Sygn. akt III AUa 789/20
Dnia 18 maja 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Roman Walewski
Protokolant: Krystyna Kałużna
po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2022 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy L. Z.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w O.
o emeryturę
na skutek apelacji L. Z.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 27 lutego 2020 r. sygn. akt VIII U 2095/19
1. oddala apelację;
2. zasądza od odwołującej L. Z. na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sędzia Roman Walewski
Decyzją z dnia 5 czerwca 2019 r. (znak (...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O., na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emerytach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 987/2009 z dnia 16 września 2009 r. dotyczącego wykonywania rozporządzenia nr 883/2004 i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, po rozpoznaniu wniosku z dnia 20 kwietnia 2016 r. ,odmówił L. Z. prawa do emerytury.
W uzasadnieniu decyzji wskazano, że odwołująca nie udowodniła okresu pracy
w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wynoszącego co najmniej 15 lat.
Zdaniem organu rentowego, brak jakichkolwiek świadectw pracy stwierdzających pracę w warunkach szczególnych uniemożliwia przyjęcie, aby odwołująca na dzień 1 stycznia 1999 r. miała jakikolwiek okres pracy w tychże warunkach.
Odwołanie od powyższej decyzji złożyła w ustawowym terminie ubezpieczona L. Z., reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.
Wniosła o jej zmianę poprzez przyznanie jej prawa do emerytury wcześniejszej z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach od dnia 1 kwietnia 2016 r. oraz o zasądzenie od organu rentowego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu odwołująca podniosła, że spełnia wszystkie warunki do nabycia prawa do emerytury, w szczególności osiągnęła już wiek(...)lat oraz ma wymagany okres 20 lat zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach na stanowisku złotnika, co wynika ze wskazanych w odwołaniu świadectw pracy.
Sąd Okręgowy w Poznaniu VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 27.02.2020r. wydanym w sprawie VIII U 2095/19 oddalił odwołanie oraz zasądził od odwołującej na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 180 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Podstawą rozstrzygnięcia wyroku sądu I instancji były następujące ustalenia i rozważania.
L. Z. urodziła się w dniu (...), a zatem wiek (...) lat ukończyła z dniem (...) r.
W 1975 roku odwołująca ukończyła szkołę podstawową.
W okresie od dnia 1 września 1975 r. do dnia 22 września 1978 r. odwołująca uczęszczała do zasadniczej szkoły zawodowej, gdzie uczyła się zawodu złotnika. W okresie pierwszych dwóch lat nauki odwołująca uczęszczała na zajęcia teoretyczne i odbywała praktyki zawodowe, zaś w ostatnim roku nauki odwołująca odbywała wyłącznie praktyki zawodowe .
Na podstawie umowy z dnia 5 lutego 1976 r. odwołująca została przyjęta, jako uczeń , na naukę zawodu złotnika – jubilera w Przedsiębiorstwie (...)(później: Zakład (...) z (...) (...)) do pracowni złotniczej w okresie od dnia 5 lutego 1976 r. do dnia 30 czerwca 1978 r. W umowie tej ustalono, że:
- nauka zawodu odbywać się będzie zgodnie z obowiązującym programem nauczania w zakładzie usługowym nr (...) w P. z równoczesną nauką w zasadniczej szkole zawodowej dla pracujących (§ 1 zd. 2),
- czas pracy ucznia do chwili ukończenia przez niego 16 lat życia wynosi 6 godzin na dobę i 36 godzin tygodniowo, a po ukończeniu 16 lat życia– normalny czas pracy stosowany w zakładzie pracy (§ 4 ust. 1),
- do czasu pracy ucznia wlicza się czas dokształcania w wymiarze nie większym niż 18 godzin tygodniowo, bez względu na to, czy nauka w szkole odbywa się w godzinach pracy, czy poza godzinami pracy (§4 ust. 2).
Odwołująca odbywała naukę zawodu złotnika w pracowni złotniczej – zakładzie usługowym nr (...) w P. zgodnie z opisanymi wyżej regułami, tj. do ukończenia (...)lat (tj. do dnia (...)r.) w wymiarze po 6 godzin na dobę, a od tego dnia – w normalnym czasie pracy stosowanym w zakładzie pracy, tj. 8 godzin na dobę. Nauka zawodu miała charakter praktyczny i polegała na stałej pracy w pracowni złotniczej pod okiem mistrza, który przekazywał odwołującej wiedzę, praktykę i teorię tego zawodu bezpośrednio przy pracy. Do opisanego wyżej czasu pracy zaliczano jednak także czas dokształcania, w tym czas nauki w szkole zawodowej do ukończenia drugiego roku nauki zawodu. Dopiero w ostatnim roku nauki odwołująca pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy sensu stricto, ponieważ nie uczęszczała już wtedy do szkoły.
