Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 535/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Grażyna Czyżak (spr.)

SSA Bożena Grubba

Protokolant:

sekr. sądowy Sylwia Gruba

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2018 r. w Gdańsku

sprawy K. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do renty socjalnej

na skutek apelacji K. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 grudnia 2017 r., sygn. akt VII U 965/17

oddala apelację.

SSA Grażyna Czyżak SSA Maciej Piankowski SSA Bożena Grubba

Sygn. akt III AUa 535/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14 kwietnia 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu K. M. prawa do renty socjalnej wskazując, iż komisja lekarska orzeczeniem z 10 kwietnia 2015 r. stwierdziła, że nie jest on całkowicie niezdolny do pracy. W związku z powyższym brak jest podstaw do przyznania prawa do renty socjalnej.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczony K. M. domagał się jej zmiany poprzez przyznanie prawa do renty socjalnej.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie, powołując się na argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 10 lutego 2016 r., w sprawie prowadzonej pod sygn. akt VIII U 537/15, Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił odwołanie ubezpieczonego od powyższej decyzji.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z 14 września 2016 r., sygn. akt III AUa 673/16, uchylił ww. wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrkiem z 15 grudnia 2017 r. oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Ubezpieczony K. M. urodził się w dniu (...).

Ubezpieczony w wieku ok. 2 lat zaczął chodzić, przy czym wcześniej nie siadał ani nie raczkował; w wieku ok. 3 lat zaczął mówić. Był pod opieką neurologa. Wraz z matką uczęszczał na rehabilitację. Uczęszczał do przedszkola, gdzie w pierwszym miesiącu nie nawiązywał żadnych relacji z innymi dziećmi - obserwował je siedząc z maskotką. Nie jadł, nie brał udziału w zajęciach. Wykonywane przez niego prace odbiegały od prac pozostałych dzieci. Aby normalnie funkcjonować w przedszkolu, musiał przyzwyczaić się do grupy uczęszczających do niego dzieci. Ubezpieczony nie chciał uczęszczać do dużej szkoły podstawowej i uczęszczał do małej szkoły, liczącej jedynie trzy klasy. W szkole zdarzało się, że nie odpowiadał na pytania nauczyciela. Matka ubezpieczonego realizowała z nim program dodatkowo po zajęciach szkolnych. Tłumaczyła ubezpieczonemu lekcje w sposób schematyczny, gdyż jedynie taki sposób ubezpieczony je rozumiał. Ubezpieczony miał bardzo dobrą pamięć i gdy nie potrafił czegoś zrozumieć, to, za radą matki, uczył się na pamięć. Ubezpieczony zdobywał wiedzę odtwórczą. Miał problem z tym, by uzyskaną wiedzę zastosować w praktyce. Matka ubezpieczonego zawoziła i odbierała ubezpieczonego ze szkoły. Ubezpieczony ukończył gimnazjum, liceum ogólnokształcące, zdał maturę, uczył się w dwuletnim Centrum (...) w zawodzie technika informatyka, ale nie zdał egzaminu zawodowego. Obecnie ubezpieczony jest kawalerem i zamieszkuje z rodzicami. Radzi sobie z czynnościami życiowymi takimi jak zrobienie śniadania, ścieli swoje łóżko. Zdarza się, że nie chce wykonać tych czynności. Matka pomaga ubezpieczonemu przy umyciu głowy, przy goleniu. Ubezpieczony nie zna wartości pieniądza. Dokonuje zakupów na wyraźne polecenie matki, co ma kupić i za odliczone kwoty na konkretny zakup. Ubezpieczony sam nie jest w stanie określić, co jest mu potrzebne. Gdy zauważa u kolegi jakąś nową rzecz, to wówczas i on komunikuje matce, że też taką chce nabyć. Ubezpieczony nie jest w stanie samodzielnie załatwiać spraw urzędowych. Nie potrafi sam dojechać do miejsca przeznaczenia, w którym nie był; o ile zna już trasę, to po raz drugi samodzielnie potrafi dojechać. Do kina ubezpieczony jeździ wraz z matką. Wszystkie czynności dnia codziennego ubezpieczonego są nadzorowane przez jego matkę. W rodzinie ubezpieczony czuje się bezpiecznie. W przeszłości przebył epizod miłosny, który przeżył emocjonalnie.

