Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I.C 113/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2021 roku

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Katarzyna Łempicka

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2021 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) W.

przeciwko A. J. i K. J.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanych A. J. i K. J. na rzecz powoda (...) W. kwotę 181.084,17 zł (sto osiemdziesiąt jeden tysięcy osiemdziesiąt cztery 17/100 złote) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty, przy czym spełnienie świadczenia przez jedno z pozwanych zwalnia drugie, zastrzegając pozwanemu K. J. uprawnienie do powoływania się w toku egzekucji na ograniczenie jego odpowiedzialności do majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową;

II.  zasądza od pozwanych na rzecz powoda kwotę 14.472,- zł (czternaście tysięcy czterysta siedemdziesiąt dwa złote) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, przy czym spełnienie świadczenia przez jedno z pozwanych zwalnia drugie, tytułem zwrotu kosztów procesu.

Małgorzata Szostak-Szydłowska

Sygn. akt I.C. 113/21

UZASADNIENIE

Powód (...) w W. w dniu 20 stycznia 2021 r. (data nadania w urzędzie pocztowym) wystąpił z pozwem o zapłatę przeciwko K. J. i A. J., domagając się zasądzenia solidarnie od pozwanych kwoty 181.084,17 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, z jednoczesnym zastrzeżeniem pozwanemu K. J. prawa do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie odpowiedzialności do składników majątku objętych wspólnością ustawową małżeńską, a także zasądzenia solidarnie od pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu żądania powód wskazał, iż w dniu 05 czerwca 2017 r. pozwana A. J. zawarła z (...) Bank S.A. w W. umowę kredytu konsolidacyjnego w kwocie 149.955,39 zł, na co pozwany K. J. – jako małżonek pozwanej A. J. – wyraził zgodę. Na podstawie ww. umowy pozwana A. J. zobowiązała się do terminowej spłaty określonej sumy pieniężnej na rzecz banku. W związku brakiem terminowego regulowania rat przedmiotowa umowa została wypowiedziana przez (...) Bank S.A. w W., a pozwana pomimo wezwania nie spłaciła wymagalnego zadłużenia. Powód jednocześnie zaznaczył, iż w dniu 15 października 2019 r. zawarł z (...) Bank S.A. w W. umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której nabył wierzytelność w stosunku do pozwanej A. J., wynikającą z umowy kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r. Na dochodzoną przez powoda kwotę składały się:

- 145.432,94 zł – niespłacony kapitał,

- 5.205,65 zł – odsetki umowne naliczone od dnia 20 listopada 2017 r. do dnia 10 lipca 2018 r. według stopy procentowej w wysokości 9,4% zgodnie z postanowieniami umowy kredytu,

- 19.905,88 zł – maksymalne odsetki ustawowe za opóźnienie naliczone od niespłaconego kapitału od dnia 11 lipca 2018 r. do dnia 01 lipca 2019 r. według zmiennej stopy procentowej w wysokości 14% zgodnie z postanowieniami umowy kredytu,

- 10.539,70 zł – odsetki ustawowe za opóźnienie od niespłaconego kapitału od dnia 17 października 2019 r. jako dnia następnego po dniu zawarcia umowy cesji do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu.

Nakazem zapłaty z dnia 27 stycznia 2021 r. wydanym w postępowaniu upominawczym w sprawie sygn. akt I.Nc. 15/21 Sąd Okręgowy w Suwałkach żądanie powoda uwzględnił w całości.

Od orzeczenia powyższego, w przepisanym terminie, pozwani K. J. i A. J. wnieśli sprzeciw, zaskarżając je w całości i domagając się oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Argumentując swoje stanowisko w sprawie pozwani zanegowali zasadność żądania pozwu tak co do zasady jak i co do wysokości. I tak, w pierwszej kolejności pozwani podnieśli, iż K. J. nie był stroną umowy kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r., wobec czego – ich zdaniem – umowa ta nie mogła zrodzić po stronie pozwanego żadnego stosunku zobowiązaniowego. Dalej, pozwani zakwestionowali legitymację procesową czynną powoda podnosząc, iż umowa przelewu wierzytelności i wyciąg z załącznika do umowy cesji nie są wystarczające do uznania, że strona powodowa nabyła konkretną wierzytelność przeciwko pozwanym wskazaną w pozwie. Z samej umowy cesji nie wynika bowiem, że powód faktycznie nabył jakąkolwiek wierzytelność przeciwko pozwanym, a załącznik do umowy sprzedaży wierzytelności nie pozwala na stwierdzenie, na podstawie jakich dokumentów został wystawiony. Dlatego też nie sposób zweryfikować, czy przedmiotem przelewu wierzytelności była rzeczywiście ta konkretna wierzytelność przysługująca zbywcy wierzytelności wobec pozwanych. Jednocześnie z ostrożności procesowej pozwani podkreślili, iż niewykazane pozostało również skuteczne zbycie wierzytelności, albowiem nie wiadomym jest, czy cena za dokonanie przelewu wierzytelności została uiszczona. Jednocześnie pozwani wskazali, iż nie otrzymali wezwania do zapłaty zaległych należności w terminie 14 dni roboczych od doręczenia wezwania, połączonego z informacją o możliwości wystąpienia o restrukturyzację kredytu także w terminie 14 dni roboczych od doręczenia wezwania. Powyższe czyniło bezskutecznym wypowiedzenie umowy kredytu. Bezskuteczności tej pozwani upatrywali również w tym, iż powód nie wykazał okoliczności doręczenia im tegoż wezwania oraz wypowiedzenia umowy. Sam wyciąg z książki nadawczej – zdaniem pozwanych – to zbyt mało, by okoliczność tę udowodnić. Końcowo zaś pozwani podnieśli, iż przewidziane w umowie z dnia 05 czerwca 2017 r. koszty kredytu (prowizja za udzielenie kredytu – 38.088,67 zł i opłata dla pośrednika kredytowego – 11.985,72 zł) zostały im narzucone przez bank, a nadto były bardzo wysokie i niczym nieuzasadnione, co czyni je sprzeczne z art. 5 k.c. Nie bez znaczenia – ich zdaniem – było również to, iż odsetki od przedmiotowych kosztów kredytu jako niezgodne z normami prawnymi nie powinny być w ogóle naliczone. Na dalszym etapie postępowania pozwani zanegowali także wydruk historii rachunku bankowego i wyciąg z ksiąg banku, które to nie mogą stanowić dowodu na wysokość ich zobowiązania.