Bezpośrednio po zakończeniu nauki zawodu, począwszy od 15.06.1978r., odwołująca podjęła zatrudnienia w ww. zakładzie pracy na stanowisku złotnika, gdzie pracowała do dnia 14 sierpnia 1984 r. w pełnym wymiarze czasu pracy.
Ponadto, w okresie do dnia 1 stycznia 1999 r. odwołująca pracowała także:
- w Spółdzielni Pracy (...) w P. na stanowisku złotnika w okresie od dnia 16 sierpnia 1984 r. do dnia 31 maja 1993 r. w pełnym wymiarze czasu pracy, przy czym będąc zatrudnioną u tego pracodawcy dwukrotnie korzystała z urlopu wychowawczego: po raz pierwszy - w okresie od dnia 11 października 1989 r. do dnia 31 grudnia 1989 r., a po raz drugi - w okresie od dnia 1 września 1990 r. do dnia 20 kwietnia 1993 r.,
- w Pracowni(...) D. P. w P. na stanowisku złotnika w okresie od dnia 1 listopada 1990 r. do dnia 31 marca 1992 r. w pełnym wymiarze czasu pracy,
- w (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. na stanowisku kolejno: księgowej, managera i specjalisty ds. handlu w okresie od dnia 11 września 1992 r. do dnia 26 października 1998 r. w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Decyzją z dnia 20 marca 2014 r. (znak(...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. ,na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ,ustalił odwołującej wartość kapitału początkowego na dzień 1 stycznia 1999 r. na kwotę 140.715,52 zł. W decyzji wskazano, że okresy składkowe wynoszą łącznie 20 lat, 9 miesięcy i 12 dni, a okresy nieskładkowe – 1 rok, 10 miesięcy i 21 dni.
Decyzją z dnia 5 czerwca 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił odwołującej prawa do emerytury uznając, że nie udowodniła ona okresu pracy w szczególnych warunkach wynoszącego co najmniej 15 lat.
Na podstawie powyżej przedstawionego stanu faktycznego, sąd I instancji wydał powyższy wyrok.
W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniósł się do zarzutów naruszenia przez organ rentowy przepisów kodeksu postępowania administracyjnego.
W jego ocenie zarzut ten nie okazał się zasadny, ponieważ w postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zastosowanie znajdują przepisy kodeksu postępowania cywilnego, a nie kodeksu postępowania administracyjnego. Sąd pracy i ubezpieczeń społecznych nie ma możliwości badania prawidłowości decyzji wydanej przez organ rentowy w świetle przepisów o procedurze administracyjnej; naruszenie tych przepisów nie stanowi przesłanki wzruszenia decyzji przez sąd pracy i ubezpieczeń społecznych. Postępowanie sądowe w tego typu sprawach nie skupia się na wadach decyzji administracyjnych ,spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania, lecz na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego. Sąd ubezpieczeń społecznych może więc dostrzegać jedynie te wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego.
Zaskarżona decyzja wad tego rodzaju nie posiadała. Stąd też podnoszone przez odwołującą zarzuty naruszenia przez organ rentowy przepisów kodeksu postępowania administracyjnego nie mogły odnieść zamierzonego przez nią skutku. Wobec treści podniesionego zarzutu, tj. pominięcia przez organ rentowy istotnych dla sprawy dowodów sąd I instancji podkreślał , że wszystkie te dowody zostały wzięte pod uwagę przez ten sąd . Ich analiza nie doprowadziła jednak do zmiany decyzji organu rentowego.
Przedmiotem niniejszego postępowania było ustalenie, czy odwołującej przysługuje prawo do emerytury w obniżonym wieku z uwagi na pracę w warunkach szczególnych.