W gimnazjum ubezpieczony miał trudności ze sprawnością motoryczną i koordynacją ruchową, z odbijaniem i kozłowaniem piłki, odbieraniem przedmiotu i nadawaniem mu biegu i siły. Rozumiał proste polecenia. Wykonywał czynności typowo zadaniowe, tj. dojść, przebiec, wykonać przysiad. W sytuacjach, w których ubezpieczony nie radził sobie biernie pozostawał w miejscu, wycofywał się oraz zamykał w sobie.

Od ok. 15 lat ubezpieczony uczęszcza na terapię do pedagoga specjalnego, pracującego dla stowarzyszenia na rzecz osób z upośledzeniem umysłowym. Miał terapię wspomagającą przy nauce pisania oraz czytania. W ostatnim okresie jego zajęcia polegały na czytaniu tekstu ze zrozumieniem oraz rozwiązywaniu testów. Ubezpieczony aktualnie radzi sobie bardzo dobrze z materiałem odtwórczym, w tym zakresie jest technicznie bardzo dobrze wyszkolony. Ma kłopoty z nowymi sytuacjami, z myśleniem abstrakcyjnym, interpretacją. Wówczas staje się bezradny, wymaga naprowadzania na odpowiednie myślenie i działanie. Występuje u niego myślenie obrazowe. Ma wyuczone działania według schematu; przykładowo wie, że jak jest zima, to trzeba się ciepło ubrać. Nie zawsze reaguje adekwatnie do zaistniałej sytuacji. Tempo pracy ma bardzo wolne. Jest zagubiony w sytuacji, gdy ma samodzielnie wykonać ciąg poleceń. Potrzebuje wówczas stymulacji osoby, która z nim pracuje.

Aktualnie ubezpieczony przyjeżdża do stadniny koni w celu pomocy przy czynnościach związanych z opieką nad końmi. W latach wcześniejszych ubezpieczony odbywał hipoterapię. Wykonuje tam, na polecenie właściciela stadniny, czynności polegające na karmieniu koni, przekładaniu siana, czyszczeniu boksów, czyszczeniu koni, przygotowaniu sprzętu do jazdy konnej. Powyższe czynności ubezpieczony wykonuje na wyraźne polecenie wykonania konkretnej czynności, nie wg określonego harmonogramu. W ocenie osób kierujących nim w pracy ubezpieczony nie jest w stanie samodzielnie zaplanować wszystkich czynności w czasie. Wykonuje konkretne polecenie, wydawane co do każdej z czynności osobno. Każda wykonana przez niego czynność wymaga kontroli. Zdarzają się sytuacje, w których zapomina o jakiejś czynności, jak również takie, w których czymś zaabsorbowany puszcza konia. Pomoc ubezpieczonego w stadninie nie jest niezbędna.

Ubezpieczony wraz z rodzicami bierze udział w rejsach żeglarskich oraz spływach kajakowych. Wówczas uczestniczy w rozkładaniu namiotów, po uprzednim wytłumaczeniu mu tych czynności. Obiera ziemniaki, grabi trawę, po uprzednim zademonstrowaniu mu tej czynności. Wiosłuje w łódce, po dokładnym pokazaniu mu przekładania wiosła ze strony prawej na lewą i odwrotnie. Ubezpieczony porusza się wolno. Jest łatwowierny. Ubiera się adekwatnie do pogody po uprzednim wskazaniu innej osoby w co ma się ubrać. Buty zakłada sam.

Od 2011 roku ubezpieczony uczęszcza do poradni psychiatrycznej, do której przyjeżdża wraz z rodzicami. W 2011 roku był w stanie ostrej psychozy. Od ok. 2 lat objawy psychotyczne ustąpiły. Aktualnie ubezpieczony nie przyjmuje leków psychotycznych, jest w stanie stabilnym. Epizod miłosny ubezpieczonego zdezorganizował mu życie. Wówczas doznawał objawów psychotycznych i urojeń.

