Sygnatura akt I C 336/20
Dnia 13 kwietnia 2022 r.
Sąd Okręgowy w Sieradzu – Wydział I Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Dagmara Kos
Protokolant: Joanna Wołczyńska – Kalus
po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2022 roku w Sieradzu na rozprawie
sprawy z powództwa M. P.
przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K.
o ustalenie i zapłatę ewentualnie o zapłatę
1. ustala, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF zawarta w dniu 30 października 2008 r. pomiędzy M. P. a (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. jest nieważna,
2. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. na rzecz powoda M. P. kwotę 138.364,01 (sto trzydzieści osiem tysięcy trzysta sześćdziesiąt cztery złote jeden grosz) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty,
3. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. na rzecz powoda M. P. kwotę 9.317,00 (dziewięć tysięcy trzysta siedemnaście) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 8.100,00 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sygn. akt I C 336/20
W pozwie z dnia 15 października 2020 r. skierowanym przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. powód M. P. wnosił o ustalenie nieważności umowy nr (...) o mieszkaniowy kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF z dnia 30 października 2008 r. zawartej między powodem a pozwanym i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 138.364,01 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia kolejnego po dniu doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu wszystkich wpłat dokonanych przez powoda na poczet spłaty kredytu a ewentualnie o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 37.605,71 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia kolejnego po dniu doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnie pobranych kwot (kapitału i odsetek) na skutek uznania zapisów abuzywnych umowy za bezskuteczne w stosunku do powoda. Jednocześnie powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
(pozew- k.3-20)
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z odsetkami za opóźnienie. Zgłosił też zarzut co najmniej częściowego przedawnienia roszczenia o zapłatę i podnosił, iż zapłacone przez powoda odsetki jako świadczenia okresowe przedawniają się z upływem lat trzech a część kapitałowa raty przedawnia się z upływem lat sześciu.
(odpowiedź na pozew- k.42-68)
Na rozprawie w dniu 5 marca 2021 r. pełnomocnik powoda popierał powództwo a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa.
(protokół rozprawy z dnia 5 marca 2020 r. na płycie CD 00:03:58 – 00:04:21- koperta k.214)
Postanowieniem z dnia 24 maja 2021 r. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie. Na skutek zażalenia powoda na to postanowienie Sąd Apelacyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 7 października 2021 r. uchylił je i rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego pozostawił Sądowi Okręgowemu w orzeczeniu kończącym postępowanie.
(postanowienia- k.163, k.193)
Na rozprawie w dniu 8 kwietnia 2022 r. pełnomocnik powoda popierał powództwo i prostował stronę 6 pozwu w ten sposób, że wskazywał, iż w miejsce § 1 pkt 1 w zw. z § 1 pkt 4 umowy winno być § 1 pkt 1 w zw. z § 2 umowy i wnosił o zasądzenie kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów.
(protokół rozprawy z dnia 8 kwietnia 2022 r. na płycie CD 00:04:00 – 00:39:53- koperta k.214)
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
W 2008 r. powód M. P., który ma wykształcenie wyższe i ukończył studia z zakresu zarządzania firmą, potrzebował środków finansowych na zakup mieszkania i w celu ich pozyskania postanowił zaciągnąć kredyt. Wcześniej nie zawierał on umów kredytu. W chwili zawierania umowy powód pracował w Zakładzie (...) Spółka Akcyjna w S..
(zeznania powoda M. P.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 8 kwietnia 2022 r. 00:10:08 – 00:28:23- koperta k.214, kserokopia wniosku kredytowego k.74-76)
Powód sprawdzał oferty kredytowe w różnych bankach ale okazywało się w nich, że nie ma on zdolności kredytowej. W pozwanym banku także sprawdzano jego zdolność kredytową i także nie miał on zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego. Pracownik banku zaproponował mu jednak zawarcie umowy kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Przekazywał mu, że kurs franka szwajcarskiego jest stabilny i przedstawił mu wykres obrazujący zmiany tego kursu, z którego wynikało, że kurs tej waluty wahał się od 1,90 zł do 2,30 zł. Przedstawił on powodowi symulację jak zmieni się wysokość jego raty w wypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Nie informował on natomiast powoda, że obciążające go ryzyko wzrostu kursu franka szwajcarskiego będzie niczym nieograniczone. Nie informował on ponadto powoda w jaki sposób bank tworzy własne tabele kursowe. Po udzielonych mu informacjach powód miał tylko świadomość tego, że jeśli kurs franka szwajcarskiego wzrośnie, to wzrośnie rata jego kredytu a jeśli ten kurs zmaleje, to rata jego kredytu obniży się.
(zeznania powoda M. P.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 8 kwietnia 2022 r. 00:10:08 – 00:28:23- koperta k.214)
W dniu 8 października 2008 r. powód złożył wniosek kredytowy, w którym wnioskował o kredyt w wysokości 163.000 zł indeksowany kursem CHF na zakup nieruchomości na okres 324 miesięcy, który będzie spłacać w ratach malejących.
(kserokopia wniosku kredytowego- k.74-76)
Powód składając wniosek złożył przygotowane przez bank i podpisane przez niego oświadczenie, z którego wynikało, że dokonał wyboru oferty kredytu indeksowanego do waluty obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami indeksowanymi do waluty obcej oraz, że został poinformowany przez pracownika banku o ryzyku i skutkach wynikających ze zmiennej stopy procentowej oraz zmiany kursów i że jest w pełni świadomy ich ponoszenia oraz tego, że każda zmiana kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej będzie miała wpływ na wysokość zaciągniętego przez niego kredytu oraz wpłynie na wysokość rat kapitałowo – odsetkowych. Ponadto oświadczył on, że pracownik banku poinformował go o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej to jest o możliwości wzrostu raty kapitałowo – odsetkowej. Oświadczył on też, że wskazane informacje zostały mu przedstawione w postaci symulacji rat kredytu.
