Sygn. akt IV P 102/21
Dnia 3 czerwca 2022r.
Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy
w składzie następującym:
Przewodniczący Sędzia Bożena Makowczenko
Protokolant st. sekr.sąd. Barbara Małecka
po rozpoznaniu w dniu 3o maja 2022r. w G.
na rozprawie
sprawy z powództwa D. D.
przeciwko Nadleśnictwo B.
o przywrócenie do pracy
1. Przywraca powoda D. D. do pracy w Pozwanym Nadleśnictwie B. na poprzednich warunkach pracy i płacy.
2. Pod warunkiem podjęcia pracy zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17046,00 zł (siedemnaście tysięcy czterdzieści sześć złotych 00/100).
3. Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Bożena Makowczenko
Sygn. akt IV P 102/ 21
W pozwie z dnia 14 maja 2021r. powód D. D. wnosił o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę doręczonego mu w dniu 23 kwietnia 221r. przez pozwanego pracodawcę i przywrócenie powoda do pracy. Domagał się nadto zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazywał, że zatrudniony został u pozwanego w dniu 29 lutego 2008r. na podstawie umowy o prace na czas nieokreślony na stanowisku specjalisty do spraw ochrony przyrody w pełnym wymiarze czasu pracy. W dniu 23 kwietnia 2021r. otrzymał przesyłkę listową poleconą zawierająca oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia. Jako podstawę rozwiązania umowy podano art. 53§1 pkt 1 lit. B kp. Przyczyna zaś miał być niezdolność powoda do pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż łączny okres pobierania wynagrodzenia i zasiłku chorobowego (182 dni) oraz odmowna decyzja ZUS o prawie do świadczenia rehabilitacyjnego z dnia 7 stycznia 2021r.
Zdaniem powoda rozwiązanie umowy o pracę jest nieuprawnione. Okres urlopu dla poratowania zdrowia nie był również i nie jest okresem niezdolności do pracy z powodu choroby. Przywołał powód tezę zawartą w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1996r. , z której to wynika, że realizacja prawa do udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia ma pierwszeństwo przed zastosowaniem przepisów upoważniających pracodawcę do rozwiązania stosunku pracy z powodu niezdolności do pracy spowodowanej długotrwałą chorobą. Pierwszeństwo prawa do urlopu dla poratowania zdrowia przed prawem pracodawcy do zwolnienia z pracy w oparciu o art. 53 §1 kp należy rozumieć w tym znaczeniu, że spełnienie warunków przewidzianych dla jego nabycia i wystąpienie ze stosownym wnioskiem przez pracownika wyklucza możliwość rozwiązania z nim stosunku pracy z powołaniem się na ten przepis. Potwierdza to także, zdaniem powoda, treść art. 41 kp, zgodnie z którym pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika a także w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Wynika z niego wprost, że niedopuszczalne jest wypowiedzenie umowy o prace w okresie urlopu pracownika, ale jednocześnie, pośrednio, że udzielenie pracownikowi urlopu wyklucza możliwość równoczesnego kwalifikowania danego stanu faktycznego jako okresu niezdolności do pracy wskutek choroby. Tym samym korzystanie z urlopu wyklucza możliwość rozwiązania z nim umowy o pracę na podstawie art. 53§1kp i dotyczy to także urlopu dla poratowania zdrowia. Podstawą udzielenia tego urlopu nie jest bowiem niezdolność do pracy wskutek choroby lecz stan zdrowia pracownika wymagający powstrzymania się od pracy w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia.
Powód przytoczył też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 lipca 2003r. wydany w sprawie II UK 323/02, w którym stwierdził, że urlop dla poratowania zdrowia pomyślany jako okres powstrzymywania się od pracy niezbędny do regeneracji sił i zapewnienia możliwości dalszego wykonywania pracy nie może być traktowany inaczej niż okres zatrudnienia łącznie ze wszystkimi związanymi z tym uprawnieniami.
Zaznaczył dalej powód, że powodowi przyznano świadczenie rehabilitacyjne od dnia 14 marca 2021r. do dnia 7 sierpnia 2021r. ZUS odmówił powodowi świadczenia jedynie za okres od 14 grudnia 2020r. do 13 marca 2021r. z uwagi na urlop dla poratowania zdrowia, co tym bardziej potwierdza prawidłowość interpretacji dotyczącej tego urlopu przytoczonej powyżej. Co za tym idzie, stwierdzić należy, że w dniu złożenia przez pozwanego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę na podstawie art. 53 §1pkt 1 lit. 1 kp nie została spełniona przesłanka niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego za pierwsze 3 miesiące. Nie upłynął bowiem jeszcze trzymiesięczny okres otrzymywania przez powoda świadczenia rehabilitacyjnego.
W odpowiedzi na pozew pozwany pracodawca – Nadleśnictwo B. – powództwa nie uznało i wniosło o jego oddalenie w całości oraz o zasadzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu podniósł pozwany, że dokonane wobec powoda wypowiedzenie było prawidłowe i zgodne z obowiązującymi przepisami a zawarte w uzasadnieniu argumenty zgodne są z rzeczywistym, znanym pozwanemu, stanem rzeczy. W oświadczeniu o rozwiązaniu umowy z powodem wskazano przyczyny, z powodu których niemożliwym było dalsze kontynuowanie zatrudnienia powoda.
Podniósł na wstępie pozwany kwestię braku legitymacji biernej po stronie pozwanej albowiem powód wskazała w pozwie, iż powództwo wytoczone zostało przeciwko Skarbowi Państwa – Państwowemu Gospodarstwu Leśnemu Lasy Państwowe Nadleśnictwu B., podczas gdy pracodawcą jest Nadleśnictwo B..
