Sygn. akt I C 52/18
Pozwem z dnia 19 października 2017 roku (data prezentaty Biura Podawczego), złożonym do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie, powód Z. M., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika (adwokata), wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 8139,95 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi: od kwoty 8000 zł od dnia 27 marca 2017 roku do dnia zapłaty, zaś od kwoty 139,95 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 04 listopada 2015 roku w L. powód uczestniczył w wypadku komunikacyjnym. Kierujący pojazdem C. o nr rejestracyjnym (...)
nie zachowując należytej ostrożności nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi V. (...) o nr rejestracyjnym (...), prowadzonemu przez powoda, doprowadzając do kolizji pojazdów. Szkoda powstała na skutek działania sprawcy zdarzenia, któremu pozwany udzielał ochrony ubezpieczeniowej w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego odmówiono powodowi m.in. wypłaty zadośćuczynienia oraz odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami zakupu leków. Zdaniem powoda skutki zaistniałego zdarzenia były dla niego dotkliwe, naraziły go na długotrwały ból i cierpienie oraz trudności w normalnym funkcjonowaniu. Ujawniły się u niego objawy zespołu lękowego powypadkowego. Ma kłopoty ze snem, trudności w poruszaniu, siedzeniu, leżeniu. Jego stan zdrowia uniemożliwia mu wykonywanie prac w gospodarstwie rolnym (pozew k. 2-8, pełnomocnictwo k. 9, zgłoszenie szkody k. 47-50, odmowa wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania k. 52-70).
Referendarz sądowy przy Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 30 listopada 2017 r. wydał w sprawie o sygn. akt I Nc 990/17 nakaz zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu (nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 83).
Od powyższego nakazu zapłaty pozwany, również reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika (radcę prawnego) złożył sprzeciw. W konsekwencji nakaz zapłaty utracił moc w całości i skutkował rozpoznaniem sprawy według przepisów ogólnych (sprzeciw k. 86-88v, pełnomocnictwo k. 89-93v).
W uzasadnieniu wniesionego przez pozwanego środka zaskarżenia, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego. Zdaniem pozwanego zdarzenie z dnia 04 listopada 2015 roku nie spowodowało u powoda trwałych następstw, a zgłaszane dolegliwości są związane z chorobą zwyrodnieniową. Ponadto powód nie wykazał, aby doznał szeregu ograniczeń w życiu codziennym, jak również, aby kontynuował leczenie lub rehabilitację w związku ze skutkami wypadku. Żądanie w zakresie odszkodowania za koszty związane z leczeniem są niezasadne, wobec braku związku przyczynowego między zakupem lekarstw na zwyrodnienie kręgosłupa a doznaną szkodą w następstwie zdarzenia z dnia 04 listopada 2015 roku. Bezpodstawne w ocenie pozwanego jest też żądanie w zakresie odsetek od dnia 01 stycznia 2016 roku, gdyż jego zdaniem odsetki powinny być obliczane najwcześniej od daty wyrokowania.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 04 listopada 2015 roku, w miejscowości L., na ul. (...), w wyniku kolizji drogowej doszło do zderzenia pojazdu mechanicznego V. (...) o nr rejestracyjnym (...), prowadzonego przez Z. M. oraz pojazdu mechanicznego C. o nr rejestracyjnym (...), który w dniu zdarzeniu był objęty polisą odpowiedzialności cywilnej kierujących pojazdami OC o nr (...) , wykupioną w (...) S.A. z siedzibą w W..
Dowód : polisa k. 98-98v, zdjęcia pojazdu k. 99-99v.
Bezpośrednio po zdarzeniu Z. M. został przebadany przez ratowników medycznych, odmówił przewiezienia do szpitala.
Dowód : karta medycznych czynności ratunkowych k. 24.
W miarę upływu czasu od zdarzenia, Z. M. zaczął odczuwać dolegliwości bólowe, które stopniowo narastały do tego stopnia, że w dniu 07 grudnia 2015 roku zgłosił się do przychodni (...) przy ul. (...) w L., gdzie lekarz internista zalecił przyjmowanie leków przeciwbólowych, w tym leku X. oraz udanie się do lekarza o specjalizacji neurolog.
Dowód : recepty z dnia 07 grudnia 2015 r. k. 25, faktura VAT nr (...) k. 74, zestawienie wyjazdów w celu odwiedzin k. 191v.
