Sygnatura akt XV GC 912/12
W., dnia 8 października 2013 r.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu XV Wydział Gospodarczy w następującym składzie:
Przewodniczący:SSR Łukasz Kurnicki
Protokolant:Ewa Manowita
po rozpoznaniu w dniu 8 października 2013 r. we Wrocławiu
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. we W.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę 4662,00 zł
I. zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 3767,24 zł (słownie: trzy tysiące siedemset sześćdziesiąt siedem złotych dwadzieścia cztery grosze) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty;
II. w pozostałym zakresie postępowanie umarza;
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1602,30 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. XV GC 912/12
Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 4662 zł z odsetkami ustawowymi i kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu żądania pełnomocnik strony powodowej wskazał, iż niniejszym pozwem strona powodowa dochodzi zapłaty odszkodowania z tytułu umowy ubezpieczenia OC sprawcy wypadku za szkodę komunikacyjną powstałą w dniu 22 października 2010 r., w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki A. (...) o nr rej. (...) będący własnością P. K.. Podniósł, iż strona powodowa zawarła umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której nabyła wierzytelność z tytułu niewypłaconego odszkodowania przysługującego mu wobec strony pozwanej.
Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym Sąd uwzględnił żądania pozwu.
Strona pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym zaskarżyła nakaz zapłaty w całości wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie od strony powodowej na jej rzecz kosztów postępowania.
W uzasadnieniu sprzeciwu pełnomocnik strony pozwanej przyznał, iż strona pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki wypadku wskazanego w pozwie. Potwierdził również, iż strona pozwana wypłaciła poszkodowanemu odszkodowanie w łącznej wysokości 2570,60 zł. Wypłacona kwota w ocenie strony pozwanej wyczerpała w całości ciążący na niej obowiązek odszkodowawczy związany z przedmiotowym zdarzeniem, zatem dalsze roszczenie strony powodowej jest bezzasadne.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 22 października 2010 r. miała miejsce kolizja drogowa, w której osobą poszkodowaną był P. K., gdyż uszkodzeniu uległ jego samochód marki A. (...) o nr rej. (...).
( okoliczność bezsporna)
Sprawcę kolizji łączyła ze stroną pozwaną umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
(okoliczność bezsporna)
W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego strona pozwana oszacowała szkodę na kwotę 2570,60 zł. Odszkodowanie w łącznej wysokości 2570,60 zł zostało wypłacone poszkodowanemu.
(okoliczność bezsporna)
W dniu 7 maja 2012 r. pomiędzy stroną powodową a poszkodowanym została zawarta umowa cesji wierzytelności z tytułu odszkodowania przysługującego zbywcy wobec strony pozwanej, wynikających z ww. zdarzenia.
(dowód: umowa cesji wierzytelności z dnia 7 maja 2012 r., k. 15).
Koszt naprawy uszkodzonego pojazdu (uwzględniający w procesie naprawy średnie stawki roboczogodzin dla prac mechanicznych i blacharskich w kwocie 100 zł netto oraz lakierniczych równych 110 zł netto), która przywróciłaby stan uszkodzonego pojazdu do stanu porównywalnego ze stanem sprzed szkody, wykonanej przez warsztat nieautoryzowany wykonujący naprawy o jakości porównywalnej z (...), wynosi z podatkiem VAT (22%): 6337,84 zł.
(dowód: opinia pisemna i ustna biegłego sądowego inż. M. B., k. 102 i n. oraz protokół rozprawy z 8.10.2013 r.)
Sąd zważył, co następuje:
Między stronami sporna pozostawała kwestia, czy wypłacona przez stronę pozwaną kwota odszkodowania w pełni pokrywała koszty naprawy pojazdu i czy wobec tego zasadnym było roszczenie strony powodowej o zapłatę na jej rzecz przez stronę pozwaną dalszej kwoty odszkodowania. Dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie decydujące znaczenie miało zatem ustalenie wartości szkody powstałej w wyniku uszkodzenia pojazdu.
Sąd podzielił pogląd strony powodowej, według którego zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania, strona powodowa ma prawo do tego, by samochód został naprawiony przy użyciu nowych, oryginalnych części zamiennych.