Sąd Okręgowy ,jako podstawę prawną rozstrzygnięcia ,wskazał art. 184 ust. 1 i 2 oraz art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ,a nadto § 2 ust. 1 i 2 oraz § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, które zachowuje moc obowiązującą również pod rządami ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołująca w dniu (...)ukończyła (...)lat, nie przystąpiła do otwartego funduszu emerytalnego i na dzień 1 stycznia 1999 r. posiadała okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat, co wynikało z decyzji ZUS z dnia 20 marca 2014 r. ustalającej wartość kapitału początkowego dla odwołującej.
Sporne zaś w niniejszej sprawie pozostawało to, czy odwołująca – na dzień 1 stycznia 1999 r. – legitymowała się stażem pracy w warunkach szczególnych wynoszącym co najmniej 15 lat.
W myśl § 2 ust. 2 ww. rozporządzenia ,okresy pracy w szczególnych warunkach stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach lub w świadectwie pracy. Jednocześnie, z ugruntowanego już orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że w sądowym postępowaniu odwoławczym nie obowiązują ograniczenia dowodowe obowiązujące w postępowaniu przed organem rentowym i możliwe jest ustalenie okresów pracy w szczególnych warunkach również w oparciu o inne dowody niż zaświadczenia z zakładów pracy (uchwała SN z 21 września 1984 r., sygn. III UZP 48/84 oraz uchwała SN z 10 marca 1984 r., sygn. III UZP 6/84).
Ustalając, czy odwołująca legitymowała się – na dzień 1 stycznia 1999 r. – stażem pracy w warunkach szczególnych wynoszącym co najmniej 15 lat, należało wziąć pod uwagę, co oczywiste, jedynie okresy zatrudnienia sprzed tej daty.
Zdaniem sądu I instancji, okresy pracy odwołującej na stanowisku złotnika, należało uznać za okresy pracy w szczególnych warunkach. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, pracą w szczególnych warunkach jest m.in. praca przy produkcji talu, proszków metali i niemetali oraz wyrobów spiekanych z tych proszków (wykaz A, poz. 47).
Zgodnie zaś z zarządzeniem nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego, przez pracę przy produkcji talu, proszków metalu i niemetali oraz wyrobów spiekanych z tych proszków należy rozumieć m.in. pracę montera wyrobów jubilerskich – złotnika (poz. 47, pkt 14).
Odwołująca wykonywała pracę złotnika każdorazowo stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a zatem spełniona została przesłanka z § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze.
Jakkolwiek okres nauki zawodu, od dnia 5 lutego 1976 r. do dnia 31 sierpnia 1977 r. ,niewątpliwie był w rozumieniu prawa ubezpieczeń społecznych, okresem zatrudnienia w ramach stosunku pracy, to nie jest to wystarczające do uznania tego okresu za okres wykonywania pracy w szczególnych warunkach w myśl § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Zgodnie z tym przepisem, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na warunkach w nim przewidzianych są okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Stałe wykonywanie pracy w warunkach szczególnych jest rozumiane w orzecznictwie Sądu Najwyższego jako wypełnianie pełnego wymiaru czasu pracy na zajmowanym stanowisku pracy, gdyż nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika.
Z okoliczności faktycznych niniejszej sprawy wynikało, że jakkolwiek od ukończenia przez odwołującą wieku 16 lat ,pracowała ona w wytwórni złotniczej w pełnym wymiarze czasu pracy, to jednak w rzeczywistości do tego okresu wliczano okres nauki w zasadniczej szkole zawodowej, którego nie można uznać za wykonywanie pracy w szczególnych warunkach.
Dopiero od trzeciego roku nauki w tej szkole tj. od dnia 1 września 1977 r., odwołująca odbywała wyłącznie praktyki zawodowe nie uczęszczając już na zajęcia teoretyczne w szkole, co pozwala przyjąć, że od tego czasu pracowała ona stale, w pełnym wymiarze czasu pracy, w warunkach szczególnych, o których mowa w § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. (zob. wyrok SN z dnia 20 stycznia 2011 r., sygn. II UK 169/10) , przy czym stanowisko zawarte w uzasadnieniu tego wyroku znajduje zastosowanie do nauki zawodu realizowanej na podstawie ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu także po dniu 1 stycznia 1975 r., a to z uwagi na przepis przejściowy art. XVI ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Przepisy wprowadzające Kodeks pracy, zgodnie z którym pozostają w mocy obowiązujące w dniu wejścia w życie Kodeksu pracy umowy o naukę zawodu, przyuczenie do określonej pracy lub o odbycie wstępnego stażu pracy, a do umów tych stosuje się obowiązujące w tym zakresie przepisy dotychczasowe. T
Teza tego wyroku, zawarta w systemie LEX ,została sformułowana przez administratorów tego systemu i nie oddaje, w ocenie Sądu Okręgowego ,w pełni treści jego uzasadnienia; zob. także wyrok SA w Poznaniu z dnia 19 maja 2015 r., III AUa 1416/14). Okres nauki zawodu połączonej z obowiązkiem dokształcania się w zasadniczej szkole zawodowej nie stanowi okresu pracy w szczególnych warunkach, albowiem praca wykonywana w ramach nauki zawodu nie jest realizowana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (wyrok SN z dnia 25 kwietnia 2017 r., sygn. II UK 176/16).