Pozwany, odnosząc się do zarzutów pozwu, nie zgodził się z tezą powoda jakoby wypowiedzenie dokonane zostało przed wyczerpaniem całego okresu wskazanego w art. 53§1 pkt 1 lit. 1 kp. Podał, że od dnia 12 czerwca 2020r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim, które trwało 182 dni czyli do dnia 10 grudnia 2020r. Z powodu owego zwolnienia lekarskiego pozwany nie mógł wypowiedzieć powodowi umowy a z takim zamiarem się nosił o czym powód wiedział. Zdaniem pozwanego, powód naruszał swoje obowiązki pracownicze, zaniechania skutkujące możliwością powstania szkody po stronie pracodawcy, brak dbałości o zabezpieczenie i etykę miejsca pracy.
Podał też pozwany, że jeszcze przed końcem pobierania zasiłku pracodawca poinformował powoda o możliwości ubiegania się w ZUS o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego i załączył dokumentację potrzebną do starania się o to świadczenie.
W dniu 11 stycznia 2021r. pozwany otrzymał z ZUS decyzję odmawiającą przyznania powodowi prawa do świadczenia rehabilitacyjnego.
Zaznaczył też pozwany, że w dniu 8 grudnia 2020r. powód złożył do pracodawcy wniosek o udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia zgodnie z przywilejem pracowniczym zawartym w §23 Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników (...) Lasy Państwowe. Pracodawca wyraził zgodę i udzielił powodowi urlopu dla poratowania zdrowia w wymiarze 3 miesięcy w terminie od 14 grudnia 2020r. do 13 marca 2021r. Okres ten nie był wliczany do okresu niezdolności do pracy. Okres zasiłkowy zatem został wyczerpany przed udzieleniem urlopu dla poratowania zdrowia.
Po upływie tego okresu powód złożył wniosek o przedłużenie urlopu na poratowanie zdrowia załączając wcześniejsze zaświadczenie lekarskie. W związku z zaistniałą sytuacją pracodawca poinformował powoda, że jest on zobowiązany do przedłożenia aktualnego zaświadczenia lekarskiego i że przed podjęciem decyzji w sprawie udzielenia urlopu zamierza skorzystać z prawa do weryfikacji przedłożonego zaświadczenia lekarskiego przez służbę medycyny pracy.
Pozwany otrzymał następnie kolejne zaświadczenie lekarskie wystawione dla powoda o jego niezdolności do pracy od dnia 15 marca 2021r. do dnia 24 marca 2021r. W związku z wątpliwościami co do kwalifikacji jednostki chorobowej powoda oraz wypłaty świadczenia, pozwany zwrócił się do ZUS z prośbą o interpretację jak powinien zostać potraktowany kolejny okres niezdolności do pracy pracownika. Pismem z dnia 31 marca 2021r. ZUS wyjaśnił, że niezdolność powoda do pracy od 12 czerwca 2020r. do 10 grudnia 2020r. oraz od 14 grudnia 2020r. do dnia 13 marca 2021r. i od dnia 15 marca 2021r. do dnia 23 kwietnia 2021r. należy liczyć jako jeden okres zasiłkowy. Powyższe, zdaniem pozwanego, powodowało, że powód nie mógł korzystać w dalszym ciągu ze zwolnienia lekarskiego. Mając na uwadze powyższe oraz brak informacji ze strony powoda i ZUS-u, oświadczeniem z dnia 7 kwietnia 2021r. pracodawca na podstawie art. 53§1 pkt 1 lit.1 kp rozwiązał z powodem umowę o pracę.
W dniu 29 kwietnia 2021r. pozwany otrzymał z ZUS pismo o przyznaniu powodowi świadczenia rehabilitacyjnego z datą wsteczną.
W dniu zatem rozwiązywania z powodem umowy o prace pozwany nie posiadał wiedzy o udzieleniu mu prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. O fakcie tym ani pracownik ani ZUS nie powiadomił pozwanego. Co więcej, w takim stanie faktycznym pozwany nie mógł mieć podstaw do przyjęcia, że takowe świadczenie zostało przyznane a to z powodu tego, że już wcześniej powód otrzymał decyzję o odmowie przyznania prawa do tego świadczenia.
Budzi to zdziwienie pozwanego i tym samym daje powody by zakwestionować ową decyzję poprzez dopuszczenie w sprawie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy.
W ocenie pozwanego, w dniu 7 kwietnia 2021r. powód nie miał ustalonego prawa do świadczenia rehabilitacyjnego a o takie wystąpił do ZUS dopiero w dniu 15 kwietnia 2021r. a więc już po rozwiązaniu umowy o pracę.
Wskazał dalej pozwany, że podstawowe znaczenie ma okres niezdolności pracownika do pracy a nie okoliczność czy po wyczerpaniu zasiłku pobiera on świadczenie rehabilitacyjne z ubezpieczenia społecznego. W przypadku niezdolności pracownika do pracy przez kolejne dni po 182 dniach niezdolności możliwe jest wystąpienie sytuacji, że pracownik świadczenia rehabilitacyjnego nie pobiera np. z powodu odwoływania się od decyzji organu rentowego lub wobec nie wystąpienia o to świadczenie, czy też późniejszego złożenia wniosku, jak w niniejszej sprawie. Przyjęcie, iż dopiero pobieranie świadczenia rehabilitacyjnego warunkuje prawo do rozwiązania umowy w trybie art. 53 kp jest, w ocenie pozwanego, nieprawidłowe bowiem oznaczałoby to, że pracownik przez dowolnie długi okres niezdolności do pracy byłby chroniony przed rozwiązaniem stosunku pracy. Pogląd ten znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym nie można pozbawić pracodawcy prawa do rozwiązania umowy o pracę po upływie łącznego okresu pobierania wynagrodzenia i zasiłku chorobowego, jeżeli pracownik nie nabył prawa do świadczenia rehabilitacyjnego lub nie stawił się do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności. Pracodawca ma bowiem prawo rozwiązać stosunek pracy bez wypowiedzenia jeśli umowa nie jest to przez pracownika wykonywana przez dłuższy okres niż wskazany w powołanym art. 53 § 1 k.p a tak było w przedmiotowej sprawie, albowiem powód nie pobierał świadczenia rehabilitacyjnego w związku ze złożeniem wniosku o świadczenie rehabilitacyjne po złożeniu oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy.
