Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 573/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Leszek Jantowski (spr.)

Protokolant: stażysta Angelika Ragus

po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2021 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa T. J. i K. J.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w G.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 20 lipca 2021 r., sygn. akt XV C 951/19

I.oddala apelację;

II. zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Leszek Jantowski

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt V ACa 573/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 lutego 2019 roku wniesionym do Sądu Rejonowego Gdańsk- Południe w Gdańsku przez T. J. i K. J. przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w G. powodowie wnieśli o ustalenie w całości nieważności umowy kredytu nr (...), zawartej w dniu 2 grudnia 2009 roku - na podstawie art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c. albo unieważnienie w całości ww. umowy kredytu- na podstawie art. 12 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Ewentualnie, w przypadku nieuznania powyższego żądania za zasadne, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 39.574,98 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty - wskutek uznania niektórych postanowień przedmiotowej umowy kredytu za abuzywne w rozumieniu art. 3851 k.c. i tym samym bezskuteczne względem powodów.

W odpowiedzi na pozew pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w G. wniósł o oddalenie powództwa w całości, w tym również roszczenia ewentualnego.

Postanowieniem z dnia 13 września 2019 roku (wydanym w sprawie o sygn. akt IC 545/19) Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku sprawdził wartość przedmiotu sporu i ustalił ją na kwotę 248.994,54 zł oraz uznał się niewłaściwym rzeczowo i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Gdańsku.

Pismem z dnia 3 czerwca 2020 roku powodowie wnieśli o udzielenie zabezpieczania do dnia uprawomocnienia się orzeczenia kończącego w niniejszej sprawie poprzez:

1. wstrzymanie obowiązku dokonywania przez powodów spłat kredytu w wysokości i terminach wynikających z umowy kredytu,

2. zakazanie pozwanemu:

a) złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytu,

b) naliczania odsetek karnych, umownych, ustawowych lub jakichkolwiek innych za opóźnienie w płatności rat kredytu,

c) przekazywania informacji o „zaległościach” wynikających z faktu zaprzestania płatności rat kredytu przez powodów do Biura Informacji Kredytowej, Bankowego Rejestru lub innych biur informacji zawierających dane o dłużnikach.

Postanowieniem z dnia 16 czerwca 2020 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił wniosek strony powodowej o zabezpieczenie roszczenia. Orzeczenie to jest prawomocne.

Wyrokiem z dnia 20 lipca 2021 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie z powództwa K. J. i T. J. przeciwko Bankowi (...) S.A. w G. ustalenie i zapłatę:

I. ustalił, że umowa kredytowa nr (...) z dnia 2 grudnia 2009 r. zawarta pomiędzy powodami K. J. i T. J. a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. w G. jest nieważna,

II. ustalił, że koszty procesu obciążają w całości pozwany Bank (...) S.A. w G., pozostawił referendarzowi sądowemu ich szczegółowe wyliczenie.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń i rozważań:

Bank (...) S.A. w G. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w G..

W dniu 15 października 2015 roku małżonkowie T. J. i K. J. złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w (...) Banku S.A. w G.. Kredyt miał być przeznaczony na zakup domu z rynku wtórnego.

Powodowie podjęli decyzję o ubieganiu się o kredyt indeksowany do waluty CHF z tego powodu, iż nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu w PLN.

Powodowie korzystali z usług pośrednika kredytowego - P. K., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) PHU (...).

Na dzień złożenia wniosku powód T. J. był zatrudniony w oparciu o umowę o pracę w (...) sp. z o.o. w O., a ponadto prowadził działalność gospodarczą związaną z działalnością rachunkowo - księgową i doradztwem. Powódka K. J. nie osiągała wówczas dochodów.

Aktualnie powód T. J. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług księgowych, zaś K. J. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług biurowych i muzycznych.

Na etapie ubiegania się o kredyt powodowie podpisali szereg oświadczeń, do których należały:

- oświadczenie, iż przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego w złotych polskich oraz że wybrali kredyt w walucie polskiej będąc uprzednio poinformowanym o ryzykach związanych z zaciągnięciem takiego kredytu,

-oświadczenie, że zostali poinformowani przez (...) Bank S.A. o ryzyku stopy procentowej w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej,

-zawiadomienie dotyczące prawa odstąpienia od umowy,

-oświadczenie o ujawnieniu agencji pośredniczącej w pozyskiwaniu klientów banku,

-oświadczenie o dostarczeniu wzorców umownych.

Podpisanie powyższych oświadczeń było warunkiem niezbędnym do zawarcia umowy kredytu i uzyskania kapitału kredytu. Poza powyższymi oświadczeniami, których treść nie była omawiana z powodami, brak jest informacji o tym, aby przedstawiciel banku poinformował w sposób należyty kredytobiorców o ryzyku związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej.

Pośrednik finansowy przedstawiał powodom kredyt indeksowany do waluty CHF jako jeden z najlepszych kredytów na rynku. Przedstawiono powodom wykresy obrazujące wahania kursu CHF sprzed 2-3 lat od zawarcia umowy. Powodowie nie zostali poinformowani o tym, iż kurs CHF może radykalnie wzrosnąć i jakie będą konsekwencje takiego wzrostu.

Standardowa procedura udzielania kredytu w banku rozpoczynała się od zapoznania się przez przedstawiciela banku z potrzebami i oczekiwaniami klienta, następnie następowało badanie zdolności kredytowej klienta na podstawie przedstawionych przez niego dokumentów dotyczących osiąganego dochodu. Następnie przedstawiano klientowi oferty, które są dla niego dostępne i klient wybierał jedną z nich. Po podjęciu decyzji wysyłano wniosek do w banku, który rozpatrywał go i udzielał informacji zwrotnej czy wniosek akceptuje czy odrzuca.

W dniu 2 grudnia 2009 roku pomiędzy (...) Bankiem S.A. w G. z T. J. i K. J. doszło do zawarcia umowy kredytu nr (...).

Działalność gospodarcza prowadzona przez T. J. jest zarejestrowana pod adresem nieruchomości położonej w L. - a więc nieruchomości nabytej przez powodów z środków uzyskanych na podstawie umowy kredytu. Jednakże powód T. J. prowadzi działalność gospodarczą pod innym adresem niż została ona zarejestrowana - w miejscowości Ż.. Oznacza to, iż przedmiotowa nieruchomość nie była wykorzystywana przez powodów w celu prowadzenia działalności gospodarczej, a jedynie w celach mieszkalnych.

W procesie zawierania umowy uczestniczyła M. K., będąca pracownikiem w (...) PHU (...) oraz P. K., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) PHU (...). Osoby te występowały jako pośrednicy finansowi - wypełnili i wysłali do (...) Banku wniosek powodów o udzielenie kredytu, a następnie w imieniu (...) Banku S.A. zawarli z powodami umowę kredytu nr (...).

Kwota kredytu wynosiła 248.994,54 zł. Kredyt był indeksowany kursem CHF. Na kwotę kredytu składały się:

- kwota pozostawiona do dyspozycji kredytobiorcy w wysokości 240.000,00 zł przeznaczona na pokrycie części kosztów zakupu nieruchomości mieszkalnej o powierzchni 1.400,00 m 2, położonej w L. (woj. (...)) przy ul. (...),

- kwota należnej prowizji z tytułu udzielenie kredytu w wysokości 1.443,20zł,

- koszty z tytuły ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy w wysokości 5.323,50zł,

- koszty z tytułu ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy w wysokości 1.693,84 zł,

- opłata z tytułu wyceny nieruchomości w wysokości 300,00 zł,

- koszty związane z ustanowieniem przez Bank hipoteki w wysokości 234,00zł.

W umowie wskazano, iż w dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., a następnie saldo walutowe jest przeliczane dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.

Spłata kredytu wraz z odsetkami miała nastąpić w 360 równych miesięcznych ratach kapitałowo - odsetkowych. Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę miało następować z datą wpływu środków do banku, według kursu sprzedaży waluty podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez (...) Bank S.A. obowiązującego w dniu wpływu środków do banku. Do umowy dołączono harmonogram spłat kredytu.

Stosownie do § 17 umowy kredytu do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytu stosowano odpowiednie kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. dla waluty, do której indeksowany jest kredyt obowiązujące w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określano jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna, zaś kursy sprzedaży określano jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosowano kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży (...) Banku S.A. Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku określone były przez bank po godzinie 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszone w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Banku S.A.

Powodowie spłacali kredyt w walucie polskiej. Wiedzieli, iż istnieje możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF.

Tabela walutowa Banku (...) była tworzona w dwóch etapach: pierwszy to wyliczenie marż kupna/sprzedaży dla trzech par walutowych, które są w tej tabeli (w tym CHF/PLN). Marża kupna/sprzedaży, czyli spread odzwierciedlał ryzyko na danym instrumencie finansowym. Jego wartość była zmienna w ciągu dnia. Marże wyznaczano każdego ostatniego roboczego dnia miesiąca na podstawie oficjalnych tabel kursowych pięciu banków, które działają w Polsce ( Bank (...) S.A., Bank (...) S.A., (...) Bank S.A., Bank (...) S.A., Bank (...)). Tego dnia były brane do wyliczeń oddzielnie kursy kupna i kursy sprzedaży z wymienionych tabel. Dane te były uśredniane arytmetycznie. Wyliczone wartości były następnie odejmowane od odpowiednich kursów średnich NBP ogłoszonych dzień wcześniej. W ten sposób wyliczano marże kupna/sprzedaży banku na cały miesiąc następny i wartości te były stałe przez cały miesiąc. Drugi etap obejmował bieżące wyliczanie tabeli kursowej dla klientów. Była ona wyliczana na podstawie kursu średniego NBP z dnia tworzenia tabeli. Od tego kursu odpowiednio odejmowano/dodawano marże wyliczone powyżej. Tabela obowiązywała dopiero następnego dnia i wartości wyliczone nie podlegały żadnym zmianom.

Klienci banku nie mieli wpływu na ustalanie kursu sprzedaży i zakupu waluty. Ponadto klienci banku nie mieli możliwości kupna/sprzedaży waluty przeznaczonej na spłatę kredytu po kursie średnim NBP.

Oprocentowanie kredytu było zmienne. Na dzień sporządzenia umowy wynosiło 5,09% w skali roku i stanowiło sumę marży banku niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 3,50% oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3 oraz 1,25 punktu procentowego. Po przedstawieniu w banku odpisu z księgi wieczystej zawierającej prawomocny wpis hipoteki na rzecz banku oraz prawa oznaczonych osób do nieruchomości oprocentowanie kredytu miało być obniżone o 1,250 punkt procentowy.

Odsetki naliczane były dziennie, od pozostałej do spłaty kwoty wykorzystanego kredytu, według aktualnej stopy procentowej począwszy od dnia wypłaty kredytu w całości lub w części do dnia poprzedzającego jego całkowitą spłatę włącznie.

W razie dokonania zapłaty całości lub części raty lub innej należności banku wynikającej z umowy po upływie terminu płatności kredytobiorca zobowiązany był do zapłaty odsetek za każdy dzień opóźnienia od kwoty kredytu niespłaconej w terminie wymagalności. Stopa odsetek za opóźnienie na dzień sporządzenia umowy wynosiła 10,98% w skali roku. Stopa odsetek była zmienna i zależała od poziomu podstawowych stóp procentowych właściwych dla danej waluty, poziomu rezerw obowiązkowych ustalanych dla banków przez NBP oraz poziomu oprocentowania lokat międzybankowych.

Całkowity koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosił kwotę 190.358,65 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 4,77%.

Jako prawne zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiono hipotekę kaucyjną w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu, cesję na rzecz banku wierzytelności z tytułu ubezpieczenia nieruchomości oraz ubezpieczenia.

W (...) Banku S.A. w G. obowiązywały standardowe wzory umowne, z których korzystano przy zawieraniu umów z klientami. Nie istniała możliwość indywidualnego uzgodnienia poszczególnych postanowień umowy. Jeżeli pojawiały się wnioski klientów o możliwość negocjacji postanowień umowy były one odrzucane przez bank. Powodowie nie mieli możliwości negocjacji postanowień umowy.

Sytuacje, kiedy klient mógł otrzymać tekst umowy przed jej podpisaniem były rzadkie, zazwyczaj klienci zapoznawali się z umową bezpośrednio przed jej podpisaniem. Powodowie nie otrzymali projektu umowy „do domu” w celu dokładnego zapoznania się z jej treścią. Powodowie zapoznali się z treścią umowy bezpośrednio przed jej podpisaniem.

W dniu 12 października 2010 roku powód T. J. złożył do Banku pisma zawierające oświadczenie o rezygnacji z kontynuacji ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy zawartego w dniu podpisania umowy kredytowej oraz oświadczenie o rezygnacji z kontynuacji ochrony ubezpieczeniowej od ryzyka utraty stałego źródła dochodu wskutek utraty pracy zawartej w dniu podpisania umowy kredytowej.

Według stanu na dzień 19 listopada 2018 roku powodowie wpłacili na rzecz Banku kwotę 183.851,94 zł, co w przeliczeniu na CHF wynosi 52.544,34 CHF. Oznacza to, iż do spłaty pozostało 238.897,82 zł, co odpowiada 62.722,81 CHF.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie materiału dowodowego przedstawionego przez strony niniejszego postępowania oraz na podstawie zeznań świadków i przesłuchania strony powodowej.

Oceniając dowody w postaci dokumentów urzędowych Sąd meriti uwzględnił domniemanie przewidziane w art. 244 § 1 k.p.c., nie znajdując podstaw, by kwestionować ich wiarygodność, tym bardziej, że nie były one podważane przez strony. Na potrzeby rekonstrukcji stanu faktycznego posłużono się również zebranymi w sprawie dokumentami prywatnymi, którym przyznano domniemanie przewidziane w art. 245 k.p.c. Dokumenty te nie były bowiem kwestionowane co do ich prawdziwości i nie budziły wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności. Dokumenty niepowołane w ustaleniach stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Sąd I instancji przeprowadził dowód z zeznań świadków M. B. oraz M. B. (1) na okoliczność zawarcia umowy kredytu łączącej strony, informacji udzielanych powodom przy jej zawieraniu, w tym indywidualnych uzgodnień poczynionych przez stronę, dokumentów przekazanych powodom, zasad udzielania kredytu, jego wypłaty oraz sposobu ustalania kursu walut. Sąd przeprowadził dowód z przesłuchania w drodze pomocy sądowej świadków P. K. oraz M. K. na okoliczność podpisania umowy kredytu łączącej strony, informacji udzielanych powodom przy zawieraniu umowy, w tym indywidualnych uzgodnień czynionych przez strony, dokumentów przekazywanych powodom, zasad udzielania kredytu, jego wypłaty, spłaty oraz sposobu ustalania kursu walut. Sąd a quo przeprowadził dowód z przesłuchania na piśmie świadka M. C. na okoliczność wysokości spreadu ustanowionego przez pozwaną, sposobu określania kursów walut wykorzystywanego przy ustalaniu spłat rat kredytu, sposobu ustalania marży przez bank, elementów procesu związanego z udzielaniem kredytów w CHF.

Sąd Okręgowy uznał zeznania świadka M. B. (1) za wiarygodne, jednakże przydatne jedynie w części, albowiem świadek nie kojarzyła nazwiska powodów ani nie uczestniczyła w procesie przyjmowania wniosków. Przeprowadzenie niniejszego dowodu pozwoliło natomiast na ustalenie ogólnych obowiązków związanych z procesem zawierania umowy ciążących na doradcach kredytowych, możliwości negocjacji postanowień umowy oraz konieczności podpisania stosownych oświadczeń przez kredytobiorcę.

Sąd I instancji uznał także zeznania świadka M. B. za wiarygodne, jednakże na gruncie niniejszej sprawy przydatne jedynie w części, albowiem świadek nie pamiętała, jak wyglądała oferta kredytów hipotecznych w 2009 roku, nie zajmowała się przygotowywaniem umów, nie znała oferty kredytów hipotecznych w tym okresie oraz nie uczestniczyła w procesie zawierania umowy z powodami. Zeznania świadka pozwoliły jednak na ustalenie, iż umowy kredytu były rzadko przesyłane klientom przed ich podpisaniem oraz, że umowy te nie odbiegały od wyznaczonego standardu, a ponadto, iż bez podpisania oświadczenie o ryzykach kursowych nie było możliwości uruchomienia kredytu.

Sąd meriti ocenił zeznania świadka M. C. jako wiarygodne, spójne i logiczne. Przeprowadzenie niniejszego dowodu pozwoliło na ustalenie sposobu tworzenia tabeli walutowej przez bank, ustalenie czym są kursy NBP oraz możliwości nabycia waluty na spłatę po kursie średnim NBP, przyczyn występowania różnic pomiędzy kursem kupna i sprzedaży, czym jest spread i w jaki sposób był on ustalany oraz sposobu pozyskiwania waluty przez bank. Z uwagi na fakt, iż świadek nie pracował na stanowisku doradcy klienta nie miał on wystarczającej wiedzy na temat przebiegu procedury udzielania kredytu, przede wszystkim w zakresie informacji, które powinny być udzielone klientom banku. Świadek nie brał także udziału w procedurze udzielania kredytu powodom, a zatem nie miał wiedzy przydatnej do ustalenia okoliczności faktycznych niniejszej sprawy.

Zeznania świadka M. K. Sąd I instancji uznał za wiarygodne, jednakże przydatne jedynie w części, albowiem świadek nie pamiętała szczegółów dotyczących procedury zawierania umowy kredytu z powodami. Przeprowadzenie niniejszego dowodu pozwoliło na ustalenie ogólnego przebiegu procedury zawierania umowy kredytu dla (...) Banku S.A., w tym zakresu informacji udzielanych klientom. Sąd Okręgowy podkreślił, iż świadek nie pamiętała, jakich informacji udzielała powodom na etapie zawierania umowy oraz czy przedstawiała im ofertę kredytu w walucie polskiej. Świadek zeznała, że nie przypomina sobie, aby istniała możliwość indywidualnego uzgadniania postanowień umowy kredytu a ponadto stwierdziła, iż klienci nie mieli wpływu na ustalanie kursu sprzedaży i zakupu waluty. Świadek nie potrafiła wskazać, czy udzieliła powodom szczegółowych informacji na temat ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, czy jedynie przedłożyła im do podpisania stosowne oświadczenia.

Sąd Okręgowy uznał zeznania świadka P. K. za wiarygodne i logiczne, jednakże na potrzeby niniejszej sprawy przydatne jedynie w części, albowiem świadek nie pamiętał okoliczności zawierania umowy kredytu z powodami i nie potrafił opisać przebiegu procedury zawarcia umowy kredytu z powodami, w tym w szczególności informacji im udzielonych. Na gruncie niniejszej sprawy znaczenie miał fakt, iż świadek nie przypominał sobie, aby istniała możliwość indywidualnego uzgadniania postanowień umowy kredytu z klientami, ponadto świadek wskazał, iż klienci nie mieli wpływu na ustalanie kursu sprzedaży i zakupu waluty. Ponadto dla ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie znaczenie miał także fakt, iż świadek uczestniczący w procesie zawierania umowy z klientami nie potrafił wskazać, czy za wyjątkiem przedłożenia powodom do podpisania oświadczeń dotyczących ryzyka kursowego oraz innych ryzyk związanych z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej informowano powodów o tych ryzykach i wyjaśniano im konsekwencje zawarcia umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej.

Sąd a quo przeprowadził dowód z przesłuchania stron postępowania w trybie art. 303 k.p.c. i 304 k.p.c. na okoliczność ustalenia, czy powództwo powodów zasługuje na uwzględnienie.

Przeprowadzenie dowodu z przesłuchania powoda T. J. pozwoliło na ustalenie celu kredytu, waluty, w której powodowie spłacali kredyt, przyczyn zawarcia umowy kredytu indeksowanego do waluty CHF, możliwości negocjacji postanowień umowy, możliwości wcześniejszego zapoznania się z treścią umowy, zakresu informacji udzielonych powodom przez pośrednika finansowego, który uczestniczył w imieniu banku w procesie zawierania umowy, konieczności podpisania oświadczeń oraz świadomości powodów co do skutków unieważnienia umowy kredytu.

Przeprowadzenie dowodu z przesłuchania powódki K. J. pozwoliło na ustalenie świadomości powodów co do skutków ewentualnego unieważnienia umowy kredytu, przyczyn zawarcia umowy kredytu przez powodów, przyczyn wyboru kredytu indeksowanego do waluty CHF, zakresu informacji udzielonych powodom przy zawieraniu umowy kredytu oraz konieczności podpisania oświadczeń dotyczących między innymi ryzyka walutowego.