Tym samym nie można było zaliczyć odwołującej do okresu pracy w szczególnych warunkach okresu nauki zawodu od dnia 5 lutego 1976 r. do dnia 31 sierpnia 1977 r. Inaczej jednak rzecz ma się z nauką zawodu od dnia 1 września 1977 r., albowiem w ostatnim roku nauki odwołująca świadczyła pracę złotnika stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie odbywając już w tym czasie równolegle nauki w warunkach szkolnych.
Sąd Okręgowy zauważył ponadto, że do okresu pracy w szczególnych warunkach nie można zaliczyć okresów pozostawania przez odwołującą na urlopach wychowawczych (od dnia 11 października 1989 r. do dnia 31 grudnia 1989 r. oraz od dnia 1 września 1990 r. do dnia 20 kwietnia 1993 r.).
Wymóg okresu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze winien odnosić się do okresu faktycznego wykonywania takiej pracy, z pominięciem okresów wyłącznie formalnego pozostawania w zatrudnieniu, w których pracownik - zgodnie z treścią łączącego go z pracodawcą stosunku pracy - zajmuje stanowisko, z którym łączy się wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, lecz w rzeczywistości pracy tej nie wykonuje, a tym samym nie jest narażony na uciążliwość związaną z warunkami lub charakterem pracy. Okres niewykonywania pracy nie wpływa zatem na szybszą utratę zdolności pracownika do zarobkowania. Skoro przez pracę w szczególnych warunkach rozumie się wykonywanie takiej pracy, a nie pozostawanie w stosunku pracy, to nie ma podstaw do zaliczenia urlopu wychowawczego do okresu pracy w szczególnych warunkach, skoro pracownik w czasie tego urlopu jest zwolniony z obowiązku świadczenia takiej pracy w takich szczególnych warunkach. (zob. wyrok SN z dnia 23 kwietnia 2013 r., sygn. I UK 561/12 wraz z powołanym tam orzecznictwem).
Sąd Okręgowy uznał, że odwołująca wykonywała pracę w warunkach szczególnych (na stanowisku złotnika) w następujących okresach:
- od dnia 1 września 1977 r. do dnia 14 sierpnia 1984 r. (początkowo w ramach nauki zawodu w ostatnim roku nauki w szkole zawodowej, a następnie w normalnym stosunku pracy na stanowisku złotnika) – łącznie 6 lat, 11 miesięcy i 13 dni,
- od dnia 16 sierpnia 1984 r. do dnia 31 maja 1993 r., z wyłączeniem jednak okresów korzystania z urlopu wychowawczego, tj. z wyłączeniem okresów od dnia 11 października 1989 r. do dnia 31 grudnia 1989 r. oraz od dnia 1 września 1990 r. do dnia 20 kwietnia 1993 r. – łącznie 6 lat i 4 dni,
- od dnia 1 listopada 1990 r. do dnia 31 marca 1992 r. – łącznie 1 rok i 4 miesiące, a zatem łącznie odwołująca pracowała w szczególnych warunkach przez okres 14 lat, 3 miesięcy i 17 dni. Tak więc nie spełniła ona wymogu pracy w warunkach szczególnych w okresie co najmniej 15 lat. W konsekwencji nie było podstaw do przyznania emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emerytach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Mając powyższe na uwadze, wobec braku podstaw do uwzględnienia odwołania, Sąd Okręgowy ,na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił je jako bezzasadne ( punkt 1 wyroku).
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Odwołująca przegrała sprawę w całości, wobec czego zobowiązana jest zwrócić organowi rentowemu poniesione przez niego koszty procesu. Kosztami procesu poniesionymi przez ZUS było wynagrodzenie jego pełnomocnika w kwocie 180 zł (§ 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych), wobec czego Sąd zasądził tę kwotę od odwołującej na rzecz organu rentowego tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego ( punkt 2 wyroku).