Powód przy tym nadal był niezdolny do pracy według przedkładanych dokumentów.
Pozwany nie kwestionuje faktu, że nadal po 182 dniach okresu zasiłkowego powód był niezdolny do pracy, choć częściowo przeczy temu decyzja organu rentowego z dnia 7 stycznia 2021r. Należy przy tym mieć na uwadze fakt, że niezdolność do pracy w wymiarze maksymalnych 182 dni miała miejsce już przed udzieleniem powodowi urlopu dla poratowania zdrowia, jako że wówczas pracodawca nie miał jeszcze wiedzy o treści decyzji ZUS odmawiającej przyznania świadczenia rehabilitacyjnego. Skoro już wówczas powód wyczerpał okres zasiłkowy i pomimo udzielenia urlopu nadal po jego zakończeniu był niezdolny do pracy to pracodawca miał pełne prawo do rozwiązania umowy niezależnie od późniejszych decyzji organu rentowego, które są już odrębną okolicznością nie mającą wpływu na wcześniejszy stan prawny. W przypadku gdyby powód zgłosił gotowość podjęcia pracy przerwałby okres wskazany w przepisie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b kp. W tej sytuacji pozwany mógł podjąć decyzję o zwolnieniu powoda a roszczenie o przywrócenie do pracy i odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia podlega oddaleniu. Przyjąć wobec powyższego należy, zdaniem pozwanego, że w dniu 10.12.2020 roku minął okres ochronny uniemożliwiający rozwiązanie umowy z powodem. Powód wykorzystał bowiem 182 dni okresu zasiłkowego i nie pobierał świadczenia rehabilitacyjnego a decyzją z dnia 07.01.2021 roku odmówiono mu jego przyznania a po upływie urlopu dla poratowania zdrowia nie stawił się w pracy, ale według przedłożonego zaświadczenia nadal był niezdolny do pracy.
Z tych względów pracodawca był uprawniony do rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 53 § 1 pkt 1 lit. B kp. Oświadczenie o rozwiązaniu umowy zostało skutecznie złożone a wskazana przez pracodawcę przyczyna była prawdziwa i konkretna.
Z ostrożności procesowej pozwany wskazał w dalszej części uzasadnienia na brak celowości żądanego przez powoda przywrócenia do pracy wobec czego w razie uznania zasadności roszczeń powoda wnosił ewentualnie o zasądzenie odszkodowania wskazując, iż ewentualne przywrócenie powoda do pracy byłoby sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa i zasadami współżycia społecznego.
Wskazał pozwany, iż brak jest uzasadnionych podstaw do przywrócenia powoda do pracy i utrzymywanie jego zatrudnienia zwłaszcza, że pozwany jest przed absencją chorobową powoda zamierzał rozwiązać z nim umowę o pracę z uwagi na nienależyte wykonywanie przez niego obowiązków służbowych.
Nie bez znaczenia, dodał pozwany, pozostaje też okoliczność długotrwałej absencji powoda. Aktualne świadczenie rehabilitacyjne przyznane jest do 07.08.2021 roku. Nie ma zatem pewności co do dalszego okresu i stanu zdrowia powoda co czyni przywrócenie do pracy niecelowym.
Również samo działanie powoda uznać należy za nieuczciwe, bowiem nienależycie wykonując swoje obowiązki służbowe po powzięciu wiedzy o zamiarze wypowiedzenia mu umowy rozpoczął długą naprzemienną absencję związaną ze zwolnieniami i urlopami próbując de facto, w ocenie pozwanego, uniemożliwić mu rozwiązanie stosunku pracy co nie zasługuje na ochronę prawa w świetle art. 8 k.p.
Ponadto, z uwagi na liczne absencje powód w okresie ponad roku od dnia wynoszenia niniejszej odpowiedzi na pozew tak naprawdę nie świadczył pracy na rzecz pozwanego i pracy tej świadczyć do 7 sierpnia 2021r. na pewno nie będzie wykonywał. Powód tym samym nie wykonywał swojego podstawowego obowiązku w ramach stosunku pracy.
Przytoczył dalej pozwany orzecznictwo Sądu Najwyższego, w którym przyjmuje się, że ocena tego roszczenia w aspekcie przesłanek o możliwości i celowości dalszego zatrudniania pracownika powinna uwzględniać takie okoliczności jak rodzaj przyczyny wypowiedzenia, podstawę orzeczenia o przywrócenie do pracy, skutki mogące wyniknąć dla jednej lub drugiej strony po przywróceniu pracownika do pracy lub zasądzenia na jego rzecz odszkodowania. Niemożliwość lub niecelowość wydania orzeczenia o przywróceniu do pracy uzasadniają zatem okoliczności wiążące się z jednej strony z funkcjonowaniem zakładu pracy, z drugiej - z pewnymi nawet niezawinionymi okolicznościami dotyczącymi osoby pracownika.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny;
Powód daniel D. z zawodu jest leśnikiem. W 2008r. ukończył studia w Szkole Głównej i Gospodarstwa (...) w W. na kierunku leśnictwo .
Swoja pracę w Nadleśnictwie B. podjął na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 1 października 2007r. zawartej na czas określony do dnia 31 grudnia 2007r. i na jej podstawie pracował w Leśnictwie M. i R. jako specjalista ds. tworzenia leśnictwa rezerwat. Kolejna umowa o prace, także zawarta na czas określony, trwała od dnia 2 stycznia 2008r. do dnia 29 lutego 2008r.