W dniu 28 stycznia 2016 roku dr. n. med. E. G. – specjalista neurolog po przeprowadzeniu badania Z. M. przepisała mu środki przeciwbólowe, w tym V., X..
Dowód : dokumentacja medyczna – poradnia neurologiczna k. 33-35, faktura VAT nr (...) k. 73.
Z. M. udawał się na różnego rodzaje konsultacje do lekarzy neurologów, psychologa, miał przeprowadzane badania rtg klatki piersiowej, morfologii, tk głowy. W dniu 07 kwietnia 2016 roku na wizycie u dr. n. med. E. G. – specjalista neurolog w związku z nieustającymi bólami głowy, kręgosłupa szyjnego zlecono stosowanie m.in. leku K. i witaminy B12, wydano zwolnienie dla KRUS od 08 kwietnia do 04 maja 2016 roku. Podczas wizyty w dniu 17 czerwca 2016 roku Z. M. dalej zgłaszał bóle głowy, kręgosłupa oraz barków, wobec czego przepisano mu m.in. O., B., P. i X.. W dniu 30 czerwca 2016 roku przeprowadzono u Z. M. badanie neurologiczne, które wykazało ograniczenie ruchów kręgosłupa szyjnego. Wydano skierowanie do sanatorium oraz zwolnienie dla KRUS od 30 czerwca do 22 lipca 2016 roku. Podczas wizyty w dniu 15 grudnia 2016 roku wydano Z. M. zaświadczenie stwierdzające stan po urazie głowy oraz kręgosłupa szyjnego.
Dowód : badanie TK głowy k. 26, dokumentacja medyczna k. 27-29 i 31, recepta z dnia 20 maja 2016 roku k. 30, rtg klatki piersiowej k. 32, r., recepty z dnia 17 czerwca 2016 roku k. 36, zwolnienie lekarskie ( (...)) k. 39-42, porada psychologiczna k. 43-44, skierowanie do sanatorium k. 45-46, dokumentacja medyczna – poradnia neurologiczna k. 33-35 i 37-38, faktura VAT nr (...) k. 71 i faktura VAT nr (...) k. 72.
Z. M. poniósł w związku z doznanymi urazami wynikającymi ze zdarzenia z dnia 04 listopada 2015 roku koszty leczenia w łącznej kwocie 139,95 zł, w tym:
43,30 zł - zakup witaminy B12, leku K., P. i O.,
5,51 zł – zakup leku M.,
70,64 zł – zakup leku V., T., X.,
20,50 zł – zakup leku X..
Dowód : faktura VAT nr (...) k. 71 i faktura VAT nr (...) k. 72, faktura VAT nr (...) k. 73, faktura VAT nr (...) k. 74.
W chwili zdarzenia Z. M. miał 47 lat. Wypadek komunikacyjny z dnia 04 listopada 2015 roku spowodował u niego uraz okolicy szyjnej kręgosłupa z bólowym ograniczeniem ruchomości i podrażnieniem korzeni nerwowym spowodowanych działaniem dużych i gwałtownych sił podczas zdarzenia, jak również uraz głowy i barku szyjnego. Z. M. odczuwał przewlekłe dolegliwości bólowe związane z doznanymi urazami, które ograniczały jego codzienne funkcjonowanie. W pierwszej kolejności podjął leczenie u lekarza internisty, a następnie u specjalistów z zakresu neurologii. Stosował wiele leków o działaniu przeciwbólowym. Z osoby aktywnej, która często pływała, jak i uprawiała sporty wodne (kajaki, motorówki), stał się osobą, która miała problemy z poruszaniem, koncentracją, szumami w uszach, spaniem. Musiał ograniczyć wykonywanie prac fizycznych w gospodarstwie rolnym. Stał się bezsilny, zagubiony, nerwowy. Pojawił się lęk komunikacyjny, od zdarzenia nie prowadził pojazdu mechanicznego. Według oceny neurologicznej uszczerbek na zdrowiu Z. M. na skutek doznanych w wyniku przedmiotowego wypadku obrażeń wyniósł 2% i ma charakter zaburzeń długotrwałych, ale przemijających. Także uszczerbek na zdrowiu związany z doznanymi urazami z punktu widzenia chirurgii, ortopedii i rehabilitacji wyniósł 2%.