Wyrok ten w całości apelacją zaskarżyła odwołująca L. Z. reprezentowana przez fachowego pełnomocnika zarzucając temu wyrokowi:
1. naruszenie przepisów postępowania cywilnego, w szczególności art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie tej oceny w sposób subiektywny oraz dowolny,
2. naruszenie prawa materialnego poprzez niezastosowanie przepisu paragrafu 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, pomimo wykazania że odwołująca wykonywała pracę w szczególnych warunkach wymienioną w wykazie A stanowiącym załącznik do wskazanego rozporządzenia,
3. naruszenie prawa materialnego poprzez niezastosowanie § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, pomimo spełnienia przez odwołującą warunków uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury z powodu pracy w szczególnych warunkach.
Wskazując na te zarzuty skarżąca wniosła o zmianę w całości zaskarżonej decyzji i przyznanie odwołującej prawa do emerytury wcześniejszej z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach od dnia 1 kwietnia 2016 roku oraz o zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na rzecz odwołującej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.
Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu. Jej lektura daje podstawy do twierdzenia , że w żadnym razie nie zawiera ona jakiegokolwiek konkretnego zarzutu w stosunku do skarżonego wyroku.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany materiał, poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów ,przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne bez potrzeby ponownego ich przytaczania. Apelujący w żaden sposób nie wykazał, kiedy i w jaki konkretnie sposób miałoby dojść do naruszenia ww. przepisu.
Na wstępie rozważań należy stwierdzić, że istota sporu w analizowanej sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy prawidłowo organ rentowy odmówił L. Z. prawa do wcześniejszej emerytury.
Przyznawanie emerytur dla osób urodzonych, tak jak odwołująca, po dniu 31 grudnia 1948r. reguluje art. 184 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( j.t.Dz.U.2022.504.ze zm.).. Zgodnie z tym przepisem ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. i będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1 ustawy, jeżeli spełniają łącznie następujące warunki:
1) na dzień 1 stycznia 1999 r. – osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn,
2) na dzień 1 stycznia 1999 r. – mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn,
3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na dochody budżetu państwa.
W myśl art. 32 ust. 2 ustawy, za pracownika zatrudnionego w szczególnych warunkach uważa się pracownika zatrudnionego przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.
Szczegółowe warunki przyznania prawa do wcześniejszej emerytury określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze( Dz.U.1983.8.43.).
Zgodnie z § 2 ust. 1 przedmiotowego rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Z kolei zgodnie § 2 ust. 2 cyt. rozporządzenia, ww. okresy stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach (...) lub w świadectwie pracy.
Stosownie do § 4 rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki - osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia (zgodnie z § 3 rozporządzenia – 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn), w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Odwołująca w dniu (...) ukończyła (...) lat, nie przystąpiła do otwartego funduszu emerytalnego i na dzień 1 stycznia 1999 r. posiadała okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat. Sporne było to, czy posiada ona okres pracy w szczególnych warunkach w wymiarze co najmniej 15 lat.
Szczegółową analizę okresów zatrudnienia odwołującej przeprowadził sąd I instancji. Wskazał on w sposób jasny i konkretny, w jaki sposób ustalił łączny okres pracy odwołującej w warunkach szczególnych i jakich okresów i z jakich względów do tego okresu nie wliczył. Tymczasem, kwestionując prawidłowość rozstrzygnięcia sądu I instancji, apelujący - poza ogólnymi i ogólnikowymi stwierdzeniami, w żaden sposób nie tylko nie wykazał ale nawet nie wskazał , jakie błędy miałyby deprecjonować wyrok Sądu Okręgowego.
Tak jak to już zauważono powyżej, apelujący nie wskazuje w szczególności, na czym miałoby polegać naruszenie przez Sąd Okręgowy wskazanych w apelacji przepisów. W żaden sposób nie podważa prawidłowości wyliczenia przez Sąd Okręgowy stażu pracy odwołującej w warunkach szczególnych.
