Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 980/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Iwona Łuka-Kliszcz

Sędziowie:

SSA Marta Fidzińska - Juszczak (spr.)

SSA Agata Pyjas - Luty

Protokolant:

st. prot. sądowy Anna Baran

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2012 r. w Krakowie

sprawy z wniosku K. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o wysokość emerytury i ustalenie wartości kapitału początkowego

na skutek apelacji wnioskodawcy K. N.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie Wydziału VII Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 11 kwietnia 2012 r. sygn. akt VII U 1480/10

o d d a l a apelację.

sygn.akt III AUa 980/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2012r. Sąd Okręgowy w Krakowie VII Wydział Ubezpieczeń Społecznych częściowo zmienił zaskarżone decyzje z dnia 21 czerwca 2010r. w ten sposób, że zobowiązał Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. do przeliczenia wnioskodawcy K. N. emerytury oraz do ustalenia wartości kapitału początkowego przy uwzględnieniu wskaźnika wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego i wskaźnika wysokości podstawy wymiaru świadczenia ustalonego na poziomie 128,27%, a w pozostałym zakresie oddalił odwołanie. Koszty postępowania Sąd wzajemnie zniósł. Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca K. N., ur. (...) w okresie od 7 września 1964r. do 30 września 1976r. był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w (...)Urzędzie (...) w K. (dalej (...)) na stanowiskach: młodszy instruktor techniczny, instruktor techniczny, starszy instruktor techniczny, kierownik wieloosobowego stanowiska pracy. Po odbyciu służby wojskowej ( 28.04.1965r. – 22.04.1967r.) w dniu 8 maja 1967r. powrócił do pracy. W okresie zatrudnienia na wynagrodzenie wnioskodawcy składało się: wynagrodzenie zasadnicze, dodatek służbowy, ekwiwalent za sorty mundurowe oraz dodatek stażowy. Od 7.09.1964r. zaszeregowany był do 10 grupy uposażenia zasadniczego i 25% dodatku, od 1.01.1965r. do 10 grupy uposażenia z wynagrodzeniem zasadniczym 1.400zł miesięcznie, od 1.08.1967r., do 9 grupy uposażenia, od 1.01.1969r. do 8 grupy, od dnia 1.01.1970r. do 7 grupy, od 1.01.1972r. do 6 grupy, od 1.10.1972r. do 9 grupy z uposażeniem zasadniczym w kwocie 2.300zł, od 1.01.1973r. do 10 grupy z uposażeniem 2.500zł, od 1.08.1973r. do 11 grupy, od 1.10.1975r. do 13 grupy uposażeniem 3.500zł. Od dnia 1.10.1973r. odwołującemu został przyznany dodatek służbowy według 8 stawki w kwocie 700 zł miesięcznie, od dnia 1.01.1974r. w kwocie 1000zł miesięcznie. Opisał Sąd, że organ rentowy przyznając wnioskodawcy emeryturę i ustalając wysokość kapitału początkowego, wysokość zarobków w latach 1968-1976 ustalił w oparciu o zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 21.12.2009r. wystawione przez (...) S.A. w W., które wynosiły: 1968r. – 18.600, 1969r.- 21.675, 1970r.- 24.738, 1971r.-22.200zł, 1972r.-24.900, 1973r.-33.100zł, 1974r.-44.400zł, 1975r. 46.800, 1976r. – 76.662 zł ( w tym 40.500zł z tytułu zatrudnienia w (...) w K.). W legitymacji ubezpieczeniowej podano zarobki za : 1975r. w wysokości 59.026 brutto ( przeciętnie miesięcznie 4.918zł), i za rok 1976 w wysokości 47.880 brutto ( przeciętnie miesięcznie 5.320zł). Na podstawie opinii biegłej sądowej z zakresu rachunkowości i finansów wydanej w oparciu o zalegające w aktach osobowych wnioskodawcy angaże ustalił Sąd, że za lata 1975 i 1976 należy przyjąć wynagrodzenie odwołującego w wysokości wpisanej w legitymacji ubezpieczeniowej, tj. w 1975r. w kwocie 59.026zł; w 1976r. 47.880zł, co łącznie z wynagrodzeniem w MPK ( 17.273,00) i POLMOS (18.889,06) wyniosło 84.042zł. W takim przypadku wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 128,27%. Podniósł Sąd, że co prawda biegła przedstawiła warianty hipotetycznego wyliczenia wskaźnika w przypadku znacznego obniżenia przez ZUS wynagrodzenia w spornych latach o 15%,20% i 25% i wtedy wskaźniki byłyby odpowiednio wyższe, wynosząc 130,52%, 131,51% i 132,50%, jednak w ocenie Sądu znaczenie dla pominięcia tego wyliczenia, miało zastrzeżenie biegłej, iż na podstawie przedmiotowej dokumentacji nie była ona w stanie kategorycznie stwierdzić, czy do takiego obniżenia rzeczywiście doszło. Podobnie biegła odniosła się do kwestii pobieranych przez wnioskodawcę dodatków do wynagrodzenia zasadniczego. W tym zakresie biegła odpowiadając na zarzuty wnioskodawcy przedstawiła swoje stanowisko w opinii uzupełniającej, zastrzegając jednocześnie, że samo porównywanie danych z legitymacji ubezpieczeniowej za rok 1975 uprawdopodabnia tezą, że wnioskodawca do wynagrodzenia zasadniczego otrzymywał dodatek w wysokości 25%, nie niższy niż 20%.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji zważył, że odwołanie jedynie w części zasługuje na uwzględnienie. Zacytował Sąd treść art. 15 ust. 1 i 2,4 i 5 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz.U. z 2009r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) i stwierdził, że ZUS ustalając wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego oraz emerytury przyjął wysokość zarobków wnioskodawcy w latach 1968-1976 z tytułu zatrudnienia w (...) w K. w wymiarze wynikającym z zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach wydanego przez pracodawcę. W zaświadczeniu tym podano jedynie wysokość wynagrodzenia zasadniczego, podczas gdy rzeczywiście pobierane było wyższe z uwagi na dodatki. Stwierdził jednakże Sąd, że w trakcie postępowania sądowego odwołujący nie wykazał w jakiej wysokości pobierane były przez niego dodatki do wynagrodzenia zasadniczego, przedstawiając jedynie przybliżone wyliczenia w kilku wariantach. Podkreślił Sąd, że wobec braków dokumentacji płacowej i księgowej byłego pracodawcy odwołującego się niemożliwym było również precyzyjne ustalenie powyższych okoliczności przez biegłą sądową. Uznał więc Sąd, że władny był poczynić ustalenia jedynie w oparciu o zapisy legitymacji ubezpieczeniowej – co do faktycznej wysokości wynagrodzenia w roku 1975 i 1976 – co pozwoliło na ustalenie wyższego – aniżeli obliczony dotąd przez ZUS – wskaźnika.

