Sygn. akt XXV C 980/18
Dnia 17 lutego 2020 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący sędzia Tomasz Gal
Protokolant Katarzyna Nawrocka
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 lutego 2020 roku w Warszawie
sprawy z powództwa A. A.
przeciwko (...) S.A. w Ł.
przy udziale interwenienta ubocznego po stronie pozwanej – (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w W.
o zapłatę i ustalenie
orzeka:
I. Zasądza od (...) S.A. w Ł. na rzecz A. A. tytułem zadośćuczynienia kwotę 75.000 zł (siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 50.000 zł od dnia 4 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty i od kwoty 25.000 zł od dnia 19 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty,
II. Zasądza od (...) S.A. w Ł. na rzecz A. A. tytułem odszkodowania kwotę 5.677,72 zł (pięć tysięcy sześćset siedemdziesiąt siedem złotych, 72/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 325,05 zł od dnia 4 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, od kwoty 2.944,31 zł od dnia 19 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty i od kwoty 2.408,36 zł od dnia 29 lipca 2018 r. do dnia zapłaty,
III. Ustala odpowiedzialność (...) S.A. w Ł. wobec A. A. za ewentualne przyszłe następstwa wypadku z dnia 20 stycznia 2017 r. z udziałem A. A.,
IV. Oddala powództwo w pozostałym zakresie,
V. Zasądza od (...) S.A. w Ł. na rzecz A. A. kwotę 2.271,88 zł (dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt jeden złotych, 88/100) tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego,
VI. Nakazuje pobrać od (...) S.A. w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 4.920,02 zł (cztery tysiące dziewięćset dwadzieścia złotych, 02/100) tytułem pokrycia części kosztów sądowych poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa,
VII. Nie obciąża powódki kosztami procesu w pozostałym zakresie,
VIII. Oddala wniosek interwenienta ubocznego o zasądzenie od powódki kosztów procesu.
Sygn. akt XXV C 980/18
Pozwem wniesionym w dniu 08 maja 2018 roku powódka A. A. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł. :
1) kwoty 50 325,05 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 20 marca 2017 r. do dnia zapłaty;
2) kwoty 58 374,31 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 03 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty;
3) kwoty 5 373,41 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
Powódka wniosła także o ustalenie odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku z 20 stycznia 2017 r. mogące pojawić się w przyszłości oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu oraz o zwolnienie od kosztów sądowych.
W uzasadnieniu powódka wskazała, iż domaga się tych roszczeń w związku z wypadkiem, który miał miejsce w dniu 20 stycznia 2017 r. Wówczas przechodząc po oblodzonym, nienależycie utrzymanym chodniku powódka przewróciła się, czego skutkiem było złamanie podudzia wraz z przemieszczeniem. Powódka zaznaczyła, że dolegliwości spowodowane złamaniem przez wiele miesięcy uprzykrzyły jej życie i zmusiły do korzystania z pomocy osób trzecich w codziennych czynnościach. Powódka nadal się leczy i czeka na kolejną operację.
Następnie powódka wskazała, że wskutek wypadku z dnia na dzień została pozbawiona środków do życia, gdyż pracowała w pralni, ale nie była zarejestrowanym pracownikiem i nie przysługują jej żadne świadczenia. Obecnie pracuje, ale jej możliwości zarobkowe są ograniczone z uwagi na stan zdrowia.
Z powodu doznanych obrażeń i nadal odczuwanych dolegliwości powódka na podstawie art. 445 § 1 k.c. domaga się od pozwanej zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 100.000 zł.
Z kolei na podstawie art. 444 § 1 k.c. powódka dochodzi odszkodowania w związku z poniesionymi kosztami leczenia w kwocie 2 792,77 zł, na które składa się najem kul i zakup innych wyrobów medycznych (686 zł), zakup lekarstw (426,70 zł), koszt paliwa (1010,07 zł), konsultacje ortopedyczne (350 zł) i zabiegi rehabilitacyjne (320 zł) oraz w kwocie 11 280 zł z tytułu kosztów opieki osób trzecich w wysokości za 1128 godzin opieki przy stawce godzinowej 10 zł. Powódka wskazała, że wymagała opieki osób trzecich w okresach:
- 24.01.2017 – 10.03.2017 (przez 45 dni 12 h dziennie)
- 11.03.2017 – 08.04.2017 (przez 29 dni 6 h dziennie)
- 09.04.2017 – 01.05.2017 (przez 22 dni 2 h dziennie)
- 02.05.2017 – 07.05.2018 (przez 370 dni 1 h dziennie).
Łącznie z tytułu odszkodowania powódka domaga się zapłaty kwoty 14.072,77 złotych
Powódka podała, że chodnik, na którym doszło do jej wypadku, przylega do nieruchomości należącej do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej. Zdaniem powódki dopuszczenie do znacznego oblodzenia chodnika uchybia przepisom art. 5 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 2 ust. 3 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a winę za niedbałość o stan chodnika ponosi ww. Spółdzielnia Mieszkaniowa. Natomiast jako podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela tej Spółdzielni powódka wskazała przepisy art. 415 k.c. w zw. z art. 822 k.c.
Powódka zaznaczyła, że jej zdaniem odsetki zarówno od kwoty zadośćuczynienia, jak i od kwoty odszkodowania powinny być zasądzone od dnia wskazanego w wezwaniu do zapłaty na podstawie art. 817 § 1 k.c. Pierwsze wezwanie do zapłaty w terminie 30 dni zostało doręczone 16 lutego 2017 r., zatem odsetki winny być zasądzone od 20 lutego 2017 r., drugie wezwanie z 14-dniowym terminem płatności doręczono 19 maja 2017 r., więc odsetki powinny być zasądzone od dnia 03 czerwca 2017 r., natomiast co do zapłaty kwoty 5 373,41 zł pozwana nie była wzywana przed wniesieniem pozwu, dlatego też odsetki powinny być liczone od dnia wniesienia pozwu (pozew k. 3-9, pismo powódki z 30.05.2018 r. k. 84).
Postanowieniem z dnia 20 czerwca 2018 r. powódka została zwolniona w całości od kosztów sądowych (k. 87).
W odpowiedzi na pozew z dnia 13 lipca 2018 r. (...) S.A. z siedzibą w Ł. wniosła o oddalenie powództwa i o zasądzenie kosztów procesu od powódki.
Pozwana zakwestionowała powództwo co do zasady i co do wysokości, wskazując, że przedmiotowy chodnik był należycie utrzymany, a upadek powódki na chodniku był zdarzeniem losowym, za które nie ponosi odpowiedzialności Spółdzielnia ubezpieczona u pozwanej, ponadto, że wysokość żądanego zadośćuczynienia jest zawyżona, podobnie jak wskazane przez powódkę uszczerbki o charakterze majątkowym. Zdaniem pozwanego powódka jest także uprawniona do domagania się ewentualnych odsetek dopiero od dnia wyrokowania (k. 100 i nast.).
Powódka podtrzymała stanowisko w piśmie z dnia 27 sierpnia 2018 r. (k. 316 i nast.).
(...) Spółdzielnia Mieszkaniowa w piśmie z dnia 12 września 2018 r. zgłosiła interwencję uboczną po stronie pozwanej, wnosząc o oddalenie powództwa i o zasądzenie kosztów procesu od powódki, przedstawiając argumentację zbieżną z argumentacją przedstawioną uprzednio przez stronę pozwaną (k. 342 i nast., k. 402).