Zeznania obojga powodów Sąd I instancji ocenił jako wiarygodne, pozostające w zgodności z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym sprawy, co pozwoliło wykorzystać w pełni te zeznania przy konstruowaniu stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych. Zdaniem Sądu mając na uwadze żądanie główne powodów przeprowadzenie niniejszego dowodu było zbędne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Przechodząc do rozważań Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Pierwszym zagadnieniem, nad którym pochylił się Sąd a quo było ustalenie, czy powodom przysługiwał interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego – albowiem pozwany w odpowiedzi na pozew zarzucił powodom brak takiego interesu. W ocenie pozwanego powodom przysługuje dalej idące powództwo oparte na przesłankach opisanych w pozwie – a więc roszczenie o zapłatę rzekomo nienależnych albo nadpłaconych rat kredytu – co powoduje, iż nie mogli oni wystąpić z żądaniem ustalenia nieważności umowy kredytu.

Sąd Okręgowy odwołał się do treści art. 189 k.p.c., zgodnie z którym „powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny”. Sąd pierwszej instancji powołał się także na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2014 roku, wydaną w sprawie o ygn.. akt III CZP 121/13, w której odniósł się do przesłanki interesu prawnego wskazując, że jest to obiektywna, czyli wywołana rzeczywistą koniecznością ochrony określonej sfery prawnej, potrzeba uzyskania przez stronę powodową odpowiedniej treści wyroku. Interes prawny istnieje wówczas, gdy istnieje niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich kwestionowania lub naruszenia, zatem gdy zachodzi swoista potrzeba ich potwierdzenia, wynikająca z sytuacji prawnej w jakiej znajduje się powód. Podkreślił – z odwołaniem się do judykatury, że dopuszcza się pośrednie ustalenie istniejącego stosunku prawnego przez stwierdzenie ważności lub nieważności dokonanej czynności prawnej. Można zatem przyjąć istnienie tak pojętego interesu powoda w zakresie żądania ustalenia nieważności czynności prawnej zarówno wtedy, gdy chodzi o usunięcie przeszkody prawnej dla jego dalszych czynności jak i wtedy, gdy celem jest uzyskanie szeroko pojętej ochrony prawnej. Orzeczenie sądowe ustalające nieważność czynności prawnej potwierdza nieistnienie stosunku prawnego (prawa) i, jako swoisty prejudykat, będzie miało znaczenie dla ewentualnych czynności i rozstrzygnięć wykraczających poza prawa rzeczowe do nieruchomości. Jego uzyskanie umożliwia osiągnięcie wielu celów, m.in. ułatwia dochodzenie roszczeń z tytułu nienależnego świadczenia, odpowiedzialności cywilno-prawnej lub karnej stron czynności, bądź osób występujących w charakterze ich reprezentantów.

Sąd I instancji nie podzielił argumentów przedstawionych przez pozwanego. Fakt, że powodom przysługuje roszczenie o szerszym zakresie nie oznacza, iż nie mają oni prawnej możliwości wystąpienia z roszczeniem o zakresie węższym. To w interesie powodów leżało ustalenie, z jakim roszczeniem chcą wystąpić do Sądu i jaki cel chcą osiągnąć wszczynając postępowanie. W ocenie Sądu powodowie byli uprawnieni do wystąpienia przeciwko pozwanemu z roszczeniem o ustalenie nieważności całej umowy kredytu nr (...), zawartej w dniu 2 grudnia 2009 roku.

Kolejną kwestią, do której odniósł się Sąd a quo było ustalenie, czy na gruncie niniejszej sprawy roszczenie powodów jest przedawnione. W odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, iż w odniesieniu do roszczenia z tytułu świadczenia nienależnego powodowie doszukują się go w różnicy pomiędzy wysokością kolejnych, miesięcznych rat kredytu uiszczanych na rzecz Banku a wysokością rat, jakie rzekomo mieliby oni płacić, gdyby kredyt nie podlegał indeksacji. Pozwany wskazał, iż miesięczne raty uiszczane przez powodów stanowią świadczenia okresowe, które zgodnie z art. 118 k.c. przedawniają się w terminie trzech lat. Odnosząc się do powołania się w pozwie na nieuczciwe praktyki rynkowe pozwany zarzucił, iż zgodnie z art. 14 ustawy o p.n.p.r. roszczenia z tytuły nieuczciwej praktyki rynkowej przedawniają się z upływem lat trzech. Sąd Okręgowy zauważył jednak, iż pozwany w swych rozważaniach nie odniósł się do głównego żądania pozwu – a zatem żądania ustalenia nieważności całej umowy kredytu. Żądanie główne pozwu jest oparte na art. 189 k.p.c. Nie budziło wątpliwości Sądu meriti, iż powództwo o ustalenie obejmuje roszczenie o charakterze niemajątkowym, które zgodnie z art. 117 § 1 k.c. stosowanym a contrario nie ulega przedawnieniu. Powyższe rozważania Sądu znajdują swoje potwierdzenie w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 10 czerwca 2021 roku, w którym Trybunał odniósł się do kwestii przedawnienia. W uzasadnieniu wyroku TSUE znalazło się stwierdzenie, zgodnie z którym w szczególności w celu zapewnienia skutecznej ochrony praw, które konsument wywodzi z dyrektywy 93/13, musi on mieć możliwość podniesienia w każdej chwili nieuczciwego charakteru warunku umownego nie tylko jako środka obrony, ale również w celu stwierdzenia przez sąd nieuczciwego charakteru warunku umownego, w związku z czym powództwo wniesione przez konsumenta w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie może podlegać żadnemu terminowi przedawnienia. Oznacza to, że jedyną przesłanką, jaką należy spełnić dla wytoczenia powództwa o ustalenie jest posiadanie interesu prawnego. Mając na uwadze, iż kwestia interesu prawnego została wyjaśniona powyżej Sąd Okręgowy wskazał, iż dla rozstrzygnięcia zasadności żądania głównego powodów nie miał znaczenia zarzut pozwanego, albowiem dotyczy on żądania ewentualnego pozwu. Mając na uwadze, iż Sąd w całości przychylił się do żądania głównego nie było podstaw do rozpoznania żądania ewentualnego, a zatem zarzut pozwanego nie został uwzględniony przez Sąd.

Po dokonaniu powyższych ustaleń i odniesieniu się do zarzutów strony pozwanej Sąd I instancji przeprowadził ogólne rozważania na temat umowy kredytu.

Przytoczył treść art. 69 ust. 1 ustawy prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w czasie zawarcia umowy kredytu przez strony), zgodnie z którym „przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu”. W myśl ust. 2 cytowanego przepisu umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności:

1) strony umowy;

2) kwotę i walutę kredytu;

3) cel, na który kredyt został udzielony;

4) zasady i termin spłaty kredytu;

5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany;

6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu;

7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu;

8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych;

9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje;

10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy

Sąd Okręgowy miał na względzie, iż umowa kredytu jest umową konsensualną. Dla ważności wykreowania wynikającego z niej stosunku prawnego nie potrzeba dodatkowych czynności stron. Ustawodawca nie zdecydował się na zawarcie w ustawie definicji legalnej umowy kredytu. Określił jej treść, skutki, strony i elementy istotne. Jak się przyjmuje w literaturze, kredyt bankowy to stosunek ekonomiczny pomiędzy bankiem a kredytobiorcą, którego istota polega na dostarczeniu przez bank określonej kwoty środków pieniężnych kredytobiorcy, pod warunkiem jej późniejszego zwrotu wraz z wynagrodzeniem dla banku (odsetki, prowizja, opłaty manipulacyjne).

Sąd pierwszej instancji przytoczył stanowisko Sądu Najwyższego przedstawione w wyroku z dnia 7 listopada 2019 roku (ygn.. akt IV CSK 13/19), w którym wskazał, że z punktu widzenia polskiego systemu prawnego można wyróżnić trzy rodzaje kredytów, w których występuje waluta obca: indeksowany, denominowany i walutowy. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w kredycie indeksowanym kwota kredytu jest podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, przy czym spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W kredycie denominowanym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. Z kolei w kredycie walutowym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej i spłata również jest dokonywana w tej walucie. Tylko w tym ostatnim wypadku roszczenie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy jest wyrażone w walucie obcej, tj. kredytobiorca może żądać od kredytodawcy wypłaty kwoty kredytu w walucie obcej. W dwóch pozostałych wypadkach żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia (czyli wypłaty kwoty kredytu) dotyczy wyłącznie waluty krajowej. Nieprawidłowe jest zatem zrównywanie kredytów denominowanych z kredytami walutowymi.

Mając na uwadze powyższe przepisy i orzecznictwo Sąd Okręgowy ustalił, iż umowa kredytu łącząca powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego miała charakter umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej. Wynika to z faktu, iż kwota kredytu została określona w walucie polskiej i w tej samej walucie została wypłacona. Jednocześnie w umowie wskazano, iż w dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., a następnie saldo walutowe jest przeliczane dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.

Sąd Okręgowy wskazał, iż z zeznań świadków przesłuchiwanych w niniejszym postępowaniu wynikały znaczne rozbieżności co do określenia waluty kredytu. Podkreślił, iż świadkowie przesłuchiwani w niniejszej sprawie byli pracownikami banku lub osobami, które uczestniczyły bezpośrednio w procesie zawierania umowy kredytu, a zatem powinny one stać na jednakowym stanowisku co do waluty niniejszej umowy. Powyższa okoliczność świadczy w ocenie Sądu meriti o nieprecyzyjnym określeniu waluty kredytu w umowie. Na gruncie niniejszego postępowania Sąd pierwszej instancji ustalił, iż przedmiotowa umowa stanowiła umowę kredytu indeksowanego.

Nie budziło także wątpliwości Sądu Okręgowego, że powodowie zawarli przedmiotową umowę kredytu jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c., w myśl którego „za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową”.

Dalej Sąd Okręgowy wyjaśnił, że powodowie jako podstawę prawną swojego roszczenia wskazali art. 385 1 § 1 k.c. podnosząc, że w umowie kredytu znajdują się klauzule abuzywne. Powodowie zakwestionowali w pozwie następujące postanowienia przedmiotowej umowy kredytu:

- „Bank udziela Kredytobiorcy Kredytu w kwocie 248.994,54 złotych polskich, indeksowanego kursem CHF, zwanego dalej „Kredytem” na warunkach określonych w Umowie, a Kredytobiorca zobowiązuje się do wykorzystania kredytu zgodnie z postanowieniami umowy, zwrotu kwoty wykorzystanego Kredytu wraz z odsetkami, w terminach oznaczonych w Umowie oraz zapłaty Bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z Umowy. Na kwotę kredytu składa się:

a) kwota pozostawiona do dyspozycji kredytobiorcy w wysokości 240.000,00 zł przeznaczona realizację celu określonego w ust. 2,

b) kwota należnej prowizji z tytułu udzielenia Kredytu w wysokości 1.443,20 zł,

c) koszty z tytuły ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy, opisanego w § 13, w wysokości 5.323,50 zł,

d) koszty z tytułu ubezpieczenia na życie oraz na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy, opisanego w § 13, w wysokości 1.693,84 zł,

e) opłata z tytułu wyceny nieruchomości w wysokości 300,00 zł,

f) koszty związane z ustanowieniem przez Bank Hipoteki opisanej w § 3 ust. 2 lit. a oraz § 12 ust. 1 (tj. opłata sądowa. Opłata skarbowa za pełnomocnictwa pracowników Banku składane przy wniosku o wpis Hipoteki) w wysokości 234,00 zł.

- W dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty, do której indeksowany jest kredytu podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., a następnie saldo walutowe jest przeliczane dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.” – zawarte w § 1 ust. 1 Umowy.

- „Wypłata wskazanej we wniosku o wypłatę kwoty nie wyższej niż Kredyt będzie dokonana przelewem na wskazany/e w tym wniosku rachunek/rachunki bankowy/bankowe prowadzony/prowadzone w banku krajowym. Dzień dokonania przelewu kwoty Kredytu będzie uważany za dzień wypłaty Kredytu. Za prawidłowe wskazanie we Wniosku o Wypłatę rachunków, na które zostanie przelana kwota Kredytu odpowiedzialność ponosi wyłącznie Kredytobiorca. Każdorazowo wypłacana kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę do której indeksowany jest Kredyt według kursu kupna waluty Kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez (...) Bank S.A. obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank” – zawarte w § 7 ust. 2 Umowy.

- „Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez Kredytobiorcę będzie następować z datą wpływu środków do Banku, według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku” – zawarte w § 10 ust. 8 Umowy,

-„Do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane są odpowiednie kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. dla waluty, do której indeksowany jest kredyt obowiązujące w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna ustalana decyzją Banku. Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży ustalana decyzją Banku. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich na stronie internetowej NBP w poprzednim dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży (...) Banku S.A. Marże kupna i sprzedaży opisane w ust. 2 i 3 ustalane są raz na miesiąc decyzją Banku. Wyliczenie ww. marż polega na obliczeniu różnicy pomiędzy średniki kursami złotego do danych walut ogłoszonymi w tabeli kursów średnich NBP w przedostatnim dniu roboczym miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wliczonych marż, a średnią arytmetyczną z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż. Ww. banki to: (...) S.A., (...) S.A., Bank (...) S.A., i (...) S.A. Marże kupna i marże sprzedaży oraz zasady ich ustalania mogę ulegać zmianom. Zmiany zasad opisanych w niniejszym paragrafie są uzależnione od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym, rodzaju finansowania działalności Banku, wielkości udziału ww. banków w rynku transakcji walutowych oraz ryzyka walutowego. Zmiany zasad opisanych w niniejszym paragrafie nie wymagają zmiany postanowień Umowy. Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku określane są przez Bank po godzinie 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszone w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Banku S.A. Kredytobiorca zgadza się na przekazywanie informacji o wysokości powyższych kursów oraz o zmianach zasad ich ustalania poprzez zamieszczenie odpowiednich informacji na stronie internetowej Banku” – zawarte w § 17 Umowy.

Sąd pierwszej instancji odwołał się do treści art. 385 ( 1) § 1 k.c. i podkreślił, że przepis art. 385 ( 1) k.c. stanowi implementację art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, wykładnią którego zajmował się wielokrotnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że Trybunał już w wyroku z 30 kwietnia 2014 r., (ygn.. C- 26/13, Kasler i Kasleme Rabai v. OTP Jelzalogbank Zrt) uznał, że w przypadku kredytów indeksowanych ad casum należy oceniać, czy zasady przeliczania wartości świadczeń określają główny przedmiot umowy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazano natomiast, że pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron oznacza określenie świadczeń decydujących o istocie związania stron umową, czyli to, co dla stron umowy jest najważniejsze. Pojęcie to należy zatem interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do elementów umowy kluczowych przedmiotowo.

Sąd Okręgowy podkreślił, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2019 roku (ygn.. akt IV CSK 13/19, LEX nr 2741776), w którym wyjaśniono, że niedozwolone postanowienia umowne to konstrukcja przewidziana w art. 385 1 – 385 3 § 4 KC, mająca na celu ochronę konsumenta przed niekorzystnymi postanowieniami umowy łączącej go z profesjonalistą, jakim niewątpliwe jest pozwany Bank. Możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek:

1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom,

2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami,

3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta,

4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, brak jednej z nich skutkuje, że sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.

Sąd a quo miał na uwadze również wyrażany w orzecznictwie pogląd, że klauzule waloryzacyjne określają świadczenia główne stron. Fakt, że kwota przedmiotowego kredytu została wyrażona w walucie polskiej i została następnie określona według kursu kupna CHF nie wpływa na świadczenie banku, gdyż pozostaje ono niezmienne względem oznaczonej w umowie wartości. Taka regulacja kształtuje wysokość zadłużenia wyrażonego w walucie obcej a w konsekwencji wpływa na wysokość świadczenia kredytobiorcy – czyli zwrot wykorzystanego kredytu. W przeciwieństwie do kwoty kredytu w umowie nie oznaczono wysokości rat, a jedynie uzależniono je od wskazań klauzul indeksacyjnych. Klauzule wyznaczały wysokość zadłużenia kredytobiorcy we franku szwajcarskim, jakie powstało z chwilą wypłaty kwoty kredytu w walucie polskiej. Kwota zadłużenia w CHF wyznaczała wysokość raty w CHF. Kolejno indeksacji podlegała rata w CHF, do waluty w jakiej świadczyć mieli kredytobiorcy, tj. PLN. Dopiero w ten sposób dochodziło do oznaczenia aktualnie wymagalnej raty kapitałowo-odsetkowej.

W związku z powyższym uzasadnionym było zdaniem Sądu pierwszej instancji dokonanie oceny klauzul indeksacyjnych określonych w niniejszej umowie na podstawie art. 385 1 § 1 k.c., jako klauzul określających główne świadczenie stron, które nie zostały jednoznacznie sformułowane. Ocenie Sądu I instancji podlegały klauzule wskazane przez powodów.

Odwołując się do stanowiska Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy wskazał, że dla oceny postanowień umowy decydujące znaczenie mają kryterium dobrych obyczajów oraz kryterium „rażącego”, tzn. Znaczącego naruszenia interesów konsumenta. „Dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Istotą dobrego obyczaju jest poszanowanie praw kontrahenta, polegające na formułowaniu zapisów umowy w sposób jednoznaczny, zrozumiały dla niego, niewykorzystywanie jego słabszej pozycji kontraktowej i niewprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron. To jednocześnie postępowanie rozumiane jako nieuczciwe, nierzetelne. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków wynikających z umowy. Tego rodzaju naruszenie interesów konsumenta oznacza niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej oraz nierzetelne traktowanie. Ocena postanowienia umowy, które nie było uzgodnione przez strony polega na ustaleniu, czy jest ono sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorcy (banku) wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone.

Sąd Okręgowy ustalił, iż zarówno ostateczna wysokość kwoty kredytu jak i wysokość poszczególnych rat kapitałowo – odsetkowych spłacanych przez powodów była uzależniona od kursów kupna i sprzedaży waluty, do której indeksowany był kredyt – CHF – określonej w tabeli kursów, która była opracowywana przez bank. Powyższa tabela była ustalana na podstawie średniej arytmetycznej marż pięciu banków, które działają w Polsce i kursów średnich NPB.

Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że co prawda sposób ustalania przedmiotowej marży został oznaczony w umowie kredytu, jednakże ma ona charakter zmienny i zmiany te mogą zachodzić dynamicznie. Powodowie w momencie zawierania umowy kredytu nie byli w stanie określić jego rzeczywistej kwoty – znali jedynie kwotę wyrażoną w walucie polskiej, określoną w umowie. Dopiero w momencie wypłaty kredytu powodowie uzyskali informację o jego rzeczywistej wysokości. Podobnie wyglądała kwestia wysokości rat kapitałowo – odsetkowych, albowiem powodowie dopiero w momencie pobrania przez Bank określonych kwot z tytułu poszczególnych rat kredytu z oznaczonego rachunku bankowego poznawali wysokość poszczególnych rat kredytu.

Powyższa analiza doprowadziła Sąd Okręgowy do wniosku, iż w przedmiotowej umowie kredytu nie zostały określone świadczenia główne stron umowy. Takie ukształtowanie treści umowy i zakres informacji udzielanych kredytobiorcom doprowadził do niekorzystnego ukształtowania ich sytuacji prawnej jako strony stosunku zobowiązaniowego. Zdaniem Sądu pierwszej instancji prowadzi to do wniosku, iż strony przedmiotowego stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu nie były sobie równe, albowiem bank faktycznie jednostronnie kształtował wysokość zobowiązania kredytobiorców ustalając kurs waluty, do której indeksowany był kredyt.

Sąd Okręgowy podkreślił, że postanowienia, które pozostawiają przedsiębiorcy pole do arbitralnego kształtowania wysokości świadczeń konsumenta, choćby w praktyce niewykorzystane, niewątpliwie godzą w równowagę kontraktową stron, konsument nie ma bowiem wpływu na ostateczną wysokość zobowiązania, a nadto, wobec pozostawienia tej kompetencji w rękach banku – nie ma nawet możliwości jej realnego oszacowania. Skoro bank może wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, wpływających na wysokość rat, klauzule te rażąco naruszają zasadę równowagi kontraktowej stron na niekorzyść konsumentów, jak również dobre obyczaje, które nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem i wykonywaniem umowy, o ile nie wynikają z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia, a sposób ich generowania podlegał weryfikacji. Określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron.

