Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 894/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Sędziowie: Małgorzata Woźniak-Zendran

(del.) Renata Pohl

Protokolant: Beata Tonak

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2020 r. w P. na posiedzeniu niejawnym

sprawy J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 27 czerwca 2019 r. sygn. akt IV U 1044/18

oddala apelację.

Renata Pohl

Marta Sawińska

Małgorzata Woźniak-Zendran

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26.06.2018 r. znak (...) pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. odmówił wnioskodawczyni J. S. prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dalszy okres po 30 czerwca 2018 r., wskazując, że orzeczeniem Komisji Lekarskiej z dnia 11.06.2018 r. ustalono, że nie jest ona nadal niezdolna do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji do Sądu Okręgowego w Zielonej Górze złożyła J. S., zaskarżając ją w całości.

Pozwany wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 27 czerwca 2019 r. zmieniono zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 26.06.2018 r. znak (...) w ten sposób, że przyznano wnioskodawczyni J. S. prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy poczynając od dnia 01.07.2018 r., na okres do dnia 30.06.2021 r.

U podstaw powołanego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Wnioskodawczyni J. S., urodzona (...), z zawodu krawcowa, pomoc kuchenna, była okresowo uprawniona do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 01.11.2009 r. do 31.05.2014 r., a od 01.06.2014 r. do 30.06.2018 r. do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W dniu 08.05.2018 r. wnioskodawczyni złożyła kolejny wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Wobec zgłoszonego wniosku przeprowadzone zostały badania, w wyniku których Lekarz Orzecznik O/ZUS orzeczeniem z dnia 30.05.2018 r. stwierdził, że wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy. W związku z wniesionym sprzeciwem od powyższego orzeczenia sprawę przekazano do rozpoznania Komisji Lekarskiej, która dokonując oceny stanu zdrowia wnioskodawczyni, orzeczeniem z dnia 11.06.2018 r. podtrzymała stanowisko Lekarza Orzecznika ZUS. Powyższe skutkowało wydaniem przez ZUS zaskarżonej decyzji odmawiającej J. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy i zaprzestaniem dalszej jej wypłaty od dnia 01.07.2018 r.

Biegła lekarz specjalista neurolog rozpoznała u wnioskodawczyni niedowład połowiczy lewostronny, jamistość rdzenia w odcinku szyjnym kręgosłupa, przepukliny krążków międzykręgowych w odcinku szyjnym kręgosłupa, przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, stan po histerektomii z obustronnymi usunięciem jajników z powodu raka trzonu macicy (4.11.2009 r.), rak obu piersi leczony operacyjnie i chemioterapią.

Biegły lekarz onkolog rozpoznał u odwołującej stan po skojarzonym leczeniu inwazyjnego raka endometrialnego macicy, z długotrwałym przebiegiem bez nawrotu nowotworu oraz stan po skojarzonym leczeniu inwazyjnego raka przewodowego obu piersi, z wieloletnim przebiegiem bez nawrotu choroby nowotworowej.

Z przyczyn neurologicznych wnioskodawczyni jest nadal, po dniu 30.06.2018 r. niezdolna do pracy. Jest to całkowita niezdolność do pracy, jej istnienie należy uznać od 01.07.2018 r. Niezdolność ta ma charakter okresowy – 3 lata, do 30.06.2021 r.

Z przyczyn onkologicznych wnioskodawczyni jest nadal częściowo niezdolna do pracy w okresie kolejnych 36 miesięcy, licząc od daty wyczerpania poprzedniego świadczenia rentowego, czyli w okresie od 01.07.2018 r. do 30.06.2021 r.

Zarówno z punktu widzenia onkologicznego, jak i neurologicznego w stanie zdrowia wnioskodawczyni nie wystąpiła poprawa.