Umowa o pracę na czas nieokreślony zawarta została z powodem w dniu 29 lutego 2008r. Na jej podstawie powód pracował jako podleśniczy pełniący obowiązki leśniczego na terenie Leśnictwa O..
Z dniem 1 marca 2008r. ówczesny nadleśniczy Nadleśnictwa nadał powodowi stopień służbowy aspiranta leśnego III stopnia. Z kolei, z dniem 1 października 2010r. nadano powodowi stopień służbowy Leśniczego I stopnia, z dniem zaś 20 lutego 2012r. nadano powodowi stopień służbowy Leśniczego III stopnia.
Od dnia 20 lutego 2012r. powód pracował jako podleśniczy w Leśnictwie K..
Z dniem 1 lipca 2015r. , na mocy porozumienia stron, powód został specjalistą do spraw ochrony przyrody.
Z dniem 1 lipca 2015r. nadano powodowi stopień służbowy adiunkta II stopnia.
Do zakresu zadań na tym stanowisku pracy należało w szczególności: udzielanie pomocy właścicielom lasów na ich wniosek w zakresie doradztwa w sprawie ochrony przyrody, współpraca z organami rządowymi, samorządowymi, społecznymi i naukowymi w zakresie ochrony przyrody, monitorowanie i ujawnianie przypadków bezprawnego korzystania z lasu i innych składników przyrodniczych oraz mienia stanowiącego zasoby Lasów Państwowych, opiniowanie ocen wpływu inwestycji na różnorodność biologiczną sporządzonych przez dział gospodarki leśnej i inne działy, sporządzanie i przyjmowanie karty informacji przyrodniczej dotyczącej ochrony przyrody, współpraca z działem gospodarki leśnej i inżynierami nadzoru przy aktualizacji powierzchni leśnych cennych przyrodniczo i wyłączonych z gospodarowania, prowadzenie kontroli nad realizacją zadań w rezerwatach przyrody, strefach ochronnych, odnotowywanie wykonywania zadań ochronnych i składanie sprawozdań z ich wykonania Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska, realizowanie zajęć edukacyjno – informacyjnych, realizowanie zadań związanych z hodowlą konika polskiego w uzgodnieniu z leśniczym leśnictwa K., współpraca ze związkiem hodowców koni, współpraca z pozostałymi hodowlami oraz instytucjami naukowymi.
/dowód: akta osobowe powoda/
Z dniem 13 maja 2020r. funkcję Nadleśniczego Nadleśnictwa B. zaczął pełnić A. M.. Na początku czerwca 2020r. zauważył, że w gabinecie powoda, na jego biurku jest duży bałagan - dokumenty leżały nie poukładane na biurku, w kartonach, na krzesłach. Zrobił zdjęcia tego co zobaczył po czym wezwał do siebie powoda.
/dowód: wydruk zdjęć – k. 87 – 93/
Na pytanie o bałagan w gabinecie powód odpowiadał, że wcześniej miała miejsce kontrola i audyt i na jej potrzeby przygotowywał dokumenty, których nie zdążył pochować i uporządkować. Nadleśniczemu taka argumentacja nie wystarczała więc polecił powodowi aby w ciągu tygodnia posprzątał wszystko i uporządkował dokumenty. Po 2 dniach zobaczył, ze żadnych zmian w gabinecie powoda nie ma więc polecił przygotować pismo zawiadamiające o karze nagany wobec powoda.
Jednocześnie pozwany zdecydował, że zastany w gabinecie powoda bałagan wymaga aby dokonać zmiany w warunkach zatrudnienia powoda. Zaproponował zatem powodowi zawarcie porozumienia, na podstawie którego powód, przy niezmienionym wynagrodzeniu, od dnia 15 czerwca 2020r. pracowałby jako podleśniczy w Leśnictwie K..
Takie porozumienie powód podpisał w dniu 4 czerwca 2020r.
/dowód: porozumienie k. 87 akt osobowych powoda/
Następnie, pismem z dnia 6 czerwca 2020r. udzielono powodowi karę nagany a jako przyczynę wpisano, że jest ona udzielona za nieprzestrzeganie §6pkt 1 oraz pkt 2c, l, m Regulaminu Pracy pracowników zatrudnionych w nadleśnictwie B. tj. za nieprzestrzeganie organizacji i porządku pracy, za brak dbałości o czystość, ład i porządek stanowiska pracy oraz nieprzestrzeganie zapisów Instrukcji Kancelaryjnej (...) wprowadzonej zarządzeniem nr 66 z dnia 12 listopada 2014r.
/dowód; kopia kary nagany k. 86/
Powód od nałożonej kary złożył sprzeciw, który pismem z dnia 25 czerwca 2020r. został odrzucony.
/dowód; kopia pism k. 81 – 85/
Do podjęcia nowych warunków pracy i płacy nie doszło jako, że od dnia 12 czerwca 2020r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Trwało ono nieprzerwanie do dnia 10 grudnia 2020r.
Jeszcze w trakcie trwania okresu zasiłkowego, pismem z dnia 23 października 2020r. pozwany pracodawca poinformował powoda, że w przypadku dalszej niezdolności do pracy po 10 grudnia 2020r. powód może ubiegać się o przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego. Do pisma dołączono druk wniosku.