Sąd meriti wskazał również, że treść przedmiotowej umowy kredytu została ustalona w oparciu o standardowy wzorzec umowy, którego zapisy nie były negocjowane przez powodów, a zatem powodowie nie mieli wpływu na ukształtowanie treści umowy kredytu, którą zawarli z pozwanym. Powodowie w stosunku z bankiem są konsumentami – nie mają wiedzy na temat produktów bankowych, nie mieli także doświadczenia w spłacaniu kredytu indeksowanego do waluty obcej. Powodowie zawierając przedmiotową umowę kredytu kierowali się zaufaniem do instytucji, jaką jest bank i wierzyli, iż zaoferowany im produkt będzie zgodny z ich oczekiwaniami i będzie produktem bezpiecznym. Nie mieli świadomości, w jaki sposób zmiana kursu waluty, do której indeksowany jest kredyt może wpłynąć na wysokość ich zobowiązania. Co więcej, byli oni zapewniani o stabilności waluty, jaką jest frank szwajcarski. Rzeczywistą przyczyną, dla której powodowie zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej było nieposiadanie przez nich zdolności kredytowej dla zawarcia umowy kredytu w walucie polskiej. Fakt, iż podlegające ocenie postanowienia umowy nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione, ani nie wyjaśniono im znaczenia poszczególnych postanowień ani nie uprzedzono o ewentualnych negatywnych skutkach zmiany kursy waluty indeksacji doprowadził Sąd do wniosku, iż została spełniona została kolejna przesłanka z art. 385 1 k.c.

Sąd I instancji miał na względzie, iż w uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że tożsame z kwestionowanymi klauzulami są następujące klauzule, które zostały uznane za niedozwolone: klauzula nr (...) i klauzula nr (...):

- „Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50” – klauzula nr (...),

- „Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy” – klauzula nr (...).

Sąd a quo podzielił rozważania strony powodowej co do tożsamości cytowanych klauzul z postanowieniami umowy kredytu zawartej pomiędzy powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego. Konsekwencją powyższych ustaleń, że umowa obejmuje klauzule abuzywne, wpisane do rejestru, było przyjęcie, że strony nie są nimi związane, co następuje ex lege ze skutkiem ex tunc. Powodowało to w ocenie Sądu pierwszej instancji konieczność dokonania oceny, czy umowa będzie obowiązywała strony w pozostałym zakresie.

Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, zgodnie z którym „Państwa członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, w umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”.

Podobna regulacja znajduje się w art. 385 1 § 2 k.c., zgodnie z którym „jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie”.

Sąd I instancji miał na uwadze, iż powyższa kwestia była przedmiotem rozważań Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie o sygn.. C-260/18. W wyroku z dnia 3 października 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości przesądził, że jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, art. 6 ust 1 dyrektywy 93/13 zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. Zdaniem Trybunału Sprawiedliwości jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Co więcej Trybunał Sprawiedliwości ocenił także, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewne.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonując oceny nieważności umowy kredytu należało tego dokonać z punktu widzenia ochrony konsumenta. Powołał się na cytowany wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 roku (sygn.. C-260/18) w którym wskazano, że ochrona konsumenta może zostać zapewniona jedynie wtedy, gdy uwzględnione zostaną jego rzeczywiste i tym samym bieżące interesy, a nie interesy, jakie miał w okolicznościach istniejących w chwili zawarcia danej umowy. Wskazał również na wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 roku wydany w sprawie o sygn. C-26/13, w którym wyjaśniono, że dla oceny abuzywności postanowienia będącego źródłem spreadu walutowego, zezwalającego przedsiębiorcy na obliczenie wysokości należnych od konsumenta rat miesięcznych według stosowanego przez tego przedsiębiorcę kursu sprzedaży waluty obecnej istotne jest to, czy przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o istnieniu różnicy ogólnie obserwowanej na rynku papierów wartościowych, między kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej, ale również oszacować – potencjalnie istotne –konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony, a w rezultacie także „całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu”.

Sąd Okręgowy zwrócił także uwagę, że Trybunał Sprawiedliwości w przywołanym wyroku z dnia 3 października 2019 roku (sygn. C 260/18) orzekł ponadto, że art. 6 ust 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany .

Na gruncie prawa krajowego, w art. 58 § 1 k.c. uregulowano, iż czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Sąd I instancji uznał, iż analiza przytoczonego orzecznictwa i przepisów pozwala na stwierdzenie, że możliwe jest zastąpienie klauzul abuzywnych odpowiednimi przepisami ustawy. Zdaniem Sądu meriti nie ma jednak w polskim systemie norm prawnych takich przepisów dyspozytywnych, którymi Sąd mógłby uzupełnić nieuczciwe klauzule. Tym samym Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego o możliwości zastąpienia nieuczciwych klauzul odpowiednimi przepisami i uznał, że utrzymanie w mocy przedmiotowej umowy kredytu bez klauzul uznanych za abuzywne nie jest możliwe.

Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz przytoczone stanowisko doktryny i orzecznictwo Sąd Okręgowy na podstawie przytoczonych przepisów ustalił, że umowa kredytu nr (...) z dnia 2 grudnia 2009 roku zawarta pomiędzy powodami: K. J. i T. J. a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. jest nieważna, o czym orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

Sąd I instancji wskazał, iż skoro uznał za zasadne żądanie ustalenia nieważności całej umowy kredytu na podstawie (między innymi) art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.c. nie przystąpił do rozpoznania żądania unieważnienia umowy kredytu na podstawie art. 12 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Powodowie wystąpili w pozwie z roszczeniem ewentualnym. Sąd Okręgowy wskazał, że roszczenie ewentualne jest to roszczenie zgłaszane obok roszczenia głównego na wypadek jego nieuwzględnienia. W niniejszej sprawie Sąd uwzględnił w całości roszczenie główne, dlatego też za bezprzedmiotowe uznał rozpatrywanie roszczenia ewentualnego.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na postawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym „strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu)”. Mając na uwadze, iż Sąd I instancji uwzględnił w całości roszczenie główne powodów zasadnym było obciążenie kosztami niniejszej sprawy w całości pozwanego, dlatego też Sąd orzekł jak w punkcie II sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w całości.

Przedmiotowemu wyrokowi skarżący zarzucił:

1.naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy – art. 189 k.p.c., poprzez przyjęcie, że powodowie mają interes prawny w dochodzeniu powództwa o ustalenie, bez wszak rozstrzygania, jak kształtują się rozliczenia między stronami, jako że interes prawny jest podstawową przesłanką roszczenia, które uwzględnił Sąd, a jego brak skutkuje oddaleniem roszczenia o ustalenie;

2.naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 22 1 k.c. polegające na ich błędnej wykładni i błędnym przyjęciu, że zostały spełnione wszystkie przesłanki umożliwiające uznanie postanowienia umownego za niedozwolone, podczas gdy na dzień zawarcia Umowy Kredytu powód nie był konsumentem, a Umowa Kredytu została zawarta na cele ściśle związane z prowadzoną przez pozwanego działalnością gospodarczą;

3.naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich polegające na jego błędnej wykładni i błędnym przyjęciu, że:

- powód posiadał status konsumenta w chwili zawierania Umowy Kredytu z pozwanym i w związku z tym możliwe jest badanie dalszych przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c.;

- klauzula indeksacyjna przewidująca przeliczenie kwoty na CHF (§ 1 ust. 1 w zw. z § 7 ust. 2 i § 10 ust. 8 Umowy) może być badana pod kątem abuzywności z powołaniem na abuzywność postanowień dot. Tabeli Kursów Walut Obcych (§17 Umowy) – mimo, iż określa ona główne świadczenie stron i jest ona jednoznaczna, zatem wyłączona spod oceny abuzywności;

- postanowienie § 1 ust. 1 ma charakter niejednoznaczny – mimo, iż powodowi udzielono informacji pozwalających mu na oszacowanie istotnych konsekwencji ekonomicznych umowy, a sama informacja o sposobie ustalania Tabeli Kursów Walut nie jest informacją „istotną” dla konsumenta;

- Bank miał rzekomo swobodę w ustalaniu kursów kupna i sprzedaży stosowanych w Tabeli Kursów Walut, prawo do wiążącej interpretacji umowy oraz uzależnienia spełnienia świadczenia od swojej wyłącznej woli – mimo, że sposób ustalania Tabeli opisany został precyzyjnie w § 17 Umowy Kredytu, a stosowanie Tabeli nie stanowi wykładni umowy ani uzależnienia spełnienia świadczenia od woli kontrahenta,

- nie istnieje możliwości uznania, że zawarte w Umowie klauzule dot. Tabeli Kursów Walut (§ 17) są abuzywne jedynie w zakresie marży – mimo, iż ocenie pod kątem abuzywności podlegają warunki umowy, nie zaś jednostki redakcyjne tekstu, a możliwość podziału § 17 potwierdził TSUE w wyroku C-19/20;

- postanowienia dotyczące Tabeli Kursów Walut rażąco naruszają interes powodów, mimo braku dokonania odrębnej oceny tej przesłanki względem tego konkretnego konsumenta – a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że postanowienia Umowy Kredytu (§ 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust.8 i § 17) kształtują prawa i obowiązki powodów jako konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszając jego interesy i to w sposób rażący – mimo że, powód nie posiadał statusu konsumenta, a dodatkowo postanowienia te oceniane na dzień zawarcia Umowy Kredytu przesłanek tych nie spełniały;

4.naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 65 § 1 i § 2 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. w zw. art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego (w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe) oraz art 69 ust 3 Prawa bankowego poprzez ich niezastosowanie – w zw. z art 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG, a polegające na zaniechaniu dokonania wykładni oświadczeń woli stron i błędnym przyjęciu przez Sąd, że:

- postanowienia dotyczące Tabeli Kursów Walut stanowią element przedmiotowo istotny umowy kredytu i zostały określone niejednoznacznie przez odniesienie do przyszłej Tabeli Kursowej;

- bez postanowień dotyczących sposobu ustalania Tabeli Kursów Walut nie istnieje możliwość wykonania Umowy Kredytu – mimo, iż (a) istnieje możliwość zastosowania kursu NBP, do którego odwołują się strony w Umowie Kredytu, na podstawie wykładni oświadczeń woli, (b) wykonanie Umowy Kredytu jest możliwe w oparciu o art. 69 ust. 3 Prawa bankowego, obowiązującego „na dzień zaistnienia sporu” – a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż Umowa Kredytu jest nieważna, mimo, że jest ona wykonalna;

5.naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 358 § 2 k.c. polegające na jego niezastosowaniu oraz art 385 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię – w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez nieuzupełnienie luki powstałej wskutek uznania postanowień § 17 Umowy Kredytu za abuzywne za pomocą:

- przepisów dyspozytywnych, mimo że kurs wymiany walut PLN/CHF może zostać ustalony również w oparciu o przepis dyspozytywny obowiązujący w dniu zawierania Umowy Kredytu oraz w dniu orzekania – art. 358 § 2 k.c.,

- wskaźnika o charakterze dyspozytywnym, jakim w dacie zawarcia Umowy był kurs średni NBP – a w konsekwencji błędne stwierdzenie, że skutkiem abuzywności jest nieważność całej umowy;

6. naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 4 ustawy o zmianie ustawy – Prawo bankowe (dalej: Ustawa antyspreadowa) w zw. z art. 385 2 k.c. oraz art. 316 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie stanu wprowadzonego Ustawą antyspreadową przy ocenie celowości stosowania przez Sąd sankcji (i to nieważności) dla zachęcenia banków do umieszczania w umowach kredytu postanowień dotyczących kursów walut w sytuacji, gdy obowiązek taki wynika już z ww. ustawy, wypełniając cele Dyrektywy 93/13, i to w sytuacji, w której Umowa została w całości wykonana – a w konsekwencji zaniechanie dokonania oceny skutków braku związania abuzywnym postanowieniem na dzień orzekania i błędne przyjęcie, że nie została uchylona ewentualna abuzywność postanowień kwestionowanych przez powodów;

7.naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 58 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i §2 k.c. i w zw. z art. 5 k.c. i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez ich błędne zastosowanie i zaniechanie dokonania oceny: (

- czy przyjęcie nieważności Umowy Kredytu z uwagi na abuzywność niektórych jej postanowień jest zgodne z zasadą proporcjonalności oraz odpowiada sankcji bezskuteczności (niezwiązania postanowieniem) z art. 385 1 § 2 k.c.,

- jakie skutki pociąga za sobą uznanie Umowy Kredytu za nieważną wobec konsumenta i Banku, i to na dzień orzekania, oraz czy i w jakim zakresie skutki te są dla konsumenta dotkliwe i czy jest on ich świadomy,

- czy w konkretnej sytuacji powodów wywodzenie sankcji nieważności i domaganie się zwrotu całości dokonanych spłat nie stanowi nadużycia prawa – a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż abuzywność postanowień dotyczących Tabeli Kursów Walut winna powodować nieważność całej umowy;

8.naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 479 45 § 2 k.p.c. w zw. z art. 479 43 k.p.c., poprzez błędne przyjęcie, że:

- treść normatywna § 17 Umowy Kredytu (oraz związanym z nim § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 i § 10 ust. 8 i § 17) odpowiada treści normatywnej klauzuli wpisanej do rejestru UOKiK pod nr (...) i (...) podczas, gdy jest od nich odmienna, przede wszystkim z tego powodu, iż dotyczy postanowień zawartych w umowach innych Banków, które w zupełnie odmienny sposób formułują zapisy dotyczące sposobu ustalania kursów

- wpis ten ma rozszerzoną skuteczność wobec Banku w sytuacji, gdy art. 479 43 k.p.c. na dzień orzekania już nie obowiązywał, jako że został on uchylony Ustawą z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw – a które to naruszanie miało istotny wpływ na wynik sprawy, prowadząc do przyjęcia przez Sąd abuzywności § 17 Umowy Kredytu (oraz związanym z nim oraz § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 i § 10 ust. 8) a w ślad za tym nieważności Umowy Kredytu;

9. naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy – art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. oraz art. 6 k.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia całości zgromadzonego materiału dowodowego polegającego na:

a) zmarginalizowaniu zeznań świadków M. K., P. K., M. B., M. B. (1) oraz M. C., i błędnym uznaniu, iż zeznania tego świadków nie wnoszą nic istotnego do sprawy;

b) zmarginalizowaniu dowodu z dokumentów załączonych do odpowiedzi na pozew, a w szczególności następujących dokumentów (Wniosek kredytowy, Oświadczenia o ryzyku i rezygnacji z zaciągnięcia kredytu w PLN, Oświadczenie o zapoznaniu z ryzykiem, Zawiadomienia dotyczące prawa odstąpienia od umowy, Umowa Kredytu, Przykładowe wydruki z kalkulatora kredytowego okazywanego kredytobiorcom przez doradcę kredytowego przy przedstawianiu oferty kredytowej Banku, Informacja dla klientów (...)Bank ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej);

c)wyciągnięciu przez Sąd błędnych, nielogicznych i sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym konkluzji, a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia dotyczących tego, że:

- powodowie nie zostali poinformowani o tym, iż kurs CHF może radykalnie wzrosnąć i jak będą konsekwencje takiego wzrostu oraz poza powyższymi oświadczeniami, których treść nie była omawiana z powodami, brak jest informacji o tym, aby przedstawiciel banku poinformował w sposób należyty kredytobiorców o ryzyku związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej;

10.działalność gospodarcza prowadzona przez T. J. jest zarejestrowana pod adresem nieruchomości położonej w L. – a więc nieruchomości nabytej przez powodów z środków uzyskanych na podstawie umowy kredytu, jednakże powód T. J. prowadzi działalność gospodarczą pod innym adresem niż została ona zarejestrowana – w miejscowości Ż.. Oznacza to, iż przedmiotowa nieruchomość nie była wykorzystywana przez powodów w celu prowadzenia działalności gospodarczej, a jedynie w celach mieszkalnych;

- nie istniała możliwość indywidualnego uzgodnienia poszczególnych postanowień umowy. Jeżeli pojawiały się wnioski klientów o możliwość negocjacji postanowień umowy były one odrzucane przez bank. Powodowie nie mieli możliwości negocjacji postanowień umowy;

- na gruncie niniejszej sprawy powodowie w momencie zawierania umowy kredytu nie byli w stanie określić jego rzeczywistej kwoty – znali jedynie kwotę wyrażoną w walucie polskiej, określoną w umowie. Dopiero w momencie wypłaty kredytu powodowie uzyskali informację o jego rzeczywistej wysokości;

- skoro bank może wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, wpływających na wysokość rat, klauzule te rażąco naruszają zasadę równowagi kontraktowej stron na niekorzyść konsumentów, jak również dobre obyczaje;

- podobnie wygląda kwestia wysokości rat kapitałowo – odsetkowych, albowiem powodowie dopiero w momencie pobrania przez Bank określonych kwot z tytułu poszczególnych rat kredytu z oznaczonego rachunku bankowego poznawali wysokość poszczególnych rat kredytu. Powyższa analiza doprowadziła Sąd do wniosku, iż w przedmiotowej umowie kredytu nie zostały określone świadczenia główne stron umowy;

- rzeczywistą przyczyną, dla której powodowie zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej było nieposiadanie przez nich zdolności kredytowej dla zawarcia umowy kredytu w walucie polskiej, a które to ustalenia przełożyły się na ocenę ważności Umowy Kredytu, a więc błąd Sądu w tym zakresie miał istotny wpływ na wynik spraw;

10.naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy – art. 235 2 § 1 pkt. 1-5 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c. – i w zw. z art. 9 ust. 1 Ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz innych ustaw, polegające na:

- oddaleniu postanowieniem na rozprawie w dniu 6 lipca 2021 r. wniosku dowodowego pozwanego z dowodu z opinii biegłego w zakresie wnioskowanym przez pozwanego w odpowiedzi na pozew (zaktualizowanym w piśmie z dnia 25 października 2019 r.); - a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na błędnym przyjęciu, iż: (i) Bank ustalał kursy w Tabeli kursów kupna/sprzedaży w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony; (ii) kwestionowane postanowienia Umowy Kredytu rażąco naruszają interesy powodów oraz dobre obyczaje, (iii) powodowie nie zostali należycie poinformowani o ryzykach związanych z zawarciem Umowy Kredytu indeksowanej do CHF, a w tym, iż powodowie nie znali wysokości swojego zadłużenia – a które to naruszenia miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym w szczególności dla dokonania prawidłowej oceny, czy kwestionowane przez powodów klauzule mogą zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne w indywidualnym układzie faktycznym, a także doboru stosownej sankcji; (przy czym pozwany wnosi o rozpoznanie w trybie art. 380 k.p.c. ww. postanowienia jako niepodlegającego zaskarżeniu w drodze zażalenia a mającego wpływ na rozstrzygnięcie).

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku w całości i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania w całości wraz z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia co do kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego – o zasądzenie, których według norm przepisanych w postępowaniu apelacyjnym solidarnie od K. J. oraz T. J. na rzecz pozwanego;

ewentualnie o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości;

2. zasądzenie od K. J. oraz T. J. solidarnie na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Jednocześnie, w związku z zarzutem naruszenia prawa procesowego, w ślad za złożonym na podstawie art. 162 k.p.c. zastrzeżeniem do protokołu rozprawy z dnia 6 lipca 2021 r., na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wniósł o rozpoznanie przez Sąd II instancji postanowienia Sądu I instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia, w postaci: (i) postanowienia z dnia 6 lipca 2021 r. o oddaleniu wniosku Banku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego celem wykazania faktów wskazanych przez Bank w odpowiedzi na pozew oraz w piśmie procesowym z dnia 25 października 2019 r.

W odpowiedzi na apelację (k.1036-1050) powodowie wnieśli o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, podobnie podziela dokonaną przez Sąd ocenę dowodów, oraz ocenę prawną poczynionych w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych odnośnie do skutku w postaci nieważności przedmiotowej umowy kredytu.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji, w ocenie Sądu Apelacyjnego przed oceną zarzutów naruszenia prawa materialnego należało odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego, gdyż od ich rozstrzygnięcia zależało, czy Sąd poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne i w konsekwencji, czy zastosował prawidłowe normy prawa materialnego.