Z. M. nadal odczuwa dolegliwości bólowe, otrzymał skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, korzysta z poradni neurologicznej, zabiegów rehabilitacyjnych zalecanych przez lekarzy. Po pięciu latach od wypadku ograniczenia ruchowe i odczuwane dolegliwości Z. M. należy wiązać nie tylko ze zdarzeniem z dnia 04 listopada 2016 roku, ale również z fizjologicznymi (zwyrodnieniowymi) zmianami kręgosłupa odpowiednimi do wieku.
Dowód : opinia biegłego z zakresu neurologii k. 251-252v, opinia biegłego z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji k. 283-289, opinia uzupełniająca z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji k. 312-314, zeznania świadka A. M. k. 214v-215v, zeznania świadka K. M. k. 215v-216v, zeznania powoda w charakterze strony w trybie art. 299 k.p.c. k. 345, pismo z NFZ k. 223-236.
Kierujący pojazdem mechanicznym C. o nr rejestracyjnym (...) był objęty polisą odpowiedzialności cywilnej kierujących pojazdami OC o nr (...), wykupioną w (...) S.A. z siedzibą w W.. Z. M. zgłosił szkodę, jednakże ww. Towarzystwo (...) poinformowało, że odmawia uznania swojej odpowiedzialności za skutki wypadku i nie wypłaciło żadnego świadczenia.
Dowód : polisa k. 98-98v, zgłoszenie szkody k. 47-50, odmowa wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania k. 52-70.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów nieosobowych, w tym dokumentacji znajdującej się w aktach postępowania likwidacyjnego, a nadto dokumentacji medycznej, w tym historii choroby powoda oraz zaświadczeń medycznych i kart informacyjnych, które nie były kwestionowane w zakresie swej autentyczności i treści w toku rozprawy przez żadną ze stron procesu, stąd też stanowiły pełnowartościowy materiał dowodowy do poczynienia ustaleń faktycznych.
Sąd w pełni podzielił także wnioski płynące z przeprowadzonych w niniejszej sprawie opinii: opinii biegłego sądowego z zakresu z zakresu neurologii (k. 251-252v), opinii biegłego z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji (k. 283-289) oraz opinii uzupełniającej z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji (k. 312-314). Opinie te są spójne i pełne, nie zawierają wewnętrznych sprzeczności, zostały sporządzone w oparciu o posiadaną przez biegłych wiedzę specjalną. Biegli w sposób prawidłowy, po przeprowadzeniu badania z powodem, zastosowaniem reguł metodyki swej pracy dokonali analizy zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji medycznej, co umożliwiło im sformułowanie wniosków końcowych, stanowiących precyzyjne odpowiedzi na pytania Sądu zawarte w postanowieniach o wywołaniu przedmiotowych opinii. Opinie te zostały sporządzone zgodnie z przepisanymi stosownymi wymogami formalnymi. Brakowało w związku z tym podstaw do podważania ich wiarygodności. Ponadto biegły z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji w opinii uzupełniającej wyczerpująco odniósł się do wszystkich zarzutów do opinii, w sposób jasny i przejrzysty omówił swoje stanowisko.
Należy podzielić pogląd wyrażony w orzecznictwie, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za nieprzekonującą (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04, LEX nr 151656).
Zatem jedynie gołosłowna polemika pozwanego z wnioskami biegłego - z pewnością niekorzystnych z punktu widzenia jej interesów - nie może stanowić skutecznej podstawy uzasadniającej oddalenie powództwa. W jej świetle prowadzenie dalszego postępowania dowodowego trwałoby de facto aż do uzyskania przez skarżącą oczekiwanych przez nią, korzystnych procesowo wyników. Jeżeli więc wnioski opinii są jasne, kategoryczne i przekonujące Sąd, co pozwala uznać kluczowe dla istoty sprawy okoliczności za wyjaśnione, to nie zachodzi potrzeba dopuszczenia dowodu z dalszej (uzupełniającej) opinii biegłych.
