Sygn. akt I ACa 1348/13
Dnia 11 kwietnia 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia SA Alicja Myszkowska |
Sędziowie: |
SA Anna Cesarz SO del. Marta Witoszyńska (spraw.) |
Protokolant: |
st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak |
po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2014 r. w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa M. K. (1)
przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim
z dnia 19 lipca 2013r. sygn. akt I C 382/13
I. zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2 i 3 w ten tylko sposób, że:
- w punkcie 1 obniża zasądzone zadośćuczynienie z kwoty 70.000
złotych do kwoty 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych oddalając
powództwo co do kwoty 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych,
- w punkcie 2 nie obciąża powódki M. K. (1) obowiązkiem
zwrotu na rzecz strony pozwanej Towarzystwa (...)
i (...) Spółki Akcyjnej w W. kosztów
zastępstwa procesowego,
- w punkcie 3 obniża należność podlegającą ściągnięciu z kwoty 3.500
złotych do kwoty 2.500 (dwa tysiące pięćset) złotych;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 1348/13
Wyrokiem z dnia 14 lipca 2013r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalski w sprawie z powództwa M. K. (1) przeciwko Towarzystwu (...) SA w W. o zadośćuczynienie – zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz powódki M. K. (1) kwotę 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 2 lutego 2013r. do dnia zapłaty (1); zniósł koszty wzajemne między stronami (2); nakazał ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 3.500 zł tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych obciążających pozwanego (3); nie obciążył powódki M. K. (1) nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążającymi stronę powodową (4).
W pozwie z dnia 1l marca 2013 roku powódka M. K. (1) wnosiła o zasądzenie od pozwanego kwoty 150 000 złotych od dnia 2 lutego 2013 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za śmierć córki - na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c..
Pozwany w odpowiedzi na pozew kwestionował powództwo w całości, zarówno co do wysokości, jak i co do zasady.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 22 lutego 2000 roku w miejscowości O. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego śmierć poniosła M. K. (2) - córka powódki. Sprawca zdarzenia został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 13 listopada 2001 roku w sprawie o sygn. akt VII K 381/01. Pojazd sprawcy wypadku w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) w (...) S.A., którego pozwany jest następcą prawnym. Pismem z dnia 25 stycznia 2013 roku (...) S.A., działające w imieniu powódki, zgłosiło do Towarzystwa (...) S.A. roszczenie o zadośćuczynienie w kwocie 150 000 złotych. Pozwany decyzją z dnia 1 lutego 2013 roku odmówił zaspokojenia przedmiotowych roszczeń, podnosząc brak podstawy prawnej dla zgłoszonego roszczenia.
Sąd Okręgowy ustalił, że śmierć córki była dla powódki ogromną tragedią. W chwili śmierci córki, powódka była w pracy i informację, że córka nie żyje przyjęła od swojego męża. Informacja ta była dla powódki ogromnym szokiem, powódka była w bardzo złym stanie psychicznym, załamała się i nie była w stanie zająć się przygotowaniami do uroczystości pogrzebowych, przyjmowała środki uspokajające. Powódkę z córką łączyła silna więź emocjonalna, zmarła córka opiekowała się młodszym rodzeństwem, pomagała powódce w wielu czynnościach związanych z prowadzeniem domu. W chwili śmierci córka powódki miała 21 lat, ukończyła szkołę krawiecką i poszukiwała pracy, była związana z partnerem, z którym spotykała się przez okres pięciu lat i wiązała plany na przyszłość. Córka powódki miała talent plastyczny, była wrażliwa, lubiła pisać wiersze, nosiła się z zamiarem założenia własnej działalności gospodarczej w zakresie krawiectwa.
Po śmierci córki powódka do chwili obecnej leczy się psychiatrycznie, straciła pracę, zażywa leki uspokajające, ma problemy z ciśnieniem i zdiagnozowaną cukrzycę, nie może spać w nocy. Po wypadku córki korzystała ze świadczenia rentowego, następnie przez okres roku czasu pobierała zasiłek dla bezrobotnych, ostatnio pracowała w charakterze sprzątaczki. Wsparciem psychicznym, jak i finansowym dla powódki była pozostała dwójka jej dzieci - syn M. i córka K.. Syn powódki obecnie ma 30 lat zaś córka ma 24 lata. Rodzina była bardzo zżyta ze sobą, wspólnie spędzali święta, wolny czas, jeździli na zakupy, do rodziny. Powódka pozostawała w bardzo dobrych relacjach z córką M..