Skarżący w pierwszej kolejności upatrywał naruszenia przepisów postępowania w postaci art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. oraz art. 6 k.c. w „zmarginalizowaniu zeznań świadków M. K., P. K., M. B., M. B. (1) oraz M. C. i błędnym uznaniu, iż zeznania tych świadków nie wnoszą nic istotnego do sprawy”.

Zarzut ten w ocenie Sądu Apelacyjnego był chybiony, gdyż trafnie wskazał Sąd pierwszej instancji, że zeznania świadka M. B. (1) (k.474 – 475, 00:04:17 – 00:26:42), jakkolwiek wiarygodne, jednak nie były przydatne co do ustalenia okoliczności istotnych w sprawie. Świadek zeznała bowiem, że nie kojarzy nazwiska powodów, nie przygotowywała umów, zajmowała się analizowaniem dotyczących uruchomienia kredytów hipotecznych. Odnośnie do stosowanej procedury przez poprzednika prawnego pozwanego zeznała, że „klient musiał podpisać oświadczenie o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym, potem ten zapis znajdował się w umowie”, jednak okoliczność, że powodowie takie oświadczenie podpisali nie została pominięta przez Sąd pierwszej instancji; zasadnicza kwestia dotyczyła tego, jakie znaczenie miało podpisanie tego oświadczenia dla ważności umowy, a to należało rozpatrywać na płaszczyźnie zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Z podobnych względów nie mógł być uznany za trafny zarzut dotyczący „zmarginalizowania” zeznań świadka M. B. (k.475 – 476, 00:26:42- 00:45:29), z których wynika, że świadek także nie kojarzyła powodów, nie sporządzała przedmiotowej umowy, mogła jedynie weryfikować warunki jej uruchomienia; świadek ten nawet nie wiedziała, czy klienci musieli wypełniać oświadczenia o ryzyku kursowym. Co jednak istotne, świadek ten potwierdziła, iż „umowy były standardowe, rzadko przesyłaliśmy wzory umowy przed jej podpisaniem”, „zakładała, że były zapisy odnośnie zmian kursowych, ale czy klient otrzymywał w związku z tym korespondencję - tego nie wiedziała”.

Co do zeznań świadków M. K. (k.675 – 675 v, 00:03:21 – 00:26:34, k.764 – 768) oraz P. K. (k.675 v , 00:27:04 – 00:47:26, k.768 – 772), trafnie zauważył Sąd pierwszej instancji, że świadkowie ci nie pamiętali szczegółów dotyczących procedury zawierania umowy kredytu z powodami, co jest logiczne biorąc pod uwagę upływ czasu od zawarcia umowy.

Z zeznań tych wynika, że świadkowie nie pamiętali, jakich informacji udzielali powodom na etapie zawierania umowy oraz czy przedstawiali im ofertę kredytu w walucie polskiej. Nie przypominali sobie, aby istniała możliwość indywidualnego uzgadniania postanowień umowy kredytu a ponadto zeznali, iż klienci nie mieli wpływu na ustalanie kursu sprzedaży i zakupu waluty. Świadkowie nie potrafili również wskazać, czy udzielali powodom szczegółowych informacji na temat ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, czy też jedynie przedłożyli im do podpisania stosowne oświadczenia. Nie sposób zatem uznać, aby Sąd Okręgowy pominął jakiekolwiek istotne aspekty wynikające z tych zeznań mające wpływ na poczynienie ustaleń w sprawie.

Co do zarzutu nienależytego uwzględnienia zeznań świadka M. C. (k.561- 564), to podkreślić należy, iż Sąd Okręgowy uznał te zeznania za wiarygodne. Wbrew zarzutom skarżącego Sąd pierwszej instancji nie pominął ich przy dokonywaniu ustaleń, ale uwzględnił je dokonując ustaleń z jednej strony odnośnie do sposobu tworzenia tabeli kursowej przez bank, z drugiej zaś – braku możliwości wpływu przez klientów banku na ustalanie kursów sprzedaży i zakupu waluty oraz braku możliwości zakupu waluty na spłatę raty po średnim kursie NBP. Jak słusznie jednak zauważył Sąd Okręgowy świadek nie brał udziału w procedurze udzielania kredytu powodom, a zatem nie miał innej wiedzy przydatnej do ustalenia istotnych okoliczności faktycznych w sprawie.

Co do zarzutu „zmarginalizowania dowodu z dokumentów załączonych do odpowiedzi na pozew, a w szczególności : wniosku kredytowego (k.152-157), oświadczenia o ryzyku i rezygnacji z zaciągnięcia kredytu w PLN (k.158-159), oświadczenie o zapoznaniu z ryzykiem (k.160), zawiadomienia dotyczące prawa odstąpienia od umowy (k.161-162), umowy kredytu (k.166-179), to wbrew zarzutom skarżącego dokumenty te stanowiły podstawę dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych. Inną kwestią jest natomiast, jakie znaczenie Sąd przypisał tym dokumentom w kontekście subsumpcji poczynionych ustaleń, co ma jednak znaczenie przy ocenie zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Z kolei odnośnie do przykładowych wydruków z kalkulatora kredytowego okazywanego kredytobiorcom przez doradcę kredytowego przy przedstawianiu oferty kredytowej Banku (k.183-186) to ani z zeznań powodów, ani też z zeznań świadków M. K. oraz P. K. nie wynika, aby były one powodom okazywane, niezależnie od tego, że są one bądź nieczytelne bądź niejasne. Podobnie z poczynionych ustaleń nie wynika, aby powodom okazano dokument zatytułowany „Informacja dla klientów (...)Bank ubiegających się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej” (k.187-189).

W konsekwencji, za chybione należało także uznać zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych co do tego, że „brak jest informacji o tym, aby przedstawiciel banku poinformował w sposób należyty kredytobiorców o ryzyku związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej” oraz, że „powodowie nie zostali poinformowani o tym, iż kurs CHF może radykalnie wzrosnąć i jak będą konsekwencje takiego wzrostu” (s.6 uzasadnienia, k.913). Zagadnienie to będzie omówione także w dalszej części uzasadnienia w związku z zarzutami naruszenia prawa materialnego.

Odnośnie do zarzutu wadliwego ustalenia, że „działalność gospodarcza prowadzona przez T. J. jest zarejestrowana pod adresem nieruchomości położonej w L., nabytej przez powodów z środków uzyskanych na podstawie umowy kredytu, jednakże powód T. J. prowadzi działalność gospodarczą pod innym adresem niż została ona zarejestrowana – w miejscowości Ż., co oznacza, iż przedmiotowa nieruchomość nie była wykorzystywana przez powodów w celu prowadzenia działalności gospodarczej, a jedynie w celach mieszkalnych” (s.7 uzasadnienia, k.914) to ustalenie to nie jest dowolne, gdyż znajduje swoje oparcie w logicznych i spójnych zeznaniach powodów T. J. (k.824- 826, 00:10:41 – 00:49:48) oraz K. J. (k.826- 827, 00:49:48 – 01:05:43). Wynika z nich także, że powód „w ramach działalności nie odliczał żadnych kosztów związanych z tą nieruchomością” (k.824, 00:16:34 – 00:23:18).

Jeżeli chodzi o zarzut błędnego ustalenia, że „nie istniała możliwość indywidualnego uzgodnienia poszczególnych postanowień umowy. Jeżeli pojawiały się wnioski klientów o możliwość negocjacji postanowień umowy były one odrzucane przez bank. Powodowie nie mieli możliwości negocjacji postanowień umowy” ( s.11 uzasadnienia, k.918) to także to ustalenie nie było dowolne, gdyż z zeznań świadka M. B. wynika, że umowy były „standardowe”, zaś z zeznań świadka M. K. (pośredniczącej w zawarciu umowy) wynikało, iż „nie przypomina sobie, aby w ogóle istniała procedura indywidulanego uzgadniania umowy kredytu (k.765 v, 00:12:29-00:12:39), „nie prowadziła nigdy takich negocjacji z żadnym klientem (k.766, 00:15:39 – 00:15:44). To samo wynika również z zeznań świadka P. K. (k.769 – 769v, 00:34:32 – 00:34:44; 00:37:30- 00:37:41), który uzupełniająco zeznał, że „nawet jeżeli klienci próbowali negocjować, t była odmowa banku” (k.771, 00:44:37 – 00:44:53).

Jeżeli natomiast chodzi o zarzuty błędnego ustalenia, że:

- „na gruncie niniejszej sprawy powodowie w momencie zawierania umowy kredytu nie byli w stanie określić jego rzeczywistej kwoty – znali jedynie kwotę wyrażoną w walucie polskiej, określoną w umowie. Dopiero w momencie wypłaty kredytu powodowie uzyskali informację o jego rzeczywistej wysokości (s.25 uzasadnienia, k.932),

- „skoro bank może wybrać dowolne kryteria ustalania kursów, wpływających na wysokość rat, klauzule te rażąco naruszają zasadę równowagi kontraktowej stron na niekorzyść konsumentów, jak również dobre obyczaje” (s.26 uzasadnienia, k.933),

- „podobnie wygląda kwestia wysokości rat kapitałowo – odsetkowych, albowiem powodowie dopiero w momencie pobrania przez Bank określonych kwot z tytułu poszczególnych rat kredytu z oznaczonego rachunku bankowego poznawali wysokość poszczególnych rat kredytu. Powyższa analiza doprowadziła Sąd do wniosku, iż w przedmiotowej umowie kredytu nie zostały określone świadczenia główne stron umowy (s.25 uzasadnienia, k.932),

- „rzeczywistą przyczyną, dla której powodowie zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej było nieposiadanie przez nich zdolności kredytowej dla zawarcia umowy kredytu w walucie polskiej” (s.27 uzasadnienia, k.934),

to powyższe stwierdzenia Sądu pierwszej instancji nie stanowią elementu ustalonego stanu faktycznego, ale część rozważań poczynionych w kontekście oceny spełnienia przesłanek uznania klauzul indeksacyjnych za abuzywne; tym samym zarzuty te podlegały ocenie w kontekście zarzutów naruszenia prawa materialnego, a nie na płaszczyźnie zarzutów prawa procesowego i wadliwych ustaleń będących konsekwencją naruszeń prawa procesowego.

Kolejne zarzuty naruszenia przepisów postępowania (pkt 10 zarzutów apelacji) w postaci art. 235 2 § 1 pkt. 1-5 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c. i w zw. z art. 9 ust. 1 Ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz innych ustaw dotyczyły oddalenia postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 6 lipca 2021 r. wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w zakresie wnioskowanym przez pozwanego w odpowiedzi na pozew, zaktualizowanym w piśmie z dnia 25 października 2019 r..

Podobnie jak powyżej, zarzucane w tym kontekście przez skarżącego błędy w ustaleniach faktycznych dotyczące tego, że:

- Bank ustalał kursy w Tabeli kursów kupna/sprzedaży w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony;

- postanowienia Umowy Kredytu dotyczące indeksacji według kursów z Tabeli kursów kupna/sprzedaży Banku nie były jednoznaczne,

- kwestionowane postanowienia Umowy Kredytu rażąco naruszają interesy powoda oraz dobre obyczaje,

odnosiły się w istocie do oceny, czy kwestionowane postanowienia umowne spełniały przesłanki do uznania ich za klauzule abuzywne, a więc ocena tych zarzutów winna być dokonana na płaszczyźnie naruszenia prawa materialnego, w szczególności art.385 1 k.c.

Dowód z opinii biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew i zaktualizowane w piśmie procesowym z dnia 25 października 2019 r. (k.456-461) był nieprzydatny dla rozstrzygnięcia kwestii abuzywności przedmiotowych klauzul, o tyle, że taka ocena winna być dokonywana na płaszczyźnie zastosowania norm prawa materialnego, a dowód z opinii biegłego rozstrzygnięciu takich kwestii nie może służyć (art.235 2 § 1 pkt. 3 k.p.c.). Podobnie dowód z opinii biegłego należało uznać za nieprzydatny dla wykazania faktu, czy powodowie zostali należycie poinformowani o ryzykach związanych z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do CHF.

Dodatkowo należy podkreślić, że okoliczność, w jaki sposób Bank ustalał kursy walut w Tabeli kursów kupna/sprzedaży była prawnie obojętna dla ustalenia okoliczności istotnych w sprawie, gdyż sposób wykonywania umowy nie ma prawnego znaczenia dla oceny abuzywności klauzul umownych. Jak słusznie bowiem zauważył Sąd pierwszej instancji, abuzywność klauzul umownych jest oceniana na dzień zawarcia umowy (zob. uchwała SN 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Skoro zatem umowa została uznana za nieważną, prawidłowo Sąd pierwszej instancji pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów (vide: postanowienie wydane na rozprawie w dniu 6 lipca 2021 r., k.827).

Odnośnie do zarzutu naruszenia prawa procesowego w postaci art. 479 45 § 2 k.p.c. w zw. z art. 479 43 k.p.c. (punkt 8 zarzutów apelacji), to skarżący upatrywał ich naruszenia w błędnym przyjęciu, że treść normatywna § 17 Umowy Kredytu – oraz związanych z nim § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 i § 10 ust. 8 umowy – odpowiada treści normatywnej klauzuli wpisanej do rejestru UOKiK pod nr (...) i (...) podczas, gdy jest od nich odmienna, a nadto, że wpis ten ma rozszerzoną skuteczność wobec Banku w sytuacji, gdy art. 479 43 k.p.c. na dzień orzekania już nie obowiązywał.

Wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych UOKIK pod numerem (...) klauzula stanowi:

„Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy”.

Dodatkowo należy wskazać, że pod numerem (...) wpisana została klauzula stanowiąca: „w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty”.

Obie klauzule wpisane zostały do rejestru na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 14 grudnia 2010 r. (Sygn. akt. XVII Amc 426/09 MsiG 2012/134/9545, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2011 r., VI Aca 420/11, LEX nr 1120261).

Klauzula wpisana pod numerem (...) brzmi: „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50” . Jej wpis został dokonany na podstawie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 grudnia 2010 r. (ygn.. akt XVII Amc 1531/09 , MsiG 2014/175/12313).

Sąd pierwszej instancji pominął, że pod numerem (...) została wpisana klauzula o treści:

„Kredytobiorca zobowiązuje się dokonywać spłaty kredytu, w wysokościach i terminach podanych w Załączniku nr 1 do Umowy – kalendarzu spłat na rachunek Banku nr: (...) (decyduje data wpływu na rachunek Banku), które będą zaliczane w następującej kolejności: należne opłaty i prowizje, odsetki umowne, kapitał kredytu i odsetki karne. Kwoty wskazane w kalendarzu spłat podane są w walucie kredytu. Spłaty dokonywane będą przez Kredytobiorcę w złotych, po uprzednim przeliczeniu spłaty wg kursu (...) Banku S.A. (kursu Banku). Kurs Banku jest to średni kurs złotego w stosunku do waluty kredytu opublikowany w danym dniu w prasie przez NBP, powiększony o zmienną marżę kursową Banku, która w dniu udzielenia kredytu wynosi 0,06. Marża kursowa może ulegać zmianom i jest uzależniona od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym.” Klauzula ta została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych na podstawie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 3 sierpnia 2012 r. (ygn.. akt XVII Amc 5344/11, MsiG 2014/135/9527).

O ile zatem zgodzić należało się ze skarżącym, że klauzule wpisane pod numerami (...), (...) oraz (...) dotyczyły innych banków i miały inną treść, aniżeli klauzula zawarta w § 17 przedmiotowej umowy, to w ocenie Sądu Apelacyjnego za uzasadnione należałoby uznać stwierdzenie, że klauzula wpisana pod numerem (...) (dotycząca także umów (...) Bank S.A., a więc poprzednika prawnego pozwanego) była analogiczna do klauzuli z §17 przedmiotowej umowy, gdyż definiowała kurs Banku jako „średni kurs złotego w stosunku do waluty kredytu opublikowany w danym dniu w prasie przez NBP, powiększony o zmienną marżę kursową Banku”. Posługiwała się zatem dwoma kwantyfikatorami: średnim kursem NBP oraz marżą banku, analogicznie jak w § 17 przedmiotowej umowy.

zgodzić należało się ze skarżącym, że art.479 43 w brzmieniu: „wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru, o którym mowa w art. 479 45 § 2“ nie obowiązywał już w czasie postępowania przed Sądem pierwszej instancji, gdyż został uchylony przez art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r., poz.1634) z dniem 17 kwietnia 2016 r., jednak Sąd pierwszej instancji nie wskazywał, że jest związany m.in. wyżej wskazanym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 3 sierpnia 2012 r. (ygn.. akt XVII Amc 5344/11, MsiG 2014/135/9527) a jedynie posiłkowo odwołał się do wyżej wskazanych klauzul wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych jako argumentu za uznaniem zakwestionowanych klauzul zawartych w umowie łączącej strony – także za abuzywne (niedozwolone).

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji dokonał indywidualnej kontroli postanowień umownych odnoszących się do mechanizmu indeksacji, dochodząc do trafnego wniosku o ich abuzywności.

W istocie, zdaniem Sądu Apelacyjnego zasadniczą kwestią przy ocenie abuzywności klauzul tworzących mechanizm indeksacyjny w umowie z powodami (§ 1 ust.1, § 7 ust.2, § 10 ust. 8 oraz § 17) była ocena klauzuli z § 17 umowy, a mianowicie, czy dopuszczalne jest odrębne traktowanie zawartych w nim zapisów odwołujących się do średniego kursu NBP oraz marży Banku z tym skutkiem, aby wyeliminować jedynie klauzulę dotyczącą marży, z pozostawieniem klauzuli dotyczącej średniego kursu NBP, uwzględniając tzw. test „błękitnego ołówka” (blue pencil test) . Zagadnienie to będzie omówione w związku z oceną zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego za utrwalony w judykaturze należy uznać pogląd, że naruszenie przepisów prawa materialnego może wystąpić w dwojaki sposób: poprzez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Pierwsza postać naruszenia polegać może na mylnym zrozumieniu treści zastosowanego przepisu lub też na ustaleniu treści ogólnych pojęć prawnych. Druga forma dotyczy kwestii prawidłowego odniesienia normy prawa materialnego do ustalonego stanu faktycznego, a więc skonfrontowania okoliczności stanu faktycznego z hipotezą konkretnej normy prawnej i poddanie tego stanu ocenie prawnej na podstawie treści tej normy.

Żadna z tych postaci naruszenia prawa materialnego – o których mowa w apelacji pozwanego – nie występowała w niniejszej sprawie.

Skarżący upatrywał naruszenia art.189 k.p.c. w błędnym przyjęciu, że stronie powodowej przysługuje interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu. Nie budzi przy tym wątpliwości w judykaturze i doktrynie, że jakkolwiek norma wynikająca z przedmiotowego przepisu zawarta została w regulacji procesowej, to ma jednak charakter materialnoprawny (zob. wyrok SN z 16.11.2016 r., I CSK 754/15, LEX nr 2230387).

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Podstawową przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest zatem istnienie interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa.

Podkreślenia wymaga, że interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje tylko wtedy, gdy powód ochronę swojej sfery prawnej może uzyskać przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Innymi słowy, dla ustalenia, że powód posiada interes prawny istotne jest to, aby rozstrzygnięcie wydane w oparciu o art. 189 k.p.c. gwarantowało powodowi skuteczną ochronę jego interesów. Wyrok ustalający musi więc być zdatny do tego, aby definitywnie zakończyć spór stron co do prawa czy stosunku prawnego (zob. wyroki Sadu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, LEX nr 515730 ,z dnia 19 września 2013 r., I CSK 727/12, LEX nr 1523363). Wprawdzie za dominujący w orzecznictwie należy uznać pogląd, że interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279, z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479), to jednak Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne stanowisko Sądu pierwszej instancji, który uznał, że powodowie mają także interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy kredytowej.

Samo bowiem istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powodów jako dłużnika pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powoda (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). Ustalenie nieważności umowy ma także znaczenie dla bytu hipoteki jako prawa akcesoryjnego. W takich sytuacjach nie sposób odmówić stronie umowy kredytu - dążącej do wykazania, że nie jest zobowiązana do świadczenia w wysokości ustalonej przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych – interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego.

Ustalenie nieważności umowy in casu daje pewność, iż nie powstają na przyszłość jakiekolwiek świadczenia wynikające z umowy, a ewentualne roszczenia stron muszą być oparte o nieważność stosunku prawnego.

Dalej skarżący zarzucił naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 22 1 k.c. (punkt 2 zarzutów apelacji) mające polegać na błędnym przyjęciu, że zostały spełnione wszystkie przesłanki umożliwiające uznanie postanowienia umownego za niedozwolone, podczas gdy na dzień zawarcia umowy kredytu powód nie był konsumentem, a umowa kredytu została zawarta na cele ściśle związane z prowadzoną przez pozwanego działalnością gospodarczą; naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (punkt 3 zarzutów apelacji) polegające na jego błędnej wykładni i błędnym przyjęciu, że:

- powód posiadał status konsumenta w chwili zawierania umowy;

- klauzula indeksacyjna przewidująca przeliczenie kwoty na CHF (§ 1 ust. 1 w zw. z § 7 ust. 2 i § 10 ust. 8 Umowy) może być badana pod kątem abuzywności z powołaniem na abuzywność postanowień dot. Tabeli Kursów Walut Obcych (§17 Umowy) – mimo, iż określa ona główne świadczenie stron i jest ona jednoznaczna;

- postanowienie § 1 ust. 1 ma charakter niejednoznaczny – mimo, iż powodowi udzielono informacji pozwalających mu na oszacowanie istotnych konsekwencji ekonomicznych umowy;

- Bank miał rzekomo swobodę w ustalaniu kursów kupna i sprzedaży stosowanych w Tabeli Kursów Walut, mimo, że sposób ustalania Tabeli opisany został precyzyjnie w § 17 Umowy Kredytu ,

- nie istnieje możliwości uznania, że zawarte w Umowie klauzule dot. Tabeli Kursów Walut (§ 17) są abuzywne jedynie w zakresie marży, a możliwość podziału § 17 potwierdził TSUE w wyroku C-19/20.

- błędne przyjęcie, że postanowienia Umowy Kredytu (§ 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust.8 i § 17) kształtują prawa i obowiązki powodów jako konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszając jego interesy i to w sposób rażący (punkt 3 zarzutów apelacji).

Wszystkie też zarzuty w ocenie Sądu Apelacyjnego należało rozpatrzyć łącznie, gdyż koncentrowały się na zakwestionowaniu uznania za niedozwolone (abuzywne) klauzul umownych określonych w § 1 ust. 1, § 7 ust.2, § 10 ust. 8 oraz § 17 umowy.

Na wstępie należy wyjaśnić, że Sąd Apelacyjny podziela stanowisko, iż klauzula ryzyka walutowego (walutowa, rozumiana jako ryzyko zmiany kursu waluty w trakcie obowiązywania umowy) oraz klauzula kursowa (spreadowa, rozumiana jako wynikające z umowy uprawnienie do ustalania kursu przeliczeniowego waluty z odwołaniem się do tabel kursowych banku) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (w orzecznictwie nazywany także jako „klauzula indeksacyjna”, „klauzula waloryzacyjna”). W rezultacie w ocenie Sądu Apelacyjnego ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu indeksacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm indeksacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną.

Potrzeba kompleksowej oceny mechanizmu indeksacji wyrażona została także w judykaturze Sądu Najwyższego (zob. wyrok SN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344), w którym odrzucono odróżnienie części kursowej i części przeliczeniowej klauzuli indeksacyjnej i podkreślono, że bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia przeliczeniowe nie mogą wywrzeć skutku. Podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r. (III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115) wyjaśniono, że eliminacja klauzuli waloryzacyjnej obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, albowiem mogą one funkcjonować tylko łącznie (zob. także Łukasz Węgrzynowski Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021).

Podkreślenia także wymaga, że zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t. jedn. Dz.U z 2020 poz.1896) „przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

2. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności:

1)strony umowy;

2)kwotę i walutę kredytu;

3)cel, na który kredyt został udzielony;

4)zasady i termin spłaty kredytu;

4a)w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu;

5)wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany;

6)sposób zabezpieczenia spłaty kredytu;

7)zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu;

8)terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych;

9)wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje;

10)warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Art. 69 ust. 2 pkt 4a dodany został przez art. 1 pkt 1 lit. a) ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r. nr 165 poz.984), zmieniającej ustawę z dniem 26 sierpnia 2011 r. Tą samą nowelizacją dodany został ust.3 w brzmieniu „w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku”.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, w pierwszej kolejności należało zatem rozstrzygnąć zagadnienie waluty, w jakiej udzielony został kredyt.

W doktrynie i orzecznictwie w ramach kredytów walutowych sensu largo posługuje się pojęciem „kredytu denominowanego” w walucie obcej oraz kredytu indeksowanego. W ramach „kredytu denominowanego” można z kolei wyróżnić „czysty” kredyt walutowy, którego wysokość w umowie została wyrażona w walucie obcej i wypłacony został także w walucie, w jakiej jest denominowany – a zatem w tym przypadku w walucie CHF (franku szwajcarskim) – oraz kredyt „denominowany” wyrażony w walucie obcej (CHF) ale wypłacony (uruchomiony) w PLN. W tym drugim przypadku kredytobiorca dokonuje spłaty rat kapitałowo-odsetkowych również w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty). Kredytobiorca zwraca bankowi sumę nominalną udzielonego kredytu (kapitał) stanowiącą określoną równowartość waluty obcej, w zależności od bieżącego kursu wymiany walut, wraz z odsetkami oraz ewentualnie innymi opłatami.

Z kolei kredyt indeksowany kursem waluty obcej to kredyt wyrażony w walucie polskiej (PLN), przy czym na dzień uruchomienia kredytu kwota kapitału kredytu (lub jej część – transza) przeliczana jest na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo – odsetkowych określana jest zatem w walucie obcej, ale ich spłata dokonywana jest w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty) (zob. więcej, A. Grebieniow, K. Osajda, Kredyty walutowe. Węzłowe zagadnienia. Studia i Analizy Sądu Najwyższego. Materiały Naukowe, Tom VII, Warszawa 2019, s.14-16 i tam powołane orzecznictwo, zob. także uzasadnienie powołanego przez Sąd pierwszej instancji wyroku z dnia 7 listopada 2019 r. IV CSK 13/19, LEX nr 2741776).

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne stanowisko Sądu pierwszej instancji, że przedmiotowy kredyt udzielony został w PLN (złotych polskich). Z § 1 ust. 1 umowy (k.38) wynika bowiem, że „Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 248.994, 54 zł, indeksowanego kursem CHF”. Za uznaniem przedmiotowego kredytu za złotowy, a nie walutowy przemawia także to, że zabezpieczenie w postaci hipoteki kaucyjnej (§12 ust.1 umowy, k.40v) również zostało ustanowione w złotych polskich.

Wypłata kwoty kredytu miała nastąpić przelewem na rachunki bankowe wskazane we wniosku o wypłatę kredytu. Każdorazowo wypłacona kwota w złotych polskich miała zostać przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank (§ 7 ust. 2 umowy, k.39).

Spłata kredytu wraz z odsetkami miała nastąpić w 360 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych i miała być dokonywana nie później niż w tym samym dniu kalendarzowym każdego miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. (§ 1 ust. 5 umowy k.38-38v, § 10 ust. 1 umowy, k.39v). Rozliczenie każdej wpłaty miało następować z datą wpływu środków do Banku, według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku (§ 10 ust. 8).

Do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane były odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank walut zawartych w jego ofercie w dniu dokonania transakcji (17 ust.1, k.42). Kursy kupna określone były jako średnie kursy złotego dla danych walut ogłoszonych w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna ustalana decyzją Banku (§ 17 ust.2, k.42). Kursy sprzedaży określone były jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży ustalana decyzją banku (§17 ust. 3, k.42). Do wyliczenia w/w kursów dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank stosowano kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli średnich kursów na stronie internetowej NBP w poprzednim dniu roboczym skorygowane o marże kupna sprzedaży Banku (§17 ust. 4, k.42). Marże kupna i sprzedaży opisane w ust.2 i 3 ustalane były raz na miesiąc decyzją Banku. Wyliczenie ww. marż polegało na obliczeniu różnicy pomiędzy średnimi kursami złotego do danych walut ogłoszonymi w tabeli kursów średnich NBP w przedostatnim dniu roboczym miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż, a średnią arytmetyczną z kursów kupna kupna/ sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż. Ww banki to (...) S.A., (...) S.A., Bank (...) S.A., (...) Bank S.A. i (...) S.A. Marż kupna i marże sprzedaży oraz zasady ich ustalania mogły ulegać zmianom. Zmiany zasad uzależnione były od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym, rodzaju finansowania działalności Banku, wielkości udziału w.w. banków w rynku transakcji walutowych oraz ryzyka walutowego. Zmiany zasad nie wymagały zmiany postanowień umowy (§ 17 ust.5, k.42). Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielonych przez Bank walut zawartych w jego ofercie określał Bank po godzinie 15:00 poprzedniego dnia roboczego oraz wywieszał w swojej siedzibie i publikował na stronie internetowej (...) (§ 17 ust.6 umowy, k.42). Kredytobiorca wyrażał zgodę na przekazywanie informacji o wysokości powyższych kursów oraz o zmianach zasad ich ustalania poprzez zamieszczanie odpowiednich informacji na stronie internetowej Banku (§ 17 ust.7 umowy).

Przechodząc do oceny wyżej wskazanych klauzul określających mechanizm indeksacji (§ 1 ust.1, § 7 ust.2, § 10 ust.8, § 17 umowy), w pierwszej kolejności należało odwołać się do treści art. 385 1 § 1 k.c. stanowiącego implementację dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. UE 1993 L 95, s. 29, ze zm., zwanej dalej w skrócie „dyrektywą Rady 93/13”), co trafnie zauważył Sąd pierwszej instancji.

Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Prawidłowo także przyjął Sąd Okręgowy, że wykładnia językowa i funkcjonalna tego przepisu prowadzi do wniosku, iż przesłankami uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne) są:

a) umowa została zawarta z konsumentem,

b) kwestionowane postanowienia umowne nie zostały z nim uzgodnione indywidulanie,

c) nie dotyczą one postanowień określających główne świadczenia stron, pod warunkiem jednak, że zostały sformułowane w sposób jednoznaczny,

d)kwestionowane postanowienia umowy kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Co do pierwszej przesłanki Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji dotyczące zakwalifikowania powoda T. J. jako konsumenta w rozumieniu art.22 ( 1) k.c. Zgodnie z art.22 ( 1) k.c. „za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową“. Trafnie także powodowie w odpowiedzi na apelację odwołali się do wyroku TSUE z dnia 21 marca 2019 r. w sprawie C – 590/17, w którym wyjaśniono, z odwołaniem się do art.2 lit.b) dyrektywy 93/13, że „konsumentem” jest każdą osoba fizyczną, która w umowach objętych zakresem omawianej dyrektywy działa w celach niezwiązanych ze swoją działalnością handlową lub zawodową (punkt 22 wyroku). Słusznie również zwrócili uwagę, że dyrektywa 93/13 określa umowy, do których ma zastosowanie, poprzez odniesienie do statusu kontrahentów, w zależności od tego, czy działają oni w ramach swojej działalności zawodowej (zob. pkt 52,53 wyroku TSUE z 17 maja 2018 r., C – 147/16). Zgodzić zatem należało się z powodami, że dla kwalifikacji osoby fizycznej jako konsumenta w rozumieniu dyrektywy 93/13 nie jest konieczne, aby w ogóle nie prowadziła ona działalności gospodarczej; istotne jest, aby dokonywana przez nią konkretna czynność prawna nie dotyczyła bezpośrednio jej działalności gospodarczej, za czym przemawia także wykładnia językowa i funkcjonalna art.22 ( 1) k.c. Trafnie także zwrócili uwagę powodowie, że cel, jakim zasadniczo powinien się kierować konsument to zaspokajanie potrzeb własnych, osobistych, prywatnych, także jego rodziny, domowników, zapewnienie funkcjonowania gospodarstwa domowego.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy podzielić należało argumentację powodów oraz stanowisko Sądu pierwszej instancji, że zawarcie przedmiotowej umowy przez powodów nie nastąpiło w celu bezpośrednio związanym działalnością gospodarczą prowadzoną przez powoda T. J.. Wprawdzie działalność gospodarcza powoda rzeczywiście była zarejestrowana pod adresem nieruchomości nabytej za środki uzyskane z przedmiotowego kredytu, to jest w L., jednak powód faktycznie prowadził ją w innej miejscowości – Ż.. Zgodzić należało się zatem ze stanowiskiem powodów przedstawionym w odpowiedzi na apelację, że z poczynionych ustaleń wynika, iż powodowie przeznaczyli środki pieniężne uzyskane z zaciągniętego kredytu na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, zaś bezsporne jest, iż do chwili obecnej zamieszkują w budynku znajdującym się na nieruchomości w L..

Sąd Apelacyjny podziela także i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji, z których wynika, że nie sposób uznać, aby przedmiotowa umowa była negocjowana indywidualnie z powodami. Po pierwsze nie powinno budzić wątpliwości, że umowy kredytu - takie, jak w niniejszej sprawie - były zawierane na podstawie wzorca umownego przygotowywanego przez profesjonalistę – poprzednika prawnego pozwanego Banku, co zresztą jednoznacznie wynikało z zeznań pracownika poprzednika prawnego pozwanego – świadka M. B. (k.475, 00:29:21 – 00:34:13).

Z logicznych i spójnych zeznań powoda T. J. (k.824 - 825, 00:23:18 – 00:28:46) i zbieżnych z nimi zeznań powódki K. J. (k.827, 01:02:06 – 01:05:43) wynika przy tym, że „nie było żadnych możliwości negocjacji postanowień umowy; albo podpisaliśmy umowę i dostaliśmy kredyt, albo jej nie podpisaliśmy i kredytu nie dostalibyśmy”, „nie dostaliśmy projektu umowy do domu”. Koresponduje to także z zeznaniami świadków M. K. oraz P. K., którzy nie potwierdzili, aby przedmiotowa umowa była negocjowana przez powodów.

Podkreślenia przy tym wymaga, że o indywidulanym uzgodnieniu treści umowy można mówić wówczas, gdy strony wprowadzają do umowy nowe, nieprzewidziane wcześniej przez przedsiębiorcę rozwiązania a nie stan „braku negocjacji” co do treści umowy opracowanej przez przedsiębiorcę. Podzielić należy zapatrywanie wyrażone w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 462/18 (LEX nr 2629877), zgodnie z którym „w celu ustalenia czy konkretne postanowienie umowne należy kwalifikować jako „nieuzgodnione (uzgodnione) indywidualnie” należy zbadać, czy konsument miał na treść danego postanowienia „rzeczywisty wpływ” (art. 385 1 § 3 k.c.), co zwykle nie będzie miało miejsca w przypadku postanowień umowy przyjętych z wzorca zaproponowanemu konsumentowi przez przedsiębiorcę. Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie”.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy skarżący nie udowodnił, aby przedmiotowe klauzule tworzące mechanizm indeksacyjny były wspólnie ustalane przez strony umowy i aby powodowie mieli „rzeczywisty wpływ” na ustalenie ich treści. W ocenie Sądu Apelacyjnego to, że powodowie wybrali kredyt indeksowany do CHF nie oznacza, że mieli wpływ na treść klauzul indeksacyjnych. Nie sposób przy tym uznać, aby złożenie wniosku o zawarcie umowy kredytu indeksowanego do CHF (k.152-157) automatycznie skutkowało uznaniem, że każde postanowienie umowy dotyczące mechanizmu indeksacji jest uzgodnione indywidualnie. Okoliczność, że powodowie wska­zali we wniosku kredytowym (k.152-1577), że wnoszą o udzielenie kredytu w wysokości 300.000 PLN, „indeksowanego kursem CHF ” wręcz potwierdza, że czynność podpisania umowy miała charakter adhezyjny i polegała na podpisaniu przygotowanego przez przedstawicieli poprzednika prawnego pozwanego Banku stałego formularza wniosku kredytowego oraz formularza umowy. Fakt, że kredytobiorca mógł ewentualnie zdecydować, czy zaciągnąć kredyt w walucie polskiej, czy też kredyt indeksowany do waluty obcej, przeliczany z waluty polskiej na walutę obcą, nie oznacza, iż umowa, którą zawarli powodowie, była indywidualnie negocjowana, skoro treść samej umowy a w szczególności klauzule tworzące mechanizm indeksacji były przygotowane przez poprzednika prawnego pozwanego. Nawet jeżeli kredytobiorca mógł wybrać wariant umowy bez postanowień niedozwolonych, ale wybrał taki, w którym te postanowienia niedozwolone się znajdują, to w żaden sposób nie zwalnia to od odpowiedzialności banku w tym zakresie.

W konsekwencji nie zachodziła w niniejszej sprawie przesłanka negatywna wyłączająca badanie abuzywności klauzul umownych w sytuacji, gdy były one indywidualnie negocjowane z konsumentem.

Sąd Apelacyjny podziela także i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji wyjaśniające, że kwestionowane jako abuzywne postanowienia umowne regulujące przeliczanie kwoty kredytu udzielonego w walucie polskiej na walutę CHF oraz wskazujące, że spłata kredytu następuje w PLN, w oparciu o kurs waluty stosowany do przeliczenia raty określonej w CHF (a zatem dotyczące łącznie mechanizmu indeksacji) nie są postanowieniami dodatkowymi, lecz określają główne świadczenie powodów.

Z utrwalonego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego wynika przy tym, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo). Za takie uznawane są m.in. postanowienia, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w tym wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, pkt 44).

Wykładnia literalna i celowościowa norm z art. 69 ust.1 i 2 pr. bank. wskazuje, iż już w momencie zawarcia umowy kwota zobowiązania kredytowego powinna zostać wyraźnie oznaczona w treści umowy (zob. w szczególności art. 69 ust.2 pkt.2). Nie powinno budzić wątpliwości, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Klauzula indeksacyjna odnosi się do zwrotu sumy zaciągniętego zobowiązania i określając wysokość poszczególnych rat, wpływa na wysokość świadczenia kredytobiorców. Jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji o wielkości kredytu i rat w przedmiotowej umowie decydowało w istocie przeliczenie w pierwszej kolejności z waluty PLN na CHF (moment udostępnienia kredytu), a następnie przeliczanie rat kredytu określonych w CHF na PLN (moment spłaty każdej raty).

W rezultacie klauzuli indeksacyjnej nie można uznać li tylko za postanowienie uboczne, skoro wpływa na ustalenie wysokości świadczenia kredytobiorcy do spłaty. Tym samym Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela wyrażone w judykaturze stanowisko, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy. Tak też należy ocenić postanowienie umowne stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Potwierdza to nie tylko orzecznictwo krajowe, ale także orzecznictwo TSUE (zob. np. pkt.43 – 45 wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, w którym zwrócono uwagę, że „klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu co powoduje, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy”, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w szczególności wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299).

Przedmiotowe postanowienia umowy kredytu zawartej z powodami również spełniały powyższe kryteria, skoro miały wpływ na ustalenie wysokości zadłużenia w momencie wypłaty kredytu (poprzez przeliczenie z PLN na walutę CHF), z drugiej zaś – miały wpływ na wysokość poszczególnych rat, do spłaty których był zobowiązany kredytobiorca (poprzez przeliczenie wpłacanych rat kredytu w PLN na walutę CHF).

Jak trafnie jednak zauważył Sąd Okręgowy uznanie, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy nie oznaczało, że zapisy umowne dotyczące przeliczania kwoty udostępnionego kredytu na CHF oraz ustalające wysokość raty w PLN w oparciu kurs waluty stosowany do przeliczenia raty określonej w CHF wyłączone zostały z zakresu badania z punktu widzenia abuzywności, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 4 ust.2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG „ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług”, o ile jednak „warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem“ (art.5 Dyrektywy Rady 93/13/EWG) . Podobnie wykładnia językowa i funkcjonalna art.385 1 § 1 k.c. zd.2 nie budzi wątpliwości, że wprawdzie postanowienia określające główne świadczenia stron wyłączone są co do zasady spod kontroli abuzywności, o ile jednak zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd Apelacyjny podziela przedstawione w orzecznictwie stanowisko, że sam mechanizm indeksacji nie stanowiłby instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie naruszałby w sposób rażący interesów powodów, przy założeniu, że zasady tego mechanizmu byłyby precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria. Co do zasady możliwość zawierania takich umów istniała bowiem również przed wyżej wskazaną nowelizacją i mieściła się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego, mając swoje źródło w zasadzie swobody umów (art.353 ( 1) k.c., por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Zasadnicze znaczenie miała jednak ocena, czy poszczególne postanowienia konkretnej umowy dotyczące indeksacji nie mają charakteru abuzywnego i czy nie są sprzeczne z istotą (naturą) zobowiązania, to jest czy pozwalają na realizację celu umowy, którym jest udzielenie określonych środków pieniężnych kredytobiorcy z obowiązkiem zwrotu tej kwoty z odsetkami. Należy przy tym pamiętać – na co już wcześniej zwracano uwagę, że relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone (art. 385 ( 1) § 1 k.c.) jest stan z chwili zawarcia umowy (art.385 ( 2) k.c., zob. także uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), żadne zatem późniejsze zdarzenia nie mogą mieć wpływu na tę ocenę. W rezultacie trafnie zwrócił uwagę Sąd pierwszej instancji, że prawnie obojętne jest to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych przepisów była w rzeczywistości wykonywana przez bank. Nieistotne jest więc, w jaki sposób bank ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi (por. także pkt.52-58 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească, ZOTSiS 2017, nr 9, poz. I-703).

Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji odnośnie do tego, że postanowienia określające główne świadczenie stron nie spełniało powyższych kryteriów sformułowania ich w sposób jednoznaczny, językiem prostym i zrozumiałym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie powinno budzić wątpliwości, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji . Innymi słowy, w przypadku umów kredytowych wymóg określenia głównego przedmiotu umowy językiem prostym i zrozumiałym odnosi się przede wszystkim zarówno do wysokości zaciąganego zobowiązania, jak i wysokości spłacanego zobowiązania; w szczególności kredytobiorca w momencie zaciągania zobowiązania winien znać wysokość zaciąganego kredytu a nadto z treści umowy powinny wynikać wyrażone w prostym i zrozumiałym języku kryteria pozwalające na określenie przez konsumenta wysokości poszczególnych rat przewidzianych do spłaty w określonych terminach. W orzecznictwie TSUE zwrócono uwagę (zob. wyrok z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească, ZOTSiS 2017, nr 9, poz. I-703), że „art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach, konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji”, przy czym „ochrona przewidziana w dyrektywie 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko temu, którego można uznać za „właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta” (zob. postanowienie TSUE z 10 czerwca 2021 r. , C-198/20, LEX nr 3185889).

Innymi słowy, wymóg przejrzystości warunków umowy przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową i walutą spłaty, oraz powodujących skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony tylko o tyle, o ile przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby konsument był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne - potencjalnie istotne - takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy. Warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków (zob. wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească, ZOTSiS 2017, nr 9, poz. I-703, wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C - 776/19, VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA LEX nr 3183143).

Ta linia orzecznicza TSUE znajduje również potwierdzenie w wyroku z 18 listopada 2021 r., C – 212/20 , LEX nr 3256973), w którym wyjaśniono, że „art. 5 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę” (pkt 1 sentencji oraz pkt 55). W wyroku tym wskazano również, w kontekście zasad wykładni z art.65 k.c., że art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron (pkt 79 oraz pkt 2 sentencji).

W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe oznacza, że nie sposób uznać, aby informacje przekazane przez bank o ryzyku kursowym (w rozumieniu ryzyka walutowego, to znaczy ryzyka zmiany kursu waluty CHF na przestrzeni okresu obowiązywania umowy a nie spreadu walutowego) spełniały wymóg przejrzystości, jeżeli opierały się na założeniu, że kursy walut pozostaną stabilne, a tak było w niniejszej sprawie.

W rezultacie należało uznać, że analizowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej a także świadczeń kredytobiorcy, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W szczególności – wbrew stanowisku skarżącego - nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat.

Po pierwsze, z § 1 ust. 1 umowy wynika, że kwota kredytu wynosząca 248.994,54 zł miała być indeksowana kursem CHF, na warunkach określonych w umowie. W § 7 ust.2 ustalono, że każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/ sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank. Podobnie rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez Kredytobiorcę miało następować według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku (§ 10 ust.8).

W konsekwencji w ocenie Sądu Apelacyjnego w momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był zatem w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty ani, w jaki sposób ustalona zostanie wysokość poszczególnej raty kredytu.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie zmieniała tego treść powołanego wcześniej § 17 umowy, zgodnie z którym „do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane były odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank walut zawartych w jego ofercie w dniu dokonania transakcji” (17 ust.1, k.42). Kursy kupna określone były jako średnie kursy złotego dla danych walut ogłoszonych w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna ustalana decyzją Banku (§ 17 ust.2, k.42), natomiast kursy sprzedaży określone były jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży ustalana decyzją banku (§17 ust. 3, k.42).

Wprawdzie w § 17 ust. 4 wyjaśniono, że „do wyliczenia w/w kursów dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli średnich kursów na stronie internetowej NBP w poprzednim dniu roboczym skorygowane o marże kupna sprzedaży Banku” (§17 ust. 4, k.42), jednak nadal nie wyjaśniono w sposób przejrzysty sposobu obliczania marży kupna i sprzedaży (spreadu walutowego).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie spełnia wymogu przejrzystości i transparentności treść ust. 5 § 17 umowy (k.42). Wynika, z niego, że marże kupna i sprzedaży opisane w ust.2 i 3 ustalane były raz na miesiąc decyzją Banku. Wyliczenie ww. marż „polegało na obliczeniu różnicy pomiędzy średnimi kursami złotego do danych walut ogłoszonymi w tabeli kursów średnich NBP w przedostatnim dniu roboczym miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż, a średnią arytmetyczną z kursów kupna kupna/ sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż. Ww banki to (...) S.A., (...) S.A., Bank (...) S.A., (...) Bank S.A. i (...) S.A.” Niezależnie od tego, że sposób obliczania marży banku odsyłał do nieznanych konsumentowi danych z innych pięciu banków i „średniej arytmetycznej” z kursów kupna kupna/ sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych tych banków, to dalej zastrzeżono, że „marże kupna i marże sprzedaży oraz zasady ich ustalania mogły ulegać zmianom. Zmiany zasad uzależnione były od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym, rodzaju finansowania działalności Banku, wielkości udziału w.w. banków w rynku transakcji walutowych oraz ryzyka walutowego”. Zmiany zasad ustalania marży banku nie wymagały przy tym zmiany postanowień umowy (§ 17 ust.5 zdanie ostatnie,k.42).

W rezultacie należało uznać, że konsument nie był należycie poinformowany o wysokości marży kupna/sprzedaży (spread walutowy) stosowanej przez poprzednika prawnego pozwanego. Jak już to bowiem wcześniej wskazano, w wyroku TSUE z 18 listopada 2021 r. w sprawie C – 212/20 (LEX nr 3256973) wyjaśniono, że „art. 5 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę” (por. pkt 55 oraz pkt 1 sentencji).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób, uznać, aby § 17 umowy, w szczególności jego ust.5 pozwalał na zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez pozwany bank.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego, z powołanych wyżej: § 1 ust.1, § 7 ust.2, § 10 ust.8 oraz § 17 w momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty oraz dokonanych wpłat na poczet spłat poszczególnych rat. Nie wskazano bowiem precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat.

Za utrwalone w judykaturze należy przy tym uznać stanowisko, że „odwołanie do kursów walut zawartych w Tabeli kursów obowiązującej w Banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego”. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159 i tam powołane orzecznictwo).

Innymi słowy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, odwołanie się do Tabel kursowych banku, określających sposób wyznaczenia kursu waluty przy zastosowaniu bliżej niesprecyzowanej co do wysokości marży banku (spread walutowy) powodowało, że na podstawie zapisów umowy powodowie nie byli w stanie w sposób racjonalnie uzasadniony określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy.

Prawidłowo zatem uznał Sąd, że przedmiotowa umowa w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c., pozostając w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych, które winny spełniać kryteria umożliwiające kredytobiorcy zrozumienie w pełni zapisów umowy i oszacować konsekwencje finansowe zawartej umowy (zob. wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014, C-26/13, ÁRPÁD KÁSLER I HAJNALKA KÁSLERNÉ RÁBAI v. OTP JELZÁLOGBANK ZRT, ZOTSiS 2014, nr 4, poz. I-282, wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C - 776/19, VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA LEX nr 3183143).

Nie zmienia tego podnoszona przez skarżącego okoliczność, że powodowie złożyli oświadczenie (k.158-159), w którym potwierdzili, że zostali poinformowani o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej. Oświadczenie jest ogólnikowe i nie tłumaczy precyzyjnie, o jakich ryzykach powodowie zostali pouczeni i jak była treść tych pouczeń. To samo dotyczy zawartego w umowie (§ 11 ust. 4 i 5) oświadczenia, zgodnie z którym „kredytobiorcy oświadczyli, że znane jest mu ryzyko występujące przy kredytach indeksowanych kursem waluty obcej, wynikające ze zmiany kursu waluty obcej, do której jest indeksowany kredyt, w stosunku do złotych polskich. Oświadcza ponadto, że został poinformowany, że w przypadku wzrostu kursu waluty indeksacji kredytu w stosunku do złotych polskich nastąpi odpowiedni wzrost jego zadłużenia w złotych polskich wobec Banku z tytułu zaciągniętego kredytu oraz wzrost wysokości raty kredytu wyrażonej w złotych polskich, co może spowodować, że ustanowione prawne zabezpieczenie stanie się niewystarczające, a zdolność Kredytobiorcy do obsługi zadłużenia ulegnie pogorszeniu”. „Kredytobiorca oświadcza, że znany jest mu wpływ zmian różnicy pomiędzy kursem sprzedaży i kursem kupna waluty indeksacji kredytu na wysokość salda i rat kredytu oraz poziom obciążenia jego spłatą w przypadku kredytów, w których wypłata lub spłata oparta jest na takich kursach zgodnie z § 1 lub § 10” (§ 11 ust.5 umowy).

Z poczynionych ustaleń nie wynika jednak, aby powodom zostało szczegółowo wyjaśnione na czym polega ryzyko walutowe i kursowe i jego wpływ na wysokość zobowiązania. Podpisane przez powodów oświadczenie (k.158-159) a także § 11 ust. 4 i 5 umowy nie tworzą domniemania, że powodowie mogli w sposób racjonalny i rozsądny określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutki ekonomiczne wynikające z zawartej umowy, w tym ryzyka związanego z podpisaniem umowy. Oświadczenia te nie konwalidują braku określenia głównego przedmiotu umowy w sposób jasny i zrozumiały dla konsumenta. W ocenie Sądu Apelacyjnego przedmiotowe oświadczenia miały charakter blankietowy, gdyż z ich treści nie wynika w żaden sposób, czy i jakie konkretnie informacje dotyczące warunków udzielania kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej zostały udzielone przed zawarciem umowy, co czyni takie oświadczenie nieskutecznym. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, gdyby Bank przedstawił powodom symulację wysokości rat i salda kredytu przy założeniu wzrostu kursu CHF o przynajmniej kilkadziesiąt procent, przy jednoczesnej wyraźnej informacji, że taka możliwość również istnieje, trudno uznać, aby rozsądnie oceniający sytuację konsument wyraził zgodę na zaciągnięcie takiego zobowiązania. Sąd Apelacyjny podziela wyrażony w orzecznictwie pogląd, że gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat, chyba żeby z okoliczności sprawy wyraźnie wynikało co innego – a takich okoliczności w niniejszej sprawie nie wykazano. Sąd Apelacyjny podziela wyrażone w orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym, gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę, będącego osobą fizyczną, konsumentem, o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę - jako profesjonalista - że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).

Aby uznać dane postanowienie umowne za niedozwolone (abuzywne) niezbędne jest także, aby kształtowały one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W istocie, w ocenie Sądu Apelacyjnego wiąże się to ściśle z oceną przejrzystości i transparentności klauzul indeksacyjnych zawartych w umowie.

W judykaturze ukształtowało się jednolite stanowisko, że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami (art.385 1 § 1 k.c.), jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza natomiast nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64).

Jak już to wcześniej wyjaśniono sam mechanizm indeksacji nie musi stanowić instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie naruszałby w sposób rażący interesów pozwanej, przy założeniu jednak, że zasady tego mechanizmu są precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria. Tak jednak w niniejszej sprawie nie było. zapisy przedmiotowej umowy odnosiły się w tym zakresie do Tabeli kursów walut obcych stosowanej u pozwanego (§ 1 ust. 1, § 7 ust.2, § 10 ust.8, § 17 umowy).

Jak już to wcześniej wyjaśniano, z uwagi na powiazanie z marżą Banku nie sposób uznać, aby z umowy wynikało, w jaki sposób Bank ustalać będzie kursy waluty CHF. Wyjaśnienia zawarte w § 17 ust.5 umowy, poprzez odesłanie do bliżej niesprecyzowanych kursów w innych bankach i „średniej arytmetycznej” z kursów kupna kupna/ sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych tychże banków z zastrzeżeniem, że „marże kupna i marże sprzedaży oraz zasady ich ustalania mogły ulegać zmianom bez konieczności zmiany umowy” nie sposób uznać za transparentne i jednoznaczne.

Zgodzić należało się z Sądem pierwszej instancji, że sytuacja, w której bank w sposób jednostronny i nieograniczony określa wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty), godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji w tym zakresie.

W konsekwencji zgodzić należało się z Sądem pierwszej instancji, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Pozwany bank nie mógłby bowiem racjonalnie spodziewać się, iż kredytobiorca zgodziłby się na powyższe postanowienia w drodze negocjacji indywidualnych, gdyby w sposób zrozumiały, prostym językiem przedstawiono mu wyżej wymienione konsekwencji i ryzyka dotyczące w istocie braku przewidywalności poziomu waluty indeksowanej w dłuższej perspektywie czasowej, a przypomnieć należy, że umowa została zawarta na okres 360 miesięcy (30 lat). Nie można bowiem – co wykazała rzeczywistość – założyć względnej stabilności waluty z jedynie niewielkimi odchyleniami kursu, z uwagi na zbyt duża ilość zmiennych mogących wpłynąć w przyszłości na kurs waluty (np. stan gospodarki światowej polityka rządu kraju, do której waluty kredyty indeksowano, epidemie lub inne zagrożenia), w której przecież kredytobiorca nie uzyskiwał dochodu.

W judykaturze zwraca się przy tym uwagę, że „w zaleceniach Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego z dnia 21 września 2011 r. dotyczących kredytów walutowych wskazano, że nawet najbardziej staranny konsument nie był w stanie przewidzieć konsekwencji ekonomicznych kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich, który był proponowany przez banki, jako bezpieczny, bo oferowany „w najbardziej stabilnej walucie świata” (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18 , LEX nr 2744159).

Postanowienia odwołujące się do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” również w sposób rażący naruszają interes konsumenta, w tym przede wszystkim jego interes ekonomiczny związany z wysokością poszczególnych rat kredytu. Postanowienia te godzą w równowagę kontraktową, nierównomiernie rozkładając prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64 ). Przyznają bowiem bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo – odsetkowych, z uwzględnieniem marży banku wyliczanej w oparciu o kryteria, które nie są transparentne, nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem.

W konsekwencji w ocenie Sądu Apelacyjnego należało uznać, że przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumenta (art.385 1 § 1 k.c.). Sąd Apelacyjny podziela wyrażony w judykaturze pogląd, że sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku jest nie do zaakceptowania w świetle w art. 385 1 k.c. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).

Podnoszone przez skarżącego argumenty, że przez cały okres obowiązywania umowy stosował kursy nieodbiegające od kursów rynkowych – nie mogły skutecznie zmienić powyższego wniosku, gdyż - jak to już wcześniej wskazano - prawnie obojętne było to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych postanowień była w rzeczywistości wykonywana przez bank, w jaki sposób bank ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi, gdyż relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.) jest stan z chwili zawarcia umowy (zob. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2).

W tym miejscu należało się odnieść do zarzutu, że ewentualna abuzywność § 17 umowy dotyczy tylko klauzuli odnoszącej się do marży walutowej Banku, a nie całego § 17 umowy, a więc zarzutu odnoszącego się do zastosowania in casu tzw. „testu błękitnego ołówka” (blue pencil test) rozumianego jako wyeliminowanie z umowy jedynie niektórych postanowień, z jednoczesnym utrzymaniem pozostałych . Skarżący w tym zakresie powoływał się na wyrok TSUE z 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C – 19/20 (I.W. i R.W. przeciwko Bank (...) S.A., LEX nr 3166094, vide także pismo procesowe pozwanego z dnia 12 listopada 2021 r., k.1063 -1077, załącznik do protokołu rozprawy k.1116 - 1128). Podkreślenia wymaga, że Sąd uznał dołączone do pisma procesowego pozwanego z dnia 12 listopada 2021 r. (k.1078 - 1079) opinie prawne (k.1080-1050) jedynie za uzasadnienie stanowiska wyrażonego przez pozwanego odnośnie do znaczenia wyroku TSUE w sprawie C – 19/20 w kontekście możliwości eliminacji z § 17 umowy jedynie klauzul dotyczących marży banku.

W powołanym wyroku wyjaśniono między innymi, że „wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru”.

Skarżący pominął jednak, że jednocześnie wyjaśniono, iż „z drugiej strony przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu (pkt.2 i 80 sentencji).

Wynika z tego, że dopuszczalność rozwiązania polegającego na usunięciu jedynie nieuczciwego elementu umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem została bardzo ograniczona. Po pierwsze, jest to możliwe tylko wtedy, jeśli dotyczy zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych i nie ingerowałoby w istotę tego postanowienia a po wtóre nie może zostać naruszony odstraszający cel dyrektywy 93/13 (podobnie Ł. Węgrzynowski, Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021).

Kluczowa zatem jest odpowiedź nie tylko na pytanie, „czy element klauzuli indeksacyjnej dotyczący marży Banku (§ 17 umowy) stanowi zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych”, ale także na pozostające z nim w koniunkcji pytanie, „czy usunięcie elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży Banku spowodowałoby zmianę istoty tego warunku”.

Wbrew przy tym stanowisku pozwanego (s.4 pisma z dnia 12 listopada 2021 r., k.1066), z pkt 71 sentencji wyroku TSUE nie wynika, aby TSUE „potwierdził, że można usunąć z § 17 umowy tylko marżę Banku” w znaczeniu, że możliwość ta została jednoznacznie przesądzona. Treść tego punktu wyroku brzmi bowiem „jedynie gdyby element klauzuli indeksacyjnej rozpatrywanego w postępowaniu głównym kredytu hipotecznego dotyczący marży Banku (...) stanowił zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych, które mogłoby być przedmiotem zindywidualizowanego badania jego nieuczciwego charakteru, sąd krajowy mógłby go usunąć”.

Wbrew zarzutom skarżącego, w ocenie Sądu Apelacyjnego klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży Banku (§ 17 umowy) nie można zakwalifikować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych.

Po pierwsze, wykładni § 17 ust. 2 – 4 umowy nie można dokonywać z pominięciem § 1, zgodnie z którym „do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży … obowiązujące w dniu dokonania transakcji”. Innymi słowy, do rozliczenia transakcji wypłaty stosowany był kurs kupna CHF, zaś do rozliczenia spłaty – kurs sprzedaży CHF”, co stanowiło ogólną zasadę wynikającą z umowy.

Po drugie, wykładnia językowa treści § 17 ust.2 – 4 prowadzi do wniosku, że ze swej istoty kursy kupna i sprzedaży były określone jako „średni kurs złotego do danych walut ogłoszony w danym dniu roboczym w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna / plus marża sprzedaży”, przy czym „marża była ustalana decyzją banku”, w sposób określony w §17 ust.5.

Nawet zatem gdyby przyjąć, że klauzulą indeksacyjną dotyczącą marży Banku należy obejmować nie tylko wyrażenie „marża kupna”, „marża sprzedaży”, ale także odpowiednio: „minus” , „plus” , „skorygowane o”, to nie można pomijać, że cały § 17 umowy dotyczy sposobu ustalania kursu waluty CHF w Tabeli kursów kupna/ sprzedaży stosowanej przez poprzednika prawnego pozwanego Banku w celu określenia wysokości wypłaconego kredytu oraz wysokości rat kredytu.

W rezultacie, w ocenie Sądu Apelacyjnego klauzula indeksacyjna in casu nie tyle zatem kreowała odrębne zobowiązanie, ile stanowiła element precyzujący zobowiązanie w zakresie określenia wysokości świadczenia głównego stron –wysokości wypłaconego kredytu oraz wysokości spłacanych rat. W § 1 ust.1, § 7 ust.2 i § 10 ust.8 przewidziano bowiem jedno świadczenie (wypłacany kredyt oraz raty kredytu) w wysokości wynikającej z tabeli kursowej banku, bez wyodrębnienia świadczenia spełnianego według średniego kursu NBP i świadczenia stanowiącego marżę banku. (zob. także Ł. Węgrzynowski, Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021).

W konsekwencji, w ocenie Sądu Apelacyjnego elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącego marży Banku nie można traktować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych.

Niezależnie od tego, określony w § 17 mechanizm indeksacyjny uwzględniającego także spread walutowy jest ze sobą wewnętrznie powiązany w taki sposób, że wyeliminowanie elementu dotyczącego marży spowodowałby zmianę istoty treści klauzuli indeksacyjnej. Wyeliminowanie elementu dotyczącego marży spowodowałoby bowiem, że kurs kupna i sprzedaży waluty CHF rozumiany byłby wyłącznie jako „średni kurs złotego do danej waluty ogłoszony w tabeli kursów NBP”. Taki zabieg stanowiłby w ocenie Sądu Apelacyjnego niedopuszczalne in concreto przeprowadzenie redukcji utrzymującej skuteczność abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej, przez podzielenie jej na część wadliwą i dopuszczalną, co zupełnie zmieniałoby sens § 17 umowy a wskazać należy – na co już wcześniej zwracano uwagę –że mechanizm indeksacyjny należy rozumieć kompleksowo, zaś eliminacja mechanizmu indeksacyjnego obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, albowiem mogą one funkcjonować tylko łącznie.

Reasumując, nie można zasadnie twierdzić, że element klauzuli indeksacyjnej dotyczący marży Banku stanowi „zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych”, ani że jego usunięcie nie spowodowałoby zmiany istoty mechanizmu indeksacyjnego zastosowanego in concreto w umowie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie został także spełniony drugi z warunków określonych w wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r. (C – 19/20). Nie sposób bowiem zasadnie twierdzić, że przez eliminację elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży Banku, z pozostawieniem elementu odnoszącego się do przeliczenia waluty według średniego kursu NBP, nie zostanie naruszony odstraszający cel dyrektywy 93/13. Zastosowanie takiego kursu nie konwaliduje bowiem podstawowej dysfunkcjonalności umowy kredytu indeksowanego do CHF jako opartego na przekazanej powodom błędnej informacji zakładającej stabilność waluty, do której kredyt jest indeksowany (zob. także TSUE z 10 czerwca 2021 r., C - 776/19, VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA LEX nr 3183143).

Sąd Apelacyjny nie podzielił przy tym stanowiska pozwanego banku, że odstraszający cel dyrektywy został zrealizowany przez krajowe przepisy (vide: pismo procesowe pozwanego – załącznik do protokołu rozprawy, k.1116-1128), w szczególności powoływaną przez skarżącego tzw. ustawa antyspreadowa z 29 lipca 2011 r. Do tej regulacji Sąd odniesie się w dalszej części uzasadnienia, w związku z omówieniem pozostałych zarzutów naruszenia prawa materialnego (zarzut numer 6).

Niezależnie od tego w ocenie Sądu Apelacyjnego, samo usunięcie z umowy marży kupna/ sprzedaży banku nie spowodowałby przywrócenia równowagi kontraktowej, gdyż nie rozwiązuje to problemu wyłącznego obciążenia powodów ryzykiem walutowym (rozumianym jako możliwość spadku wartości waluty polskiej w stosunku do waluty przeliczeniowej CHF w toku obowiązywania umowy) i braku zadośćuczynienia w tym zakresie przez poprzednika prawnego pozwanego obowiązkowi informacyjnemu wynikającemu z dyrektywy 93/13. Zdaniem Sądu Apelacyjnego ponownie odwołać się należy do wyroku TSUE z 20 września 2018 r. (C – 51/17, OTP BANK NYRT. I OTP FAKTORING KÖVETELÉSKEZELŐ ZRT v. TERÉZ ILYÉS I EMIL KISS., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. I-750) w którym wyjaśniono m.in., że „kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Przedsiębiorca, w niniejszym przypadku instytucja bankowa, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (pkt. 75, podobnie powołany wcześniej wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C – 186/16, pkt 50).

W konsekwencji „artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, w której kredyt był denominowany, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych” (pkt 78, pkt 3 sentencji, tak też wcześniej TSUE w powołanym wyroku z dnia 20 września 2017 r. w sprawie C – 186/16, pkt 50-51).

Z poczynionych ustaleń nie wynika, aby poprzednik prawny pozwanego zadośćuczynił wynikającemu z art.4 ust.2 dyrektywy 93/13 obowiązkowi informacyjnemu w zakresie pouczenia o ryzyku walutowym (rozumianym jako ryzyko spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej). Nie spełniało tego wymogu ani podpisane przez powodów oświadczenia (k.157-158) ani treść § 11 ust.4 i 5 umowy. Zgodzić należało się ze stanowiskiem powodów wyrażonym w odpowiedzi na apelację, że za należyte poinformowanie nie można w szczególności uznać oświadczeń z §11 ust.4 i 5 umowy odwołujących się do ogólnikowego pojęcia „ryzyka kursowego”, bez wyjaśnienia, w jaki sposób to ryzyko przekłada się na wysokość raty kredytowej oraz saldo zadłużenia. Trafnie zwrócili uwagę powodowie, że wprowadzenie do wzorca umownego postanowienia o poinformowaniu o ryzyku kursowym ( walutowym) jest jedynie formalnym, teoretycznym wypełnieniem obowiązku informacyjnego, nie mającego przełożenia na rzetelne poinformowanie powodów o realnym ryzyku, jakie niesie ze sobą zaciągniecie zobowiązania w PLN, indeksowanego do CHF. Zgodzić należało się także z powodami, że wypełnienie obowiązku informacyjnego wymagało pełnej informacji o nieograniczonym charakterze ryzyka walutowego, zarówno w odniesieniu do salda zadłużenia i wysokości rat.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, dla zadośćuczynienia wynikającego z art. 4 ust.2 dyrektywy 93/13 obowiązku informacyjnego konieczne było uprzedzenie przez Bank – będącym profesjonalistą - że dotychczasowa stabilność waluty nie jest dana na zawsze i fluktuacja kursów walut może także znaczna, z odchyleniem nawet powyżej 20%, co będzie miało wpływ nie tylko na wysokość raty, ale także saldo kredytu.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny nie podzielił wyżej wskazanych zarzutów naruszenia prawa materialnego (pkt.2 - 3 zarzutów apelacji).

Dalej należało ocenić, jakie skutki wywiera uznanie, że klauzule tworzące mechanizm indeksacyjny określające świadczenie główne przedmiotowej umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne, w szczególności, czy mogą one wywołać skutek w postaci stwierdzenia bezwzględnej nieważności umowy (art.58 § 1 k.c.).

Z tym wiązały się podniesione przez skarżącego zarzuty naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 65 § 1 i § 2 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. w zw. art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego (w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe) oraz art 69 ust 3 Prawa bankowego w zw. z art 4 ust. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG (punkt 4 zarzutów apelacji), a polegające na zaniechaniu dokonania wykładni oświadczeń woli stron i błędnym przyjęciu przez Sąd, że:

- postanowienia dotyczące Tabeli Kursów Walut stanowią element przedmiotowo istotny umowy kredytu i zostały określone niejednoznacznie przez odniesienie do przyszłej Tabeli Kursowej;

- bez postanowień dotyczących sposobu ustalania Tabeli Kursów Walut nie istnieje możliwość wykonania Umowy Kredytu – mimo, iż (a) istnieje możliwość zastosowania kursu NBP, do którego odwołują się strony w Umowie Kredytu, na podstawie wykładni oświadczeń woli, (b) wykonanie Umowy Kredytu jest możliwe w oparciu o art. 69 ust. 3 Prawa bankowego, obowiązującego „na dzień zaistnienia sporu” – a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż Umowa Kredytu jest nieważna, mimo, że jest ona wykonalna (punt 4 zarzutów apelacji); art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez nieuzupełnienie luki powstałej wskutek uznania postanowień § 17 Umowy Kredytu za abuzywne za pomocą przepisów dyspozytywnych w postaci art. 358 § 2 k.c. oraz wskaźnika o charakterze dyspozytywnym, jakim w dacie zawarcia Umowy był kurs średni NBP (punkt 5 zarzutów apelacji); art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 4 ustawy o zmianie ustawy – Prawo bankowe (dalej: Ustawa antyspreadowa) w zw. z art. 385 2 k.c. oraz art. 316 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie stanu wprowadzonego Ustawą antyspreadową przy ocenie celowości stosowania przez Sąd sankcji nieważności (punkt 6 zarzutów apelacji); art. 58 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i §2 k.c. i w zw. z art. 5 k.c. i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez ich błędne zastosowanie i zaniechanie dokonania oceny:

- czy przyjęcie nieważności Umowy Kredytu z uwagi na abuzywność niektórych jej postanowień jest zgodne z zasadą proporcjonalności oraz odpowiada sankcji bezskuteczności (niezwiązania postanowieniem) z art. 385 1 § 2 k.c.,

- jakie skutki pociąga za sobą uznanie Umowy Kredytu za nieważną wobec konsumenta i Banku oraz czy i w jakim zakresie skutki te są dla konsumenta dotkliwe i czy jest on ich świadomy,

- czy w konkretnej sytuacji powodów wywodzenie sankcji nieważności i domaganie się zwrotu całości dokonanych spłat nie stanowi nadużycia prawa (punkt 7 zarzutów apelacji).

Zarzuty te w ocenie Sądu Apelacyjnego należało rozpatrzeć łącznie. Sprowadzały się one bowiem do wskazania, że przedmiotowa umowa zawiera wszystkie elementy przedmiotowo istotne (essentialia negotii), zaś ewentualna luka w umowie powstała na skutek usunięcia z niej klauzul przeliczeniowych może zostać uzupełniona przez odwołanie się do średniego kursu waluty CHF Narodowego Banku Polskiego.

Odnośnie do zarzutu zaniechania dokonania wykładni oświadczeń woli stron (art.65 § 1 i 2 k.c., pkt 4 zarzutów apelacji), należy odwołać się do wcześniej powołanego wyroku TSUE z 18 listopada 2021 r. w sprawie C – 212/20 (LEX nr 3256973), w którym wyjaśniono, że „art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron”. W tym kontekście za chybiony należało uznać zarzut błędnego przyjęcia, że postanowienia dotyczące Tabeli Kursów Walut stanowią element przedmiotowo istotny umowy kredytu i zostały określone niejednoznacznie przez odniesienie do przyszłej Tabeli Kursowej. Jak już to zostało wcześniej wyjaśnione, postanowienia dotyczące Tabeli Kursów Walut stanowią element mechanizmu indeksacyjnego, który odnosi się do świadczenia głównego stron, zaś sam mechanizm nie został wyrażony w sposób jednoznaczny, transparentny. Wyjaśniono również powyżej, że brak jest możliwości wyeliminowania jedynie elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącego marży banku (spreadu walutowego) z pozostawieniem przeliczenia waluty według kursu NBP (§ 17 umowy). Tym samym nie jest możliwe wykonanie umowy na podstawie art.69 ust.3 Prawa bankowego, co zostanie również wyjaśnione w związku z omówieniem zarzutów dotyczących niezastosowania art.358 § 2 k.c.

Przechodząc do argumentacji o dopuszczalności zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym, w tym przypadku wynikającej z art.358 § 2 k.c. normy, zgodnie z którą „wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej”, to podkreślić należy, iż zarzuty dotyczące uzupełnienia treści umowy kursem średnim CHF Narodowego Banku Polskiego nawiązują do poglądów w judykaturze wyrażonych przed wyrokiem TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 . W judykaturze tej rzeczywiście dopuszczono możliwość wypełnienia luki powstałej w umowie w wyniku zastrzeżenia postanowienia niedozwolonego między innymi poprzez określenie wysokości zobowiązania na podstawie średniego kursu waluty ustalanego przez Narodowy Bank Polski, przez analogię do treści art.41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe (t. jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 160 z późn. zm) (tak np. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018/7-8/79 ).

Skarżący pomija jednak, że już w wyżej cytowanym orzeczeniu zwrócono uwagę, iż przy wypełnieniu luki przez zastosowanie per analogiam przepisów ustawy (art. 56 k.c.), należy kierować się regułą interpretacji in dubio contra proferentem, co już z tego względu sprzeciwiałoby się określeniu wysokości zobowiązania powodów przy uwzględnieniu średniego kursu NBP. Stanowiłoby to bowiem w istocie niczym nieuzasadnione uprzywilejowanie pozwanego banku, który inkorporując do umowy niedozwolone postanowienia mógłby realnie liczyć, że w przypadku ich wyeliminowania mogłyby one zostać zastąpione innymi postanowieniami, także dla niego korzystnymi.

W powoływanym już wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 wyjaśniono, iż co prawda sąd krajowy ma możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, o ile jednak strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (pkt 48 i 58 sentencji wyroku w sprawie C – 268/18).

TSUE zaakcentował zatem wolę konsumenta co do zastąpienia niedozwolonego postanowienia umownego przepisem o charakterze dyspozytywnym (a takim jest art.358 § 2 k.c.) a bezsprzecznie powodowie in concreto takiej woli nie wyrazili. Nie sposób także uznać, aby przepis ten przywracał równowagę kontraktową (punkt 60 wyroku), gdyż – na co już wcześniej zwracano uwagę - w istocie zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego zawierającego odesłanie do tabel kursowych Banku średnim kursem NBP, nie zrealizowałyby odstraszającego skutku Dyrektywy 93/13 i nie konwalidowałoby podstawowej dysfunkcji przedmiotowej umowy, którą w ocenie Sądu Apelacyjnego jest przerzucenie w całości ryzyka walutowego rozumianego jako ryzyko zmiany kursu walut na kredytobiorcę, bez realnego zadośćuczynienia w tym zakresie obowiązkowi informacyjnemu.

W cytowanym wyroku TSUE z 3 października 2019 r. wyjaśniono także, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (pkt.45, pkt.1 1 sentencji, por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., C - 118/17, ZSUZSANNA DUNAI v. ERSTE BANK HUNGARY ZRT, LEX nr 26317, pkt 48, 52).

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, przedmiotowe klauzule indeksacyjne określały świadczenie główne stron, a zatem ich usunięcie spowodowało zmianę głównego przedmiotu umowy.

Wprawdzie, jak już to wcześniej wskazano, TSUE w powołanym wyroku z dnia 3 października 2019 r. - z odwołaniem się do stanowiska wyrażonego w wyrokach z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler i Kaslerne Rabai, C-26/13 (pkt 80-84) oraz z dnia 26 marca 2019 r. w sprawie Abanca Corporation Bancaria i Bankia, C-70/17 i C-179/17 (pkt 64) - stwierdził (pkt 48), że art. 6 ust. 1 Dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego wspomnianym przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, jednak zastrzegł, że może nastąpić to nie tylko w razie wyrażenia na to zgody przez strony, ale poza tym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego, wbrew woli konsumenta, zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można zasadnie stwierdzić, aby powyższe stanowisko dotyczące zastosowania tzw. klauzuli redukcji utrzymującej skuteczność umowy zdezaktualizowało się na skutek powołanego wcześniej orzeczenia TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20 przeciwko Bankowi (...) S.A. W wyroku tym podtrzymano bowiem stanowisko, że „w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, że niezgodny z tym przepisem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku (pkt 67 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C‑70/17 i C‑179/17, pkt 53 i przytoczone tam orzecznictwo). Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców przez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały być one unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców (pkt 68 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C‑70/17 i C‑179/17, pkt 54 i przytoczone tam orzecznictwo)”.

W tym miejscu w ocenie Sądu Apelacyjnego należało odnieść się do kwestii zastosowania do przedmiotowej umowy art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawy antyspreadowej, Dz.U. nr 165 poz.984) oraz tego, czy ustawa ta realizowała odstraszający cel dyrektywy, na co zwracał uwagę skarżący bank.

Zgodnie z tym przepisem „w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy, o której mowa w art. 1, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki”.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wejście w życie przepisów art.69 ust.2 pkt 4 a w zw. z art.69 ust.3 w zw. z art.75 b ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych inny ustaw (Dz.U. nr 165 poz.984) nie spowodowało, że postanowienia indeksacyjne utraciły abuzywny charakter w rozumieniu art.385 1 § 1 k.c.

Przypomnieć należy, że wedle art.69 ust.2 pkt 4 a pr. bank. umowa kredytu może obejmować umowę o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska; umowa taka winna zawierać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu.

Z kolei art.69 ust.3 stanowi: „w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku”.

Zgodnie zaś z art. 75b. pr.bank.:

1. Wykonanie uprawnienia, o którym mowa w art. 69 ust. 3, nie może wiązać się z poniesieniem przez kredytobiorcę dodatkowych kosztów.

2. Bank nie może uzależnić wykonania przez kredytobiorcę uprawnienia, o którym mowa w art. 69 ust. 3, od wprowadzenia dodatkowych ograniczeń, w szczególności nie może zobowiązać kredytobiorcy do nabywania waluty przeznaczonej na spłatę rat kredytu, jego całości lub części, od określonego podmiotu.

3. Otwarcie i prowadzenie rachunku, o którym mowa w art. 69 ust. 3, jest wolne od opłat w przypadku, gdy kredytobiorcą jest konsument w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny.

4. Przepisy ust. 1-3, art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz ust. 3 stosuje się odpowiednio do umów pożyczek pieniężnych.

Wszystkie powyższe przepisy wprowadzono do obrotu prawnego na podstawie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r. nr 165 poz.984), zmieniającej ustawę z dniem 26 sierpnia 2011 r. W ocenie Sądu Apelacyjnego nowelizacja ta nie spowodowała jednak konwalidacji przedmiotowych niedozwolonych postanowień umownych, ani nie zrealizowała odstraszającego celu dyrektywy 93/13 .

Sąd Apelacyjny podziela wyrażone w judykaturze stanowisko (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo), że samo wejście w życie przedmiotowej nowelizacji (nazywanej w języku prawniczym „ustawą antyspreadową”) w żaden sposób nie mogło wpłynąć na ocenę abuzywności przedmiotowych postanowień umowy i ocenę konsekwencji tej abuzywności dla bytu umowy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego powołane wcześniej przepisy nie stwarzają jednoznacznych podstaw do przyjęcia, że ich przedmiotem regulacji były klauzule abuzywne oraz umowy z ich powodu nieważne, a celem - sanowanie tych, gdyż nie wspominają o tych wadliwościach ani nie regulują związanych z nimi rozliczeń wadliwości (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 , por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144). Uzasadnione jest zatem twierdzenie, że wolą ustawodawcy było doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej, oraz że miał on na względzie umowy ważne oraz klauzule dozwolone, choć podlegające doprecyzowaniu. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko, że nawet jeżeli intencją nowelizacji było konwalidowanie in gremio wszystkich umów kredytowych indeksowanych do waluty obcej lub denominowanych, to skutek taki nie mógł zostać w ten sposób osiągnięty. Przedmiotowa ustawa nie zawierała bowiem regulacji mogących zastąpić ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy. Zgodzić należy się ze stanowiskiem, że nie wystarcza to do przyjęcia domniemania, iż owe konkretne rozwiązania są wynikiem należytego wyważenia ogółu praw i obowiązków stron przez ustawodawcę (por. motyw 13 dyrektywy 93/13, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo). Samo zaś umożliwienie spłaty bezpośrednio w walucie obcej jest uzasadnione tylko w przypadku mechanizmu indeksacji skonstruowanego prawidłowo; nie jest natomiast rozwiązany problem dotyczący określenia kursu, po którym przeliczona została kwota kredytu oddawana do dyspozycji kredytobiorcy.

Jeżeli natomiast chodzi o wskazaną w art. 4 zd. 2 ustawy antyspreadowej zmianę umowy kredytu, to mogłaby wywoływać skutek sanujący tylko wtedy, gdyby stanowiła wyraz następczej „świadomej, wyraźnej i wolnej” rezygnacji kredytobiorcy-konsumenta z powoływania się na abuzywność postanowienia (ewentualnie także nieważność umowy) i zgody na jego zastąpienie ( ex tunc lub pro futuro) postanowieniem dozwolonym (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 i tam powołane orzecznictwo, w szczególności uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 , OSNC 2019, nr 1, poz. 2). Podobne stanowisko wyraził także – w kontekście aneksów do umów kredytowych – TSUE w powoływanym już wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C – 19/20, podkreślając, że „wykładni art. 6 ust.1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że sąd krajowy jest zobowiązany do stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy. Takie stwierdzenie pociąga za sobą przywrócenie sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w braku warunku, którego nieuczciwy charakter zostałby stwierdzony, chyba że konsument poprzez zmianę nieuczciwego warunku zrezygnował z takiego przywrócenia w drodze wolnej i świadomej zgody, czego zbadanie należy do sądu krajowego”.

