Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 301/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 sierpnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier

Sędziowie :

SA Małgorzata Wołczańska

SA Joanna Naczyńska (spr.)

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 4 sierpnia 2016 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Ł. N.

przeciwko Skarbowi Państwa-Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 19 stycznia 2016 r., sygn. akt I C 219/14

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa 180 (sto osiemdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz adwokata M. P. 221,40 (dwieście dwadzieścia jeden i 40/100) złotych w tym 41,40 (czterdzieści jeden i 40/100) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Joanna Naczyńska

SSA Roman Sugier

SSA Małgorzata Wołczańska

Sygn. akt I ACa 301/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 19 stycznia 2016r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo Ł. N. wniesione przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...) o zapłatę 150.000zł, której to kwoty powód dochodził z ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania z tytułu zadośćuczynienia za niezgodne z prawem traktowanie i niehumanitarne warunki izolacji powoda w okresie od 6 października 2010r. do 5 kwietnia 2012r. oraz od 20 czerwca 2013r. do daty wniesienia pozwu. Powód zarzucił, iż przebywał w przeludnionych celach, których oświetlenie nie spełniało norm, a kąciki sanitarne były niezabudowane i nieoświetlone. Zarzucił także brak wentylacji i zagrzybienie cel; brak reakcji służby więziennej na zaniechanie palenia przez niego papierosów – brak przeniesienia do celi dla osób niepalących; niewłaściwe wyżywienie; utrudnienie w widzeniach z rodziną oraz spowodowanie pogorszenia wzroku. Nadto zarzucił, iż otrzymywał pozagatunkowe, nie nadające się do użytku środki czystości i higieny.

Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy podjął po ustaleniu, iż powód był osadzony w Areszcie Śledczym w (...) od 6 kwietnia 2010r. do 2 kwietnia 2012r. oraz od 18 czerwca 2013r. do 20 lutego 2014r. W dniu przyjęcia do Aresztu, tj. 6 kwietnia 2010r. przez część dnia przebywał w celi dwuosobowej nr 43 wraz z trzema innymi osadzonymi, a przez część dnia w celi siedmioosobowej nr 13 z siedmioma innymi osadzonymi. Poza tym dniem nie przebywał w warunkach przeludnienia, przeciwnie zdarzało się, że był osadzony w celach, o mniejszym obłożeniu osobowym od dopuszczalnego. Sąd Okręgowy ustalił także, że cele mieszkalne pozwanego Aresztu są wyposażone w sprzęt kwaterunkowy, zapewniający osadzonemu osobne miejsce do spania, warunki higieny, dopływ powietrza, odpowiednią do pory roku temperaturę oraz oświetlenie. Posiadają wentylację grawitacyjną, ponadto istnieje możliwość uch wietrzenia przez otwarcia okien, które mają powierzchnię 100 x 110 cm, co zapewnia dopływ światła dziennego. W zależności od wielkości celi są one wyposażone w jeden lub dwa punkty świetlne. W celach znajduje się sprzęt do sprzątania i utrzymania porządku, dwa razy w miesiącu wydawane są osadzonym środki czystości. poddawane są okresowo dezynsekcji. W każdej celi znajduje się kącik sanitarny z dostępem bieżącej wody, toaleta jest oddzielona od pozostałej części celi murkiem zaopatrzonym w drzwi. Aktualnie jedynie w około 10% cel kąciki sanitarne są zabudowane do wysokości 1,40m. Raz w tygodniu osadzeni korzystają z ciepłej kąpieli w łaźniach, znajdujących się na terenie oddziałów. Areszt zapewnia środki do utrzymania higieny osobistej w ilości przewidzianej rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z 17 października 2003r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Osadzeni mają możliwość cotygodniowej wymiany bielizny pościelowej i ręczników. Posiłki dla osadzonych, przed ich wydaniem, są kontrolowane przez wyznaczonych pracowników służby zdrowia, a pion służby żywnościowej jest kilka razy do roku kontrolowany przez pracowników Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w (...). Kontrolowana jest temperatura, kaloryczność, ilość i gramatura posiłków. Przeprowadzone kontrole nie wykazały nieprawidłowości. Areszt jest systematycznie wizytowany przez sędziego wizytatora ds. penitencjarnych z Sądu Okręgowego w Katowicach. Z protokołów wizytacyjnych z lat 2010-2013 wynika, że obiekty pozwanego Aresztu pochodzą z początków XX wieku i mimo doraźnych remontów postępuje dekapitalizacja budynków oraz pogarsza się stan techniczny instalacji i urządzeń ochronnych. Sędzia wizytator stwierdziła konieczność kapitalnego remontu pawilonów penitencjarnych. W Areszcie były prowadzone prace remontowe: w 2009r. wyremontowano 30 cel mieszkalnych, w 2010r. udrożniono i wyprowadzono ponad dach kominy wentylacyjne w celach pawilonu penitencjarnego C, wyremontowano poszycie dachu pawilonu C, wyremontowano 41 cel mieszkalnych, w 2012r. wyremontowano 16 cel mieszkalnych. Sędzia wizytator nie stwierdziła uchybień w zakresie realizowania prawa osadzonych do kontaktów z kierownictwem Aresztu, osobami najbliższymi, ani w zakresie realizowania praw: do opieki lekarskiej i stomatologicznej, do korespondencji, do kierowania skarg, wniosków i pism do właściwych organów, do otrzymywania paczek, do korzystania z wypoczynku i właściwego wyżywienia. Ocena działalności Aresztu, w okresie, w którym przebywał w nim powód każdorazowo była pozytywna. Areszt dysponuje celami przeznaczonymi dla osób palących, jak i niepalących. Powód zadeklarował się jako osoba paląca i choć zamierzał rzucić palenie, zamiaru tego nie zrealizował. Sąd Okręgowy ustalił również, iż w celi nr 25, gdzie powód był osadzony od 17 czerwca do 27 lipca 2011r. kącik sanitarny był oddzielony od