Na koniec rozważań należy również dodać, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zaniechanie podjęcia przez władzę publiczną działań zapewniających uprawnionej osobie realizację jej praw podmiotowych jest bezprawne wówczas, gdy narusza skonkretyzowany w przepisach prawa obowiązek, którego wykonanie wyłączyłoby powstanie szkody (III CK 367/04, Biul.SN 2005/7/14). W niniejszej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca, gdyż pozwany podejmował działania zgodnie z obowiązkami wynikającymi z przepisów prawa i nie dopuścił się zaniechania konkretnych obowiązków prawnie uregulowanych, jak również wykonując określone przepisami prawa - swoje obowiązki wykonywał zgodnie z nimi.

Mając zatem powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w pkt 1 wyroku, oddalając powództwo.

Na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 8 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 roku, poz. 265) Sąd zasądził
od powoda na rzecz pozwanego kwotę 240,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego, o czym orzekł, jak w pkt 2 wyroku.

Sąd nie obciążył powoda brakującymi kosztami procesu, o czym orzekł,
jak w pkt 3 wyroku, na podstawie art. 102 k.p.c., z uwagi na jego trudną sytuację finansową i majątkową (powód nie posiada majątku i dochodu).

O kosztach zastępstwa prawnego należnych pełnomocnikowi powoda ustanowionemu z urzędu Sąd orzekł, jak w pkt 4 wyroku, ustalając należną
mu opłatę na podstawie § 2 ust. 1, § 4 ust. 1 - 3 i § 14 pkt 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1801) w zw. z § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 roku, poz. 1714 ze zm.).