Powódka i interwenient uboczny podtrzymali stanowiska na rozprawie w dniu 17 lutego 2020 roku.
Na podstawie przedstawionego materiału dowodowego, a w szczególności na podstawie: przesłuchania powódki A. A. w charakterze strony (k. 478 v. - 480), zeznań świadków: K. G. (k. 379 v. - 380), W. T. (k. 380 – 380 v.), P. A. (k. 380 v. – 381 v.), A. H. (k. 439 v. – 440 v.), U. J. (k. 440 – 441), pisma powódki do ubezpieczyciela z 16.05.2017 r. (k. 34-36), pisma powódki do Spółdzielni Mieszkaniowej z 13.02.2017 r. (k. 48-51), wydruku śledzenia przesyłek pocztowych (k. 45, 46), faktur i paragonów, zdjęć miejsca zdarzenia, dokumentacji medycznej (k. 17-33, k. 141 - 296), karty udzielenia pomocy powódce przez pogotowie ratunkowe (k. 58 – 59), kart informacyjnych leczenia szpitalnego (k. 37 – 39, 41, 60-62, 63 – 79, k. 475 – 477, k. 485 - 622), oświadczenia W. T. (k. 306), książki kontroli posesji (k. 307 – 308), informacji (...) w W. (k. 417 -418), opinii biegłego sądowego ortopedy – traumatologa M. G. (k. 627 – 629 oraz opinia uzupełniająca tego biegłego – k. 655 – 657, k. 685) Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
A. A. w drodze do pracy uległa wypadkowi, który miał miejsce w dniu 20 stycznia 2017 roku. Przechodząc chodnikiem przy ul. (...) w W. ok. godziny 05:40 powódka wywróciła się na chodniku przylegającym do budynku należącego do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej. Chodnik był oblodzony i śliski, nie był posypany ani piaskiem, ani solą, co stwarzało niebezpieczeństwo poruszania się po nim (zeznania powódki – k. 478 v., zdjęcia – k. 171 – 173 v., zeznania świadka K. G. – k. 379 v. - 380).
O godzinie 5:52 przez pracownika pobliskiego sklepu – K. S. do leżącej powódki zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przybyło do powódki o godz. 6:00, a o godz. 6:34 powódka została już przewieziona do szpitala (karta zlecenia przyjazdu pogotowania - k. 58, zeznania świadka K. G. – k. 379 v. - 380).
Osobą zajmującą się w tym czasie z upoważnienia (...) Spółdzielni Mieszkaniowej utrzymaniem tej posesji w stanie umożliwiającym poruszanie się pieszych był pracownik W. T. (zeznania świadków A. H. i U. J. – k. 439 v. – 441). Przybył on na miejsce zdarzenia celem wykonania czynności porządkowych zleconych przez w/w Spółdzielnię już po zaistnieniu w/w wypadku z udziałem powódki (zeznania świadka W. T. – k. 380 – 380 v. , oświadczenie W. T. – k. 306, zeznania świadka P. A. – k. 380 v., zeznania powódki – k. 478).
W okresie poprzedzającym ten wypadek, w dniach 19 – 20 stycznia 2017 r., w dzielnicy B. (...) W., w tym w miejscu wypadku miały miejsce opady marznącej mżawki powodującej gołoledź oraz ujemna temperatura na poziomie około - 4 / – 3 stopni C (informacja (...) w W. - k. 418). W dniu 20 stycznia 2017 od ok. godz. 5:00 przy ul. (...) w W. deszcz już nie padał (zeznania powódki – k. 478).
Na skutek upadku powódka doznała złamania kości przyśrodkowej ze zwichnięciem w stawie skokowym, złamania trzonu kości strzałkowej w 1/3 dalszej z kątowym ustawieniem odłamów. W obrębie złamania podudzia doszło do przemieszczenia się odłamów kości przyśrodkowej (opinia biegłego sądowego ortopedy – traumatologa M. G. – k. 627).
Po wypadku powódka została przewieziona karetką pogotowia do Szpitala (...), gdzie została przyjęta na Oddział Chirurgii Urazowo – Ortopedycznej. Powódka 21 stycznia 2017 r. przeszła operację zespolenia złamania i przebywała na oddziale szpitalnym do 24 stycznia 2017 r. (karta informacyjna leczenia k. 60-61).
W dniu 08 kwietnia 2017 r. powódka przeszła operację usunięcia śruby więzozrostowej, a kolejną operację – usunięcie zespolenia, uwolnienie mięśni strzałkowych ze zrostów – przeszła w dniu 05 sierpnia 2017 r. Wówczas przebywała w szpitalu w dniach 05-06 sierpnia 2017 r. (karta informacyjna k. 63-64, 79).
Kolejną operację złamanej kończyny powódka przeszła w dniu 4 marca 2019 roku (k. 475 – 476 – karta leczenia szpitalnego).
W następstwie tego wypadku powódka wymagała leczenia szpitalnego, operacji kończyny i jej unieruchomienia, w dalszej kolejności konieczne było leczenie specjalistyczne i rehabilitacja, konieczne było korzystanie z kul łokciowych w celu odciążenia złamanej kończyny dolnej oraz korzystanie z ortezy typu W.. Przebyty uraz spowodował powstanie u powódki trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 12 %. Dzięki zastosowanemu leczeniu operacyjnemu złamanie wygoiło się bez zniekształcenia stawu, przy czym leczenie to pozostawiło u powódki blizny i zaburzenie struktury kości powódka, zaburzenie struktury kości pourazowe, uszkodzenie chrząstki stawowej, znaczne ograniczenie zgięcia grzbietowego i znacznego stopnia ograniczenie rotacji, zmniejszenie masy i siły mięśniowej, poszerzenie obrysu stawu a także odczuwane dolegliwości bólowe. Opisany stan zdrowia powódki nie ulegnie już poprawie. Aktualnie leczenie zostało zakończone z końcem września 2017 roku. Powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe na poziomie 2/3 skali (...). Powódka prewencyjnie nadal powinna korzystać z wizyt ortopedycznych w wymiarze średnio dwóch na 1 rok oraz okresowo stosować rehabilitację, podczas której powinien być je podawany kwas hialuronowy. Prewencja ta ma służyć opóźnieniu rozwoju zmian zwyrodnieniowych pourazowych związanych z uszkodzeniem chrząstki stawowej, powstanie takich zmian zwyrodnieniowych u powódki jest pewne. Gdyby powódka nie doznała przedmiotowego złamania to te zmiany zwyrodnieniowe nie powstałby u niej. Powódka była niezdolna do pracy z powodu w/w złamania od dnia wypadku do dnia 30.09.2017 roku. W wyniku wypadku koniecznym było korzystanie przez powódkę z kul łokciowych do dnia 20 sierpnia 2017 r., a z aparatu ortopedycznego typu but – W. w okresie od dnia 3 lutego 2017 r. do dnia 30 kwietnia 2017 r., z konsultacji ortopedycznych w liczbie około 10, zabiegów rehabilitacyjnych – 4 dwutygodniowe serie (w tym 10 razy masaż wirowy o 10 razy laser), z farmakoterapii (leki: c., p. W., r., (...). F., p., r., c., (...), e.). W następstwie wypadku powódka wymagała pomocy innych osób we wszystkich czynnościach życiowych dnia codziennego, co było spowodowane znacznym zmniejszeniem możliwości chodzenia z uwagi na unieruchomienie podudzia i konieczności korzystania z dwóch kul łokciowych. Przez okres 2 tygodni od dnia wypadku powódka wymagała takiej pomocy łącznie w wymiarze 4 godzin na dobę, w ciągu kolejnych 10 tygodni wymagała pomocy w wymiarze 2 godzin na dobę, a w dalszym okresie wymagała pomocy w wymiarze 1 godziny na dobę aż do dnia 15 sierpnia 2017 roku (opinia biegłego sądowego ortopedy – traumatologa M. G. – k. 627 – 629 oraz opinia uzupełniająca tego biegłego – k. 655 – 657, k. 685) .
