Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 220/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia SA Ewa Jastrzębska

Sędziowie SA Joanna Naczyńska (spr.)

SA Lucyna Morys-Magiera

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 30 listopada 2020 r.

sprawy z powództwa N. K.

przeciwko M. K. (1) (K.) i Gminie C.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku i wyroku zaocznego Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 15 stycznia 2020r., sygn. akt I C 18/19,

1)  odrzuca apelację w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego;

4)  przyznaje adwokatowi M. K. (2) (K.) od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach 3 321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych, w tym 621 (sześćset dwadzieścia jeden) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Joanna Naczyńska SSA Ewa Jastrzębska SSA Lucyna Morys-Magiera

Sygn. akt: I ACa 220/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 15 stycznia 2020r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo N. K. wniesione przeciwko M. K. (3) i Gminie C. o zapłatę 13.500zł z tytułu odszkodowania za zniszczenie należących do powódki ruchomości w wyniku wykonania wyroku eksmisyjnego oraz 150.000zł z tytułu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Zastrzegł, że wyrok jest zaoczny w stosunku do pozwanego M. K. (3); odstąpił od obciążania powódki kosztami procesu i przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. K. (2) wynagrodzenie w kwocie 4.428zł, w tym 828 zł podatku od towarów i usług, za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu.

Sąd Okręgowy ustalił, że:

Powódka przybyła do Polski w 1992r. wraz ze swoją matką E. L. oraz babką A. L. na warunkach przewidzianych w przepisach dotyczących repatriacji z dawnego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (z A., położonego na terenie obecnej Ukrainy). Przywiozła rzeczy będące mieniem przesiedlenia służące do użytku osobistego i domowego, wskazane w dokumencie odprawy celnej nr (...). Została jej wydana karta stałego pobytu. Zamieszkała na terenie Gminy C. z uwagi na ówczesne zapotrzebowanie gminy na lektorów języków obcych. O zapotrzebowaniu na nauczycieli języków obcych została powiadomiona jej matka pismem Prezydenta Miasta C. z 13 sierpnia 1992 r.

Decyzją Prezydenta Miasta C. z 19 kwietnia 1993r. powódka otrzymała od Gminy C. przydział na lokal mieszkalny numer (...) położony w C. przy ulicy (...) o łącznej powierzchni mieszkalnej (...) m 2, a użytkowej - 33,15 m 2, którego była najemcą na czas nieokreślony. Do zamieszkiwania w tym lokalu uprawnione były jej matka i babka. Przydział nastąpił na podstawie tzw. rezerwy państwa bez oczekiwania w kolejce ze względu na szczególne zapotrzebowanie gminy na lektorów języków obcych. Dokładną przesłanką przydziału było to, że N. K. była „osobą niezbędną dla miasta”.

Powódka, posiadająca wykształcenie wyższe z zakresu filologii romańskiej, znająca język ukraiński, rosyjski, francuski i polski, została zatrudniona w dwóch szkołach na terenie Gminy C.: w Szkole Podstawowej nr (...) oraz w Gimnazjum nr 7. Zarabiała około 1.200 zł miesięcznie. W związku z reorganizacją placówek oświatowych, w 1999r. powódka została zwolniona z pracy. Podjęła wówczas intensywną naukę języka angielskiego na Uniwersytecie (...) w K.. Zwracała się do różnych instytucji, w tym do Wydziału (...) w Urzędzie Miasta C., Prezydenta M. K. (3) oraz Kuratorium (...) w K. o pomoc w znalezieniu pracy. Wielokrotnie bywała w urzędzie Miasta C. prosząc o pomoc. Przeszkodą w jej zatrudnieniu w charakterze nauczyciela, jak i znalezieniu innej pracy była utraty ważności karty stałego pobytu. Z uwagi na brak dochodów powódka zaprzestała opłacać czynsz najmu.

Wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w C. z 20 lutego 2009 r., sygn. akt I C 20/09 orzeczono eksmisję powódki z lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w C. przy ulicy (...). Jednocześnie ustalono, że powódce nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego. Wyrok został zaopatrzony w rygor natychmiastowej wykonalności, a stał się prawomocny z dniem 23 marca 2009 r.