Z tych względów, na podstawie art. 477 14 § 2 kpc Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku, oddalając odwołanie w pozostałym zakresie. Zawarte w punkcie 2 wyroku orzeczenie o kosztach zostało oparte o treść art. 100 kpc.

Apelację od powyższego wyroku złożył wnioskodawca K. N.. Zaskarżył wyrok w całości i wniósł o jego zmianę:

a)  przez zmianę decyzji ZUS z dnia 21.06.2010r. poprzez ustalenie odwołującemu kapitału początkowego na dzień 1.01.1999r. w kwocie 21.356,54zł ( w miejsce przyjętego w koncie 203.413,43zł),

b)  przez zmianę decyzji ZUS z dnia 21.06.2010r. poprzez przyznanie emerytury w kwocie 2.869,68zł od 15.03.2010r. w miejsce przyznanej w kwocie 2.769, 74zł,

c)  przez zmianę decyzji ZUS z dnia 21.06.2010r. poprzez przyznanie odwołującemu od 15.03.2010r. emerytury w wysokości 2.791,18zł w miejsce przyznanej 2.666,02zł,

d)  zasądzenie na rzecz odwołującego się kosztów postępowania za I i II instancję, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Krakowie.

Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, wskutek naruszenia art. 233 kpc, poprzez przyjęcie, że wnioskodawca nie udowodnił w jakiej wysokości był przez niego pobierany dodatek za nieprzerwaną pracę w latach 1969-1976, podczas gdy przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 1960r. i 1972r. dot. uposażenia pracowników (...) wprost przyznawały prawo do dodatku, który był stały i obowiązkowy,

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na pominięciu dowodów z zeznań świadków i wnioskodawcy, które potwierdziły otrzymywanie przez niego od 1968r. dodatku służbowego,