W celu odzyskania sprawności ruchowej powódka korzystała i nadal korzysta z zabiegów rehabilitacyjnych (skierowania na zabiegi k. 68-76). W tym celu wielokrotnie odbywała podróż do placówek medycznych celem odbycia operacji, wizyt, zabiegów rehabilitacyjnych. Podróże te odbywała samochodem osobowym rodzinnym o pojemności 2.0 l. kierowanym przez jej małżonka (k. 147 – 148 – dowód rejestracyjny, zeznania świadka P. A. – k. 381 – 381 v., zeznania powódki – k. 479 - 480).
Konsekwencją doznanego urazu był dla powódki nie tylko odchowany ból, ale także przez wiele miesięcy dyskomfort związany z koniecznością korzystania z pomocy osób trzecich w wielu codziennych czynnościach oraz ograniczenie możliwości zarobkowych (zeznania powódki – k. 479 - 480, zeznania świadka P. A. – k. 381 – 381 v.).
Powódka poniosła koszty związane z leczeniem i rehabilitacją po wypadku. Na koszty te składały się:
najem kul (8 zł + 20 zł + 20 zł + 28 zł - k. 18, 21, 22, 23), zakup aparatu ortopedycznego (440 zł - k. 19) = 516,00 zł
zakup lekarstw: c., p. W., r., (...). F., p., r., c., (...), e. (35,49 zł - k. 24) + (49,10 - k. 27 ) + (101,21 zł + 53,84 zł - k. 32) + (31,12 - k. 33, k. 396) = 271,65 zł
koszty paliwa na przejazdy powódki do placówek medycznych: (102,02 zł + 49,96 zł - k. 17) + (50,03 zł + 33,04 zł + 49,97 zł - k. 27) + (40,18 zł + 30 zł - k. 28) + (50,06 zł + 30,02 zł + 39,98 zł - k. 29) + (203,49 zł + 100,14 - k. 30) + (50 zł + 99,99 zł + 49,95 zł - k. 31) + (49,94 zł - k. 33, k. 396) = 1 028,77 zł
konsultacje ortopedyczne (200 zł - k. 25) + (150 zł - k. 26 ) = 350 zł
zabiegi rehabilitacyjne (kąpiel wirowa, laser punktowy – k. 20 ) = 320 zł
Przed wypadkiem A. A. pracowała w pralni. Nie miała jednak podpisanej umowy o pracę, w związku z czym po wypadku nie przysługiwały jej żadne świadczenia z ZUS (zeznania powódki – k. 479 v.).
Powódka po wypadku powróciła do pracy zarobkowej w październiku 2017 r. w charakterze woźnej w szkole (k. 479 – zeznania powódki).
Pismem z 13 lutego 2017 r. powódka zgłosiła do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej przedmiotową szkodę i wezwała do wypłaty kwoty 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 325,05 zł tytułem odszkodowania (170 zł z tytułu zakupu aparatu ortopedycznego i 155,05 zł z tytułu zakupu lekarstw). Wskazała, że oczekuje zapłaty w terminie 30 dni od daty otrzymania pisma. Pismo zostało doręczone 16 lutego 2017 r. (pismo do (...) k. 48-51, śledzenie przesyłek k. 46, dowód nadania k. 81).
Powyższe zgłoszenie szkody zostało przekazane przez (...) Spółdzielnię Mieszkaniową w W. w dniu 4 marca 2017 r. (...) S.A. w Ł. (k. 131 - 139).
Następnie pismem z 16 maja 2017 r. A. A. wystąpiła do (...) S.A. o wypłatę dodatkowych kwot z tytułu poniesionej szkody, w tym 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia, 722,82 zł tytułem zwrotu kosztów paliwa, 71,49 zł za koszty leczenia oraz 7 580 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. Łącznie zażądała w tym piśmie kwoty 58 374 ,31 zł z terminem płatności w ciągu 14 dni od otrzymania tego pisma przez ubezpieczyciela. Pismo zostało doręczone w dniu 19 maja 2017 r. Jednocześnie powódka wskazała, że nadal oczekuje wypłaty kwoty 50 325,05 zł z odsetkami liczonymi od dnia 01 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty (pismo k. 34-36, śledzenie przesyłek k. 45, dowód nadania k. 82).
Pozwany odmówił dobrowolnego spełnienia świadczeń, wskazując, że nie zaistniały podstawy do zaistnienia odpowiedzialności w/w Spółdzielni, a tym samym i jej ubezpieczyciela (k. 157 i nast. – pismo).
Sąd dokonał następującej oceny dowodów:
Sąd uznał przedstawione dowody w postaci dokumentów wymienionych na wstępie niniejszego uzasadnienia za wiarygodny materiał dowodowy. Sąd nie znalazł podstaw do podważenia autentyczności lub zawartości przedstawionych dokumentów. Nie były one także kwestionowane przez strony procesu.
W ocenie Sądu w/w opinię biegłego sądowego lekarza została sporządzona w sposób rzeczowy, rzetelny oraz przekonywujący, w oparciu o wiedzę fachową. Sporządzający opinię to kompetentna osoba, posiadająca odpowiednie w tym kierunku specjalistyczne wykształcenie i wieloletnie doświadczenie zawodowe. Sporządził opinię na podstawie złożonej do akt dokumentacji medycznej oraz osobistego zbadania powódki. Sposób badań reprezentowany przez biegłego wskazuje na prawidłowy tok podejmowania kolejnych czynności analitycznych. Przedmiotowa opinia jest jasna i logiczna, nie pozostawia wątpliwości co do stanu zdrowia powódki i jej potrzeb. Należy podkreślić, że w opiniach uzupełniających biegły w przekonujący sposób ustosunkowała się do uwag i pytań stron. Sąd przyjął tę opinię za bezstronny i wiarygodny dowód w sprawie.
Z tego też względu Sąd oddalił wniosek powódki o odebranie wyjaśnień od biegłego na rozprawie (k. 695), zwłaszcza że strona powodowa w piśmie z dnia 4.02.2020 r. oświadczyła, że nie kwestionuje ostatecznie opinii biegłego (k. 692).
Sąd uznał za wiarygodne zeznania powódki oraz wszystkich świadków, albowiem są szczegółowe, logiczne, spójne, potwierdzają się wzajemnie. Należy podnieść, iż znajdują one również potwierdzenie w w/w dokumentacji oraz w zasadach doświadczenia zawodowego i życiowego. Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania wiarygodności tych źródeł dowodowych.
Sąd pominął wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z odtworzenia nagrania miejsca wypadku wobec braku takiego nagrania (k. 379 v., k. 119 ).
Sąd pominął wnioski dowodowe powódki o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka T. Z. oraz z opinii Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w W. wobec ich cofnięcia przez stronę powodową (k. 439 v., k. 395).
Z tego samego względu Sąd pominął wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka K. S. (k. 478 v., k. 461).