reszty pomieszczenia ścianami wykonanymi z blachy, o wysokości około półtora metra, na górze przestrzeń była otwarta. W tej celi znajdowały się trzy otwierane okna, z tym, że ich całkowite otwarcie było niemożliwe z uwagi na kratę znajdującą się wewnątrz celi. Cela była wyposażona w co najmniej dwa punkty świetlne, przy czym w kąciku sanitarnym nie było dodatkowego źródła światła. Osadzeni mogli korzystać z dodatkowych lampek. Również w innych celach, gdzie kącik sanitarny nie był zabudowany do sufitu, nie było w nim dodatkowego źródła oświetlenia. W celach mieszkalnych nie było wentylacji, a wietrzenie odbywało się poprzez otwarcie okien. W niektórych celach była wilgoć. Powód i osoby wraz osadzone z nim źle oceniali jakość dostarczanych przez administrację Aresztu środków higieny i czystości. Matka powoda widywała się z synem. Siostra powoda, raz - nie mając zgody na widzenie, nie została wpuszczona na widzenie z powodem. Powód miał możliwość i wielokrotnie korzystał z pomocy lekarskiej. W czasie osadzenia powód nie nosił okularów. Przed osadzeniem w Areszcie Śledczym powód nie miał wady wzroku, ujawniła się ona w czasie pozbawienia wolności. W dniu 8 stycznia 2013r. powód otrzymał skierowanie do poradni okulistycznej od lekarza z Zakładu Karnego w (...), natomiast 10 stycznia 2013r. powód oświadczył, że rezygnuje z leczenia w poradni okulistycznej. Z recepty na okulary wystawionej 18 maja 2015r. wynika, że powód ma wadę wzroku minus 0,5 dioptrii w oku prawym oraz minus 0,75 dioptrii w oku lewym.

Sąd Okręgowy stwierdził, iż podstawę prawną powództwa stanowią art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c., dające podstawę żądania zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę wyrządzoną przez naruszenie dobra osobistego oraz art. 417 k.c., normujący odpowiedzialność Skarb Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej oraz uznał za zasadny zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego co do roszczeń obejmujących okres poprzedzający trzy lata przed wniesieniem pozwu, a zatem sprzed 10 grudnia 2010r., a to w oparciu o art 442 1§1 k.c., zgodnie z którym roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w których poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Sąd Okręgowy podkreślił, iż opisane w pozwie krzywdy musiały być powodowi znane już w chwili ich zaistnienia, gdyż wszelkie dolegliwości spowodowane warunkami osadzenia odczuwał na bieżąco i zdawał sobie sprawę z osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy. Konkluzja ta skutkowała oddaleniem powództwa za krzywdy, których powód mógł doznać w okresie od 6 kwietnia do 9 grudnia 2010r. włącznie. W konsekwencji, przedmiotem merytorycznego badania zasadności powództwa były warunki izolacji powoda w pozwanej jednostce penitencjarnej w okresach od 10 grudnia 2010r. do 5 kwietnia 2012r. i od 18 czerwca 2013r. do 20 lutego 2014r. Sąd Okręgowy wskazał warunki izolacji jakie normuje art. 110 § 2 k.k.w., który stanowi iż powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m 2 oraz, że cele wyposaża się w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania, odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych, a także oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy. Podkreślił, iż w okresie nieprzedawnionym (po 10 grudnia 2010r.) powód nie przebywał w warunkach przeludnienia, a w okresie przedawnionym sytuacja taka zaistniała tylko w dniu przyjęcia powoda do Aresztu i trwała niecałą dobę. Odwołując się do utrwalonego już w orzecznictwie poglądu, Sąd Okręgowy stwierdził, iż samo przeludnienie, któremu nie towarzyszyły inne dolegliwości i nie trwało ono nadmiernie długo, nie wystarczy do uznania, że doszło do naruszenia dóbr osobistych (uchwała SN 7 sędziów z 18 października 2011r. III CZP 25/11).