Co więcej strona pozwana zbyt dużą wagę przypisuje ustalonemu przez biegłych procentowemu uszczerbkowi na zdrowiu oraz tabelom na podstawie których kwalifikacja ta została dokonana. Ocena tego zagadnienia ma w zasadzie największe znaczenie z punktu widzenia wewnętrznych potrzeb zakładów ubezpieczeniowych w związku z własnym postępowaniem dotyczącym wypłaty świadczeń z tytułu ubezpieczenia, jednak nie powinna ona decydować, a nawet rzutować na wysokość zadośćuczynienia ustalonego przez Sąd (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2008 r. I CSK 139/08, LEX nr 548898). Zaakcentować bowiem należy, że procentowo określany uszczerbek na zdrowiu ma jedynie charakter orientacyjny i pomocniczy, a niewyznaczający wysokość zadośćuczynienia. Tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 11 lutego 2015 r. I ACa 735/14, LEX nr 1651928. W prawie cywilnym wysokość zadośćuczynienia jest zindywidualizowana i tym samym ustalenia biegłego z zakresu medycyny należy zestawić ze okolicznościami sprawy – całokształtem sytuacji poszkodowanego, a więc zakresem doznanych przez powoda obrażeń, rozmiarem cierpień, tak fizycznych jak psychicznych związanych z wypadkiem, długotrwałością choroby, cierpień, leczenia, rehabilitacji, dokonywanych operacji, leczenia sanatoryjnego, poczucia bezradności życiowej, niekorzystnych widoków i możliwości poszkodowanego na przyszłość.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków A. M. (k. 214v-215v) i K. M. (k. 215v-216v), przesłuchanych na okoliczność doznanej przez powoda krzywdy, ustalenia stanu zdrowia sprzed i po wypadku, dolegliwości, jakich odczuwał w związku ze zdarzeniem, konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w życiu prywatnym i zawodowym. Sąd miał na uwadze, że oboje świadkowie to osoby bliskie dla powoda, co mogło mieć wpływ na zgodność składanych zeznań jako osób zainteresowanych korzystnym rozstrzygnięciem dla powoda. Niemniej jednak, w ocenie Sądu, zeznania świadków były spójne, logiczne i znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, a w szczególności w przedłożonej dokumentacji medycznej oraz korelowały z wnioskami płynącymi z opinii sporządzonych przez biegłych.
Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom powoda Z. M., przesłuchanego w charakterze strony w trybie art. 299 k.p.c. (k. 345) w części tj. w zakresie w jakim powód twierdzi, iż aktualnie odczuwane przez niego dolegliwości bólowe są związane wyłącznie ze zdarzeniem z dnia 04 listopada 2015 roku. Pozostaje to bowiem w sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a zwłaszcza z wnioskami zawartymi w opiniach biegłych, którzy wskazali, że dolegliwości fizyczne (bólowe) mogą wynikać również z fizjologicznych (zwyrodnieniowych) zmian kręgosłupa. Proces ten następuje wraz z wiekiem, a jego intensywność jest zależna od wielu czynników. Zdarzenie z dnia 04 listopada 2015 roku nasiliło więc już istniejące zmiany zwyrodnieniowe. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda także w zakresie w jakim podnosi, iż wskutek wypadku z dnia 04 listopada 2015 roku nastąpiło pogorszenie relacji z żoną, z którą obecnie jest w separacji. Brak dowodów potwierdzających, że to właśnie kolizja drogowa, a w szczególności skutki tego wypadku i złe samopoczucie powoda spowodowały osłabienie relacji między małżonkami. Jak wynika bowiem z zeznań świadków A. M. (k. 214v-215v) i K. M. (k. 215v-216v), przed wypadkiem powód i jego żona mieszkali osobno, a po wypadku żona odwiedzała sporadycznie powoda. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika więc, aby ich związek zaczął się psuć w następstwie doznanego przez powoda wypadku, ta okoliczność nie miała zatem wpływu na przyznaną wysokość zadośćuczynienia. W pozostałym zakresie zeznania powoda, Sąd uznał za rzeczowe i wiarygodne, które znalazły odzwierciedlenie w pozostałym nieosobowym i osobowym materiale dowodowym, zgromadzonym w sprawie. Razem tworzą obraz okoliczności zdarzenia drogowego, powstania urazu w organizmie powoda oraz konsekwencji, jakie wywołał uraz w sferze fizycznej, jak i psychicznej.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo jest zasadne częściowo.