Skojarzone leczenie onkologiczne inwazyjnego raka endometrialnego macicy oraz intensywne, skojarzone leczenie obustronnego, inwazyjnego raka piersi, wpłynęło na wystąpienie niepożądanych odległych objawów ubocznych. Objawy te w istotny sposób obniżają komfort życia i ograniczają wydolność czynnościową i sprawność ruchową organizmu. Badana w dalszym ciągu wymaga nadzoru onkologicznego oraz prowadzenia oszczędnego i unormowanego trybu życia, z unikaniem nadmiernych wysiłków fizycznych i psychicznych.

Wnioskodawczyni posiada od dnia 01.04.2016r. znaczny stopień niepełnosprawności, jest on przyznany do 01.04.2021r. W badaniu neurologicznym stwierdza się u wnioskodawczyni nadal objawy niedowładu połowiczego lewostronnego z zaburzeniami czucia. Objawy te występowały niezmiennie, co najmniej od listopada 2017 r. Wnioskodawczyni była hospitalizowana w Oddziale Neurochirurgii w Z. w listopadzie 2017 r. Już wtedy ustalono rozpoznania: jamistość rdzenia i niedowład połowiczy lewostronny z zaburzeniami czucia. Badanie MR kręgosłupa szyjnego wykazało jamistość rdzenia w odcinku szyjnym. Dodatkowo w badaniu MR opisano nierówny zarys kręgu C7 oraz C6, przepuklinę C5/C6 z uciskiem na rdzeń kręgowy oraz jamę syringomieliczną od poziomu C1 do C6.

Decydujące znaczenie dla treści opinii biegłego lekarza neurologa miał stan kliniczny, który występował również w czasie badania przez orzeczników ZUS. Tymczasem lekarz orzecznik w badaniu z dnia 30.05.2018 r. zaznaczył w badaniu przedmiotowym – stan neurologiczny – prawidłowy, podobnie jak komisja lekarska. Badanie przeprowadzone przez Lekarza Orzecznika ZUS i Komisję Lekarską ZUS było mało wnikliwe i krzywdzące dla wnioskodawczyni. Stan funkcjonalny wnioskodawczyni, będący podstawą uznania całkowitej niezdolności do pracy nie jest nową okolicznością w sprawie. Jamistość rdzenia powoduje zaburzenia czucia, pacjenci kaleczą się, ulegają oparzeniom, ale tego nie czują.

Na etapie postępowania przed organem rentowym, na podstawie badania wnioskodawczyni przez lekarzy ZUS oraz dostępnej wówczas dokumentacji medycznej zachodziły podstawy do stwierdzenia u niej całkowitej niezdolności do pracy.

W opisanym stanie faktycznym sąd I instancji uznał odwołanie za zasadne.

Wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie czy na dzień złożenia wniosku o przyznanie prawa do renty wnioskodawczyni J. S. była chociażby częściowo niezdolna do pracy, a jeżeli tak – to na jaki okres. Pozostałych przesłanek przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy strona pozwana nie kwestionowała.

Zgodnie z treścią art. 57 ust. 1 ustawy z 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna) renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1) jest niezdolny do pracy;

2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-4, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów

4) nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania - przy czym, zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 29.09.2017 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS (...) - Dz. U. 2017.2120.

Przepis art. 12 ustawy emerytalnej stanowi natomiast, że osobą niezdolną do pracy, jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Osobą całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania, co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, a także możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 ust. 1 ustawy).

Ocena istnienia niezdolności do pracy i jej stopnia należy do kategorii okoliczności, których stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych, tak więc czyni koniecznym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Dowód z opinii biegłych jest bowiem w tej kategorii spraw tzw. dowodem o przesądzającym znaczeniu, analizującym i sumującym przeciwstawne oceny prezentowane przez strony i Sąd nie może zastępować tego dowodu innym np. dowodem z zeznań świadków, zaświadczeń lekarskich.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, stwierdzono zatem, że wnioskodawczyni jest w dalszym ciągu osobą niezdolną do pracy, a niezdolność ta ma charakter okresowy 3 lata – do 30.06.2021 r.