Ubezpieczony od 2014 roku uczęszcza do poradni psychologicznej, w których odbywa wizyty diagnostyczne, trwające ok. 30 minut. Przechodził badanie testem Wekslera. Ubezpieczony posługuje się bogatym słownictwem. Ma duży zasób wiedzy wyuczonej, będącej wynikiem pracy z nim, m.in. rodziców, przy czym nie świadczy to o jego inteligencji. Ubezpieczony nie potrafi wykorzystać tej wiedzy. Nie radzi sobie w nowych sytuacjach. W testach bezsłownych wypada bardzo słabo. Zadania wykonuje bardzo wolno. Jest osobą niesamodzielną w myśleniu. Rozumie proste, jednoczęściowe, polecenia. Nie jest w stanie wykonać zadań wieloetapowych. Poziom myślenia ubezpieczonego jest na poziomie dwunastolatka. Nie ma wykształconego myślenia abstrakcyjnego. Nie radzi sobie z emocjami, jest łatwowierny.

W 2016 roku ubezpieczony wykonał, na kilku spotkaniach, jednorazowe badanie, przeprowadzone przez psychologa klinicznego. Wykazało ono, że ubezpieczony ma zaburzone funkcje poznawcze. Nie ma większych problemów językowych. Ma problemy przy czynnościach wykonawczych oraz z myśleniem abstrakcyjnym. Ma obszerną wiedzę teoretyczną, przy czym posługuje się nią na bardzo niskim poziomie. Ubezpieczony rozumie proste polecenia. Ma problem ze zrozumieniem poleceń złożonych, z funkcjonowaniem społecznym. Wykazuje cechy niedojrzałości emocjonalnej.

Ubezpieczony nie pracował zawodowo.

Ubezpieczony ma orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, wydane na stałe, symbol przyczyny niepełnosprawności 01-U, 10-N, 05-R.

W okresie od 1 listopada 2011 roku do 28 lutego 2015 roku ubezpieczony pobierał rentę socjalną, przyznaną z powodu zaburzeń psychotycznych na podłożu organicznym oraz z powodu obserwacji w kierunku schizofrenii. W dniu 27 stycznia 2015 roku ubezpieczony wniósł o ponowne ustalenie prawa do renty socjalnej.

Lekarz orzecznik ZUS, po zasięgnięciu opinii konsultanta psychologa (wskazującego na niemożność podjęcia przez ubezpieczonego samodzielnej aktywności zawodowej) oraz po rozpoznaniu u ubezpieczonego organicznych zaburzeń osobowości, ociężałości umysłowej oraz przebytych zaburzeń psychotycznych, w orzeczeniu z 5 marca 2015 roku stwierdził, że ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Ubezpieczony złożył sprzeciw od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Komisja Lekarska ZUS, po przeprowadzonym badaniu ubezpieczonego oraz dokonaniu tożsamego rozpoznania, podtrzymała orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS. Z powyższych względów pozwany odmówił ubezpieczonemu prawa do renty socjalnej, wydając zaskarżoną decyzję.

Biegła sądowa psycholog rozpoznała u ubezpieczonego zaburzenia funkcji poznawczych – odpowiadające niepełnosprawności intelektualnej górnej granicy stopnia lekkiego oraz zaburzenia struktury osobowości – osobowość zależną, natomiast biegła sądowa psychiatra osobowość nieprawidłową bierno – zależną.

Ubezpieczony po 28 lutego 2015 roku nie jest całkowicie niezdolny do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole przed ukończeniem 25 roku życia. Poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego po 28 lutego 2015 roku polega na ustąpieniu zaburzeń psychotycznych na podłożu organicznym oraz na niestwierdzeniu objawów procesu schizofrenicznego. Ubezpieczony jest zdolny do wykonywania prostych prac, np. przy sprzątaniu, wykonywaniu czynności manualnych takich jak np. konfekcjonowanie.