17 września 2012r. Gmina C. skierowała do powódki pismo, w którym wezwała ją do dobrowolnego opuszczenia i opróżnienia zajmowanego lokalu mieszkalnego i nformacją o przyznanym jej pomieszczeniu tymczasowym znajdującym się przy ulicy (...) w C. przygotowanym do zasiedlenia oraz o możliwości ubiegania się u opiekuna społecznego w Ośrodku Pomocy (...) o pomoc w uzyskaniu nieodpłatnego środka transportu w celu przewiezienia sprzętów gospodarstwa domowego. Pismo nie zostało powódce skutecznie doręczone.

Gmina C. skierowała do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w C. W. W. wniosek o wykonanie wyroku eksmisyjnego (został zarejestrowany pod sygn. Km 6553/12). Powódka przez długi czas nie wiedziała o toczącym się przeciwko niej postępowaniu o eksmisję. Nie otrzymała żadnej korespondencji w tym przedmiocie. Wszelkie adresowane do niej przesyłki pocztowe były awizowane w placówce Poczty Polskiej, a pracownicy poczty odmawiali powódce wydania korespondencji z uwagi na nieposiadanie przez nią dowodu osobistego oraz Karty Polaka. O wyroku Sądu Rejonowego w C. nakazującym eksmisję powódka dowiedziała się bezpośrednio od Komornika Sądowego.

Pismem z 13 stycznia 2011r. powódka zwróciła się do Prezydenta Miasta C. z prośbą o niewykonywanie wyroku eksmisyjnego. Powołała się na historię swojej rodziny i przesiedlenie matki z polskiej miejscowości M., w której się urodziła na tereny byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, w związku z czym nadano jej obywatelstwo ukraińskie. Podkreśliła również swoje wykształcenie, chęć podjęcia nowej pracy w charakterze nauczyciela języka francuskiego. Wskazała, że zadłużenie z tytułu opłat czynszowych, które powinny być uiszczane na rzecz gminy, nie wynika z jej złej woli, lecz z sytuacji życiowej, w której się znalazła. Podkreśliła, że jej sytuację komplikuje brak obywatelstwa polskiego. Wyraziła wolę dopełnienia wszelkich niezbędnych formalności do uzyskania obywatelstwa polskiego pod warunkiem wskazania jej właściwych organów administracyjnych. Jednocześnie zwróciła się o pomoc w postaci udzielenia wskazówek co do trybu wszczęcia procedury uzyskania świadczeń emerytalnych dla matki.

Eksmisja została przeprowadzona 17 października 2013r. do pomieszczenia tymczasowego położonego przy ulicy (...) w C.. Z czynności został sporządzony protokół, którego podpisania powódka odmówiła. Rzeczy ruchome, które znajdowały się w lokalu, z którego eksmitowano powódkę, a to: trzysegmentowa brązowa meblościanka, pralka R., telewizor kolorowy C., odkurzacz A., obraz, dwa żyrandole, talerze, szklanki, drewniana skrzynia, dwa pudełka zawiązane sznurkiem, ława, stolnica, cztery pudła, wózek na zakupy, stół kuchenny, szafki kuchenne wiszące, szafka kuchenna stojąca, dwie pufy, wieszak, torba bawełniana z rzeczami, worek niebieski z rzeczami, fotel rozkładany, dywan, regał z meblościanki oraz wersalka, zostały przetransportowane do magazynu (...) znajdującego się przy ulicy (...). Powódka była wzywana do ich odebrania. Wobec ich nieodebrania Gmina C. wszczęła postępowanie przed Sądem Rejonowym w C. w sprawie o sygn. akt VIII Co 50/18 (poprzednio I Co 1901/15) o nakazanie sprzedaży bądź zniszczenia tych rzeczy.

2 października 2019r. powódka odebrała z magazynu gminnego część ruchomości (kieliszki, salaterki, wazony i karafki szklane, drewniane wieszaki, obraz, buty, ręczniki, pościel, talerze, książki oraz naczynie żaroodporne). Jednocześnie wnioskiem z 2 października 2019r. zwróciła się do Gminy C. o wywóz na wysypisko pozostałych ruchomości. 7 października 2019r. usunięte z magazynu i wywiezione na wysypisko zostały meblościanka, wersalka, ława, stół kuchenny, pufy, stolnica, dwa żyrandole, pralka R., odkurzacz A., fotel, dywan, worki, pudła i talerze.