Tak o stanie zdrowia ubezpieczonej – w kontekście jej zdolności do pracy – wypowiedzieli się biegli lekarze sądowi: neurolog oraz onkolog, a więc specjaliści właściwi dla dolegliwości zgłaszanych przez wnioskodawczynię.

Zarówno biegły lekarz neurolog, jak i biegły lekarz onkolog, wskazali jednoznacznie, że w stanie zdrowia wnioskodawczyni nie wystąpiła poprawa oraz, że nadal jest ona niezdolna do pracy, okresowo do dnia 30.06.2021 r. Różnica w ich stanowiskach sprowadzała się jedynie do tego czy po tym dniu wnioskodawczyni jest osobą częściowo czy całkowicie niezdolną do pracy. Biegły lekarz onkolog odniósł się do oceny stanu zdrowia badanej pod kątem swojej specjalizacji. W swojej opinii wskazał, że o ile skojarzone leczenie onkologiczne przyniosło zamierzone efekty, to wpłynęło ono na wystąpienie niepożądanych odległych objawów ubocznych. Jakkolwiek biegły lekarz onkolog przychylał się za uznaniem u opiniowanej częściowej niezdolności do pracy, to zauważył, że u badanej występują objawy, które w istotny sposób obniżają komfort życia i ograniczają wydolność czynnościową i sprawność ruchową organizmu. Podkreślił, że badana w dalszym ciągu wymaga nadzoru onkologicznego oraz prowadzenia oszczędnego i unormowanego trybu życia, z unikaniem nadmiernych wysiłków fizycznych i psychicznych, zwłaszcza mając na względzie przebyty proces nowotworowy i intensywne leczenie onkologiczne lekami skojarzonymi. Co istotne, skojarzone leczenie onkologiczne inwazyjnego raka endometrialnego macicy oraz intensywne, skojarzone leczenie obustronnego, inwazyjnego raka piersi, wpłynęło na wystąpienie niepożądanych odległych objawów ubocznych.

W zakresie oceny ograniczeń narządu ruchu, na które wskazywał biegły onkolog, to biegły neurolog jest specjalistą, który mógł ocenić stan zdrowia badanej w tym zakresie.

Z tego też względu, w zakresie stwierdzenia, czy wnioskodawczyni jest osobą częściowo, czy całkowicie niezdolną do pracy, Sąd podzielił stanowisko biegłej lekarz neurolog zawarte w opinii głównej oraz uzupełniającej i nie znajdując podstaw do ich podważenia, w całości oparł się na jej ustaleniach.

Powołana w niniejszej sprawie biegła lekarz neurolog, na podstawie przeprowadzonego badania przedmiotowego i podmiotowego oraz na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej stwierdziła jednoznacznie, że wnioskodawczyni jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Przyczyną całkowitej niezdolności do pracy są schorzenia neurologiczne – utrzymujące się od co najmniej listopada 2017 r. objawy niedowładu połowiczego lewostronnego z zaburzeniami czucia i jamistość rdzenia w odcinku szyjnym kręgosłupa. Biegła przy tym wskazała, że J. S. była hospitalizowana w Oddziale Neurochirurgii w Z. w listopadzie 2017 r., gdzie rozpoznano: jamistość rdzenia i niedowład połowiczy lewostronny. Wyjaśniła, że jamistość rdzenia powoduje zaburzenia czucia, pacjenci kaleczą się, ulegają oparzeniom, ale tego nie czują. Nadto w badaniu MR zaobserwowano nierówny zarys kręgu C7 oraz C6, przepuklinę C5/C6 z uciskiem na rdzeń kręgowy oraz jamę syringomieliczną od poziomu C1 do C6.