Zdaniem sądu odwoławczego sąd I instancji prawidłowo ustalił, że odwołująca wykonywała pracę w warunkach szczególnych (na stanowisku złotnika) w następujących okresach:
- od dnia 1 września 1977 r. do dnia 14 sierpnia 1984 r. ,początkowo w ramach nauki zawodu w ostatnim roku nauki w szkole zawodowej, a następnie, w normalnym stosunku pracy na stanowisku złotnika – łącznie 6 lat, 11 miesięcy i 13 dni,
- od dnia 16 sierpnia 1984 r. do dnia 31 maja 1993 r., z wyłączeniem jednak okresów korzystania z urlopu wychowawczego, tj. z wyłączeniem okresów od dnia 11 października 1989 r. do dnia 31 grudnia 1989 r. oraz od dnia 1 września 1990 r. do dnia 20 kwietnia 1993 r. – łącznie 6 lat i 4 dni,
- od dnia 1 listopada 1990 r. do dnia 31 marca 1992 r. – łącznie 1 rok i 4 miesiące.
Nie ulega zatem żadnej wątpliwości , że łącznie odwołująca pracowała w szczególnych warunkach przez okres 14 lat, 3 miesięcy i 17 dni, a więc nie spełniła wymogu pracy w warunkach szczególnych w okresie co najmniej 15 lat.
Tak więc, niezależnie od oceny trafności zarzutu podnoszonego przez stronę pozwaną, że praca odwołującej w charakterze złotnika , wykonywana w ramach rzemiosła, nie może być uznana za pracę w warunkach szczególnych ,wskazywaną w dziale III, (a więc w hutnictwie i przemyśle metalowym) wykazu A stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego….., i tak brak wystarczającego stażu pracy odwołującej ,aby nabyć emeryturę w obniżonym wieku w związku z pracą w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.
Wskazane i przytoczone wyżej szczegółowe wyliczenie przez Sąd Okręgowy okresów zatrudnienia odwołującej w charakterze złotnika nie pozostawia wątpliwości, że nie legitymuje się ona okresem co najmniej 15 lat takiej pracy.
Mimo, że apelacja nie kwestionuje tego, zdaniem sądu odwoławczego należy podkreślić, że wyłączenie przez Sąd Okręgowy ze stażu pracy w warunkach szczególnych okresu praktycznej nauki zawodu połączonej z nauką i okresów urlopu wychowawczego- jest prawidłowe.
Młodociany odbywający naukę zawodu w ramach umowy zawartej w zakładem pracy na podstawie przepisów ustawy o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy miał status pracownika, również w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym oraz ubezpieczeniu społecznym, lecz ta kwalifikacja nie jest wystarczająca do uznania okresu nauki za okres wykonywania pracy w szczególnych warunkach wykonywanej ze względu na obniżony czas pracy pracowników młodocianych.
Uczeń przyuczany do wykonywania prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, określonych w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 25 kwietnia 2017 r. II UK 176/16)
Przewidziane w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) i art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) rozróżnienie między okresem składkowym i nieskładkowym (zatrudnienia) ,a okresem wykonywania pracy -jako mające głęboki sens normatywny i społeczny, nie powinno być znoszone w drodze wykładni.
Jak najbardziej trafnie sąd I instancji wskazał na stanowisko SN , zgodnie z którym wymóg okresu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze winien odnosić się do okresu faktycznego wykonywania takiej pracy, z pominięciem okresów wyłącznie formalnego pozostawania w zatrudnieniu, w których pracownik - zgodnie z treścią łączącego go z pracodawcą stosunku pracy - zajmuje stanowisko, z którym łączy się wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, lecz w rzeczywistości pracy tej nie wykonuje, a tym samym nie jest narażony na uciążliwość związaną z warunkami lub charakterem pracy. Okres niewykonywania pracy nie wpływa zatem na szybszą utratę zdolności pracownika do zarobkowania.
Skoro przez pracę w szczególnych warunkach rozumie się wykonywanie takiej pracy, a nie pozostawanie w stosunku pracy, to nie ma podstaw do zaliczenia urlopu wychowawczego do okresu pracy w szczególnych warunkach, skoro pracownik w czasie tego urlopu jest zwolniony z obowiązku świadczenia takiej pracy w takich, szczególnych warunkach. (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 23 kwietnia 2013 r. I UK 561/12)
Uwzględniając powyższe rozważania na podstawie art.385 Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną (pkt 1 wyroku).
Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego zawarte w punkcie 2 wyroku znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 98 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 9 ust.2 w zw. z § 10 ust.1 pkt.2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2015.1804)
w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
sędzia Roman Walewski