22 października 2018r. powódka podpisała umowę najmu pomieszczenia tymczasowego położonego przy ulicy (...) w C.. Powódce znany był stan techniczny lokalu. Nadal w nim zamieszkuje. Jego powierzchnia wynosi 13,85 m 2. Mieszkanie jest jednopokojowe, usytuowane na parterze. Lokal jest zimny i ciemny, posiada jedno małe okno. Toaleta usytuowana jest na zewnątrz pomieszczenia. Z uwagi na brak środków na zakup pieca kuchennego powódka nie ma możliwości przygotowania ciepłego posiłku, skorzystania z kąpieli czy uprania odzieży. Z uwagi na temperaturę w pomieszczeniu powódka odczuwa bóle reumatyczne. Przez długi okres nie ogrzewała lokalu znajdującym się w nim piecem węglowym, co doprowadziło do powstania wilgoci. Powódka przynosi ciepłą wodę do domu w termosach z pobliskiego baru. Kąpie się w misce lub u znajomych. W związku ze swoją sytuacją osobistą i mieszkaniową powódka jest przygnębiona i boi się o swoją przyszłość. Ma pretensje i czuje żal do organów Gminy C. i M. K. (3), którzy przyjęli ją i jej rodzinę w poczet swojej społeczności, zapewnili lokal komunalny oraz pracę w charakterze lektora języka obcego, po czym pozbawili ją pracy i mieszkania. Pomieszczenie tymczasowe nie spełnia jej oczekiwań. Powódka czuje się upokorzona przez Prezydenta Miasta C. A. K., który zasugerował jej, aby w wieku 59 lat kolejny raz przekwalifikowała się zawodowo z uwagi na brak wolnych etatów w oświacie. Uważa, że jako repatriantka powinna otrzymać mieszkanie i pracę.

Powódka wielokrotnie zwracała się o pomoc do organów gminnych. Od 25 września 2002r. do 1 września 2003r. otrzymywała zasiłek po ok. 490 zł miesięcznie. Miała opłacane składki zdrowotne. Decyzją Prezydenta Miasta C. z 5 lipca 2004 r. wstrzymano jej wypłatę dodatku mieszkaniowego, który otrzymywała w wysokości 172 zł z uwagi na zaległości w opłatach za mieszkanie. W związku ze śmiercią matki E. L., 6 października 2018 r. została jej udzielona pomoc w postaci pokrycia kosztów pogrzebu. Od tego czasu powódka pozostaje pod stałą kontrolą pracowników Ośrodka Pomocy (...) w C.. 9 stycznia, 2 lipca i 19 września 2019 r. powódka złożyła podanie o pomoc materialną lub rzeczową. Od 1 stycznia 2019 r. do 1 września 2019 r. korzystała z zasiłków okresowych, świadczeń pieniężnych na zakup posiłków lub żywności, zasiłku celowego na zakup opału, pomocy rzeczowej w postaci produktów żywnościowych, dodatku mieszkaniowego i zasiłku okresowego z powodu bezrobocia. Oprócz pomocy materialnej powódce udzielono wsparcia w formie pracy socjalnej, której celem była poprawa sytuacji materialno-bytowej, a która polegała na złożeniu wniosku o kartę stałego pobytu, rejestracji w Powiatowym Urzędzie Pracy, złożeniu wniosku o nadanie obywatelstwa polskiego, złożeniu wniosku o wydanie dowodu osobistego oraz złożeniu wniosku o dotację mieszkaniową. Powódce zaproponowano również pomoc w formie posprzątania lokalu tymczasowego ze zbędnych sprzętów uniemożliwiających funkcjonowanie w mieszkaniu oraz podłączenie wody i energii elektrycznej. Powódka nie wyraziła zgody na tę formę pomocy.

Powódka zwracała się z prośbą o pomoc również do innych organów władzy publicznej, w tym do Wojewody (...), Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Urzędu Miasta C.. O wnioskach powódki każdorazowo był informowany Ośrodek Pomocy (...) w C..

Decyzją Prezydenta Miasta C. z 7 października 2019 r. numer (...) przyznano powódce zasiłek celowy z przeznaczeniem na dofinansowanie zakupu opału na sezon grzewczy 2019/2020 w kwocie 400 zł. Powódka zwracała się do Gminy C. z wnioskiem o najęcie jej lokalu mieszkalnego z zasobów komunalnych, jednak z powodu zadłużeń czynszowych Gmina C. odmawiała. Zaległość powódki za lokal położony przy ulicy (...) w C. wynosi 63800,63 zł, a za pomieszczenie tymczasowe przy ulicy (...) w C. wynosi 7319,40 zł.