Sąd nie czynił podstawą ustaleń faktycznych zeznań świadków A. H. i U. J. co do przebiegu zdarzenia i stanu miejsca zdarzenia, albowiem osoby te jak wynika z ich zeznań nie były świadkami przedmiotowego wypadku, wprawdzie świadek A. H. oglądała miejsce zdarzenia w dniu, w którym do niego doszło, ale dopiero o godz. 8:00, gdy było już ono zabezpieczone piaskiem. Natomiast świadek U. J. w ogóle nie oglądała miejsca zdarzenia (k. 439 v. – 441).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
W ocenie Sądu powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.
W niniejszej sprawie sporna jest zasada odpowiedzialności pozwanego jak również wysokość świadczeń należnych powódce z tytułu doznanych następstw wypadku.
Odpowiedzialność pozwanego względem powódki wynika z art. 822 k.c. zgodnie z którym w następstwie zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązany jest do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający – sprawca szkody, w tym przypadku (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa. Natomiast stosownie do treści art. 805 k.c. świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości szkody poniesionej przez poszkodowanego. Wysokość odszkodowania powinna zostać ustalona zgodnie z regułami określonymi w art. 363 i 361 k.c., przy uwzględnieniu dodatkowych przesłanek zawartych w art. 444 i 445 k.c. W sytuacji przypisania odpowiedzialności wskazanemu ubezpieczycielowi jest on zobowiązany stosownie do treści art. 361 k.c. do pełnego naprawienia szkody poniesionej przez powódkę.
Jako podstawę prawną odpowiedzialności (...) Spółdzielni Mieszkaniowej wskazać należy przepisy art. 415 k.c., ponieważ jak wynika z poczynionych powyżej ustaleń faktycznych Spółdzielnia nie wykonała należycie obowiązku nałożonego na nią przepisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Na podstawie poczynionych ustaleń faktycznych należy stwierdzić, że wskutek zaniedbań związanych z nienależytą dbałością o stan chodnika przylegającego do budynku Spółdzielni doszło do wypadku powódki. Wobec tego, zdaniem Sądu w konsekwencji odpowiedzialność za to zdarzenie ponosi ubezpieczyciel Spółdzielni.
Dla ustalenia zaistnienia odpowiedzialności odszkodowawczej jednego podmiotu wobec drugiego podmiotu istotne jest ustalenie czy zostały zrealizowane wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego wobec powoda, do których należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże obowiązek naprawienia szkody, szkoda i związek przyczynowy pomiędzy tym zdarzeniem a szkodą.
Zdaniem Sądu powódka wykazała i udowodniła, iż przedmiotowy wypadek był następstwem nienależytego wykonania obowiązków Spółdzielni wynikających z przywołanej wyżej ustawy w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa pieszych poprzez zachowanie porządku na chodniku.
Dokonując oceny podstaw odpowiedzialności ubezpieczyciela (...) Spółdzielni Mieszkaniowej należy podkreślić, co zostało już wyżej zaznaczone, iż (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa jest zobowiązana do dbałości o stan przylegającego do jej budynku chodnika. Zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkiem wielolokalowym, w którym ustanowiono odrębną własność lokalu, obowiązki właściciela nieruchomości wspólnej oraz właściciela lokalu obciążają wspólnotę mieszkaniową albo spółdzielnię mieszkaniową. Natomiast zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 tej ustawy właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych.
Zdaniem Sądu powyższe przepisy nakładają na właściciela budynku (w tym przypadku Spółdzielnię) obowiązek przystąpienia do usuwania nadmiernego śniegu i oblodzenia, czy też podejmowania innych czynności zmierzających do zachowania porządku na chodniku, niezwłocznie, gdy takie się pojawią. W chwili wypadku, w godzinach, w których pracownicy udają się do miejsc pracy, chodnik którym przechodziła powódka był oblodzony. Nie został posypany żadnymi substancjami antypoślizgowymi, jak sól, czy piasek.
Uwzględniając powszechnie znany fakt korzystania przez mieszkańców miasta z ciągów komunikacyjnych od wczesnych godzin rannych (przynajmniej od godziny 5) należy uznać, iż obowiązki nałożone ww. przepisami na Spółdzielnię nie zostały wykonane z należytą starannością i dbałością o rzeczywiste zapewnienie bezpieczeństwa komunikacyjnego w okresie zimowym. Powyższe okoliczności prowadzą do wniosku, że Spółdzielnia Mieszkaniowa w nieprawidłowy sposób wykonał swoje zobowiązanie w zakresie dbałości o stan chodnika i poprzez zaniechanie usunięcia zalegającego na nim śniegu i lodu wyrządziła szkodę powódce.
Przechodząc do oceny poszczególnych roszczeń powódki należy zaznaczyć, iż powódka wystąpiła w niniejszej sprawie z trzema roszczeniami, a mianowicie:
1) o zadośćuczynienie,
2) o odszkodowanie celem pokrycia:
a) kosztów leczenia – w tym wydatków na leki i sprzęt medyczny
b) kosztów przejazdów na zabiegi lecznicze.
c) kosztów opieki osób trzecich
3) o ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość
Dokonując oceny prawnej poszczególnych roszczeń należy stwierdzić, co następuje:
1) odnośnie roszczenia o zadośćuczynienie:
Podstawę prawną zasądzenia na rzecz powódki zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową (krzywdę) stanowią przepisy art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. W myśl wskazanych przepisów w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywda polega na odczuwaniu cierpienia fizycznego (bólu i innych dolegliwości) i psychicznego (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z wypadkiem). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpienia osoby poszkodowanej (tak: G. Bieniek w Komentarzu do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, teza 13 i 14 do art. 445, Warszawa 1999). Ustawa stwierdza jedynie, że sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Ze względu na niewymierność krzywdy określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy pozostawione zostało Sądowi. Odpowiednia suma w rozumieniu omawianego przepisu nie oznacza jednak sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania Sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Wobec tego Sąd ustalając wysokość należnego poszkodowanej zadośćuczynienia odwołał się do kryteriów wypracowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. Zgodnie z dorobkiem judykatury określając wysokość zadośćuczynienia Sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień psychicznych i fizycznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, a także przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody. W razie uszkodzeń ciała pierwszorzędne znaczenie muszą mieć orzeczenia lekarskie co do charakteru doznanych obrażeń, ich rodzaju i czasu leczenia. Zadośćuczynienie powinno uwzględniać nie tylko krzywdę istniejącą w chwili orzekania, ale również taką, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno odczuwać oraz krzywdę dającą się z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć (tak też SN w uzasadnieniu do wyroku z dnia 10 marca 2006 roku, IV CSK 80/05, OSNC 2006/10/175). Sąd w pełni podziela pogląd, iż powyższe kryteria pozwalają określić ramy, w jakich powinno mieścić się zadośćuczynienie, które z jednej strony powinno przedstawiać realną, ekonomicznie odczuwalną wartość, z drugiej zaś powinno być umiarkowane, przez co należy rozumieć kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. W orzecznictwie ostatniego okresu podnosi się uzupełniający charakter zasady umiarkowanego zadośćuczynienia – w przyjętym wyżej znaczeniu – w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej, i wskazuje się, że powołanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia na potrzebę utrzymania go w rozsądnych granicach nie może prowadzić do podważenia jego kompensacyjnej funkcji (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 czerwca 2005 roku, III CK 392/04, Lex nr 177203, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00 niepubl. oraz z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40). Zadośćuczynienie spełnia funkcję łagodzącą za doznaną niewymierną materialnie krzywdę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 1999 roku, II UKN 141/99, Lex nr 151535). Długotrwałość cierpień i rodzaju skutków ma znaczenie i to istotne dla określenia wysokości zadośćuczynienia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1975 roku, II CR 18/75, LEX nr 7669).