Sąd I instancji wskazał, iż okoliczności dotyczące zachowania ubezpieczonego w życiu codziennym, jego faktycznego funkcjonowania w różnych rolach społecznych sąd ustalił na podstawie zeznań świadków R. L., A. M., J. G., J. M., K. J., M. S., J. M. (1) oraz R. S.. Sąd pominął jednak w ustaleniach opinie wygłaszane przez świadków w trakcie zeznań. Świadek R. L. jest psychiatrą, świadek J. M. (1) psychologiem, zaś świadek R. S. psychologiem klinicznym, jednak wskazać trzeba, że ww. świadkowie występowali w postępowaniu nie w charakterze biegłych, a w charakterze świadków; ten dowód służy zaś ustaleniu faktów, a nie wydaniu opinii.

Sąd I instancji przypomniał, iż podstawową kwestią sporną w niniejszej sprawie było ustalenie, czy ubezpieczony po 28 lutego 2015 roku jest osobą całkowicie niezdolną do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole przed ukończeniem 25 roku życia. W tym zakresie sąd, po przesłuchaniu zawnioskowanych przez ubezpieczonego świadków na okoliczność jego faktycznego funkcjonowania w różnych rolach społecznych, przeprowadził dowód z opinii biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, przy czym zobowiązał biegłych m.in. do ustosunkowania się do okoliczności wynikających z zeznań świadków oraz do stanowiska psychologa – konsultanta ZUS.

Wszystkie wykonane w sprawie opinie biegłych wykazały zgodnie, że ubezpieczony nie jest po 28 lutego 2015 roku całkowicie niezdolny do pracy. Nastąpiła poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego, bowiem ustąpiły zaburzenia psychotyczne na podłożu organicznym, będące powodem przyznania ubezpieczonemu prawa do renty socjalnej w okresie od 1 listopada 2011 roku do 28 lutego 2015 roku. Nadto, u ubezpieczonego nie stwierdzono schizofrenii, przy czym obserwacja w kierunku schizofrenii była również przyczyną przyznania ubezpieczonemu świadczenia w ww. okresie. Ubezpieczony nie zdradza zaburzeń psychotycznych, depresyjnych, czy otępiennych. Nie był hospitalizowany z przyczyn psychiatrycznych. Wymaga natomiast intensyfikacji leczenia psychologicznego w celu rehabilitacji i socjalizacji.

Sąd Okręgowy zaakcentował, iż z opinii biegłej psycholog wynika, że charakterystyka i opis funkcjonowania ubezpieczonego w zakresie jego funkcji poznawczych oraz funkcjonowania emocjonalnego i społecznego, przedstawiony w zeznaniach psychologa J. M. (1) oraz psychologa klinicznego R. S. i w badaniach przez nich wykonanych, jak również w opinii konsultanta psychologa ZUS, jest zbieżny z psychologicznym opisem poziomu funkcjonowania w wymienionych obszarach osób z niepełnosprawnością w stopniu lekkim.

W piśmie procesowym z 6 czerwca 2017 roku ubezpieczony zgłosił zarzuty względem opinii biegłych.

W pisemnych wyjaśnieniach do opinii zarówno biegła sądowa psycholog, jak i biegła sądowa psychiatra, w sposób wyczerpujący ustosunkowały się do tych zarzutów, podtrzymując wydane opinie. Biegła psycholog stwierdziła jednoznacznie, iż ubezpieczony może pracować, co więcej - na otwartym rynku pracy. Może wykonywać prace, w której wykonywane czynności są rozłożone na proste elementy, przy czym z czasem może się przyuczać do wykonywania bardziej zróżnicowanej pracy. Również biegła psychiatra wskazała, iż nie ma ograniczeń ze strony stanu psychicznego do wykonywania przez ubezpieczonego pracy.

W piśmie procesowym z 7 sierpnia 2017 r. ubezpieczona zakwestionowała pisemne wyjaśnienia biegłych. Biegłe sądowe podtrzymały swoje stanowisko również na rozprawie, słuchane uzupełniająco. Zdaniem biegłych ubezpieczony jest w stanie wykonywać proste prace, odpowiednie do jego stanu psychicznego, jest możliwe zatrudnienie go w normalnych warunkach, na ogólnym rynku pracy. Przykładowo wskazały, że mogłyby to być prace o charakterze porządkowym, np. przy sprzątaniu. Zdaniem biegłych takie prace ubezpieczony mógłby wykonywać samodzielnie. Poziom intelektualny ubezpieczonego umożliwia podejmowanie prostych prac. Ubezpieczony jest osobą o lekkim stopniu upośledzenia, która może jednakże wykonywać proste prace.