/dowód: kopia pisma k. 47- 51/
Okres zwolnienia lekarskiego powoda upłynął w dniu 10 grudnia 2020r. Dzień wcześniej, w dniu 9 grudnia 2020r., powód złożył do pracodawcy wniosek o udzielenie mu urlopu dla poratowania zdrowia, który przysługuje pracownikowi pozwanego na podstawie §23 Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników (...) Lasy Państwowe. Podał w nim, że w trakcie zwolnienia lekarskiego został skierowany na operację a w związku z pandemią planowany zabieg nie odbył się. Czeka powód na kolejny termin operacji. W piśmie tym powód nie podał okresu urlopu o jaki wnosi. Załączył do wniosku zaświadczenie lekarskie, w którym lekarz stwierdził, że powód jest chory i rokuje pełny powrót do zdrowia po urlopie i lekarz proponuje skierowanie powoda na 6- miesięczny urlop dla poratowania zdrowia.
/dowód; kopia wniosku i zaświadczenia k. 53- 54/
W dniu 11 grudnia 2020r. (piątek) powód stawił się do pracy. Podpisał listę obecności. Udał się na rozmowę do Nadleśniczego A. M., który to zasugerował powodowi aby wnosił o okres 3- miesięcznego urlopu. Powodowi wręczono tego dnia pismo, w którym wezwano go do sprecyzowania terminu w jakim powód chciałby wykorzystać urlop dla poratowania zdrowia. Tego samego dnia, zgodnie z zaleceniem pozwanego, powód podął w piśmie skierowanym do pracodawcy, że wnosi o urlop w wymiarze 3 miesięcy z możliwością przedłużenia tego okresu.
/dowód: kopia pisma powoda k. 56/
Urlop taki został powodowi udzielony w okresie od dnia 14 grudnia 2020r. do dnia 13 marca 2021r. o czym poinformowano powoda pismem z dnia 11 grudnia 2020r.
/dowód: kopia pisma k. 57/
W dniu 11 grudnia 2020r. powód nie wykonywał swoich służbowych zadań, jego pobyt w zakładzie pracy sprowadził się do załatwiania formalności związanych z udzieleniem urlopu dla poratowania zdrowia. Na zapytanie powoda skierowane do nadleśniczego co ma powód tego dnia robić usłyszał, że może iść do domu i tak się stało. Za ten dzień powód otrzymał wynagrodzenie za pracę.
Od dnia 14 grudnia 2020r. powód rozpoczął korzystanie z urlopu dla poratowania zdrowia.
Decyzją wydaną w dniu 7 stycznia 2021r. (...) Oddział w O. odmówił powodowi prawa do świadczenia rehabilitacyjnego o co powód wnioskował wcześniej – wnioskiem z dnia 1 grudnia 2020r. Odpis tej decyzji wpłynął do pozwanego w dniu 1 1stycznia 2021r.
/dowód: kopia decyzji k. 92 akt osobowych powoda/
W dniu 1 marca 2021r. wpłynęło do pozwanego pismo powoda opatrzone datą 26 lutego 2021r., w którym to powód wniósł o przedłużenie urlopu dla poratowania zdrowia do pełnych 6 miesięcy tj. do dnia 14 czerwca 2021r. Wskazał we wniosku, że wyznaczony został termin operacji na 25 marca 2021r. i operacja a następnie czas rehabilitacji pozwolą na odzyskanie pełni zdrowia. Do wniosku tego załączył powód to samo zaświadczenie lekarskie jakie przedstawił przy pierwszym wniosku o urlop.
/dowód: wniosek powoda i kopia zaświadczenia k. 94 akt osobowych powoda/
W dniu 13 marca 2021r. upłynął okres urlopu dla poratowania zdrowia. Do tego dnia powód nie otrzymał odpowiedzi na złożony wniosek o przedłużenie okresu udzielonego urlopu.
W okresie od dnia 15 marca 2021r. do dnia 24 marca 2021r. oraz od dnia 25.03.2021 roku do dnia 23.04.2021r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. W dniach zaś od 25.03.2021 roku do 28.03.2021 roku powód przebywał w szpitalu. Kolejne zwolnienie lekarskie powoda wystawione zostało na okres od 24 kwietnia 2021r. do 17 maja 2021r.
/dowód: kopie zwolnień lekarskich powoda k. 63, 74, 75/
Pismem z dnia 18 marca 2021r. pozwany, odnosząc się do wniosku powoda o przedłużenie urlopu dla poratowania zdrowia wezwał powoda do przedłożenia aktualnego zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego, że rodzaj i schorzenie powoda wymaga udzielenia urlopu, a jego wykorzystanie rokuje powrót pracownika do pracy zawodowej. Podał dalej pozwany, że przedłożone przez powoda zaświadczenie lekarskie z dnia 09.12.2020 roku jest tożsame z przedłożonym do wniosku o udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia z dnia 08.12.2020 roku a zatem nie uwzględnia ono skorzystania przez powoda z urlopu dla poratowania zdrowia w wymiarze 3 miesięcy udzielonego już przez pracodawcę w terminie od dnia 14.12.2020 roku do dnia 13.03.2021 roku. Podał też pozwany, że nie jest możliwym udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia w okresie od 15.03.2021 roku albowiem od tego dnia do 24.03.2021 roku powód przebywa na zwolnieniu lekarskim. Poinformował też pozwany, że w przypadku przedłożenia nowego zaświadczenia pracodawca przed podjęciem decyzji w sprawie udzielenia urlopu dla poratowania zdrowia zamierza skorzystać z prawa do weryfikacji przedłożonego zaświadczenia lekarskiego przez służbę medycyny pracy. Przytoczył następnie pozwany wyroki sądów powszechnych, które w jego ocenie popierają prezentowane stanowisko i wskazał, że otrzymał decyzję ZUS-u z dnia 7 stycznia 2021 roku, z której wynika, że komisja lekarska nie przyznała prawa do świadczenia rehabilitacyjnego a co za tym idzie daje również zdolność do wykonywania obowiązków służbowych. Podał też, że okresy niezdolności do pracy powoda trwają już od ponad 9 miesięcy zaś naprzemienne korzystanie przez powoda z urlopów dla poratowania zdrowia oraz zwolnień lekarskich poddaje w wątpliwość czy udzielenie kolejnego urlopu dla poratowania zdrowia i jego wykorzystanie przez powoda będzie rokowało powrotem do pracy zawodowej.