(kserokopia oświadczenia-k.77)
Umowę kredytu powód po raz pierwszy zobaczył bezpośrednio przed jej podpisaniem. Przywiozły ją do placówki banku, w której miało się odbyć jej podpisanie przez powoda, panie z B.. Umowa przywieziona przez nie była już wówczas parafowana przez pracowników banku. Powód przed podpisaniem umowy nie czytał jej dokładnie, sprawdzał jedynie, zgodnie z sugestiami tych pań, swoje dane. Panie te zapewniały powoda, że umowa zawiera takie postanowienia, jakie strony wcześniej uzgodniły. Nie było wówczas możliwości negocjowania jej treści i powód mógł ją jedynie podpisać bądź nie. Powód nie został poinformowany, iż raty kredytu, jakie będzie po podpisaniu umowy spłacać będą ratami stałymi a nie malejącymi, o co wnioskował we wniosku kredytowym.
(zeznania powoda M. P.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 8 kwietnia 2022 r. 00:10:08 – 00:28:23- koperta k.214, kserokopia umowy z załącznikami- k.24-32, kserokopia wniosku kredytowego- k.74-76)
W dniu 30 października 2008 r. powód zawarł z (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. umowę nr (...) o mieszkaniowy kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF. Zgodnie z § 1 ust. 1 i 3 tej umowy bank udzielił mu kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w wysokości 164.304,00 zł z czego kwota 163.000,00 zł jest przeznaczona na sfinansowanie nabycia nieruchomości w postaci lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w S. na ul. (...) objętego księgą wieczystą KW Nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Sieradzu a kwota 1.304,00 zł pokryje należną bankowi prowizję a powód zaciągnął kredyt i zobowiązał się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami umowy. Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF miała zostać określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty (uruchomienia) kredytu (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A w tym dniu) i zostanie podana w harmonogramie spłat. Jak wynikało z § 1 ust. 2 umowy umowa była zawarta na okres od 30 października 2008 r. do 15 listopada 2035 r. W myśl § 2 ust. 1 i 2 umowy z tytułu udzielonego kredytu Bank pobierał prowizję w kwocie 1.304,00 zł, której zapłata miała nastąpić poprzez potrącenie przez Bank w dniu uruchomienia kredytu prowizji z łącznej kwoty kredytu. Zgodnie z § 2 ust. 3 umowy kredyt miał zostać uruchomiony jednorazowo po potrąceniu kwoty prowizji W myśl § 2 ust. 4 umowy kredyt miał zostać uruchomiony w złotych a jego równowartość w walucie CHF miała zostać ustalona według kursu kupna określonego w § 1 ust. 1 umowy w dniu uruchomienia kredytu. Zgodnie z § 2 ust. 5 w zw. z § 6 ust. 1 tej umowy uruchomienie kredytu miało nastąpić najpóźniej w ciągu 10 dni kalendarzowych po otrzymaniu przez Bank wniosku o uruchomienie kredytu, przedstawieniu dokumentów potwierdzających złożenie i opłacenie w sądzie wniosku o wpis zabezpieczenia w postaci hipoteki kaucyjnej, przedłożeniu w Banku dokumentów potwierdzających złożenie w sądzie wniosku o wpis hipoteki na rzecz kredytodawcy do KW prowadzonej dla nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia, opłacenie tego wniosku oraz podatku od czynności cywilnoprawnych od wpisu hipoteki i przedłożeniu w Banku dokumentu potwierdzającego nabycie praw do nieruchomości stanowiącej przedmiot kredytowania wraz z potwierdzeniem wniesienia wkładu własnego w łącznej kwocie 67.000,00 zł. Zgodnie z § 2 ust. 6 umowy umowa miała wygasnąć automatycznie jeżeli nie nastąpi spełnienie warunków przewidzianych dla wypłaty kredytu tak, aby uruchomienie kredytu nastąpiło w ciągu 30 dni kalendarzowych od podpisania umowy, chyba że bank wyrazi zgodę na przedłużenie tego terminu w formie pisemnej.
(zeznania powoda M. P.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 8 kwietnia 2022 r. 00:10:08 – 00:28:23- koperta k.214, kserokopia umowy z załącznikami- k.24-32)
Zgodnie z § 3 ust. 1 umowy kredyt oprocentowany miał być według zmiennej stopy procentowej, która na dzień podpisania umowy wynosiła 3,93 % w stosunku rocznym co stanowiło sumę stopy bazowej CHF 2Y oraz marży Banku w pierwszych dwóch latach okresu kredytowania oraz stawki indeksu 6M LIBOR oraz marży Banku w kolejnych latach kredytowania. W myśl § 3 ust. 2 umowy pierwsza zmiana oprocentowania miała nastąpić w 24 miesiącu od podpisania umowy w dniu określonym w niej jako dzień spłaty raty kapitałowo – odsetkowej a każda następna zmiana oprocentowania miała następować w 6 miesięcy od poprzedniej zmiany w dniu określonym w umowie jako dzień spłaty raty kapitałowo – odsetkowej. Stosownie do § 3 ust. 3 umowy oprocentowanie kredytu miało być zmienne i ustalane jako suma stawki indeksu 6M LIBOR obowiązującej w dniu zmiany oprocentowania, zaokrąglonej do drugiego miejsca po przecinku oraz marży Banku. Jak wynikało z § 3 ust. 9 umowy Bank naliczać miał odsetki od wartości kredytu określonej w CHF w okresach miesięcznych od kwoty aktualnego zadłużenia od dnia uruchomienia kredytu do dnia poprzedzającego całkowitą spłatę zobowiązań z tytułu kredytu a odsetki miały być naliczane w CHF.