W toku postępowania, powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie w całości, jednak z ostrożności procesowej, na wypadek uznania przez Sąd braku skuteczności nadania wezwania przed wypowiedzeniem oraz wypowiedzenia – wystąpił z żądaniem ewentualnym i wniósł o zasądzenie od pozwanych solidarnie na swoją rzecz kwoty 69.901,20 zł, stanowiącej sumę wymagalnych i niespłaconych rat kredytu za okres od marca 2018 r. do czerwca 2021 r. (tj. 40 rat x rata kredytu w wysokości 1.747,53 zł) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia niniejszego żądania do dnia zapłaty z zastrzeżeniem pozwanemu K. J. prawa do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie jego odpowiedzialności do składników majątku objętych wspólnością ustawową majątkową małżeńską. Powód zarazem podkreślił, że nieuiszczone raty kredytu, których termin zapłaty upłynął, mogą stanowić elementy składowe żądania zapłaty, niezależnie od wypowiedzenia umowy kredytu. Wymagalność każdej z rat stanowi bowiem dzień następny po dniu jej terminu płatności wyznaczony w umowie kredytu.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 05 czerwca 2017 r. w ramach umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...) Bank S.A. w W. udzielił pozwanej A. J. kwoty 149.955,39 zł, podlegającej spłacie w 144 ratach kapitałowo-odsetkowych (wysokość raty: 1.747,53 zł) i oprocentowanej według zmiennej stopy procentowej, która na datę zawarcia umowy wynosiła 9,40% w stosunku rocznym, stanowiącej sumę stopy bazowej uzależnionej od wysokości stopy referencyjnej WIBOR 3M oraz stałej marży banku 7,67 %. Kwota kredytu obejmowała przy tym sumę 24.731,- zł udostępnioną A. J. na spłatę zobowiązań, sumę 75.150,- zł na cele konsumpcyjne, 38.088,67 zł na sfinansowanie prowizji za udzielenie kredytu i sumę 11.985,72 zł na sfinansowanie opłaty uiszczanej przez klienta na rzecz pośrednika kredytowego. Całkowita kwota kredytu wyniosła 99.881,- zł, zaś okres kredytowania został wskazany do dnia 20 czerwca 2029 r. Całkowity koszt kredytu – według umowy – oznaczał wszelkie koszty, które klient był zobowiązany ponieść w związku z umową, znane w momencie zawarcia umowy i wymienione w umowie, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże, jeżeli były znane bankowi oraz koszty usług dodatkowych w przypadku, gdy ich poniesienie było niezbędne do uzyskania kredytu, obliczony zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim. Kredytobiorca przy tym oświadczył, że przed zawarciem umowy uzyskał wyjaśnienia jej dotyczące, w tym wyjaśnienia co do treści informacji przekazywanych przed zawarciem umowy oraz postanowień zawartych w umowie w sposób umożliwiający mu podjęcie decyzji dotyczącej umowy kredytu, jak również otrzymał wyjaśnienia zgłaszanych wątpliwości. W umowie kredytu przewidziano ponadto, że w przypadku opóźnienia w terminowym regulowaniu przez A. J. zobowiązań pieniężnych wynikających z umowy, bank będzie pobierał od kwoty niespłaconych w terminie zobowiązań odsetki od zadłużenia przeterminowanego naliczane według zmiennej stopy procentowej, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 14% w stosunku rocznym, wyliczanej jako suma dwukrotności stopy referencyjnej NBP i 3,5 punktów procentowych, lecz nie więcej niż odsetki maksymalne. Na wypadek braku spłaty rat w terminach określonych w umowie lub niedotrzymania innych warunków umowy przewidziano na rzecz banku prawo jej wypowiedzenia w terminie 30 dni, za uprzednim wezwaniem kredytobiorcy na piśmie do zapłaty zaległych rat w terminie nie krótszym niż 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, za jednoczesnym poinformowaniem go o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania. Pozwana A. J. zobowiązała się nadto informować bank o każdej zmianie swego adresu zamieszkania (adresu do korespondencji), podanego w umowie kredytu jako: K. (...), (...)-(...) K.. Na zawarcie umowy kredytu szczegółowo opisanego powyżej zgodę wyraził małżonek A. K. J.. Kwota kredytu została przekazana A. J. w dniu 08 czerwca 2017 r. w sposób określony w umowie.

(dowód: umowa kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r. – k. 15-19v, dyspozycja wypłaty kredytu wraz z załącznikiem – k. 20-20v, wyciąg z ksiąg bankowych – k. 21-22v, odpis skrócony aktu małżeństwa – k. 88-88v).

Wobec zaległości w spłacie rat kredytu, pismem z dnia 04 kwietnia 2018 r. (...) Bank S.A. w W. wezwał pozwaną A. J. do spłaty zaległości, obejmującej kwoty następujące: kapitał – 318,55 zł, odsetki umowne – 1.050,66 zł, odsetki karne – 0,98 zł, tj. łącznie 1.370,19 zł – w terminie 14 dni. W piśmie tym zawarto też informację o możliwości wystąpienia do banku z wnioskiem o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni roboczych od jego otrzymania. Przedmiotowe wezwanie zostało nadane na adres pozwanej wskazany w umowie kredytu (tj. K. (...), (...)-(...) K.) w dniu 05 kwietnia 2018 r.

(dowód: wezwanie do zapłaty – k. 23-23v, dowód nadania w postaci wyciągu z książki nadawczej – k. 24-25, historia spłat – k. 111, historia zadłużenia – k. 112-121).

Następnie, pismem z dnia 24 maja 2018 r., (...) Bank S.A. w W. wypowiedział pozwanej A. J. umowę kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r. z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, liczonego od daty doręczenia ww. pisma. W piśmie tym wskazano, iż wymagalne zadłużenie A. J. na dzień 24 maja 2018 r. wynosi łącznie 148.808,95 zł, w tym: kapitał – 145.432,94 zł, odsetki umowne – 3.360,57 zł, odsetki karne – 15,44 zł. Jednocześnie w piśmie tym wskazano, że w wypadku wpłaty co najmniej kwoty 6.620,73 zł bank uzna wypowiedzenie umowy kredytu za niebyłe. Przedmiotowe pismo nadano na adres pozwanej wskazany w umowie kredytu w dniu 28 maja 2018 r.