W tym kontekście Sąd zważył, że poszkodowana powódka doznała znacznego cierpienia fizycznego i psychicznego, gdyż w wyniku przedmiotowego wypadku doszło u niej do długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.
Powódka na skutek przedmiotowego wypadku doznała następujących uszczerbków na zdrowiu: złamania kości przyśrodkowej ze zwichnięciem w stawie skokowym, złamania trzonu kości strzałkowej w 1/3 dalszej z kątowym ustawieniem odłamów. W obrębie złamania podudzia doszło do przemieszczenia się odłamów kości przyśrodkowej. W sumie odniosła 12 % trwały uszczerbek na zdrowiu. Odbyła cztery operacje.
W następstwie tego wypadku powódka wymagała leczenia szpitalnego, operacji kończyny i jej unieruchomienia, w dalszej kolejności konieczne było leczenie specjalistyczne i rehabilitacja, konieczne było korzystanie z kul łokciowych w celu odciążenia złamanej kończyny dolnej oraz korzystanie z ortezy typu W.. Dzięki zastosowanemu leczeniu operacyjnemu złamanie wygoiło się bez zniekształcenia stawu, przy czym leczenie to pozostawiło u powódki blizny i zaburzenie struktury kości powódka, zaburzenie struktury kości pourazowe, uszkodzenie chrząstki stawowej, znaczne ograniczenie zgięcia grzbietowego i znacznego stopnia ograniczenie rotacji, zmniejszenie masy i siły mięśniowej, poszerzenie obrysu stawu a także odczuwane dolegliwości bólowe. Opisany stan zdrowia powódki nie ulegnie już poprawie. Aktualnie leczenie zostało zakończone z końcem września 2017 roku. Powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe na poziomie 2/3 skali (...). Powódka prewencyjnie nadal powinna korzystać z wizyt ortopedycznych w wymiarze średnio dwóch na 1 rok oraz okresowo stosować rehabilitację, podczas której powinien być je podawany kwas hialuronowy. Prewencja ta ma służyć opóźnieniu rozwoju zmian zwyrodnieniowych pourazowych związanych z uszkodzeniem chrząstki stawowej, powstanie takich zmian zwyrodnieniowych u powódki jest pewne. Gdyby powódka nie doznała przedmiotowego złamania to te zmiany zwyrodnieniowe nie powstałby u niej. Powódka była także niezdolna do pracy z powodu w/w złamania od dnia wypadku do dnia 30.09.2017 roku. W następstwie wypadku powódka wymagała pomocy innych osób we wszystkich czynnościach życiowych dnia codziennego, co było spowodowane znacznym zmniejszeniem możliwości chodzenia z uwagi na unieruchomienie podudzia i konieczności korzystania z dwóch kul łokciowych.
Powyższe wywoływało u A. A. cierpienia fizyczne i psychiczne. Powódka odczuwała dolegliwości bólowe, ponadto nie mogła wykonywać wielu czynności życia codziennego, w zawiązku z czym wymagała pomocy i opieki osób trzecich.
Rozważając nad tym, jak wysokie zadośćuczynienie należy się poszkodowanej Sąd nie tracił z pola widzenia, że powódka domaga się zadośćuczynienia z powodu naruszenia dobra szczególnie cennego, jakim jest zdrowie. Zdaniem Sądu przyznanie w sytuacji powstania u poszkodowanej ww. uszkodzeń ciała zbyt niskiego zadośćuczynienia prowadziłoby do niepożądanej deprecjacji tego dobra (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z 16 lipca 1997 roku, II CKN 273/97, niepubl.).
Analizując i oceniając całokształt okoliczności niniejszej sprawy Sąd doszedł do przekonania, że powódka co do zasady jest uprawniona do otrzymania zadośćuczynienia w łącznej wysokości 75 000 złotych.
Zdaniem Sądu przyznanej powódce kwoty z tytułu zadośćuczynienia nie można traktować jako zbyt wygórowanej. Krzywdy bowiem jako szkody niemajątkowej nie można wymierzyć w kategoriach ekonomicznych. Przyznane przez Sąd zadośćuczynienia w takiej kwocie uwzględnia także aktualne stosunki majątkowych panujące w społeczeństwie. Jest rzeczą niewymagającą dowodu, że poziom życia społeczeństwa polskiego ulega powolnemu, ale systematycznemu wzrostowi. Stwierdzenie to odnosi się w szczególności do kwestii finansowych. Przyznane przez Sąd zadośćuczynienie z jednej strony przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość, która z drugiej strony nie jest jednak nadmierne do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie. W ocenie Sądu wielkość ta utrzymana jest w rozsądnych granicach, a jednocześnie odpowiada warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Przy czym należy zaznaczyć, iż ta przeciętność nie może być wynikiem oceny najbiedniejszych warstw społeczeństwa. Obecnie bowiem ograniczenie się do przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa, przy znacznym zróżnicowaniu dochodów różnych grup społecznych, nie jest wystarczające, a określenie wysokości zadośćuczynienia na podstawie dochodów najuboższych warstw społeczeństwa byłoby krzywdzące (tak: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2006 roku, IV CK 384/05, Lex nr 179739, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06 czerwca 2003 roku, IV CKN 213/01).
Dokonując oceny roszczenia powódki nie można w tym kontekście tracić z pola widzenia tej okoliczności, iż zadośćuczynienie ma charakter jednorazowy, czyli jest przyznawane poszkodowanemu tylko raz w zakresie danej krzywdy, bez względu na to czy stan zdrowia związany z tą krzywdą ulegnie nawet bardzo znacznemu pogorszeniu (zob. uchwała SN (7) z 21 listopada 1967 r. III PZP 37/67- OSNC 1968/7/113, LEX nr 683). Powyższe oznacza, iż zadośćuczynienie za daną krzywdę powinno być zasądzone zarówno za krzywdę, którą poszkodowany odczuwa obecnie, jak i za krzywdę którą będzie znosił do końca życia i która może zwiększyć swoje rozmiary (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 8.01.2015 r., I ACa 469/14, Lex nr 1665847 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21.01.2015 r., VI ACa 486/14, Lex nr 1661269). Gdyby zatem doszło do pogorszenia stanu zdrowia powódki nie będzie mogła ona już dochodzić ponownie zadośćuczynienia. W ocenie Sądu takie pogorszenie stanu zdrowia powódki w świetle w/w opinii biegłego ortopedy – traumatologa jest pewne w zakresie rozwoju zmian zwyrodnieniowych na skutek tego złamania.
Jednocześnie Sąd uznał, iż żądana przez powódkę kwota 100.000 zł z tytułu zadośćuczynienia jest wygórowana, wykracza bowiem poza wyżej opisany obszar równoważący cierpienia powódki i aktualną stopę życiową społeczeństwa polskiego. Zdaniem Sądu suma przyznana powódce przez Sąd przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość, a jednocześnie nie jest nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i odpowiada aktualnej stopie życiowej społeczeństwa w warunkach gospodarki wolnorynkowej.
2) odnośnie roszczenia o odszkodowanie:
Zdaniem Sądu roszczenie powódki mające na celu naprawienie szkody majątkowej zasługuje także na częściowe uwzględnienie.