Dokonując oceny prawej poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy przyjął, że:

Żądanie zapłaty 13.500zł z tytułu odszkodowania za zniszczenie ruchomości powódki w związku z wykonaniem eksmisji powódki, którego podstawę stanowi art. 415 k.c. jest bezzasadne. Powódka została eksmitowana z mieszkania położonego w C. przy ulicy (...) na mocy prawomocnego orzeczenia. Jej ruchomości zostały zabezpieczone przez pozwaną, o czym powódka była na bieżąco informowana. Gmina C. wzywała powódkę do odebrania rzeczy ruchomych. Część tych rzeczy powódka odebrała z magazynu gminnego w dniu 2 października 2019r., nie zgłaszając uwag do ich stanu. Pozostałą zaś część, na jej pisemny wniosek zutylizowano. Okoliczności te nie konstytuują żadnej przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej unormowanej w art. 415 k.c., który stanowi, że kto ze swej winy wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, ponieważ nie sposób z nich wywieźć zawinionego zachowania pozwanych; szkody powódki, ani adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zawinionym działaniem pozwanych a powstaniem szkody. Powódka nie wykazała za jakie mienie mieliby pozwani ponosić odpowiedzialność, w jakich okolicznościach, w tym przed wszystkim w jakim czasie, doszło do zniszczenia mienia i jaka była faktyczna wartość szkody, co implikowało oddalenie powództwa jako niewykazanego co do zasady i co do wysokości. Co więcej ewentualna szkoda w postaci zniszczenia rzeczy ruchomych stanowiących własność powódki nie nastąpiła z winy pozwanych. Powódka była obecna przy czynnościach eksmisyjnych, nie zabrała swoich rzeczy, ani w żaden sposób ich nie zabezpieczyła. W efekcie rzeczy te zabezpieczyła pozwana Gmina, a następnie wezwała powódkę do ich odbioru, po czym wszczęła postępowanie sądowe o nakazanie sprzedaży tych rzeczy. Prawomocnym postanowieniem z 18 września 2019r. Sąd Rejonowy w C. nakazał sprzedaż ruchomości w postaci: meblościanki, odkurzacza, żyrandoli, szklanek, puf tapicerowanych, wieszaka, wersalki i zarządził zniszczenie: pralki, obrazu, talerzy, skrzyni drewnianej, stołu kuchennego, szafki kuchennej, fotela i dywanu. Ostatecznie jednak powódka część swoich rzeczy odebrała 2 października 2019r. i zadysponowała wywóz pozostałych rzeczy na wysypisko. Tym samym to na skutek działania i zaniechania powódki doszło do zniszczenia nieodebranych przez nią rzeczy, co wyłącza odpowiedzialność pozwanych.

Bezzasadne jest także żądanie zapłaty 150.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek naruszenia dóbr osobistych powódki, w tym godności, zdrowia i prawa do niezakłóconego mieszkania, do których miało dojść w wyniku eksmisji powódki do lokalu tymczasowego, wywodzone z regulacji art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. Art. 448 k.c. stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis ten związany jest ściśle z art. 24 § 1 k.c. w którym zawarto podstawową konstrukcję cywilnoprawnej ochrony dóbr osobistych. Zgodnie z tym przepisem ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jeżeli więc podstawową przesłanką cywilnoprawnej ochrony dóbr osobistych (których egzemplifikacja znajduje się w treści art. 23 k.c.) jest ustalenie, że dobro osobiste zostało naruszone działaniem bezprawnym, to należy uznać, że przesłanka ta warunkuje zarówno roszczenia zmierzające do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, jak i roszczenia o zasądzenie zadośćuczynienia. Ponadto, nauka prawa cywilnego przyjmuje, że skoro art. 448 k.c. nie wskazuje podstawy odpowiedzialności i nie określa też jej przesłanek ani okoliczności od niej zwalniających, zastosowanie znajdą ogólne podstawy z art. 415 k.c. a zatem wina ( tak: Lewaszkiewicz-Petrykowska, W sprawie wykładni art. 448 k.c., PS z 1997 nr 1 str. 3). Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej z deliktu są wystąpienie szkody, wina oraz związek przyczynowy między zachowaniem powodującym szkodę a nią samą. Już sam fakt wystąpienia szkody w świetle zebranego materiału dowodowego budzi wątpliwości Sądu, ponieważ o ochronie prawnej może być mowa dopiero wówczas, gdy podmiot żądający ochrony wykaże, że naruszono pewną wartość, powszechnie akceptowaną w danej społeczności i uznawaną przez tę społeczność za godną ochrony. Nie każde negatywne przeżycie psychiczne człowieka wynikać musi z naruszenia dobra osobistego – przykładowo zwiększony stres wystąpić może bez takiego naruszenia. Wówczas nie może być mowy o zadośćuczynieniu według art. 448 k.c. (tak: J. Jastrzębski, Kilka uwag o naprawieniu szkody niemajątkowej, Palestra 2005/3-4/3).