(dowód: wypowiedzenie umowy wraz z wezwaniem do zapłaty – k. 26-26v, dowód nadania w postaci wyciągu z książki nadawczej – k. 27-28v).

W dniu 15 października 2019 r. (...) Bank S.A. w W. zawarł z powodem H. (...) w W. umowę przelewu wierzytelności, obejmującą m.in. wierzytelność z tytułu umowy kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r. wobec pozwanej A. J.. W umowie tej przewidziano, iż wymagalne wierzytelności stanowiące jej przedmiot (rozumiane jako suma kapitału, odsetek, kosztów, prowizji i opłat) przechodzą na rzecz cesjonariusza z chwilą i pod warunkiem uiszczenia pełnej ceny nabycia. W ciągu 5 dni roboczych po zapłacie pełnej ceny nabycia (...) Bank S.A. w W. zobowiązał się sporządzić i przekazać nabywcy poświadczone notarialnie oświadczenie o przeniesieniu własności, potwierdzające przelew wierzytelności oraz fakt zapłaty ceny nabycia w całości. Ponadto w terminie 14 dni od dnia przejścia wierzytelności miał być sporządzony i przekazany nabywcy załącznik nr 3A uzupełniony o dodatkowe dane konkretyzujące wierzytelności i w tym celu strony miały podpisać aneks do umowy z podpisami notarialnie poświadczonymi. W dniu 30 października 2019 r. (...) Bank S.A. w W. sporządził poświadczone notarialnie oświadczenie o przeniesieniu wierzytelności wobec uiszczenia w całości ceny nabycia przez (...) w W.. W tym też dniu strony umowy przelewu zawarły też w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi aneks nr (...) do umowy, którym to aneksem został sporządzony i uzupełniony o dodatkowe dane załącznik nr 3A do umowy zawierający listę wierzytelności. O zawarciu umowy przelewu pozwana A. J. została zawiadomiona pismem z dnia 22 listopada 2019 r., którym wezwano ją do zapłaty istniejącego zadłużenia wynikającego z umowy kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r. w kwocie 171.548,51 zł do dnia 10 grudnia 2019 r.

(dowód: umowa przelewu wierzytelności – k. 29-37, pełnomocnictwa – k. 38-38v, 43-43v, 45-46v, aneks nr (...) do umowy przelewu wierzytelności – k. 40-41, załącznik nr 3A do umowy przelewu wierzytelności – k. 42, aneks nr (...) do umowy przelewu wierzytelności – k. 44-44v, wyciąg z KRS – k. 10-12v, 47-53, wyciąg z rejestru funduszy inwestycyjnych – k. 9-9v, zawiadomienie o przelewie wierzytelności i wezwanie do zapłaty wraz z klauzulą – k. 54-56v, oświadczenie o przeniesieniu wierzytelności – k. 109-110).

W okresie od chwili przekazania pozwanej kwoty kredytu, tj. od dnia 08 czerwca 2017 r. do 12 października 2020 r. pozwani A. J. i K. J. dokonali następujących wpłat na poczet przedmiotowej umowy: w dniu 19 lipca 2017 r. – 1.748,- zł, w dniu 20 lipca 2017 r. – 1.748,- zł (spłata z nadpłat), w dniu 29 sierpnia 2017 r. – 1.770,- zł, w dniu 20 września 2017 r. – 23,81zł (spłata z nadpłat), w dniu 22 września 2017 r. – 1.725,- zł, w dniu 20 października 2017 r. – 1,07 zł (spłata z nadpłat), w dniu 07 listopada 2017 r. – 1.797,- zł, w dniu 20 listopada 2017 r. – 47,78 zł (spłata z nadpłat), w dniu 22 grudnia 2017 r. – 1.770,- zł, w dniu 26 stycznia 2018 r. – 2.000,- zł, w dniu 27 lutego 2018 r. – 1.570,- zł, w dniu 27 marca 2018 r. – 2.000,- zł

(dowód: wyciąg z rachunku bankowego – k. 21-22v, historia spłat – k. 111).

Zgromadzone w sprawie niniejszej i przywołane powyżej dowody z dokumentów ocenił Sąd jako wiarygodne. Żadna ze stron nie negowała ich bowiem, a okoliczności sprawy nie dawały podstaw do kwestionowania ich autentyczności tudzież prawdziwości faktów, które w nich zostały stwierdzone. Pozwani kwestionowali jedynie wyciąg z ksiąg bankowych powoda i wydruk historii rachunku bankowego przedstawiony przez powoda. Należy w tym miejscu zaważyć, iż co prawda wyciąg z ksiąg bankowych, stosownie do obecnego stanu prawnego (art. 95 ust. 1a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, tj. Dz.U. z 2020 r., poz. 1896) traktować należało jako dokument prywatny, stanowiący wyłącznie dowód na fakt złożenia oświadczenia przez jego autora (art. 245 k.p.c.), co również ma odniesie do wydruku historii z rachunku bankowego, jednakże strona pozwana oprócz swoich gołosłownych twierdzeń w tym zakresie nie powołała żadnego racjonalnego argumentu, który przemawiałyby za uznaniem braku prawidłowości wyliczeń w nich zawartych, ani nie przedstawiła potwierdzeń zapłaty na poczet umowy kredytowej kwot innych niż wskazane przez powoda. Dlatego też Sąd Okręgowy nie widział podstaw, aby podważać wiarygodność tych dokumentów.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo, jako zasadne, zasługiwało na uwzględnienie.

Roszczenia powoda znajdowały oparcie w zawartej przez jego poprzednika prawnego (...) Bank S.A. w W. i pozwaną A. J. umowie kredytowej z dnia 05 czerwca 2017 r. oraz w treści art. 69 ust. 1-2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (tj. Dz.U. z 2020 r., poz. 1896). Zgodnie z tym przepisem, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna przy tym być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (art. 69 ust. 2 ww. ustawy).