Sąd Okręgowy wskazał ponadto, że opinie wykonana przez biegłych przy ponownym rozpoznaniu sprawy jest w całości zbieżna z opinią biegłych wykonaną przy pierwotnym rozpoznaniu sprawy – A. G. i B. Ś.. Również oni w swojej opinii stwierdzili, że K. M. prezentuje niski poziom intelektualny kształtujący się na pograniczu normy i niską dojrzałość osobowości, posiada problemy z radzeniem sobie w sytuacjach nowych i stresowych; tym samym już wówczas wskazali na zachowania, które następnie potwierdzili przesłuchani świadkowie. Pomimo to również ci biegli wskazali, że ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy, a poprawa w stosunku do stanu poprzedniego, który by podstawą przyznania renty polega na ustąpieniu wcześniejszych zaburzeń psychotycznych. W tej sytuacji, wobec jednoznacznych i zgodnych opinii dwóch zespołów biegłych sąd podzielił stanowisko, że ubezpieczony po 28 lutego 2015 roku nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Sąd I instancji uznał, iż zarzuty ubezpieczonego do opinii biegłych sądowych – które w jego ocenie powodują niezdolność do pracy - pozostają bez znaczenia dla rozstrzygnięcia i stanowią w istocie polemikę z ustaleniami biegłych. Zarzuty ubezpieczonego dotyczą jej subiektywnych odczuć i w żaden sposób nie podważają miarodajności wydanych przez biegłych opinii. Sąd nie znalazł podstaw, by kwestionować prawidłowość i fachowość opinii biegłych sądowych sporządzonych w toku postępowania. Wnioski wyprowadzone przez biegłych nie pozostają bowiem w sprzeczności z przeprowadzonymi badaniami, a logicznie z nich wynikają.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony nie spełnia przesłanki nabycia prawa do renty socjalnej, jaką jest całkowita niezdolność do pracy. Jak wskazano, opinie biegłych nie potwierdziły, aby ubezpieczony po 28 lutego 2015 roku był osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Sąd I instancji podkreślił, iż rzeczą sądu było rozstrzygnięcie, czy ubezpieczony może wykonywać pracę, przy czym sąd uwzględnił, że nie chodzi tu o pracę w warunkach przystosowania stanowiska pracy, a ustalenie, czy ubezpieczony mógłby pracować na normalnym stanowisku pracy, również przy najprostszym. Opinie biegłych są w tym zakresie jednoznaczne, wynika z nich bowiem w sposób niewątpliwy, że ubezpieczony jest osobą o lekkim stopniu upośledzenia, która może wykonywać proste prace. Stan zdrowia ubezpieczonego umożliwia mu wykonywanie prac w prostych zawodach. Nie zachodzi sprzeczność między wnioskami wypływającymi z opinii biegłych i stwierdzeniami świadka M. S., właściciela stadniny, że nie pozostawiłby ubezpieczonego „sam na sam” z końmi. Praca z końmi jest pracą bardziej wymagającą i odpowiedzialną, jednakże są stanowiska pracy wymagające mniejszych umiejętności, jak np. proste prace przy sprzątaniu, czy wykonywanie czynności manualnych, jak np. konfekcjonowanie. Ubezpieczony nie mógłby zatem wykonywać wszelkich prac, ale mógłby wykonywać proste prace. Prace takie jak proste sprzątanie, czy konfekcjonowanie również w przypadku osób bez żadnych ograniczeń wymagają wstępnego przyuczenia. Z opinii biegłych wynika też, że możliwe jest podjęcie dodatkowych działań aktywizacyjnych ubezpieczonego, które zwiększyłyby jego szanse na uzyskanie pracy.

Ograniczenie do pracy w niektórych zawodach może co prawda powodować częściową niezdolność do pracy, jednak w niniejszej sprawie nie ma to znaczenia, gdyż przesłanką powstania prawa do renty socjalnej jest stwierdzenie całkowitej niezdolności do pracy. Nie wynika z opinii biegłych, aby z powodu stanu zdrowia psychicznego ubezpieczony nie mógł wykonywać takich czynności, jak czynności i zawody wskazane przez biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, jak np. sprzątanie i konfekcjonowanie, na otwartym rynku pracy. Przesądza to o braku istnienia przesłanki całkowitej niezdolności do pracy.