- przyjęciu, że akta postępowania i braki dokumentacji płacowej i księgowej uniemożliwiają ustalenie wysokości dodatku za nieprzerwaną pracę i dodatku służbowego, podczas gdy dowód z opinii biegłej , którą Sąd uznał za szczegółową i czytelną, pozwalał na ustalenie dokładne dodatku za nieprzerwana pracę, a w wypadku dodatku stażowego co najmniej minimalnej wysokości. W uzasadnieniu apelacji skarżący podkreślił, iż skoro z obowiązujących w latach 1969-1976 przepisów wynikało, że odwołującemu przysługiwało prawo do dodatku za nieprzerwaną pracę i dodatek ten był obowiązkowy, to zbędnym było - wbrew twierdzeniom Sądu pierwszej instancji – wykonywanie przy pomocy dalszych dowodów faktu otrzymywania tego dodatku, a wręcz możliwe było ustalenie jego precyzyjnej i konkretnej wysokości w poszczególnych latach, zwłaszcza że fakt otrzymywania dodatku potwierdzili świadkowie i wnioskodawca. Odnosząc się do kwestii dodatku służbowego, apelujący stwierdził, iż opinia biegłej, na którą powołuje się Sąd wprost wskazuje, że wypłata takiego dodatku służbowego była wysoce prawdopodobna, a jego wysokość wynikająca z porównania grup zaszeregowania przy wynagrodzeniach zasadniczych i tabel dodatku służbowego, wskazuje że prawdopodobna wysokość dodatku wynosiłaby 650zł. Ostatecznie apelujący podkreślił, że dodatek służbowy zmieniał się skokowo od 0% do np. 25%, toteż można przyjąć, że utrzymywał się stale na poziomie około 25%. To w ocenie apelującego pozwalało Sądowi pierwszej instancji na przyjęcie, iż odwołujący w okresie od 1968-1972 otrzymywał dodatek służbowy na poziomie nie niższym niż 20% i nie wyższym niż 25 %, a zatem przyjęcie minimalnego poziomu, tj. 20% wynagrodzenia zasadniczego, a następnie ustalenie WWPW kapitału początkowego oraz świadczenia przy zastosowaniu tej wartości.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów.

Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych znajdujących uzasadnienie w zgromadzonym materiale dowodowym, które Sąd Apelacyjny w pełni podziela i uznaje za własne. Sąd Apelacyjny akceptuje również ocenę prawną wyrażoną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd pierwszej instancji właściwie skoncentrował materiał dowodowy w postaci zeznań świadków, dokumentów i opinii biegłej, który ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważania. Wszechstronnego, a więc polegającego na rzetelnej i bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Dokonując tej oceny Sąd pierwszej instancji nie przekroczył granicy swobodnej oceny dowodów w rozumieniu art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Najwyższego, zawarte w wyroku z dnia 25 lipca 1997r. (II UKN 186/97, OSNP 1998 nr 11, poz. 342), zgodnie z którym w postępowaniu sądowym nie obowiązują ograniczenia co do środków dowodowych stwierdzających wysokość zarobków lub dochodów stanowiących postawę wymiaru emerytury lub renty określone w § 20 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1984r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasady wypłaty tych świadczeń (Dz. U. Nr 10 poz. 49 ze zm.) obecnie § 21 pkt.1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe ( Dz.U. 2011, nr 237, poz.1412) oraz pogląd, iż pracownik ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia także ponad osnowę dokumentu (zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 1995r., III URN 23/95, OSNP 1996 nr 5, poz. 77). Należy jednak mieć na uwadze, iż ustalenie wysokości emerytury na podstawie dowodów innych niż zaświadczenie pracodawcy o zatrudnieniu i wynagrodzeniu albo legitymacja ubezpieczeniowa, jako wyjątek od zasady opierania się na wyżej wskazanych dokumentach, musi wynikać z materiału dowodowego pozwalającego w wysokim stopniem prawdopodobieństwa graniczącym z pewnością ustalić dokładną wysokość wynagrodzeń wypłaconych indywidualnie ubezpieczonemu, od których odprowadzono składki na ubezpieczenie społeczne, a ciężar udowodnienia tych okoliczności spoczywa na ubezpieczonym zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu wynikającą z art. 6 k.c.

W tym miejscu podkreślić należy, że do postępowania odrębnego zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie bez żadnych ograniczeń – reguła wynikająca z art. 232 kpc- obowiązuje więc zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę por. wyrok SN z7.01.2010r. ( II UK 148/09).

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była kwestia ustalenia prawidłowego wskaźnika wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego obliczonego z lat 1968-1987, oraz wskaźnika wysokości podstawy wymiaru emerytury obliczonej z lat 1968-2009r. co w istocie sprowadzało się do wyliczenia prawidłowej wysokości wynagrodzenia wnioskodawcy przyjętego za podstawę wymiaru składek, z uwzględnieniem dodatku za nieprzerwana pracę przysługującego mu w latach 1969-1976 oraz dodatku służbowego w latach 1968-1972.

W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji nie dysponował żadnymi dokumentami płacowymi odnoszącymi się bezpośrednio do K. N. pozwalającymi precyzyjnie ustalić kwotową wysokość otrzymywanych przez niego dodatków, albowiem kartoteki płacowe przechowywane są od 1979r. ( vide pismo (...) S.A. k 20 a.s.). Jakkolwiek w aktach sprawy znajdują się dokumenty potwierdzające zawarcie stosunku pracy i angaże, to brak jest jakiejkolwiek dokumentacji wymaganej dla ustalenia kwot faktycznie wypłacanych – stałych dodatków do wynagrodzenia.