W piśmie nie podano w jakim terminie powód ma przedłożyć przedmiotowe zaświadczenie lekarskie.
/dowód: kopia pisma k. 60-61/
Pismem z dnia 31 marca 2021r., które stanowiło odpowiedź na zapytanie wysłane przez pozwanego, (...) Oddział w O. wskazał, że po analizie dokumentacji powoda wyjaśniają, że niezdolności powoda do pracy trwające od dnia 12.06.2020 roku do 10.12.2020 roku i od 14.12.2020 roku do 13.03.2021 roku oraz od 15.03.2021 roku 23.04.2021 roku należy liczyć jako jeden okres zasiłkowy.
/dowód: kopia pisma k. 66/
Pismo pozwanego wzywające do złożenia nowego zaświadczenia lekarskiego powód odebrał w dniu 6 kwietnia 2021r. o czym wiedzę pozyskał pozwany w dniu 7 kwietnia 2021r.
/dowód: potwierdzenie odbioru pisma k. 98 akt osobowych powoda/
Jeszcze w dniu 6 kwietnia 2021r. pozwany zawiadomił Przewodniczącego Organizacji (...) o zamiarze rozwiązania z powodem umowy o pracę. Jako przyczynę podał nieobecność powoda w pracy trwającą dłużej niż 182 dni oraz odmowną decyzję ZUS w przedmiocie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego.
/dowód: kopia pisma k. 67/
Następnie, pismem z dnia 07.04.2021 roku pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit.b kp. Podał, że przyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę stanowi niezdolność powoda do pracy z powodu choroby trwająca dłużej niż łączny okres pobierania wynagrodzenia i zasiłku chorobowego oraz odmowna decyzja ZUS o prawie do świadczenia rehabilitacyjnego z dnia 07.01.2021 roku.
Podał też pozwany, że zgodnie z interpretacją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych okresy niezdolności powoda do pracy należy liczyć jako jeden okres zasiłkowy.
/dowód; kopia pisma k. 68/
Pismo to powód odebrał w dniu 23 kwietnia 2021r.
W dniu 29 kwietnia 2021r. pozwany otrzymał z ZUS-u O/ O. odpis decyzji z dnia 26 kwietnia 2021r., w której to Zakład przyznał powodowi prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okresy od 11 grudnia 2020r. do 13 grudnia 2020r. i od 14 marca 2021r. do 7 sierpnia 2021r.
/dowód: kopia decyzji k. 72/
Zważyć należy, co następuje:
Ocenie Sądu w niniejszej sprawie podlega kwestia prawidłowości rozwiązania przez pozwanego pracodawcę umowy o pracę łączącej go z powodem oraz kwestia wtórna – celowości przywrócenia powoda do pracy.
Dokonana przez Sąd analiza ustalonego stanu faktycznego pozwoliła na wysnucie wniosku, iż zakwestionowane przez powoda oświadczenie woli pozwanego obarczone jest wadą, która skutkować musi przywróceniem powoda do pracy.
Na wstępie Sąd pragnie wspomnieć o kwestii legitymacji biernej po stronie pozwanego, którą to podniósł na początku postępowania pozwany.
W istocie, w pozwie powód w sposób błędny określił pozwanego podając, iż pozywa Skarb Państwa - Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe Nadleśnictwo B., podczas gdy pracodawcą jest Nadleśnictwo B. i to ono ma legitymację bierną jako strona pozwana w takiej sprawie .Na rozprawie w dniu 2 listopada 2021r. pełnomocnik powoda sprecyzował oznaczenie strony pozwanej i wskazał, iż jest nią Nadleśnictwo B..
Zdaniem Sądu odniosło to właściwy skutek procesowy i Sąd procedował z prawidłowo oznaczoną stroną pozwaną – Nadleśnictwem B. od początku reprezentowanym przez Nadleśniczego A. M..
Przechodząc do przedmiotu sprawy Sąd pragnie na wstępie zaznaczyć, że kodeks pracy w sposób szczegółowy i jasny określa w jakiej sytuacji pracodawca może dokonać rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem w trybie art. 53kp. Podane są w tym przepisie przesłanki, których zaistnienie warunkuje prawidłowość rozwiązania stosunku pracy. I tak, pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia:
1) jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa:
a) dłużej niż 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż 6 miesięcy,
b) dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową.
Aby zatem pozwany mógł rozwiązać z powodem umowę o pracę w trybie w jakim dokonał tej czynności winny zaistnieć przesłanki w postaci- nieobecności powoda w pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące.
Jak podano już wyżej, okres 182 dni nieobecności w pracy powoda spowodowanej chorobą zakończył się w dniu 10 grudnia 2020r. Następnego dnia, czemu pozwany nie przeczył, w dniu 11 grudnia 2020r. powód stawił się do pracy. Podpisał listę obecności a w związku z udzieleniem mu tego dnia urlopu dla poratowania zdrowia, który miał zacząć się od dnia 14 grudnia 2020r., pracy tego dnia nie świadczył choć zgłosił do niej gotowość stawiając się do pracy. Tym samym przerwany został tego dnia, w ocenie Sądu, termin w jakim pracodawca mógł skorzystać z możliwości jakie dawał mu art. 53§1pkt 1 lit b kp. W myśl bowiem art. 53§ 3 kp rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia nie może nastąpić po stawieniu się pracownika do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności.
Od dnia zatem 12 grudnia 2020r. należy liczyć termin i trwanie nieobecności pracownika w pracy spowodowanej chorobą w wymiarze 182 dni i kolejnych 3 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego.