W ocenie Sądu I instancji, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia był fakt że ubezpieczony ma orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, wydane na stałe. Sąd nie jest związany tą decyzją, wydawaną w oparciu o inne przesłanki; decydujące są w tym zakresie opinie biegłych wydających opinię w niniejszej sprawie (wnioski tych opinii zgodne są z wnioskami poprzednich opinii w niniejszej sprawie). Trzeba też podkreślić, że nie fakt występowania schorzeń, a jedynie stopień ich zaawansowania może powodować niezdolność do pracy. Subiektywna ocena stanu zdrowia ubezpieczonego i jego przekonanie, że jest niezdolny do pracy, nie może zastąpić oceny dokonanej przez biegłych sądowych – wysokiej klasy specjalistów, którzy w przekonujący sposób uzasadnili swoje stanowisko (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1998 r., II UKN 466/97).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku wywiódł pełnomocnik K. M., zaskarżając go w całości i zarzucając:

1) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie tj. pominięcie dowodu z przesłuchania świadków - R. L., J. M. (1) oraz R. S. w zakresie opinii wygłaszanych przez świadków, a także zeznań świadków - A. M., J. G., K. J., M. S. oraz J. M. przy ocenie, iż ubezpieczony nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, mimo, iż osoby te znają sytuację życiową i zdrowotną ubezpieczonego od wielu lat, i z ich wskazań wynika, iż jest on całkowicie niezdolny do pracy zarobkowej;

2) naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § l k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, która w niniejszej sprawie przybrała charakter dowolnej, polegające na tym, że Sąd I instancji dokonał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego dotyczącego K. M. z pominięciem zasad logiki oraz doświadczenia życiowego, albowiem dokonując oceny czy ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy sąd pominął okoliczności związane ze sposobem funkcjonowania ubezpieczonego, jego możliwości świadczenia pracy zarobkowej, co skutkowało błędnym przyjęciem, iż ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy.

3) naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 §1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie tj. pomięcie dowodu z dokumentu leczenia ubezpieczonego, z którego wynika, iż zdiagnozowano u niego ogólne upośledzenie rozwoju umysłowego i ruchowego, przy jednoczesnej ocenie zdolności do pracy ubezpieczonego jedynie w aspekcie psychologiczno-psychiatrycznym, podczas gdy również rozwój ruchowy ma znaczenie dla oceny zdolności do pracy ubezpieczonego,

4) naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i sformułowanie na podstawie dowodu z opinii biegłych - psychiatry i psychologa, wniosków z tych dowodów nie wynikających, a mianowicie, że „zdaniem biegłych jest możliwe zatrudnienie ubezpieczonego w normalnych warunkach, na ogólnym rynku pracy, przykładowo przy sprzątaniu, którą czynność ubezpieczony mógłby wykonywać samodzielnie", podczas gdy z opinii jak i wystąpień biegłych nie wynika powyższa konstatacja.

5) naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. – o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, iż ubezpieczony nie spełnia przesłanek uznania go za osobę, która całkowicie utraciła zdolność do pracy zarobkowej.

W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania ubezpieczonego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oraz o zasądzenie od organu na rzecz ubezpieczonego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Nadto skarżący wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego neurologa na okoliczność ustalenia czy ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy ze względu na wrodzoną encefalopatię, tj. upośledzenie neurologiczne rozwoju umysłowego i ruchowego, jak i ze względu na jego aktualny całościowy stan neurologiczny.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było spełnienie przez wnioskodawcę K. M. przesłanek przyznania mu prawa do renty socjalnej na dalszy okres, po 28 lutego 2015 r.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę w spornym zakresie przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikającej z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, uzasadniających ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji Sąd Odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji, uznał je za własne, bez potrzeby ich ponownego powoływania.