Stosownie do art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, jeżeli są one konieczne i celowe. Przykładowo można wymienić koszty leczenia (pobytu w szpitalu, konsultacji, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych koniecznych aparatów (okularów, aparatu słuchowego), wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, z przejazdem osób bliskich w celu odwiedzin chorego w szpitalu (w tym kosztów paliwa koniecznego na te przejazdy, z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji, koszty zabiegów rehabilitacyjnych i przygotowania do innego zawodu (tak: G. Bieniek Odpowiedzialność cywilna za wypadki drogowe, Lexis Nexis, Warszawa 2006 r., s. 136-137). Tak też Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 2.12.2010 r., III APa 11/10, OSASz 2011/4/93). Należy podkreślić, iż w skład kosztów wynikłych z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia wchodzą nie tylko koszty leczenia w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz także wydatki związane z odwiedzinami osoby chorej w szpitalu przez osoby bliskie. Odwiedziny te są niezbędne zarówno dla poprawy samopoczucia chorego i przyspieszenia w ten sposób leczenia, jak i dla kontaktu rodziny z lekarzami w celu uzyskania informacji i wskazówek o zdrowiu chorego i jego potrzebach (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 7.10.1971 r., II CR 427/71, OSP 1972/6/108).
A. w zakresie roszczenia o zwrot kosztów leczenia i wydatków na paliwo:
Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej odszkodowania – kwot z następujących tytułów:
a) 686 zł – koszt nabycia kul i innych wyrobów medycznych;
b) 426,70 zł – koszt leków;
c) 1010,07 zł – koszt paliwa;
d) 350 zł – konsultacje ortopedyczne;
e) 320 zł – zabiegi rehabilitacyjne.
Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż na skutek przedmiotowego zdarzenia powódka w związku z koniecznością procesu leczenia i rehabilitacji poniosła wydatki pieniężne, które stanowią szkodę majątkową powódki, albowiem gdyby nie przedmiotowy wypadek to powódka nie musiałaby ponosić w ogóle tych wydatków. Jednakże, po zweryfikowaniu przedłożonych przez powódkę do akt sprawy rachunków i faktur Sąd uznał za usprawiedliwione i udowodnione koszty:
a) 516,00 zł – z tytułu wydatków na sprzęt medyczny,
b) 271,65 zł – z tytułu zakupu lekarstw,
c) 1010,07 zł – z tytułu kosztów paliwa na dojazdy do placówek medycznych i rehabilitacyjnych,
d) 350 zł – koszty konsultacji ortopedycznych,
e) 320 zł – zgodnie z żądaniem powódki.
Łączne koszty powódki z tego tytułu wyniosły zatem kwotę 2.467,72 zł.
Ustalając wysokość faktycznie poniesionych przez powódkę kosztów leczenia, i tym samym należną jej z tego tytułu wysokość odszkodowania Sąd kierował się wykazanymi wydatkami udowodnionym za pomocą kopii faktur i rachunków. Powódka nie wykazała i nie udowodniła poniesienia tych kosztów w wyższym zakresie, a stosownie do treści art. 6 kc ciężar dowodu spoczywał w tym zakresie na powódce. Należy w tym miejscu podkreślić, że strona pozwana zakwestionowała powództwo w całości, zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Powyższe stwierdzenie Sądu o braku wykazania wyższych kosztów nie dotyczy jedynie kosztów związanych z zakupem paliwa, albowiem w tym zakresie powódka przedstawiła dowody na poniesie tych kosztów na kwotę 1.028,77 złotych. Jednakże mając na uwadze fakt, że powódka sama domagała się zapłaty z tego tytułu jedynie kwoty 1010,07 zł to Sąd zasądził kwotę 1010,07 złotych. W tym zakresie Sąd miał na uwadze zakaz orzekania ponad żądanie określony w art. 321 kpc.
W ocenie Sądu uzasadnione było poniesienie tych wszystkich wydatków wskazanych przez Sąd. Wynika to z w/w opinii biegłego sądowego ortopedy – traumatologa. Także przedstawione przez powódkę wydatki związane z dojazdami do placówek medycznych należy także uznać za usprawiedliwione. Mając więc na uwadze zasady doświadczenia zawodowego i życiowego należy uznać, że powódka zarówno bezpośrednio po wypadku, jak i później w celu przeprowadzenia kolejnych zabiegów musiała stawiać się w szpitalach i innych placówkach opieki zdrowotnej.
Zdaniem Sądu w świetle przedstawionego materiału dowodowego brak jest podstaw do uznania, iż twierdzenia powódki odnośnie faktu ponoszenia wydatków w związku z nabytymi schorzeniami nie odpowiadają prawdzie. Jest bowiem w sprawie bezsporne, iż na skutek przedmiotowego zdarzenia powódka doznała uszczerbku na zdrowiu. Mając na uwadze także zasady doświadczenia zawodowego i życiowego należy uznać, że taki stan rzeczy wymagał ponoszenia takich wydatków, których powódka nie miała potrzeby ponoszenia przed tym zdarzeniem.
W konsekwencji z Tytułu poniesionych kosztów leczenia Sąd uznał, że powódka na podstawie art. 444 § 1 k.c. jest uprawniona do otrzymania od pozwanego łącznie kwoty 2 467,72 złotych.
B. w zakresie roszczenia o zwrot kosztów opieki osób trzecich:
A. A. niniejszym pozwem dochodziła odszkodowania z tytułu opieki osób trzecich.
Prawo poszkodowanego do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej nie zależy od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydatkował odpowiednie kwoty na koszty opieki (zob. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lipca 1977 r., I CR 143/77 Lex nr 7971).
Powódce więc z tego tytułu należy się odszkodowanie w wysokości odpowiedniej do liczby godzin, które były niezbędne w zakresie korzystania przez powódkę z opieki innej osoby.
Z w/w opinii biegłego sądowego ortopedy – traumatologa wynika, że następstwie wypadku powódka wymagała pomocy innych osób we wszystkich czynnościach życiowych dnia codziennego, co było spowodowane znacznym zmniejszeniem możliwości chodzenia z uwagi na unieruchomienie podudzia i konieczności korzystania z dwóch kul łokciowych. Przez okres 2 tygodni od dnia wypadku powódka wymagała takiej pomocy łącznie w wymiarze 4 godzin na dobę, w ciągu kolejnych 10 tygodni wymagała pomocy w wymiarze 2 godzin na dobę, a w dalszym okresie wymagała pomocy w wymiarze 1 godziny na dobę aż do dnia 15 sierpnia 2017 roku (opinia biegłego sądowego ortopedy – traumatologa M. G. – k. 627 – 629 oraz opinia uzupełniająca tego biegłego – k. 655 – 657, k. 685).
W rezultacie powódka uprawniona jest do otrzymania łącznie odszkodowania za 321 godzin opieki, czyli kwoty 3.210 zł (321 godzin x 10 zł za 1 godz. opieki). Zdaniem Sądu wskazana przez powódkę stawka godzinowa na poziomie 10 zł mieści w granicach stawek rynkowych za 2017 r., co wynika z doświadczenia zawodowego i życiowego Sądu (art. 322 kc).
Powódka nie wykazała i nie udowodniła, aby w tym zakresie poniosła szkodę na wyższym poziomie, w szczególności nie wykazała, aby liczba godzin opieki niezbędnej co do osoby powódki była wyższa niż liczba godzin ustalona przez Sąd. W tym miejscu należy podnieść, że dla określenia wysokości zakresu czasowego opieki nad powódką znaczenie ma obiektywny stan czasowej niezbędności takiej opieki z medycznego punktu widzenia, a nie subiektywne odczucie osoby chorej, ani też liczba godzin opieki faktycznie sprawowanej przez inna osobę nad osoba chorą.