(kserokopia umowy z załącznikami- k.24-32)
Zabezpieczeniem spłaty kredytu w myśl § 6 ust. 1 umowy była hipoteka kaucyjna do kwoty 246.456,00 zł wpisana na pierwszym miejscu na rzecz Banku na nieruchomości stanowiącej własność powoda położonej w S. przy ul. (...) lokal (...).
(kserokopia umowy z załącznikami- k.24-32)
W myśl § 4 ust. 1 umowy kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz innymi zobowiązaniami wynikającymi z umowy kredytu a kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF będą spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kursu sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty raty (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A, w tym dniu). Inne zobowiązania wynikające z umowy wyrażone w złotych będą płatne w złotych. Zmiana kursu walutowego miała mieć wpływ na wysokość rat kapitałowo – odsetkowych oraz na wartość kredytu. W przypadku zwiększenia kursu walutowego, raty kapitałowo – odsetkowe miały ulec zwiększeniu natomiast w przypadku obniżenia kursu walutowego raty kapitałowo – odsetkowe miały ulec zmniejszeniu. Wartość kredytu miała wzrosnąć w przypadku wzrostu kuru walutowego lub zmaleć w przypadku spadku kursu walutowego. Zgodnie z § 4 ust. 3 umowy kredyt spłacany miał być miesięcznie w równych ratach kapitału w wysokości stanowiącej 1/324 kwoty kapitału zaokrąglonej do dwóch miejsc po przecinku każda. Na dzień podpisania umowy stanowić to miało 507,12 zł. Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF zostać miała określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty (uruchomienia) kredytu. Ostatnia rata kapitału miała być ratą wyrównującą. Odsetki miały być naliczane za rzeczywistą liczbę dni w miesiącu kalendarzowym od salda kredytu pozostającego do spłaty i spłacane miały być miesięcznie w terminach płatności rat kapitału. Zgodnie z § 4 ust. 4 i 5 umowy kredyt miał być spłacony w 324 ratach kapitałowo – odsetkowych płatnych 15 dnia miesiąca. W myśl § 4 ust. 7 umowy kredyt miał być spłacany poprzez pobieranie środków pieniężnych z rachunku osobistego oszczędnościowo – rozliczeniowego kredytobiorcy prowadzonego w Banku a kredytobiorca udzielił Bankowi nieodwołalnego upoważnienia do pobierania z rachunku osobistego oszczędnościowo – rozliczeniowego kredytobiorcy środków na spłatę zobowiązań wynikających z umowy.
(zeznania powoda M. P.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 8 kwietnia 2022 r. 00:10:08 – 00:28:23- koperta k.214, kserokopia umowy z załącznikami- k.24-32)
W wykonaniu umowy pozwany w dniu 7 listopada 2008 r. przelał na rzecz zbywcy mieszkania kupowanego przez powoda kwotę 164.304 zł, która stanowiła równowartość 70.802,38 CHF. W okresie od 15 grudnia 2008 r. do 15 września 2020 r. powód wpłacił pozwanemu kwotę 138.364,01 zł.
(zeznania powoda M. P.- protokół rozprawy na płycie CD z dnia 8 kwietnia 2022 r. 00:10:08 – 00:28:23- koperta k.214, kserokopia wniosku o uruchomienie kredytu- k.30, kserokopia zaświadczenia o kredycie- k.33-36)
Ustaleń stanu faktycznego Sąd dokonał w oparciu o zeznania powoda oraz zgromadzone w aktach sprawy i powołane wyżej dokumenty, których treści strony nie kwestionowały a pozostałe złożone dokumenty Sąd pominął, jako że nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w tym zakresie, w którym podawał on, że pracownik banku przed zawarciem przez niego umowy kredytu nie przedstawiał mu symulacji jak zmieni się rata jego kredytu w sytuacji wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Jego zeznania w tym zakresie pozostawały bowiem w sprzeczności z podpisanym przez niego oświadczeniem, iż symulacja taka była mu przedstawiana.
Sąd pominął dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i finansów na okoliczności wskazane w pozwie uznając, iż wskazane okoliczności nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Przy ustaniu stanu faktycznego Sąd pominął zeznania świadka D. S. z uwagi na to, iż nie pamiętała ona powoda oraz procedur zawierania umów kredytów indeksowanych w 2008 r. i stąd jej zeznania nie były przydatne dla ustaleń stanu faktycznego. Sąd pominął także zeznania świadka A. Z., gdyż w 2008 r. nie obsługiwała ona klientów z Oddziału Banku w S. a choć uczestniczyła ona w procesie podpisania umowy przez powoda nie pamiętała ona powoda i wobec tego jej zeznania nic do sprawy nie wniosły.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powód M. P. domagał się w pierwszej kolejności ustalenia nieważności umowy nr (...) o mieszkaniowy kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF z dnia 30 października 2008 r. zawartej między powodem a pozwanym.
Jak wynika z art. 189 kpc powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się, że interes prawny w rozumieniu tego przepisu istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stanu prawnego lub prawa, powodująca potrzebę ochrony prawnej. Niepewność ta musi mieć charakter obiektywny, to jest istnieć na podstawie rozumnej oceny sytuacji, w której powód występuje z tego rodzaju powództwem. Dlatego też nie można zakwestionować interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma ono znaczenie zarówno dla obecnych jak i przyszłych możliwych, ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych i praw, czy sytuacji prawnej podmiotu występującego z żądaniem (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2006 r., II CK 395/05).