W sprawie niniejszej poza sporem pozostawał fakt, iż w dniu 05 czerwca 2017 r. (...) Bank S.A. w W. zawarł z pozwaną A. J. umowę o kredyt konsolidacyjny, na mocy której pozwana otrzymała do swej dyspozycji określoną kwotę środków pieniężnych, zobowiązując się jednocześnie do jej spłaty w 144 miesięcznych ratach. Strona powodowa wykazała powyższe okoliczności, przedkładając stosowną umowę, której podpisanie pozwana A. J. potwierdziła oraz przedkładając wyciąg z rachunku bankowego ksiąg bankowych oraz historię spłat, dowodzące faktu wypłaty pozwanej kwoty kredytu, a którego to faktu strona pozwana również nie negowała.

Pozwani K. J. i A. J. w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, jak również w kolejnym piśmie procesowym podnosili natomiast zarzuty: braku wykazania zasadności powództwa co do pozwanego K. J. (nie był on stroną przedmiotowej umowy kredytu), braku legitymacji procesowej czynnej powoda, braku wymagalności roszczenia powoda, sprzeczności z zasadami współżycia społecznego kosztów pożyczki (w tym narzucenie klientowi wzorca umowy) i niedopuszczalność naliczania odsetek od kosztów kredytu oraz zarzut niewykazania roszczenia co do wysokości. W ocenie Sądu Okręgowego, żaden z tych zarzutów nie okazał się jednak skuteczny.

W pierwszej kolejności odnieść się należało do zarzutu braku legitymacji procesowej czynnej powoda, jako zarzutu najdalej idącego, albowiem jego uwzględnienie skutkowałoby oddaleniem powództwa bez potrzeby merytorycznego odnoszenia się do żądania pozwu. W ramach tego zarzutu należy przede wszystkim mieć na uwadze, iż powód dochodzi przedmiotowego roszczenia jako nabywca wierzytelności. Wierzyciel może bowiem bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania (art. 509 § 1 k.c.). Jednakże w takiej sytuacji dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie (art. 513 § 1 k.c.) Uregulowany w art. 509 k.c. przelew wierzytelności należy do czynności prawnych rozporządzających, bowiem przenosi na nabywcę wierzytelność przysługującą zbywcy, tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia. Podkreślić należy, że warunkiem skutecznej cesji wierzytelności jest istnienie tego prawa. Aby wierzytelność mogła być przedmiotem przelewu, musi być w dostateczny sposób zindywidualizowana poprzez dokładne określenie stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika. Judykatura przyjęła, że oznaczenie wierzytelności to wskazanie stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia. Elementy te w momencie zawierania umowy przelewu powinny być oznaczone lub przynajmniej oznaczalne. Natomiast do chwili przejścia wierzytelności z majątku zbywcy do majątku nabywcy winno nastąpić dokładne sprecyzowanie pozostałych elementów stosunku zobowiązaniowego, w ramach którego istnieje zbywana wierzytelność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 1999 r., III CKN 423/99, Biul. SN 2000/1/1).

Zauważyć w tym zakresie należy, że po pierwsze, powód przedłożył, jako dowód w niniejszej sprawie, umowę przelewu wierzytelności z dnia 15 października 2019 r., zawartą z (...) Bank S.A. w W. (w tym aneksy do umowy i potwierdzone notarialnie podpisy pod umowami) oraz załącznik nr 3A do wskazanej umowy, zawierający wykaz wierzytelności (k. 29-46v). Wykazał w ten sposób fakt nabycia wierzytelności względem pozwanych. Treść umowy przelewu wierzytelności wyraźnie wskazuje, iż jej przedmiot stanowią należności objęte listą wierzytelności określone w załączniku nr 3 i załączniku nr 3A. Wspomniany załącznik nr 3A (k. 42) określa m.in. dane przedmiotowe umowy, z której wynika wierzytelność, tj. umowa kredytowa nr (...) z dnia 05 czerwca 2017 r., dane podmiotowe dłużnika, tj. pozwanej A. J., jej PESEL, adres zamieszkania, pierwotnego wierzyciela (...) Bank S.A. w W., a także łączną kwotę zadłużenia: 170.544,47 zł. W ocenie Sądu, dane pozwalają na jednoznaczną identyfikację i konkretyzację wierzytelności wobec pozwanej, jako wierzytelności stanowiącej przedmiot umowy przelewu.

Po drugie, nie można się zgodzić z pozwanymi, jakoby nie ziścił się warunek zawieszający powstanie skutku rozporządzającego umowy przelewu w postaci zapłaty ceny przez nabywcę, a tym samym, aby nie zostało wykazane, że przeniesienie wierzytelności rzeczywiście nastąpiło. W treści umowy przelewu wierzytelności jej strony ustaliły, iż przejście wierzytelności na powodowy Fundusz nastąpi pod warunkiem i z chwilą zapłaty ceny nabycia w pełnej wysokości, na dowód czego (...) Bank SA zobowiązał się sporządzić i przekazać nabywcy poświadczone notarialnie oświadczenie o przeniesieniu własności, potwierdzające przelew wierzytelności oraz fakt zapłaty ceny nabycia w całości (§ 2 ust. 2 i ust. 3 umowy). Oświadczenie to zostało sporządzone w dniu 30 października 2019 r. w obecności notariusza (k. 109-110) i wprost w nim wskazano, iż warunek w postaci uiszczenia w całości ceny nabycia został spełniony. Skutecznego przeniesienia na powoda wierzytelności przysługującej wierzycielowi pierwotnemu w stosunku do strony pozwanej dowodzi ponadto fakt zawarcia aneksu nr (...) do umowy przelewu wierzytelności i przekazania powodowi przez bank załącznika nr 3A do umowy przelewu wierzytelności, który to załącznik został uzupełniony o dodatkowe dane konkretyzujące wierzytelności (w tym wierzytelność w stosunku do strony pozwanej), których w przeciwnym razie – ze względu na tajemnicę bankową – bank nie mógłby udostępnić. Skuteczne przeniesienie wierzytelności na rzecz powoda zostało też zaznaczone w historii rachunku bankowego prowadzonego dla obsługi kredytu (k. 22).