Łącznie powódka poniosła szkodę majątkową w wysokości 5.677,72 zł (2.467,72 zł + 3.210 zł).
3) odnośnie roszczenia o ustalenie:
W ocenie Sądu roszczenie powódki o ustalenie zasługuje na uwzględnienie. Powyższe stanowisko znajduje uzasadnienie w tym, iż powódka posiada interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w wystąpieniu z powództwem o ustalenie.
Mając na uwadze, iż w świetle zabranego w sprawie materiału dowodowego prawdopodobne jest pogorszenie się stanu powódki w przyszłości za zasadne należało też uznać żądanie powódki ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za ewentualne, nieujawnione dotychczas, skutki przedmiotowego zdarzenia (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 roku, III PZP 34/69, OSNC 1970/12/217). W ocenie Sądu także pod rządem art. 4421 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 marca 2010 r., IV CSK 410/09. LEX nr 678021).
Zgodnie z powoływaną już uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, mającą moc zasady prawnej, w sprawie o naprawienie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia zasądzenie określonego świadczenia nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia. W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że wykładnia funkcjonalna art. 189 k.p.c. przemawia za przyjęciem interesu prawnego w ustaleniu, jeżeli istnieje jakaś obiektywna niepewność stanu prawnego. Przykładowo, interes taki może istnieć mimo możliwości dochodzenia świadczenia z danego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają dalsze skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest na razie aktualne. Dotyczy to zwłaszcza szkód na osobie, gdyż szkody te nie zawsze powstają jednocześnie ze zdarzeniem, które wywołało uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia. Poszkodowany z reguły nie może w chwili wszczęcia procesu dochodzić wszystkich roszczeń następstwa, bowiem uszkodzenia ciała są najczęściej wielorakie i wywołują skutki, których dokładnie nie można określić ani przewidzieć. Swoistość szkód na osobie, które występują często po upływie dłuższego czasu, oraz nieprzekraczalny dziesięcioletni termin przedawnienia roszczeń majątkowych przemawiają za przyjęciem, że dochodząc określonych świadczeń odszkodowawczych powód może jednocześnie - na podstawie art. 189 k.p.c. – domagać się ustalenia odpowiedzialności pozwanego za ewentualną szkodę, jaka może wyniknąć dlań w przyszłości. Wskazując na korzyści płynące dla poszkodowanego z wyroku uwzględniającego powództwo o ustalenie, Sąd Najwyższy podkreślił, że zapobiega ono także trudnościom dowodowym związanym z upływem długiego czasu, bowiem w sentencji wyroku odpowiedzialności dłużnika za szkody mogące powstać w przyszłości wiąże raz na zawsze sąd i strony chyba, że wyrok zawierający takie ustalenie zostanie obalony.
Przytoczone stanowisko - w ocenie Sądu Okręgowego – nie utraciło aktualności ze względu na nowelizację kodeksu cywilnego dokonaną ustawą z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 80, poz. 538 - dalej: "ustawa nowelizująca").
Podejmując ten problem, trzeba przypomnieć, że Sąd Najwyższy - dopuszczając w powoływanej uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 17 kwietnia 1970 r., III CZP 34/69, możliwość ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości - przytoczył dwa podstawowe argumenty przemawiające za przyjęciem takiego stanowiska: po pierwsze, przerwanie biegu przedawnienia, i po drugie, złagodzenie trudności dowodowych powodowanych upływem czasu między wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę a dochodzeniem jej naprawienia.
Z dniem 10 sierpnia 2007 r. weszła w życie ustawa nowelizująca, którą uchylono art. 442 k.c. i dodano nowy art. 442 1 k.c. Zgodnie z § 1 dodanego art. 442 1 k.c., roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W § 3 ustawodawca wprowadził regulację, zgodnie, z którą w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. W § 4 natomiast przewidział, że przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletniości. Zgodnie z art. 2 ustawy nowelizującej, do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, czyli także do roszczeń powoda, stosuje się przepisy art. 442 1 k.c.
W świetle przytoczonych, nowych regulacji zawartych w art. 442 (1) k.c. trzeba zgodzić się z oceną, że wyeliminowane zostało niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła. W tej sytuacji utracił znaczenie przytoczony w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, argument, że interes prawny w ustaleniu może polegać na złagodzeniu skutków upływu terminu przedawnienia. Stanowisko takie wyrażone zostało też w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09 (OSNC 2009, nr 12, poz. 168).
Nie oznacza to jednak, iż powódka mimo zmiany wyżej opisanej regulacji prawnej nie ma interesu prawnego w domaganiu się ustalenia odpowiedzialności za przyszłe następstwa przedmiotowego wypadku.
Otóż wprowadzenie nowej regulacji w art. 442 1 § 3 k.c. – jak zauważył już Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09 - oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie, prowadząc do zaktualizowania się odpowiedzialności pozwanego za skutki danego zdarzenia. W tym stanie rzeczy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, kiedy zazwyczaj pojawiają się poważne trudności dowodowe. Przesądzenie w sentencji wyroku zasądzającego świadczenie odszkodowawcze o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości zwalnia natomiast poszkodowanego z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym odpowiedzialność taka już ciąży. Z tych względów Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, przyjął, że pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Sąd Okręgowy podziela to stanowisko oraz argumentację przytoczoną dla jego uzasadnienia.
W tym miejscu należy podnieść, iż u powódki po przedmiotowym wypadku pozostało uszkodzenie stawów kończyny dolnej, a z opinii biegłego ortopedy – traumatologa wynika, że pogorszenie stanu zdrowia powódki w zakresie rozwoju zmian zwyrodnieniowych jest pewne.
4) Odnośnie roszczenia o zapłatę odsetek ustawowych:
Podstawą rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek ustawowych od kwoty żądanej z tytułu zadośćuczynienia, jak i odszkodowania jest art. 481 § 1 kc, zgodnie z którym wierzyciel może domagać się odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego.
O odsetkach ustawowych od kwoty żądanej z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania Sąd orzekł mając na uwadze fakt, iż powódka wystąpiła z żądaniem zapłaty z tego tytułu w dwóch pismach. Otóż pismem z 13 lutego 2017 r. powódka zgłosiła do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej przedmiotową szkodę i wezwała do wypłaty kwoty 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 325,05 zł tytułem odszkodowania (170 zł z tytułu zakupu aparatu ortopedycznego i 155,05 zł z tytułu zakupu lekarstw). Wskazała, że oczekuje zapłaty w terminie 30 dni od daty otrzymania pisma. Pismo zostało doręczone 16 lutego 2017 r. (pismo do (...) k. 48-51, śledzenie przesyłek k. 46, dowód nadania k. 81). Powyższe zgłoszenie szkody zostało przekazane przez (...) Spółdzielnię Mieszkaniową w W. w dniu 4 marca 2017 r. (...) S.A. w Ł. (k. 131 - 139). Następnie pismem z 16 maja 2017 r. A. A. wystąpiła do (...) S.A. o wypłatę dodatkowych kwot z tytułu poniesionej szkody, w tym 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia, 722,82 zł tytułem zwrotu kosztów paliwa, 71,49 zł za koszty leczenia oraz 7 580 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. Łącznie zażądała w tym piśmie kwoty 58 374 ,31 zł z terminem płatności w ciągu 14 dni od otrzymania tego pisma przez ubezpieczyciela. Pismo zostało doręczone w dniu 19 maja 2017 r. Jednocześnie powódka wskazała, że nadal oczekuje wypłaty kwoty 50 325,05 zł z odsetkami liczonymi od dnia 01 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty (pismo k. 34-36, śledzenie przesyłek k. 45, dowód nadania k. 82).