W ocenie Sądu powód ma interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu. Podpisanie przez strony umowy kredytu wygenerowało bowiem długoterminowy stosunek prawny, który zgodnie z jego treścią nie został dotychczas wykonany. Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o potencjalnej możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń ale także rozstrzyga w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania w przyszłości wynikających z umowy świadczeń, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Orzeczenie stwierdzające nieważność umowy niweczy jej skutki ex tunc i z uwagi na związanie zarówno stron, jak i innych sądów jego treścią z mocy art. 365 § 1 kpc, jako swoisty prejudykat, ma istotne znaczenie dla dalszych czynności stron w związku ze spłacaniem kredytu przez powodów. (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 października 2018 roku, sygn. I ACa 623/17) Orzeczenie ustalające znosi zatem wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy. To zaś przesądza o wykazaniu przez powoda posiadania przez niego interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy kredytu.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony umowy (tekst jedn. Dz.U. z 2021 r., poz. 2439 ze zm.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W myśl art. 69 ust. 2 prawa bankowego umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Z powyższego wynika, że umowa kredytu jest umową nazwaną. Wynikająca z ustawy definicja tej umowy wskazuje, że jest ona umową dwustronnie zobowiązującą. Z jednej strony, bank zobowiązany jest do oddania do dyspozycji drugiej strony kwoty kredytu, a jednocześnie staje się uprawniony do uzyskania spłaty oddanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty. Z drugiej strony, kredytobiorca ma prawo domagać się od banku wypłaty kredytu, a potem obciąża go obowiązek zwrotu oddanej do jego dyspozycji kwoty. Wobec nałożenia na kredytobiorcę obowiązku zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku, umowa kredytu jest odpłatna. Jest też umową konsensualną, to znaczy dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być też określone zasady spłaty sumy kredytu.
W chwili zawarcia umowy kredytu przez strony prawo bankowe nie przewidywało literalnie możliwości udzielania kredytów denominowanych i indeksowanych. Dopiero ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 165, poz. 984), która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r., dodano w art. 69 ust. 2 pkt 4 a, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa o kredyt powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo – odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto ustawą tą do art. 69 dodano ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo – odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.
Choć ustawa prawo bankowe w chwili zawarcia umowy przez powoda i pozwanego literalnie nie przewidywała możliwości udzielania kredytów indeksowanych, nie budzi wątpliwości Sądu dopuszczalność konstruowania w tym czasie zarówno umów kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do waluty obcej, w których wysokość kwoty kredytu wyrażonej w złotych jest określana (indeksowana) według kursu danej waluty obcej w dniu wydania, jak i umów kredytu denominowanego w walucie obcej, w których wartość kwoty kredytu jest wyrażona w walucie obcej, ale jest uruchamiana w złotych po przyjętym kursie przeliczeniowym. Zastosowanie bowiem konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i walutami zagranicznymi w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązany jest kredytobiorca w ramach realizacji obowiązku zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu i zapłaty odsetek nie narusza istoty umowy kredytu. Nadal zachowana jest zasada, zgodnie z którą bank udostępnia kredytobiorcy kapitał kredytu, kredytobiorca go wykorzystuje i zobowiązany jest do zwrotu. Zastosowanie przeliczeń oznacza jedynie modyfikację wysokości świadczeń, do których zobowiązane będą strony, ale nie ingeruje w ogólną konstrukcję umowy. Zabieg taki mieści się w granicach swobody umów (art. 353 1 kc) W przypadku umów kredytu indeksowanego miała miejsce modyfikacja istniejącej umowy nazwanej – umowy kredytu, która doprowadziła do wykształcenia się w obrocie pewnego rodzaju tych umów, cechujących się określonymi zasadami ustalania świadczeń stron. Wykształcenie się w praktyce umów o określonych cechach doprowadziło następnie do ich częściowej regulacji ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw.
Zgodnie z art. 4 powołanej wyżej ustawy w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4 a w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone – do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Wskazany przepis wprost potwierdza zatem stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą prawo bankowe do umów zawartych przed tą nowelizacją. W tej sytuacji nielogicznym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego są nieważne jako niedopuszczalne w dacie ich zawierania.
Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przepisu tego wynika zatem, że aby uznać postanowienie umowne za niedozwolone powinny zostać spełnione następujące przesłanki:
- postanowienie nie było indywidualnie uzgodnione (nie było negocjowane),
- postanowienie nie dotyczy sformułowanych jednoznacznie głównych świadczeń stron,
- w wyniku zawarcia w umowie tego postanowienia prawa i obowiązki konsumenta zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,
- doszło tym samym do rażącego naruszenia interesów konsumenta.
Zgodnie z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawało, że powód zawierając umowę kredytu działał jako konsument. Sąd nie miał też wątpliwości, że kredytobiorca nie miał wpływu na kształt postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych zawartych w § 1 ust. 1, § 2 ust. 4 i § 4 ust. 1 umowy. Od jego decyzji zależało czy zawrzeć umowę, w jakiej wysokości chciałby zaciągnąć kredyt i na jaki okres. Pozwany nie wykazał natomiast, że kredytobiorca indywidualnie uzgodnił wyżej wskazane postanowienia dotyczące klauzuli waloryzacyjnej, w tym sposób ustalenia wysokości kursów waluty po jakich miały być przeliczone kredyt do wypłaty oraz wysokość rat. W tym miejscu zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 385 1 § 4 kc ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron kojarzone jest ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności. Ocena powinna być dokonywana w odniesieniu do konkretnej umowy z uwzględnieniem indywidualnych okoliczności.