Oceniając pozostałe warunki izolacji powoda, Sąd Okręgowy stwierdził, że choć odbiegały one on komfortowych dla przeciętnego człowieka, to jednak nie przekraczały miary zwykłych dolegliwości, z jakimi wiąże się odbywanie kary pozbawienia wolności i nie miały formy poniżania, dokuczania, znęcania, czy też pozbawiania osadzonych podstawowych warunków godziwej egzystencji, dlatego nie można ich uznać za bezprawne naruszenie dóbr osobistych. Podkreślił, iż wprawdzie cele pozwanego Aresztu nie posiadały wentylacji mechanicznej, niemniej były one wentylowane – przez okna, które można otwierać, a problem zawilgocenia dotyczył przede wszystkim cel wieloosobowych, gdzie osadzeni suszyli swoje ubrania. Centralne ogrzewanie pozwalało na zapewnienie odpowiedniej, dostosowanej do warunków atmosferycznych temperatury w celach, a okna – na wietrzenie cel. Występująca w okresie letnim wysoka temperatura w pomieszczeniach aresztu, nie jest sytuacją nadzwyczajną, taka sama panowała w tym samym czasie w większości mieszkań, które standardowo nie są wyposażonego w urządzenia klimatyzacyjne. Osadzeni mieli stały dostęp do bieżącej zimnej wody. Korzystali z cotygodniowych kąpieli w łaźni. Kącik sanitarny był odseparowany do reszty celi. Przepisy nie wymagają, aby taki kącik był odrębnym pomieszczeniem z niezależną wentylacją. Powód nie zarzucał, by odczuwał skrępowanie, kiedy korzystał z kącika sanitarnego, lecz przeszkadzał mu brak dodatkowego oświetlenia tego miejsca w celach, gdzie ściany kącika nie sięgały sufitu celi. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się podstaw do przyjęcia, iż brak dodatkowego oświetlania kącika sanitarnego w jakikolwiek sposób naruszał dobra osobiste powoda. Zarzuty kwestionujące jakość środków higieny i czystości oraz wyżywienia, Sąd Okręgowy uznał za subiektywne i niewykazane. Za niewykazany Sąd Okręgowy uznał także zarzut braku reakcji ze strony pozwanego na zaniechanie przez powoda palenia papierosów, ponieważ powód nie wykazał, by wnioskował o umieszczenie w celi dla osób niepalących, zaś z ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powód miał jedynie zamiar rzucić palenie, którego ostatecznie nie zrealizował. Bezpodstawne okazał się również zarzut utrudniania powodowi widzeń z rodziną, ponieważ matka powoda w czasie każdego widzenia była dopuszczana do syna, a okoliczności odmowy wpuszczenia do Aresztu siostry powoda, nie wskazują, by odmowa ta była bezprawna. Sąd Okręgowy stwierdził nadto, iż powód nie wykazał, by wada wzroku powstała u powoda na skutek nieodpowiedniego oświetlenia w celach mieszkalnych pozwanego Aresztu. Zaakcentował, iż powód, mimo skierowania zrezygnował z konsultacji okulistycznej oraz nie stawił się na badanie wyznaczone przez biegłego sądowego lekarza okulistę, który miał dokonać oceny przyczyn powstania wady wzroku u powoda. Podsumowując, Sąd Okręgowy stwierdził, że powód mógł odczuwał pewne realne dolegliwości związane z ograniczeniem intymności i swobody w celi, brakiem przestrzeni i gorszymi warunkami higienicznymi, jednak te dolegliwości nie przekraczały elementu cierpienia wpisanego w wykonywanie kary pozbawienia wolności. Podkreślił, iż działania funkcjonariuszy aresztu nie miały charakteru celowego dręczenia powoda oraz, że w takiej samej sytuacji jak powód byli wszyscy osadzeni. Stwierdził, iż powód nie był poniżająco traktowany w pozwanym Areszcie i nie doszło tam do naruszenia jego godności, a konkluzje te stały się podstawą oddalenia powództwa. W oparciu o art. 102 k.p.c. Sąd Okręgowy nie obciążył powoda kosztami procesu i stosownie do art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze przyznał pełnomocnikowi powoda koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od wyroku wniósł powód, domagając się jego zmiany przez uwzględnienie powództwa i przyznanie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Zarzucił, iż Sąd Okręgowy naruszył art. 233 §1 k.p.c., błędnie oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i czyniąc wadliwe ustalenia faktyczne, które doprowadziły do stwierdzenia, iż dobra osobiste powoda nie zostały naruszone w czasie jego osadzenia u pozwanego, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym treść sprawozdania sędziego wizytatora z wizytacji przeprowadzonej 16. listopada 2011r. wskazuje, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, jako że wynika z niego, że cele mieszkalne pozwanego Aresztu były zawilgocone, nie były należycie wentylowane, a kąciki sanitarne nie spełniały wymogów bezpieczeństwa, jak i nie zapewniały intymności. Powód wywodził, iż na skutek fatalnego stanu budynku Aresztu, a zwłaszcza dziurawych rynien dochodziło do zawilgocenia cel mieszkalnych. Podnosił, iż odgrodzenie toalety od reszty pomieszczenia przepierzeniem o wysokości 1,40cm nie zapewniało żadnej intymności. Nadto, podnosił, iż w części cel sanitariat znajdował się na podwyższeniu, co oznaczało konieczność wchodzenia na stopień, aby móc z niego skorzystać, a jako że sanitariat był wyłożony śliskimi płytkami, to istniało ryzyko poślizgnięcia się na tych płytkach, zwłaszcza po godzinie 22.00, kiedy w celi gaszono światło.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji, jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wbrew wywodom apelacji, ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie były prawidłowe i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Podejmując je, Sąd Okręgowy nie naruszył w żadnej mierze przepisów procesowych, w tym art. 233 §1 k.p.c., jako że nie przekroczył zasad swobodnej oceny dowodów, ani też nie naruszył zasad logiki i doświadczenia życiowego. Stąd też ustalenia te Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, podzielając też w pełni ich ocenę prawną.