U M. K. (1) z powodu śmierci córki doszło do długotrwałej reakcji psychicznej o charakterze nerwicowym skutkującym przyznaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 5 % (reakcja nerwicowa).
Powódka nie wymagała opieki osób trzecich, śmierć córki spowodowała pogorszenie jakości życia powódki, cierpienie, dyskomfort i wystąpienie częściowej niezdolności do pracy przez okres około 6 miesięcy. Obecnie w dalszym ciągu leczy się psychiatrycznie i wymaga takiego leczenia. Śmierć córki spowodowała znaczne nasilenie zaburzeń nerwicowych u powódki. Objawiało się to zaburzeniami snu, koncentracji, uwagi, przeżywania traumy, znacznymi ograniczeniami w zakresie wykonywania obowiązków domowych, zawodowych. Na nasilenie zaburzeń nerwicowych u powódki miały wpływ także problemy alkoholowe męża, jednakże przed śmiercią córki nasilenie tych zaburzeń było nieznaczne.
Dokonując powyższych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy, oparł się na dowodach w postaci zeznań powódki, uznając je za wiarygodne, spójne, rzeczowe i brak wystąpienia podstaw do podważenia ich wiarygodności. Sąd wziął pod uwagę zgromadzone w sprawie dokumenty złożone przez stronę pozwaną, a stanowiące w istocie akta szkodowe. Sąd Okręgowy uwzględnił także opinię biegłego z zakresu psychiatrii lek. med. J. B., w której biegły dokonał oceny stanu psychicznego i emocjonalnego powódki po tragicznej śmierci córki oraz wpływu tegoż wydarzenia na jej dalsze życie i stan zdrowia. Według Sądu Okręgowego, opinia pisemna i ustana jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych. Nie została także ostatecznie skutecznie podważona przez żadną ze stron procesu.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo częściowo okazało się uzasadnione. Zgodnie z treścią art. 436 § 1 kc samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji, poruszanego za pomocą sił przyrody, ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu. Może się on uwolnić od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności (art. 435 § 1 kc w związku z art. 436 § 1 kc).
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, ma charakter obowiązkowy. Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania, za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający, albo osoba na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (art. 822 § 1 kc). Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 822 § 2 kc). Uprawniony do odszkodowania, w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, może dochodzić roszczenia, bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art.822 § 4 kc). Pozwany kwestionując zasadę swojej odpowiedzialności podniósł, iż w świetle przepisów obowiązujących w dacie szkody, powódce nie przysługuje prawo żądania zadośćuczynienia z tytuły krzywdy powstałej w następstwie śmierci osoby bliskiej. Wskazał bowiem, iż przepis art. 446 § 4 kc przyznający członkom najbliższej rodziny zmarłego prawo żądania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, został wprowadzony do porządku prawnego z dniem 3 sierpnia 2008r. Zatem w dacie śmierci M. K. (2), z którego to zdarzenia powódka wywodzi swoje roszczenie o zadośćuczynienie, powyższa norma prawna nie obowiązywała. Sąd Okręgowy wskazał jednak, iż podstawę prawną żądania powódki stanowi norma art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc.
Zdarzenie będące źródłem naruszenia dóbr osobistych powódki miało miejsce w lutym 2000r., a zatem pod rządem rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. Nr 96, poz. 475 ze zm. ) wydanego na podstawie delegacji ustawowej tj. art. 5 ust. 1 ustawy z 28 lipca 1990r. o działalności ubezpieczeniowej.( Dz. U. z 1996r. nr 11 poz. 62 ze zm. ), które obowiązywało do dnia 24 kwietnia 2000 roku. W myśl § 10 ust. 1 w/w rozporządzenia z ubezpieczenia OC posiadaczowi pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani - na podstawie prawa - do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej (§10 ust.4 ).