Zdaniem Sądu głównego świadczenia stron, w przypadku umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, dotyczą również klauzule indeksacyjne określające kurs wymiany waluty obcej w jakiej ustalane jest zobowiązanie kredytobiorcy i przeliczana jest wysokość podlegającej spłacie w PLN raty kredytu. Decydują one bowiem o wysokości głównych świadczeń kredytobiorcy oraz o wysokości tzw. spreadu walutowego, stanowiącego de facto element wynagrodzenia banku za udzielony kredyt.
Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że klauzule indeksacyjne zawarte w § 1 ust. 1, § 2 ust. 4 i § 4 ust. 1 umowy dotyczą głównych świadczeń stron umowy. Rozważenia zatem wymagało czy powyższe postanowienia umowne zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, co zgodnie z art. 385 1 § 1 kc wykluczałoby ich kontrolę pod kątem nieuczciwego charakteru w obrocie z konsumentami.
W ocenie Sądu zapisy § 1 ust. 1 umowy stanowiące, że „bank udziela kredytobiorcy na jego wniosek kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w wysokości 164.304,00 zł z czego kwota 163.000,00 zł jest przeznaczona na sfinansowanie celu określonego w ust. 3 (przeznaczenie kredytu), kwota 1.304,00 zł pokryje należną bankowi prowizję a kredytobiorca zaciąga kredyt i zobowiązuje się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami niniejszej umowy. Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF zostanie określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty (uruchomienia) kredytu (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A w tym dniu) i zostanie podana w harmonogramie spłat” oraz § 2 ust. 4 stanowiące, że „kredyt zostanie uruchomiony w złotych a jego równowartość w walucie CHF ustalona zostanie według kursu kupna określonego w § 1 ust. 1 umowy w dniu uruchomienia kredytu” są postanowieniami, które naruszają wymóg przejrzystości materialnej umowy co do wyrażonej w walucie CHF wartości udzielonego kredytu. Na podstawie tych postanowień umowy nie można bowiem określić kwoty pieniężnej odpowiadającej wartości udzielonego kredytu w walucie obcej jako walucie rozliczeniowej. Ustalenie tej kwoty zależało bowiem od dwóch niewiadomych – kursu wymiany waluty i momentu jego ustalenia. Kurs wymiany waluty ma bowiem określać tabela kursowa banku, będąca aktem wewnętrznym, jednostronnym przedsiębiorcy, nieweryfikowalnym jeżeli chodzi o zasady ustalania wysokości kursu CHF. Brak jest nadto możliwości wskazania w sposób pewny momentu ustalenia tego kursu skoro jak wynika z § 2 ust. 5 umowy uruchomienie kredytu miało nastąpić po spełnieniu warunków szczegółowo określonych w tym przepisie.
Zgodnie więc z tymi postanowieniami łączącej strony umowy ustalenie salda zadłużenia konsumenta miało nastąpić według kursu kupna waluty CHF obowiązującego w dniu uruchomienia kredytu. W oparciu o takie zapisy umowy nie sposób jest uznać, że całkowity koszt zaciąganego przez powoda jako konsumenta zobowiązania został określony w sposób jednoznaczny.
Także zapis § 4 ust. 1 umowy stanowiący, że „kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz innymi zobowiązaniami wynikającymi z umowy kredytu. Kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF będą spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kursu sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty raty (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A, w tym dniu).” jest postanowieniem, które narusza wymóg przejrzystości materialnej umowy. W tym przypadku nie sposób jest określić wysokości świadczeń powoda, gdyż zostały one uzależnione od pozostających poza umową tabel kursowych ustalanych przez kredytodawcę w oparciu o niewyjaśnione kryteria.
To te właśnie zapisy nie określają w sposób prosty i zrozumiały głównych świadczeń stron umowy.
Reasumując stwierdzić należy, że analiza powyższych zapisów umowy nie pozwala przyjąć, iż zostały one wyrażone prostym i zrozumiałym językiem jak wymaga tego art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG lub, że zgodnie z art. 385 1 § 1 kc zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nie sposób jest przyjąć, aby w oparciu o nie przeciętny konsument mógł ustalić lub zweryfikować wysokość swojego zobowiązania, w tym obciążającej go raty spłaty kredytu czyli aby miał pełną świadomość i pełne rozeznanie co do wysokości obciążających go świadczeń. Tym samym zakwestionowane klauzule mogły podlegać kontroli w ramach systemu ochrony konsumentów przed stosowaniem nieuczciwych warunków umowy przez przedsiębiorców.
Niejednoznaczność postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych pozwalała badać czy postanowienia te nie były abuzywne. Należało zatem ustalić czy wskazane postanowienia umowne, kształtowały prawa i obowiązki kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jego interesy.
Dobre obyczaje to reguły postępowania niesprzeczne z etyką i moralnością. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są: niedoinformowanie drugiej strony umowy, spowodowanie jej dezorientacji, wywołanie u klienta błędnego przekonania, wykorzystanie niewiedzy klienta lub jego naiwności, ukształtowanie stosunku prawnego niezgodnie z zasadą równorzędności stron. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są działania potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania.
Rażące naruszenie interesów konsumenta ma miejsce wówczas, gdy umowa przewiduje nieusprawiedliwione dysproporcje, na niekorzyść konsumenta, w rozłożeniu umownych praw i obowiązków. Chodzi o zawarcie w umowie postanowień, które szczególnie mocno godzą w interesy majątkowe konsumenta.