Bezsprzecznie wskutek eksmisji istotnie pogorszyły się warunki życiowe powódki. Niemniej pomieszczenie tymczasowe, do którego została eksmitowana spełnia kryteria przewidziane w art. 2 ust. 1 pkt 5a ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, ponieważ nadaje się do zamieszkania, posiada dostęp do źródła zaopatrzenia w wodę i do ustępu, które to urządzenia mogą znajdować się poza budynkiem, posiada oświetlenie naturalne i elektryczne, możliwość ogrzewania, niezawilgocone przegrody budowlane oraz zapewnia możliwość zainstalowania urządzenia do gotowania posiłków, zapewnia co najmniej 5 m 2 powierzchni mieszkalnej na jedną osobę i znajduje się w tej samej miejscowości, w której powódka dotychczas zamieszkiwała. Powstała w tym pomieszczeniu wilgoć jest spowodowana zachowaniem powódki, która przez długi czas go nie ogrzewała, a brak urządzenia do gotowania posiłków wynika z tego, że powódka nie posiada środków finansowych na jego zakup. Przymusowe przekwaterowanie powódki do pomieszczenia tymczasowego nie świadczy o tym, że doszło do obiektywnego naruszenia dóbr osobistych powódki. W tych kategoriach nie może być rozpatrywany dyskomfort związany ze zmianą warunków mieszkaniowych, jak i brak pozytywnego dla powódki rozpatrzenia rozlicznych skarg i wniosków, składanych na kanwie tej sytuacji.

Ponadto, postępowanie Gminy C. nie nosiło cech bezprawności. Wobec braku ustawowej definicji pojęcia bezprawności, przyjmuje się, iż bezprawne jest każde działanie sprzeczne z normami prawnymi oraz z zasadami współżycia społecznego bez względu na winę sprawcy. Z kolei Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 19 października 1989 r., II CR 419/89, wyjaśnił, że do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych zalicza się m.in. działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa i wykonywanie prawa podmiotowego. Zachowanie pozwanej Gminy, jak i jej organów nie miało charakteru bezprawności, ponieważ czynności eksmisyjne podjęte zostały zgodnie z obowiązującym prawem. Czyni to bezpodstawnym żądanie zadośćuczynienia z racji braku przesłanek jego uwzględnienia w oparciu o art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Poza tym roszczenia pozwu były przedawnione. Powódka wywodziła je bowiem z orzeczenia i wykonania eksmisji, co miało miejsce w 2009 i 2013r. oraz utraty zatrudnienia, co miało miejsce w 2003r. Przedawniły się one - zgodnie z art. 442 1 k.c. - z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Roszczenie powódki o zadośćuczynienie uległo zatem przedawnieniu w 2012r., a w zakresie odszkodowania najpóźniej w 2016r. (3 lata po wykonaniu eksmisji). Pozew w sprawie złożono 8 stycznia 2019 r.

Powyższe konkluzje legły u podstaw oddalenia powództwa przez Sąd Okręgowy z uwagi na bezzasadność roszczeń pozwu i z uwagi na ich przedawnienie. Ważąc na charakter sprawy, subiektywne przekonanie powódki o słuszności swych roszczeń, a przede wszystkim ważąc na sytuację osobistą i majątkową powódki i odwołując się do zasad słuszności, Sąd Okręgowy zastosował art. 102 k.p.c. i nie obciążył jej kosztami procesu. W oparciu o § 8 pkt 6, § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, przyznał wynagrodzenie pełnomocnikowi powódki z urzędu, kierując się w określeniu jego wysokości wartością przedmiotu sporu w kwocie 163.500 zł.