Nie ulega wątpliwości, że dla ustalenia szkody w ramach ubezpieczenia OC stosować należy ogólne zasady prawa odszkodowawczego. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody może nastąpić według wyboru poszkodowanego albo przez przywrócenie stanu poprzedniego, albo przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, podczas gdy odszkodowanie ubezpieczeniowe wypłaca się zawsze w pieniądzu (art. 805 k.c.). Dla odszkodowania przy ubezpieczeniu OC znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania odnośnie szkody wyrządzonej innej osobie przez ubezpieczonego. Szkoda równoznaczna jest z uszczerbkiem majątkowym, powstałym wbrew woli poszkodowanego, obejmującym różnicę pomiędzy obecnym jego stanem majątkowym, a stanem majątkowym, jaki zaistniałby, gdyby nie zdarzenie wywołujące szkodę . Odszkodowanie obejmuje zatem wszelkie szkody wyrządzone poszkodowanemu, a więc zarówno poniesione straty, jak i korzyści jakie poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono (art. 361 § 2 kc). W przypadku uszkodzenia samochodu odszkodowanie obejmuje zatem przede wszystkim kwotę pieniężną konieczną do opłacenia jego naprawy lub przywrócenia do stanu sprzed wypadku.
Wskazać należy, iż zasadnicze znaczenie dla ustalenia wysokości szkody, a co za tym idzie oceny słuszności żądania strony powodowej, miał dla Sądu przeprowadzony w toku postępowania dowód z opinii biegłego sądowego w zakresie techniki samochodowej, rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych i wyceny wartości oraz kosztów i napraw pojazdów samochodowych. Formułując swoją opinię biegły oparł się na analizie akt sprawy i akt szkodowych, a także dokumentacji fotograficznej. Badania zgromadzonego na potrzeby opinii materiału przeprowadzone zostały przez biegłego w sposób wnikliwy i precyzyjny. Biegły ustosunkował się w pełni do kwestii zawartych w postanowieniu dopuszczającym dowód z jego opinii. Biegły wyjaśnił metodę, którą przyjął jako podstawę dokonanych wyliczeń. Wnioski wysunięte przez biegłego jawiły się jako logiczna konsekwencja przyjętych i wyczerpująco przedstawionych założeń. Z uwagi na powyższe okoliczności Sąd uznał sporządzoną przez biegłego opinię za w pełni przekonującą i podzielił dokonane przez biegłego ustalenia w zakresie wyceny kosztów naprawy.
W oparciu o opinię biegłego Sąd uznał, że wysokość odszkodowania w niniejszej sprawie powinna odpowiadać kosztowi naprawy wykonanej przy użyciu nowych oryginalnych części zamiennych z logo producenta pojazdu. Sąd podzielił stanowisko biegłego, że skoro w toku postępowania nie ujawniono żadnych okoliczności, świadczących o tym, że zamontowane w samochodzie części i podzespoły podlegające wymianie były niefabryczne (nieoryginalne) lub też uszkodzone wcześniej, tj. przed zdarzeniem objętym pozwem, oszacowania kosztów naprawy pojazdu należało dokonać przy uwzględnieniu cen nowych części oryginalnych bez dokonywania ich amortyzacji. Należy zauważyć, że zakład ubezpieczeń poprzez dokonanie oględzin pojazdu przed dokonaniem wypłaty odszkodowania dysponuje możliwością ustalenia jakie części zostały uszkodzone, a więc czy były to części oryginalne, czy też ich zamienniki, a także czy części te były wcześniej naprawiane. Jeżeli w razie sporu zakład ubezpieczeń zgłasza zastrzeżenie w powyższym zakresie, to powinien taką okoliczność udowodnić, gdyż to on w takim wypadku wyciąga skutki prawne ( art. 6 k.c. ). Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, by uszkodzone w następstwie kolizji części w przedmiotowym pojeździe były nieoryginalne. Strona pozwana takich części również nie wskazała, mimo że, jak wskazano wyżej, dokonywała oględzin pojazdu w ramach likwidacji szkody. W tej sytuacji brak było podstaw do przyjęcia, że wysokość odszkodowania w niniejszej sprawie winna zostać ustalona przy przyjęciu cen części zamiennych nieoryginalnych w tym znaczeniu, że nieposiadających logo producenta auta.
Ponadto należy zauważyć, że ze sporządzonej przez biegłego sądowego opinii wynika, iż strona pozwana wyceniając wysokość szkody w systemie kosztorysowym samochodu ustaliła niższe koszty robocizny niż te, które obowiązują w warsztatach blacharsko – lakierniczych. Przyjęcie zaniżonych stawek było w ocenie Sądu nieuprawnione. Odszkodowanie należne od zakładu ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenia pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku usług naprawczych (por. uchwała SN z dnia 13 czerwca 2003r., III CZP 32/3). Wysokość odszkodowania należnego stronie powodowej powinna zatem uwzględniać stawki prac blacharsko – monterskich i lakierniczych stosowane przez warsztaty w miejscu zamieszkania poszkodowanego, które powołany w sprawie biegły sądowy ustalił odpowiednio na kwoty 100 zł/rbg i 110 zł/rbg.
Z opinii biegłego sądowego wynika ponadto, iż strona pozwana dokonując wyceny kosztów naprawy uszkodzonego samochodu zastosowała współczynnik zmniejszający wysokość cen części zamiennych o 50 %, co było oczywiście bezzasadne. Zdaniem Sądu brak było podstaw do stosowania jakichkolwiek wskaźników amortyzacji części zamiennych wymienionych w pojeździe na nowe. Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 361 § 2 k.c., w przypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy (por. wyrok SN z dnia 5 listopada 1980r., III CRN 223/80, OSNC 1981/10/186). Chcąc przywrócić stan poprzedni uszkodzonego w wypadku pojazdu poszkodowany nie ma możliwości zakupu starych części, jak również nie ma możliwości żądania, aby stacja obsługi wykonująca naprawę w miejsce uszkodzonych w czasie wypadku części pojazdu wmontowała stare części już częściowo zużyte, na przykład o wskaźniku amortyzacji określonym w sporządzonej przez zobowiązany do wypłaty odszkodowania zakład ubezpieczeń kalkulacji naprawy. Nie można też wymagać od poszkodowanego, by zrezygnował z zakupu części nowych i by podjął starania w celu zakupu na rynku wtórnym (np. na giełdzie samochodowej) części analogiczne w zakresie stopnia zużycia do części, które zostały uszkodzone. Poszkodowany ma prawo nabyć części samochodowe, co do których będzie miał pewność zarówno ich pochodzenia jak i jakości. Prawo to należy uznać za nieuniknioną konsekwencję uszkodzenia samochodu w wypadku komunikacyjnym. Przyjęcie odmiennego poglądu prowadziłoby do wniosku, iż w sytuacji, gdy uszkodzona została rzecz już częściowo używana ciężar przywrócenia jej do stanu poprzedniego rozkłada się pomiędzy osobę, z winy której powstała szkoda i poszkodowanego. W obowiązujących przepisach prawa brak jest podstaw do takiego obciążenia poszkodowanego skutkami zawinionego działania sprawcy szkody lub innej osoby odpowiedzialnej za tę szkodę. Przywrócenie bowiem rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na to wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji wydatki te ostatecznie obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę. Nie było zatem uzasadnione zastosowanie w kalkulacji naprawy – decydującej ostatecznie o wysokości przyznanego odszkodowania – jakiejkolwiek korekty zmniejszającej wartość wymienianych części.
Obowiązkiem odszkodowawczym zakładu ubezpieczeń objęta była również kwota podatku VAT doliczonego do ceny naprawy pojazdu, albowiem poszkodowany nie będąc płatnikiem podatku VAT nie miał możliwości skorzystania z uprawnienia obniżenia należnego od niego podatku o kwotę podatku wchodzącego w skład ceny naprawy pojazdu objętej odszkodowaniem (uchwała SN z dnia 15 listopada 2001r., III CZP 68/2001, OSNC 2002/6/74). Wobec powyższego, ustalając wysokość odszkodowania należnego stronie powodowej Sąd uznał, iż obejmuje ono niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu ustalone w oparciu o kalkulację naprawy sporządzoną przez rzeczoznawcę w kwocie brutto, tj. obejmującej należny podatek VAT.
Mając powyższe na uwadze Sąd stwierdził, iż roszczenie strony powodowej w zakresie zapłaty na jej rzecz odszkodowania przenoszącego wysokość odszkodowania już wypłaconego, a ustalonego w oparciu o sporządzoną przez stronę pozwaną kalkulację naprawy przedmiotowego pojazdu jest uzasadnione. Jednocześnie, uwzględniając całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania w niniejszej sprawie, zwłaszcza wnioski i spostrzeżenia zawarte w opinii biegłego, co do której strona pozwana nie zgłosiła zastrzeżeń, Sąd uznał, iż zgłoszone przez stronę powodową żądanie zapłaty zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.
Sąd uwzględnił także żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty zasądzonej tytułem odszkodowania od dnia 9 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W art. 481 § 2 k.c. postanowiono, że jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Początek okresu, za który można żądać odsetki wyznaczany powinien być przez termin wymagalności roszczenia.
Zgodnie z art. 355 § 1 kpc, sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne.
Art. 203 § 1 kpc stanowi z kolei, że pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku.
W niniejszej spawie strona powodowa cofnęła skutecznie pozew w trybie art. 203 § 1 kpc, z związku z czym, na podstawie art. 355 kpc, orzeczono jak w p. II wyroku.
Odnośnie orzeczenia o kosztach w niniejszej sprawie miały zastosowanie lub podlegały rozważeniu następujące przepisy:
Art. 108 § 1. zd. 1. Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji.
Art. 98 § 1. Strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).
§ 2. Pozew cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Na żądanie pozwanego powód zwraca mu koszty, jeżeli sąd już przedtem nie orzekł prawomocnie o obowiązku ich uiszczenia przez pozwanego.
§ 3. W razie cofnięcia pozwu poza rozprawą przewodniczący odwołuje wyznaczoną rozprawę i o cofnięciu zawiadamia pozwanego, który może w terminie dwutygodniowym złożyć sądowi wniosek o przyznanie kosztów. Gdy skuteczność cofnięcia pozwu zależy od zgody pozwanego, niezłożenie przez niego oświadczenia w tym przedmiocie w powyższym terminie uważa się za wyrażenie zgody.
Nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie strona pozwana została zmuszona do obrony poprzez wniesienie sprzeciwu, a ponieważ skorzystała z pomocy pełnomocnika będącego radcą prawnym, poniosła koszty jego wynagrodzenia. W sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzuciła bezzasadność powództwa. Strona powodowa częściowo cofnęła pozew ze zrzeczeniem się roszczenia, co doprowadziło do umorzenia postępowania w tym zakresie.
W ocenie Sądu, strona powodowa jest w takim wypadku niewątpliwie stroną przegrywającą proces w zakresie w jakim cofnęła pozew. Strona ta bowiem wystąpiła z określonym żądaniem przeciwko stronie pozwanej, czym zmusiła ją do obrony, a następnie - w obliczu treści opinii biegłego - doprowadziła do umorzenia postępowania.
Na poparcie stanowiska Sądu należy wskazać postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2012 r., II CZ 73/12, w którym Sąd ten nie miał wątpliwości, że powód cofający zażalenie jest stroną przegrywającą sprawę w postępowaniu zażaleniowym.
W tezie wymienionego postanowienia SN wskazał że:
1. W postanowieniu o umorzeniu postępowania zażaleniowego należy orzec o kosztach tego postępowania. Brak takiego rozstrzygnięcia jest wadą procesową orzeczenia podlegającą uzupełnieniu w trybie art. 351 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. Sąd może bowiem wniosek o zwrot kosztów uwzględnić albo oddalić; nie może jednak odmówić w orzeczeniu kończącym postępowanie rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania.
2. Artykuł 203 § 3 k.p.c. harmonizuje i dopełnia art. 109 § 1 k.p.c., gwarantując pozwanemu dostateczny czas na złożenie wniosku o zwrot kosztów, jeżeli ten nie uczynił tego w trybie art. 109 § 1 zd. 1 k.p.c., a więc w szczególności w odpowiedzi na pozew. Złożenie na podstawie art. 109 § 1 k.p.c. wniosku o zwrot kosztów postępowania jest skuteczne także wtedy, gdy postępowanie to kończy się jego umorzeniem wskutek cofnięcia pozwu. Nie jest w takiej sytuacji wymagany dodatkowy wniosek pozwanego o zwrot kosztów na podstawie art. 203 § 3 k.p.c. Wskazany przepis ma zastosowanie właśnie w sytuacji, gdy pozwany nie złożył uprzednio wniosku w trybie art. 109 § 1 k.p.c. Uwagi te, z uwagi na regulacje zawarte w art. 391 § 2 oraz art. 397 § 2 k.p.c., mają odpowiednie zastosowanie w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym.
3. W wypadku cofnięcia apelacji poza rozprawą postanowienie o umorzeniu postępowania apelacyjnego, które jako postanowienie kończące postępowanie w sprawie powinno zawierać orzeczenie o kosztach (art. 108 § 1 k.p.c.), nie może zostać wydane przed upływem dwutygodniowego terminu do złożenia przez pozwanego wniosku o przyznanie kosztów, liczonego od momentu, w którym pozwany dowiedział się o cofnięciu apelacji, chyba że wniosek zostanie złożony wcześniej. Wskazany termin należy uznać za wiążący także wówczas, gdy cofnięcie apelacji zostało dokonane na rozprawie, a pozwany nie miał możliwości zgłoszenia odpowiedniego wniosku.
Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę w pełni zgadza się z powyższą tezą. W niniejszym postępowaniu za stronę przegrywającą sprawę w zakresie w jaki cofnięto pozew należy uznać stronę powodową.
Koszty procesu obejmowały kwotę 2752,30 zł (opłata od pozwu, wynagrodzenia pełnomocników stron, koszty stawiennictwa świadka, koszty opinii ustnej i pisemnej). Strona powodowa wygrała sprawę w ok. 80%. W zakresie w jakim cofnęła pozew na rozprawie – jak już wyżej wskazano - jest uważana za przegrywającą sprawę, co uzasadniało przyznanie jej zwrotu kosztów w kwocie wymienionej w p. III wyroku.