Sąd podzielił wnioski końcowe tej opinii, bowiem została ona logicznie, jasno i wyczerpująco uzasadniona. W ocenie Sądu opinia ta (i jej uzupełnienie) stanowi pełnowartościowy materiał dowodowy. Została ona sporządzona rzetelnie, w oparciu o fachową wiedzę biegłej, po zapoznaniu się przez nią z przedłożoną dokumentacją lekarską i przeprowadzeniu badania odwołującej. Biegła w sposób konkretny przedstawiła swoje stanowisko i wystarczająco wyczerpująco je uzasadniła, podając we wnioskach końcowych z czego wynika jej odmienne od pozwanego stanowisko. Przeprowadzając bezpośrednie badanie lekarskie miała okazję do osobistego kontaktu z wnioskodawczynią, oceny przedstawionego przez nią wywiadu. Biegła dysponowała wszelkimi informacjami umożliwiającymi im wydanie trafnej opinii i informacje te w sposób prawidłowy wykorzystała. Opinia uwzględnia bowiem wszystkie istotne okoliczności sprawy.

Zarówno biegły sądowy lekarz onkolog, jak i lekarz neurolog w swych opiniach konsekwentnie podkreślali, że po dniu 30.06.2018 r. (a więc po okresie, do którego wnioskodawczyni posiadała prawo do okresowej renty z tytułu niezdolności do pracy) w stanie zdrowia J. S. nie wystąpiła poprawa. Zarówno biegły lekarz onkolog, jak i neurolog wskazali na schorzenia, które ograniczają u wnioskodawczyni wydolność czynnościową i sprawność ruchową organizmu. W odróżnieniu do oceny dokonanej przez pozwanego, biegli uznali, że schorzenia wymienione w rozpoznaniu powodują znaczny stopień upośledzenia funkcji organizmu odwołującej.

Biegła neurolog, która jest lekarzem o specjalności odpowiedniej dla oceny stanu zdrowia odwołującej, uznała, że niedowład połowiczny lewostronny z zaburzeniami czucia i jamistość rdzenia w odcinku szyjnym kręgosłupa dyskwalifikuje wnioskodawczynię w wykonywaniu pracy. Swoje stanowisko biegła uzasadniła wystarczająco wyczerpująco, a następnie podtrzymała je w opinii uzupełniającej.

Treść opinii, w tym jej uzupełnienie, wskazuje na to, iż spełnia one wszystkie wymagania stawiane tego rodzaju dowodowi. Przedmiotowe badanie lekarskie zostało poprzedzone wywiadem medycznym, w którym odnotowano zgłaszane przez odwołującą dolegliwości zdrowotne, dane co do przebytego leczenia oraz wyniki badań wynikające z przedłożonej dokumentacji lekarskiej. Badanie lekarskie cechuje wielość poddanych badaniu kwestii tj. objawów i oznak, mających znaczenie dla oceny stanu zdrowotnego odwołującej, co znajduje odzwierciedlenie w szczegółowym opisie badania. Przedstawione rozpoznanie jest jasne i jednoznaczne, zaś zawarte w końcowej części opinii wnioski korespondują z wynikami przeprowadzonego wywiadu i przedmiotowego badania.

Zdaniem Sądu, dowody zebrane w sprawie są wystarczające do jej rozstrzygnięcia. Biegła lekarz neurolog swoje stanowisko logicznie i rzeczowo uzasadniła, konsekwentnie podtrzymała je w opinii uzupełniającej. Strona pozwana nie podważyła jej trafności, nie złożyła merytorycznych zarzutów do opinii, które mogłyby zdyskwalifikować zawarte w niej konkluzje.
Organ rentowy w istocie nie wskazał na żadne braki ani sprzeczności tej opinii, a jedynie podał, że w jego ocenie przedstawienie przez wnioskodawczynię dokumentu w postaci karty informacyjnej z leczenia szpitalnego z dnia 21.11.2017r. ze wskazanym tam rozpoznaniem, jest nową okolicznością, która powinna skutkować uchyleniem decyzji i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania organowi rentowemu oraz umorzenie postępowania na podstawie art. 477 14 § 4 kpc.

W uznaniu Sądu Okręgowego ze stanowiskiem tym nie sposób się zgodzić.