Poza sporem między stronami był fakt zaistnienia 04 listopada 2015 roku wypadku komunikacyjnego z udziałem powoda. Strona pozwana jako ubezpieczyciel sprawcy nie kwestionowała swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia, lecz zarzucała, że powód nie doznał obrażeń ciała, które uzasadniałyby obowiązek zapłaty na jego rzecz zadośćuczynienia za szkody na osobie i odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami leczenia.
Zgodnie z treścią 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.
W myśl natomiast art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (dalej jako: „u.u.o.”) - z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej (art. 36 ust. 1 zd. 1 u.u.o.).
W konsekwencji stwierdzić należy, że ubezpieczyciel odpowiada w takich samych granicach, w jakich odpowiadałby sprawca szkody. Przepis art. 436 § 1 k.c. statuuje w tym zakresie podstawową regułę odpowiedzialności samoistnego posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez niego na zasadzie ryzyka, z wyłączeniem tylko takich sytuacji, gdy szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Przepis art. 436 § 2 k.c. stanowi natomiast, iż w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Oznacza to, że za szkodę wyrządzoną w wyniku zderzenia się pojazdów mechanicznych odpowiada ten posiadacz, któremu można przypisać winę. Zastosowanie znajdują więc ogólne reguły odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządza drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Dla przyjęcia odpowiedzialności z art. 415 k.c. konieczne jest zatem: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą i wina sprawcy.
W niniejszej sprawie fakt zaistnienia wypadku ubezpieczeniowego implikujący odpowiedzialność ubezpieczyciela był poza sporem. Zdaniem strony pozwanej - powodowi nie należy się zadośćuczynienie, gdyż dolegliwości na które powód się powołuje nie pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem drogowym, a są skutkiem zmian zwyrodnieniowych związanych z wiekiem powoda. Z tych samych powodów zdaniem strony pozwanej powodowi nie należy się zwrot kosztów leczenia.
Biegły z zakresu neurologii precyzyjnie ocenił, które dolegliwości powoda pozostawały w związku z przebytym wskutek wypadku komunikacyjnego urazem, a które są wynikiem samoistnych zmian zwyrodnieniowych. Wskazał, że natężenie dolegliwości i objawów związanych z podrażnieniem korzeni nerwowych (bóle okolicy szyjnej z promieniowaniem do prawego barku, ograniczony ruch szyi, bóle głowy i zawroty) było istotne i mogło utrudniać życie prywatne i zawodowe, obniżać ogólną sprawność jego organizmu przez około 2-3 miesiące po urazie, mniej nasilone dolegliwości i objawy mogły występować przez dalszy okres 4-5 miesięcy po urazie, a mało istotne w powiązaniu z urazem w późniejszym okresie. Biegły zauważył, że stwierdzone na dzień sporządzenia opinii tj. 18 października 2018 roku dolegliwości powoda, jak i ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego stanowią koincydencję przebytego urazu, jak i zmian zwyrodnieniowych. Wobec czego biegły neurolog ocenił stopień uszczerbku na zdrowiu powoda poniżej zakresu, przewidzianego dla punktu 94a załącznika - oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu - Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania, przewidującego od 5% do 20%. W ocenie biegłego leczenie związane z przebytym urazem zostało zakończone. Proces leczenia powoda przebiegał prawidłowo. Z przedłożonej do akt dokumentacji wynika, że powód podjął leczenie typowe dla doznanych urazów poprzez zażywanie leków przeciwbólowych i rozluźniających napięcie mięśniowe, jak również rehabilitację.
Ograniczenia ruchowe, liczne konsultacje medyczne, rehabilitacja spowodowało, że powód z osoby uśmiechniętej, pogodnej i pełnej życia stał się osobą przygnębioną, zgaszoną. Powód przed wypadkiem prowadził aktywny tryb życia, pływał, uprawiał sporty wodne (kajaki, motorówki), pracował fizycznie w gospodarstwie rolnym. Powrót wspomnieniami do zdarzenia, w którym ucierpiał, wywołują u niego objawy lękowe, czego konsekwencją jest strach przed prowadzeniem pojazdu mechanicznego.