Sąd Okręgowy wskazał, że uchwale z dnia 22 października 2010r. III CZP 76/10 (OSNC - ZD 2011 nr B, poz. 42) Sąd Najwyższy wypowiedział zasługujący na podzielenie pogląd, iż najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed 3 sierpnia 2008 r..
W uchwale tej SN argumentował, że katalog dóbr osobistych określony w art. 23 k.c. ma charakter otwarty i powtórzył za poglądem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 września 2005 r., I ACa 554/05, że szczególna więź rodziców z dzieckiem, przysługująca zarówno dziecku jak i rodzicom w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, zasługuje na status dobra osobistego, podlegającego ochronie przewidzianej w art. 24 § 1 kc. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CK 307/09 uznał natomiast, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c..
Sąd Okręgowy wskazał, że przytoczone tezy dotyczyły spraw, w których zdarzenia miały miejsce już pod rządem obecnie obowiązującego art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz. U nr 124, poz. 1152 z późn. zm.), niemniej jednak treść tego przepisu w istocie odpowiada treści § 10 ust. 1 w/w rozporządzenia co wskazuje na to, iż wykładania zaprezentowana w tych orzeczeniach jest aktualna także w stosunku do zdarzeń wcześniejszych. Nadto Sąd I instancji podniósł, że orzecznictwo Sądu Najwyższego jest już w tym zakresie utrwalone. Na uwagę zasługuje zwłaszcza uchwała SN z 7 listopada 2012r. III CZP 67/12 (www.sn.pl), zgodnie z którą przepis § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.) nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c..
Stosownie do brzmienia art.448 k.c. i art. 24 k.c., obowiązkiem powoda jest zatem udowodnienie istnienia dobra osobistego i faktu jego naruszenia przez pozwanego (tu : zakład ubezpieczeń, który odpowiada za sprawcę ), natomiast pozwany może się bronić wykazywaniem, iż naruszenie dobra osobistego nie było bezprawne. Jak wskazuje wyżej przytoczone orzecznictwo SN więzi rodzinne zasługują na miano dobra osobistego podlegającego ochronie przez prawo. Skoro tak to bezspornym jest także fakt, iż taka więź w przypadku powódki została zniweczona na skutek wypadku, w wyniku którego śmierć poniosła jej córka.
W świetle powyższych rozważań Sąd Okręgowy uznał powództwo w niniejszej sprawie co do zasady za usprawiedliwione. Na podstawie wskazanych powyższej przepisów kompensacie podlega doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. Śmierć osoby bliskiej stanowi zwykle wielki wstrząs dla rodziny, a cierpienia psychiczne, jakie się z tym wiążą, mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi.
Ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno zostać natomiast dokonane z uwzględnieniem wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz to, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość winna przedstawiać jakąś odczuwalną wartość, (por. przykładowo wyrok SN z dnia 12 kwietnia 1972 roku, II CR 57/72, OSNCP 1972, z. 10, poz. 183 oraz wyrok SN z dnia 24 czerwca 1965 roku, I PR 203/65, OSPIKA 1966, poz. 92).
Śmierć M. K. (2) spowodowała wystąpienie u powódki naturalnej reakcji żałoby. W wyniku śmierci córki powódka doświadczyła silnego urazu, który wiązał się z przeżywaniem poczucia głębokiej straty, wielkiego bólu, smutku, żalu, skrzywdzenia i niesprawiedliwości. Były to uczucia i stany adekwatne do zaistniałej sytuacji. U M. K. (1) z powodu śmierci córki doszło do długotrwałej reakcji psychicznej o charakterze nerwicowym skutkującym przyznaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 5 % (reakcja nerwicowa). Powódka, co prawda, nie wymagała opieki osób trzecich ale śmierć córki spowodowała pogorszenie jakości życia powódki cierpienie, dyskomfort i wystąpienie częściowej niezdolności do pracy przez okres około 6 miesięcy. Obecnie powódka w dalszym ciągu leczy się psychiatrycznie i wymaga w dalszym ciągu takiego leczenia. Śmierć córki spowodowała znaczne nasilenie zaburzeń nerwicowych u powódki. Objawiało się to zaburzeniami snu, koncentracji uwagi, przeżywania traumy, znacznymi ograniczeniami w zakresie wykonywania obowiązków domowych, zawodowych. Na nasilenie zaburzeń nerwicowych u powódki miały wpływ także problemy alkoholowe męża jednakże przed śmiercią córki nasilenie tych zaburzeń było nieznaczne. Wszystkie te okoliczności były tak naprawdę konsekwencją zerwania więzi rodzinnej istniejącej między matką, a córką.