W ocenie Sądu wprowadzenie do umowy klauzul zawartych w § 1 ust. 1, § 2 ust. 4 i § 4 ust. 1 umowy jest działaniem wbrew dobrym obyczajom. Na podstawie powyższych postanowień kredytodawca przyznał bowiem sobie prawo do przeliczenia zobowiązania powoda po kursie określonym w tabeli kursowej i do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego walutą CHF poprzez wyznaczenie w tabelach kursowych kursu sprzedaży CHF oraz wartości spreadu walutowego. Przedmiotowe postanowienia dawały kredytodawcy uprawnienie do określenia wysokości kursu sprzedaży i kupna CHF bez jakichkolwiek wytycznych, ram czy ograniczeń. Pozwany miał więc dowolność w kształtowaniu wysokości zobowiązania powoda, którego kredyt indeksowany był kursem CHF. Postanowienia dotyczące waloryzacji są niedozwolone również z uwagi na to, że ustalają inną wysokość kursu przyjętego dla przeliczeń kwoty udzielonego kredytu ze złotówek na franka szwajcarskiego i inną wysokość kursu przyjętego dla przeliczeń przy ustalaniu wysokości wymaganej spłaty z franka szwajcarskiego na złotówki.
Takie ukształtowanie klauzuli waloryzacyjnej, zgodnie z którym bank może w sposób dowolny i niepoddający się weryfikacji ustalać kursy waluty, stanowiące narzędzie indeksacji, a tym samym wpływać na wysokość własnych korzyści i generować dodatkowe i nieprzewidziane umową koszty dla kredytobiorcy, rażąco narusza zasadę równowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta i dobre obyczaje (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 października 2011 r., VI ACa 420/11).
Klauzulą abuzywną jest postanowienie umowne zezwalające stronie (bankowi) na dowolne kształtowanie wysokości świadczenia drugiej strony. Takie postanowienie nie przestaje być niedozwolone tylko dlatego, że zostało wykorzystane ze stosunkowo niewielkim pokrzywdzeniem kontrahenta. Niedozwolony charakter klauzuli i konieczność jej wyeliminowania z umowy wynika bowiem z nieakceptowalnego oddania jednej ze stron uprawnienia do określenia wysokości świadczenia drugiej strony, niezależnie od tego czy strona zastrzegająca korzystne dla siebie świadczenie wykorzystała swą uprzywilejowaną pozycję tylko w umiarkowanym stopniu. W świetle bowiem art. 385 1 kc kontroli podlega treść umowy, a nie sposób jej wykonania czy też sposób ewentualnego wykorzystania badanego postanowienia umownego przez przedsiębiorcę, na którego korzyść postanowienie to zostało zastrzeżone. Postanowienie umowne skutkujące rażącą dysproporcją uprawnień i obowiązków kontraktowych na niekorzyść konsumenta jest abuzywne od chwili zawarcia umowy, bez względu na to czy i jak przedsiębiorca skorzysta z przewidzianych w nim uprawnień. Ocena zgodności postanowień umowy z dobrymi obyczajami dokonywana jest na dzień zawarcia umowy. Oznacza to, że kontroli podlega samo uprawnienie do stosowania danej klauzuli a nie sposób jego wykorzystania. Z tej przyczyny wysokość kursów CHF, jakie bank przyjmował do przeliczenia salda kredytu do wypłaty i ustalenia wysokości rat kredytu, nie miała znaczenia dla oceny abuzywnego charakteru postanowień umowy.
Zapisy zawarte w § 1 ust. 1, § 2 ust. 4 i § 4 ust. 1 umowy, w ocenie Sądu, nie tylko kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami ale też rażąco naruszają jego interesy. W ocenie Sądu powód po analizie wskazanych postanowień umowy nie mógł uzyskać wiedzy o wysokości jego zobowiązania w walucie CHF, która to wysokość miała się przekładać na wysokość rat kredytu, jakie zobowiązany był spłacać. Ponadto zapisy umowy dają kredytodawcy prawo do pobierania tzw. spreadu walutowego pomimo braku ku temu ekonomicznego uzasadnienia, a nadto spread ten, rzutujący na wysokość zobowiązania powoda, jest ustalany przez kredytodawcę w sposób jednostronny, a zatem dowolny.
W przypadku kredytów udzielanych, wypłacanych i spłacanych w walucie polskiej, a jedynie waloryzowanych kursem waluty obcej nie dochodzi do żadnych realnych transakcji walutowych związanych bezpośrednio z udzieleniem kredytów, a jedynie do obliczeń matematycznych, których celem jest określenie wartości kredytów udzielonych w PLN oraz wartości poszczególnych rat spłaty według miernika wartości, jakim jest kurs waluty obcej. Kredytodawca nie ponosi zatem żadnych kosztów zakupu waluty w celu wypłaty konkretnego kredytu udzielanego w złotych, ani kosztów jej sprzedaży na rzecz kredytobiorcy i nie powinien oczekiwać ich zwrotu oraz dodatkowego wynagrodzenia (zysku) z tytułu takich czynności. W tym przypadku koszty i wynagrodzenie kredytodawcy powinny zawierać się w ramach odsetek i ujętej w nich marży. Celem indeksacji powinno być zachowanie na przestrzeni ustalonego, długiego okresu na jaki udzielane są kredyty, jednolitej wartości wzajemnych świadczeń stron. Stwierdzić tym samym należy, że wynikający z umowy obowiązek powoda ponoszenia kosztów spreadu walutowego stanowi nieuczciwą praktykę banku, mającą zagwarantować mu dodatkowe oprócz charakterystycznego dla umowy kredytu oprocentowania, wynagrodzenie.