Następnie, Sąd rozważał zarzut braku wymagalności roszczenia powoda. Z treści umowy kredytowej z dnia 05 czerwca 2017 r. wynika, że N. Bank może wypowiedzieć umowę kredytu z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, w przypadku braku spłaty kwoty kredytu w terminie ich wymagalności (tj. spłaty rat w dniu 20-go każdego kolejnego miesiąca, począwszy od 20 lipca 2017 r. do 20 czerwca 2029 r.) lub niedotrzymania przez kredytobiorcę innych warunków udzielenia kredytu określonych w umowie kredytu (ust. III. pkt 6. ppkt 6.2.1. w zw. z ust. II. pkt J.1. i J.2. umowy). Natomiast w przypadku, gdy kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania, przed skorzystaniem z uprawnienia do wypowiedzenia umowy kredytu, Bank SA wzywa go do uregulowania zaległej płatności wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych informując jednocześnie o możliwości złożenia w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania wniosku o restrukturyzację zadłużenia (ust. III. pkt 5. ppkt 5.6 umowy).

Z dołączonych do akt wyciągu z rachunku bankowego oraz historii spłat w sposób wyraźny wynika, iż pozwani spłacali rat kredytu w okresie od 19 lipca 2017 r. do 27 marca 2018 r. Po tej dacie nie nastąpiła już żadna wpłata od pozwanych, co też – zgodnie z postanowienia umowy kredytowej – uprawniało (...) Bank SA do wypowiedzenia przedmiotowej umowy. Co prawda, dokumenty te jako jednostronne oświadczenia banku zostały przez pozwanych zanegowane, jednak jak już wyżej wspomniano – Sąd dał im wiarę.

Zgodnie z art. 75c ust. 1-6 Prawa bankowego, jeżeli kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania z tytułu udzielonego kredytu, bank wzywa go do dokonania spłaty, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych. W wezwaniu, o którym mowa w ust. 1, bank informuje kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Bank powinien, na wniosek kredytobiorcy, umożliwić restrukturyzację zadłużenia poprzez zmianę określonych w umowie warunków lub terminów spłaty kredytu, jeżeli jest uzasadniona dokonaną przez bank oceną sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy.

Jak wynika z treści cytowanego wyżej przepisu, rację mają pozwani twierdząc, że bank nie może swobodnie wypowiedzieć umowy kredytowej, gdy kredytobiorca popadł w opóźnienie z jego spłatą. Jest bowiem zobowiązany do przeprowadzenia uprzednio procedury upominawczej – w pierwszej kolejności winien doręczyć kredytobiorcy wezwanie do zapłaty zobowiązania oraz odczekać do upływu dodatkowego terminu na spłatę zadłużenia wyznaczonego w wezwaniu (nie krótszego niż 14 dni roboczych). Dopiero po upływie tego terminu bank może złożyć wobec kredytobiorcy oświadczenie woli w sprawie wypowiedzenia umowy kredytowej. W przypadku gdy powyższe przesłanki nie zostały spełnione, czynność prawna banku polegająca na wypowiedzeniu umowy jest nieskuteczna. W szczególności nie prowadzi ona do wymagalności wierzytelności banku o spłatę tej części kredytu, co do której kredytobiorca nie pozostawał w opóźnieniu. Przepis ten pełni dla kredytobiorców funkcję gwarantującą dochowania minimalnego standardu w zakresie spełnienia opóźnionego świadczenia oraz informacji o istnieniu procedury umożliwiającej restrukturyzację zadłużenia. Nie nakłada on przy tym na bank bezwzględnego obowiązku restrukturyzacji zadłużenia, o czym przekonuje ustęp 3 tego artykułu, który uprawnia bank do uprzedniego dokonania oceny sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 723/2018, Lex nr 2763432).

W okolicznościach niniejszej sprawy jednak, zdaniem Sądu, powyższa procedura upominawcza została przez (...) Bank S.A. w W. wyczerpana, albowiem pismem z dnia 04 kwietnia 2018 r. ww. bank wezwał kredytobiorcę – pozwaną A. J. – do zapłaty zaległości, tj. łącznej kwoty 1.370,19 zł – w terminie do 14 dni. Poinformował jednocześnie o możliwości wystąpienia o restrukturyzację zadłużenia w ciągu 14 dni roboczych od dnia otrzymania niniejszego pisma. Przedmiotowe pismo zostało nadane przesyłką rejestrowaną na adres pozwanej wskazany w umowie z dnia 05 kwietnia 2018 r. (tj. K. (...), (...)-(...) K.). W związku z bezskutecznością wezwania do zapłaty, pismem z dnia 24 maja 2018 r., bank wypowiedział pozwanej umowę kredytu nr (...) z zachowaniem określonego w umowie (...)-dniowego okresu wypowiedzenia. Przedmiotowe pismo zostało nadane do pozwanej także na ten sam adres w dniu 28 maja 2018 r. Co prawda, nieznana jest Sądowi data doręczenia pozwanej wezwania, jednak przyjmując nawet iż przesyłka ta byłaby dwukrotnie awizowana – termin 14 dni roboczych zostałby zachowany, gdyż wezwanie do zapłaty nadano 05 kwietnia 2018 r., zaś wypowiedzenie dopiero w dniu 28 maja 2018 r., a zatem wierzyciel odczekał odpowiedni czas, dając dłużnikowi szansę zaspokojenia. Podobnie brak jest daty doręczenia pozwanej wypowiedzenia z dnia 28 maja 2018 r, lecz do dnia 10 lipca 2018 r., wskazywanego przez powoda jako data wymagalności roszczenia, nawet przy przyjęciu awizacji tej korespondencji do dnia 10 czerwca 2018 r., doszło do upływu 30-dniowego okresu wypowiedzenia.

Sąd podziela przy tym wyrażane w orzecznictwie poglądy, że jeżeli treść oświadczenia woli składanego innej osobie zawarta jest w piśmie przesyłanym pocztą, a przesyłka - wobec niemożności doręczenia - zostanie pozostawiona w urzędzie pocztowym z powiadomieniem o tym adresata, dojście oświadczenia do wiadomości tej osoby, w rozumieniu art. 61 § 1 k.c., następuje z chwilą przyjmowaną analogicznie do doręczania pisma sądowego w trybie art. 139 § 1 k.p.c. W praktyce dopuszczona została możliwość zastosowania do składania i przyjmowania oświadczeń woli w sferze prawa materialnego tzw. doręczeń zastępczych, w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego (por. wyroki SN z dnia 17 czerwca 2009 r., IV CSK 53/09, z dnia 18 kwietnia 2011 r., V CSK 215/11).