Mając powyższe na uwadze, kierując się opisanymi powyżej dyrektywami, Sąd uznał, iż wysokość należnego powódce zadośćuczynienia winna wynosić 70.000 zł. Powódkę z córką łączyła silna więź emocjonalna, która na skutek zdarzenia została bezpowrotnie zerwana. Córka powódki miała talent plastyczny, była wrażliwa, lubiła pisać wiersze, nosiła się z zamiarem założenia własnej działalności gospodarczej w zakresie krawiectwa. Po śmierci córki powódka do chwili obecnej leczy się psychiatrycznie, straciła pracę, zażywa leki uspokajające, ma problemy z ciśnieniem i zdiagnozowaną cukrzycę, nie może spać w nocy. Rodzina była bardzo zżyta ze sobą, wspólnie spędzali święta, wolny czas, jeździli na zakupy, do rodziny. Powódka pozostawała w bardzo dobrych relacjach z córką M..
Sąd uznał, iż żądanie pozwu ponad zasądzoną kwotę 70.000 zł nie znajduje prawnego ani faktycznego uzasadnienia i winno być oddalone w pozostałym zakresie.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 kc. Decyzja pozwanego z dnia 1 lutego 2013 roku odmawiająca wypłaty na rzecz powódki jakiegokolwiek zadośćuczynienia była decyzją kończącą proces likwidacji szkody powódki, dlatego też odsetki zostały zasądzone od dnia 2 lutego 2013r..
O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc i zniósł wzajemnie koszty procesu pomiędzy stronami.
Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku Sąd nie obciążył powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.
Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku w związku z art. 100 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 3 500 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa (powódka korzystała bowiem ze zwolnienia od kosztów sądowych w całości, a opłata sądowa od pozwu wynosiła 7 500 zł).
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożył pozwany, zaskarżając go w całości, zarzucając:
1. naruszenie przepisu art.233§1 kpc poprzez zaniechanie dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz pominięcie znaczenia ustalonych w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym faktu, iż powódka uprzednio cierpiała na zaburzenia nerwicowe oraz ich genezy, a także znikomego wpływu na stan zdrowia powódki faktu śmierci jej córki;
2. naruszenia przepisu art.448 kc w zw. z art. 23 kc i w zw. z art.24 kc poprzez niewłaściwe zastosowanie, to jest poprzez uznanie, że więzi emocjonalne stanowią dobro osobiste człowieka oraz poprzez przyznanie powódce rażąco zawyżonego zadośćuczynienia, nie znajdującego oparcia w realiach sprawy;
3. naruszenie przepisu art.448§1 kc poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące bezpodstawnym zasądzeniem odsetek ustawowych od żądanej przez powódkę sumy zadośćuczynienia nie od chwili wyrokowania, lecz od chwili zgłoszenia roszczeń, kiedy rozmiar szkody i krzywdy ocenionej następnie według uznania sądu nie był dłużnikowi jeszcze znany.
W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o rozstrzygnięcie o kosztach procesu stosownie do wyniku postępowania, a nadto zasądzenie na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych, w postępowaniu przed Sądem II instancji.
Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, że w związku z przeprowadzonym przez pozwanego postępowaniem likwidującym szkodę związaną ze śmiercią M. K. (2), na rzecz powódki została w dniu 26 maja 2004r. wypłacona kwota 15 000 zł (dowód: akta szkodowe (...))
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako częściowo zasadna skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku, a w pozostałym zakresie jako niezasadna podlegała oddaleniu.
Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny, z uzupełnieniem ustaleń w zakresie faktu wypłaty na rzecz powódki przez pozwanego kwoty 15 000 zł.
Wbrew zapatrywaniom skarżącego, Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej, gdyż zgodnej z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c., oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w oparciu o którą wyprowadził również słuszne wnioski jurydyczne w zakresie przepisów kodeksu cywilnego regulujących kwestię przyznania zadośćuczynienia z powodu naruszenia dobra osobistego zerwania więzi rodzinnej na skutek śmierci osoby bliskiej. Swoje stanowisko zaś nadto wyczerpująco i przekonująco uzasadnił. A przedstawioną w tym względzie argumentację Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własną. Wobec faktu, że nie jest rolą Sądu Odwoławczego powielanie wywodu trafnie przedstawionego już przez Sąd I Instancji, w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy na odniesieniu się do zarzutów apelacji. Zarzuty te natomiast uznać należało w większości za chybione.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art.233 kpc, zauważyć należy, że apelujący nie wskazał, jakie konkretnie zasady oceny dowodów zostały naruszone, jakich dowodów to naruszenia dotyczyło i jaki wpływ w ocenie apelującego miało to na treść rozstrzygnięcia. W judykaturze utrwalonym jest stanowisko, że ramach zarzutu naruszenia art.233 kpc, dopóki skarżący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadzą do wniosków odmiennych, dopóty brak jest podstaw do uznania, że Sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów. Zważyć przy tym należy, że zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 kpc, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, przy czym, w myśl art. 227 kpc przedmiotem dowodu, a w rezultacie także zainteresowania Sądu, winny być jedynie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, dokonując oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów w sposób wszechstronny, swobodny, ale nie dowolny. Nie uchybił przy tym podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, to jest zasadom logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, wskazaniom wiedzy i łączenia faktów. Swoje ustalenia faktyczne, które w znacznej części były uznane jako bezsporne, Sąd I instancji poczynił nie tylko w oparciu o dowód z przesłuchania powódki, ale także na podstawie dowodu z opinii biegłego psychologa i dokumentów z akt sprawy karnej. Wbrew stanowisku apelującego, dokonując oceny materiału dowodowego w postaci dowodu z opinii biegłego psychologa, Sąd I instancji uwzględnił okoliczność wynikającą z treści opinii, a mianowicie, że powódka cierpiała na zaburzenia nerwicowe, związane z nadużywaniem alkoholu przez męża. Jak to wskazał w uzasadnieniu, odwołując się do treści opinii, „na nasilenie zaburzeń nerwicowych u powódki miały wpływ także problemy alkoholowe męża jednakże przed śmiercią córki nasilenie tych zaburzeń było nieznaczne. Wszystkie te okoliczności były tak naprawdę konsekwencją zerwania więzi rodzinnej istniejącej między matką, a córką”. Natomiast brak odniesienia się przez Sąd Okręgowy w rozważaniach do faktu pozostawania przez powódkę we wspólnym gospodarstwie z dwojgiem pozostałych dzieci, w ocenie Sądu Apelacyjnego, o tyle pozostaje bez znaczenia, że rzeczą niewymierną jest, na ile posiadanie innych żyjących dzieci, ma wpływ na odczuwanie samotności przez rodzica po śmierci jednego z dzieci.