Jednocześnie sposób, w jaki kredytodawca zastrzegł sobie ten dodatkowy zysk mijał się z zasadą transparentności i przejrzystości umowy. W postanowieniach umownych nie zostały bowiem sprecyzowane w jakikolwiek sposób kryteria ustalania przez kredytodawcę kursu kupna i kursu sprzedaży CHF. Dla oceny abuzywności postanowienia, będącego współźródłem spreadu walutowego, istotne jest zaś to, czy przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o istnieniu różnicy, ogólnie obserwowanej na rynku papierów wartościowych, między kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej, ale również oszacować potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony. Dla przeciętnego bowiem konsumenta, a więc konsumenta dobrze poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i ostrożnego istotna jest nie tylko świadomość zastosowania różnych kursów walut przy wypłacie i spłacie kredytu oraz ich zmienności, ale także orientacja co do skali wynikającego stąd, dodatkowego obciążenia finansowego.
Z treści umowy wynika, że bank udzielając kredytu w złotówkach ryzykował stratę jedynie kwoty, która została wypłacona powodowi, co mogło nastąpić w przypadku znacznego spadku wartości waluty wskazanej jako waluta indeksacji. Natomiast w przypadku powoda jego zobowiązanie mogło osiągnąć niczym nieograniczoną wysokość już na początkowym etapie (wraz ze spadkiem wartości waluty krajowej w stosunku do waluty indeksacji). Do tego mogło dojść również w czasie wykonywania zobowiązania po kilku lub kilkunastu latach. Ponadto umowa nie przewidywała instrumentów, które pozwoliłoby powodowi na zmianę sposobu wykonywania umowy po wystąpieniu niekorzystnego dla niego wzrostu kursu walut.
Z tych też względów wskazane powyżej uregulowania umowy należy uznać za niedozwolone, gdyż mogły doprowadzić i ostatecznie doprowadziły, gdy porównamy wysokość udzielonego kredytu, wysokość spłaconego kredytu i wysokość zadłużenia, do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, czyli do nierównomiernego rozłożenia praw i obowiązków między stronami. Ponadto naruszyły one dobre obyczaje, ponieważ doszło do wykorzystania przewagi kontraktowej banku, który dokonując wcześniej fachowej oceny ryzyka kursowego zabezpieczył swoje interesy, a nie interesy powoda, którego informowano jedynie o stabilności franka szwajcarskiego.
W tym miejscu należy wskazać, że bank nie wykonał także swoich obowiązków w zakresie poinformowania powoda o ryzyku kursowym. Choć powód podpisał oświadczenia, że został poinformowany o ryzyku i skutkach wynikających ze zmiennej stopy procentowej oraz zmiany kursów walutowych to nie da się na ich podstawie stwierdzić, jakie konkretnie informacje zostały mu udzielone w związku z tymi ryzykami. Tymczasem wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by powód miał pełną wiedzę co do konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zatem zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający powodowi, że zaciągnięcie takiego kredytu jest bardzo ryzykowne a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Z poczynionych w sprawie ustaleń nie wynikało, by taki obowiązek informacyjny został przez bank wykonany w sposób ponadstandardowy, dający powodowi pełne rozeznanie w tym zakresie. Okoliczności tej nie potwierdzili powołani przez pozwanego świadkowie, gdyż nie pamiętali oni powoda i nie pamiętali wobec tego jakich konkretnie informacji mu udzielali. Ponadto, rzeczywistość pokazała, że określenie nawet w przybliżeniu skali ryzyka walutowego związanego z tego rodzaju kredytami okazało się całkowicie nietrafione.
Dysproporcja praw i obowiązków stron na niekorzyść powoda jako słabszej strony stosunku zobowiązaniowego jest nieusprawiedliwiona a brak równowagi kontraktowej występuje w stopniu, który rażąco narusza interes majątkowy konsumenta, zobowiązując go do spłaty zaciągniętego kredytu w wysokości arbitralnie ustalonej przez bank. Jednostronna swoboda kształtowania przez bank sytuacji finansowej powoda uniemożliwiała przy tym sprawdzenie zasadności i prawidłowości decyzji banku, co również narusza prawo powoda do uzyskania pełnej i rzetelnej informacji o czynnikach kształtujących jego obowiązki. Naruszony jest zatem również jego interes pozamajątkowy w postaci niepewności co do okoliczności wpływających na wysokość jego zobowiązania.
To, że powód dokonał wyboru kredytu indeksowanego do waluty CHF, nie oznacza bowiem, że wyraził zgodę na regulowanie w ramach umowy kredytu swoich praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami czy też, że wyraził zgodę na rażące naruszenie jego interesów.
Wobec niejednoznacznych postanowień umowy określających główne świadczenia stron nie sposób jest również przyjąć, że powód zawarł umowę kredytu pozostając w pełni świadomy co do wynikających z niej obciążeń a tym samym, że był w pełni rozeznany co do ryzyka jakie na siebie przyjmuje. Udzielenia powodowi przed zawarciem umowy wyczerpujących informacji w zakresie ryzyka kursowego nie udowodnił również pozwany, do czego zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodowego określoną w art. 6 kc był obowiązany. Brak jest też dowodu na to, by powód został pouczony o zasadach konstruowania przez bank tabel kursowych stanowiących podstawę określenia kursu waluty na potrzeby ustalenia wysokości jego zobowiązania i wysokości rat kredytu oraz aby został poinformowany o tym jakie będą konsekwencje wysokiego (tj. wykraczającego poza normalne, typowe wahania) wzrostu wartości waluty do jakiej kredyt jest indeksowany, którego to wzrostu, z uwagi na długi okres na jaki został zaciągnięty kredyt, nie można przecież było wykluczyć.