Ustalenia biegłego z zakresu neurologii współgrają z wnioskami biegłego z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej, który także uznał, iż uszczerbek na zdrowiu w związku z następstwami obrażeń doznanych w wypadku z dnia 04 listopada 2015 roku wynosi 2%. Biegły wskazał, że dolegliwości bólowe w okresie do 6 tygodni należy określić jako znacznie nasilone, koniecznością było odciążenie kręgosłupa szyjnego i prowadzenie oszczędzającego trybu życia. Po tym czasie do 9 miesięcy od zdarzenia dolegliwości bólowe biegły określił jako miernie nasilone, co było związane z koniecznością okresowych konsultacji specjalistycznych oraz rozszerzenia badań obrazowych o CT głowy. Koszty zakupu leków, jakie poniósł powód w okresie do 9 miesięcy od zdarzenia należy uznać za uzasadnione. Biegły także podnosi, że w chwili wypadku powód był w średnim wieku, występowały u niego w obrębie kręgosłupa fizjologiczne zmiany odpowiednie do jego wieku. Na skutek wypadku w mechanizmie zgięciowo-wyprostnym doszło do naciągnięcia aparatu mięśniowo-powięziowo-więzadłowego oraz przeciążenia stawów międzykręgowych i krążków międzykręgowych, co skutkowało nasilonymi dolegliwościami pourazowymi wymagającymi leczenia. Jednakże w miarę upływu czasu dolegliwości pourazowe powinny się zmniejszać, jego stan ortopedyczny jest ustabilizowany.
Zdaniem Sądu opinie biegłych są miarodajne i rzetelne, szczegółowo wyjaśniają wyprowadzone w nich wnioski. Biegli z zakresu neurologii oraz chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej jednoznacznie wskazali, że zdarzenie, z którego powód wywodzi odpowiedzialność strony pozwanej pozostaje w związku z urazem głowy, przeciążeniowo-skrętnego kręgosłupa szyjnego oraz barku prawego, doznanym przez powoda w dniu 04 listopada 2015 roku, a skutkującym dotkliwymi dolegliwościami bólowymi, nasileniem się zmian zwyrodnieniowych i koniecznością podjęcia leczenia specjalistycznego. Podkreślić należy, że ocena skutków kolizji dokonana przez biegłych sądowych jest adekwatna do przebiegu zdarzenia. Doświadczenie życiowe podpowiada, że nawet drobne stłuczki, mogą skutkować urazami kręgosłupa szyjnego, wymagającymi podjęcia uciążliwego procesu leczenia.
Obecny stan zdrowia powoda, jego dolegliwości bólowe, ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego, omdlenia, problemy z zasypianiem są wynikiem zarówno urazu doznanego w związku z kolizją drogową, jak i samoistnych zmian zwyrodnieniowych istniejących u powoda, a które wskutek urazu nasiliły się i postępują z uwagi na proces starzenia się.
Zgodnie z treścią art. 444 § 1 i 2 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.
W myśl art. 445 § 1 k.c., nawiązującego art. 444 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może także przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Swoboda sądu przy ustalaniu sumy zadośćuczynienia - większa niż przy odszkodowaniu sensu stricto - musi mimo wszystko opierać się na sprawdzalnych, obiektywnych kryteriach, do których zalicza się w judykaturze rodzaj, intensywność, czas trwania cierpień, rokowania co do stanu poszkodowanego na przyszłość, trwałość następstw urazu skutkujących cierpieniami, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej oraz inne czynniki podobnej natury, wiek, płeć, dotychczasowe perespektywy życiowe, poczucie bezradności, zmiany w stosunkach rodzinnych i towarzyskich. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, które ze swej istoty ma jednorazowo rekompensować całą krzywdę (a więc również skutki przyszłe), ustalone w sprawie trwałe skutki zdarzenia powinny być szczególnie wnikliwie uwzględniane tak, by te "przyszłe" elementy krzywdy zostały " z góry" zrekompensowane w przyznanym już zadośćuczynieniu. Tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 05 maja 2020 r. I ACa 241/20, LEX nr 3029927.
Uznać też należy, że zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2005 r. III CK 392/04, LEX nr 177203 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2005 r. V CK 151/05, LEX nr 1539994).