Trafnie Sąd pierwszej instancji przyjął, że przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczenia z dokumentacji innej niż płacowa, obowiązuje ścisła zasada uwzględnienia tylko takich składników wynagrodzenia określonego w aktach osobowych, które przysługiwały bezwarunkowo w czasie trwania zatrudnienia jako stałe składniki w określonej wysokości, np. z czym mamy do czynienia w niniejszej sprawie – stałe dodatki określone kwotowo. W przeciwnym razie takie składniki – co odnosi się także do np. premii czy nagród, mogą być uwzględnione tylko wówczas, gdy zachowana dokumentacja wskazuje niewątpliwie na ich faktyczną wypłatę w określonej wysokości, od której została odprowadzona składka na ubezpieczenie społeczne. W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji gromadząc materiał dowodowy podjął próbę ustalenia, czy jest możliwa weryfikacja wynagrodzenia wnioskodawcy przyjętego za lata 1964-1976, i doliczenia doń niewątpliwie należnych mu dodatków. Uzyskana przez Sąd opinia biegłej sądowej z zakresu finansów i rachunkowości, nie tylko nie dostarczyła oczekiwanej odpowiedzi, ale biegła wręcz stwierdziła, że wykazanie, iż doszło do zaniżenia wynagrodzeń wnioskodawcy za lata 1968-1972 o 15%-24%, choć prawdopodobne, nie może zostać potwierdzone dostarczoną dokumentacją. Jedynie możliwe było przyjęcie wynagrodzenia ( 1975r. i 1976r.) w kwotach wpisanych w legitymacji ubezpieczeniowej – co znalazło odzwierciedlenie w zaskarżonym wyroku i pozostaje obecnie poza sporem. Biegła szczegółowo – w oparciu o powołane, a wówczas obowiązujące przepisy – wyjaśniła, iż nie jest w stanie ustalić konkretnych stawek dodatku służbowego wnioskodawcy, gdyż stawki uposażenia zasadniczego dzieliły się na 15 grup, a stawki dodatku służbowego wg 10 grup, co oznaczało iż grupa zaszeregowania wynagrodzenia zasadniczego nie była grupą tożsamą co do zaszeregowania do dodatku służbowego. Natomiast angaże zalegające w aktach osobowych dotyczą wyłącznie grupy zaszeregowania do wynagrodzenia zasadniczego – nie ma zaś ani wzmianki co do grupy dodatku służbowego. Angaże dokumentują wysokość dodatku dopiero od 1.10.1973r., i jest on uwzględniony przez ZUS w druku Rp.7.

Jakkolwiek biegła w opinii przeprowadziła symulowane wyliczenie wysokości wynagrodzenia wnioskodawcy w spornych latach, w wariantach uwzględniających jego zwiększenie o odpowiedni procent z tytułu dodatku stażowego – zgodnie z sugestiami pełnomocnika wnioskodawcy, to stanowisko Sądu pomijające przedmiotowe wyliczenia, należy uznać za całkowicie uzasadnione. Zwraca bowiem uwagę, - że opinia w tej części – nie miała żadnego oparcia w dokumentacji płacowej, aktach osobowych, zeznania świadków w tym zakresie były niespójne, a wnioskodawca nie miał pewności co do charakteru, wysokości, sposobu obliczenia należnych mu dodatków w poszczególnych latach. Ustalenie obecnie wysokości dodatku stażowego wnioskodawcy przed 1973r., w sposób proponowany przez jego pełnomocnika procesowego, tj. poprzez porównanie go otrzymywanego później i przyjęcie, że „ utrzymywał się na poziomie około 25%”, „ a tym samym przyjęcie poziomu minimalnego tj. 20% wynagrodzenia zasadniczego” – jest z powołanych wcześniej względów niedopuszczalne, albowiem żadne domniemanie w tym zakresie jest nieuprawnione, gdyż byłoby dowolne w założeniu. Wyliczenie hipotetycznej, czy średniej wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie – jest poprawne jedynie matematycznie, ale jako nieoparte na niewiarygodnych danych nie mogło stanowić dla Sądu pierwszej instancji podstawy do uwzględnienia odwołania w przedmiotowym zakresie. Należy zatem, jeszcze raz za Sądem Okręgowym z całą stanowczością podkreślić , iż wobec braku dowodów bezpośrednich na wysokość wypłacanych dodatków, choć można było w postępowaniu sądowym ustalić je wszelkimi innymi dowodami, to dochody te musiałyby być jednoznaczne, nie budzące wątpliwości i dające wiarygodną podstawę do odtworzenia wysokości dodatku stażowego i służbowego. Zgromadzone w sprawie dowody takiej podstawy nie dały, z tych względów, w oparciu o art. 385 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.