Przesłanki przyznania prawa do renty socjalnej normuje przepis art. 4 ustawy z dnia 27 czerwca 2003r. o rencie socjalnej (Dz. U. z 2013r., poz. 982 j.t., dalej: „ustawa o rencie socjalnej”), zgodnie z którym renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało: 1) przed ukończeniem 18 roku życia; 2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25 roku życia; 3) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. Przesłanki wymienione w tym przepisie muszą być spełnione kumulatywnie.

Stosownie do przepisu art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2017, poz. 1383, dalej ustawy emerytalnej) w związku z art. 15 pkt 1 ustawy o rencie socjalnej, całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy należy mieć na uwadze również przepis art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej, który nakazuje uwzględnić stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji oraz możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Niezdolność do pracy jest kategorią prawną, zatem kwalifikacja danego stanu
faktycznego ustalonego na podstawie opinii biegłych w zakresie wymagającym wiedzy medycznej należy do Sądu, a nie do biegłych. Dla oceny i stopnia zaawansowania chorób, ich wpływu na stan czynnościowy organizmu uprawnione są osoby posiadające fachową wiedzę medyczną, a zatem okoliczności te można wykazać tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Dlatego też opinie sądowo-lekarskie sporządzone w sprawie przez lekarzy specjalistów dla oceny schorzeń ubezpieczonego mają zasadniczy walor dowodowy.

W przedmiotowej sprawie spór koncentrował się na kwestii, czy wnioskodawca jest osobą całkowicie niezdolną do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole przed ukończeniem 25 roku życia. Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę, zgodnie ze wskazaniami Sądu II instancji przesłuchał zawnioskowanych przez ubezpieczonego świadków: R. L., A. M., J. G., J. M., K. J., M. S., J. M. (1) oraz R. S.. Następnie Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych psychologa i psychiatry, zobowiązując ich do uwzględnienia w opinii zeznań świadków oraz ustosunkowania się do tych zeznań, a także opinii psychologa konsultanta ZUS.

Biegłe sądowe psycholog i psychiatra, po zapoznaniu się z dokumentacją medyczna ubezpieczonego, zeznaniami świadków przesłuchanych w niniejszej sprawie oraz po samodzielnym zbadaniu wnioskodawcy rozpoznali u niego zaburzenia funkcji poznawczych – odpowiadające niepełnosprawności intelektualnej górnej granicy stopnia lekkiego i zaburzenia struktury osobowości – osobowość zależną (biegła psycholog) oraz osobowość nieprawidłową bierno – zależną (biegła psychiatra). Żadna z biegłych nie stwierdziła jednak, aby po dniu 28 lutego 2015 r. wnioskodawca był nadal całkowicie niezdolny do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole przed ukończeniem 25 roku życia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji trafnie swoje ustalenia w zakresie niezdolności do pracy ubezpieczonego oparł na opiniach biegłych sądowych psychologa i psychiatry, prawidłowo uznając je za miarodajne dla dokonania tych ustaleń. Opinie sporządzone zostały przez osoby, których kwalifikacje nie budzą wątpliwości, o specjalizacjach odpowiadających wskazywanym przez wnioskodawcę schorzeniom, uwzględniają całość zgromadzonej dokumentacji, zaś ich ostateczne wnioski są przekonywujące i jednoznaczne. Ponadto wskazać należy, iż twierdzenia biegłych zamieszczone w opiniach poparte są rzeczową, logiczną i spójną argumentacją. Podstawę wnioskowania biegłych stanowiły przeprowadzone badania i wywiad, znajdująca się aktach oraz dostarczona przez skarżącego dokumentacja ubezpieczonego, a także zeznania wnioskowanych przez skarżącego świadków. Podkreślenia także wymaga, iż biegłe w ustnych oraz pisemnych opiniach uzupełniających odniosły się do wszystkich zarzutów apelującego, rozwiewając wszelkie wątpliwości co do prawidłowości ich ostatecznych wniosków.

Ze sporządzonych przez biegłe opinii jednoznacznie wynika, że wnioskodawca po nie jest po dniu 28 lutego 2015 r. osobą całkowicie niezdolną do pracy, a tym samym nie spełnia on przesłanek przyznania mu prawa do renty socjalnej na dalszy okres.