Pozwani w niniejszej sprawie negowali doręczenie A. J. wezwania do zapłaty wraz z informacją o wniosku o restrukturyzację zadłużenia i doręczenie wypowiedzenia umowy kredytu, wskazując, że dowód nadania tych przesyłek nie jest równoznaczny z ich doręczeniem. Sąd uznał, jednak, iż doręczenie to zostało wykazane. Istotnie bowiem, dowód nadania przesyłki rejestrowanej nie zawsze wystarcza do udowodnienia jej doręczenia, jednak także samo zaprzeczenie faktowi doręczenia nie wystarcza do obalenia tego dowodu.

Zauważyć należy, że zgodnie z umową kredytową, obowiązek doręczenia kredytobiorcy m.in. powyższego wezwania i wypowiedzenia umowy miał być realizowany w świetle jej ust. III. pkt 9.10. (k. 19) na wskazany przez kredytobiorcę adres do doręczeń, o którego to zmianie kredytobiorca zobowiązany był powiadomić bank. Kredytobiorca w początkowej części umowy jako adres do doręczeń wskazał: K. (...), (...)-(...) K., czyli adres, pod który (...) Bank SA skierował do pozwanej kwestionowane przesyłki.

W myśl art. 3 pkt 22) ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe (tj. Dz.U. z 2020 r., poz. 1041), przesyłką poleconą jest przesyłka listowa będąca przesyłką rejestrowaną, doręczana w sposób zabezpieczający ją przed utratą, ubytkiem zawartości lub uszkodzeniem, a przesyłką rejestrowaną jest przesyłka przyjęta za pokwitowaniem przyjęcia i doręczana za pokwitowaniem odbioru (art. 3 pkt 23)). Podnieść należy, czego nie zauważają pozwani, że zgodnie z art. 17 ww. ustawy – Prawo pocztowe, potwierdzenie nadania przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego wydane przez placówkę pocztową operatora wyznaczonego (jakim jest Poczta Polska) ma moc dokumentu urzędowego. Takie potwierdzenia nadania pisma z dnia 05 kwietnia 2018 r. (w przypadku wezwania do zapłaty wraz z wnioskiem restrukturyzację) i z dnia 28 maja 2018 r. (w przypadku wypowiedzenia umowy kredytu) na adres do doręczeń pozwanej wskazany w umowie kredytu powód do akt sprawy przedłożył (k. 24-25, 27-28v). Co więcej, daty widniejące na przedmiotowych pismach korespondują z datami ich nadania (data stempla pocztowego), a wbrew twierdzeniom strony pozwanej – na wyciągu z książki nadawczej wskazano też numery umożliwiające weryfikację wysyłki dokumentów w systemie śledzenia przesyłek Poczty Polskiej, które to jednak z uwagi na upływ 2-letniego terminu od dnia ich nadania nie są możliwe do ustalenia (Poczta Polska po upływie tego terminu zaprzestaje przechowywania takich danych).

Wprawdzie dokument urzędowy, stosownie do art. 244 k.p.c., stanowi jedynie dowód tego, co w nim urzędowo zaświadczono, a zaświadczenie takie dotyczy przyjęcia przesyłki do nadania, a nie jej doręczenia, to jednak wydanie takiego potwierdzenia oznacza także potwierdzenie zawarcia umowy o świadczenie usługi pocztowej, polegającej na przyjęciu, przemieszczeniu i doręczeniu wskazanej przesyłki. Jak bowiem wynika z art. 3 pkt 8) ww. ustawy – Prawo pocztowe, nadanie przesyłki oznacza polecenie doręczenia przesyłki zgodnie z umową o świadczenie usługi pocztowej. W przypadku przesyłek rejestrowanych umowę uważa się za zawartą z chwilą wydania nadawcy przez operatora wyznaczonego dowodu przyjęcia przesyłki rejestrowanej (§ 27 rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 29 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków wykonywania usług powszechnych przez operatora wyznaczonego (tj. z 2020 r., poz. 1026)). Przyjmując zatem przesyłkę rejestrowaną i pobierając związaną z tym opłatę, operator pocztowy zobowiązuje się do jej doręczenia. Jeżeli obejmuje to zawarta z nadawcą umowa, możliwe jest też uzyskanie potwierdzenia odbioru przesyłki rejestrowanej (§ 38 rozporządzenia). Brak takiego potwierdzenia w żadnym razie nie oznacza, że przesyłka nie została doręczona, przesyłka rejestrowana bowiem, nieodebrana w terminie odbioru, zwracana jest nadawcy, co wynika z § 19 pkt 6) ww. rozporządzenia. Jeśli więc nadawca przesyłki rejestrowanej dysponuje potwierdzeniem jej nadania, a operator nie zwrócił mu tej przesyłki, można domniemywać, że została doręczona adresatowi. W związku z tym należy uznać, że dowód nadania przesyłki rejestrowanej stanowi domniemanie doręczenia jej adresatowi, który może je obalić, wykazując, że nie miał możliwości zapoznania się z jej treścią.

W niniejszej sprawie pozwani nie podjęli żadnej próby obalenia powyższego domniemania. Przeciwnie, nie twierdzili nawet wprost, że przesyłki zawierające wezwanie do zapłaty wraz z wnioskiem o restrukturyzację i wypowiedzenie umowy kredytu nie zostały im doręczone, a jedynie a limine zakwestionowali możliwość dowodzenia ich doręczenia potwierdzeniem jej nadania. Było to w świetle ww. przepisów nieskuteczne i wymagało od pozwanych stosownej inicjatywy dowodowej, której zaniechali. Przyjąć więc należało, że (...) Bank SA doręczył pozwanej A. J. wezwanie do zapłaty oraz wypowiedzenie umowy kredytu i wobec tego mogła się z nimi zapoznać (art. 61 § 1 k.c.) w szczególności, iż zostały one nadane na adres pozwanej wskazany w umowie kredytowej. Możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia przez adresata nie może być utożsamiana z rzeczywistym zapoznaniem się przez niego z tym oświadczeniem, co oznacza, że skuteczne złożenie oświadczenia woli następuje także w sytuacji, w której co prawda adresat oświadczenia woli nie zna jego treści, ale miał realną możliwość zapoznania się z nią, gdyż doszła ona do niego w taki sposób, że mógł się z nią zapoznać. Unikając odbioru przesyłek pocztowych, zawierających pisemne oświadczenia woli banku w kwestii wezwań do zapłaty niespłaconych rat kredytu, ale także wypowiedzenia umowy kredytowej, strona nie doprowadza do braku skuteczności tych oświadczeń, ponieważ ma realną możliwość zapoznania się z ich treścią, gdyby tylko odebrała korespondencję banku w tym przedmiocie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 grudnia 2018 r., I ACa 159/18).