Poza sporem pozostaje, iż obiekty pozwanego Aresztu są wiekowe – wybudowane zostały w latach 1905-1909 z przeznaczeniem na magazyny kolejowe, a po II wojnie światowej zaadoptowane na potrzeby więziennictwa i wymagają kapitalnego remontu. W protokole z wizytacji przeprowadzonej 10 listopada 2010r. sędzia wizytator penitencjarny stwierdziła, iż rynny okalające budynki penitencjarne są w złym stanie technicznym, powodują zalewanie ścian i zawilgocenie pomieszczeń mieszkalnych, niemniej nie stwierdziła, by z tego powodu zaistniała konieczność wyłączenia z użytkowania którejkolwiek z cel mieszkalnych, jako niespełniającej warunków sanitarno-higienicznych i bezpieczeństwa. Konieczności takiej nie stwierdziły też służby wewnętrzne pozwanej jednostki, ani inne służby wizytujące bądź kontrolujące warunki panujące w pozwanym Areszcie, w tym pracownicy Rzecznika Praw Obywatelskich, Państwowej Inspekcji Pracy, Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w (...), którym stan budynku był znany. Nie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje, iż sędzia wizytator penitencjarny w kolejnych sprawozdaniach: z 16 listopada 2011r. i z 24 kwietnia 2013r. stwierdziła sukcesywną poprawę warunków socjalno-bytowych w pozwanej jednostce, zwłaszcza odnotowała fakt wymiany przedmiotowych rynien i przeprowadzenia doraźnych remontów. Sprawozdania sędziego penitencjarnego wskazują generalnie na problemy pozwanego Aresztu, nie wskazują konkretnych cel dotkniętych problemem zawilgocenia, stąd też nie sposób z nich wywieźć, że powód przebywał w zawilgoconej celi, przy czym nawet przyjmując, iż mógł okresowo przebywać w celi zawilgacanej przejściowo w czasie intensywnych opadów atmosferycznych, to sytuacja ta z racji incydentalności, jak i z uwagi na to, że nie pociągała za sobą zagrożenia dla życia i zdrowia, nie uprawnia powoda do żądania zadośćuczynienia z tego tytułu. Jeśli idzie o brak wentylacji, to zasadnie Sąd Okręgowy podkreślił, iż większość mieszkań nie posiada wentylacji mechanicznej, a tylko grawitacyjną. Wentylację cel umożliwiało otwarcie lub uchylenie okna. O wietrzenie cel dbali nie tylko osadzeni, ale i strażnicy, otwierając okna w celach, gdy więźniowie przebywali poza celą (np. na spacerniaku). Zatem okoliczność braku wentylacji innej niż grawitacyjna nie uprawniała powoda do żądania zadośćuczynienia. W przedmiocie zabudowy kącika sanitarnego, Sąd Okręgowy trafnie wskazał, że nie ma ustawowego wymogu, by kącik sanitarny stanowił odrębne pomieszczenie, posiadające własną wentylację i oświetlenie. Skoro na brak intymności, powód powołał się dopiero w apelacji, zarzut ten Sąd Apelacyjny mógł pominąć, jako za spóźniony. Niemniej, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynikało, iż w większości cel w pozwanym Areszcie kąciki sanitarne były zabudowane od podłogi do sufitu. W niektórych celach kąciki sanitarne były zabudowane na wysokość 1.80cm. Świadek J. zeznał, iż w celi, w której przebywał z powodem zabudowa kącika sanitarnego sięgała czubka jego głowy. Nie polega więc na prawdzie twierdzenie powoda, iż przez cały czas osadzenia przebywał w celi, gdzie zabudowa kącika sanitarnego sięgała tylko poziomu 1,40cm. Zauważyć wypada, że w wielu miejscach publicznych, w tym o standardzie zdecydowanie wyższym, niż jednostki penitencjarne, takich jak muzea, kawiarnie, dworce, szkoły i inne, toalety nie są zabudowane od podłogi do sufitu, jak i zdarza się, że kabiny toaletowe nie posiadają odrębnego oświetlenia i wentylacji. Nie jest niczym nadzwyczajnym zabudowa sanitariatu na podwyższeniu, także w przypadku braku odrębnego od pozostałej części celi oświetlenia kącika. Powód nie wykazał, by podłoga kącików sanitarnych cel, w których przebywał była wykafelkowana płytkami, które nie spełniały norm przewidzianych dla płytek podłogowych. Wskazywane przez powoda niedogodności są wpisane w charakter odbywania kary pozbawienia wolności. Powód nie może oczekiwać, aby warunki bytowe, sanitarne i socjalne w celach więziennych odpowiadały warunkom, które powód mógłby sobie zapewnić w warunkach wolnościowych. Popełniając przestępstwo powód musiał liczyć się z tym, że karę za swój czyn będzie odbywał w więzieniu, w warunkach znacząco odbiegających od komfortowych. Nie bez znaczenia pozostawał też fakt, iż powód nie składał skarg administracji pozwanej jednostki na zawilgocenie cel, brak wentylacji, brak oświetlenia, płytki podłogowe i zabudowę kącików sanitarnych w celach, w których przebywał, które pozwoliłyby na usunięcie nieprawidłowości, o ile takowe zostałyby stwierdzone.

Z tych to też przyczyn, Sąd Apelacyjny uznał, iż zarzuty apelacji nie są w stanie wzruszyć trafności zaskarżonego wyroku. Konkluzje te legły u podstaw oddalenia apelacji - w oparciu o art. 385 k.p.c., jako bezzasadnej. O kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik sporu, zasądzając - w oparciu o art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c. - od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa 180zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w stawce minimalnej określonej w §8 pkt. 26 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz. 1800). O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej, Sąd Apelacyjny orzekł w oparciu o art. 29 ust. 1 ustawy z 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (tekst jedn. Dz.U. z 2014r., poz. 635) w związku z § 14 pkt. 26 oraz § 4 ust. 3 i § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2013r., poz. 461 ze zm.).

SSA Joanna Naczyńska SSA Roman Sugier SSA Małgorzata Wołczańska