Jak wskazał sąd, w niniejszej sprawie nie wystąpiły okoliczności, o jakich mowa w art. 477 14 § 4 kpc. Zgodnie z treścią art. 477 14 § 4 k.p.c. w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych, do którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji albo stwierdzenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jeżeli podstawę do wydania decyzji stanowi orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub orzeczenie komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i odwołanie od decyzji opiera się wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia, sąd nie orzeka co do istoty sprawy na podstawie nowych okoliczności dotyczących stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji albo stwierdzenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, które powstały po dniu złożenia odwołania od tej decyzji. W tym przypadku sąd uchyla decyzję, przekazuje sprawę do rozpoznania organowi rentowemu i umarza postępowanie.

Brak było podstaw do przyjęcia, że w stanie zdrowia odwołującej zaszły zupełnie nowe okoliczności nieznane organowi rentowemu w chwili wydania zaskarżonej decyzji. Z całą pewnością nie jest taką okolicznością karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 21.11.2017 r. Po pierwsze, dotyczy ona stanu istniejącego przed wydaniem zaskarżonej decyzji i przed postępowaniem orzeczniczym związanym z wnioskiem odwołującej. Dokument ten nie jest nową okolicznością, a tylko potwierdzeniem wcześniej występujących już u wnioskodawczyni schorzeń, dokumentuje jedynie stan zdrowia odwołującej istniejący jeszcze przed dniem wydania zaskarżonej decyzji.

Jakkolwiek organ rentowy nie dysponował w/w kartą informacyjną, to z opinii biegłego neurologa wynika, że objawy schorzenia w postaci jamistości rdzenia i niedowładu połowiczego lewostronnego obserwuje się niezmiennie u J. S. od co najmniej od listopada 2017 r. Zatem powinny być dostrzeżone przez organ rentowy w czasie badania rzez lekarzy orzeczników ZUS. Brak tego dokumentu nie zwalniał bowiem organu rentowego od dokonania rzetelnej oceny stanu zdrowia osoby starającej się o świadczenie, przeprowadzenia starannego wywiadu. Jak wynika z akt orzeczniczych, wnioskodawczyni zgłaszała dolegliwości kręgosłupa, a w zaświadczeniu o stanie zdrowia wpisane były schorzenia w postaci zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa.
Ponadto w sprawach, w których przedmiotem oceny jest zdolność do pracy właśnie biegli sądowi są powoływani do weryfikacji oceny dokonanej w tej materii przez lekarzy ZUS i zasadność wniosków organu rentowego nie może opierać się na założeniu, że właściwą oceną jest ocena dokonana na etapie postępowania przed organem rentowym. Biegła neurolog w opinii uzupełniającej wprost odniosła się do stanowiska ZUS i jednoznacznie wskazała, że na etapie postępowania przed organem rentowym, na podstawie badania wnioskodawczyni przez lekarzy orzeczników oraz dostępnej im dokumentacji medycznej już wówczas zachodziły podstawy do stwierdzenia całkowitej niezdolności do pracy.

Mając to wszystko na uwadze, na podstawie powołanych wyżej przepisów oraz art. 477 14 § 2 k.p.c., orzeczono jak w sentencji wyroku, przyznając wnioskodawczyni prawo do okresowej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, poczynając od dnia następnego po upływie poprzedniego okresu, w którym była ona uprawniona do poprzedniego świadczenia.

Apelację od powołanego orzeczenia wywiódł pozwany organ rentowy, domagając się uchylenia wyroku oraz poprzedzającej go decyzji i przekazania sprawy organowi rentowemu do merytorycznego rozpoznania, ewentualnie- uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, bądź zmiany orzeczenia i oddalenie odwołania.

Zarzuty apelacji objęły:

-naruszenie art.233§1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę dowodów wskutek przekroczenia granic ich swobodnej sędziowskiej oceny, a w efekcie uznanie po stronie odwołującej niezdolności do pracy w sytuacji, gdy okoliczność ta nie została „dostatecznie potwierdzona” w zebranym materiale dowodowym,

-naruszenie art.477 14§4 k.p.c. poprzez przyjęcie, iż nie zachodzi konieczność uchylenia zaskarżonej decyzji, wobec stwierdzenia przez biegłych lekarzy sądowych „jednoznacznie na nowe schorzenie”.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego jest bezzasadna.