Apelację od wyroku wniosła powódka, domagając się jego zmiany przez uwzględnienie powództwa w całości, a także zmiany rozstrzygnięcia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej przez przyznanie na rzecz pełnomocnika 20 418 zł, w tym 3818zł podatku od towarów i usług, z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu przed Sądem I instancji, a nadto zasądzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Alternatywnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego. Apelację oparła o zarzuty:

-

nierozpoznania istoty sprawy przez pominięcie ustalenia obowiązków jakie pozwana Gmina i jej organy przyjęły na siebie wobec powódki przez zaproszenie i przyjęcie jej rodziny repatrianckiej, a w konsekwencji pominięcie ustalenia, czy działania pozwanych miały cechę bezprawności i naruszały dobra osobiste powódki, a także, czy pozostawały w związku przyczynowym ze szkodą w postaci utraty wyposażenia domu;

-

naruszenie prawa materialnego tj. art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. przez uznanie, że nie doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powódki, podczas gdy z sytuacji życiowej powódki, w tym z braku możliwości uzyskania zatrudnienia, mimo złożonych jej przez pozwanych zapewnień co do perspektyw wiążących się z powrotem do kraju i będącej tego konsekwencją konieczności wieloletniego zamieszkiwania w zawilgoconym, pozbawionym sanitariatów w lokalu mieszkalnym, braku środków do życia, przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek reakcji strony pozwanej na kierowane do niej prośby o pomocy, wynika, że w istocie doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki w postaci godności, zdrowia oraz prawa do niezakłóconego mieszkania, które to naruszenie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z bezprawnymi działaniami pozwanych;

-

naruszenie prawa materialnego, tj. art. 442 1§ 1 k.c. przez jego błędną wykładnię prowadzącą do uznania, że roszczenia powódki uległy przedawnieniu w związku z faktem, iż powódka wywodzi je z utraty pracy, do której doszło w 2003 r. oraz z eksmisji, do której doszło w 2009 r., podczas gdy naruszenie dóbr osobistych powódki miało charakter ciągły i trwa do chwili obecnej, a w zakresie roszczenia odszkodowawczego, to jakkolwiek powódka utraciła władztwo nad ruchomościami 2013r., to do ich zniszczenia, a tym samym powstania roszczenia odszkodowawczego doszło znacznie później, co wyklucza stwierdzenie, że jej roszczenia się przedawniły;

-

naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez niewszechstronną ocenę dowodów w postaci zeznań powódki, dokumentu odprawy celnej nr (...) i protokołu z eksmisji z 17 października 2013 r., prowadzącą do uznania, że powódka nie wykazała szkody i jej wysokości, jak również bezprawności działania pozwanych pozostającego w adekwatnym związku przyczynowym z tą szkodą, podczas gdy wszechstronna analiza materiału dowodowego, uwzględniająca zasady logiki i doświadczenia życiowego, winna prowadzić do wniosku, że powódka wykazała powyższe okoliczności, wskazując szczegółowo listę ruchomości, które zostały jej odebrane podczas eksmisji, do której doprowadziło zawinione działanie pozwanej Gminy, jak również wartość tych ruchomości;

-

naruszenie przepisów postępowania, a to § 4 ust. 4 w zw. z § 8 pkt. 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, przez ich niezastosowanie i zasądzenie na rzecz pełnomocnika powódki ustanowionego z urzędu kosztów pomocy prawnej przed Sądem pierwszej instancji od zmienionej wartości przedmiotu sporu stanowiącej podstawę obliczenia opłaty, podczas gdy przepisy te nakazują obliczać wynagrodzenie pełnomocnika przy uwzględnieniu tej zmiany dopiero począwszy od następnej instancji, co prowadziło do przyznania na rzecz pełnomocnika z urzędu kwoty niższej niż stawka minimalna wynikająca z powołanego wyżej rozporządzenia.

Pozwana Gmina C. wniosła o oddalenie apelacji, jako bezzasadnej i zasądzenie od powódki kosztów postępowania apelacyjnego. Pozwany M. K. (1) nie odniósł się do apelacji.

Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu sprawy w trybie art. 374 k.p.c. na posiedzeniu niejawnym zważył, co następuje:

Apelację powódki skierowaną przeciwko rozstrzygnięciu o kosztach nieopłaconej pomocy prawej przyznanej ustanowionemu dla niej pełnomocnikowi z urzędu należało odrzucić, jako niedopuszczalną - z uwagi na brak interesu prawnego powódki w jego zaskarżeniu. Interes prawny stanowi przesłankę dopuszczalności zaskarżenia orzeczeń sądowych. Wyraża się w pokrzywdzeniu rozstrzygnięciem (tzw. gravamen), polegającym w klasycznym ujęciu na niezgodności orzeczenia z żądaniem zgłoszonym w procesie przez stronę, rzutującym na sferę praw tej strony. Odwołując się do stanowiska wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 25 czerwca 2009r. w sprawie III CZP 36/09 (OSNC 2010/2/24) należy stwierdzić, że skoro postanowienie w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powódce z urzędu nie zwiększa obowiązków powódki, ani nie zmniejsza jej uprawnień, zatem powódka nie ma interesu prawnego w zaskarżeniu zarówno pozytywnego, jak i negatywnego orzeczenia w przedmiocie wynagrodzenia ustanowionego dlań pełnomocnika z urzędu. Legitymowanym do zaskarżenia zawartego w zaskarżonym wyroku postanowienia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu był wyłącznie pełnomocnik powódki (działający w imieniu własnym) - w drodze zażalenia. Dlatego też Sąd Apelacyjny - na podstawie art. 373§1 k.p.c. - odrzucił apelację powódki w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej jej z urzędu.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie były prawidłowe i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Podejmując je, Sąd Okręgowy nie naruszył w żadnej mierze przepisów procesowych, w tym art. 233 §1 k.p.c., jako że nie przekroczył zasad swobodnej oceny dowodów, ani też nie naruszył zasad logiki i doświadczenia życiowego. Stąd też ustalenia te Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, podzielając też w pełni ich ocenę prawną odnośnie do żądania odszkodowawczego, a w znacznej części odnośnie do żądania zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy miał bowiem pełne podstawy faktyczne i prawne ku temu, by w oparciu o art. 442 1§ 1 k.c. przyjąć, że roszczenie odszkodowawcze powódki uległo przedawnieniu. Powódka w swych wywodach wyraźnie wiązała fakt zniszczenia rzeczy, będących jej własnością z przeprowadzoną w dniu 17 października 2013r. eksmisją. Rzeczy, które powódka pozostawiła w mieszkaniu, z którego została eksmitowana zostały opisane w protokole eksmisji, pozwana je zabezpieczyła w swoim magazynie. Powódka uczestniczyła w czynnościach egzekucyjnych, zatem już w dacie przeprowadzenia tych czynności wiedziała o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Trzyletni termin dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z tego zdarzenia upłynął 17 października 2016r., co oznacza, że w dacie wniesienia pozwu (8 stycznia 2019r.) roszczenia z tego tytułu były przedawnione. Niemniej, gdyby nawet przyjąć, że roszczenia te się nie przedawniły, to – tak, jak to także trafnie uznał Sąd Okręgowy - są one bezzasadne. Czynności egzekucyjne podjęte przez pozwaną Gminę polegające na zabezpieczeniu rzeczy powódki po eksmisji: po pierwsze - wynikały z faktu, że powódka nie odebrała tych rzeczy i ich samodzielnie nie zabezpieczyła, a po wtóre - były zgodne z obowiązującym porządkiem prawnym, ich podstawą był prawomocny wyrok eksmisyjny. Jako, że powódka nie odbierała rzeczy z magazynu, pozwana Gmina zainicjowała przed Sądem Rejonowym w C. postępowanie o nakazanie sprzedaży lub zniszczenia tych rzeczy (VIII Co 50/18). Dopiero w toku procesu, 2 października 2019r., powódka odebrała część rzeczy z magazynu gminnego, a co do pozostałych rzeczy zwróciła się o ich wywóz na wysypisko. Tym samym żadne z działań pozwanej Gminy, bądź pozwanego M. K. (3) nie pozbawiło powódki władztwa nad jej rzeczami, ani też władztwa tego nie ograniczyło. W każdym czasie powódka mogła je odebrać i zadysponować nimi według swego uznania. Powódka nie wykazała też, co nawet nie wskazała, że działanie któregokolwiek z pozwanych doprowadziło do uszkodzenia którejś z jej rzeczy przy wykonywaniu wyroku eksmisyjnego, bądź w czasie ich przechowywania. Powódka nie może zatem zasadnie twierdzić, że pozwani wyrządzili jej szkodę przez zniszczenie rzeczy będących jej własnością i z tego tytułu domagać się odszkodowania. Sprzeciwiało się to regulacji art. 415 k.c.