Roszczenie o zapłatę stosownie do treści art. 817 k.c. stało się zatem wymagalne po upływie 30 dni od tego dnia. Uchybienie temu terminowi rodzi odpowiedzialność z tytułu ustawowych odsetek za zwłokę stosownie do treści art. 481 k.c.
Sąd kierował się w tym zakresie treścią art. 481 § 1 k.c. i art. 817 k.c. uznając, że bezskuteczny upływ dni 30 od momentu zgłoszenia pozwanemu ubezpieczycielowi szkody, otwiera prawo żądania odsetek od tej części roszczeń, które zostały sprecyzowane i ostatecznie okazały się usprawiedliwione. Zdaniem Sądu przewidziany w art. 817 § 1 k.c. trzydziestodniowy termin na wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela i wysokości należnego powódce świadczenia był wystarczający.
Przedstawiona zasada dotyczy także roszczenia o zadośćuczynienie, ponieważ orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego.
Dodatkowo należy podkreślić, że obecnie funkcja odszkodowawcza odsetek przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną.
Przyjęcie odmiennego poglądu prowadziłoby w istocie do nieuzasadnionego uprzywilejowania dłużnika, skłaniając go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenia sądu znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres (tak np. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 24 lipca 2008 r., V ACa 252/08).
Przedstawiony pogląd znajduje uzasadnienie w licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego: wyrok z dnia 22.02.2007 r., I CSK 433/06, Lex nr 274209, wyrok z dnia 18.02.2011 r., I CSK 243/10, Lex nr 848109, wyrok z dnia 08.02.2012 r., V CSK 57/11, Lex nr 1147804, wyrok z dnia 14.01.2011 r., I PK 145/10, Lex nr 794777 oraz w orzeczeniach sądów powszechnych: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 10.02.2012 r., I ACa 1405/11, Lex nr 1109992, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28.10.2011 r., VI ACa 247/11, Lex nr 1103602.
W tym stanie rzeczy należało uznać, iż roszczenie powódki o zasądzenie odsetek ustawowych od zadośćuczynienia zasługuje na uwzględnienie od kwoty 50.000 zł od dnia 4 kwietnia 2017 r. i od dalszej kwoty 25.000 zł od dnia 19 czerwca 2017 roku. To zróżnicowanie dat wynika z faktu, iż pismo zawierające wezwanie do zapłaty kwoty 50.000 zł z tego tytułu zostało doręczone ubezpieczycielowi w dniu 4 marca 2017 r., a kolejne pismo zawierające wezwanie do zapłaty dodatkowych 50.000 zł z tego tytułu zostało doręczone ubezpieczycielowi w dniu 19 maja 2017 roku.
Natomiast odsetki ustawowe za opóźnienie od odkodowania za szkody majątkowe Sąd zasądził od kwoty 325,05 zł od dnia 4 kwietnia 2017 r., ponieważ wezwanie do zapłaty tej kwoty zostało doręczone ubezpieczycielowi w dniu 4 marca 2017 r., następnie zasądził od kwoty 2.944, 31 zł od dnia 19 czerwca 2017 r., ponieważ wezwanie do zapłaty kwoty z tytułów, z których Sąd zasądził tę kwotę, zostało doręczone ubezpieczycielowi w dniu 19 maja 2017 roku. W tym miejscu należy podnieść, że na kwotę 2.944,31 zł składają się następujące kwoty: 722,82 zł ( z tytułu kosztów paliwa), 71,49 zł (z tytułu kosztów leczenia), 2.150 zł (z tytułu kosztów opieki w wymiarze 215 godzin za okres do dnia 1 maja 2017 r.). Natomiast dalsze odsetki zostały zasądzone od kwoty 2.408,36 zł dopiero od dnia 29 lipca 2018 r., albowiem co do tej kwoty powódka wezwała pozwanego do zapłaty dopiero w pozwie, którego odpis został doręczony pozwanemu w dniu 29 czerwca 2018 r. (k. 114).
Konsekwencją rozstrzygnięcia w przedmiocie żądań pozwu był obowiązek rozstrzygnięcia przez Sąd w przedmiocie kosztów procesu.
Sąd rozstrzygnął o kosztach procesu, w tym o kosztach zastępstwa procesowego na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc, art. 100 kpc oraz na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.15 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Sąd zastosował zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.
Zasądzenie z tego tytułu kwoty 2.271,88 zł od pozwanego na rzecz powódki stanowi następstwo reguły, iż częściowe przegranie sprawy stwarza obowiązek częściowego zwrotu kosztów procesu, a jej wysokość wynika z wygrania sprawy przez powódkę w 70,97 % (łączna w.p.s wynosiła kwotę 115.072,77 zł, powódka wygrała spór na poziomie kwoty 81.677,72 zł, została zasądzona kwota 80.677,72 zł i powódka wygrała sprawę w zakresie roszczenia o ustalenie o w.p.s 1.000 zł) przy łącznych kosztach procesu poniesionych przez powódkę i pozwanego w kwocie 10.834 zł (po stronie powódki: 5.400 zł -wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, 17 zł - opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego i po stronie pozwanego: 5.400 zł - wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, 17 zł - opłata skarbowa od pełnomocnictwa). Pozwany powinien ponieść koszty procesu w kwocie 7.688,88 zł (10.834 zł x 70,97 %), a dotychczas poniósł już te koszty na kwotę 5.417 złotych. W konsekwencji do zapłaty pozostała na rzecz powódki od pozwanego kwota 2.271,88 zł (7.688,88 zł – 5.417 zł).
Ponadto Sąd dokonał rozliczenia kosztów procesu pomiędzy Skarbem Państwa a stronami w zakresie w jakim koszty te zostały poniesione tymczasowo w toku procesu przez Skarb Państwa w łącznej kwocie 6.932,54 zł (wydatek w postaci wynagrodzenia biegłego w kwocie 769,74 zł i 348,80 zł, koszt stawiennictwa świadka – 60 zł, koszt opłaty sądowej od pozwu, od której powódka została zwolniona – 5.754 zł).
W tym zakresie na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobranie na rzecz Skarbu Państwa od pozwanego kwoty 4.920,02 zł, jako od strony przegrywającej częściowo proces tytułem pokrycia odpowiednio do zakresu przegrania sporu przez tę stronę (70,97 %) części kosztów sądowych (6.932,54 zł x 70,97 %).
Natomiast na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nie obciążył powódki kosztami procesu w tym zakresie, mając na uwadze charakter zdarzenia, z którego powódka wywodziła roszczenia oraz sytuację majątkową powódki.
Sąd oddalił wniosek interwenienta ubocznego o zasądzenie kosztów procesu od powódki, ponieważ powódka w znacznej części wygrała niniejszy spór. Ponadto Sąd oddalił wniosek interwenienta ubocznego o zasądzenie kosztów procesu od powódki, mając na uwadze to, że zgodnie z przepisem art. 107 kpc tego rodzaju rozstrzygnięcie ma charakter fakultatywny oraz to, że interwenient uboczny swoim udziałem w sprawie nie przyczynił się do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, przedstawiając taką argumentację w sprawie co uprzednio argumentacja przedstawiona przez stronę pozwaną.
Mając na uwadze całokształt poczynionych powyżej rozważań Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
(...)
(...)