Odnosząc się do zarzutu apelacji naruszenia prawa materialnego w zakresie przyjętej podstawy odpowiedzialności pozwanego w przedmiotowej sprawie, to w ocenie Sądu Apelacyjnego, pozostaje on całkowicie bezzasadny. Przedstawione w tym zakresie rozważania Sądu Okręgowego należało podzielić w całości. W pierwszej kolejności należy odnieść się do stanowiącego istotę sporu, a zgłoszonego przez pozwanego zarzutu naruszenia art. 24 w zw. z art. 448 kc Wprawdzie rację na pozwany, że przepis art. 446 § 4 kc nie może stanowić materialnoprawnej podstawy zgłoszonego żądania, a to wobec faktu wprowadzenia możliwości zasądzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej poprzez dodanie § 4 do art. 446 kc dopiero z dniem 3 sierpnia 2008 r., a zatem po dacie rozpatrywanego zdarzenia wywołującego szkodę. Jednak myli się pozwany twierdząc, że wobec tego brak jest podstaw do uwzględnienia roszczenia powódki wobec nie wykazania przez nią rozstroju zdrowia wskutek wiadomości o śmierci córki, czy znacznego pogorszenia się jej sytuacji życiowej. Jak bowiem powszechnie przyjmuje się w judykaturze i doktrynie do zdarzeń zaistniałych przed dniem 3 sierpnia 2008 r., a skutkujących śmiercią poszkodowanego, należy stosować art. 24 w zw. z art. 448 kc. Stanowisko to jest zgodne z ugruntowaną już i zaaprobowaną przez sądy powszechne linią orzecznictwa Sądu Najwyższego (co akcentowane było przez Sąd I instancji), sformułowaną w uchwale z dnia 22 października 2010 r., sygn. akt III CZP 76/10, opubl. LEX nr 604152, a której wyrazem jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 r., sygn. akt I CSK 621/10, opubl. LEX nr 848128. Stosownie do powołanych orzeczeń najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r.. Więzi rodzinne mogą być bowiem uznane za dobro osobiste podlegające ochronie na gruncie art. 23 Kc i 24 kc, a dobro to może być naruszone przez spowodowanie śmierci osoby najbliższej. Tym samym wbrew zastrzeżeniom pozwanego Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy zidentyfikował podstawę prawną rozpatrywanego roszczenia i trafnie uznał, że stanowią ją art. 24 kc w zw. z art. 448 kc.
Przechodząc natomiast do rozważań odnośnie wysokości przyznanego powodowi zadośćuczynienia, to należało podzielić po części stanowisko apelującego, iż zasądzona kwota zadośćuczynienia w realiach niniejszej sprawy jest rażąco zawyżona.
Przepisy prawa cywilnego podobnie jak w przypadku zadośćuczynienia z art. 445 k.c. i z art. 446 § 4 k.c. nie precyzują żadnych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia z art. 448 kc i przez posłużenie się klauzulą generalną („suma odpowiednia”) pozostawiają ją uznaniu sądów. Z tego względu zasadnym wydaje się odwołanie do wypracowanych przez judykaturę i doktrynę zasad ustalania zadośćuczynienia na podstawie art. 445 kc. Do podstawowych kryteriów, mogących mieć odpowiednie zastosowanie do zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej, należy zaliczyć rodzaj naruszonego dobra, stopień i czas trwania cierpień psychicznych rozumianych jako ujemne przeżycia związane ze śmiercią najbliższego członka rodziny, stopień zażyłości łączącej zmarłego i poszkodowanego, jakość łączącej ich relacji, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego, jakie śmierć osoby najbliższej wywołała. Należy także pamiętać, że kwota zadośćuczynienia ma charakter kompensacyjny i stanowi jednorazową rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę, której dobro zostało naruszone, a zatem sytuacja poszkodowanego występującego z żądaniem powinna być oceniona całościowo.
Sąd Apelacyjny, uznał, że Sąd I instancji prawidłowo odniósł powyżej wskazane zasady ustalania zadośćuczynienia do stanu faktycznego niniejszej sprawy, uwzględniając charakter relacji łączącej zmarłą córkę z powódką, jak również wstrząs psychiczny, jakiego doznała powódka po jej śmierci. Jednakże ustalając wysokość zadośćuczynienia na podstawie art.448 kc w związku z art. 24 kc jako „sumę odpowiednią” nie uwzględnił swoistej rekompensaty doznanego wstrząsu psychicznego powodującego pogorszenia sytuacji życiowej powódki związanej ze śmiercią córki, która miała miejsce w ramach kompensacji szkód majątkowych w oparciu o art.446§3 kc. Pogorszeniem sytuacji życiowej jest bowiem również doznanie silnego wstrząsu psychicznego na skutek tragicznej śmierci osoby najbliższej, co pociąga za sobą osłabienie aktywności życiowej, zmniejszenie zarobków i zwiększenie wydatków poniesionych na leczenie i pomoc innych osób (porównaj: SN z 8 maja 1969r., II CR 114/69,OSN 1972,poz. 129). Bezspornym jest natomiast, że powódka uzyskała od strony pozwanej w dniu 26 maja 2004r. kwotę 15 000 zł tytułem odszkodowania. Powyższa okoliczność, w ocenie Sądu Apelacyjnego, uzasadniała modyfikację poprzez obniżenie zasądzonej kwoty tytułem zadośćuczynienia. Przy czym uwzględnienie powyższego faktu nie mogło sprowadzić się do modyfikacji wysokości zadośćuczynienia poprzez matematyczne przeliczenie, skoro ustalenie wysokości zadośćuczynienia jako rekompensaty krzywdy pozostawione zostało do uznania sądu.