Przychylając się do wywodów apelującej, że stan subiektywnego odczuwania przez powódkę naruszenia jej dóbr osobistych wyrażający się w dyskomforcie związanym ze znacznym pogorszeniem się jej warunków mieszkaniowych trwa, w związku z czym roszczenia z tym związane nie uległy przedawnieniu, żadnemu z pozwanych nie sposób przypisać odpowiedzialności za ten stan rzeczy. Przywołane na poparcie tej konstatacji przez Sąd Okręgowy argumenty, Sąd Apelacyjny w pełni podziela. Dodatkowo zaś zauważa, że wniosków Sądu Okręgowego nie wzrusza fakt, że powódka została zaproszona i przyjęta przez pozwaną Gminę jako repatriantka, ani warunki stworzone jej przez pozwaną w chwili przyjęcia. Pozwana Gmina zaoferowała powódce mieszkanie i zawarła z powódką umowę najmu mieszkania przy ulicy (...). Do zerwania tej umowy najmu doszło wyłącznie z winy powódki, ponieważ zaprzestała ona opłacać czynsz najmu za to mieszkanie, dopuszczając do zaległości, które przed wykonaniem eksmisji wynosiły 63.800,63zł. Pozwana Gmina nie miała obowiązku dożywotniego, bezpłatnego zapewnienia powódce przydzielonego jej pierwotnie mieszkania, bądź mieszkania o równorzędnym standardzie. Wykonując wyrok eksmisyjny do pomieszczenia tymczasowego pozwana nie działała bezprawnie, przeciwnie działała zgodnie z przepisami i potraktowała powódkę tak, jak każdego innego lokatora i mieszkańca Gminy, który zajmowałby mieszkanie z zasobów komunalnych, nie opłacając czynszu najmu. Ani pozwana Gmina, ani pozwany M. K. (1) nie mieli również obowiązku zapewniania powódce pracy. Utrata przez powódkę pracy nie była wprawdzie przez nią zawiniona, niemniej odpowiedzialności za utratę pracy przez powódkę także nie ponosi żaden z pozwanych. Żaden z nich nie ponosi też odpowiedzialności za brak znalezienia przez powódkę innego zatrudnienia. Nie obligował ich do tego żaden przepis prawa. Obecna sytuacja mieszkaniowa powódki, będąca konsekwencją braku pracy i dochodów, nie jest skutkiem bezprawnych działań pozwanych, co wykluczało przypisanie pozwanym odpowiedzialności za warunki mieszkaniowe powódki, w tym też odpowiedzialności w sferze dóbr osobistych wywodzonej z regulacji art. 448 k.p.c. w zw. z art. 24§1 i art. 23 k.c.

Z tych to przyczyn, Sąd Apelacyjny uznał, że zarzuty apelacji nie są w stanie wzruszyć trafności zaskarżonego wyroku. Konkluzje te legły u podstaw oddalenia apelacji - w oparciu o art. 385 k.p.c., jako bezzasadnej. Ważąc na w istocie trudną sytuację życiową powódki - osobistą i majątkową, Sąd Apelacyjny, kierując się tak jak i Sąd Okręgowy zasadami słuszności zastosował art. 102 k.p.c. i nie obciążył powódki kosztami postępowania apelacyjnego. W oparciu o art. 29 ust. 1 ustawy z 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze w związku z §8 pkt.6 i §16 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu przyznał reprezentującemu powódkę pełnomocnikowi 3.321zł, w tym 621zł podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym (w stawce minimalnej właściwej dla wartości przedmiotu zaskarżenia).

SSA Joanna Naczyńska SSA Ewa Jastrzębska SSA Lucyna Morys - Magiera