Dalej należało ocenić, jakie skutki wywiera uznanie, że klauzule indeksacyjne określające świadczenie główne przedmiotowej umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne i luki te nie mogą być zastąpione regulacjami wynikającymi z przepisów dyspozytywnych w szczególności, czy mogą one wywołać skutek w postaci stwierdzenia bezwzględnej nieważności umowy (art.58 § 1 k.c.).

W wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 wyrażono stanowisko, że „zgodnie z utrwalonym orzecznictwem celem przepisu art.6 ust. 1 dyrektywy 93/13, a w szczególności drugiego członu zdania, nie jest unieważnienie wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki, lecz zastąpienie formalnej równowagi, jaką umowa ustanawia między prawami i obowiązkami stron umowy, rzeczywistą równowagą pozwalającą na przywrócenie równości między nimi”, przy czym uściślono, że „dana umowa musi co do zasady nadal obowiązywać bez zmian innych niż wynikające ze zniesienia nieuczciwych warunków. O ile ten ostatni warunek jest spełniony, dana umowa może, zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, zostać utrzymana w mocy, pod warunkiem że zgodnie z przepisami prawa krajowego takie utrzymanie w mocy umowy bez nieuczciwych postanowień jest prawnie możliwe, co musi zostać zweryfikowane przy zastosowaniu obiektywnego podejścia” (pkt 39 wyroku). Dalej jednak w tym orzeczeniu podkreślono, iż „jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. Jest tak zwłaszcza w sytuacji, gdyby unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziło nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają natomiast główny przedmiot umowy kredytu co powoduje, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy” (pkt. 43-45 wyroku).

Jak już to wcześniej wyjaśniono, Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela wyrażone w judykaturze stanowisko, z którego wynika, że klauzule dotyczące mechanizmu indeksacyjnego (ryzyka wymiany) określają główny przedmiot umowy kredytu, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. wyrok z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17, ZSUZSANNA DUNAI v. ERSTE BANK HUNGARY ZRT., LEX nr 263177 pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo, wyrok z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, pkt 44, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie zmienił tego zapatrywania wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20. Wprawdzie – podobnie jak w wyroku w sprawie C-260/18 – wyjaśniono w nim, że „unieważnienie umowy nie może stanowić sankcji przewidzianej w dyrektywie 93/13” (pkt.86) i dana umowa może zostać utrzymana w mocy, jednak pod warunkiem że zgodnie z przepisami prawa krajowego takie utrzymanie w mocy umowy bez nieuczciwych postanowień jest prawnie możliwe (pkt.83); jednocześnie jednak zastrzeżono, że „art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umowy” (pkt.85, z odwołaniem do sprawy C-260/18).

Innymi słowy, TSUE w orzeczeniu z 29 kwietnia 2021 r. podtrzymał wcześniejsze stanowisko, że wprawdzie celem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie jest unieważnienie wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki, jednak zastrzegł, że umowa może zostać utrzymana w mocy pod warunkiem, że zgodnie z przepisami prawa krajowego takie utrzymanie w mocy umowy bez nieuczciwych postanowień jest prawnie możliwe, odwołując się w tym zakresie do orzeczenia w sprawie C‑260/18; jedynym novum jest zastrzeżenie, że „unieważnienie umowy nie może zależeć od wyraźnego żądania konsumentów, lecz wynikać z obiektywnego zastosowania przez sąd krajowy kryteriów ustanowionych na mocy prawa krajowego” (pkt.83-90 wyroku). Interes konsumenta może wpływać na zagadnienie nieważności umowy przy ocenie, czy konsument mógłby zostać narażony na szczególnie niekorzystne konsekwencje w razie nieważności umowy, a tak w ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie nie było.

Podzielić należy wyrażone w piśmiennictwie stanowisko, że co do wpływu nieuczciwej klauzuli indeksacyjnej na ważność całej umowy bardziej miarodajny aniżeli wyrok z 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C – 19/20 jest wyrok w sprawie C – 260/18, gdyż pełniej odpowiada dotychczasowej, elastycznej, praktyce orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości w kwestii oceny skutków abuzywności. W rezultacie nie ma podstaw do tego, aby zanegować aktualność poglądu przedstawionego w cytowanym powyżej wyroku Sądu Najwyższego w sprawie V CSK 382/18, (LEX nr 2771344), z którego wynika, że abuzywność klauzuli waloryzacyjnej w umowie kredytu frankowego może prowadzić do bezwzględnej nieważności całej umowy (tak też Ł. Węgrzynowski, Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021).

Za utrwalone należy także uznać stanowisko – co już wcześniej wyjaśniano, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie stwierdzeniu nieważności umowy, jeśli konsument mógłby zostać narażony na szczególnie niekorzystne konsekwencje, skutkiem czego osiągnięcie skutku odstraszającego wynikającego z nieważności umowy byłoby zagrożone. Wówczas możliwe jest zastąpienie warunku nieuczciwego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Ma to znaczenie w szczególności w kontekście skutku stwierdzenia nieważności umowy polegającego na tym, że cała kwota udzielonego kredytu traktowana jest w taki sposób, jakby postawiona została w stan natychmiastowej wymagalności, z obowiązkiem natychmiastowego zwrotu. (zob. także Ł.Węgrzynowski, Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021 i tam powołane orzecznictwo TSUE z 25.11.2020 r., C-269/19, Banca B.; z 3.03.2020 r., C-125/18, Gómez del Moral Guasch; z 7.11.2019 r., C-349/18, Kanyeba; wyrok C-260/18, Dziubak; z 26.03.2019 r., C-70/17, Abanca Corporación Bancaria; wyrok C-51/17, OTP Bank i OTP Faktoring; z 21.01.2015 r., C-482/13, Unicaja Banco i Caixabank; z 30.04.2014 r., C-26/13, Kásler).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono również stanowisko – które Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie w pełni podziela - że w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego indeksowanego do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej indeksacji, rozpatrzeć należy kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników (essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu waloryzacji. Ostatnie rozwiązanie, w świetle uwag wyżej poczynionych należy jednoznacznie odrzucić (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). W orzecznictwie wskazano także, że przy wyborze pierwszej lub drugiej ze wskazanych opcji decydujące znaczenie ma wola konsumenta. Jeżeli uważa, iż stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa to nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymanie umowy w mocy.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego należy dokonać wyraźnego rozróżnienia pomiędzy bezskutecznością postanowień abuzywnych i nieważnością umowy. Sąd Apelacyjny podziela przy tym wyrażony w judykaturze i doktrynie pogląd, że bezskuteczność w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c. jest szczególną sankcją i dotyczy tylko poszczególnych postanowień umownych a nie umowy jako całości i nie należy jej utożsamiać z nieważnością bezwzględną w rozumieniu art.58 § 1 k.c. (podobnie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z 7.05.2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56, tak też Ł. Węgrzynowski, Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021, Ł. Węgrzynowski, Przedawnienie roszczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego. Glosa do uchwały siedmiu sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, LEX 2021).

W ocenie Sądu Apelacyjnego niezależnie jednak od tego, czy sankcję tę zakwalifikuje się jako „bezskuteczność zawieszoną” (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z 7.05.2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56), czy też jako bezskuteczność abuzywną (tak Ł. Węgrzynowski, Przedawnienie roszczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego. Glosa do uchwały siedmiu sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, LEX 2021 istotne jest, że w przypadku wystąpienia klauzul abuzywnych nie wiążą one konsumenta ab initio i ex tunc i mogą skutkować wadliwością (nieważnością) całej umowy, jeżeli konsument nie wyrazi zgody na dalsze trwanie umowy z pominięciem tych postanowień lub nie wyrazi zgody na zastąpienie ich normami dyspozytywnymi (nie nastąpi konwalidacja umowy) a ponadto (dodatkowo) w braku takiej zgody - jeżeli Sąd oceni, że zachodzą obiektywne podstawy dla stwierdzenia wadliwości całej umowy, o ile stwierdzenie takiej wadliwości (nieważności) nie będzie szczególnie niekorzystne dla konsumenta.

Innymi słowy, Sąd Apelacyjny podziela wyrażone w doktrynie stanowisko, że skutkiem bezskuteczności klauzul abuzywnych jest to, że może ona - ale in concreto nie musi – prowadzić do nieważności bezwzględnej całej umowy, rozumianej także jako trwała bezskuteczność umowy będącej konsekwencją bezskuteczności abuzywnych klauzul umownych. Sąd Apelacyjny podziela także wyrażony w doktrynie pogląd, że nieważność bezwzględna całej umowy wskutek bezskuteczności abuzywnej poszczególnych jej postanowień jest czym innym, aniżeli „klasyczna” nieważność bezwzględna, co jest następstwem okoliczności, że w tej sytuacji nieważność umowy częściowo mieści się w ramach Dyrektywy 93/13 (zob. Ł. Węgrzynowski, Przedawnienie roszczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego. Glosa do uchwały siedmiu sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, LEX 2021, uzasadnienie uchwały SN 7 sędziów z 7.05.2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, należy zauważyć, że powodowie konsekwentnie i jednoznacznie domagali się stwierdzenia nieważności przedmiotowej umowy. Wbrew przy tym zarzutom skarżącego banku powodowie mieli wystarczającą wiedzę o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą stwierdzenie nieważności takiej umowy (punkt 4 sentencji wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r. C – 19/20). Z zeznań powodów (k.825, 00:29:41 – 00:31:35, k.826, 00:49:48 – 00:52:22) wynika bowiem, że są świadomi skutków stwierdzenia nieważności umowy, a mianowicie, że „bank będzie musiał nam zwrócić pieniądze, które mu daliśmy i będzie mógł żądać zwrotu pieniędzy mu danych”.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne rozważania Sądu pierwszej instancji, w których podkreślił, że rozpatrując skutki, jakie wiążą się z uznaniem wyżej wskazanych klauzul umownych za niedozwolone, należy odwołać się do cytowanego powyżej wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, w którym Trybunał stwierdził, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców prowadziłoby do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego (walutowego), które jest bezpośrednio związane z indeksacją kredytu do waluty oraz, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, w związku z czym „obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna”.

Innym słowy, bezskuteczność abuzywna klauzul określających sposób przeliczania salda kredytu i rat kapitałowo – odsetkowych według ustalonego przez pozwanego kursu CHF oznaczałaby wyeliminowanie mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, a także wyeliminowanie ryzyka kursowego (walutowego), zaś kwota zobowiązania byłaby wyrażona w walucie polskiej, przy jednoczesnym pozostawieniu oprocentowania opartego o stawkę bazową LIBOR 3M. Taki skutek prowadziłby do zmiany charakteru przedmiotowej umowy i pozostawałby w sprzeczności z naturą (właściwością) stosunku prawnego (art.353 1 k.c.), jakim jest umowa kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, stanowiąca wyróżniony w doktrynie i judykaturze podtyp umowy kredytu.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Eliminacja klauzuli umownej, jako konsekwencja abuzywności nie może przy tym prowadzić do sytuacji, w której następowałaby zmiana prawnego charakteru stosunku obligacyjnego łączącego twórcę wzorca i kontrahenta (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015/11/132).

Do istotnych cech umowy kredytu należy m.in. odpłatność (kredytobiorca zobowiązany jest do zapłaty odsetek i ewentualnej prowizji dla banku). Oprocentowany kredyt będzie umową wzajemną jedynie wówczas, gdy odsetki oprócz elementu waloryzacyjnego zawierają także zysk, wymierną ekonomiczną korzyść dla dającego kredyt. Dążenie do uzyskania tego świadczenia pieniężnego stanowi podstawę i przyczynę zobowiązania się kredytodawcy do udostępnienia własnego kapitału i przesądza o wzajemnym charakterze kontraktu. Zapłata wynagrodzenia za świadczenie banku musi być uznana za element przedmiotowo istotny umowy kredytu. Zapłata odsetek, jako możliwego elementu wynagrodzenia za świadczenie banku z umowy kredytu, staje się zatem świadczeniem głównym, które nie może być kwalifikowane jako świadczenie uboczne. Odsetki od udzielonego kredytu bankowego są elementem składowym świadczenia głównego stron umowy kredytu, z jednej strony stanowią bowiem cenę płaconą przez kredytobiorcę za korzystanie z oddanych mu do dyspozycji środków finansowych banku, z drugiej zaś strony - wynagrodzenie pobierane przez bank za udostępnienie kredytobiorcy tych środków Celem umowy kredytu bankowego, podobnie jak umowy pożyczki bankowej, jest postawienie środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy (pożyczkobiorcy), a czyniąc to, bank, w zamian za określony w umowie zysk z tytułu oprocentowania i prowizji, zgadza się również na ponoszenie określonego ryzyka. (zob. więcej Z. Ofiarski [w:] Prawo bankowe. Komentarz, LEX 2013, art. 69).

Innymi słowy, sens zawarcia umowy kredytowej dla banku polega na tym, że w zamian za korzystanie przez kredytobiorcę z oddanych mu do dyspozycji środków pieniężnych bank ma możliwość uzyskania zysku. Wysokość oprocentowania kredytu zależy m.in. od wysokości stawki referencyjnej, określającej wysokość oprocentowania depozytów i kredytów na rynku międzybankowym. W przypadku kredytu złotowego indeksowanego do CHF taką stawką był LIBOR (ang. London Interbank Offered Rate ), który wyznacza wysokość oprocentowania depozytów i kredytów na rynku międzybankowym w L.. Do stawki LIBOR 3M odwoływał się § 8 umowy definiujący indeks L3, stanowiący składową oprocentowania na dzień zawarcia umowy (§ 2 ust.1 umowy).

Nie powinno budzić przy tym sporu, że w obrocie gospodarczym nie funkcjonują kredyty złotowe z oprocentowaniem obliczanym przy uwzględnianiu stawki LIBOR.

Wskazać przy tym należy, że pojęcie natury (właściwości) stosunku prawnego obejmuje również naturę określonych typów stosunków prawnych, a więc wiąże się z koniecznością przestrzegania, uwzględniania pewnych cech stosunku obligacyjnego, które stanowią o istocie tego stosunku prawnego i pozwalają go odróżnić od innych typów stosunków prawnych. W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej taką swoistą cechą tego stosunku prawnego będzie wskazany powyżej mechanizm indeksacji oraz oprocentowanie według stawki LIBOR. Pominięcie mechanizmu indeksacji, przy jednoczesnym pozostawieniu stawki LIBOR, spowodowałoby, że istota tego stosunku prawnego (kredytu indeksowanego do waluty obcej) zostałaby zagubiona.

Innymi słowy, brak było w ocenie Sądu Apelacyjnego – niezależnie od braku woli powodów tym zakresie) obiektywnych podstaw do przekształcenia przedmiotowego kredytu na kredyt złotowy w wysokości 248.994,54 zł, oprocentowany przy uwzględnieniu stawki LIBOR. Prowadziłoby to bowiem do zmiany charakteru umowy i spowodowało, że cała konstrukcja umowy byłaby bliska nieoprocentowanej pożyczce. Taka możliwość dalszego trwania umowy nie istnieje, skoro zniekształcona zostałaby istota analizowanej umowy. W rezultacie należało uznać, że na skutek wyeliminowania mechanizmu indeksacji ukształtowanie przedmiotowej umowy kredytu sprzeczne będzie z właściwością stosunku prawnego (art.353 1 k.c.).

Niezależnie od tego wskazać należy, że z końcem 2021 r. zaprzestały być publikowane stawki referencyjne LIBOR (ang. London InterBank Offered Rate), w tym także stawka LIBOR CHF obowiązująca dla kredytów frankowych. Od 2022 r. wszystkie kredyty indeksowane i denominowane do CHF, które w chwili obecnej operują na stawce LIBOR CHF, przeliczane będą według wskaźnika SARON (ang. Swiss Average Rate Overnight) (zob. Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) 2021/1847 z dnia 14 października 2021 r. w sprawie wyznaczenia ustawowego zamiennika dla niektórych terminów zapadalności stopy LIBOR dla franka szwajcarskiego (CHF LIBOR); Dz. Urzędowy Unii Europejskiej z 22.10.2021 r., poz. 374). Powyższa okoliczność również skutkuje niemożnością pozostawienia przedmiotowej umowy jako umowy w złotych polskich, z oprocentowaniem uwzględniającym stawkę LIBOR (czyli jej tzw. „odfrankowienia”).

Reasumując, w przypadku kredytów indeksowanych kursem waluty obcej, swoistą cechą tego stosunku prawnego był wskazany powyżej mechanizm waloryzacji oraz oprocentowanie obliczane przy uwzględnianiu stawki LIBOR. W przypadku pominięcia tego mechanizmu, przy jednoczesnym pozostawieniu stawki LIBOR, istota tego stosunku prawnego zostanie zmieniona. Innymi słowy , bez klauzul indeksacyjnych umowa nie może istnieć a do zastąpienia klauzuli abuzywnej inną – musi istnieć zagrożenie interesu konsumenta oraz jego zgoda na takie zastąpienie, przy czym dwa ostatnie warunki muszą istnieć w koniunkcji (zob. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344 ). Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie występowała, ponieważ powodowie – mając świadomość ewentualnych skutków unieważnienia umowy – podtrzymywali swoje stanowisko w tym zakresie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można także przyjąć, aby unieważnienie umowy było dla powodów niekorzystne, skutkowało zagrożeniem ich interesów. Gdyby pozostawić umowę w mocy, to powodowie w dalszym ciągu byliby narażeni na niczym nieograniczone ryzyko kursowe (walutowe). Ponadto o ile po stronie pozwanego banku w przypadku stwierdzenia nieważności umowy aktualizuje się roszczenie o zwrot wypłaconego kapitału, czego powodowie mieli świadomość i co akceptowali (vide: zeznania powoda T. J. k.825, 00:29:41 – 00:31:35, zeznania powódki K. J., k.826, 00:49:48 – 00:52:22), to ewentualne roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za udostępnienie środków pieniężnych do korzystania przez określony czas budzi zasadnicze wątpliwości. W ocenie Sądu Apelacyjnego aktualnie trudno bowiem przyjąć, aby istniała podstawa prawna do domagania się zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela bowiem wyrażone w piśmiennictwie stanowisko, że roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie kapitału nie mieści się w dotychczas przyjmowanej w orzecznictwie formule charakteryzującej ewentualne roszczenia restytucyjne przedsiębiorcy, nie stanowi bowiem „następstwa takiego, jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności”, będącej skutkiem unieważnienia umowy kredytu (zob. Łukasz Węgrzynowski Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021).

Skoro zatem nie można na chwilę obecną stwierdzić, że unieważnienie umowy skutkować będzie roszczeniami pozwanego wobec kredytobiorcy – ponad roszczenie o zwrot wypłaconego kapitału, to nie sposób przyjąć, aby unieważnienie umowy było dla powodów niekorzystne, porównując także wysokość kapitału udzielonego kredytu oraz wysokość dotychczas spłaconych rat. W tej sytuacji nawet okoliczność, że stwierdzenie nieważności umowy aktualizuje po stronie kredytobiorcy obowiązek zwrotu całości kapitału kredytu nie prowadzi do wniosku, iż unieważnienie umowy było dla powodów niekorzystne.

W rezultacie, skoro przedmiotowe klauzule umowne są abuzywne, a utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, spełnione zostały pozytywne przesłanki ustalenia nieważności przedmiotowej umowy jako konsekwencji bezskuteczności abuzywnej wyżej opisanych klauzul umownych, przy wystąpieniu przesłanki negatywnej – braku niekorzystnego skutku stwierdzenia nieważności umowy dla kredytobiorcy (art.189 k.p.c. w zw. z art.58 § 1 k.c. w zw. z art.385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.).

Z tych też względów Sąd Apelacyjny uznał wszystkie wyżej powołane zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego za chybione i na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art.385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego (punkt I sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wyrażoną w art.98 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Skoro apelacja została oddalona, powodom przysługiwał zwrot kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 8.100 zł. Wysokość tych kosztów została ustalona na podstawie § 2 pkt. 7 w zw. z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t. jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 265).

SSA Leszek Jantowski