Sąd Apelacyjny w całości akceptuje ustalenia stanu faktycznego poczynione na etapie postępowania pierwszo instancyjnego, co eliminuje konieczność ich ponownego przywoływania. Prawidłowo także wskazano materialnoprawne podstawy zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z treścią art. 57 ust. 1 ustawy z 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.; dalej jako: ustawa emerytalna) renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1) jest niezdolny do pracy;

2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-4, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów

4) nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania - przy czym, zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 29.09.2017 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS (...) - Dz. U. 2017.2120.

Przepis art. 12 ustawy emerytalnej stanowi natomiast, że osobą niezdolną do pracy, jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Osobą całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania, co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, a także możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 ust. 1 ustawy).

W myśl art. 61 cyt. ustawy prawo do renty, które zostało wstrzymane z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy.

Bezzasadne są postawione w apelacji zarzuty naruszenia wskazanych tam przepisów prawa procesowego.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut apelacji naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, tj. rozstrzygania spornych kwestii na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Powinna odpowiadać regułom logicznego myślenia, wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego będące wyznacznikiem granic dopuszczalnych wniosków i stopnia prawdopodobieństwa ich przydatności w konkretnej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez Sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r., IV CKN 1316/00 oraz z dnia 20 stycznia 2005r., I UK137/04). Podkreślenia wymaga, że same, nawet poważne, wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez Sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska. Wątpliwości w tej mierze, a także rozbieżności w orzecznictwie wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 23 marca 1999r., III CZP 59/98, a następnie powtórzył w wyroku z dnia 12 kwietnia 2012r., I UK 347/11).

Skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając – to jest – czy i w jakim zakresie analiza ta jest niezgodna z zasadami prawidłowego rozumowania, wiedzą lub doświadczeniem życiowym, względnie – czy jest ona niepełna (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001r., IV CKN 970/00, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005r., III CK 3/05). Jeśli apelujący chce podważyć sędziowską ocenę dowodów, nie może ograni­czyć się do przedstawienia własnej oceny. Nie wystarczą stwierdzenia, że ustalenia faktyczne są wadliwe ani też wskazanie stanu faktycznego, który — zdaniem skarżącego — odpowiada rze­czywistości. Taki sposób podważania sędziowskiej oceny, stanowi zwykłą polemikę, która nie może odnieść skutku. Sędziow­skiej ocenie dowodów nie można przeciwstawiać własnej oceny, przeciwnie — konieczne jest wskazanie, umiejscowionych w realiach danej sprawy, przy­czyn, dla których ocena dowodów nie spełnia kryteriów określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Należy wykazać, że sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowo­dów. Dopóki skarżący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadzą do wniosków odmien­nych, dopóty nie można uznać, że sąd naruszył art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd Apelacyjny wskazuje, że postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone właściwie, bowiem powołani zostali biegli lekarze odpowiednich specjalności (onkolog i neurolog) celem oceny zdrowia ubezpieczonej w aspekcie dalszej niezdolności do pracy, bądź poprawy stanu zdrowia. W tym miejscu należy przytoczyć stwierdzenie Sądu Najwyższego, że potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy i oceniana jako celowa tylko wtedy, gdy pierwotna opinia budziła istotne i nie dające się usunąć wątpliwości. Odmienne stanowisko oznaczałoby, że należy przeprowadzić dowód z opinii wszystkich możliwych biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byli tego samego stanowiska co strona (por. T. Ereciński, Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego, Warszawa 1997, cz. I, s. 439). Biegli stwierdzili, że z przyczyn onkologicznych brak poprawy z uwagi na odległe objawy uboczne schorzenia onkologicznego, zaś z przyczyn neurologicznych odwołująca jest całkowicie niezdolna do pracy na okres wnioskowany przez biegłego neurologa. Wbrew tezie apelującego biegły onkolog wskazał wyraźnie na ograniczenie wydolności czynnościowej i sprawności ruchowej badanej : ograniczenia ruchowe i zaburzenia czucia powierzchownego kończyny górnej lewej oraz ograniczenia zakresu ruchów i czucia powierzchownego kończyn dolnych. Przeanalizował cały przebieg ekspansywnego leczenia z powodu dwukrotnego przebycia choroby nowotworowej (zabiegi operacyjne w 2009r. i 2011 r.).