Reasumując zatem Sąd Okręgowy uznał, że powód wykazał doręczenie pozwanej wezwania do zapłaty i wypowiedzenia umowy kredytu, a zatem z chwilą upływu okresu wypowiedzenia wierzytelność przysługująca obecnie powodowi stała się wymagalna.

Wreszcie, Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej, iż K. J. nie posiada legitymacji biernej w niniejszym procesie i że przedmiotem umowy przelewu wierzytelności nie może być również wierzytelność przeciwko K. J. jako nieistniejąca. Z umowy kredytu z dnia 05 czerwca 2017 r. wprost wynika bowiem, iż wyżej wymieniony wyraził zgodę na zawarcie tejże umowy przez swoją małżonkę – pozwaną A. J. (k. 19v). Sąd orzekający w sprawie niniejszej podziela zaś pogląd zaprezentowany przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 11 kwietnia 2019 r. w sprawie III CZP 106/18, iż prawo wierzyciela do zaspokojenia się z majątku wspólnego małżonków na podstawie art. 41 § 1 kro może zostać zrealizowane poprzez wniesienie powództwa przeciwko małżonkowi dłużnika o zobowiązanie do spełnienia świadczenia wynikającego z czynności prawnej, której stroną małżonek dłużnika nie był, niezależnie od tego, czy świadczenie to objęte jest tytułem egzekucyjnym wydanym uprzednio przeciwko samemu dłużnikowi (art. 787 k.p.c.). Wierzyciel powinien w takim wypadku żądać zasądzenia od małżonków in solidum dochodzonego roszczenia, z zastrzeżeniem na rzecz małżonka dłużnika możliwości powołania się w czasie egzekucji na ograniczenie jego odpowiedzialności do składników majątku wspólnego. W ten sposób małżonek dłużnika nie jest więc wprawdzie zobowiązany do spełnienia świadczenia wynikającego z umowy zawartej z wierzycielem przez dłużnika i w tym sensie nie jest dłużnikiem z łączącej ich umowy. Ciąży na nim jednak własne zobowiązanie, wynikające z art. 41 § 1 kro, mające za przedmiot tolerowanie rozszerzonej egzekucji z majątku wspólnego. W tym więc sensie obowiązek znoszenia ewentualnej egzekucji stanowi własny obowiązek (dług) małżonka dłużnika, a rozmiar tego długu (zakres w jakim małżonek dłużnika musi tolerować egzekucję) jest identyczny z wielkością egzekwowanego długu dłużnika (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 08 listopada 2019 r., III CZP 36/19). Wobec tego, iż powód wystąpił z roszczeniem o zapłatę zarówno przeciwko A. J., jak i przeciwko jej małżonkowi K. J., zasadne było jego uwzględnienie wobec nich obojga z zaznaczeniem, iż pozwanemu K. J. przysługuje prawo do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie jego odpowiedzialności do składników majątku objętych wspólnością ustawową majątkową małżeńską.

Pozwani podnieśli także zarzut dotyczący pobrania w związku z zawarciem umowy kredytu zawyżonej prowizji bankowej i prowizji dla pośrednika kredytowego z uwagi na ich sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.) i ich narzucenie jednostronnie przez bank.

Zgodnie z treścią art. 385 § 2 k.c., wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Problematyka powyższa objęta jest również regulacjami Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 05 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L.1993.95.29). W art. 4 tego aktu wskazano, że: 1. Nie naruszając przepisów art. 7, nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna; 2. Ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

Wbrew twierdzeniom pozwanych, zdaniem Sądu, brak jest podstaw do kwestionowania zasadności ww. prowizji związanych z zawarciem umowy kredytowej z bankiem i prowizji dla pośrednika kredytowego w sytuacji, gdy pozwani zaakceptowali wszystkie warunki umowy, o czym świadczy ich własnoręczny podpis na umowie kredytu. Zarzuty pozwanych odnośnie stosowania niedozwolonego postanowienia umownego w zakresie wskazanych prowizji uznać należy za chybione, jako że dotyczą one w istocie postanowień określających główne świadczenia stron. Prowizja nie stanowi bowiem niczego innego jak wynagrodzenie banku i pośrednika za świadczone usługi. Ponadto postanowienia dotyczące wysokości prowizji banku (tj. 38.088,67 zł) i wysokości prowizji pośrednika (tj. 11.985,72 zł) określone zostały jednoznacznie i wskazane wprost w ust. II.B umowy kredytowej.

Nie ma też podstaw do przyjmowania, aby decyzja o zawarciu ww. umowy z takimi prowizjami nie została przez pozwanych podjęta świadomie i swobodnie, bądź by podejmując taką decyzję, znajdowali się oni w położeniu przymusowym lub działali pod wpływem nacisku banku lub innych niekorzystnych okoliczności. Wskazać w tym miejscu nadto należy, iż opłata związana z pośrednictwem kredytowym nie została zastrzeżona na rzecz poprzednika prawnego powoda, lecz podmiotu trzeciego (pośrednika kredytowego), którego wybrali pozwani i z którego usług zdecydowali się skorzystać. Swoimi decyzjami w tym zakresie nie mogą obarczać powoda (tudzież jego poprzednika prawnego).

Nie wydaje się też, aby prowizja banku była skalkulowana na poziomie odbiegającym od ponoszonych przez bank kosztów związanych z zawarciem i obsługą umowy. Jest ona wysoka, gdyż łączna jej kwota 50.074,39 zł (38.088,67 zł plus 11.985,72 zł) stanowi około 50% całkowitej kwoty udzielonego kredytu (99.881,00 zł), lecz nie jest nadmierna zważywszy na okres obowiązywania umowy kredytowej, tj. 144 miesiące (12 lat) i związane z tym ponoszone przez bank ryzyko niewypłacalności pozwanych w tym okresie. Podkreślić jednocześnie należy, że suma prowizji 50.074,39 zł nie przekracza maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu przewidzianej przez przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tj. Dz.U. z 2019 r., poz. 1083). W dacie zawarcia przedmiotowej umowy obwiązywał przepis art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (wszedł w życie 11 marca 2016 r.) i stanowi on pewne odniesienie do rozmiaru prowizji ocenianej przez ustawodawcę jako dopuszczalną w stosunkach z konsumentem. Przepis ten stanowi, że:

1. Maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru:

(...) ≤ ( K x 25%) + [ K x (n/R)x30%]

w którym poszczególne symbole oznaczają:

(...) maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu,

K - całkowitą kwotę kredytu,

n - okres spłaty wyrażony w dniach,

R - liczbę dni w roku.

2. Pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu.

3. Pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu.

Mechanizm powyższy w istocie zapobiegać ma sytuacji, w której suma kosztów kredytu konsumenckiego będzie przewyższać kwotę kredytu przekazywanego konsumentowi „do ręki”. Sam powyższy mechanizm skonstruowany jest w taki sposób, że im dłuższy okres spłaty, tym ww. koszty mogą być wyższe. W przypadku umowy zawieranej na okres co najmniej 3 lat, koszty te mogą się nawet równać kwocie udzielonego kredytu. Przypomnieć należy, że umowa zawarta została na okres 12 lat. W niniejszej sprawie pobrana przez bank prowizja w kwocie tej się mieści. Wbrew przekonaniu strony pozwanej, zapisy jej dotyczące nie stanowią zatem klauzuli abuzywnej, o jakiej mowa w ar. 385 1 §1 k.c., a tym samym nie są również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Trudno jest tym samym zgodzić się z pozwanymi jakoby kwoty te zostały pobrane przez bank nienależnie i powinny podlegać zarachowaniu na poczet spłaty kapitału kredytu, przez co powstałaby nadpłata kredytu i wypowiedzenie umowy byłoby niezasadne.

Należy też zauważyć, iż z treści umowy o kredyt w sposób przejrzysty wynika, jaka kwota środków pieniężnych została udostępniona klientowi (całkowita kwota kredytu w wysokości 99.881,- zł), a jaką kwotę kredytu (w tym koszty kredytu) pozwani zobowiązali się spłacić w ramach zawartej umowy (tj. 149.955,39 zł). Ponadto, pozwani, podpisując umowę z dnia 05 czerwca 2017 r. oświadczyli, że postanowienia umowy zostały im wyjaśnione przed jej zwarciem (ust. III. pkt 9 ppkt 9.1.4), co wyklucza, aby mieli wątpliwości w zakresie sumy, jaką rzeczywiście otrzymali w ramach umowy. Niezasadne są też twierdzenia pozwanych, że naliczanie odsetek od kwoty prowizji pozostaje sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawnymi. W niniejszej sprawie prowizja związane z zawarciem umowy były w całości kredytowane. Ani z ww. ustawy o kredycie konsumenckim ani też z powołanego przez pozwanych wyroku (...) z dnia 21 kwietnia 2016 r. (C-377/14) taka reguła wynika, aby było to niedopuszczalne. Ww. wyrok (...) odnosi się do bowiem do zasad obliczania rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania ( (...)) i obowiązków informacyjnych banku wobec konsumentów, nie zaś do zasadności pobierania odsetek od kredytowanej kwoty prowizji. Z treści ust. II.A. umowy kredytu wynika zaś, iż celem kredytu była: spłata zobowiązań pozwanych niezwiązanych z działalnością gospodarczą, cele konsumpcyjne niezwiązane z działalności gospodarczą, sfinansowanie prowizji banku oraz sfinansowanie opłaty pośrednika kredytowego. Okoliczność, iż prowizje banku i pośrednika nie zostały udostępnione pozwanym, lecz przekazane po podpisaniu umowy odpowiednim podmiotom, nie sprzeciwia się doliczeniu odpowiadającej im wartości do kapitału kredytu wraz z konsekwencjami co do jego oprocentowania.

Końcowo wskazać jeszcze należy, iż w ocenie Sądu, powód udowodnił też swoje roszczenie co do wysokości, przekładając w tym celu dokumenty prywatne w postaci wyciągu z ksiąg bankowych jak też historii spłat. Sąd dał wiarę tym dowodom, które zresztą – jak już wyżej wskazywano – nie zostały przez pozwanych skutecznie zakwestionowane. Powyższe dokumenty potwierdziły powstanie zadłużenia pozwanych i jego wysokość, a pozwani nie udowodnili, iż ich zobowiązanie wobec banku wynikające z ww. umowy kredytu zostało spłacone w części innej niż to wynika z powyższych dokumentów przedstawionych przez powoda. Treść tych dokumentów pokrywała się również z treścią załącznika nr 3A do umowy przelewu wierzytelności (tj. wskazywała wysokość zadłużenia pozwanych na łączną kwotę 170.544,47 zł). Do kwoty tej powód doliczył nadto kwotę 10.539,70 zł tytułem naliczonych odsetek ustawowych za opóźnienie od niespłaconego kapitału od dnia następnego po dniu zawarcia umowy cesji wierzytelności (tj. 17 października 2019 r.) do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu (tj. 19 stycznia 2021 r.). W tych okolicznościach na podstawie wyżej wskazywanych dokumentów Sąd uznał, że objęte pozwem roszczenie zostało dowiedzione, zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

Z uwagi na powyższe, na mocy powołanych przepisów i postanowień umowy, Sąd zasądził od pozwanych na rzecz powoda kwotę 181.084,17 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 stycznia 2021 r. (dzień wniesienia pozwu) do dnia zapłaty, przy czym spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugie, zastrzegając też pozwanemu K. J. uprawnienie do powoływania się w toku egzekucji na ograniczenie jego odpowiedzialności do majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową (pkt I. sentencji wyroku).

O kosztach procesu (pkt II. wyroku) orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, w oparciu o art. 98 § 1 i § 1 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (j.t. Dz.U. z 2018 r. poz. 265). Na poniesione przez powoda koszty, podlegające zwrotowi przez przegrywających proces pozwanych (przy czym spełnienie świadczenia przez jedno z pozwanych zwalnia drugie), złożyła się opłata od pozwu w kwocie 9.055,- zł (w tym 2.237,- zł w elektronicznym postępowaniu upominawczym) oraz koszty pełnomocnictwa: opłata skarbowa (17,- zł) i koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5.400,- zł.

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska