Sygn. akt I C 1318/16
Dnia 13 grudnia 2019 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR del. Magdalena Jasińska
Protokolant: Joanna Urbanik
po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2019 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa B. F., H. P.
przeciwko Gminie Miejskiej K.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanej Gminy Miejskiej K. na rzecz powodów B. F. i H. P. - po ½ części - kwotę 111.596,00 zł (sto jedenaście tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt sześć złotych);
II. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
III. przyznaje adwokatowi R. G. wynagrodzenie za pomoc prawną z urzędu świadczoną zmarłej powódce J. P. (1) w kwocie 17.712,00 zł (siedemnaście tysięcy siedemset dwanaście złotych), w tym podatek Vat, i kwotę te poleca wypłacić z kasy Sądu Okręgowego w Krakowie;
IV. ustala, że strony zobowiązane są do poniesienia kosztów postępowania stosownie do procentowego wyniku wygrania lub przegrania sprawy i pozostawia szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu.
Sygn. akt I C 1318/16
Powódka J. P. (1) w pozwie skierowanym przeciwko Gminie Miejskiej K. wniosła o zasądzenie na jej rzecz kwoty 260.000 zł tytułem odszkodowania za rzeczywistą szkodę poniesioną w związku z podjęciem uchwały Nr (...) Rady Miasta K. z dnia 25 kwietnia 2007 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru (...) oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, argumentując, że w związku z ustaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego niemożliwym stało się zrealizowanie inwestycji w postaci budowy domu jednorodzinnego na przedmiotowej działce i tym samym nastąpiło obniżenie wartości tej nieruchomości.
Strona pozwana Gmina Miejska K. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przewidzianych, wskazując, że powódka nie wykazała, aby utraciła możliwość korzystania z nieruchomości na cele budowlane, a nadto poddała w wątpliwość, czy powódce przysługuje roszczenie wymienione w art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, z uwagi na fakt, że nabyła przedmiotową nieruchomość w drodze zapisu windykacyjnego, a roszczenie z tytułu szkody planistycznej nie jest związane z samą nieruchomością.
Postanowieniem z dnia 12 września 2019 r. postępowanie w niniejszej sprawie zostało zawieszone wobec śmierci powódki oraz podjęte z udziałem jej następców prawnych: B. F. i H. P. (k. 411).
Bezspornym w sprawie było:
Powódka J. P. (1) była właścicielką nieruchomości położonej przy ul. (...) w K., składającej się z działki nr (...) obręb (...) jedn. ewid. Podgórze o pow. 0,0289 ha, objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie. W/w nieruchomość nabyła z dniem 2 czerwca 2013 r . w drodze zapisu windykacyjnego uczynionego przez spadkodawczynię I. K., która z kolei nabyła przedmiotową nieruchomość na mocy aktu notarialnego z dnia 30 grudnia 1998 r. od Skarbu Państwa ( postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie I Wydział Cywilny z dnia 30 lipca 2015 r., sygn. akt I Ns 1301/13/K, k. 9; treść księgi wieczystej nr (...), k. 11-21; akt notarialny Repertorium A nr (...) – wypis, k. 22-23).
W odniesieniu do przedmiotowej nieruchomości wydana została decyzja Nr (...) o ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu z dnia 7 października 2003 r. dla inwestycji: budowa domu jednorodzinnego z garażem i przyłączami infrastruktury technicznej, położonej przy ul. (...) w K. na działce Nr (...) obręb (...) oraz sieci infrastruktury technicznej po przedmiotowej działce oraz energii elektrycznej, gazociągu i wodociągu wzdłuż granicy działki nr (...) po działce (...) (ul. (...)), wzdłuż granicy działek nr (...); odprowadzenie ścieków do kanalizacji po działce (...), dz. Nr (...) do dz. Nr (...) ul. (...). Decyzja ta została wydana na rzecz I. K.. Decyzja zachowała ważność do dnia 31 grudnia 2006 r. (decyzja Nr (...) o ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, k. 24-26)
Rada Miasta K. uchwaliła uchwałą nr (...) z dnia 25 kwietnia 2007 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru (...), który wszedł w życie z dniem 30 czerwca 2007 r. i obejmował w/w działkę.
W związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego działka zmieniła przeznaczenie na tereny zieleni urządzonej.
W dniu 4 lutego 2016 r. J. P. zwróciła się do Prezydenta Miasta K. w sprawie możliwości wykupu przedmiotowej nieruchomości. W odpowiedzi z dnia 2 maja 2016 r. otrzymała informację, że z uwagi na przeznaczenie jako teren zieleni urządzonej zasadne jest nabycie działki do zasobu gminnego, jednakże z uwagi na brak środków finansowych w budżecie Miasta jest to niemożliwe (pismo powódki z dnia 4 lutego 2016 r., k. 34; pismo Urzędu Miasta K. Wydziału Skarbu Miasta z dnia 2 maja 2016 r., k. 38-39).
Bezpośrednio przed wejściem w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru (...) przedmiotowa nieruchomość nie podlegała ustaleniom żadnego obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dla ww. działki obowiązywał miejscowy plan ogólnego zagospodarowania przestrzennego (uchwała Nr (...) Rady Miasta K. z 16.11.1994 r.); wg tego planu znajdowała się ona w obszarze mieszkaniowym z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową z obiektami i urządzeniami w wysokości do 13 m i o intensywności zabudowy (netto) 0,4-0,85.
Wartość rynkowa działki ewidencyjnej nr (...) według jej stanu i przeznaczenia po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w aktualnym poziomie cen wynosi 40.077 zł.
Wartość rynkowa działki ewidencyjnej nr (...) według jej stanu i możliwego przeznaczenia przed uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego bez uwzględnienia decyzji (...) z dnia 7 października 2003 r. w aktualnym poziomie cen wynosi 151.673 zł.
Wartość rynkowa działki ewidencyjnej nr (...) według jej stanu i możliwego przeznaczenia przed uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a z uwzględnieniem decyzji (...) z dnia 7 października 2003 r. w aktualnym poziomie cen wynosi 174.503 zł.
Działka nr (...) nie jest zabudowana, a jej parametry i ukształtowanie są korzystne pod hipotetyczną zabudowę. Część działki będąca terenem zielonym stanowi ok. 20% i zlokalizowana jest w narożniku działki, co nie utrudniałoby zabudowy.
dowód: opinia biegłej dr E. H. z dnia 12.07.2017 r., k. 113-137, opinia uzupełniająca z dnia 24 maja 2019 r., k. 358-379, opinia ustna biegłej na rozprawie z dnia 26 listopada 2019 r., k. 438.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie opinii biegłej dr E. H..
W ocenie Sądu opinie główne i uzupełniające wydane w niniejszej sprawie sporządzone zostały na podstawie wszechstronnej i wyczerpującej analizy zagadnienia. Biegła dr E. H. posiada odpowiednie kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe w zakresie wyceny wartości nieruchomości. Wnioski zawarte w jej opiniach wraz z dodatkowymi wyjaśnieniami udzielonymi w opiniach uzupełniających, w tym w opinii ustnej przedstawionej na rozprawie, wywiedzione zostały zgodnie z zasadami logiki, w jednoznaczny i niebudzący wątpliwości sposób, wobec czego Sąd uznał je za w pełni wiarygodne i przyjął jako podstawę swoich ustaleń.
Sąd zważył, co następuje:
W niniejszej sprawie powódka (a później jej następcy prawni) domagała się zasądzenia od Gminy Miejskiej K. kwoty 260.000 zł tytułem odszkodowania za zmniejszenie wartości nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) zlokalizowanej przy ul. (...) w K., obręb ewidencyjny nr (...), jednostka ewidencyjna P., na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (zwanej dalej „ustawą”), jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części.
Na wstępie należy się odnieść do zarzutu, że powodom nie przysługuje roszczenie z art. 36 ust. 1 ustawy, z uwagi na sposób nabycia nieruchomości przez ich poprzedniczkę prawną.
Należy się zgodzić, że nabycie przedmiotu zapisu windykacyjnego przez J. P. (1), tj. działki nr (...), miało charakter sukcesji syngularnej – ograniczonej do przedmiotu zapisu windykacyjnego. Niemniej jednak, ustanowienie zapisu windykacyjnego skutkuje wejściem przez zapisobiercę w całą sytuację prawną testatora związaną z przedmiotem zapisu. Z kolei art. 36 ust. 1 ustawy przewiduje rekompensatę dla właściciela nieruchomości, której wartość uległa obniżeniu wskutek uchwalenia lub zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jest to zatem roszczenie ściśle związane z prawem własności (użytkowania wieczystego) nieruchomości. Nie do przyjęcia jest pogląd, że J. P. (1) przysługuje prawo własności nieruchomości, jednak roszczenie rekompensacyjne z tytułu obniżenia jej wartości przysługuje innemu podmiotowi – spadkobiercy.
Treść przepisu art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wskazuje, że uprawnionym do realizacji roszczenia przewidzianego w tym przepisie jest podmiot będący właścicielem (użytkownikiem wieczystym) zarówno w dacie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego jak i w dacie żądania odszkodowania. Spadkodawczyni I. K. nie zrealizowała swojego uprawnienia w zakresie roszczenia tytułu szkody planistycznej, jednak przeszło ono na powódkę wraz z własnością nieruchomości z dniem otwarcia spadku w 2013 r.
Tak więc, powódka J. P. (1) wstąpiła w sytuację prawną spadkodawczyni w stosunku do przedmiotowej działki, nabywając w tym zakresie również roszczenie odszkodowawcze z tytułu szkody planistycznej. Sąd podziela w pełni stanowisko powódki wyrażone w piśmie z dnia 28 października 2016 r. (k. 87-91), że J. P. (1) posiadała legitymację czynną do dochodzenia zgłoszonego w pozwie roszczenia o odszkodowanie za szkodę planistyczną. Obecnie, legitymację czynną w tym zakresie posiadają B. F. i H. P., jako następcy prawni (spadkobiercy) J. P. (1).
Art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy przewiduje powstanie obowiązku odszkodowawczego w dwóch sytuacjach: gdy w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą niemożliwe bądź istotnie ograniczone stało się korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub gdy niemożliwe bądź istotnie ograniczone stało się korzystanie z nieruchomości lub jej części w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem.
Strona pozwana w odpowiedzi na pozew podniosła, że w dacie wejścia w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru (...) tj. 30 czerwca 2007 r., utraciła już ważność decyzja (...) wydana na rzecz ówczesnej właścicielki nieruchomości I. K., a tym samym nie miała ona już w tej dacie nawet potencjalnej możliwości realizacji inwestycji budowlanej opisanej w decyzji, natomiast powódka stała się właścicielką nieruchomości już w czasie obowiązywania miejscowego planu.
Jak jednak wczesnej wskazano, w zakresie roszczeń związanych z przedmiotową nieruchomością J. P. (1) wstąpiła w sytuację prawną swej poprzedniczki. Skoro zatem roszczenie odszkodowawcze przysługiwało I. K., to także J. P. (1) była do niego uprawniona.
Należy mieć na uwadze, że roszczenie uregulowane art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy jest roszczeniem odszkodowawczym ograniczonym do „szkody rzeczywistej” (art. 361 § 2 k.c.) i istnienie szkody w dacie orzekania jest warunkiem koniecznym jego uwzględnienia. Należy uznać, że pojęcie „rzeczywista szkoda” obejmuje obiektywny spadek wartości nieruchomości wynikający z uniemożliwienia lub istotnego ograniczenia możliwości korzystania z niej w dotychczasowy sposób lub w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem.
Korzystanie z nieruchomości w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem oznacza korzystanie odpowiadające przeznaczeniu przewidzianemu w miejscowym p.z.p.
Wobec powyższych rozważań rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy sprowadza się do ustalenia wpływu działań planistycznych na wartość nieruchomości, z uwagi na ograniczenie celów możliwych do realizacji na nieruchomości, których dopuszczalność realizacji miała wpływ na jej wartość. Niewątpliwie szkoda taka ma miejsce, jeżeli na skutek wejścia w życie planu zagospodarowania przestrzennego utracona została definitywnie możliwość zabudowy nieruchomości. Szkodę w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. stanowi porównanie wartości aktywów poszkodowanego po wyrządzeniu szkody, ze stanem, jaki by istniał, gdyby mu szkody nie wyrządzono (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, sygn. akt I ACa 1298/17).
Z kolei w wyroku z dnia 7 lipca 2016 r. (III CSK 317/15) Sąd Najwyższy podkreślił, że uchybienia gminy w zakresie wykonywania obowiązków planistycznych nie mogą powodować negatywnych konsekwencji dla właściciela nieruchomości, wobec czego okres luki planistycznej, w którym nie obowiązywały wcześniejsze ograniczenia jego prawa własności, musi być uwzględniony przy dokonywaniu oceny, czy zachodzą podstawy do ubiegania się przez właściciela o odszkodowanie za szkodę planistyczną. Przesłankę odpowiedzialności gminy przewidzianej w art. 36 ust. 1 ustawy, jaką stanowi wystąpienie różnicy stanu faktycznego (korzystanie) lub prawnego (przeznaczenie) nieruchomości, związanej z uchwaleniem planu miejscowego lub jego zmianą, odnieść należy do potencjalnych możliwości wykorzystania działki istniejących w okresie luki planistycznej, których pozbawiło właściciela nieruchomości wejście w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Okres luki planistycznej, w którym nie obowiązywały wcześniejsze ograniczenia jego prawa własności, musi być uwzględniony przy dokonywaniu oceny, czy zachodzą podstawy do ubiegania się przez powoda o odszkodowanie za szkodę planistyczną.
W wyroku z dnia 9 kwietnia 2015 r. (II CSK 336/14) Sąd Najwyższy wyraził z kolei pogląd, że niezasadne jest zrównanie sytuacji, w której dany obszar nigdy nie był objęty jakimkolwiek miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z sytuacją, w której uchwalony przed 1995 rokiem miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, przewidujący określone przeznaczenie danego obszaru oraz określony sposób jego zagospodarowania, utracił swoją moc ex lege z dniem 31 grudnia 2003 r., a gmina nie zdążyła przed tą datą opracować i uchwalić nowego planu, przez co doszło do zaistnienia tak zwanej luki planistycznej, a więc okresu, w którym poprzedni plan już nie obowiązywał, a nowy nie został jeszcze uchwalony. W ocenie Sądu Najwyższego, obywatel nie może ponosić jakichkolwiek ujemnych skutków związanych z zaistnieniem luki planistycznej. Konieczność opracowania przez gminy nowych planów zagospodarowania przestrzennego, w związku z utratą mocy obowiązującej planów opracowanych przed 1995 rokiem, była okolicznością znaną od wielu lat. Ustawodawca niewątpliwie zakładał ciągłość działań planistycznych gminy, która w niniejszej sprawie została przerwana, czego nie mogli przewidzieć właściciele poszczególnych nieruchomości. W wyniku zaniechania pozwanej Gminy nie obowiązywał plan zagospodarowania przestrzennego, co nie jest jednak równoznaczne z sytuacją, w której dla danego obszaru nigdy nie było żadnego planu. Należy zatem ocenić, czy wskutek wejścia w życie nowego planu zagospodarowania przestrzennego właściciel doznał ograniczeń w korzystaniu ze swojej nieruchomości w sposób zgodny z dotychczasowym jej przeznaczeniem przewidzianym w poprzednim planie z 1994 r.
Powyższe poglądy Sąd Okręgowy w pełni podziela.
Dla przedmiotowej działki obowiązywał miejscowy plan ogólnego zagospodarowania przestrzennego (uchwała Nr (...) Rady Miasta K. z 16.11.1994 r.); wg tego planu znajdowała się ona w obszarze mieszkaniowym z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową z obiektami i urządzeniami w wysokości do 13 m i o intensywności zabudowy (netto) 0,4-0,85. Plan ten utracił moc i zaistniała tzw. luka planistyczna. Wg planu z 1994 r., biorąc pod uwagę wskaźniki wysokości i intensywności zabudowy, sporna działka mogła zostać zabudowana także budynkiem wielorodzinnym (maksymalnie 4-piętrowym). Przyjmując powyżej przedstawiony pogląd Sądu Najwyższego, należy stwierdzić, że właściciele działki nr (...) na skutek wprowadzenia m.p.z.p. z 2007 r. doznali istotnych ograniczeń w zakresie przeznaczenia nieruchomości w porównaniu z planem z 1994 r. – działka z terenu o dużych możliwościach budowlanych stała się terenem zieleni urządzonej. Tym samym, po ich stronie zaistniała szkoda, o której mowa w art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy. Jak ustalono, przedmiotowa działka ma wszelkie cechy fizyczne, aby zostać zabudowana, a zatem niemożność jej zabudowy wynika wyłącznie z ustaleń m.p.z.p.
W ocenie Sądu decyzje o warunkach zabudowy nie mają charakteru substytutu planu miejscowego i nie tworzą porządku prawnego, nie regulują też przeznaczenia terenu. W przedmiotowej sprawie decyzja w.z.z.t. miała przy tym charakter czasowy i wygasła w 2006 r. Decyzja ta zatem nie została wzięta pod uwagę przy określaniu przez Sąd wartości nieruchomości.
Strona pozwana w piśmie z 19.02.2018 r. powoływała się na nowelizację ustawy, dokonaną z dniem 1.01.2018 r. przez art. 497 pkt 7 i 8 ustawy z dnia z 20.07.2018 r. – Prawo wodne. Należy jednak uznać, że dokonana nowelizacja art. 37 ust. 11 ustawy nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, które opiera się na art. 36 ust. 1 ustawy, i nie zmienia dokonanej powyżej oceny prawnej. Znowelizowany art. 37 ust. 11 ustawy określa sposób ustalania wartości nieruchomości wyłącznie w odniesieniu do tych nieruchomości, co do których niemożliwe lub istotnie ograniczone stało się dalsze faktyczne użytkowanie terenu i gruntu w sposób zgodny z mającym miejsce w dniu uchwalenia planu miejscowego. Przepis ten nie reguluje innych sytuacji, do których w ocenie Sądu nadal znajdzie zastosowanie art. 37 ust. 12 ustawy. Stanowisko zaprezentowane przez pozwaną Gminę w powołanym piśmie procesowym stanowi nadinterpretację omawianych przepisów. Podkreślenia wymaga, że nowelizacja nie zmieniła treści art. 36 ust. 1 ustawy. W orzeczeniu w sprawie III CSK 265/18 Sąd Najwyższy słusznie wskazał, że na skutek omawianej nowelizacji zasady ustalania wysokości wartości nieruchomości de facto nie uległy zmianie, bo treść art. 37 ust. 12 przejęła dawną treść art. 37 ust. 11, a obecny art. 37 ust. 11 pkt 1 nie może znaleźć zastosowania w sytuacji, gdy uchwalenie planu miejscowego nie spowodowało niemożliwości lub ograniczenia dalszego faktycznego korzystania z nieruchomości.
Należy także podzielić pogląd wyrażony w tym samym orzeczeniu SN, że „brak norm intertemporalnych przy wprowadzaniu znowelizowanego art. 37 ust. 11 ustawy nie oznacza, że kwestia ta nie jest uregulowana, zastosowanie mają bowiem wówczas ogólne zasady - niedziałania prawa wstecz (art. 3 k.c.). Z ogólnych zasad prawa intertemporalnego wynika, że oceny skutków konkretnej czynności dokonuje się na podstawie prawa obowiązującego w czasie, gdy czynność ta została dokonana ( tempus regit actum). Jeśli zatem szkoda została wyrządzona pod rządami dawnego prawa, to właśnie dawne prawo przesądza o dopuszczalności i wysokości odszkodowania”.
Nie ma zatem racji strona pozwana, że należałoby stosować w niniejszej sprawie znowelizowane przepisy.
Trzeba też tu wskazać na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 maja 2019 r. sygn. akt SK 22/16 (Dz.U.2019.1009), zgodnie z którym art. 37 ust. 1 rozumiany w ten sposób, że pozwala na ustalenie mniej korzystnego przeznaczenia nieruchomości niż w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, uchwalonym przed 1 stycznia 1995 r., jest niezgodny z art. 64 ust. 2 Konstytucji RP.
Jak wynika z opinii biegłego sądowego, wartość rynkowa działki ewidencyjnej nr (...) przed datą uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru (bez uwzględnienia decyzji (...)) wynosiła 151.673 zł, natomiast wartość rynkowa przedmiotowej działki po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w aktualnym poziomie cen wynosi 40.077 zł. Wartość 151 673 zł została ustalona przez biegłą w opinii z dnia 27.05.2019 r. przy hipotetycznym założeniu, że działka nr (...) jest działką budowlaną. Kwota 40.077 zł określa zaś rzeczywistą aktualną wartość działki jako niebudowlanej. Różnica pomiędzy tym wartościami odpowiada wysokości szkody i została zasądzona uzasadnianym wyrokiem w pkt. I – w równych częściach na rzecz obojga spadkobierców J. P. (1), stosownie do ich udziału w spadku.
W pozostałym zakresie powództwo oddalono.
Zmarła powódka J. P. (1) korzystała z pomocy prawnej udzielonej przez pełnomocnika z urzędu (adwokata), któremu w pkt. III wyroku przyznano stosowne wynagrodzenie wraz z podatkiem VAT.
W pkt. III wyroku Sąd orzekł o zasadzie ponoszenia kosztów postępowania, pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu (art. 108 k.p.c.). Koszty te powinny zostać stosunkowo rozdzielone i obciążać strony wg procentu wygrania lub przegrania sprawy przez każdą z nich (art. 100 k.p.c.).