Nie mogło tego zmienić, zdaniem Sądu, zaprezentowane przez ZUS O/O. w piśmie z dnia 31 marca (...). stanowisko, zgodnie z którym okres nieobecności powoda w pracy poczynając od dnia 12 czerwca 2020r. należy liczyć cały czas jako jeden okres zasiłkowy. Kwestia opisana w tym piśmie ma znaczenie jedynie dla celów rozliczeniowych pozwanego jako płatnika składek z ZUS-em.
Tym samym, po 11 grudnia 2020r. aż do upływu kolejnych 182 dni zwolnienia lekarskiego i pierwszych 3 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego, pozwany nie mógł skutecznie rozwiązać z powodem stosunku pracy w oparciu o zastosowany przepis.
Byłoby to wadliwe także z uwagi na wydanie w dniu 26 kwietnia 2021r. decyzji ZUS O/ O., w której to przyznano powodowi prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okresy od 11 grudnia 2020r. do 13 grudnia 2020r. i od 14 marca 2021r. do 7 sierpnia 2021r. Decyzja ta oznacza, że poza okresem, w którym powód przebywał na urlopie dla poratowania zdrowia czyli od 14 grudnia 2020r. do 13 marca 2021r., powód przyznane miał świadczenie rehabilitacyjne więc był nieobecny w pracy i nie mógł stawić się do pracy.
Sąd w pełni podziela stanowisko prezentowane przez stronę powodową, a mianowicie, że okres urlopu dla poratowania zdrowia nie jest okresem niezdolności do pracy z powodu choroby, który mógłby być liczony do łącznego okresu nieobecności z powodu choroby w rozumieniu art. 53§1pkt 1 lit b kp. Urlop dla poratowania zdrowia pomyślany jako okres powstrzymywania się od pracy niezbędny do regeneracji sił i zapewnienia możliwości dalszego wykonywania pracy nie może być traktowany inaczej niż okres zatrudnienia łącznie ze wszystkimi związanymi z tym uprawnieniami.
Tym samym okres niezdolności do pracy , który uprawniałby pozwanego do zastosowania wobec powoda art. 53§1 pkt 1 lit b kp, rozpoczął swój bieg dopiero od dnia 14 marca 2021r. Oświadczenie zaś woli o rozwiązaniu umowy o pracę wystosowane zostało do powoda pismem z dnia 7 kwietnia 2021r. a więc przed upływem wymaganego tym przepisem okresu. Oświadczenie woli pozwanego o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę jest w takiej sytuacji wadliwe.
Sąd uznał jednocześnie, iż pozwany pracodawca nie wykazał aby zaistniały w sprawie okoliczności, które uprawniałyby do uznania, że przywrócenie powoda do pracy byłoby niecelowe lub sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa i zasadami współżycia społecznego.
Wskazywał bowiem pozwany, iż brak jest uzasadnionych podstaw do przywrócenia powoda do pracy i utrzymywanie jego zatrudnienia zwłaszcza, że pozwany jest przed absencją chorobową powoda zamierzał rozwiązać z nim umowę o pracę z uwagi na nienależyte wykonywanie przez niego obowiązków służbowych. Argumentację te miały poprzeć zeznania zawnioskowanych przez pozwanego świadków. W ocenie jednak Sądu brak jest podstaw by można było mówić o niecelowości przywrócenia powoda do pracy lub jego sprzeczności ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa i zasadami współżycia społecznego.
Przesłuchiwani na te okoliczności świadkowie (w zeznaniach pisemnych) - M. Ż. , M. M., A. D. i Z. J. - w istocie szeroko opisywali zadania jakie wykonują w ramach swojej pracy zawodowej, w szczególności w zakresie hodowli konika polskiego. Wskazywali na różne aspekty tej hodowli, podkreślali wagę prowadzenia prawidłowej dokumentacji w tym zakresie, prawidłowości prowadzenia hodowli pod kątem zachowania kryteriów rozrodu itp. W szczególności świadek Z. J. szeroko opisywał kwestie prawidłowości rozrodu konika polskiego, podkreślał znaczenie jakie ma ochrona zasobów genetycznych koni rasy konik polski. Podkreślał też negatywne skutki jakie mogą zaistnieć w sytuacji nieprzestrzegania wszystkich reguł dotyczących tej hodowli. Podawał też jakie wymagania winien spełniać pracownik, który zajmuje się hodowlą koników polskich.
/dowód: zeznania św. Z. J. k.168- 177/
Sąd przyjmuje w pełni wskazane przez świadka informacje nie mając powodów by je kwestionować. Zeznania te jednak w żaden sposób nie odnoszą się do osoby samego powoda, są raczej teoretycznym wywodem na temat hodowli konika polskiego.
O współpracy z powodem mówił w swych zeznaniach świadek A. D.. Podawał w szczególności, że współpraca ta przebiegała „nie najlepiej”. Powód nie rozliczał się z pobranych druków świadectw pokrycia , brak było właściwego pokrycia, dopasowania źrebiąt do matek i brak było świadectw pokrycia. Czasami wydawany był zastępczy dokument pod nazwą „paszport konia”, który jednak mógł wpływać na znaczne obniżenie wartości rynkowej konia. Błędne zaś dopasowanie źrebięcia do matki mogło skutkowało wykluczeniem danego osobnika z hodowli a co za tym idzie obniżenie wartości rynkowej danego osobnika. Wskazywał też świadek, iż skutkiem błędów popełnianych w trakcie zgłaszania i identyfikacji źrebiąt, które to najczęściej wychodzą po 3 latach, jest wymiana paszportów, utrata statusu hodowlanego danego osobnika lub próba odnalezienia pary rodzicielskiej na podstawie badań DNA co oznacza dodatkowe koszty dla nadleśnictwa.