Dlatego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, powyższe rozważania uzasadniają zasądzenie na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie 50 000 zł. Kwota ta spełnia kryterium odpowiedniości i jednocześnie nie jest zbyt wygórowana na tle stosunków panujących obecnie w społeczeństwie jak również w pełni rekompensuje doznaną przez powódkę krzywdę wobec naruszenia jej dobra osobistego poprzez zerwanie więzi rodzinnych ze zmarłą córką.
Natomiast bezzasadnym jest także zarzut apelującego naruszenia art.448§1kc. Należy podzielić w tym względzie argumentację Sądu Okręgowego.
Zasadą jest, że zadośćuczynienie za krzywdę staje się wymagalne po wezwaniu ubezpieczyciela przez poszkodowanego do spełnienia świadczenia, przy uwzględnieniu terminu 30 dni do przeprowadzenia procedury likwidacji szkody (art.14 ust.1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…)). Decyzja z dnia 1 lutego 2013r. w stosunku do powódki była kończącą proces likwidacji szkody. Zatem prawidłowo zasądzono odsetki od dnia następnego po tej dacie.
Mając powyższe rozważania na względzie, Sąd Apelacyjny, uznając częściowo apelację pozwanego za zasadną na podstawie art.386§1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1. poprzez obniżenie zasądzonej kwoty 70 000 zł do kwoty 50 000 zł i oddalenie powództwa co do kwoty 20 000 zł, a także w punkcie 2. w zakresie kosztów postępowania poprzez nieobciążanie powódki obowiązkiem zwrotu na rzecz strony pozwanej kosztów zastępstwa procesowego, stosując zasadę wynikającą z art.102kpc, przy uznaniu, iż wystąpiły szczególne okoliczności w postaci charakteru przedmiotowej sprawy. Powódka mogła być bowiem subiektywnie przekonana o zasadności swojego roszczenia, w tym także, co do jego wysokości, a ostateczny wynik sprawy zależał od oceny Sądu. Zmiana punktu 3. zaskarżonego wyroku w zakresie obniżenia kwoty podlegającej ściągnięciu od pozwanego, wynikała z zastosowania reguły odpowiedzialności za wynik procesu (art.100kpc). Skoro na skutek częściowego uwzględnienia apelacji uległa zmianie wysokość zasądzonego roszczenia (pozwany przegrał sprawę w 1/3), należało odpowiedni obniżyć kwotę podlegającą ściągnięciu od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa z kwoty 3500 zł do kwoty 2500 zł.
Oddalenie apelacji w pozostałym zakresie jako bezzasadnej nastąpiło na podstawie art.385 kpc.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art.102 kpc. W ocenie Sądu Apelacyjnego, zachodziła podstawa do odstąpienia w niniejszej sprawie od zasady ponoszenia kosztów postępowania przez strony, tj. odpowiedzialności za wynik sporu, ujętej w art. 98 § 1 i 3 k.p.c., na rzecz reguły słuszności. Spór pomiędzy stronami dotyczył żądania przyznania powodowi zadośćuczynienia. Niesłusznym byłoby obciążanie powódki kosztami procesu w sytuacji, w której miała subiektywne przekonanie o słuszności racji, a to Sądowi pozostawiono ustalenie ostatecznej wysokości należnego na podstawie art. 448 kc zadośćuczynienia. Według Sąd Apelacyjnego, do wypadków szczególnie uzasadnionych w rozumieniu art.102 kpc należy bowiem także subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczenia.