Sygn. akt II Ca 572 /22
Dnia 17 sierpnia 2022r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Wydział II Cywilny- Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: SSO Irena Dobosiewicz (spr.)
po rozpoznaniu w dniu 17 sierpnia 2022r. w Bydgoszczy
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa T. G.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Tucholi z dnia 29 marca 2022r. sygn. akt IC 396/19
orzeka:
I. zmienia zaskarżony wyrok:
a/w punkcie 1/ pierwszym/ w ten sposób ,że zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 18274, 45 zł/ osiemnaście tysięcy dwieście siedemdziesiąt cztery i 45/100/z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot :
- 15000 zł/ piętnaście tysięcy/ od dnia 18 września 2017r. do dnia zapłaty,
- 3274,45 zł/ trzy tysiące dwieście siedemdziesiąt cztery i 45/100/ od dnia 8 lutego 2022r. do dnia zapłaty i oddala powództwo w pozostałej części,
b/ w punkcie 3/ trzecim/ zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1398,30 zł/ jeden tysiąc trzysta dziewięćdziesiąt osiem i 30/100/ tytułem zwrotu kosztów procesu,
c/ w punkcie 4/ czwartym/ nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tucholi tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa:
- od powódki kwotę 1395, 30 zł/ jeden tysiąc trzysta dziewięćdziesiąt pięć i 30/100/,
- od pozwanej kwotę 1705, 37 zł/ jeden tysiąc siedemset pięć i 37/100/,
II. oddala apelację w pozostałej części,
III. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1353, 28 zł/ jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt trzy i 28/100 / tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Irena Dobosiewicz
II Ca 572/22
Wyrokiem z dnia 29 marca 2022 r. Sąd Rejonowy w Tucholi w sprawie I C 396/19 z powództwa T. G. przeciwko Towarzystwu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 31.986,22 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot:
15.000,00 zł od dnia 18 września 2017 roku r. do dnia zapłaty,
16.986,22 zł od dnia 8 lutego 2022 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.729,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Tucholi kwotę 3.100,67 zł tytułem zwrotu wydatków tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa.
Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach natury prawnej:
T. G. prowadzi gospodarstwo rolne w miejscowości (...), w gminie M.. Powódka zawarła z pozwanym Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia budynków rolniczych na okres od 05 stycznia 2017 r. do 04 stycznia 2018 r., która została potwierdzona polisą numer (...). Suma ubezpieczenia budynku mieszkalnego wynosiła 180 000,00 zł i uwzględniała stopień technicznego zużycia tego budynku w wysokości 20%, suma ubezpieczenia stodoły wynosiła 37 800,00 zł i uwzględniała stopień zużycia technicznego tego budynku w wysokości 45%, suma ubezpieczenia obory wynosiła 60 480,00 zł i uwzględniała stopień zużycia technicznego tego budynku w wysokości 45%, a suma ubezpieczenia budynku garażu (poz. 5) wynosiła 35.000,00 zł i uwzględniała stopień zużycia technicznego tego budynku w wysokości 20%.
W nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku przez miejscowość D. w gminie M. przeszła wichura z deszczem nawalnym, w wyniku której doszło do zniszczenia budynków rolniczych powódki, tj. budynku mieszkalnego, stodoły, obory i garażu. Budynek mieszkalny został wybudowany z pustaka żużlowego. Jego dach w chwili nawałnicy pokryty był eternitem. Na skutek działania deszczu nawalnego oraz silnego wiatru w domu jednorodzinnym uszkodzone zostało pokrycie dachowe z łaceniem, rynny i rury spustowe. Zalaniu uległa dobudówka, a na całej powierzchni ścian budynku powstały zacieki. W ramach posiadanych środków finansowych, powódka przeprowadziła częściowy remont budynku – zerwała tynki i usunęła zagrzybienie. Stodoła została wybudowana z pustaka żużlowego, a jej dach w chwili zdarzenia pokrywał eternit. Na skutek nawałnicy, w chlewni doszło do częściowego uszkodzenia pokrycia dachowego z łaceniem , zniszczenia elewacji i ocieplenia ze styropianu na ścianie frontowej i szczytowej. Po szkodzie powódka zabezpieczyła dach folią. Powódka nie przeprowadzała remontu tego budynku, a jedynie zabezpieczyła go przed zalaniem i uzupełniła największe ubytki pokrycia dachowego. Obora jest zbudowana z pustaka żużlowego. W budynku obory uszkodzone zostało pokrycie dachowe z blachy trapezowej wraz z łaceniem i częściowo konstrukcja dachu i ściany szczytowe pomiędzy wieńcem a konstrukcją dachową. Powódka osuszyła budynek i naprawiła dach. Garaż jest zbudowany z cegły i pustaków, a jego dach jest pokryty eternitem. W garażu doszło do częściowego uszkodzenia pokrycia dachowego, opierzenia z blachy, uszkodzenia ściany szczytowej i zerwania okapika z blachy na kantówce.
Powódka, w ramach posiadanych środków, dokonała naprawy uszkodzonych budynków w zakresie opisanym powyżej, ponosząc z tego tytułu koszt w udokumentowanej wysokości 77.896,53 zł.
Dalej Sąd ustalił, że po przeprowadzeniu postepowania likwidacyjnego, pozwana na podstawie decyzji z 26 września 2017 r. przyznała na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 8.013,97 zł z tytułu szkody w budynku mieszkalnym, 5.179,75 zł z tytułu szkody w budynku obory, 469,19 zł z tytułu szkody w budynku garażu i 1.265,73 zł z tytułu szkody w budynku stodoły.
Pismem z dnia 27 maja 2019 roku powódka wezwała pozwaną do wypłaty należnego odszkodowania w łącznej kwocie 47.235,65 zł, ustalonej na podstawie kosztorysu odzwierciedlającego koszty związane z remontem pomniejszonego o wcześniejsze wypłaty. Koszt sporządzenia kosztorysu wyniósł 1.230,00 zł.
Na skutek powyższego pisma, na mocy decyzji z dnia 14 czerwca 2019 roku pozwana przyznała na rzecz powódki dopłatę do odszkodowania, tj. kwotę 914,19 zł z tytułu szkody w budynku mieszkalnym, 61,97 zł z tytułu szkody w budynku stodoły i 1.336,83 zł z tytułu szkody w budynku garażu. W dniu 18 lipca 2019 roku pozwana wydała kolejną decyzję, w której przyznała powódce dopłatę odszkodowania za szkodę powstałą w budynku obory w kwocie 2.709,30 zł. Łącznie, pozwana wypłaciła powódce odszkodowanie w wysokości 19.950,93 zł.
Koszty naprawy obiektów budowlanych stanowiących własność powoda w wariancie z uwzględnieniem 1% stopnia zużycia technicznego budynków od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności pozwanej do dnia szkody wyniosły odpowiednio: 1) budynek mieszkalny – 12.036,88 zł brutto, 2) stodoła – 16.106,40 zł brutto, 3) obora – 19.931,31 zł brutto, 4) garaż – 2.632,56 zł brutto co oznacza ,że łączny koszt przywrócenia tych budynków do stanu sprzed szkody wynosi 50.707,15 zł.
W ramach rozważań prawnych Sąd Rejonowy stwierdził, że ustalenie wysokości kosztów przywrócenia budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego powoda do stanu sprzed szkody winno odbywać się w oparciu o metodę kosztorysową, stosownie do art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 z późn.zm – dalej u.u.o.). Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do ustalenia wysokości szkody, która powstała w budynkach rolniczych powódki poprzez dodatkowe jej pomniejszenie o stopień zużycia technicznego budynków wskazany w polisie.
Opierając się na wnioskach opinii głównej i uzupełniającej biegłej sądowej z zakresu budownictwa J. G. Sąd Rejonowy przyjął, że wartość szkody w budynkach powoda (tj. budynku mieszkalnym, stodoły, obory i garażu) z uwzględnieniem stopnia ich zużycia jedynie za okres od daty rozpoczęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela do daty powstania szkody wyniosła łącznie 50.707,15 zł, co po zaliczeniu wypłaconej przez pozwanego kwoty w postępowaniu likwidacyjnym w wysokości 19.950,93 zł pozwalało na przyznanie powódce odszkodowania w wysokości 30.756,22 zł.
Ponadto Sąd uwzględnił roszczenie powódki również w zakresie kosztów sporządzenia kosztorysu szkody w kwocie 1.230 zł, uznając, że sporządzenie opinii było dla strony powodowej konieczne dla oszacowania rzeczywiście poniesionej szkody. Wykonana na zlecenie powódki kalkulacja pozwoliła jej bowiem na zweryfikowanie stanowiska ubezpieczyciela odnośnie kwoty przyznanego odszkodowania, a nadto oszacowania rzeczywistych kosztów naprawy budynku rolniczego.
Biorąc pod uwagę powyższe, na rzecz powoda należało zasądzić łącznie kwotę 31.986,22 zł, na którą składała się kwota należnego odszkodowania z tytułu szkód powstałych w ubezpieczonych budynkach (30.756,22 zł) i kwota 1.230,00 zł z tytułu kosztu sporządzenia kosztorysu odtworzeniowego. W pozostałym zakresie powództwo należało oddalić. O kosztach postępowania Sąd orzekł po myśli art. 100 k .p.c. oraz rozstrzygnął o nieuiszczonych kosztach sądowych.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w zakresie kwoty 28.534,77 zł i w konsekwencji zmianę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu i kosztów sądowych. Nadto pozwana wniosła o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów postępowania apelacyjnego, według norm przepisanych.
Apelująca zarzuciła Sądowi Rejonowemu (tu zarzuty przytacza się w dosłownym brzmieniu):
I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.
a) art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 70 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 68 ust. 1 i 4, art. 69 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez błędną wykładnie polegającą na przyjęciu, że przy ustaleniu wysokości szkody w budynku rolniczym ubezpieczonym w wartości rzeczywistej winno zostać ustalone w pełnej wysokości bez pomniejszenia o wartość zużycia technicznego tego budynku obliczonego za okres od dnia posadowienia budynku do dnia powstania szkody;
b) art. 824 1 § 1 k.c. polegającą na jego pominięciu i zasądzeniu odszkodowania wyższego od poniesionej szkody;
II. naruszenie przepisów postępowania, tj.: art. 278 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z dziedziny budownictwa na okoliczność wyliczenia odszkodowania przy uwzględnieniu stopnia zużycia budynków wskazanego w polisie.
W dalszej części apelacji, pozwana przedstawiła szersze uzasadnienie powyższych zarzutów (k. 375-376).
W odpowiedzi na apelację, powódka wniosła o jej oddalenie i o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje
Apelacja pozwanej podlegała uwzględnieniu, ale jedynie w części.
Sąd Rejonowy co do zasady dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie w zakresie niezbędnym do jej rozstrzygnięcia, które Sąd odwoławczy przyjął za podstawę także swego orzeczenia. Podzielił też ocenę prawną tych ustaleń, za wyjątkiem ustalenia wysokości odszkodowania za szkodę wyrządzoną w budynku stodoły, wchodzącym w skład gospodarstwa rolnego powódki. W tym zakresie należy podzielić zarzuty apelacji pozwanej w zakresie naruszenia art. 68 ust 1 i 4 i art. 69 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2019.2214 ze zm – dalej u.u.o.) poprzez ustalenie wysokości szkody w budynku stodoły bez pomniejszenia jej o wartość zużycia technicznego tego budynku określonego w polisie, co doprowadziło do naruszenia art. 824 1 § 1 k.c. poprzez zasądzenie odszkodowania w wyższej wysokości od poniesionej w tym budynku szkody.
Sąd Okręgowy wskazuje, że myśl art. 13 ust. 3 u.u.o., w obowiązkowych ubezpieczeniach mienia odszkodowanie wypłaca się w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy ubezpieczenia ustalonej w umowie. Nadto jak stanowi treść art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Nie ulega zatem wątpliwości, że odszkodowanie ma odpowiadać wysokości szkody, a więc odszkodowanie przewyższające wysokość szkody prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia.
W niniejszej sprawie pozwana w toku likwidacji szkody uznała swoją odpowiedzialność i przyznała powódce za wyrządzone w budynkach szkody, odszkodowanie w łącznej wysokości 19.950,93 zł, na co składa się kwota 10.326,96 zł (za uszkodzenia budynku mieszkalnego), kwota 1.265,73 zł (za uszkodzenia stodoły), kwota 7.889,05 zł (za uszkodzenia obory) oraz kwota 469,19 zł (za uszkodzenia garażu. Sąd Rejonowy w oparciu o opinię główną i uzupełniającą biegłego z dziedziny budownictwa J. G., prawidłowo ustalił w zakresie trzech budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego powódki (tj. budynku mieszkalnego, obory i garażu), że wysokość szkody powstałej w dniu 11 sierpnia 2017 r. w wyniku huraganu w tych budynkach stanowiących własności powódki – z uwzględnieniem stopnia faktycznego zużycia poszczególnych budynków od daty rozpoczęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela do dnia powstania szkody (tj. 1%) wynosi 34.600,75 zł w tym: budynek mieszkalny – 12.036,88 zł, obory – 19.931,31 zł i garażu – 2.632,56 zł (k. 260-261).
W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji w sposób nieprawidłowy ustalił wysokość szkody powstałej w budynku stodoły. Sąd I instancji pominął fakt, że powódka nie podjęła się naprawy szkody i remontu budynku stodoły, na co sama wskazała na rozprawie w dniu 20 listopada 2019 (k. 229v). W tej sytuacji w zakresie tego budynku wysokość szkody powinna zostać ustalona na podstawie cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń do szacowania wartości budynków. Zgodnie bowiem z art. 68 ust. 1 pkt 1 u.u.o. wysokość szkody ustala się, z uwzględnieniem art. 69, na podstawie cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń - w każdym przypadku niepodejmowania odbudowy, naprawy lub remontu budynku. Cenniki te podlegają corocznej aktualizacji (art. 68 ust. 2). Zatem w okolicznościach niniejszej sprawy szkoda powstała w budynku stodoły mogła być wyceniona tylko według metody „bez odbudowy”. Przy czym - co istotne - w takim przypadku, przy ustalaniu wysokości szkody w budynku stodoły należało uwzględnić zużycie tego budynku, o czym wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 listopada 2015 roku, III CZP 71/15. Sąd Najwyższy wskazał, że ustalenie wysokości szkody w razie niepodjęcia odbudowy, naprawy lub remontu budynku wchodzącego w skład gospodarstwa rolnego, a z taką sytuacją mamy niewątpliwie do czynienia w niniejszej sprawie w odniesieniu do budynku stodoły, następuje z uwzględnieniem stopnia zużycia budynku. Pogląd ten winien znaleźć zastosowanie w rozpoznawanym przypadku. Argumentacja zawarta w tejże uchwale jest pełna i świetle przepisów wskazanej powyżej ustawy, a zwłaszcza wobec art. 68 ust. 4 nie można było przyjąć odmiennej wykładni.
W ocenie Sądu Okręgowego w zakresie budynku stodoły, wysokość szkody w tym budynku należącym do powódki musiała zostać pomniejszona o faktyczne zużycie budynku na dzień powstania szkody. Oczywiście, koszt odbudowy zniszczonego budynku ustala się według cenników materiałów i usług obowiązujących w dacie ustalania odszkodowania. Niemniej jednak, nie może to prowadzić niejako do sfinansowania odbudowy budynku według kosztów ponoszonych tak jak przy nowym obiekcie, gdy tymczasem powódka ubezpieczyła budynek stodoły, który został wzniesiony w 1970 roku. Co istotne , stodoła została wybudowana z pustaka żużlowego, a jej dach w chwili zdarzenia pokrywał eternit. Ponadto budynek ten przed powstaniem szkody był długotrwale użytkowany i nie przeprowadzano w nim konserwacji (k. 85). W tej sytuacji, w ocenie Sądu Okręgowego, odszkodowanie w przypadku tego budynku powinno doprowadzić do jego odtworzenia w takim stanie, z uwzględnieniem zużycia, w jakim było bezpośrednio przed wichurą z deszczem nawalnym. Chodzi tutaj o stopień zużycia budynku stodoły na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia (tj. 45% - k. 12). Pozwany na podstawie stosowanych przez nią cenników i przy uwzględnieniu stopnia zużycia tego budynku, oszacował koszt naprawy stodoły na kwotę 2.456,93 zł (k. 314 i 376) i taką też kwotę należało przyjąć, ustalając wysokość szkody w budynku stodoły.
Niemniej jednak, wbrew twierdzeniom pozwanej, powyższe rozważania w przedmiocie pomniejszenia wysokości szkody o faktyczny stopień zużycia budynku określony w polisie nie mogą jednak odnieść skutku w stosunku do pozostałych budynków powódki, tj. budynku mieszkalnego, obory i garażu. W zakresie tych budynków ustalenie wysokości kosztów ich przywrócenia do stanu sprzed szkody odbyło się w oparciu o metodę kosztorysową, a nie w oparciu o metodę „bez odbudowy”. Powódka bowiem przystąpiła do obudowy tych budowli. Natomiast w takiej sytuacji, tj. w przypadku dokonania odbudowy, naprawy lub remontu budynku, nie uwzględnia się wówczas w kosztorysie odbudowy, naprawy lub remontu stopnia zużycia budynku ustalonego na potrzeby określenia sumy ubezpieczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2016 roku, IV CSK 44/16,, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 stycznia 2018 roku, I ACa 253/17, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 21 sierpnia 2013 roku, I ACa 748/13).
Odnosząc się do powyższego wskazać należy, że suma ubezpieczenia stanowi górną granicę odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela, którą ubezpieczający ustala z zakładem ubezpieczeń w umowie, odrębnie dla każdego budynku i może ona odpowiadać: „wartości rzeczywistej” budynku, przez którą rozumie się wartość budynku w stanie nowym w dniu zawarcia umowy, pomniejszoną o stopień zużycia budynku rolniczego; „wartości nowej” – w odniesieniu do budynków nowych i takich, których stopień w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia nie przekracza 10 % (a to zgodnie z art.70 ust.1 i 2 pkt 1 i 2 w/w ustawy).
W niniejszej sprawie suma ubezpieczenia budynków w gospodarstwie rolnym powoda T. G. odpowiadała ich wartości rzeczywistej. Z polisy ubezpieczeniowej nr (...) wynika, że przy ustalaniu wartości ubezpieczanych budynków uwzględnione zostało ich procentowe zużycie (k. 12). W ten sposób suma ubezpieczenia budynków powoda określona w umowie wyrażała ich „wartość rzeczywistą” - na czas zawarcia umowy, a zatem pozwana przyjęła na siebie odpowiedzialność odszkodowawczą do wysokości szkody powstałej w każdym z budynków wskutek zaistnienia wypadku przewidzianego w umowie – maksymalnie do wysokości sumy ubezpieczenia każdego z nich. Dalej, wskazać należy, że skoro przy zawarciu umowy i określeniu sumy ubezpieczenia ustalono wartość rzeczywistą budynków, a więc ich wartość w stanie nowym pomniejszoną o stopień (%) zużycia, to przy ustalaniu wysokości szkody można było jedynie uwzględnić stopień zużycia budynków w okresie od zawarcia umowy do chwili zaistnienia szkody. Jest to zgodne z zasadą wyrażoną w treści art.68 ust.1 pkt 2 u.u.o. Norma ta nie daje jednak podstaw – jak twierdzi apelujący - do zmniejszenia wartości wyliczonego odszkodowania o stopień zużycia budynków ustalony w dacie zawarcia umowy ubezpieczenia. Z powołanej regulacji wynika jedynie, że jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, tak jak w niniejszej sprawie, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Natomiast określony procentowo stopień zużycia budynków istniejący w momencie ich ubezpieczenia miał wpływ tylko na ustalenie w umowie ubezpieczenia sumy ubezpieczenia, zgodnie z art. 70 ust. 2 pkt 1 ustawy.
Wbrew stanowisku apelującej wskazany wyżej przepis nie pozwalał – na czas likwidacji szkody – ustalić jeszcze raz wartości budynków (tj. budynku mieszkalnego, obory i garażu) poprzez pomniejszenie już raz ustalonej ich wartości rzeczywistej o stopień zużycia (%) liczony od chwili ich pobudowania do dnia likwidacji szkody czy też ustalić należnego odszkodowania za ich uszkodzenie poprzez jego pomniejszenie o stopień zużycia budynków za cały ten okres. W ten sposób, co oczywiste, doszłoby do dwukrotnego uwzględnienia stopnia zużycia budynków w całym okresie ich trwania, a w konsekwencji do niezasadnego zaniżenia należnego powodowi odszkodowania. Uwzględnieniu podlegał zatem jedynie stopień zużycia budynku, który nastąpił od dnia zawarcia umowy do dnia powstania szkody. Biegły określił go na 1 % i z jego uwzględnieniem ustalono wysokość szkody w budynku mieszalnym, oborze i garażu.
Reasumując, uwzględniając wypłacone przez pozwaną w procesie likwidacji kwoty: 10.326,96 zł (za budynek mieszkalny), 7.889,05 zł (za budynek obory), 469,19 zł (za garaż) i 1.327,70 zł (za budynek stodoły) oraz ustaloną przez biegłego wysokość wyrządzonej szkody (w wariancie bez uwzględnienia stopnia zużycia), tj. 12.036,88 zł (za budynek mieszkalny), 19.931,31 zł (za budynek obory), 2.632.56 zł (za garaż), a także ustaloną przez pozwany zakład wysokość szkody w budynku stodoły (uwzględniającą stopień zużycia) – 2.456,93 zł, stwierdzić należy, iż tytułem naprawienia szkody pozwana jest zobowiązana do zapłaty na rzecz powódki kwoty 17.044,45 zł. Na tę sumę składa się: 1.709,82 zł (12.036,88 zł – 10.326,96 zł) za szkody w budynku mieszkalnym; 12.042,26 zł (19.931,31 zł – 7.889,05 zł) za szkody w oborze; 2.163,37 zł (2.632,56 zł – 469,19 zł) za szkody w garażu oraz 1.129,03 zł (2.456,93 zł – 1.327,90 zł) za szkody w budynku stodoły. Do wskazanej wyżej kwoty należy jeszcze dodać koszty sporządzonej przez powódkę prywatnej ekspertyzy w wysokości 1.230 zł, co łącznie daje kwotę 18.274,45. Sąd Okręgowy do tej właśnie wysokości obniżył kwotę zasądzoną przez Sąd pierwszej instancji wraz z odsetkami i oddalił powództwo w pozostałej części, co uczynił na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. (punkt I a) a w pozostałej części Sąd Okręgowy oddalił apelację jako niezasadną na podstawie art. 385 k.p.c. (punkt II).
Konsekwencją zmiany wyroku Sądu Rejonowego w zakresie roszczenia głównego była również zmiana rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu. Sąd Okręgowy orzekł w tym zakresie na zasadzie art. 100 k.p.c. stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów. Powódka wygrał postępowanie w 55 %, a poniosła koszty w wysokości 6729 zł, na co złożyła się opłata od pozwu – 1612 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, zaliczka na poczet opinii biegłego – 1500 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 3600 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U.2018.265). Natomiast pozwana wygrała sprawę w 45 % i poniosła koszty w wysokości 5117 zł, na co złożyła się opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, zaliczka na poczet opinii biegłego – 1500 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3600 zł ustalone na podstawie w/w rozporządzenia. Tym samym uwzględniając wynik sprawy powódka poniosła koszty w wysokości 3700,95 zł (6729 zł x 55 %), zaś pozwana w wysokości 2302,65 zł (5117 zł x 45 %). Zatem powódce należał się zwrot kosztów procesu w wysokości 1398,30 zł (3700,95 zł – 2302,65 zł), dlatego taką kwotę należało zasądzić od pozwanej na rzecz powódki (punkt Ib).
Do rozliczenia pozostały nadto nieuiszczone koszty sądowe (tymczasowo poniesione przez Skarb Państwa), tj. część wynagrodzenia biegłego – 3100,67 zł. W tym zakresie Sąd okręgowy miał na uwadze proporcje w jakich strony wygrały/przegrały proces w pierwszej instancji. W konsekwencji Sąd Okręgowy ustalił kwotę kosztów sądowych należnych dla Skarbu Państwa od powódki na kwotę 1395,30 zł (3100,67 zł x 45 %), a od pozwanej 1705,37 zł (3100,67 zł x 55 %) (punkt I c).
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosując również zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów, zgodnie z przepisem art. 100 k.p.c. Powódka postępowanie apelacyjne wygrała w 36 %, a poniosła koszty wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości 1800 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w/w rozporządzenia, a zatem 36 % tych kosztów to kwota 648 zł (1800 zł x 36 %). Pozwana wygrała w 64 % i poniosła koszty w wysokości 3127 zł, na co składa się opłata od apelacji - 1327 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1800 zł ustalone na podstawie w/w rozporządzenia, a więc 64 % tych kosztów to kwota 2001,28 zł (3127 zł x 64 %). Mając na uwadze wynik sprawy, powódka winna zwrócić pozwanej tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego kwotę 1353,28 zł (2001,28 zł – 648 zł) (punkt III).
SSO Irena Dobosiewicz