Świadek, odnosząc się do pracy powoda u pozwanego, podał, że nie może jej oceniać jako że miał z powodem nieliczne kontakty. Stan i kondycję zaś koników polskich u pozwanego określał jako dostateczną, nie budzącą zastrzeżeń. Podał jednak, że pracę powoda ocenia jako mierną co spowodowane jest brakiem odpowiednich kompetencji osobistych po stronie powoda.
/dowód: zeznania św. A. D. k.180-184/
W ocenie Sądu i te zeznania nie mogą wnieść nic do sprawy. Z jednej strony bowiem świadek przyznaje, że stan i kondycję koników polskich u pozwanego określa jako dostateczną, nie budzącą zastrzeżeń oraz że nie miał wiele styczności z powodem więc nie może oceniać jego pracy, z drugiej zaś strony twierdził, że pracę powoda ocenia jako mierną a to z powodu braku kompetencji osobistych po stronie powoda.
Ocena świadka tym samym odnosząca się do powoda, nie może być tu uznana za miarodajną i wiarygodną. Świadek nie wskazał żadnych faktów, które mogłyby opinię tę poprzeć.
O nieprawidłowościach w pracy powoda mówił w swoich zeznaniach świadek M. M.. Przywoływał on między innymi zdarzenia jakie miały miejsce w roku 2019 a które miały wskazywać, że powód nie potrafi rozpoznawać koni. Wskazywał też na fakty świadczące o nieprawidłowo prowadzonej hodowli konika polskiego (kilkukrotne przysyłanie do laboratorium tego samego konika). Świadek szeroko opisywał kwestie pochodzenia koników, poprawności w zakresie prowadzenia hodowli, dbałości o prawidłową identyfikację zwierząt itp. Wskazywał też na skutki finansowe jakie mógłby ponosić pozwany – np. koszty ekspertyz , wydania nowych paszportów. Odnosząc się do pracy powoda podawał, że z uwagi na dużą liczbę niezgodności w identyfikacji zwierząt i ilości niezgodności pochodzenia, ocenia ją negatywnie choć z samym powodem nie miał żadnych osobistych kontaktów.
/dowód; zeznania św. M. M. k. 188-193/
O spostrzeżonych przez pozwanego błędach w pracy powoda mówiła też przed sądem świadek M. D., która to zastąpiła powoda na jego stanowisku. Świadek opisywała sytuację jaką zastała po zatrudnieniu u pozwanego, opisywała bałagan w gabinecie powoda i zauważone w toku dalszych czynności błędach po stronie powoda – błędnie i chaotycznie prowadzona dokumentacja związana z hodowlą konika polskiego, niezgodności w identyfikacji zwierząt, w ich pochodzeniu, błędy w pokryciu zwierząt.
/dowód: zeznania św. M. D. k. 115 – 115v/
Zdaniem Sądu także i te zeznania nie mogły wpłynąć na inną ocenę żądania powoda choć mowa w nich o negatywnej ocenie pracy powoda.
Aby można było uznać, iż rzeczywiście żądanie przywrócenia do pracy jest niecelowe lub sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa i zasadami współżycia społecznego Sąd musiałby przyjąć, że zachodzą w sprawie szczególne okoliczności, które na ową niecelowość wskazują. Przesłanka niemożliwości przywrócenia ma walor obiektywny i może dotykać przyczyn leżących po stronie pracodawcy jak i pracownika. Ilustracją takich zależności może być sytuacja, gdy przywróceniu pracownika do pracy sprzeciwi się np. fakt nieistnienia zajmowanego już stanowiska. Może też polegać na utracie przymiotu pozwalającego na dalsze wykonywanie pracy, czy też wręcz brakiem zdolności do pracy. Taką przesłanką może być w szczególności ciężkie naruszenie przez pracownika swoich obowiązków czy też konflikt między pracownikiem a pracodawcą uniemożlwiający kontynuowanie takiego zatrudnienia.
W przypadku powoda pozwany mówi o błędach w jego pracy, o bałaganie w gabinecie, bałaganie w prowadzonej dokumentacji. Kwestie te mogłyby stanowić przedmiot dogłębnej analizy Sądu w sprawie, w której pracownik kwestionowałby dokonane wobec niego wypowiedzenie umowy o pracę podyktowane właśnie tymi powodami. To w takim postępowaniu Sąd – mając na uwadze zasady opisane w art. 45 kp – oceniałby czy decyzja pracodawcy jest uzasadniona czy też nie. Rozważaniu podlegałaby kwestia interesu pracodawcy, działań lub zaniechań pracownika i jego sposobu wykonywania obowiązków. W niniejszym postępowaniu przedmiotem analizy Sądu mogły być wyłącznie przyczyny podane w oświadczeniu woli o rozwiązaniu z powodem umowy czyli przesłanki o jakich mowa w art. 53§1 pkt 1 lit. b kp. Sąd nie może w tym postępowaniu analizować innych przyczyn decyzji pracodawcy aniżeli te, które zostały podane. Tak musiałoby się stać aby zarzuty stawiane powodowi miałyby być zweryfikowane. Są one jednak na tyle ogólnej natury, że w żaden sposób nie mogą wprost stanowić okoliczności mających uzasadnić niecelowość przywrócenia powoda do pracy lub jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego.
Tym samym żądanie powoda o przywrócenie do pracy u pozwanego na poprzednich warunkach pracy i płacy należało uwzględnić o czym orzeczono jak w wyroku.
W myśl reguł z art. 57§1 kp w zw. z art. 58 kp orzeczono o wynagrodzeniu za czas pozostawania bez pracy .
O kosztach procesu orzeczono zgodnie z regułą odpowiedzialności za wynik procesu i w myśl Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.
Bożena Makowczenko