Powyższe prowadzi do wniosku, że brak jest podstaw aby przyjąć, iż w chwili zawierania umowy kredytowej powód mógł mieć pełne rozeznanie co do tego jak duże jest ryzyko zmiany kursu waluty na przyszłość na przestrzeni wielu lat obowiązywania umowy kredytowej i jakie to będzie miało dla niego skutki ekonomiczne.
Za abuzywne należało również uznać postanowienie z § 4 ust. 3 umowy przewidujące określenie przez bank równowartości kwoty kredytu w walucie CHF w dniu wypłaty kredytu a więc już po zawarciu umowy. Sprzeczne z dobrymi obyczajami jest bowiem takie ukształtowanie postanowień umowy, które pozwala przedsiębiorcy wskazywać konsumentowi wysokość jego świadczenia w piśmie przesyłanym już po zawarciu umowy.
Przechodząc do oceny skutków uznania postanowień zawartych w umowie za niedozwolone postanowienia umowne, należy mieć na uwadze, że co do zasady uznanie postanowień umowy za niedozwolone nie powinno powodować upadku całej umowy, gdyż jak stanowi art. 385 1 § 2 kc jeżeli postanowienia umowy nie wiążą konsumenta zgodnie z § 1 tego artykułu, strony są umową związane w pozostałym zakresie.
Utrzymanie w mocy umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej nie będzie możliwe zwłaszcza wówczas gdy uznanie zawartych w niej postanowień za klauzule abuzywne doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnicy kursów walutowych, ale również pośrednio do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Skoro zaś klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, to obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy wydaje się w tych okolicznościach niepewna.
W ocenie Sądu utrzymanie w mocy łączącej strony umowy kredytu indeksowanego do waluty CHF bez uznanych za niedozwolone postanowień regulujących mechanizm indeksacji jest niemożliwe, gdyż prowadziłoby do zmiany charakteru prawnego tego stosunku obligacyjnego. Wyeliminowane zostałoby bowiem pośrednio z tej umowy ryzyko kursowe związane z indeksacją przedmiotu kredytu do waluty obcej to jest CHF, determinujące zastosowanie w dalszym ciągu obowiązującego postanowienia o oprocentowaniu kredytu określanego według stopy międzybankowej tej waluty tj. LIBOR. Pozostawienie umowy w kształcie okrojonym poprzez wyeliminowanie z niej klauzul indeksacyjnych określających przecież główne świadczenia stron umowy, zdaniem Sądu, stanowiłoby naruszenie art. 353 1 kc wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować. Bez takich bowiem postanowień nie może dojść do ważnego zawarcia umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej. O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umów kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).
Wyeliminowanie z umowy zapisów regulujących mechanizm indeksacji nie pozwala na utrzymanie w mocy tak ukształtowanego stosunku prawnego jako sprzecznego z naturą (charakterem prawnym) zobowiązania, które strony chciały wykreować. Umowę w tak okrojonym kształcie uznać należy za nieważną. Nie można bowiem zastąpić zawartych w niej niedozwolonych postanowień przepisami o charakterze dyspozytywnym.
Mając na uwadze powyższe Sąd ustalił, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF zawarta w dniu 30 października 2008 r. pomiędzy M. P. a (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. jest nieważna.
Powód poza żądaniem stwierdzenia nieważności umowy kredytu zgłosił także jako żądanie główne żądanie zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 138.364,01 zł w przypadku stwierdzenia nieważności umowy tytułem zwrotu świadczeń spełnionych przez powoda na poczet umowy.
Zgodnie z art. 405 kc kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego, to jest takiego, w którym ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 1 i 2 kc).
Skutkiem stwierdzenia nieważności umowy kredytu w całości jest uznanie, że spełnione przez obie strony tej umowy świadczenia nie miały oparcia w łączącej je umowie. Na postawie umowy kredytu powód świadczył kwotę 138.364,01 zł.
Mając na uwadze powyższe Sąd w związku z uznaniem za nieważną umowy kredytu nr (...) z dnia 30 października 2008 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda dochodzoną pozwem kwotę 138.364,01 zł, która stanowiła świadczenie nienależne.
Zwrot świadczenia nienależnego powinien nastąpić po wezwaniu dłużnika, gdyż zgodnie z art. 455 kc jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powód wezwał pozwanego do zwrotu wpłaconych na poczet umowy kwot pozwem, który został doręczony pozwanemu w dniu 30 listopada 2020 r. Na postawie art. 481 kc w zw. z art. 359 § 1 i 2 kc Sąd zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty od dnia 1 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty.
Jednocześnie Sąd stwierdził, iż, wbrew twierdzeniem pozwanego, roszczenie powoda nie było przedawnione w żadnej części. Po wydaniu wyroku TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie C-776/19 bezspornym stało się, że termin przedawnienia roszczeń wynikających z kredytów frankowych nie może zacząć biec, dopóki kredytobiorca nie dowie się o wadliwości swojej umowy. W przedmiotowej sprawie należało przyjąć, że powód dowiedział się o wadliwości umowy w czasie, kiedy udzielił pełnomocnictwa do reprezentowania go w tej sprawie swojemu pełnomocnikowi a więc w dniu 14 lipca 2020 r.
Ponieważ roszczenie ewentualne pozwu zgłoszone zostało na wypadek nie uwzględnienia przez Sąd żądania ustalenia nieważności umowy kredytu, a Sąd żądanie to uwzględnił, zbędnym było zajmowanie się nim.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.317,00 zł, na którą to kwotę złożyły się opłata od pozwu w kwocie 1.000,00 zł, opłata od zażalenia w kwocie 200,00 zł wynagrodzenie pełnomocnika powodów ustalone stosownie do treści § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 ze zm.) w kwocie 8.100,00 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.