Dokonując zatem indywidualnej oceny sytuacji życiowej, Sąd uznał, że stopień doznanej przez powoda krzywdy nie był na tyle znaczny, aby uzasadniał przyznanie powodowi zadośćuczynienia w pełnej żądanej przez niego wysokości. Zważyć bowiem trzeba, że co prawda odniesionym przez powoda obrażeniom ciała towarzyszyły i nadal towarzyszą, choć nie o tak znacznym nasileniu, jak bezpośrednio po zajściu zdarzenia szkodzącego, dolegliwości bólowe, niemniej jednak poniesione przez powoda obrażenia ciała nie spowodowały poważnego upośledzenia i dysfunkcji organizmu powoda. Nie pociągały za sobą konieczności chociażby poddania się przez niego zabiegom operacyjnym. W ocenie Sądu musiało to rzutować na oznaczenie miary odczuwanej przez powoda krzywdy.
Reasumując nie ulega wątpliwości, iż wypadek z dnia 04 listopada 2015 roku doprowadził do szeregu cierpień u powoda, tak w sferze cielesnej, jak i emocjonalnej. Odniesione w jego efekcie obrażenia bez wątpienia wzbudziły u niego wiele negatywnych odczuć. Proces leczenia, konieczność korzystania z rehabilitacji, wywoływały realnie odczuwane cierpienie. Niemożność prowadzenia aktywnego trybu życia, ograniczenia ruchowe, konieczność korzystania z opieki i pomocy najbliższych, także tej finansowej, poczucie bezradności, odrętwienia, niemożność zajmowania się gospodarstwem rolnym w takim zakresie jak przed zdarzeniem, w sposób znaczny zwiększyło poczucie krzywdy powoda.
W zaistniałych warunkach Sąd uznał za zasadną, niewygórowaną, odpowiadającą aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa oraz adekwatną do rodzaju, rozmiaru, czasu trwania cierpień powoda kwotę zadośćuczynienia w wysokości 6000 zł, zaś roszczenie dalej idące jako nazbyt wygórowane Sąd oddalił. Zadośćuczynienie w tej wysokości ma odczuwalny ekonomicznie wymiar. Kwota ta jest utrzymana jest w rozsądnych granicach i w żaden sposób nie podważa kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.
W ocenie Sądu żądanie zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów zakupu leków w łącznej kwocie 139,95 zł jest uzasadnione, pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem z 04 listopada 2015 roku. Dołączone do akt sprawy faktury potwierdzają zakup leków w miesiącach styczeń i kwiecień 2016 roku, a więc odpowiednio dwa i cztery miesiące po zdarzeniu z dnia 04 listopada 2015 roku, jak również korespondują z zaleceniami i receptami lekarzy odnośnie sposobu leczenia. Ponadto biegły z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji wskazał, że z medycznego punktu widzenia koszt leków, jaki powód poniósł w okresie do 9 miesięcy od wypadku należy uznać za usprawiedliwione.
Odnosząc się do żądania w zakresie odsetek, wskazać należy, że zgodnie z art. 481 § l k.c. wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, zaś dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia w terminie. Natomiast w myśl art. 14 u.u.o. - zakład wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.
W przedmiotowej sprawie szkoda została zgłoszona do pozwanego jako ubezpieczyciela w dniu 21 lutego 2017 roku (data wpływu (...) S.A. Centrala k. 163-164v), a zatem po upływie 30–dniowego terminu do zapłaty – co nastąpiło w dniu 24 marca 2017 roku – roszczenie o zapłatę odsetek stało się wymagalne. Niemniej jednak powód domagał się zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 8.000 zł dopiero od dnia 27 marca 2017 roku, Sąd jest zatem związany żądaniem pozwu i nie mógł zasądzić ponad żądanie (art. 321 § 1 k.p.c.).
Pismem z dnia 21 lutego 2017 roku (k. 163-164v) powód zażądał od powoda zapłaty zarówno zadośćuczynienia, jak również odszkodowania, na które składają się koszty zakupu lekarstw, w terminie 30 dni od odebrania zgłoszenia szkody. Pozwany odebrał pismo w dniu 21 lutego 2017 roku, o czym świadczy data wpływu z pieczątką ubezpieczyciela na piśmie (k. 163-164v). Zatem roszczenie o odsetki ustawowe za opóźnienia od kwoty 139,95 zł stało się wymagalne w tym samym dniu, co roszczenie dotyczące zadośćuczynienia, a więc w dniu 24 marca 2017 roku. Jednakże, jak wskazano wyżej, Sąd nie może zasądzić ponad żądanie, a więc uwzględnić roszczenia w większej wysokości niż żądał powód, również wtedy, gdy z okoliczności sprawy wynika, że powodowi przysługuje świadczenie w większym rozmiarze. Powód domagał się odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 139,95 zł od dnia wniesienia pozwu (czyli z chwilą nadania pozwu na poczcie tj. 16 października 20016 roku k. 75), zatem Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
Konkludując, Sąd zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda Z. M. kwotę 6139,95 zł (sześć tysięcy sto trzydzieści dziewięć złotych 95/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 6000 zł od dnia 27 marca 2017 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 139,95 zł od dnia 16 października 2017 roku do dnia zapłaty (punkt I wyroku).
Rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu uzasadnia art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Sąd uwzględnił powództwo w części, tj. co do kwoty 6139,95 zł, z łącznie dochodzonej kwoty 8139,95 zł, co oznacza, że żądanie powoda zostało uwzględnione w 75 %. Tym samym - w ramach stosunkowego rozdzielenia między stronami kosztów procesu - zasadne było obciążenie powoda tymi kosztami w 25 %, a pozwanego - w 75 %.
Uwzględniając powyższe w pierwszej kolejności wskazać należy, że Skarb Państwa wyłożył tymczasowo kwotę 858,43 zł (k. 291-293) na poczet wynagrodzenia biegłego. Stosownie zatem do treści art. 113 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zasadne było nakazanie ściągnięcia kwoty 214,60 zł od powoda (858,43 zł x 25 %) oraz kwoty 643,83 zł od pozwanego (858,43 zł – 214,60 zł).
Natomiast w oparciu o art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd z urzędu zwrócił ze Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie) powodowi Z. M. kwotę 338,75 zł (trzysta trzydzieści osiem złotych 75/100) tytułem niewykorzystanej zaliczki zaksięgowanej pod pozycją 50002249252 (k. 268).
Na koszty procesu wyłożone przez powoda w łącznej wysokości 3735,25 zł składają się:
opłata sądowa od pozwu w kwocie 407 zł (art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Dz.U.2016.623 t.j. z dnia 2016.05.05 w brzmieniu obowiązującym w chwili wytoczenia powództwa),
opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy o opłacie skarbowej oraz załącznik do tej ustawy - wykaz przedmiotów opłaty skarbowej, stawki tej opłaty oraz zwolnienia - część IV),
wysokość wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem w kwocie 2400 zł (§ 2 pkt 4 i § 3 zdanie drugie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie Dz.U.2015.1800 tj. z dnia 2015.11.05 w brzmieniu obowiązującym w chwili wytoczenia powództwa),
kwota 911,25 zł tytułem uiszczonych i wykorzystanych zaliczek na poczet wynagrodzenia biegłych sądowych.
W ocenie Sądu, gdy powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, który następnie udzielił dalszego pełnomocnictwa (substytucji) nie należy do kosztów procesu poniesionych przez powoda doliczyć opłatę od pełnomocnictwa substytucyjnego. Opłata od pełnomocnictwa substytucyjnego w myśl art. 98 § 1 k.p.c. nie jest to koszt celowy i niezbędny do podjęcia obrony przez powoda, nadto do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata/radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie i wydatki jednego adwokata/radcy prawnego.
Na koszty procesu wyłożone przez pozwanego w łącznej wysokości 2517 zł składają się:
opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy o opłacie skarbowej oraz załącznik do tej ustawy - wykaz przedmiotów opłaty skarbowej, stawki tej opłaty oraz zwolnienia - część IV),
wysokość wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 2400 zł (§ 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych Dz.U.2015.1804 t.j. z dnia 2015.11.05 w brzmieniu obowiązującym w chwili wytoczenia powództwa),
kwota 100 zł tytułem uiszczonej i wykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego.
Koszty procesu wyniosły łącznie 6252,25 zł (powód: 3735,25 zł + pozwany: 2517 zł). Powoda, który wygrał proces w 75 %, powinny obciążać koszty w kwocie 1563,06 zł (6252,25 zł x 25 %) skoro jednak faktycznie poniósł koszty w kwocie 3735,25 zł, należy mu się zwrot 2172,19 zł (3735,25 zł – 1563,06 zł), którą to kwotę Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego na podstawie art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (punkt III wyroku).
Z tych też względów, na mocy powołanych przepisów, Sąd orzekł, jak na wstępie.