Wskazał także na potrzebę oszczędnego i unormowanego trybu życia oraz unikania nadmiernych wysiłków fizycznych i psychicznych. Sama remisja choroby nowotworowej nie stanowi jeszcze o odzyskaniu zdolności do pracy.

Słusznie argumentował sąd I instancji, że w rozpoznawanej sprawie nie miały miejsca okoliczności, o jakich mowa w art. 477 14 § 4 kpc.

W myśl art. 477 14 § 4 k.p.c. w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych, do którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji albo stwierdzenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jeżeli podstawę do wydania decyzji stanowi orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub orzeczenie komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i odwołanie od decyzji opiera się wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia, sąd nie orzeka co do istoty sprawy na podstawie nowych okoliczności dotyczących stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji albo stwierdzenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, które powstały po dniu złożenia odwołania od tej decyzji. W tym przypadku sąd uchyla decyzję, przekazuje sprawę do rozpoznania organowi rentowemu i umarza postępowanie.

Wskazać należy, że postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ma charakter kontrolny, służy badaniu prawidłowości decyzji organu rentowego. Postępowanie dowodowe przed sądem jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007 r., I UZP 1/07, OSNP 2007 nr 21-22, poz. 323). W postępowaniu odwoławczym od decyzji odmawiającej prawa do świadczenia sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005 nr 3, poz. 43 oraz z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581). Stąd też postępowanie dowodowe przed sądem w sprawie o świadczenie uzależnione od niezdolności ubezpieczonego do pracy powinno zmierzać do ustalenia, czy w dacie orzekania przez organ rentowy po stronie ubezpieczonego występowały w tym zakresie wszystkie przesłanki warunkujące przyznanie świadczenia. Biegli sądowi, przeprowadzający na zlecenie sądu badanie stanu zdrowia ubezpieczonego, nie zastępują lekarza orzecznika ani komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jedynie zgodnie z posiadaną przez nich wiedzą specjalistyczną poddają merytorycznej ocenie trafność wydanego orzeczenia o zdolności do pracy lub jej braku.

Art. 477 14 § 4 k.p.c. dotyczy określonej kategorii spraw, a mianowicie spraw, w których odwołanie od decyzji, której podstawę stanowi orzeczenie komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, opiera się wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia. Ustawodawca wyraźnie określił, że spór dotyczyć musi wyłącznie kwalifikacji stanu zdrowia ubezpieczonego na podstawie przesłanek niezdolności do pracy wynikających z art. 12 i 13 ustawy emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) i to kwalifikacji dokonanej na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej, skoro odwołanie ma się opierać "wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia". Chodzi więc o sprawy, w których ubezpieczony kwestionuje stanowisko organu rentowego wynikające z podstawy faktycznej decyzji odnoszącej się do orzeczenia komisji lekarskiej.