Sąd II instancji nie podzielił zastrzeżeń pełnomocnika ubezpieczonego podniesionych w apelacji. Nie ma racji skarżący, iż Sąd Okręgowy pominął dowód z zeznań świadków. Sąd I instancji zgodnie z wytycznymi Sądu Apelacyjnego przesłuchał świadków na okoliczność funkcjonowania wnioskodawcy w różnych rolach społecznych, następnie zobowiązał biegłe do uwzględnienia tych zeznań w swoich opiniach. Z opinii biegłych wynika natomiast, iż sporządzając opinie miały na uwadze treść zeznań świadków, choć niekoniecznie podzielały opinie świadków na temat zdolności do pracy wnioskodawcy. Okoliczność ta jednak nie może zaważyć na zakwestionowaniu wartości dowodowej opinii. Zauważyć bowiem należy, iż biegłe są uznanymi specjalistami w swoich dziedzinach, którzy w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału, całkowicie bezstronnie i rzetelnie oceniają stan zdrowia ubezpieczonego w zakresie jego niezdolności do pracy. Świadkowie natomiast, nawet ci o wykształceniu specjalistycznym (psycholog czy psychiatra) jako osoby prowadzące terapię wnioskodawcy bądź też badające go stale w poradni, mogą być zaangażowani emocjonalnie w sytuację ubezpieczonego i pozbawieni tej bezstronności.

Nie jest także trafnym zarzut, iż Sąd I instancji na podstawie opinii biegłych wyciągnął wnioski z nich niewynikające. Sąd Okręgowy w swoim uzasadnieniu wyczerpująco omówił opinie biegłych sądowych, zarówno główne jak i uzupełniające oraz na ich podstawie wyciągnął prawidłowe wnioski. Biegłe sądowe zwróciły uwagę na występujące u wnioskodawcy zaburzenia funkcji poznawczych oraz zaburzenia osobowości, jednak na podstawie całokształtu materiału stwierdziły, iż ubezpieczony nie jest już całkowicie niezdolny do pracy. Wyjaśniły także, iż poprawa w stosunku do okresu, kiedy pobierał on rentę socjalna, polega na ustąpieniu zaburzeń psychotycznych na podłożu organicznym oraz na niestwierdzeniu objawów procesu schizofrenicznego. Z opinii biegłych wynika także jednoznacznie, iż ubezpieczony jest zdolny do wykonywania prostych prac, np. przy sprzątaniu, wykonywaniu czynności manualnych takich jak np. konfekcjonowanie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można także Sądowi I instancji zarzucić naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez badania zdolności do pracy wnioskodawcy jedynie w aspekcie psychologiczno – psychiatrycznym. Zauważyć bowiem należy, iż zasada kontradyktoryjności obowiązuje w pełni również w sprawach z ubezpieczenia społecznego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13.06.2013 r., III AUa 1254/12, LEX nr 1324659). Wykrycie prawdy przez sąd ogranicza się w zasadzie do przeprowadzenia dowodów zgłoszonych przez strony, bowiem na nich spoczywa ciężar dowodu (art. 6 k.c.). W przedmiotowej sprawie żadna ze stron nie zgłaszała zaś wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych innych specjalizacji niż psycholog i psychiatra, zatem skarżący nie może powoływać się na nieprzeprowadzenie takiego dowodu.

Odnosząc się natomiast do przedłożonego przez skarżącego na etapie postępowania apelacyjnego dowodu w postaci prywatnej opinii psychiatrycznej, wyjaśnić trzeba, iż dokument ten sporządzony został w dniu 28 maja 2018 r., natomiast w przedmiotowym postępowaniu badamy stan zdrowia psychicznego wnioskodawcy na dzień wydania zaskarżonej decyzji, czyli 14 kwietnia 2015 r. Dokument ten nie mógł zatem stanowić podstawy do zmiany rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Mając na uwadze powyższe i uznając, że Sąd I instancji na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego trafnie ustalił, iż wnioskodawca nie spełnia przesłanek przyznania mu renty socjalnej, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

SSA Grażyna Czyżak SSA Bożena Grubba SSA Maciej Piankowski