Prościej rzecz ujmując, przepis ten dotyczy spraw, w których ubezpieczony nie zgadza się z oceną jego stanu zdrowia wyrażoną w tym orzeczeniu, która powoduje, że na dzień wydania decyzji nie spełnia on - według organu rentowego - jednego z warunków koniecznych prawa do renty. Okoliczności dotyczące stanu zdrowia z okresu po wydaniu decyzji wykraczają więc poza zarzuty dotyczące orzeczenia komisji lekarskiej, na podstawie którego wydawana jest decyzja. Konsekwentnie zatem w art. 47714 § 4 k.p.c. mowa o "nowych okolicznościach", które, choć powstałe po wniesieniu odwołania, mają znaczenie dla oceny stanu zdrowia do dnia decyzji. Dla przykładu, "nowe okoliczności" to schorzenia istniejące przed wydaniem decyzji, lecz wykazane przez ubezpieczonego dopiero po wniesieniu odwołania do sądu albo ujawnione na podstawie badań lekarskich w trakcie postępowania sądowego i których nie oceniał ani lekarz orzecznik, ani komisja lekarska organu rentowego. Jeśli ujawnią się one w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, sprawa "wraca" na etap postępowania przed organem rentowym po to zasadniczo, aby organy orzecznicze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogły dokonać ponownej oceny stanu zdrowia z ich uwzględnieniem. Jak wynika z projektu ustawy nowelizacyjnej wprowadzającej art. 47714 § 4 k.p.c., miał on być jednym z instrumentów obniżenia kosztów postępowań sądowych (opinii biegłych sądowych), pokrywanych ze środków budżetu państwa. Ocena "nowych okoliczności" przez organy orzecznicze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może doprowadzić do zmiany pierwotnego stanowiska organu rentowego i zakończenia sporu - bez potrzeby jego rozstrzygania przed sądem i ponoszenia kosztów opinii biegłych.

W rozpoznawanej sprawie stan rzeczy przedstawiał się w zasadniczo odmienny sposób.

Co prawda – jak zasadnie naprowadzał sąd I instancji – dopiero w postępowaniu sądowym ujawniono karty hospitalizacji z listopada 2017r., jednakże organ rentowy posiadał znacznie wcześniej wiedzę o schorzeniach tam potwierdzonych. Zwrócić bowiem należy uwagę, że w zaświadczeniu N-9 złożonym wraz z wnioskiem rentowym zawarto jednoznaczny zapis o zaburzeniach korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych oraz zesztywniającym zapaleniu stawów kręgosłupa.

Błędnie zatem wskazuje w apelacji organ rentowy, że ujawnione przez neurologa schorzenie nie było powoływane we wniosku. A więc wywodzą dalej – wbrew tezie pozwanego – ta okoliczność nie była okolicznością nową, nieznaną organowi rentowemu przed rozpoczęciem samodzielnego postępowania orzeczniczego. Nie można przyjąć by schorzenia powyższe nie mogły ( z przyczyn obiektywnych) stanowić przedmiot orzekania przez lekarza orzecznika.

Reasumując - powyższe winno wymusić na pozwanym adekwatne działania orzecznicze. Tymczasem , jak wskazuje analiza tego postępowania orzeczenie lekarza orzecznika z 30 maja 2018 r. powołuje jedynie lakoniczny zapis „dolegliwości bólowe kręgosłupami to bez naruszenia sprawności. Do wniesionego sprzeciwu ubezpieczona przedłożyła orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności i to z przyczyn ortopedycznych oraz neurologicznych od marca 2010 r., zaś w treści sprzeciwu literalnie powołała się na zawroty głowy i dolegliwości kręgosłupa uniemożliwiające jej powrót do pracy w charakterze krawcowej. Powyższe okoliczności także nie wywołały adekwatnej reakcji organów orzeczniczych pozwanego – z orzeczenia Komisji Lekarskiej z 11 czerwca 2018 r. wynikaj jedynie „zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa bez upośledzenia funkcji narządu ruchu”. Tymczasem z opinii uzupełniającej biegłej neurolog bezsprzecznie wynika, że niedowład połowiczy lewostronny z zaburzeniami czucia musiał występować u ubezpieczonej „niezmiennie co najmniej od listopada 2017 r.”, a więc jak dalej wskazała biegła „ na etapie postępowania przed ZUS możliwe było stwierdzenie przez organ rentowy całkowitej niezdolności do pracy”.

Mając na uwadze całość przywołanej argumentacji apelację organu rentowego oddalono jako bezzasadną w oparciu o treść art.385 k.p.c.

Renata Pohl

Marta Sawińska

Małgorzata Woźniak-Zendran